• Nie Znaleziono Wyników

Jan Baudouin de Courtenay o kwestii narodowości

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Jan Baudouin de Courtenay o kwestii narodowości"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Xii (2017) | 1 (23) doi: 10.12797/LV.12.2017.23.19

Zygmunt Saloni

Uniwersytet warszawski, warszawa zasaloni@uw.edu.pl

jan baudouin de courtenay o kwestii narodowości

1

Słowa klucze: Jan Baudouin de Courtenay, narodowość, obywatelstwo Keywords: Jan Baudouin de Courtenay, nationality, citizenship

Jan Baudouin de Courtenay wielokrotnie wypowiadał się o sprawach narodowych i  o  kwestii narodowości, zarówno w  aspekcie ogólnym, jak i  o  związanych z  nią problemach szczegółowych: antagonizmach narodowych, dyskryminacji z  powo-du narodowości, pochodzenia czy wyznania albo kwestii żydowskiej i antysemity-zmie Miał skrystalizowane poglądy, których trzymał się w istocie przez całe swoje długie życie

Najzwięźlej można je przedstawić cytatami z broszury W kwestii narodowościo-wej z roku 1926:

Jak wyznanie religijne, tak i wyznanie narodowe, czyli narodowość człowieka, sta-nowi jedną z jego cech wyłącznie subiektywnych, zależnych jedynie od świadomości, od własnej woli, od własnego uznania i samookreślenia Wszelkie zamachy na wol-ność sumienia czy to wyznaniowego, czy też narodowego w państwie praworządnym i nie niewolniczym są zbrodnią przeciw godności ludzkiej i przeciw prawom zasadni-czym, zabezpieczonym przez konstytucję (Baudouin 1926/2007: 363)2

1 Referat wygłoszony na sesji naukowej „Jan Ignacy Niecisław Baudouin de Courtenay – profesor językoznawstwa, wielki myśliciel, publicysta, działacz”, zorganizowanej przez Wydział Polonisty-ki i Wydział LingwistyPolonisty-ki Stosowanej Uniwersytetu WarszawsPolonisty-kiego 8 III 2016 r

2 Poglądy Baudouina są obecnie ogólnie akceptowane Powołać się można na definicję przyjętą przez GUS: „Narodowość jest deklaratywną (opartą na subiektywnym odczuciu) cechą

(2)

indywi-Rodzą się jednak pytania: „Gdzie […] istnieje, gdzie mieści się ta pani, ta dama, ta bogini? Czy możemy jej szukać poza człowiekiem?” (ibid : 358) I mamy odpowiedź:

Nie Narodowość mieści się i żyje tylko w pojedynczych duszach ludzkich, skąd jed-nak może się wydobywać na zewnątrz w postaci obrazów, symbolów i świadczących o  niej czynów ludzkich Narodowość istnieje i  działa tam, gdzie istnieją i  działają wszystkie tego rodzaju chwiejne, nieokreślone, ogólnikowe wyobrażenia substan-cjalne, czyli rzeczownikowe, od języka, czyli mowy ludzkiej, do państwa, bóstwa itd włącznie (ibid )

Narodowość wiąże człowieka z narodem, pewnym zbiorowiskiem ludzkim ma-jącym poczucie wspólnoty, a także najczęściej (ale niekoniecznie) – wspólny język, odrębność kulturową i historyczną, często – organizm państwowy czy polityczny

Jest więc narodowość bytem subiektywnym, choć zobiektywizowanym przez ist-nienie wielu jednostek:

Gdy ginie człowiek pojedynczy, z nim razem ginie cały jego świat, świat wyobrażeń, uczuć i popędów; następuje koniec świata osobistego Ale wszystko to, co stanowi przedmiot badań nauk psycho-socjalnych, nie przestaje istnieć w innych głowach (ibid : 359)

I istnieją różne narodowości, których istnienie jest przyjmowane i akceptowane w grupach ludzkich Trafiają się tu rozmaite wypaczenia: „Istnieją próby przymu-sowego zaliczania do tej lub owej narodowości, ale to są objawy przemocy i gwał-tu” (ibid : 363) Do spraw tych wrócimy nieco dalej Teraz zwróćmy uwagę na inne aspekty problemu:

