• Nie Znaleziono Wyników

Niektóre dane do dziejów rolnictwa w pierwszych wiekach n.e. na obszarze Prus i Jaćwieży

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Niektóre dane do dziejów rolnictwa w pierwszych wiekach n.e. na obszarze Prus i Jaćwieży"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Antoniewicz, Jerzy

Niektóre dane do dziejów rolnictwa

w pierwszych wiekach n.e. na

obszarze Prus i Jaćwieży

Komunikaty Mazursko-Warmińskie nr 2, 179-190

1968

(2)

A

R

T

Y

K

U

Ł

Y

J E R Z Y A N T O N I E W I C Z

NIEKTÓRE D A N E D O D Z IE JÓ W R O LN IC TW A W PIERW SZYCH W IEKACH N.E. N A ORSZARZE PRUS I JACW IEŻY

I. ZRODŁA I IC H CHA RAKTER

M ateriały do dziejów rolnictw a na obszarze pruskim i jaćwie- skim z okresu rzymskiego i początku wędrówek ludów są różnorod­ ne i bardziej obfite niż z okresu poprzedniego, tzn. wczesnożelazne- go. Mamy bowiem z wykopalisk narzędzia do sprzętu zbóż, a także narzędzia do upraw y roli. Ponadto uzyskaliśm y również liczne m a­ teriały botaniczne w postaci zbóż i roślin strączkowych oraz dotych­ czas opublikowane nieliczne, niestety, m ateriały kostne z poszczegól­ nych badanych stanowisk. O dkryto także urządzenia do przeróbki płodów rolnych (żarna) oraz parę typów dużych naczyń do przecho­ w yw ania zapasów znanych przede w szystkim z rozkopanych cmen­ tarzysk. Znam y wreszcie z obszaru jaćwieskiego jam y do zboża. Prócz tego dzieje rolnictw a i hodowli mogą nam oświetlić różne a try b u ty zwierzęce, obrazowane w postaci rytów na ceramice i z w y­ obrażeń plastycznych na ozdobach, a także konkretne przedm ioty związane z hodowlą zw ierząt w stadzie, a mianowicie dzwonki oraz nożyce, zwłaszcza do strzyżenia owiec. Posiadam y także liczne uzdy końskie, sprzączki do uprzęży i ostrogi, co świadczy o hodowli konia jako wierzchowca.

C harakter niniejszej publikacji nie zezwala na wym ienianie wie­ lu z odkrytych tu i ówdzie źródeł do dziejów rolnictw a i hodowli na terytoriach plem iennych pruskich i jaćwieskich. Zadowolimy się jedynie wyszczególnieniem ich przykładowo, omawiając egzempla­ rze najbardziej reprezentatyw ne.

II. UPRAW A ROLI

Przede wszystkim trzeba zauważyć, że mam y bogate m ateriały związane z gospodarką wypaleniskową w postaci koserów z ząbka­ mi z miejscowości Szw ajcaria w pow. su w alsk im 1 oraz z Łężan

1 J. A n t o n i e w i c z , O dkrycie grobu ro ln ika jaćw ieskiego z n arzędziam i

p ro d u k c ji z o kresu rzym skieg o , R ocznik B iałostocki, t. 3, (1962), ss. 209—210.

(3)

w pow. reszelskim;2 i byłej miejscowości -Tękity na S a m b ii3. P rze­ znaczenie tyćh narzędzi do ścinania chrustu i młodniaka leśnego nie ulega wątpliwości. Są to duże narzędzia około 32 cm długości, przy czym koser z obszaru jaćwieskiego jest nieco mniejszy. Ich datowa­ nie mieści się w granicach od II do IV wieku n.e. Z tego okresu od­ k ry to także dwa rodzaje narzędzi do rąbania drzewa. Są to siekierki z tulejką oraz żelazne toporki. O ile zasięg tych pierwszych obej­ m uje cały obszar P ru s i Jaćwieży dość jednolicie, to żelazne toporki ze słabo wyodrębnionym obuchem w ystępują przeważnie tylko na pograniczu słowiańsko-pruskim i jaćwieskim; znamy je np. z Pup w pow. szczycieńskim 4 czy ze S zw ajc arii5 i innych stanowisk na m orenie m azurskiej i suwalskiej. Były to narzędzia niezbędne do trzebieży lasu.

Ważne, związane z techniką upraw y roli, było odkrycie radlicy łopatkowej albo wiosłowatej na obszarze jaćwieskim w Szwajcarii “. Razem z nią odkryto w grobie wiele innych przedmiotów i fragm en­ tów jakiejś większej całości, a mianowicie drewnianego radła. Od­ kry te w Szwajcarii narzędzie było niewątpliwie radłem płozowym, o czym świadczy form a części pracującej i lekkie wygięcie końca ostrza radlicy, które stanowiło niewątpliwie pierw otny i zamierzony przez wytw órcę kształt tej części pracującej. K ąt nachylenia radlicy w radie był prawdopodobnie podobny do k ąta nachylenia radlicy łopatkowej widocznej na rzym skim modelu wotywnym z Kolonii, wykonanym- w brązie, który znaleziono także w pochówku w Nad­ renii. Ja k należy przypuszczać, radlica łopatkowa z Szwajcarii, umieszczona na drew nianym radie, miała, za zadanie tylko spulch­ nianie gleby na popieliskach i usuwanie niewielkich korzeni pozosta­ łych w hum usie leśnym po pożarze poszycia oraz runa leśnego. Jak się wydaje, stosunkowo mała wydajność części pracującej radlicy zmuszała, najpraw dopodobniej do orki krzyżowej, w ykonyw anej je­ dnak bardzo płytko. N atrafienie na tę radlicę na obszarze jaćwie­ skim w jasnym, zam kniętym zespole razem z innym i narzędziami pozwala uznać to odkrycie za ważne ogniwo, rekonstrujące poziom upraw y roli w okresie rzymskim w leśnej strefie północno-wschod­ niej Europy. Zespół grobowy, w którym ją znaleziono, należy dato­ wać na II—III w. n .e .7, a więc na okres przełomu', jaki zaznaczył się w wytwórczości m ętalurgicznej na obszarach plem iennych zachod­ nich Bałtów ,w pierwszych wiekach n.e.

