• Nie Znaleziono Wyników

"Węzłowe problemy dziejów Prus XVII-XX wieku. Materiały z sesji naukowej w UAM (11 i 12 VI 1970)", praca zbiorowa pod red. Gerarda Labudy, Poznań 1971 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Węzłowe problemy dziejów Prus XVII-XX wieku. Materiały z sesji naukowej w UAM (11 i 12 VI 1970)", praca zbiorowa pod red. Gerarda Labudy, Poznań 1971 : [recenzja]"

Copied!
4
0
0

Pełen tekst

(1)

Galos, Adam

"Węzłowe problemy dziejów Prus

XVII-XX wieku. Materiały z sesji

naukowej w UAM (11 i 12 VI 1970)",

praca zbiorowa pod red. Gerarda

Labudy, Poznań 1971 : [recenzja]

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 4, 693-695

(2)

R E C E N Z J E I O M Ó W I E N I A 693

i w szech stro n n ą (w m ia rę m ożliw ości źródłow ych) m o n o g rafię G im nazjum E lb lą sk ie ­ go. W ykazuje ona co p ra w d a p ew n e n ie d o sta tk i w za k re sie syntezy, ale pobudzi z pew nością do dalszych b ad ań . N a tym tak że polega w ielk a zasługa au to ra.

Ja n M. M ałecki

W ęzłow e p ro b le m y d zie jó w P ru s X V I I — X X w ie k u . M a teria ły z se sji n a u k o w e j w U A M (11 i 12 V I 1970). P ra c a zbiorow a pod red. G e ra rd a L a b u d y , P o zn ań

1971. W ydaw nictw o N aukow e U n iw e rsy te tu im . A d am a M ickiew icza w P o z n a ­ niu, ss. 215. U n iw e rsy te t im. A d am a M ickiew icza w P o zn an iu , W ydział Filozo- ficzno-H istoryczny, se ria H istoria, n r 48.

Z n an y z ruchliw ości ośrodek p o zn ań sk i szczególnie w iele u w agi pośw ięca b a d a ­ niom z z a k resu h isto rii N iem iec. Je d n y m z przejaw ó w tego b y ła k o n fe re n c ja d o ty ­ cząca h isto rii P ru s. P ro je k to w a n a p ierw o tn ie w zw iązku z 20 rocznicą ogłoszenia lik w id acji p a ń stw a pruskiego, odbyła się ostatecznie w 1970 r. p rzy udziale h isto ry ­ ków z k ilk u ośrodków w Polsce, a po n ad to g ru p y h isto ry k ó w z NRD, zw łaszcza z H alle. Ogłoszony tom m a te ria łó w tej k o n fe re n c ji je s t w ięc ta k ż e re z u lta te m w sp ó ł­ p ra c y histo ry k ó w polskich i n iem ieckich z NRD (po r e fe ra ta c h dodano ich stre s z ­ czenia w drugim języku, ta k sam o je s t przy k o m u n ik a ta c h niem ieckich, ale nie polskich).

W podobnych w y d aw n ictw a ch jed n y m z naczelnych zag ad n ień je s t sp ra w a do­ b o ru te m a ty k i refe rató w , łącznie z k o m u n ik a ta m i (zn ajd u ję się w k ło p o tliw ej s y ­ tu acji, gdyż b rałem u d ział w e w spom nianej kon fere n cji, n ie d ostarczyłem je d n a k n a czas re fe ra tu , co n ie w ą tp liw ie spow odow ało p ew n ą lu k ę w tre śc i tom u). T y tu ł su g e ru je, że w om aw ianej k siążce z n a jd u ją się p race, n a ś w ie tla ją c e n a jw a ż n ie jsz e m om en ty ro zw o ju Prus.

S chem atycznie b iorąc h isto rię p a ń s tw a pru sk ieg o m ożna podzielić n a k ilk a e ta ­ pów : do drugiej połow y X V II w ie k u — to geneza tego p a ń s tw a ; osiem nastow ieczne P ru s y swój p u n k t szczytow y osiągnęły za F ry d e ry k a II, n a to m ia st po zb u rzen iu daw n y ch P ru s rozpoczęły się n ie ty lk o p rzem ian y w ew n ętrzn e, ale ta k ż e zm ieniła się pozycja P ru s w N iem czech, rodziło się zagadnienie zjednoczenia N iem iec. Do­ k o n an ie tego zjednoczenia w ysunęło n a p lan p ierw szy ro lę P ru s , d o m in u jący ch te r y ­ to ria ln ie, ludnościow o i politycznie w Rzeszy. I ta k już było do o k resu h itle ro w ­ skiego.

