• Nie Znaleziono Wyników

"Zielnik Józefa Jundziłła", Piotr Köhler, Kraków 1995 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Zielnik Józefa Jundziłła", Piotr Köhler, Kraków 1995 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

280

Recenzje

Na zakończenie należy stwierdzić, że różnorodność językowa i tematyczna

publikacji w tej książce stanowi jej duży walor. Daje wyobrażenie o wielkim

bogactwie zainteresowań historyków farmacji i powszechności prowadzonych

badań bez względu na kraj i język, inspiruje do porównywania pewnych zjawisk

na podstawie literatury międzynarodowej.

Jadwiga Brzezińska

(Kołobrzeg)

Piotr K ö h l e r : Zielnik Józefa Jundziłła. Kraków 1995 Instytut Botaniki im.

W. Szafera PAN, 154 s., ilustr.

Polish Botanical Studies, Guidebook series, vol. 13.

Przedmiotem opublikowanej właśnie rozprawy dra Piotra Kohlera jest zielnik

Józefa Jundziłła ( 1794—1877), profesora botaniki Uniwersytetu Wileńskiego w

la-tach 1825-1832. Jest to rewelacyjny - nie waham się użyć tego słowa - muzealny

obiekt, który szczęśliwie dotrwał do naszych czasów w zbiorach Instytutu Botaniki

PAN w Krakowie. Zielnik ten zawiera nie tylko okazy zebrane przez tego botanika

w ciągu jego długiego życia, lecz także starsze okazy Jeana Emmanuela Giliberta,

Johanna Georga Forstera, ks. Stanisława Bonifacego Jundziłła i Willibaida

Besse-rn. Jest niewątpliwie największym i najbogatszym polskim i znajdującym się

w naszych zbiorach zielnikiem z końca XVIII i pierwszej połowy XIX wieku,

a więc z czasów, gdy na ziemiach polskich rozpoczynano nowoczesne badanie

roślinności. O zielniku tym niewiele było dotychczas wiadomo; w literaturze

botanicznej znajdowały się o nim wzmianki, świadczące jednak o tym, że nikt

bliżej go nie analizował (przypisywano go ks. S.B. Jundziłłowi). Zapomniany,

przetrwał w stosunkowo dobrym stanie i w niezmienionej postaci. Ten brak

zainteresowania zielnikiem (odstraszał prawdopodobnie botaników ogrom pracy,

jakiej musiałaby się podjąć osoba analizująca ten duży obiekt) wyszedł mu

zdecy-dowanie nadobre. Uniknął przede wszystkim tzw. „uporządkowania", które mogło

doprowadzić do całkowitego zniszczenia jego pierwotnego charakteru. Próbą

takiego działania - na szczęście nie kontynuowaną - było podjęte w swoim czasie

przez Antoniego Wróblewskiego przekładanie znajdujących się tam grzybów

pasożytniczych do standardowych kopert z drukowanymi etykietami. Dalszym

etapem porządkowania mogło być włączenie okazów w lepszym stanie do zbioru

głównego zielnika PAN, a wyrzucenie „resztek" (takim zabiegom poddane

zosta-ły, jak pisze autor, zielniki Antoniego Andrzejowskiego i Alojzego Estreichera,

a mógłbym dodać, że także zielnik Michała Szuberta w Warszawie). Obecnie

jednak przedstawiciel młodego zespołu historyków botaniki w UJ w osobie dra

Piotra Kohlera dokonał fachowo wstępnej analizy tego zabytku, gwarantując

jednocześnie jego przechowanie w niezmienionej postaci.

(3)