Z upraw ą roli związane są narzędzia do sprzętu zbóż i użytków zielonych w postaci sierpów i półkosków. O ile..sierpy z okresu wczesnożelaznego w Prusach były stosunkowo? niewielkie oraz na ogół wykonane bez utw ardzania przez nawęglanie, mą skutek czego

"2 W. G a e r t e , U rgeschichte O stpreússens, K önigsberg 1929, rýc. 194,fig. 4. 3 F. D. G u r e v i č, Iz isto rii ju g o-vostočnoj P rib a ltiki v 'ty s .n .e ., M oskw a 1960, ryc. 52, fig. 12.

4 W. G a e r t e , op. cit., ryc. 195, fig. e. - - -4i

5 J. A n t o n i e w i c z i inni, Spraw ozdanie z badań w 1955 r. na cm en ta ­

r z y s k u ku rh a n o w y m w Szw ajcarii, W iadom ości.-A rcheologiczne, t. 23, .(1956),

tabl. X X V III, fig. 6. - ; ' v

8 J. A n t o n i e w i c z , Radlica ło p a tk o w a‘Z okresu rzym skieg o z północ­ n e j P o lski, K w a rta ln ik H istorii K u ltu ry M aterialn ej, t·. 10, (1962), iss? 595—599;

t e n ż e , S en o ves bałtu že m d irb ystes lech n iko s kla u sim u , Iś lietu v iu k u ltu ro s istorijos, L 4 (1964), as, 164—170. .

(4)

źle' się zachowały do naszych czasów 8, o tyle w okresie rzymskim zastąpiły je sierpy większe, a później także półkóski. Pojaw ienie się. tych ostatnich w m ateriale pruskim· .ma oczywistą wymowę dla badaczy dziejów rozwoju gospodarki rolnej w Prusach, o czym będzie mowa n iż e j9. Natom iast do niedawna na obszarze prusko- -jaćwieskim nie znano zupełnie sierpów z okresu rzymskiego 10, je d y ­ nie półkoski, zwane w tym wypadku, niesłusznie sierpami. Ostatnio znalazły się one w całości lub we fragm entach w pochówkach z II—. III w ieku w Szw ajcarii pod Suwałkam i u . K ształtem śą one zbliżone do sierpów litewskich z tego czasu, a mało m ają cech, które by je upodabniały do sierpów znalezionych na obszarze słowiańskim, dato­ wanych na okres późnolateński i rzym ski. Wspólną ' cechą sierpów zarówno słowiańskich jak i bałtyjskich jest duży łuk części tnącej w porównaniu z półkoskami znalezionymi na obszarze bałtyjskim . Trzeba także podkreślić, że te ostatnie są większych rozmiarów od sierpów·, gdyż długość ich waha się od 24 do 30 cm lub w poszczegól­ nych w ypadkach naw et więcej, a krzyw izna ich jest łagodniejsza. Znam y je przede w szystkim z obszarów S a m b ii13; ,w kształtach śą one praw ie analogiczne do egzemplarzy znalezionych na Litw ie i ŁotWię z tego czasu.

III. HODOW LA

Nim omówimy inne ślady związane z hodowlą zwierząt wśród plemion pruskich :i jaćwieskićh, postarajmy, się przytoczyć także- dalsze kategorie zabytków metalowych związanych z tym działem gospodarki. Do nich należą przede wszystkim różne przybory zwią­ zane z hodowlą zarówno bydła rogatego jak i konia. Między innym i w ypas bydła-w dużym stadzie na pewnych odległościach od osiedli w y m ag a ł. używania dzwonków. Wykonane dość solidnie z blachy brązowej znane są te dzwonki np. z M ojtyn w pow. mrągowskim 13 oraz Strzykow a Małego w pow. su sk im 14, przy czym te i inne na ogół datuje się na III—IV wiek n .e .15. Trudno przytaczać wszyst­ kie znaleziska, nożyc żelaznych, odkrytych na obszarze prusko-jać-

lyieskim oraz ich typologię. Zrobiono to przed laty na szerokim

8 J. P i a s к o w s к i , . M etaloznaw cze badania w yro b ó w , zn a lezio n ych na

P om orzu i M azow szu, W iadom ości A rcheologiczne, t. 25, (1959/60), ss. 273 i n.,

gdzie opublikow ane w yniki b ad ań nad przedm iotam i żelaznym i, znalezionym i na grodzisku w Łączach, pow. elbląski.

8 Półkoski te zwą się w dotychczasow ej lite ra tu rz e niem ieckiej i polskiej s i e r p a m i , m im o ż.e m a ją n ie ra z po n ad 30 cm i w ięcej długości. (Por. W. G a e r t e , op. cit., s. 241. Por. tak że J. K o s t r z e w s k i , P rehistoria zie m

polskich, K rak ó w 1939/48, tabl. 88, fig. 13).

10 P o d k re śla to p rzed e w szystkim II. M o o r a w p racy : Die E isenzeit in

L ettla n d , T a rtu 1938, s. 535.