Stwierdzamy przy tym rozmaite szczeble (stopnie) unarodowienia, uświadomienia narodowego Tak np trudno mówić o narodowości w pełnym znaczeniu tego wyrazu u dzieci, u mas ludowych (ibid : 362)

U mnie osobiście (i na ogół u moich rówieśników) poczucie łączności z naro-dem skrystalizowało się bardzo wcześnie Świadomość moja narodziła się bowiem w okupowanej Warszawie – byłem dzieckiem polskich inteligentów − patriotów, na których oczach odrodziła się była państwowość polska Poczucie przynależności do dyskryminowanych Polaków – a nie do panoszących się wówczas w Warszawie Niemców, a także nie do ukrywających się i mordowanych Żydów – było czymś na-turalnym W odrodzonej (i socjalistycznej) Polsce, której jednym z czołowych haseł propagandowych – przeciwstawiających ją Polsce sprzed 1939 r  – była jednolitość narodowa, u starszego dziecka i podrostka to poczucie się pogłębiało Ale idea

bra-dualną każdego człowieka, wyrażającą jego związek emocjonalny (uczuciowy), kulturowy lub ge-nealogiczny (ze względu na pochodzenie rodziców) z określonym narodem”, zob np http://www szkolnictwo pl/szukaj,Narodowo%C5%9B%C4%87 (dostęp: 3 II 2016)

(3)

terstwa wszystkich ludzi (głoszona wtedy przez władze oficjalnie, a przedtem przez demokratów i liberałów, np przez Baudouina) była oczywiście żywa

Kiedy studiowałem na Uniwersytecie Warszawskim, zetknąłem się z  pracami Jana Baudouina de Courtenay bezpośrednio, a jeszcze bardziej pośrednio – przez wykłady moich profesorów, którzy byli jego uczniami Wiedziałem, że w języko-znawstwie to gwiazda pierwszej wielkości (głębokość jego spojrzenia na język była dla mnie czymś oczywistym) Wiedziałem też (wątek ten pojawiał się w wykładach, których słuchałem), że był to człowiek z  krwi i  kości, zasługujący na najwyższy szacunek, mający jasne i śmiałe poglądy, których trzymał się bez względu na kon-sekwencje, człowiek, który mógł stanowić wzór osobowy I  znałem jego poglądy w kwestiach narodowych

Ich wagę i słuszność uzmysłowiłem sobie jasno w roku 1968, podczas tzw wy-padków marcowych3 Już nieco wcześniej w oficjalnej polityce państwa pojawiły się

groźne elementy, np 19 czerwca 1967 r Władysław Gomułka powiedział: Nie czyniliśmy przeszkód obywatelom polskim narodowości żydowskiej w przenie-sieniu się do Izraela, jeśli tego pragnęli […] Każdy obywatel Polski powinien mieć tylko jedną ojczyznę – Polskę Ludową […]4

Niesłuszność tego postulatu była dla mnie oczywista; powinna być też oczywi-sta – po pewnej refleksji – dla władz, jeśliby ją odniosły na przykład do polskich Białorusinów Gdy zaś w swym pamiętnym przemówieniu 19 marca 1968 r Gomuł-ka zapowiedział: „Tym, którzy uważają Izrael za swoją ojczyznę, gotowi jesteśmy wydać emigracyjne paszporty” (ibid ), zebrany na sali aktyw partyjny przyjął te sło-wa z entuzjazmem, krzycząc: „Teraz! Już!!!” W rezultacie tych działań wyjechała z Polski duża grupa moich rodaków, których w dodatku zmuszono do zrzeczenia się obywatelstwa polskiego i którym wydano „dokument podróży”, stwierdzający, że „posiadacz niniejszego dokumentu nie jest obywatelem polskim” (przemówienia dostępne w Internecie)

Gomułka nie ograniczył się do kwestii ogólnych Przypuścił też atak na opozy-cjonistów, ludzi niezależnych, m in „pana Słonimskiego”, który przed laty – w roku 1924 – napisał w felietonie:

O, gdybym mógł się czuć Żydem! Należę jednak sercem do małej, ale wyniosłej oj-czyzny ludzi zbłąkanych wśród świata, znajdujących się po wszystkich lądach ziemi, nie przywiązanych wstęgą wspomnień ani nie wrosłych korzeniami w ziemię rodzin-ną Z ręką na sercu mogę wyznać, że nie mam wcale uczuć narodowych Nie czuję się ani Polakiem, ani Żydem Nie bez zazdrości patrzyłem na pionierów żydowskich

