A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S
FOLIA HISTORICA 3, 1981
Maria Nartonowicz-Kot
SPRAWA POMNIKA TADEUSZA KOŚCIUSZKI W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM W ŁODZI1
W 1917 r. przypadła stuletnia rocznica śmierci Tadeusza Kościuszki. Stała się ona okazją do w ielkiej manifestacji narodow ej. Kościuszko — bohater znamy na obu półkulach — nadawał się do ,,manifestowania naszych aspiracji niepodległościowych"2. Zasięg uroczystości był im ponu
jący, ogarnął nie tylko ziemie polskie, ale także wiele krajów eu ro pej skich i pozaeuropejskich. Uroczystości kościuszkowskie odbywały się w Londynie, Paryżu, Kijowie, Pradze, w Stanach Zjednoczonych i Aus- tralói3. Przybierały one bardzo różne formy: nabożeństw żałobnych, ak a demii, odczytów, w ystępów artystycznych, koncertów muzyki polskiej.
1 Pom nik K o ściu szk i, o d s ło n ię ty w dniu 14 grudnia 1930 r., z o sta ł z n isz c z o n y przez ok u pan ta h itle r o w s k ie g o w listo p a d zie 1939 r. J ed n a k że m y śl o o d b u d o w ie n a rodziła s ię je s z c z e w o k r e sie ok u p acji. W k rótce po w y z w o le n iu za częto c z y n ić p ier w s ze próby w tym kieru nk u, ale na przestrzeni p ie rw sz eg o d z ie s ię c io le c ia n ie dały o n e p o z y ty w n e g o rezu ltatu . D op iero w m arcu 1956 r. na p o sied zen iu Ł ód zk iego Ko m itetu FJN zapad ła d e c y zja o o d b u d o w ie pom nika. D nia 16 marca 1956 r. p o w o ła n o do ż y c ia S p o łec zn y K om itet O d b u d ow y Pom nika T a d eu sza K ościu szk i. W je g o sk ła d w e sz li p r z e d sta w ic ie le stro n n ictw p o lity cz n y c h , św ia ta nau ki i ku ltu ry, o rg a n iza cji s p o łe c zn y ch . P rzew o d n iczą cy m K om itetu z o sta ł E. K aźm ierczak, a sek retarzem R. Ste- la ń c zy k . W w y n ik u szero k iej d y sk u sji z d e cy d o w a n o s ię na rek o n stru k cję zb u rzon ego pom nika. N a w ią z a n o kon tak t z M ie c z y sła w e m Lubelskinj, k tóry p od p isał u m o w ę z K om itetem w sty c zn iu 1958 r. Pom nik o d b u d o w a n o z fu n d u szów S p o łec zn eg o Fundu szu O d b u d o w y K raju i S to lic y oraz darów sp o łe c ze ń stw a Łodzi. K oszt pom nika w y n ió sł 4 591 748,23 zł. D nia 22 lip ca 1960 r. dok onan o u r o c z y s te g o o d s ło n ię c ia — O p r a c a c h S p o ł e c z n e g o K o m it e tu O d b u d o w y P om n ik a T. K o ś c i u s z k i w Łodzi, Łódź, b. d.
2 K. S r e n i o w s k a , K o ś c i u s z k o b o h a te r n a r o d o w y , W a rsza w a 1972, s. 198. 3 Tam że, s. 199.
Dla przygotow ania obchodów pow oływ ano w miastach i miastecz kach specjalne kom itety obyw atelskie. Łódzka Rada Opiekuńcza na posiedzeniu w dniu 10 lipca 1917 r. zdecydowała zająć się urządzeniem obchodu. W tym celu w yłoniono grono osób m ających utworzyć komi tet: inż. W ładysław W agner, Leon Chwalbiński, Leopold Skulski4. Do w spółpracy w Komitecie zaproszono przedstawicieli miejscowych związ ków, stow arzyszeń i korporacji. W jego skład weszli reprezentanci k le ru, inteligencji, finansjery, działaczki społeczne. Komitet Obchodów Ko ściuszkowskich, lansując apolityczny model Kościuszki, usiłował skupić wokół siebie wszystkich, bez względu na narodowość i przekonania polityczne. Obok Polaków w pracach Komitetu uczestniczyli Żydzi i Niemcy, np. I. Szwarcman — przedstaw iciel gminy żydowskiej, J. Gund- lach — pastor. N adając uroczystościom charakter ponadpartyjny, Komi tet O bywatelski skupiał w swych szeregach socjalistów , członków NZR, a także przedstawicieli burżuazji: barona Manteuffla, Alfreda Grohmana. W duchu Solidaryzmu klasowego i narodow ego w ydane były odezwy Ko mitetu, w których czytamy ,,[...] Naród cały [...] zjednoczony w hołdzie d la'w ielkiego swego Naczelnika, bez względu na słupy kordonów, na różnice społeczne i w yznaniow e — bez względu na polityczną opinię"3. W tyra celu chętnie akcentow ano udział chłopów i rzemieślników w insurekcji kościuszkowskiej, przypomniano postać Berka Joselewi- cza.
Aby nadać uroczystościom bardziej oficjalny charakter, do Komitetu Obchodów Kościuszkowskich zaproszono również przedstawicieli władz miejskich: prezesa Rady M iejskiej inż. Tadeusza Sułowskiego i burm i strza miasta Leopolda Skulskiego.
