• Nie Znaleziono Wyników

"Die Sprache des Papstes. Theologische und literarische Analysen", Günter Stachel, München 1981 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Die Sprache des Papstes. Theologische und literarische Analysen", Günter Stachel, München 1981 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Die Sprache des Papstes.

Theologische und literarische

Analysen", Günter Stachel, München

1981 : [recenzja]

Collectanea Theologica 52/3, 205-206

(2)

m ę te g o , co s ta ro ś ć m oże d la c z ło w ie k a o zn aczać, ja k ie b ło g o s ła w ie ń s tw a i c ię ż a ry ze s o b ą n ie s ie , ja k ie w y m a g a n ia p rz e d c z ło w ie k ie m s ta w ia . „ S ta ­

ro ść p rz y n o s i ż n iw o — p o w ia d a O jc ie c Ś w ię ty — ż n iw o te g o w sz y stk ie g o , co z o s ta ło n a u c z o n e , p rz e ż y te , ż n iw o d o k o n a ń i o s ią g n ię ć , ż n iw o teg o , co zo­ s ta ło p r z e c ie r p ia n e i p r z e t r w a n e ” . B ło g o s ła w ie ń s tw e m s ta ro ś c i j e s t m ą d ro ś ć , k tó r a s tw a r z a d y s ta n s do ży c ia , a le n a k a z u je te ż , a b y w r a z z B o g iem p o w ie ­ d z ie ć ż y c iu „ t a k ” . S ta r o ś ć je d n a k p rz y n o s i te ż c ie r p ie n ie i c h o ro b y , u m n i e j­ sz e n ie czy u s t a n ie a k ty w n o ś c i, w y o b c o w a n ie z ży c ia . P a p ie ż ch ce lu d z io m c ie r p ią c y m p rz y n ie ś ć C h r y s tu s a u k rz y ż o w a n e g o , k tó r y je s t to w a rz y s z e m s ta ­ ro ś c i, k tó r y o b e jm u je c ie r p ie n ie i czy n i, że je s t ono b ło g o s ła w ie ń s tw e m . O jc ie c Ś w ię ty z a c h ę c a te ż , b y n ie w s ty d z ić s ię teg o , że c z ło w ie k s ta r y czeg o ś p o tr z e b u je , a le s w o je p ro ś b y w y r a ż a ć z p r o s to tą i c ie sz y ć za k a ż d y m ra z e m , g d y m o ż n a w y p o w ie d z ie ć k ró le w s k ie sło w o : „ d z ię k u ję ” . T e n m o m e n t p o d e jm u je sz c zeg ó ln ie k o m e n ta to r . D z ię k o w a ć w e d łu g n ie g o z n a c z y w sp o ­

só b w o ln y o d w z a je m n ia ć m iło ść, z n a c z y p rz e z w y c ię ż a ć ś w ia t c z y sto p rz e d ­ m io to w y , a u rz e c z y w is tn ia ć ś w ia t, w k tó r y m c z ło w ie k p o z w a la s ię o b d a ro ­ w y w a ć .

P rz e m ó w ie n ie J a n a P a w ł a I I p rz e z s w o ją g łę b ię i p ro s to tę , p rz e z tr o s k ę o c z ło w ie k a i p rz e z m iło ś ć k u n ie m u w y ra ż o n ą m u s i k a ż d e g o , a n ie ty lk o c z ło w ie k a s ta re g o , c h w y c ić z a serce.