P rz y jm u ją c podobny sc h em at dostrzec m ożna dość ró w n o m iern y ro zk ład m a ­ te ria łu w om aw ianej pracy. Po dw óch re fe ra ta c h o c h a ra k te rz e ogólnym (G. L ab u d y i H. H ü b n era), trz y n a stę p n e dotyczą drugiej połow y X V III i początków X IX w ieku (J. Topolskiego, E. M o ritza i J. W ąsickiego), w reszcie dw a o sta tn ie (J. P ajew sk ieg o i W. Jakóbczyka) końca X IX i początków X X w ieku. W k o m u n ik a ta c h n iew ielk ą p rzew ag ę u zyskał okres w cześniejszy do ko ń ca X V III w ie k u (5 w ypow iedzi, w tym je d n a sięga ta k ż e czasów późniejszych), nieco m n iej X IX w ie k u (4 w ypow iedzi), je sz ­ cze m niej okresu po 1918 r. (2 głosy), pon ad to 3 inne dotyczą poglądów n a P ru sy , a jed en je s t om ów ieniem w y sta w y arch iw aln ej.

W szczęśliw y sposób udało się ta k ż e w yw ażyć p ro p o rc je m iędzy m a te ria łe m dotyczącym dziejów sam ych P ru s a zag ad n ien iam i zw iązan y m i ze sto su n k a m i polsko- -niem ieckim i, co n ieraz d efo rm u je poglądy h isto rio g ra fii polskiej n a d zieje N iem iec w ogólności, a P ru s w szczególności (w edług schem atycznego podziału, m oże n ie z u ­ pełnie ścisłego, w śród re fe ra tó w trz y dotyczą stosunków p o lsko-niem ieckich, a cztery dziejów P ru s, w śró d k o m u n ik ató w do p ierw szej k a te g o rii zaliczyłbym tylko jeden, pon ad to w czterech są odpow iednie fra g m e n ty , n a to m ia st znaczna w iększość to h isto ria Prus).

Z decydow ana w iększość re fe ra tó w posiada c h a ra k te r problem ow y, a ty lk o j e ­ den (E. M oritza) zaliczyłbym do p ra c głów nie m a teriało w y ch ; inaczej je s t oczyw iście z k o m u n ik atam i, w śród k tó ry ch propozycja je s t odm ienna. W reszcie n ależy p o d ­ kreślić, że i pod w zględem te m a ty k i w p ra c y zam ieszczono m a te ria ł różnorodny. Nie b ra k tu w ięc a sp e k tu gospodarczego, je s t m ow a o sto su n k ach w ew n ętrzn y ch , spo­

(3)

694 R E C E N Z J E I O M Ó W I E N I A

łecznych i politycznych, je s t ta k isto tn y d la dziejów P ru s pro b lem m ilita ry z m u (w szak ju ż M irab eau pow iedział, że w P ru sa c h , o d w ro tn ie niż gdzie indziej, arm ia p osiada państw o), po lem ik a z h isto rio g ra fią zachodnioniem iecką u k azu je, choć w sposób niepełny, poglądy n a przeszłość P ru s, tra fić m ożna n a zag ad n ien ia u stro ­ jow e i z z a k resu h isto rii p ra w a , a tak że szkolnictw a.

Nie oznacza to oczyw iście, ab y nie było w tej tem aty ce lu k i to w cale p o w aż­ nych. Słabo, zw łaszcza w X IX i X X w iek u , uw zględniono d zieje dyplom acji, m ocno n iep ełn y je s t obraz sto su n k u P ru s i N iem iec, ale trz e b a p am iętać, o tym , że w iele z tych zag ad n ień posiada już b o g atą lite ra tu rę n au k o w ą, a tak że o tru d n o ściach , k tó re zaw sze sta ją przed in ic ja to ra m i podobnego przedsięw zięcia, w reszcie o ograniczo­ nych ro zm iarac h w y d aw n ictw a. Choć w ięc n ie jeste m pew ny, czy p ro b lem aty k a, n aśw ietlo n a w książce, je s t w p ełn i „w ęzłow a” dla dziejów P ru s, to je d n a k dobór przyniósł w efekcie zróżnicow any i ciekaw y obraz.