3 Referat na Sesji Baudouinowskiej, będący pierwowzorem niniejszego tekstu, wygłosiłem – zbie-giem okoliczności – 8 marca 2016 r , w 48 rocznicę brutalnego rozpędzenia przez władze manife-stacji studentów Uniwersytetu Warszawskiego

(4)

rozpinających namioty w dolinie Saronu i słuchałem ich pieśni hebrajskich wieczo-rem przy ognisku – jak niegdyś nie bez zazdrości słuchałem pieśni polskich żołnierzy idących na daleką wojnę z Rosją [„Wiadomości Literackie” 1924 nr 35 – Z S ]

Słowa te – dodawał Gomułka – napisał Słonimski przed 44 laty Jakie uczucia żywi on dzisiaj do Polski, trudno mi powiedzieć Na ten temat może się miarodajnie wy-powiedzieć tylko on sam (http://www oocities org/wlodzimierz_kaluza/historia/ przemowienia_gomulki_pl htm; dostęp: 3 II 2016)

To był perfidny atak personalny Gomułka doskonale wiedział, jakie poczucie narodowe ma Antoni Słonimski, pisarz i działacz, sygnatariusz listu 34 intelektuali-stów do władz Polski Ludowej Wypomnienie wyrwanego z kontekstu sformułowa-nia jednemu z najwybitniejszych pisarzy polskich, który w dodatku dla środowisk opozycyjnych był wzorem postawy obywatelskiej5, miało go obrzydzić

w oczach opi-nii6 Człowiekowi wychowanemu po polsku, w dodatku w wierze katolickiej,

ofi-cjalne czynniki państwowe przypomniały, że jest (powinien być?) Żydem7 Takie

5 Jak złośliwie pisał satyryk Janusz Szpotański, „pozował na wieszcza narodu” (Ballada o Łupaszce, http://literat ug edu pl/szpot/ballup htm)

6 Podobne manipulowanie cytatami nie jest trudne Na przykład z pism Baudouina można tak-że wykroić odpowiedni cytat: „Ja osobiście obchodzę się doskonale bez patriotyzmu i uczucie to w  żadnym razie nie może poruszać ani moimi zapatrywaniami, ani moimi postępkami” (Baudouin 1919/1983: 143) Jaki jest sens zacytowanej deklaracji, zobaczymy z  nieco dłuższego cytatu:

„Postaram się zdać sprawę z  istotnych, albo też tylko obłudnych, motywów postępowania rusyfikatorów

Na pierwszym planie stoją tu tak zwane względy patriotyczne

Ja osobiście obchodzę się doskonale bez patriotyzmu i uczucie to w żadnym razie nie może poru-szać ani moimi zapatrywaniami, ani moimi postępkami Również na dzisiejszym zebraniu wy-stępuję nie jako patriota rosyjski albo też polski, ale tylko jako człowiek, kierujący się opartym na logicznym myśleniu poczuciem sprawiedliwości, a oprócz tego umiejący stanąć na stanowisku interesów

Jeżeli jednak mnie osobiście obcym jest wszelki patriotyzm, niemniej przeto jestem w stanie zro-zumieć i szanować patriotyzm Ale szanować patriotyzm mogę tylko pod warunkiem, że opiera się on nie na ślepej i bezwzględnej miłości wszystkiego co swoje, nie na nienawiści, nie na pogar-dzie do wszystkiego co obce, pod warunkiem, że nie jest on równoznaczny z fanatyzmem wyzna-niowym, ale tylko występuje jako patriotyzm twórczy, budujący, jako patriotyzm szlachetnego współzawodnictwa i postępu” (ibid )

To cytat z mowy Baudouina, „wypowiedzianej 27 marca 1905 r ” (zapewne po rosyjsku) na zjeździe profesorów wyższych zakładów naukowych w Petersburgu i opublikowanej na miejscu ze skróta-mi wymuszonyskróta-mi przez cenzurę Pełna wersja tej mowy ukazała się w Krakowie w tymże roku pt