ks. S te f a n M o y s a S J , W a rsza w a K A R O L W O JT Y Ł A , D er R o s e n k r a n z . B ild e r u n d B e tr a c h tu n g e n , F r e i b u r g - - B a s e l-W ie n 1981, V e rla g H e r d e r , s. 64. R o z w a ż a n ia ró ż a ń c o w e , k tó r e O jc ie c Ś w ię ty n a p is a ł, g d y b y ł jesz c z e a r ­ c y b is k u p e m K ra k o w a , z o s ta ły po je g o w y b o rz e n a S to lic ę P io tr o w ą sz e ro k o ro z p o w sz e c h n io n e . D la k r a j ó w ję z y k a n ie m ie c k ie g o u c z y n iło to w y d a w n ic tw o H e r d e r a , k tó r e p rz y ro z w a ż a n iu k a ż d e j ta je m n ic y u m ie śc iło r e p r o d u k c ję z k la s y c z n e g o m a la r s tw a , il u s tr u ją c ą d a n ą scen ę. C ało ść je s t w ię c b a r d z o u d a n a ta k ż e p o d w z g lę d e m a rty s ty c z n y m . W je d n y m ze s w o ic h p rz e m ó w ie ń , k tó r e z o sta ło z a m ie sz c z o n e ja k o p r z e d ­ m o w a , n a z y w a p a p ie ż ró ż a n ie c sw o ją u lu b io n ą m o d litw ą . Ł ą c z y o n a z J e ­ z u s e m p rz e z s e rc e M a tk i. P o z w a la w łą c z y ć w h is to r ię z b a w ie n ia w y d a rz e n ia , k tó r e s k ł a d a ją się n a ż y c ie ro d z in y , n a r o d u , K o śc io ła i lu d z k o ś c i. P r z e d o c z y m a te g o , k tó r y w te n sp o só b p r a g n i e m o d lić się z O jc e m Ś w ię ty m p r z e s u w a j ą się s c e n y z ż y c ia J e z u s a . J e s t to po p r o s tu głos E w a n ­ g e lii; w s z y s tk ie r o z w a ż a n ia s ą u ło ż o n e z c y ta tó w b ib lijn y c h a lb o ściśle n a n ic h o p a rte . N a ic h u m i e ję t n y m d o b r a n iu i u ło ż e n iu p o le g a a r ty z m ty ch ro z w a ż a ń . J a k w e w s z y s tk ic h w y p o w ie d z ia c h p a p ie ż a , z w ła s z c z a ty c h , k tó r e s ą s k ie ro w a n e do sz e ro k ie j p u b lic z n o śc i, u d e r z a p ro s to ta , g łę b ia i w ie lk a m i­ ło ść d o B o g a i lu d z i. P o w y ż sz e r o z w a ż a n ia m o g ą b y ć p o m o c n e d la ty c h , k tó r z y p r a g n ą ś w ia ­ d o m ie o d m a w ia ć ró ż a n ie c i w s p ie r a ć O jc a Ś w ię te g o s w o ją m o d litw ą . k s . S te f a n M o y sa S J , W a r s z a w a D ie S p r a c h e d es P a p ste s . T h e o lo g isc h e u n d lite r a r is c h e A n a ly s e n , w y d . G ü n ­

t e r S t a c h e l , M ü n c h e n 1981, C h r. K a is e r V e rla g , s. 102.

N ie je s t ta je m n ic ą , że p e w n e — w ą s k ie z re s z tą — k a to lic k ie k r ę g i in t e li­ g e n c ji n a Z a c h o d z ie są k r y ty c z n ie u s to s u n k o w a n e do d z ia ła ln o ś c i o b ecn eg o p a p ie ż a . P r z y c z y n k i z e b r a n e w k sią ż c e w y r a ż a ją te g o r o d z a ju k r y ty k ę . N ie p o d e jm u ją o n e c a ło ś c io w e j o ce n y t e j d z ia ła ln o ś c i i p ro b le m ó w , k tó r e n a s u ­ w a, a le a n a li z u ją p o sz c z e g ó ln e w y r a ż e n ia i z d a n ia z n ie k tó r y c h p rz e m ó w ie ń o ra z w y p o w ia d a ją d e z a p ro b a tę . C h o d z i w ię c o to , a b y p a p ie ż a — ja k m ów i w y d a w c a w p rz e d m o w ie —■ „ c h w y c ić za s ło w o ”. RECEN ZJE 2 0 5

(3)