P rzechodząc do b a rd z ie j szczegółowego om ów ienia tre śc i p racy , G. L ab u d a w re fe ra c ie R e w izja d zie jó w Prus. O siągnięcia i p la n y badań p rz e d sta w ił k ilk an aście problem ów , podzielonych n a ogólne oraz dotyczące stosunków p o lsk o -p ru sk ich i polsko-niem ieckich. W n ie k tó ry c h k w estiach zasygnalizow ał sw oje stanow isko (np. u w ażając, że kom p o n en t b ra n d e n b u rsk i zdecydow anie p rzew aża n a d krzyżackim w genezie P rus), niekiedy sfo rm u ło w an ie pew nych k w estii ro b i w rażen ie n ied o ce­ n ian ia dotychczasow ej lite ra tu ry (np. sp ra w a u d ziału P ru s w rozbiorach Polski).

H. H ü b n er, pisząc o Das P reu ssen tu m , seine g essellsch a ftlich e n Traeger u n d

A pologeten, s ta ra ł się n a p o d sta w ie ponad 200-letniej h isto rii P ru s zbilansow ać siły,

k tó re p o p ierały i p rzeciw sta w iały się w stecznem u p ru sactw u . Ź ródła m ilita ry z m u w idzi w ju n k ie rstw ie , a n a stę p n ie w jego sojuszu z b u rżu azją. Z byt długi to okres, a p ro b lem aty k a z b y t złożona, aby w k ró tk im re fe ra c ie m ożna było w yjść poza ogólne (niekiedy ogólnikow e) stw ie rd zen ia.

W re fe ra c ie J. Topolskiego, R ozw ój absolutnego p a ń stw a p ru skieg o i rola Prus

w rozbiorach P o lski w m n iejszy m sto p n iu je s t m ow a o w spom nianej ro li p a ń stw a

pruskiego, a raczej chodzi o sz u k an ie jej genezy w w ew n ętrzn y ch sto su n k ach w P ru sa c h i w c h a ra k te rz e p ań stw a, co w y d aje się celowe. M ilitaryzm zapew niał, w edług au to ra, korzyści ju n k ro m , a n a tej drodze u ła tw ia ł b u d o w an ie absolutyzm u. S ystem m ilita ry z m u sta ł się jednocześnie system em gospodarczym (ale czy ta k nie jest, p rz y n a jm n ie j w p ew nym stopniu, p rzy k ażdym m ilitaryzm ie?), a połączenie obu cech P ru s, m ilita ry z m u i absolutyzm u, pow odow ało, iż w ą tp liw e sta je się o k re śla n ie go m ian em absolutyzm u ośw ieconego, gdyż by ł to b ru ta ln y absolutyzm ty p u sk ra jn ie m ilitarn eg o .

A rty k u ł E. M oritza, Die Pläne der p reussischen R egierung zu r T eilu n g Polens

in der Z e it des K o śc iu szk o -A u fsta n d e s je s t szczegółowym p rzed staw ie n ie m obrad

rz ą d u p ruskiego i k o resp o n d en c ji dyplom atycznej w sp ra w ie u d ziału P ru s w drugim rozbiorze Polski. N iekiedy b u d zą w ątpliw ości n ie k tó re sfo rm u ło w an ia szczegółowe (np. p o ró w n an ie n ieudanego oblężenia W arszaw y do V alm y, s. 66, gdyż sk u tk i obu fak tó w b yły inne), a po n ad to w tek ście niem ieckim ra z i u ży w an ie polskich nazw (W isła, Sandom ierz, W arszaw a, K raków ).

W a rty k u le J. W ąsickiego, U strój p ru s k i na ziem iach polskich w latach 1772—

— 1815 now ym sposobem u jęcia je s t połączenie zagadnień ustro jo w y ch ze społeczno-

gospodarczym i, a tak że rzucenie stosunków w P oznańskiem n a szersze tło sy tu ­ a c ji w in n y ch p ro w in cjach pru sk ich . N a tej drodze a u to r sta je po stro n ie tych h isto ­ ryków , k tó rzy sta ra li się w ykazać b ard zo ograniczony c h a ra k te r odrębności K się­ stw a w o k resie 1815— 1830. W iele w tym racji, a le przecież istn ien ie Poznańskiego, i to n ie tylko w postaci K sięstw a, ale n a w e t później jak o „zw ykłej” prow incji, s ta ­ now iło dla w ładz i n acjo n alistó w e lem en t niew ygodny, skoro w iele razy planow ano jego rozbicie.