Kwestia polska w Rosji w związku z innymi kwestiami kresowymi i innoplemiennymi

7 Słonimski w młodości pisał różne rzeczy, czasem przez przekorę, czasem całkiem serio Warto tu przytoczyć jego wiersz Dwie ojczyzny, za który w roku 1938 został publicznie spoliczkowany przez stronnika Narodowej Demokracji:

W twojej ojczyźnie karki się zgina Przed każdą władzą,

(5)

sugestie pod adresem konkretnych osób daje się słyszeć i odczytać także dziś, na szczęście nie od przedstawicieli państwa A Baudouin ujmował sprawę tak: „Z tego [państwowego – Z S ] stanowiska Żydami są tylko ci, którzy siebie samych uważają za Żydów” (Baudouin 1919/1983: 174) Dokładnie swe poglądy (dla ludzi mogących mieć w tej sprawie wątpliwości) sprecyzował tak:

Przy ścisłym przestrzeganiu wolności sumienia i poszanowaniu dla godności ludz-kiej możliwe jest świadome niezaliczanie siebie do żadnej narodowości, jako też świadome zaliczanie siebie i uczuciowe należenie do dwu i więcej narodowości (Bau-douin 1926/2007: 370)

A świadomość narodowa kształtuje się pod wpływem różnych czynników, tak-że obiektywnych, jak przynależność państwowa Sam Baudouin miał tu problemy Będąc narodowości polskiej i równocześnie uważając się za pacyfistę i przeciwnika każdej przemocy, był lojalnym członkiem organizmu państwowego, do którego na-leżał przez urodzenie, czyli poddanym rosyjskim Miał ogromną odwagę cywilną, a także i poczucie, że musi mieć ona pewne granice8 Jednak często w różnych

oko-licznościach wypowiadał się przeciw polityce dyskryminacji narodowej (nie tylko Polaków!), potrafił też – w ramach prawnych – się jej sprzeciwiać Po roku 1905 pod-jął działania w ruchu autonomistów, wysuwających program federalizacji państwa rosyjskiego Związany z  partią konstytucyjnych demokratów, należał do organi-zatorów zjazdu autonomistów i w roku 1913 opublikował broszurę Национальный

Dla zwyciężonych – wzgarda i ślina, Gdy ich na rzeź prowadzą

W twojej ojczyźnie, gdyś hołdy składał – Przed obce trony

W ojczyźnie mojej, jeśli kto padał, To krwią zbroczony

W twojej ojczyźnie do obcych w wierze Bóg się nie zniża

Moja ojczyzna świat cały bierze W ramiona krzyża

W twojej ojczyźnie sławnych portrety – Tom w etażerce

W mojej ojczyźnie słowa poety Oprawne w serce

Chociaż ci sprzyja ten wieczór mglisty I noc bezgwiezdna,

Jakże mnie wygnasz z ziemi ojczystej, Jeśli jej nie znasz?

(6)

и территориальный признак в автономии9, za którą został skazany na więzienie

(odsiedział tylko nieco ponad dwa miesiące) i wyrzucony z Uniwersytetu Petersbur-skiego (jego osobistą relację z tych zdarzeń zob np : Baudouin 1922/2007: 540)

W swych publikacjach podawał też przykłady ludzi, którzy zaliczali się sami do kilku narodowości, i tłumaczył ich postawę Powoływał się na dawną tradycję po-dwójnego samookreślenia, np gente Rutheni, natione Poloni (z pochodzenia Rusini, z narodowości Polacy) albo gente Judaei, natione Poloni (Baudouin 1926/2007: 370). Ci ostatni byli to „późniejsi” (z czasów młodości Baudouina w warszawskiej Szkole Głównej) „Polacy wyznania mojżeszowego” Ale im podwójne określenie nie mogło wystarczać Musieli przecież dorzucić na przykład: civitate Rossici „[…] Przynależ-ność państwowa, nawet wbrew życzeniom i  sympatiom danej jednostki, stanowi jej cechę obiektywną, niezależną od woli ludzkiej”10 (ibid : 362) A obywatelstwo to

przecież coś zgoła innego niż narodowość:

Pomieszanie narodowości z  państwowością, uznawanie tylko jednej narodowości za panującą, a innych za narodowości jej podwładne, minderwertige Nationalitäten, prowadzi do naruszania zasady równouprawnienia obywatelskiego i pociąga za sobą fatalne skutki zarówno dla jednej, jak i dla drugiej strony, jako też dla mieszczącej je w sobie całości państwowej