RECEN ZJE

P ie r w s z y p rz y c z y n e k d o ty c z y lis tu O jc a Ś w ię te g o n a W ie lk i C z w a r te k 1980 ro k u . Ż m u d n a i t r u d n a d o c z y ta n ia a n a liz a lin g w is ty c z n a p o sz c z e g ó l­ n y c h te k s tó w z d a je się s u g e ro w a ć , że p a p ie ż c h c e coś in n e g o p o w ie d z ie ć n iż to, co b e z p o ś re d n io w y r a ż a ją sło w a z a w a r te w liśc ie . Co z aś c h c e p o w ie ­ d zieć , te g o ju ż a u to r n ie s t a r a się o d g a d n ą ć . W k a ż d y m ra z ie je s t to coś b a rd z o n ie d o b re g o . J e s z c z e g o rs z e n iż to , co li s t m ó w i, m a b y ć to , czego n ie m ó w i; z lic z n y c h n ie d o p o w ie d z e ń a u to r w n io s k u je , że p a p ie ż ch ce z a m k n ą ć u s t a z n a c z ą c e j m n ie js z o ś c i k s ię ż y n a t e m a t E u c h a ry s tii, to sa m o chce u c z y ­ n ić w z g lę d e m te o lo g ó w . D a le j lis t m a b y ć s c h e m a ty z u ją c y , n ie e k u m e n ic z n y itd .

B a r d z ie j c a ło ś c io w ą i s p r a w ie d liw ą o cen ę z a w ie r a d r u g i p rz y c z y n e k d o ­ ty c z ą c y a d h o r t a c ji O jc a Ś w ię te g o o k a te c h e z ie . A u to r d o c e n ia in te n c je p a ­ p ie ż a , k tó r e p r z y ś w ie c a ją te m u lis to w i, p e w n o ś ć w ia r y i o p ty m iz m , k tó ­ r y m je s t n a tc h n io n y , a p rz e d e w s z y s tk im d ość o b ie k ty w n ie z d a je s p r a w ę z cało ści. J e g o g łó w n y z a r z u t d o ty c z y n ie w y s ta rc z a ją c e g o ■— je g o z d a n ie m — u s ty tu o w a n ia k a te c h e z y w k o n k r e tn e j rz e c z y w is to ś c i k a te c h iz o w a n e g o . Z a r z u t n ie s łu s z n y — je ż e li się z w ró c i u w a g ę , ile w p iś m ie C a te c h e s i tr a d e n d a e je s t w s k a z ó w e k i s u g e s tii n a te n w ła ś n ie te m a t.

T rz e c i ro z d z ia ł d o ty c z y w ła ś c iw ie ty lk o je d n e g o z d a n ia z p r z e m ó w ie n ia p a p ie ż a w y g ło sz o n e g o 8 p a ź d z ie r n ik a 1980 r. C h o d z i o c u d z o łó s tw o p o p e łn io ­ n e w se rc u . N ie w c h o d z ą c w m e r it u m z a r z u tu — co w y m a g a ło b y sz e rs z y c h ro z w in ię ć — s tw ie r d z a m y ty lk o , że a u to r z a rz u c a p a p ie ż o w i, iż jeg o ro z w ią ­ z a n ie n ie je s t o p a rte n a śc is łe j eg zeg ezie, a le n a p o d rę c z n ik a c h te o lo g ii m o ­ ra l n e j.

C z w a r ta w y p o w ie d ź d o ty c z y , o g ó ln ie b io rą c , s to s u n k u n a u c z a n ia p a p ie ­ s k ie g o do P is m a Ś w ię te g o . A u to r z a rz u c a , że w p rz e m ó w ie n ia c h J a n a P a ­ w ł a I I e le m e n t n a u c z a n ia p rz e w a ż a n a d tr e ś c ią b ib lijn ą , ja k b y m a g is te r iu m b y ło p o n a d sło w e m B ożym . T rz e b a je d n a k z a z n a c z y ć , że z a r z u t n ie d o ty czy e n c y k lik i D iv e s in m is e r ic o r d ia , k tó r a w ty m a s p e k c ie o c e n io n a je s t b a rd z o w y so k o . N a k o n ie c w re s z c ie z o s ta ły z a n a liz o w a n e n ie k tó r e w ie rs z e K a r o la W o j ­ t y ł y . A u to r z a rz u c a , że p o e z ja t a z o s ta ła z d o m in o w a n a p rz e z ś w ia to p o g lą d c h rz e ś c ija ń s k i, p r z e d s ta w ia z a n a d to je d n o litą i s p o k o jn ą w iz ję ś w ia ta i za m a ło w n ie j je s t s p rz e c z n o śc i i w a lk i. S łu s z n o ść z a r z u tu b a r d z o z a le ż y od s u b ie k ty w n e g o sp o s o b u p a tr z e n ia . C zy „ ro z w ic h r z e n ie ” m u s i b y ć m ia r ą w a r ­ to ś c i p o e ty c k ie j d z ie ła ? A z d r u g ie j s tro n y , czy p a p ie ż m u s i b y ć w ie lk ie j m ia r y p o e tą ?