11 S zw ajcaria, pow. suw alski, Ar. 36 (grób ciałopalny). B adania J. A n t o-n i e w i c z a w 1963 r. G rób teo-n zaw ierał: o-naczyńko kultow e, kość zw ierzęcą, osełkę k am ienną, grot oszczepu, skoblicę, szpilę p asto rało w atą i sie rp żelazny o w y d atn ej krzyw iźnie (II—I II w . n.e.).

13 W. G a e r l e , op. cit., ryc. 193, fig. a; rve. 241, fig. a. 18 W. G a e r t e, op. cit., ryc. 159, fig. a.

11 W. H e y m , E ine baltische S ied lu n g der frü h e n E isenzeit, M annus, Bd. 29, (1937), s. 29.

15 P ełny w ykaz tych dzw onków w liczbie 10 sztuk uw ażanych — nie w ia ­ domo, czy słusznie — za im p o rty rzym skie, zestaw ili C. E n g e l i W. L a B a u m e , K u ltu re n u. V ö lker der F rü h ze it im P reussenlande, s. 281.

(5)

m ateriale porów naw czym le. Jak sądzono, najwcześniejsze z nich pojawiły się w Prusach w I—II wieku n .e .17, choć w ydaje się, że należy je datować raczej na II wiek n.e. Oczywiście, ten typ narzę­ dzia był uniw ersalny i służył także higienie osobistej człowieka, a także jako narzędzie w różnych gałęziach rękodzieła domowego w różnych społecznościach wiejskich, na co mamy jeszcze dziś wiele przykładów. Wreszcie z hodowlą plemion mieszkających na obszarze m oreny m azurskiej (pow. szczycieński i mrągowski) związane są brązowe zapinki z okresu rzymskiego, których nóżki zakończone są wyobrażeniami bydła rogatego ls, a także parę wyobrażeń czworo­ nogów, najpraw dopodobniej koni, w formie rytów na naczyniach z tego o k re su 19. Te plastyczne wyobrażenia zwierząt domowych, stw ierdzone zarówno na Mazurach, jak i na Suwalszczyźnie, łączą się przyczynowo w jedną całość ze szczękami lub czaszkami owiec lub świń, a także kończyn tych zwierząt, w kładanych symbolicznie w postaci darów grobowych do pochówków szkieletowych i ciało­ palnych na cm entarzyskach w Szwajcarii, Żywej Wodzie, Osowej i innych w górnym dorzeczu Czarnej Hańczy 20. Są one wszystkie świadectwem starych tradycji hodowlanych wśród społeczeństw p ru ­ skich i jaćwieskich w okresie starożytnym i tradycje te, jak się wydaje, należy odnieść do epok wcześniejszych, to znaczy brązu i wczesnego żelaza, kiedy podstawą egzystencji tych plemion była przede wszystkim hodowla 21. Jak sądzę, dotrw ały one jeszcze w for­ mie przeżytków i reliktów do pierwszych wieków n.e. na Mazurach i na Suwalszczyźnie, o czym świadczą powyższe atry b u ty plastyczne i dary grobowe w postaci tych realiów zwierzęcych.

Hodowla konia wśród plemion pruskich i jaćwieskich w okresie rzymskim i wędrówek ludów ma dostateczne źródła w postaci róż­ nego rodzaju przedmiotów, które są związane z utrzym yw aniem tego zwierzęcia, przede wszystkim jako wierzchowca. Poprzednio w yra­ żaliśmy wątpliwości, czy znalezione kości konia w w arstw ach k u ltu ­ rowych z okresu wczesnożelaznego dotyczą w każdym wypadku zw ierząt już całkowicie udomowionych. Przyczyną tego była maso­ wość końskich kości na niektórych stanowiskach (np. w Jeziorku w pow. giżyckim), położonych w typowo puszczańskim otoczeniu, przy zupełnym braku typowych wskaźników archeologicznych zwią­ zanych z jego hodowlą w m ateriale z okresu wczesnożelaznego22.

19 A. B e z z e n b e r g e r , Z u r G eschichte der Schere, P ru ssia, Bd. 25, (1924), ss. 114 i η.

17 A. B e z z e n b e r g e r , Z u r G eschichte..., ss. 138 i n.

19 M. S e h m i e d e h e l m , F ib u ly s b yca iej golovkoj p erw o j poloviny

I tys. n.e. z m azurskogo poozerija, Sw iatow it, t. 24, (1962), ss. 335—341.

19 W. G a e r t e , U rgeschichte..., ryc. 122 oraz W. L a B a u m e u. W. G r o ­ n a u , Das G räberfeld vo n R aczki, A llp reu ssen , Bd. 5, ss. 59—61.

20 K. K r y s i а к, S zc zą tk i zw ierzęce z o kresu rzym skieg o z ku rh a n ó w

S u w a lszc zy zn y w y d o b y te w 1956, W iadomości A rcheologiczne, t. 25, (1958),

ss. 140—143.

21 O pinię tę podałem do d ru k u daw niej: Por. J. A n t o n i e w i c z , W y n ik i

dotychczasow ych badań starożytnego osadnictw a jaćw ieskiego w dorzeczu C zarnej H ańczy, W iadomości A rcheologiczne, t. 25, (1958), s. 4; t e n ż e , Zarys pradziejów pow iatu suw alskiego, S tu d ia i m ateriały do dziejów Suw alszczyz­

ny, B iałystok 1965, ss. 36 i n.