Prowadzi to przede wszystkim do nadużywania pojęcia narodowości, utożsamiane-go z państwowością, przez dzielenie obywateli teutożsamiane-go sameutożsamiane-go kraju na „rdzennych” i na „przybyszów”, na „gospodarzy” i „gości” lub też na panów i podwładnych, a na-wet poddanych „Gospodarzami” w Niemczech, aż do Kalisza, Katowic, Olsztyna i Tylży, byli tylko rodowici Niemcy, w Węgrzech tylko Madziarowie, w Rosji tylko Rosjanie Dwornik lub izwozczik rosyjski wyrażał się o inorodcach, w tej liczbie także o Polakach: oni naszi poddannyje; my im awtonomii nie dadim (oni to nasi poddani; my im autonomii nie damy) (Baudouin 1926/2007: 375)

Raził Baudouina szowinizm narodowy prostych Rosjan Nie tylko ich Po odzy-skaniu przez Polskę niepodległości i swym powrocie do Warszawy niejednokrotnie dopominał się o równe prawa w państwie dla wszystkich, także dla nie-Polaków, np :

Obiektywnie i z urodzenia, i ze stosunków rodzinnych, i z wychowania, i ze wspo-mnień dzieciństwa i młodości, i z późniejszego życia, jestem Polakiem i niczym in-nym być nie mogę […]

9 Broszura ta powinna się znajdować w  Bibliotece Uniwersytetu Warszawskiego, która przejęła zbiory Императорского Варшавского университета – powinien on był otrzymywać egzem-plarze wszystkich wydawnictw z terenu całego państwa Z niewiadomych powodów nie ma jej i nie wiadomo, czy kiedykolwiek była Kilka egzemplarzy znajduje się w bibliotekach za granicą Dostępny jest przekład polski (Baudouin de Courtenay 2007: 220–263)

10 Oczywiście trzeba tu dopuścić wyjątki, gdy człowiek świadomie zmienia obywatelstwo albo zrze-ka się go czy zostaje mu ono odebrane Konkretnych przykładów mamy wiele, zarówno w dawnej, jak i najnowszej historii – Z S

(7)

Idę z Polską, dopóki walczy o swoje prawa, dopóki broni się Chociaż jestem zdecy-dowanym antymilitarystą i przeciwnikiem wszelkich wojen, to jednak w roku 1920, podczas najścia „bolszewików”, wstąpiłbym sam do szeregów, gdyby nie wiek cokol-wiek spóźniony […]

Do żadnego zaś społeczeństwa, które by uprawiało politykę „egoizmu narodowego”, politykę gęsią i baranią, politykę głupią, zaślepioną i samobójczą należeć bym nie chciał i nie należałbym

Nie chcę być „dobrym Polakiem”, jeżeli wymaga to wyrzeczenia się rozumu i poczu-cia sprawiedliwości (Baudouin 1922/2007: 544−545)

Dzięki tej śmiałej i  konsekwentnej postawie, a  także ważkim wypowiedziom w innych sprawach publicznych, zdobył Baudouin wielki autorytet (bynajmniej nie u wszystkich) Doprowadziło to do niespodziewanego incydentu – w trakcie wy-boru przez sejm pierwszego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 9 grudnia 1922 r Tak przedstawił tę sprawę w artykule w „Gazecie Wyborczej” Włodzimierz Kalicki (2007):

O 11 15 zaczyna się konferencja klubów lewicy Po pół godzinie chaotycznej dysku-sji staje się jasne, że wspólnego kandydata lewicy nie będzie Posłowie mniejszości żydowskiej zamierzają zgłosić kandydaturę – jak sami mówią, „demonstracyjną” – prof Jana Baudouin de Courtenay, wybitnego językoznawcy, wolnomyśliciela i pacy-fisty Do koniecznych dla zgłoszenia 50 głosów brakuje im jednak sześciu Poseł Thon rusza do klubu posłów białoruskich, by uzyskać brakujące głosy

Kandydatura ta została, bez wiedzy kandydata, zgłoszona Poparły ją wszystkie mniejszości narodowe W I turze uzyskała 103 głosy (19,04%), ale była to tylko de-monstracja Jak wiadomo, w decydującej turze posłowie z tych klubów głosowali na Narutowicza (Relację z tych wypadków dał po roku sam Baudouin 1923/2007: 559–561)