Recenzje 281 W pierwszym rozdziale pracy (s. 1 1 - 2 6 ) został szczegółowo opisany badany zielnik: pudła, arkusze, etykiety, stan zachowania roślin. Niektóre z zaobserwo-wanych szczegółów służą autorowi za podstawę wniosków przedstawionych w drugim rozdziale (s. 21-A5) będącym zarysem historii zielnika. Historię tę musiał autor rekonstruować z rozproszonych danych p o c h o d z ą c y c h z różnych źródeł, j a k znaki w o d n e papieru, charakter pisma autorów etykiet, i n f o r m a c j e z d r u k o w a n y c h życiorysów wileńskich botaników i historii tamtejszych instytucji, wreszcie materiały z archiwów wileńskich i krakowskich. Krótki trzeci rodział pracy (s. 4 6 - 4 7 ) to o m ó w i e n i e nazewnictwa łacińskiego i polskiego roślin zacho-w a n e g o na etykietach zielnikozacho-wych. Wreszcie rozdział czzacho-warty zatytułozacho-wany Rośliny o udokumentowanym pochodzeniu (s. 4 8 - 1 1 7 ) składa się z d w ó c h części: pierwsza to krótki wstęp, druga to spis 1260 o k a z ó w roślin n a c z y n i o w y c h i 324 o k a z ó w roślin zarodnikowych i grzybów, przy których istnieją i n f o r m a c j e o miej-scu ich pochodzenia; takie rośliny starał się autor oznaczyć (oczywiście nie z a w s z e było to możliwe na podstawie ocalałych f r a g m e n t ó w ) , p o d a j ą c obok n a z w y d a n e j rośliny także pełną treść etykiety. Uzupełnieniem tego spisu jest Indeks nazw geograficznych (s. 1 1 8 1 2 4 ) występujących na etykietach oraz m a p a ziem d a w -nego Wielkiego Księstwa Litewskiego, na której z n a j d u j ą się z i d e n t y f i k o w a n e stanowiska roślin z zielnika. Cały ten rozdział stanowi cenny przyczynek do historycznej geografii roślin: zawiera i n f o r m a c j e o występowaniu wielu g a t u n k ó w stwierdzonych w danych miejscach wcześniej niż p o d a j ą to inne źródła, a także takich, które j u ż tam nie występują.

D u ż a część b a d a n e g o zielnika jest d o k u m e n t a c j ą poszukiwań b a d a w c z y c h J ó z e f a Jundziłła, prowadzonych przez niego na Litwie przez ponad pół wieku, także po opuszczeniu katedry botaniki w Wilnie. W zielniku t y m z n a j d u j e się j e d n a k wiele o k a z ó w zebranych przez prawie 2 0 innych osób oraz o t r z y m a n y c h z 27 ogrodów botanicznych. Materiały te były częścią zbiorów d a w n e g o Gabinetu Historii Naturalnej Uniwersytetu Wileńskiego. Szczególnie c e n n e są rośliny, które m o g ą okazać się typami nomenklatorycznymi n o w o opisanych g a t u n k ó w . Należy tu część materiałów zebranych przez Jerzego Forstera w A f r y c e P o ł u d n i o w e j (prawdopodobnie j e d y n y zachowany zbiór z tej części j e g o podróży, p o d j ę t e j z J. C o o k i e m w latach 1772-1775). Jest tu też okaz Sisyrynchium iridifolium, rośliny opisanej przez Aleksandra Humboldta, być m o ż e część materiału t y p o w e g o , oraz okaz Agrostis stolonizans oznaczony j a k o nowy gatunek przez Willibalda Bessera. W s z y s t k i e w y m a g a j ą dalszych badań pod kątem ich znaczenia dla nomenklatury. Praca Piotra Kohlera, starannie opracowana i wydana, jest w a ż n y m przyczyn-kiem do historii botaniki w wileńskim ośrodku n a u k o w y m na przełomie XVIII i X I X wieku. D o k u m e n t u j e także nieznaną dotychczas aktywność n a u k o w ą J ó z e f a Jundziłła, w y j ą t k o w o zasłużonego przy rozpoczęciu n o w o c z e s n y c h badań szaty roślinnej naszego kraju.

Tomasz Majewski ( W a r s z a w a )

Cytaty

Powiązane dokumenty

• A goal-oriented Model Predictive Control method (GO- MPC) for navigation among interacting agents, which utilizes a learned global guidance policy (recommended subgoal) in the

Z kolei identyfikację tej miejscowości z Małgą, jak się okazuje całkowicie błędną, przyjął w swoich badaniach olsztyński badacz Marek Radoch w 1994 r.2 Elżbieta Kowalczyk

This paper investigates the secure tracking control problem for CPS under malicious actuator DoS attacks, which are modeled based on the signal-to-interference-plus-noise (SINR)

Nie otrzymujemy informa- cji, w którym z listów papieskich – branych pod uwagę przez autorkę – po raz pierwszy pojawia się to określenie dla rejonu nadbałtyckiego oraz,

Tym, na co przede wszystkim pragnę zwrócić uwagę w interpretacji psychoanalizy przez Habermasa, jest pojęcie refleksji, które jest także źródłem jedności interpretacji,

Autor opisał konstrukcję stereografu, próby jego późniejszych ulepszeń oraz perypetie w yna­ lazcy, oskarżonego nawet o plagiat.. Badania nad tym problemem prowadzi

According to the observed hydrographs of the Mekong River and of the 12 tribu- taries of the Tonle Sap, and to the diagrams of water level evolution in the lake, four distinct

Bogate zbiory tego m uzeum n ie ograniczają się tylko do k olek cji sam ych etyk iet zapałczanych, ale dotyczą także historii