22 Jed y n y m i śladam i chowu konia i użytkow ania go jako w ierzchow ca są dw a k ręp u lce w sk a rb ie ze S kandaw y w pow. k ętrzyńskim . (Por. W. G a e r t e,

(6)

a-W okresie rzym skim i na początku okresu wędrówek ludów ślady użytkow ania konia pod wierzch są w yraźne i mnożą się z każdym wiekiem na całym terytorium pruskim i jaćwieskim. W Prusach, po­ cząwszy od pierwszych wieków n.e., zaczynają występować poszcze­ gólne części lub całe kom plety nie tylko żelaznych uzd, ale również całych ogłowi końskich, i to nie tylko użytkowych, lecz także nie­ w ątpliw ie paradnych, związanych z górną w arstw ą społeczeństwa plem iennego23. Te utensylia jeździeckie w ystępują zazwyczaj r a ­ zem z grobem szkieletowym uzbrojonego mężczyzny w otoczeniu innych, nieraz licznych darów grobowych. Już wtenczas w ystępują także ludzkie groby szkieletowe z grobami końskimi, położonymi zazwyczaj głębiej od pochówka ludzkiego w tym samym kurhanie lub sąsiedniej jam ie grobowej w wypadku cm entarzyska płaskiego. Zresztą te dwa w arianty nie są jedynym i pochówkami z tego czasu. Około środkowego okresu rzymskiego pojawia się coraz częściej grób ciałopalny wojownika z daram i grobowymi i pochówkiem szkieletowym końskim, lub na południu P ru s i Jaćwieży — grób ciałopalny w naczyniu, a pod nim lub obok znajdował się zazwyczaj grób szkieletowy konia, pochowanego żywcem ze spętanym i nogami. Oczywiście, nie należy rozumieć, że te pochówki ludzkie razem z końskimi są zjawiskami masowymi na każdym cm entarzysku. W prost przeciwnie, znam ionują one w yodrębniającą się grupę wo­ jowników specjalnie uprzyw ilejow anych lub starszyznę plem ienną danej grupy społecznej, o czym będziemy jeszcze szerzej mówić w innym miejscu.

Niestety, nie potrafim y dokładnie przeanalizować stru k tu ry sta­ da poszczególnych plemion pruskich i jaćwieskich w okresie rzym ­ skim i na początku wędrówek ludów z tej prostej przyczyny, że nie mam y z tego czasu dostatecznych źródeł w postaci zoologicznych ekspertyz osteologicznych z badanych w arstw kulturow ych. Jak do­ tychczas, potwierdzono jedynie istnienie w tym czasie konia udomo­ wionego typu tarpana leśnego (Equus G m elini A n t. ) 24, który w ystę­ puje w grobach wojowników pruskich i jaćwieskich. Niem niej jed­ nak już w tym okresie były tam liczne stada dużego bydła rogatego (krów), które, jak sądzę, odgrywały poważną rolę w gospodarce plemion pruskich i nie bez głębszej przyczyny wyobrażenia krów widzi się na wymienionych powyżej zapinkach brązowych 2S. Dal­

e r t e, U rgeschichte..., ryc. 60 i 62, pochodzące z przełom u epoki brązu na okres halsztacki).

23 W. L a B a u m e, A ltp reu ssisch e s Zaum zeug, A ltp reu ssen , Bd. 9 (1944), ss. 2 i п.; H. J a n k u h n, Z u r rä u m lic h en G liederung der ä ltere n K aiserzeit

in O stpreussen, A rchaeologia G eographica, t. 1 (1950), s. 55, gdzie p rz e d sta ­

w iona m apka obrazująca rozm ieszczenie odkryć ogłowi końskich w P ru sach do 1931 r. Por. także: J. A n t o n i e w i c z , T h e S u d ovians, B iałystok 1962, gdzie szeroka in te rp re ta c ja tego fa k tu kulturow ego. O statnio tro ch ę inaczej ten fa k t in te rp re tu je J. J a s k a n i s w p racy : H um an B urials w ith H orses in P russia an d Sudovia in th e F irst M illen iu m o f our Era, A cta B altico-S lavica, vol. 4 (1966), ss. 64—65.

24 K. K r y s i a k , op. cit., s. 73.

25 M. S c h m i e d e h e l m , op. cit., ss. 340—341. A u to rk a w iąże m otyw bydła rogatego w ystęp u jący na M azurach z przeżytkam i k u ltu ry celtyckiej, co uw ażać należy za słuszne. Por. także: J. R o s e n - P r z e w o r s k a , P rze­

ż y tk i ce lty c k ie i c e lty c k o -sc y ty jsk ie na obszarze P olski, A rcheologia Polski,

t. 8, (1963), ss. 102—104, gdzie om ów iony m otyw bydla rogatego. P o w staje je d n a k pytanie, czy p o jaw ien ie się o b c e g o m otyw u kultu ro w eg o może być

(7)

szym dowodem rozw iniętej hodowli bydła w stadzie są właśnie b rą­ zowe dzwonki, jeżeli tych właśnie dzwonków nie użytkowano dla stada owiec, poświadczonych dość licznie w postaci czaszek w k u rh a­ nach jaćwieskich Suwalszczyzny. Jednak nie ulega chyba w ątpli­ wości, że hodowla zw ierząt domowych była już w tym czasie rozwi­ nięta i mimo lokalnych różnic, wywołanych podłożem naturalnym (możliwością wypasu), m ikroklim atem i prężnością gospodarczą danej grupy ludzkiej, wszędzie, z lokalnymi odchyleniami, m usiała ona chyba wykazywać tendencje rozwojowe i progresywne. Te ten­ dencje przyspieszał układ stosunków gospodarczych i społecznych. Hodowla musiała przecież zabezpieczać poszczególne społeczności w mięso — z braku dostatecznych elektów produkcji zbożowej — nie tylko w okresie klęsk elem entarnych, ale także przede wszyst­ kim w okresie, długotrw ałych pochodów wojennych lub walk mię- dzyplemiennych, typowych dla ówczesnych stru k tu r społecznych i politycznych tych czasów.