Jednocześnie Rada M iejska postanowiła sama zaakcentować swój udział w obchodach. Na XXII posiedzeniu Rady w dniu 20 września 1917 r. radny M ieczysław Heutz zgłosił wniosek o zmianę nazw niektó rych ulic w mieście i tak ul. Spacerową i Nowospaoerową przem iano wać na Al. Kościuszki. Inny z radnych Józef Konic w swoich propo zycjach poszedł znacznie dalej, proponując nazwać ul. Piotrkowską — ul. Tadeusza Kościuszki, Nowom iejską — Berka Joselewicza, Średnią — Bartosza Głowackiego, a Konstantynowską — Jana Kilińskiego®. Jednakże M agistrat w dniu 5 października 1917 r. postanowił uwzględ nić jedynie postulat H ertza i przem ianował ul. Spacerową na Al. Koś ciuszki.
Ą „G odzina Polski" 1917, nr 189, s. 5.
5 W o je w ó d z k ie A rch iw um m iasta Łodzi (dalej APL), Zbiór druk ów i pism ulot- вусН, O d e z w a NZR, sy g n . 575/452, s. 1.
W dniu centralnych uroczystości — 15 października 1917 r. odbyło się uroczyste posiedzenie Rady M iejskiej, na którym obecni byli wszys cy radni i członkowie M agistratu, przedstawiciele duchowieństwa wszystkich wyznań, władze okupacyjne z prezydentem policji H. Loeh- sem, hr. Adolfem Bnin Bnińskim. O tw arcia obrad dokonał prezes Sułow- ski, który omówił działalność K ościuszki,'w skazując jednocześnie jego wpływ na kształtowanie sie tradycji historycznej. N astępnie glos zab rał Stanisław Jarociński, wiceprzewodniczący Rady, który w imieniu prezydium zgłosił wniosek, iprzyjęty przez obecnych jednogłośnie, iż ,,Rada M iejska m. Łodzi postanaw ia wznieść w mieście i na koszt mia sta pomnik Tadeusza Kościuszki"7.
Sprawą budowy pomnika zajął się specjalnie w tym celu wyłemiony przez Radę M iejską Komitet, w skład którego wchodzili przedstawiciele Rady i M agistratu oraz reprezentanci społeczeństwa łódzkiego. Jego skład osobowy zmieniał się w zależności od sk ład u społeczno—polity cznego władz miejskich.
W okresie działalności Rady, pochodzącej z w yborów kurialnych do Komitetu Budowy -Pomnika weszli z ram ienia Rady: raż. Tadeusz Suło- wski, ks. Albrecht, robotnik Andrzej Kaczmarek, M ajer Kąrpf i Wolf M arkusfeld; z ramienia M agistratu: ławnicy J. Urbanowski i inż. Ed ward Szenfeld8. .Komitet Budowy Pomnika Kościuszki, podobnie jak Obywatelski Komitet Obchodów, skupiał przedstawicieli społeczeństwa bez względu na wyznanie i narodowość. Do udziału w pracach Komitetu zaproszono robotników i inteligentów, poważną rolę odgrywali w nim również księża. Na posiedzeniu Komitetu w dniu 9 sierpnia 1918 r. przewodniczącym wybrano Edwarda Szenfielda, a zastępcą Leona Gaje- wicza. Jednocześnie postanowiono powiększyć liczbę członków przez możliwość dookoptowania nowych osób spośród malarzy, architektów, m ających służyć fachową pomocą i radą9. Uchwala ta została zatw ier dzona przez Prezydium Rady M iejskiej w dniu 4 listopada 1918 r.
Pierwsza pochodząca z dem okratycznych w yborów Rada Miejską, zachowała kryteria reprezentacji w Komitecie. W dniu 2 czerwca 1919 r. ustaliła następujący skład osobowy: Leon Koźmiński, Gerson Praszkier, Stanislaw Rapalski i Ryszard Swiderski — radni, inż. Edward Szenfeld, naczelnik budownictwa miejskiego i inż. W acław Wojewódzki:
7 APŁ, A k ta m iasta Łodzi (dalej AmŁ), W y d z ia ł P rezy d ia ln y (dalej W ydz. Pre- zyd.), S p r a w a w z n i e s i e n i a p o m n ik a T. K o ś c i u s z k i (dalej S p r a w a w z n iesien ia ...), sygn . 11 106, k. 4.
8 Tam że, W y d z ia ł B u d ow n ictw a (dalej W ydz. Bud.), B u d o w a p o m n i k a T. K o ś c i u s z k i (dalej B u d o w a ...), sy g n . 15 794, k. 17,
w iceprezydent miasta (z ramienm M agistratu)10 oraz Paweł Brukalski, Kazimierz Rychter, Kazimierz Stebelski, Jan W ojciechowski, artysta malarz Franciszek Łubieński, rzeźbiarz W ładysław Czapliński, autor po mnika Pracy w parku im. S. Staszica — przedstawiciele społeczeństwa łódzkiego11,
W 1923 r. po kolejnych wyborach do władz samorządowych, skład Komitetu uległ dalszej zmianie. Rada na wniosek M agistratu, zdecydo wała się .powiększyć liczbę członków Komitetu, zapraszając do niego 9 radnych i ławników oraz 6 obyw ateli12. Radę M iejską reprezentowali Zygmunt Fiedler, Antoni Idzikowski, Reinhold Klim, dr Samuel Schweig, prezes Rady Bolesław Fichna, Stanisław Rapalski (uczestniczący w pra cach poprzedniego Komitetu), z M agistratu: prezydent miasta M arian Cynarski, ławnik W ydziału Oświaty i K ultury Zygmunt Hajkowski i Kazimierz Folkierski. Pozostali członkowie rekrutow ali się spośród inte ligencji: dyrektor M iejskiej Galerii Sztuki M arian Dienstl-Dąbrowa, ma larz M aurycy Trębacz, H enryk Grohman. W celu pozyskania przychyl ności władzy adm inistracyjnej i państwowej do Komitetu zaproszono wojewodę łódzkiego Ludwika Darowskiego, który wspólnie z Bolesła wem Fichną i M arianem Cynarskim stanowili Prezydium Komitetu, do wódcę DOK IV oraz biskupa łódzkiego ks. W incentego Tymienieckiego, jednego z inicjatorów obchodów kościuszkowskich w Łodzi w 1917 r. i przewodniczącego O bywatelskiego Komitetu Kościuszkowskiego13, Rada o socjalistycznej większości, działająca w latach 1927— 1933, na jednym z pierwszych posiedzeń wyłoniła kolejny Komitet Budowy Pomnika T. Kościuszki. Weszli do niego: Edward Andrzejak, Józef Da n ile w ic z , Klementyna Grodzicka, Uszer Mendelson, Jan Sawicki, Ro man Izdebski, Józef Wolczyński, A leksander Jcel, Leszek Kirkien, W. Różański, W ładysław W agner, Kazimierz W iśniewski i Bolesław Fichna, pełniący funkcję przewodniczącego Kom itetu14. Jednocześnie na wniosek M agistratu powołano do Komitetu Jana Dziamarskiego z Rady O kręgowej Polskich Związków Zawodowych, Adama Cyrań- skiego z Rady O kręgowej Chrześcijańskich Związków Zawodowych, Adama Walczaka z O kręgowej Komisj: Związków Zawodowych oraz M. Zakrzewskiego naczelnika W ydziału Samorządowego Urzędu W o
10 Tam że, W ydz. P rezyd., S p r a w a w z n i e s i e n i a sy g n . 11 106, k. 15. 11 T am że, W ydz. Bud., B u d o w a ..., sy g n . 15 794, k. 28.