P rz y c z y n k i s ą n a p e w n o z ró ż n ic o w a n e , a le łą c z y je k r y ty c z n e n a s t a w i e ­ n ie do o soby J a n a P a w ł a II. T o a p rio ry c z n e n a s ta w ie n ie s k rz y w ia w s z y s tk ie ro z w a ż a n ia i o d b ie r a im o b ie k ty w n ą w a rto ś ć . J e ż e li w y m o g ie m d z is ie js z e j k r y t y k i w z g lę d e m ja k ie g o k o lw ie k a u to r a , je s t w p ie r w o d d a n ie m u s p ra w ie d liw o ś c i, to n ie w id a ć r a c ji, d la c z e g o p a p ie ż m ia łb y b y ć od te j z a s a d y w y łą c z o n y . W k s ią ż c e z o s ta ł on o są d z o n y w e d łu g in n e j z a s a d y . D la ­ te g o o m a w ia n e p rz y c z y n k i są n ie ty l e „ c h w y ta n ie m z a sło w o ” , ile „ ła p a n ie m za s łó w k a ” . k s . S te f a n M o y s a S J , W a r s z a w a H E IN Z S C H U R M A N N , D as G e b e t d e s H e r r n a ls S c h lü s s e l z u m V e r s te h e n J e s u , P r e i b u r g - B a s e l - W e i n 4 1981, V e rla g H e r d e r , s. 187. Z n a n y e g z e g e ta z E r f u r tu w N R D p o d e jm u je t u t a j w y k ła d M o d litw y P a ń s k ie j. J e s t to ju ż c z w a rte w y d a n ie k o m e n ta rz a , k tó r y n a le ż y do z a s a d n i­ c zy ch d zieł, ja k ie n a p is a n o o t e j m o d litw ie . A u to r k ie r u je s ię k o n s e k w e n tn ie , z a s a d ą , że M o d litw ę P a ń s k ą n a le ż y r o z u m ie ć w ś w ie tle c a łe g o C h ry s tu s o w e g o p rz e p o w ia d a n ia i że n a o d w ró t je s t o n a k lu c z e m do z ro z u m ie n ia E w a n g e lii.

A u to r d z ie li sw ó j w y k ła d n a d w ie części. P ie r w s z a o m a w ia w e z w a n ie w s tę p n e i tr z y p ro ś b y p o c z ą tk o w e , k tó r e d o ty c z ą w p r o s t B o g a i s ą d la M

Cytaty

Powiązane dokumenty

We find in this model fracture the same two foam- flow regimes central to the understanding of foam in 3D porous media: a low-quality regime where pressure gradient is independent

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 26/3-4, 15-23 1983.. na pod staw ie ro zp raw y De evolutione conceptus fiction is

Je­ den z członków chóru w zapowie­ dziach przedstawił historię tych utwo­ rów od najdawniejszych czasów oraz ich twórców.. Zebrani gorącymi oklas­ kami dali

Po przeczytaniu artykułów o Napoleonie i jego armii odczuwa się pewien nie­... Brak jest konfrontacji wyników badawczych Dubretona z wynikami innych wielkich

Warto jednak zwrócić uwagę, że dotychczaso­ wa, dość przecież obszerna historiografia wczesnych lat rządów Sobieskiego narzuca obraz wydarzeń zdominowany przez

Uległ zmianie także stan osobowy garnizonu, gdyż zgodnie z wytycznymi przywiezionymi do twierdzy na początku grudnia przez wysłannika Chłopickie- go Andrzeja Edwarda

pozwolenia na budowę kościoła wydawał się beznadziejny, jednak ks.. Hryniewicz się

i Ko- deksu Etyki Radcy Prawnego, a contrartio jeżeli przyczyną wypowiedzenia radcy prawnemu warunków pracy lub/i płacy jest nienależyte wykonywanie przez radcę prawnego