O M ilita ryzm ie p ru sk im , k tó ry m z a jm u je się J. P ajew sk i, n ap isan o ju ż całą bibliotekę, bo i znaczenie zag ad n ien ia nie ulega żadnej w ątpliw ości. W pływ w ojska n a społeczeństw o b y ł n a pew no w ielki, b ard ziej n a to m ia st dysk u sy jn y w y d aje się jego w p ły w n a po lity k ę rz ą d u (np. czy sz tab g en eraln y d y k to w ał p o lity k ę z a g ra ­ niczną?, s. 98), istn iejący , ale w określonych g ranicach. C h ętn ie w idziałbym tu w y ­ ja śn ie n ie problem u, w ja k im sto p n iu b y ła to arm ia p ru sk a i czy nic się n ie zm ie­ n iało w jej c h a rak terze. Ze sp raw drobnych dobrze byłoby w spom nieć o społecznym

(4)

R E C E N Z J E I O M Ó W I E N I A 695

c h a ra k te rz e refo rm R oona (s. 91), n a to m ia st o d d ziały w an ie u sta w y w ojskow ej z 1892 r. n a zbliżenie R osji i F ra n c ji (s. 98) zm n iejszan e je s t fak tem , iż zaczęło się ono ju ż w cześniej.

W. Ja k ó b czy k w a rty k u le P ru sy i R zesza — p ru sy c y zm i n a cjo n a lizm z a jm u je się znaczeniem obu ty tu ło w y ch zjaw isk, dochodząc do w niosku, że z je d n e j stro n y n a s tą p iła p ru sy fik a c ja Rzeszy (term in y prusycyzm , p ru sy fik a c ja nie są n a jz rę c z n ie j­ sze, ale nie z n a jd u ję lepszych), z drugiej połączenie p ru sy cy zm u z in te g ra ln y m n a ­ cjonalizm em . P o lem izu jąc z H. G oldschm idtem , zw olennikiem tezy o ro zp ły w an iu się P ru s w Rzeszy, a u to r podał ty lk o n iew ielk ą część jego arg u m en tó w , a p rz y d a ­ łoby się tak że u sto su n k o w an ie do now szej lite ra tu ry zachodnioniem ieckiej, w k tó ­ rej p o ja w ia ją się tw ierd zen ia, że p rzedzjednoczeniow e P ru sy posiadały w jak im ś sto p n iu c h a ra k te r p a ń stw a ponadnarodow ego (teza n iew ątp liw ie te n d en cy jn a, w y ­ ro sła w dzisiejszej sytuacji). T ra fia ją się tak że d ro b n e u ste rk i (zgniecenie p o w sta n ia w ielkopolskiego w 1849 r., s. 104, d ru k ó w a n ty p ru sk ic h n ie było znow u ta k m ało, s. 105, sto su n ek Z w iązku W szechniem ieckiego do k a n clerza B iilow a b y ł b ard ziej złożony, s. 117).

W k o m u n ik atach J. W alachow icz w spom ina o w y p a rc iu słow iańskiego zarząd u tery to rialn eg o n a Pom orzu Z achodnim przez n iem ieck i jak o je d n e j z fo rm u k ry te j ag resji b ra n d e n b u rsk ie j. J. M ałłek zajm u jąc się P rze d m io te m d zie jó w P rus w X V I —

— X V I I I w. sta ra się w ytypow ać zag ad n ien ia n ależące do h isto rii P olski, N iem iec

i kw estie odrębne. A. M ączak pisząc o H a n d lu za m o rs k im P rus K siążęcych w X V I —

X V I I w ie k u , jego w zro st u zn aje za zjaw isko o dużym znaczeniu tak że d la dziejów