12 Tam że, W ydz. P rezyd., S p r a w a w z n i e s i e n i a sy g n . 11106, k. 17.
13 Tam że, W yd z. Bud., B u d o w a sy g n . 15 794, k. 177 (Do K om itetu W y k o n a w c ze g o K om itetu B u d ow y P om nika w yb ran o: K azim ierza F o lk ie r sk ie g o , Z ygm un ta Haj- k o w sk ie g o i M ariana D ien stl-D ą b ro w ę, sek retarzam i zostali: S ta n isła w R ap alski i K azi m ierz F olk iersk i).
jewódzkiego. W tym składzie Komitet pozostał do mom entu odsłonięcia pomnika1®. Do Komitetu każda z frakcji radzieckich delegowała swoich przedstawicieli. Ze względu na określony skład partyjny Rady M iej skiej, większość w Komitecie mieli socjaliści, obok nich zasiadali ra dni z frakcji NPR i frakcji żydowskich.
Najważniejszymi zadaniami, jakie stanęły przed Komitetem Budowy było: w ybranie miejsca, na którym miał stanąć pomnik, zgromadzenie odpowiednich funduszy oraz dokonanie, co było sprawą najistotniejszą, wyboru odpowiedniego modelu pomnika.
Sprawa w yboru miejsca stała się jednym z pierwszych ważnych zagadnień. Pierwsze posiedzenia Komitetu poświęcone tej к west i ujaw niły zasadnicze różnice stanowisk. Część członków Komitetu uważała, iż najwłaściwszym miejscem będzie Nowy Rynek (PI. Wolności), ze względu n a topograficzne położenie placu. Propozycje te podpierano również tradycjam i historycznymi przysięgi kościuszkowskiej, która odbyła się na rynku krakowskim ,,wśród ruchu miejskiego''. Oponenci twierdzili natomiast, iż najlepszym będzie park im. ks. J. Poniatowskie go, zapew niający pomnikowi szeroką przestrzeń i tło. Ostatecznie jed nak. na posiedzeniu Komitetu w dniu 21 sierpnia 1918 r. zdecydowano się na PI. Wolności, gw arantujący pomnikowi najkorzystniejszą pers pektyw ę16.
Jednocześnie zajęto się opracowaniem warunków konkursu fia pom nik. Zajęła się tym specjalnie powołana komisja w składzie: Leon Ga- jewicz, Franciszek Łubieński, Kazimierz Stebelski, J. Urbanowski i inż. Edward Szenfeld. Komisja zostawiła artystom zupełną swobodę co do formy pomnika, zastrzegając się jednak, iż w inien on stanowić zwartą całość z otoczeniem, a materiałem z jakiego miano go wykonać mógł być, wobec zakazu stosowania brązu, czerwony piaskow iec lub granit. Wyznaczono również wysokość nagród- I—4000 marek, II—2000 mk, III— 1000 mk17. Konkurs ogłoszono przy współudziale Kola A rchitek tów z W arszawy. Jednakże Koło przez okres kilku miesięcy nie po czyniło żadnych prób, aby nadać mu realne kształty. Zaniepokojony ta kim stanem rzeczy Komitet Budowy Pomnika w ysłał Stebelskiego, jed nego ze swych członków, do W arszaw y w celu zbadania sprawy. Po powrocie do Łodzi, na posiedzeniu Komitetu w dniu 12 marca 1919 r. poinformował, iż Koło A rchitektów wyłoniło Sąd Konkursowy, który miał się zająć organizacją konkursu, jednocześnie zaproponowało
Ko-15 D z ie n n ik Z arządu m. Ł o d z i (dalej DzZmŁ), nr 11, Ko-15 III 1927, s. Ko-15 (na m ie j sc e I.eszk a K irkiena do K om itetu w szed t a d w o k a t Rafa} K em pner).