IV. PO ZIO M UPRAW Y ZIEMI, G ATUNKI ZBOZ, PROBLEM NADWYŻEK PRODU KCYJNYCH Z ROLNICTW A

Poziom upraw y ziemi wśród plemion pruskich i jaćwieskich określają znalezione dotychczas narzędzia rolnicze, które omówi­ liśm y powyżej. Specjalne znaczenie ma dla nas odkrycie zespołu narzędzi ze Szwajcarii w pow. suwalskim, z radłicą łopatkową na czele. Określa ona razem z siekierą i koserem wyższy charakter gospodarki wypaleniskowej w postaci nie prostego wsiewania ziarna w popieliska, ale poprzez orkę sprzężajną radłem na tym w ypale­ nisku przed siewem. Stw ierdzenie to drogą analogii można przenieść na całą europejską północ, gdzie w ystępują tego rodzaju radlice ło patkow e26, które poprzedzały radlice tulejow ate — a także na obszary północno-wschodniej E u ro p y 27, stanowiące dla nas przed­ miot szczególnego zainteresowania badawczego; W ynika stąd prosty wniosek w m yśl sform ułow ań H. Ł o w m i a ń s k i e g o 28, że obok upraw y roli czysto wypaleniskowej typu „ekstensywno-beznarzę- dziowego” m usiała istnieć już wśród Bałtów w pierwszych wiekach naszej ery gospodarka „intensyw na”, polegająca na upraw ie narzę­ dziowej ziemi radłam i okutymi, łopatkowymi żelaznymi radlicami. Jak już jednak podkreślaliśmy, użycie tej radlicy na popieliskach

p rzy jęte w danym środow isku społecznym bez podatnego podłoża w ew n ętrz­ nego. Sądzim y, że ta k nie było, m otyw bydła rogatego w zięty by ł z ak tu aln y ch w aru n k ó w b ytu ów czesnych społeczeństw pru sk ich , k tó re dbały o -n ależy ty rozw ój hodow li, zwłaszcza na słabo uro d zajn y ch te re n a c h m oreny m azu r­ skiej, gdzie w y stę p u je w iększość zapinek z atry b u te m bydła rogatego.

25 Podobne do su w alsk iej rad lice łopatkow e znane są z Anglii. (Por. T. G. P a y n e , T h e Plough in A n cien B ritain, A rchaeological Jo u rn a l, t. 104 (1948), fig. 1, rye. 8—9; A. H a b e r l a n d t , Z u r S y ste m a tik der P flugforschung

u. E ntstehuhggeschichte des P fluges, W iener Z eitsch rift fü r Ethnologie, Bd. 38,

(1933), ss. 28—34 і 76—79. Co do ra d lic łopatkow ych w Skandynaw ii: P. O. G l o b , A rd och P lov i N ordens O ldtid, A ariius 1951.

27 J a k w iadom o, najw cześniejsze rad lice były znane dotychczas tylko ze S ta re j Ładogi i Polesia. (Por. S. N. O r l o v , K voprosu o dr ерг, ет paśennom

ze m led elii Star oj Ładogi, K ra tk ie Soobščenija, t. 65 (1956), s. 142; J. K u c h a -

r e n k o , R a zko p ki na gorodišče i sedlisće Chotom el, tam że, t. 68 (1957), ss. 93 i 94).

(8)

polegało tylko ná jej spulchnianiu i podcinaniu darni. Stosunkowo m ała wydajność części pracującej tej radlicy zmuszała do orki krzy­ żowej, w ykonyw anej jednak bardzo płytko. Dlatego też jeśli odkry­ cie tego narzędzia przeniesiem y na cały obszar plem ienny ludów prusko-jaćwieskich, nie należy przeceniać roli tych narzędzi w ca­ łości gospodarki tych plemion ani wyciągać z tego faktu zbyt opty­ mistycznych wniosków co do wyników produkcji zbożowej tego obszaru. Produkcja ziarna najprawdopodobniej nie była jeszcze na tyle intensyw na, aby zabezpieczać pokarm roślinny i chleb na cały rok tym niewielkim liczebnie grupom ludzkim, zespolonym węzłami krw i na poszczególnych terytoriach plemiennych.

Należałoby wyjaśnić ten pogląd szerzej na konkretnym przykła­ dzie. Dzięki ostatnim badaniom pierwotnego krajobrazu w rejonie Szw ajcarii na Suwalszczyźnie uzyskaliśm y dość przybliżony obraz ówczesnej rzeczywistości osadniczej w środowisku puszczańskim, podobnej do wielu innych konkretnych warunków, w jakich byto­ w ały poszczególne grupy plem ienne na obszarze pruskim i jaćw ie­ skim. Specjalnie interesujący jest dla tej in terpretacji opublikowany diagram środowiska naturalnego i upraw w tym rejonie:

W typow ym lesie liściasto-szpilkowym (dębowo-sosnowo-świer- kowym) istniały p artie lasu wypalonego, na który wdziera się, po­ cząwszy od okresu lateńskiego, coraz intensyw niej brzoza, która także w okresie rzymskim zajmowała duże połacie. Stosunek obsza­ rów uprawowych do lasu wypalonego kształtow ał się tu ta j przy największym natężeniu areałów uprawowych w III—IV w ieku jak 1:3 na korzyść w ypalenisk nie uprawionych i nie obsiewanych, a także ugorów lub innych nie określonych upraw ogrodowych. W świetle tęgo diagram u widać, że natężenie tych upraw w . ciągu paru wieków było nierównom ierne i odbywało się skokami. N aj­ większe natężenie tych upraw — jak widać na diagramie — przy­ pada między III a IV w. n.e., m aleje zaś około V w., co na ogół jest zgodne z w ynikam i badań archeologicznych, przeprowadzonych w rejonie Szwajcaria — Osinki. Jest np. rzeczą charakterystyczną, że między IV a V w., okresem w yraźnej dom inanty „wodzów” i arystokracji plem iennej, pochowanych na pobliskim cm entarzysku w Szw ajcarii — upraw y zbożowe zm niejszyły się, a powiększyły się tereny opanowane przez brzozę; istniały także upraw y „ogrodo­ w e” lub ugory. Jasny stąd w ypływ a wniosek, że ta grupa ludzka osiągała możliwości bytow ania z rabunku oraz hodowli własnych lub zrabowanych stad. Na ten też okres przypada co najm niej część „jam na zboże” w Osinkach koło Szwajcarii, na osadzie położonej obok osiedla obronnego, które — naszym zdaniem niesłusznie.— in ­ terpretow ano jako m agazyny zbożowe, o czym będzie mowa poniżej. Tak z grubsza, na podstawie badań kompleksowych tego regionu narysow any obraz upoważnia chyba do następujących wniosków:

1. W okresie największych wysiłków do rozszerzenia upraw zbo­ żowych w III—IV w. n.e. zamieszkała tam grupa nie miała ludzkich i technicznych możliwości zagospodarowania w ciągu jednego poko­ lenia całych wypalonych partii lasu, na których krzewiła się brzoza i nowy młody las, a na skutek przerzutow ej gospodarki pozostawiała wiele ugorów.

2. Na początku okresu wędrów ek ludów społeczność badana przez

(9)

nas w rejonie Szw ajcaria-Osinki znajdowała się w w yraźnym re ­ gresie w zakresie upraw y ziemi, więc musiała niedobory zboża r e ­ kompensować produkcją mięsną oraz w ypraw am i łupieżczymi na inne plemiona, przy czym nie jest wykluczone, że celem tego r a ­ bunku były także płody rolne, a zwłaszcza zboże.

3. W ykryte przez nas na podstawie badań palynologicznych i gleboznawczych pola upraw ne w rejonie Osinek i Szwajcarii, przy­ pisywane okresowi rzymskiemu i wędrówek ludów, nie są chronolo­ gicznie całkowicie pewne. Gdybyśmy naw et uznali, że są to obszary uprawowe z okresu przez nas rozpatrywanego, a nie z czasów póź­ niejszych, czego mamy prawo się domyślać na podstawie diagram u pyłkowego, to według naszych obliczeń powierzchnia tych areałów wynosiłaby od 25 do 30 ha ziemi ornej. Zdajem y sobie sprawę, że nie jest to wielki obszar w czasach nowożytnych ani w średniow ie­ czu, jest to natom iast obszar znaczny dla okresu starożytnego, naw et jeśli się przyjm ie częściowe ugorowanie ziemi. Ponieważ wg naszych obliczeń na jedno pokolenie społeczności z rejonu Szwajcaria-Osinki przypada około 20 rodzin, to użytkowana ziemia orna przez jedną rodzinę wynosiłaby 1,5—2 ha. Łatwo zauważyć, że naw et przy dzi­ siejszych zabiegach agrotechnicznych obszar taki nie może zabezpie­ czyć chleba na okrągły rok dla rodziny złożonej z 4 osób 29.

Oczywiście, dochodząc do takich wniosków zdajemy sobie spra­ wę, że obraz nakreślonej powyżej rzeczywistości gospodarczej jest przede wszystkim adekw atny właśnie dla konkretnej sytuacji osad­ niczej w rejonie Szwajcaria-Osinki. Musiały istnieć na rozpatryw a­ nym przez nas obszarze ekum en plemienno-gospodarczych Prus i Jaćw ieży różne w arianty tych zjawisk. W ydaje się jednak, że w każdym wypadku obraz ogólny będzie podobny z niewielkimi odchyleniami. Niska wydajność gleby przy bardziej lub mniej ka­ pryśnym klimacie oraz niedostateczne zabiegi agrotechniczne, nawet przy użyciu radła okutego żelazem, nie pozwalały uzyskiwać g ru ­ pom ludzkim wysokich plonów. Prócz tego sądzimy, że nie było wówczas technicznych i ludzkich możliwości, aby poddać upraw ie tak duże obszary ziemi i jednocześnie szybko zabezpieczyć zbiory przed kaprysam i klim atu, a tym samym, aby wysokość tych plonów zabezpieczała w pokarm roślinny każdą rodzinę na cały rok jako rezultat własnej produkcji zbożowej.