Polski. S. G ierszew ski — B u d o w n ictw o o krętó w w o je n n y c h w P rusach zaczyna od X V II w ieku, aby n astęp n ie przeskoczyć do przeło m u X IX i X X w ieku. Nowe są tu ta j fra g m e n ty h isto rii stoczni S chichaua w E lblągu, tego „K ru p p a ziem p o m o r­ sk ic h ”, ja k go z pew ną p rzesa d ą o k reśla au to r. H. S ch o rr w d efo rm ac ji życia gospo­ darczego spow odow anej m ilita ry zm em F ry d e ry k a II w idzi tak że p rzyczynę z n ie ­ k sz tałcen ia rozw oju części m ieszczaństw a (now e fra g m e n ty dotyczą k a m p a n ii do h an d lu drew nem ). H. L eh m an n i H. K a th e po lem izu ją z tw ierd zen iam i najnow szych p ra c zachodnioniem ieckich, p rzy taczając zresz tą ty lk o n ie k tó re ich tezy. H.' O rło w ­ ski m ów iąc o m icie fry d e ry c ja ń sk im o p iera się głów nie n a zjaw isk ach litera ck ich . H. G. W ern er dostrzega zw ro t P ru s k u re a k c ji ju ż w 1817 r., a o sta te czn ie w 1830 r. w zw iązku ze stanow iskiem w obec p o w sta n ia listopadow ego — w y d a je się, że zw rot te n nie dotyczy całości stosu n k ó w w P ru sach , a po n ad to p o trzeb n e byłoby po ró w ­ nan ie polity k i p ru sk iej z in n y m i n u rta m i politycznym i n a ziem iach niem ieckich. J. S toiński pisze o szkolnictw ie p ruskim , podając sporo fa k tó w o c h a ra k te rz e p ro - pedéutycznym , stosunkow o w ięcej w spom ina o p ro g ram ie polskim z k ońca 1918 r. (tra fia ją się sfo rm u ło w an ia dyskusyjne, np. czy obow iązek szkolny w y n ik a ł z p ra w a zwyczajow ego?, s. 174). T. C ieślak n a tle losów u sta w y o B ürgerliches G esetzbuch w y k azu je istn ien ie ten d en cji u n ifik a cy jn y ch , ale i p a rty k u la ry sty c z n y c h w ro zw o ju p raw o d aw stw a Rzeszy. H. T. K ra u se m niej pow iedział o w alce M e h rin g a z p ru - sactw em , a w ięcej o jego w sp ó łp racy z J. M a rch lew sk im i Różą L u k sem b u rg oraz o sta n o w isk u w obec a n ty p o lsk iej p o lity k i P ru s. Z. D w orecki n a m a rg in e sie ogło­ szonej n ied aw n o m onografii w spom ina o działalności niem ieckiej, zw łaszcza w P o - znańskiem , tu ż po 1918 r., w raz z p rzygotow aniam i do p o w sta n ia w 1920 r. R. B e rn d t za jm u je się okresem R ep u b lik i W eim arskiej, o kresem o ty le tru d n y m , że w P ru sach silniejsze b yły k ie ru n k i lew icow e, niż w in n y ch częściach Rzeszy. D la a u to rk i była to je d n a k tylko „d em okratyczna fa sa d a ”, za k tó rą pozostały d aw n e tendencje. W reszcie H. T hiem e om ów ił w y sta w ę dokum entów a rc h iw a ln y c h (zam ieścił także fotokopie dwóch ulotek, z k tó ry ch p ierw sza dobrze je s t znana, gdyż została ogło­ szona przez A. P ró c h n ik a w 1936 r.; d robny to p rz y k ła d b ra k u znajom ości lite ra ­ tu ry polskiej w Niem czech, o czym w sp o m n iał je d e n z d y sk u ta n tó w , s. 138).

Cytaty

Powiązane dokumenty

~je::;.. Bij een homogeen materiaal. met vrij geliJK~. hele korreldiagr~m en bovendien de structuur van de grond mule verwerkt moeten zijn. in ncvonstaende fie. Deze

Omawiając bezpośrednio relację Chrystusa do religii pozachrześcijańskich, referent wskazał najpierw na przysługiwanie kategorii pełni (absolutności) Objawienia i zbawienia

Styl kierowania, czyli oddziaływanie kierow nika na podwładnych przez przymus (styl autokratyczny) przetarg (styl demokratyczny) Sposób doboru uczestników in­

Jes´li przyja˛c´, z˙e agresja jest sposobem wyładowania energii, moz˙na oczekiwac´, z˙e dokonanie aktu agresji spowoduje katharsis, czyli spadek napie˛cia fizjologicznego.

Gdy dwoje ludzi zjaw ia się u proboszcza, by wszcząć bezpośrednie przy­ gotowanie do zawarcia małżeństwa, pragną oni skorzystać ze swoich praw, a w tedy z owych dwu

Dokonana została analiza jakościowa i ilościowa poszczególnych rodzajów tłuszczów w wybranych województwach. Dokonano szacunków produkcji i wielkości rynku tłuszczu odpadowego

проведения критического сравнительного анализа коммерческого потенциала определить факторы и составлящие

Zrekonstruowana norma ulegnie zmianie w całej strukturze, gdyż składać się będzie z dziesięciu, a nie ośmiu rozdziałów. W rozdziale 4 pojawi się kluczowe wymaganie