16 APŁ( AmŁ, W ydz. Bud., Budowa..., sy g n . 15 794, k. 3, 17 Tam że, k. 5,
mitetowi zmianę warunków, a mianowicie użycie brązu (nie obowiązy wał już zakaz stosowania brązu, wprowadzony w latach w ojny przez okupanta niemieckiego) oraz podniesienie wysokości nagród, która w w arunkach inflacji wydawała się zbyt niska. Po uwzględnieniu prze dłożonych zmian, Komitet delegował do Sądu Konkursowego Urbanow skiego, Stebelskiego, inż. Szenfelda18. Kiedy po upływ ie roku (tj. w 1920 r.) mimo licznych pism ponaglających, Koło nic w tym kierunku nie zro biło, Komiteit postanow ił wycofać sprawę, a nowe warunki uchwalić w Łodzi’". Stąd praca nad budową pomnika została ponownie oddalana.
W obec zaistniałej sytuacji, M agistrat Łodzi ogłosił nowy konkurs, termin którego wyznaczony został na 1 kwietnia 1922 r. Komitet szero ko rozpropagował ideę konkursu. Projekt i warunki konkursu rozesłano do wielu stow arzyszeń techników, architektów, związków plastycznych wszystkich większych miast polskich20. Do sądu Konkursowego zapro szono w ybitnych architektów i rzeźbiarzy z W arszaw y i Łodzi: arch ite kta Stefana Szyllera, twórcę gmachu „Zachęty", uczestnika Sądu K onkur sowego na Pomnik Bojowników Poległych w 1905 i., Stanisława Noa- kowskiego malarza, architekta, profesora Politechniki W arszawskiej, Czesława Przybylskiego, jednego z czołowych architektów okresu mię dzywojennego, Edwarda W ittiga, rzeźbiarza, profesora Politechniki W arszaw skiej, Jana Biernackiego, rzeźbiarza, J. W asilkowskiego, Kazi
mierza Sie bełskiego, Pawła Brukalskiego i Edwarda Szenfelda. Na kon kurs napłynęło 18 prac, które zostały w ystaw ione w sali posiedzeń Rady. Ju ry w dniu 8 kw ietnia 1922 r. przyznało trzy nagrody. Pierwszą zdo był. Stanisław Pawlak z W arszawy, drugą W acław Konopka z Łodzi, trzecią Franciszek Rot również z W arszawy. Ze względu jednak na sla by poziom nadesłanych modeli, żadnego z nich nie zakwalifikowano do wykonania. W obec negatyw nego wyniku konkursu, Komitet Budowy na posiedzeniu w dniu 25 kwietnia 1922 r. zaproponował zamówić pra ce u znanych rzeźbiarzy Zofii Kamińskiej i Jana Biernackiego, i wybrać z nich przyszły pomnik. Sprawa jednak nie znalazła uznania w oczach ani Rady M iejskiej, ani M agistratu, który szukając dróg w yjścia zaku pił za sumę 200 000 mk model Czaplińskiego, nadesłany poza konkursem
18 T am że, k. 10.
18 K oło A r ch itek tó w z W a r sz a w y w dniu 26 sie rp n ia 1920 r. zw ró c iło M a g istra to w i 15 000 mk, po b ra n y ch na p ra ce w s tę p n e z w ią za n e z m a ją cy m s ię o d b y ć k o n k ursem — tam że, k. 74.
20 W arunk i kon ku rsu b y ły n a stęp u ją c e : pom nik m iał sta n ą ć na PI. W o ln o ści, m ateriał: p o d sta w a g r a n ito w a , p o są g z brązu, n agrody: I—»200 ty s. m k, II— 100 tys. mk, III 50 ty s. mk, prace m ia ły b y ć za o p a trzo n e w g o d ło , a p rzy zn a n ie n a g ró d n ie d e c y d o w a ło o p rzy jęciu p rojek tu do rea liza c ji — tam że, k. 119.
i polecił zdobywcy I nagrody przerobienie swojego modelu dostosowu jąc go do konnego projektu Czaplińskiego21. Zamysł ten, jak pozwala sądzić zachowany material i rozpisanie nowego konkursu, nie został zrealizowany.
Kolejny konkurs ogłoszono przy pomocy Towarzystwa „Rzeźba" z W arszawy, skupiającego znanych polskich artystów rzeźbiarzy. Aby uniknąć napływ u słabych prac, konkurs miał charakter zamknięty, do udziału zaproszono jedynie 10 wybitnych rzeźbiarzy22. Termin nadesła nia prac ustalono na dzień 15 grudnia 1925 r. Komitet w postawionych warunkach zaproponował, aby przedstawić Kościuszkę nie jako wojow nika, ale męża stanu23. Od momentu powzięcia uchwały o budowie pomnika w 1917 r. do ogłoszenia konkursu w 1925 r. minęło osiem lat. W ciągu tego czasu sytuacja polityczna radykalnie się zmieniła. Polska od 1918 r. była znowu obecna na mapie Europy, zmieniło się również spojrzenie na postać Naczelnika. W 1917 r. widziano w nim przede wszystkim bohatera walk o niepodległość Polski, o wolność narodów’ ujarzmionych. Akcentowano silnie udział Kościuszki w walce narodu am erykańskiego o niepodległość. Modelowanie oblicza przywódcy na rodu wypływało ze względów natury politycznej. W czasie wojny PPS propagowała ideę czynu zbrojnego, zrywała z modelem apolitycznego bohatera, wskazywała na jego związek z rew olucyjną Francją. Dla praw icy był Kościuszko symbolem zbratania się różnych grup społecz nych, odrzucającym wszelkie względy partyjne. Usuwano w cień jego program reform społecznych, nie popularyzowano na ogół uniwersału, jako dokumentu o charakterze rewolucyjnym. Te treści niepodle głościowe, walki o wolność miały być zawarte również w projekcie pomnika. Jakkolw iek nie zachowały się w źródłach opisy prac konkur sowych z 1922 r. można sądzić, jedynie ze zdjęć projektów, iż przedsta wiały one Kościuszkę jako wodza i wojownika na koniu, z wyciągniętą szablą. Dopiero w w arunkach konkursowych z 1925 r. chciano widzieć w Naczelniku męża stanu. Młodemu państw u polskiemu, kształtującem u swoją państwowość, bardzej potrzebny był polityk niż wódz i bohater spod Racławic. W przeszłości szukano wzorów godnych do
naśladowa-21 T am że, k. 144; tam że, W ydz. P rezyd., P o s ie d z e n ia K o m is ji R a dzieckich , sy g n . 12 137, k. 94.