Jakie zboża w ysiewano w tym okresie na obszarze pruskim i jać- wieskim? Przede wszystkim badania palynologiczne z rejonu Szw aj­ caria-Osinki pozwoliły w ykryć pyłki pszenicy, która dominowała w zasiewach. W ystępuje tam także proso (Panicum). Nieco później ilość pyłków pszenicy zmalała i zjawiło się żyto i jęczmień 30. Obraz ten jest praw ie analogiczny z wynikiem badań paleobotanicznych

21 J. A n t o n i e w i c z , E inige B em erk u n g en über den G etreidebau und die V ie hhaltung bei den w estb a ltisch en S tä m m e n in der F rüh- u n d M ittelei­ senzeit, P ro n k sia ja st v arase F eodalism ini, T allin 1966, ss. 27—36. W ątpliw ości

budzą w yliczenia duńskie. Por. G. H a 1 1, Prehistorie F ields in Y y lla n d , A cta

ß rchaeologica, t. 2. (1931), ss. I l l —158 (5 zagród użytkow ało 100 ha). Bardziej

zbliżone do p raw d y je st w yliczenie P. N. T r e t i a k o v a , któ ry przyjm ow ał, że w ielka rodzina w ysiew ała około 3 ha. W. M. S ł o b o d i n a, Zagadnienie

ro zw o ju i zm ia n y sy stem ó w rolnictw a, P ostępy A rcheologii, t. 6, (1957), ss. 38—

39, 71.

3" J. S t a s i a k , Badania nad sta ro ży tn y m kra jo b ra zem P ojezierza S u w a l­

(10)

zawartości jam w tej samej osadzie w Osinkach, gdzie na wiek II—■ III przypadają znaleziska pszenicy, dla wieków zaś następnych cha­ rakterystyczne są pszenica, jęczmień oraz stokłosa żytnia (Bromus

secalinus) oprócz innych chwastów 31. Oczywiście specjalną wymo­

wę ma tu stokłosa żytnia, poświadcza nam bowiem istnienie sprzę- żajnej upraw y pól za pomocą orki, gdyż chwast ten jest typowym komponentem zbóż wysiewanych na względnie stałych miejscach upraw y roli i jej powrotu z zasiewami w to samo miejsce przy gos­ podarce odlogowo-przerzutowej i orce sprzężajem 32. Jest przy tym rzeczą charakterystyczną, że w Osinkach chwast ten z reguły tow a­ rzyszy ziarnkom pszenicy zwyczajnej (Triticum vulgare V ili.)33, со świadczyłoby za tym, że chyba mam y tu do czynienia z zespołem synantropijnym , który powstał w w yniku stałej upraw y roli.

Inne znaleziska zbóż, które odkryto na obszarze pruskim z tego czasu, to przede wszystkim ziarniaki pszenicy zwyczajnej (T. vulga­

re — T. aestivum), prosa z grodziska w Graćiowka na Sambii z w ar­

stw y datowanej na III—V w. n .e .34 oraz znaleziska pszenicy, jęcz­ mienia, owsa oraz prosa z w arstw y kulturow ej VI—VIII w. grodzi­ ska w Pasym iu w pow. szczyeieńskim 35 na obszarze m oreny m azur­ skiej. Wreszcie z miejscowości Lasowiec w pow. mrągowskim mamy odciski jęczmienia datowane na V—VIII w. n.e. W szystkie one po­ świadczają upraw ę zbóż chlebowych na poszczególnych terytoriach pruskich zarówno na północy, jak i na południu i uzupełniają obraz, k tóry już skonstruowaliśm y dzięki wielostronnym badaniom obszaru jaćwieskiego na Suwalszczyźnie.

Przedstaw ione powyżej poglądy na efekty produkcji zbożowej w okresie rzymskim i początku wędrówek ludów na obszarze prus­ kim i jaćwieskim zmuszają do zastanowienia się nad sposobami re­ cepcji wytworów obcych przez te plemiona, skoro rolnictw o orne nie dostarczało jeszcze nadwyżek produkcyjnych, które by umożli­ w iały wymianę międzyplemienną. Przede wszystkim muszą budzić wątpliwości odkryte „jam y na zboże” w Osinkach, które sugerow a­ łyby istnienie pokaźnej ilości ziarna, oddanej do dyspozycji arysto­ kracji plem iennej w centrum plem iennym Szwajcaria-Osinki. P a ­ miętać jednak musimy, że sytuacja zaobserwowana w Osinkach odpowiada w arunkom właśnie w okręgu gospodarczym pewnego obszaru plemiennego, a nie przeciętnej wsi jaćwieskiej. W edług ob­ serwacji rzym skich oficjalistów, zapisanych przez T a c y t a 36 i P 1 i- n i u s z a 3?, jam y takie rzeczywiście służyły do przechowywania lub

31 А. К o ś с i k, Ziarna zbóż i chw astów z osady ja ćw ieskiej z 11—IV w ie ­

k u n.e. w m iejsc. O sin ki pow. S u w a łk i, W iadom ości A rcheologiczne, t. 29,

(1963), ss. 210—213.

32 A. W. K i r j a n o v. M ateriały po istorii zem led elja iz ra zko p o k v G rod­

no, M oskw a 1954, ss. 208—209.

33 А. К o ś с i k, op. cit., s. 211.

34 V. A. P e t r o v, Z ern o v yje o sta tki sborov kaliningradskogo otrjada

sla v ja n sk o j ekspedycíi v 1949—1951, M a teriały i issledovanija po archeologii

SSSR, M oskw a 1960, s. 448.

35 R. O d o j, W y n ik i badań grodziska z V I— V III w. n.e. w P asym iu, pow.

S zc zy tn o a problem k u ltu r y m a zu rskiej, Rocznik O lsztyński, t. 7, (1968), s. 127.

N iek tó re sform ułow ania au to ra dotyczące p o d staw gospodarczych k u ltu ry „m a­ z u rsk ie j” są co n ajm n iej dyskusyjne.