Współcześnie w  wielu państwach oficjalnie operuje się pojęciem narodowości (ściślej: pojęciem wyrażanym odpowiednikami wyrazu narodowość w innych języ-kach), traktując ją synonimicznie z przynależnością państwową Jest zrozumiałe, że to dla państwa korzystne, a co więcej – szczególnie w wypadku państw o dużym zróżnicowaniu językowym i kulturowym, zbudowanych przez imigrantów z róż-nych krajów i kultur – ma racjonalne uzasadnienie i cel: budowanie wspólnoty Zda-rza się w ten sposób określać narodowość w języku polskim w państwie polskim Według Baudouina jest to rażące pomieszanie pojęć Dla współczesnych Polaków jest ono na pewno bardzo niepożądane

(8)

Literatura

Baudouin 1919/1983: J Baudouin de Courtenay, Państwowość polska a Żydzi w Polsce, [w:] idem, Dzieła wybrane, t  VI, Warszawa, s  171–177

Baudouin 1922/2007: J Baudouin de Courtenay, Dobry Polak a wróg Polski, [w:] idem,

Miej-cie odwagę myślenia…, s  539–545

Baudouin 1923/2007: J Baudouin de Courtenay, Kandydatury demonstracyjne, [w:] idem,

Miejcie odwagę myślenia…, s  559–561

Baudouin 1926/2007: J Baudouin de Courtenay, W  kwestii narodowościowej, Warszawa 1926, [w:] idem, Miejcie odwagę myślenia…, s  357–389

Baudouin 1927/1983: J Baudouin de Courtenay, Mój stosunek do kościoła, [w:] idem, Dzieła

wybrane, t VI, Warszawa, s 267-319

Baudouin de Courtenay J , 2007, Miejcie odwagę myślenia… Wybór pism publicystycznych

z lat 1898–1927, opracował, wstępem i przypisami opatrzył M Skarżyński, „Biblioteka

Klasyki Polskiej Myśli Politycznej”, t  XVIII, Kraków

Kalicki W , 2007, 9 grudnia 1922  r. Jak fala, „Gazeta Wyborcza”, 14 II 2007, [on-line:] http://wyborcza pl/duzyformat/1,127290,4743046 html?disableRedirects=true (dostęp: 1 III 2016)

jan baudouin de courtenay on the problem of nationality summary

The great Polish linguist Jan Baudouin de Courtenay spoke many times of the issue of nationality and problems related to it He stated concisely: “If one strictly abides by the freedom of conscience and respect for human dignity, one may consciously not include oneself in any nationality, as well as one may consciously include oneself in and emotionally belong to two or more nationalities ” In tsarist times he promoted the idea of federalization of the Russian empire and granting autonomy to other nationalities; in independent Poland he defended the rights of national minorities Thanks to his bold and consistent attitude, de Courtenay gained great respect among people In 1922 he was nominated by members of national minorities as a candidate for the president of Poland De Courtenay was par-ticularly sensitive to confusing the concepts of nationality and citizenship

Cytaty

Powiązane dokumenty

Na zm niejszenie się tego w skaźnika złożyły się: istotny spadek liczby rozwodów w m iastach i n ie­ znaczny w zrost na wsi.. Nadal zm niejsza się współczynnik

Sprawozdanie z konferencji "Ordines militares.. Jerzeg o Serczyka

Granica zaczyna swój bieg od zachodu począwszy od ujścia Wissoki do Nidy, następnie bezpośrednio do brodu pomiędzy bagnami Tlokunpelk i Namoyumpelk („Niemyje” )

[r]

jeżeli małoletni nie jest zdolny do zrozumienia znaczenia przekazywanych mu informacji, osoba wykonująca zawód medyczny spełnia obowiązek powiadamiania przedstawiciela ustawowego

On the basis of national reports on the Belarus issue of March 2, 1942, an appeal from the Government of the Republic of Poland to the Belarusian population was prepared and was

Hareckaja, a teacher at the Vilnia Belarusian Gymnasium, under the editor- ship of the School Comission of the Belarusian Scholarly Society, a corrected and expanded edition,

Preliminary survey o f benthic invertebrates collected by Polish Antarctic Expeditions in Admiralty Bay (King George Island, South Shetland Islands, Antarctica).