21 K om itet W y k o n a w c z y K om itetu B u d ow y Pom nika T. K o ściu szk i zap ropon ow ał: A. G ło w iń sk ie g o , W . K unę, J. S zc z e p k o w sk ie g o , W . S z y m a n o w sk ie g o , W a c ła w a K o n o p k ę, Z w iązek A r ty stó w P o lsk ich „R zeźba” na w o ln y m zeb ran iu w y ty p o w a ł: Z ofię T rzciń sk ą-K am ińską, M ie c z y sła w a L u b elsk ieg o , R om ualda Z erycha, T a d eu sza Bray- era, Jana B iern a ck ieg o , ten o sta tn i w y c o fa ł się z kon k u rsu — tam że, W y d z. Prezyd., B u d o w a sy g n . 11 106, k. 18; sy g n . 15 794, k. 179 i 184.
nia przez wpółczesnych. Przyrów nywano Kościuszkę do W aszyngtona i Lafayetta, polityka z okresu W ielkiej Rewolucji Francuskiej.
Do Sądu Konkursowego zaproszono, oprócz przedstawicieli Komite tu Budowy Pomnika i władz miejskich: Bolesława Fichny, M ariana Cy- narskiego i M ariana Dienstl—Dąbrowy, także4 trzech znanych i cenio nych artystów rzeźbiarzy: Piusa Welonskiiego, profesora W. M ichal skiego i Tadeusza Bylawskiego. N a posiedzeniu jury w dniu 2 stycznia 1926 r. pierwszą nagrodą iprzyznano pracy oznaczonej godłem ,,Drugi Tymoleon" [(Mieczysław Lubelski)24. W edług Adama Próchnika, Tymo le m był ulubionym bohaterem Kościuszki25. Drugą nagrodę otrzym a ła praca „Cztery Stany" (Jana Szczepkowskiego)26, trzecią „Hołd"
(Zofia Trzci ń ska-Kamińs ka )27.
N agrodzona praca została przychylnie przyjęta przez prasę, np. ,.Przegląd Poranny" donosił: „Projekt pomnika Tadeusza Kościuszki nagrodzony I nagrodą na konkursie w Łodzi jest rozwiązany archite ktonicznie udanie [...] Jest to jeden z lepiej skomponowanych pom ni ków ostatnich czasów"28.
Na wniosek Komitetu Budowy, M agistrat powierzył wykonanie pomnika laureatow i Lubelskiemu29. W edług jego projektu pomnik skła dał się ze stopni, płyty, cokołu o wysokości 3,15 m, na którym umie szczona była figura Kościuszki Wielkości '4,35 m. Na cokole znajdowa ły się cztery płaskorzeźby z brązu, przedstaw iające najważniejsze w y darzenia w działalności Naczelnika: W aszyngton i Kościuszko, Przysię ga Krakowska, Kościuszko i Głowacki, Ogłoszenie Uniwersału
Połanie-44 M ie c z y sła w L u b elsk i (1886— 1965), artysta rzeźb iarz, stu d io w a ł w W a r sza w ie u X. D u n ik o w sk ie g o i w B erlinie. T w órca ak ad em ick ich rzeźb r elig ijn y ch i pom ni ków : Sapera w W a rsza w ie (1933), L otnik ów P o lsk ich w L on d yn ie — E n c y k lo p e d i a p o w s z e c h n a P W N , t. 6, W a rsz a w a 1967, s. 623.
23 A. P r ó c h n i k , K im b y l T. K o ś c i u s z k o , Łódź 1930, s. 19.
26 Jan S zczep k o w sk i (1878— 1964), rzeźbiarz, w la ta ch 1923— 1939 p rofesor M iej sk iej S z k o ły Sztuk Z d o b n iczy ch w W a rsz a w ie. Z ajm ow ał się rzeźb ą p om n ik ow ą i portretow i). N a jw a ż n ie jsz e dzieła: pom nik W. B o g u s ła w sk ie g o (1936 r., zrek o n stru o w a n y w 1964 r.) i S. M oniu szki (1964) przed T eatrem W ielk im w W a rsza w ie — En c y k l o p e d i a p o w s z e c h n a P W N , t. 4, W a rsza w a 1976, s. 347.
27 Zofia T rzciń sk a-K am ińsk a (ur. 1890), tw ó rczo ść w z a k r esie rzeźby figuraln ej 0 te m a ty c e h isto r y c zn ej, r elig ijn ej i p ortretow ej. Pom niki: T. K o ściu szk i w P oznaniu (1930), S. C z a rn ieck ieg o (1935), W . K adłubka (19561 — tam że, t. 2, W a rsza w a 1974, s. 398.
28 „P rzegląd Poranny" 23 V 1926, s. 4.
28 Jak w y n ik a z m a teria łó w a rch iw a ln y ch na pom nik T. K ościu szk i w Łodzi o g ło sz o n o w ła ś c iw ie trzy k o n k u rsy , I w 1918 r. (nie d o sze d ł do sk utk u), II w 1922 r. 1 III w 1925 r. D o p iero osta tn i kon ku rs p rzy n ió sł p o z y ty w n e rezu ltaty. L ub elski o tr zy m ał I n agrod ę na k o n k u rsie w 1925 r., a n ie w 1922 г., jak su g er u je — W . W a 1- c z a k , Ł ó d z k ie k o n k u r s y a r c h i t e k t o n i c z n e w lata ch 1918— 1939, [w:] S z tu k a Łódzk a, Łódź 1977, s. 103.
ckiego. Sta'tua bohatera na cokole trzymała w jednej ręce uniwersał, drugą natom iast ochraniała drzewko wolności. U jego stóp leżała zbro ja, hełm i armatka, symbolizująca przynależność do stanu szlacheckie go.
Posiadając projekt pomnika, istotną spraw ą stało się zgromadzenie odpowiedniego materiału, co jak się okazało nie było wcale rzeczą prostą. Początkowo projektow ano wykonanie cokołu z granitu. Ogło szony przetarg na dostawę kamienia nie dał rezultatów w związku z brakiem granitu i niemożnością zdobycia bloków skalnych o odpow ie dnich rozmiarach. W obec powyższego Lubelski zaproponował zamiast granitowego trzonu pomnika — betonowy, obłożony blachą miedzianą. Było to także korzystniejsze ze względów finansowych, ponieważ zna cznie obniżało koszt budowy. Koncepcja ta wywołała ostrą polemikę wśród członków Komitetu. Po zasięgnięciu jednak opinii fachowców, M agistrat zgodził się na przedłożoną zmianę30. W ykonanie tych prac powierzono Stoczni Gdańskiej. Stopnie pomnika i podstawę w ykonano z czerwonego piaskowca, sprowadzonego z kamieniołomów w Mogilni- cy kolo Trem bowli31. Również istotną sprawą było wykonanie z brą zu odlewów figury Kościuszki i 4 płaskorzeźb. W drodze przetargu odlew figury miała wykonać firma ,,Józef W asilewski i Sp-ka” z W ar szawy, a płaskorzeźby W ładysław W agner, dyrektor Pabianickiej Szko ły Rzemiosł. Jednak w o le ć nie wywiązania się z umowy firmy w ar szawskiej, wykonanie odlewu prze.kazano również W agnerowi32.
N iebagatelną spraw ą stało się zabezpieczenie odpowiednich fundu szy pdlirzebnych na budowę pomnika. Rada M iejska po podjęciu uchw a ły w staw iła do budżetu sumę 10 000 mk na roboty w stępne33. W krótce okazało się jednak, że suma ia jest zdecydowanie mała. Zmia na warunków politycznych, zakończenie w ojny i odzyskanie przez Polskę niepodległości w ysunęły na plan pierwszy nabrzmiałe problemy socjalne. Miasto, borykające się z ogromnymi problemami społecznymi
30 DzZmŁ, nr 8, 19 II 1929, s. 133— 134.
31 P ierw o tn ie zam ierzan o w y k o n a ć sto p n ie pom nik a z kam ien ia w u lk a n iczn eg o (and ezytu ), je d n a k że po p rzep row ad zen iu a n aliz c h e m ic zn y ch o k a za ło się, że m ate rial ten jest n ie trw a ły . W o b ec c z e g o R. Izdeb sk i za p ro p o n o w a ł w y k o n a n ie stop n i pro w iz o ry c zn y ch z betonu , k tóre m iały b y ć z a stą p io n e po otrzym an iu o d p o w ied n ie g o m ateriału , a le i ta k o n cep c ja up adła — APŁ, AmŁ W yd z. Bud., B u d o w a ..., sygn . 15 794, k. 24. O bróbkę i m ontaż stop n i pom nika p o w ierzo n o firm ie „J. U rban ow sk i" z Łodzi — tam że, k. 274. C ok ół b e to n o w y i ru szto w a n ia w y k o n a ło p rzed sięb io rstw o b u d o w la n e „I. T yller" z Łodzi — tam że, k. 209.
32 DzZmŁ, nr 5, 4 II 1930, s. 90. O dbiór te ch n icz n y o d le w ó w , d o k o n a n y przez k o m isję w sk ład zie: R om an Izdebski, J. R y b o lo w ic z, A n ton i Purtal, A. J o el, M ie cz y sła w L ubelski, P. Sperr i J. R od ew ald, w y p a d ł p o m y śln ie — tam że, sy g n . 15 800, k. 135.
i gospodarczymi, nie miało odpow iednich środków na realizację zamie rzeń, choć z nich nie rezygnowało. Trudności gospodarcze, pogłębiają ca się inflacja stały się jednymi z głównych przyczyn opóźniających dokończenie podjętego dzieła. Analizując ogólne zestawienie kosztów budowy pomnika można zauważyć, iż w latach 1919— 1922 sumy prze znaczone na ten cel były bardzej niż skromne. Ogółem w ydano wów czas około 2000 zł34. Sytuacja uległa zmianie dopiero w połowie lat dwudziestych. Rozslrzygnięcie konkursu na pomnik ożywiło m ar twe do tej pory zamierzemia, ale lata 1925— 1926 nie sprzyjały również przyśpieszeniu budowy pomnika. W czasie działalności Rady „socjali stycznej" budowa nabrała żywszych rumieńców, aczkolwiek i w tedy liczne trudności natury technicznej opóźniały pracę. Do budżetu Rady M iejskiej rokrocznie wstawiano sumy przeznaczone dla Komitetu. W latach 1927— 1931 przeznaczono na ten cel ok. 600 000 zł. Biorąc pod uwagę, iż całkowity koszt budowy w yniósł 657 012 zł, należy stw ier dzić, że główny ciężar irealizacji spoczywał na bankach Rady III kaden cji35. N ajw ięcej środków m aterialnych, bo ok. 45% pochłonęło wyko nanie odlewów, montaż blach miedzianych i stopni pomnika. Pokaźną sumę wypłacono również twórcy — Lubelskiemu. Otrzymał on ok. 145 000 zł, co stanowiło 22% ogólnych kosztów. Pozostała suma zużyt kowana została na zakup piaskowca, w ykonanie fundamentów, splanto- wanie terenu wokół pomnika oraz utrzym anie pracowni rzeźbiarza. W ntyśl uchw ały z 1917 r. pomnik został zbudowany przez miasto i na koszt m iasta36.
Zgodnie z tradycją, Komitet Budowy postanow ił położyć pod bu dowę pomnika kamień węgielny. Uchwała w tej sprawie zapadła na posiedzeniu w dniu 23 kw ietnia 1927 r. Dla ułożenia aktu erekcyjnego powołano komisję, w składzie: Bolesław Fichna, Zygmunt Hajkowski i M ieczysław Tarłowski37. Jednocześnie zwrócono się do W ydziału Finansowego o dostarczenie złotej monety, która wraz z innymi mone tami obiegowymi i numerami miejscowych pism została wmurowana w fundamenty. Uroczystość położenia kamienia węgielnego połączono ze świętem 3 maja. Formacje wojskowe, organizacje młodzieżowe, związki zawodowe i szkoły, uczestniczące w manifestacji obecne byty
"4 Sum y w m arkach z o s ta ły p r zew a lo r y zo w a n e na p o d sta w ie ro zp o rzą d zen ie Pre zy d en ta RP z dnia 14 V 1924 r. — D z ie n n ik U r z ę d o w y P a ń s t w a P o ls k ie g o , nr 42.
3 APŁ, AmŁ, W ydz. Bud., B u d o w a sy g n . 15 795, k. 49.
Г6 N ie w ie lk ie su m y p rzezn a czo n e na b u d ow ę pom n ik a w p ły n ę ły od prof. C ze sła w a P r z y b y lsk ie g o (3750 zł), Ł ódzkich E lek try czn y ch K o lei D o ja zd o w y ch i R ady N a c z e ln e j Z w iązk u L u d o w o -N a ro d o w eg o — tam że, W ydz. P rezyd ., A k t a ogólne, sy g n . 12 224, k. 84, DzZmŁ, nr 26, 28 VI 1927, s. U .
przy położ©ni(u i poświęceniu kamienia. Obecność przedstaw icieli władz adm inistracyjnych, wojska, sądu, władz miejskich oraz organizacji społecznych i zawodowych nadała uroczystości charakteru oficjalnego. Tekst aktu erekcyjnego podkreślał ogromne znaczenie Kościuszki dla historii Polski. Akceptowano jego działalność jako wodza, ale także zwracano uw agę na aspekt społeczny — w ydanie Uniwersału Połanie ckiego. Podkreślano też rolę Naczelnika w integrow aniu społeczeństwa polskiego, dla którego stał się symbolem łączności i jednolitości kul tury narodow ej w ciągu wieków.
Po zakończeniu wszelkich prac, do ustalenia pozostał jedynie ter min odsłonięcia pomnika. W pierw otnej w ersji zamierzano połączyć
uroczystość odsłonięcia z obchodami 100 rocznicy pow stania listopado wego. Jednakże po odbyciu konferencji w dniu 25 listopada 1930 r., postanowiono nadać uroczystości charakter bardziej ogólny i w związ
ku z tym nie łączyć jej z inną. Do udziału w odsłonięciu pomnika za proszono przedstawicieli władz centralnych i większych miast polskich. O rganizowaniem całej imprezy zajęło się Prezydium M agistratu i Rady M iejskiej, przy czynnym współudziale Komitetu Budowy.
W związku z przygotowaniami do odsłonięcia pomnika, M agistrat na posiedzeniu w dniu 25 września 1930 r. powziął uchwałę w spraw ie wydrukowania, nakładem Zarządu Miejskiego, pracy dr Próchnika pt.
Kim byl T. Kościuszko. Dobór autora a ie był przypadkowy.
Próchnik, znany działacz socjalistyczny był jednocześnie historykiem, którem u tem atyka kościuszkowska nie była obca. Poświęcił jej swoją rozprawę doktorską pt. Demokracja Kościuszkowska, a także pracę
Kościuszko jako polityk i wódz, która ukazała się w 1926 r. Kościuszko
Adama Próchnika jest antytezą Kościuszki Tadeusza Korzona, bohate rem rewolucyjnym. Był, jak to stwierdziła K rystyna Sreniowska: ,,naj- czerwieńszy spośród znanych przedtem i potem Kościuszków"38. Adam Próchnik burzył miL apolityczności Naczelnika, wskazując na jego współdziałanie z polskimi jakobinami — Hugonem Kołłątajem i gen. Jó zefem Zajączkiem, a także jakobinami francuskimi i Maximilianem Ro- bespierrem. Te poglądy Próchnika znalazły silny oddźwięk w broszu rze Kim byl T. Kościuszko. I tu au to r akcentuje rew olucyjną działalność Kościuszki. Jednocześnie nie przypisuje mu zbyt wielkiej roli w o p ra cowywaniu Konstytucji 3 maja, pisząc: „N iew ątpliw ie witać musiał z zadowoleniem fakt, że ojczyzna jego podejm uje myśl reformy swego ustroju. Jakże daleko odbiegały te reformy Sejmu Czteroletniego od ideowej platformy Kościuszki [...] Stał więc na uboczu, nie biorąc czynnego udziału w dziele ułam kow ym "30.
11 S r e n i o w s k a , op. cit., s. 228. 3" P r ó c h n i k , op. cit., s. 14.
Broszura Próchnika ukazała się w nakładzie 1000 egzemplarzy i miała być rozprowadzona, wg zamierzeń władz miejskich, wśród mło dzieży szkolnej i związków zawodowych. Kuratorium Okręgu Łódzkie go odm ówiło jednak przyjęcia broszurki. W aktach nie zachowały się inform acje co było tego przyczyną, przypuszczać jedynie można, iż pewne akcenty dość rew olucyjne zniechęciły w ładze szkolne. Natomiast związki zaakceptow ały propozycję i rozprow adziły pracę wśród swych członków40.
Uroczyste odsłonięcie pomnika Kościuszki nastąpiło w dniu 14 g ru dnia 1930 r. N a PI. Wolności zgromadziło się ok. 11 000 osób. W uro czystości uczestniczyli reprezentanci władz samorządowych, adm inistra cyjnych, szkolnych, wojskowych, policyjnych, duchowieństwo, związki zawodowe i prasa. Moment odsłonięcia [filmowany był przez w ytw ór nię filmów „Film-Studdo"41.
Odsłonięcie pomnika w ywołało szeroki rezonans nie tylko w prasie łódzkiej, ale także w ogólnopolskiej. Następnego dnia wiadomość o tym fakcie znalazła się prawie we wszystkich dziennikach, om awiających dzieje budowy i znaczenie jej dla robotniczego miasta. Na ręce prezy denta Bronisława Ziemięckiego naipłynęło z tej okazji wiele telegram ów z gratulacjam i42.
W ybudow anie pomnika było dla Łodzi wielkim wydarzeniem, tym większym jeżeli zważy się, jak długa była droga od powzięcia uchw ały do momentu odsłonięcia. Końcowe lata budowy przypadły na nieko rzystny okres w dziejach Polski, bo na kryzys gospodarczy. Mimo tru dnej sytuacji finansowej miasta udało się doprowadzić do końca tę ważną dla Łodzi sprawę.
In sty tu t H istorii Z ak ład H isto rii P o lsk i N a jn o w sz e j
40 APŁ, AmŁ, W y d z ia ł O św ia ty i K ultury, P o p ie r a n ie k u l t u r y i sz tu k i, sygn . 15 374, k. 226.
41 „Kurier Łódzki" 1930, nr 342, s. 1; APŁ, AmŁ, W yd z. P rezyd . S p r a w a w z n i e s i e nia i o d s ło n ię c ia p o m n ik a T. K o ś c iu s z k i, sy g n . 12 393, k. 12 i n. — W u r o c z y s to ś c ia c h u d ział w z ięli: Jan H o lcg reb er — prezes R ady M ie jsk ie j, B ron isław Z iem ięck i — p rezy d en t m iasta, W ła d y sła w J a sz c zo łt — w o je w o d a łód zk i, J ó zef R óżn ieck i — w ic e w o je w o d a , Jan D y c h d a le w ic z — sta ro sta łód zki, g en . S ta n isła w M a ła ch o w sk i, gen. J ó zef O łs zy n a -W ilc zy ń sk i, biskup W in c en ty T y m ién iec k i, su fragan ks. K azim ierz T om czak , kurator sz k o ln y J e rz y G adom sk i, pastor Ju liu sz D ietrich , ks. T eod or W a li- k o w sk i, d zien n ik a rze z „K uriera Ł ódzkiego", „R ozw oju", „G łosu P oran nego", „Ło dzianina", „Freie Presse".
42 T eleg ra m y przesłali: w ic em in iste r sp raw w e w n ę tr zn y ch , p rezy d en t m. st. W ar s z a w y Z ygm un t Słom m sk i, p rezy d en t P ozn ania C y ry l R atajski, p rezy d en t K rakow a R olle oraz p rezy d en ci K atow ic, L w ow a i in n y ch m iast p o lsk ich .
». _ . М а р ья Нартонович-Кот П РО Б Л Е М А ПАМ ЯТНИКА ТАДЕУШ А КОСТЮШКО В М Е Ж В О Е Н Н Ы И П Е Р И О Д В Л О Д З И За первые проекты воздвижения в Л одзи памятника Тадеуш у Костюшко взялся Городской комитет в 1917 г. С ооруж ением памятника долж ен был заняться, специально с этой целыо, 'созванный Комитет, состав которого, в зависимости от действую щ его Городского Совета, изменялся. Вместе с представителями самоуправ- ляющих властей (Городского Совета и Магистрата) он сосредотачивал людей нсскуства — архитекторов, скульпторов. Изменение политических условий, конец войны и восстановление независимости Польши привели к тому, что на первый план выдвинули общественные и эконо мические проблемы, а планы сооруж ения памятника отошли на задний план. На sto повлияло такж е отсутствие соответствующей модели памятника. Первый кон курс, объявленный при содействии Общества Архитекторов из Варшавы, не дал результатов, отак как Общество отнеслось к этому небреж но. Второй конкурс, о б ъ я вленный в 1922 г. принес плоды — 18 работ, из которых три были награждены. Однако, ни одна из них не была использована для сооруж ения памятника. И только очередной, закрытый конкурс в 1925 г. выдвинул проект, который был отмечен Кон курсным С удом и куплен городскими властями. Создателем памятника был Мечи слав Любельскн, ему ж е доверили исполнение работ, связанных с сооруж ением памятника Костюшко. Финансовые и технические трудности привели к тому, что реализация постано вления, принятого в 1917 г., значительно оттянулась. 3 мая 1927 г. было совершено торж ественное вмурование краеугольного камня, а открытие памятника состоялось 14 декабря 1930 г. Общая стоимость памятника составляла 657 012 зл. /