30 T a c y t , G erm ania, Cap. XVI, 3. 37 P l i n i u s z , Nat. Historia, t. 18, s. 306.

(11)

ukryw ania zboża. Z drugiej jednak strony w konkretnym wypadki! jam z Osinek, jak się wydaje, funkcja ich jako ew entualnych maga­ zynów do przechowywania zapasów w ziarnie budzić musi w ątpli­ wości już tylko z uwagi na ich staranne wykończenie polepą i wy- kladkami ceramicznymi. Nie jest wykluczone, że w tym wypadku jam y w Osinkach spełniały funkcje s u-s z a r n i d o d o j r z e w a ­ n i a z b o ż a , które szybko musiało być ścinane, np. ze względu na nieprzychylne w arunki atmosferyczne czy w alki międzyplemien- ne 3a. Za powyższym poglądem świadczyć mógłby dodatkowo fakt, że w jamach tych ziarniaki odkrytych zbóż były przemieszane z chwastami (a więc wkładano do nich zboże nie oczyszczone) oraz — co najważniejsze — wszystkie one noszą ślady zwęglenia lub wręcz spalenia M, a w profilach niektórych jam na dnie w ystąpiły w ar­ stewki węgla drzew nego40. Dlatego też należy sądzić, że stosunkowo pokaźne rozm iary tych jam nie mogą nam sugerować dużych ilości zboża, które ew entualnie rriógło być w nich przechowywane, gdyż jam y te najprawdopodobniej nie służyły jako magazyny, za czym także przemawia ich ciekawe uprófilowanie. Badacz zauważył bo­ wiem wielokrotność ich użytkowania na podstawie układu w arstw w profilach 4I. G dyby te jam y były m agazynami zbożowymi, to nie mielibyśmy do czynienia ze zwęglonym ziarnem, a Jamy te nie byłyby chyba stale odbudowywane po pożarze osiedla lub po najeź- dzie nieprzyjaciela, który całkowicie palił osiedle i niszczył żywność w schowkach. Przeciwnie, w ydaje się, że. jam y te-służyły — p rzy ­ najm niej niektóre — jako suszarnie przez wiele lat gospodarczych i były stale adaptow ane do tych czynności przed każdym ich użyt­ kowaniem, co tak trafnie zauważył J. О к u 1 i с z іг.

Skoro w yjaśniona została funkcja tých jam na obszarze osiedla w Osinkach, a tym samym odpadło przypuszczenie o możliwości gromadzenia poważnych nadwyżek produkcyjnych w płodach rol­ nych z uwagi na niewystarczającą ilość zboża w tym rejonie, przy­ najm niej w tzw. „chudych latach”, pow staje pytanie, co przynosiło nadwyżki grupom rodowo-rodzinnym na rozpatryw anym przez nas terytorium ? Odpowiedź na to pytanie jest chyba prosta i jedno­ znaczna; tylko h o d o w l a zwierząt mogła wśród społeczeństw prus­ kich i jaćwieskich przyspieszać rozwój ekonomiczny przez szybkie stw arzanie nadwyżek produkcyjnych. Poprzednio zwracaliśmy już uwagę na echa starych tradycji hodowlanych wśród tych plemion, które m anifestują się różnym i akcesoriami w dziedzinie wierzeń i zdobnictwa na obszarze pruskim i jaćwieskim. Zdajem y sobie spra­ wę, że upraw a ziemi mogła mieć analogiczny zespół atrybutów w ie­ rzeniowych, a naw et magicznych, ale te się nie zachowały w m a­

31 Z w raca na to uw agę J. G. D. C l a r k , Europa p rzedhistoryczna, W ar­ szaw a 1957, ss. 137—138, a także: V. D. В 1 a v a t s k i j, Z e m le d e ľje v antičnych

gosudarstvach severnego P ričarnom orja, M oskw a 1953, ss. 123 i n.

33 A. К o ś c i к, op. cit., ss. 211—212.

4n J. O k u 1 i с z, S p raw ozdanie *z badań przeprow adzonych w 1958 r. na osadzie pod „Z a m c zy sk ie m ” w m iejsc. O sinki pow. S u w a łk i, W iadom ości A r­

cheologiczne, t. 27, (1961), ss. 1—7; t e n ż e , Spraw ozdanie z badań p rzep ro ­

w adzonych w 1959 r. na osadzie i grodzisku w O sinkach; t a m ż e , t. 29, (19631,

ryc. 2.

41 J. O k u 1 i с z, Spraw ozdanie z badań w 1958 r., ss. 87—88.

(12)

teriale archeologicznym poza wyżej wspomnianym grobem „rolni­ ka" jaćwieskiego. z Szwajcarii, ą w N adrenii i B rytanii modelami w otywnym i radel, jeśli będzie' ślę rozpatryw ác tylko niektóre zja­ wiska północnoeuropejskie 43. W racając jednak do hodowli musimy zauważyć, że starożytni obserwując zwyczaje Germanów podkreślali zawsze jej prym at nad uprdWą p ó l44.'N ależy sądzić, że rola bydła w. .całości gospodarki m usiała, być naw et w śród plemion prusko- -jaćwieskich. poważna już choćby dlatego, że służyło ono w głównej m ierze także jako siła pociągowa do upraw y sprzężajnej pól radła- mi. Prócz tego badania etnologiczne pozwalają stwierdzić, że nad­ w yżki produkcyjne u ludów pierw otnych zawsze o wiele s z y b c i e j daw ała hodowla, stw arzając do dyspozycji poszczególnych społe­ czeństw p r o d u k t d o d a t k o w y celem eksportu. Ta możliwość uzyskania produktu dodatkowego jest i była zawsze u ludów prym i­ tyw nych bardzo ceniona, gdyż daw ała okazję do szybszego zdobycia nowych wytworów, które przychodziły z zew nątrz w drodze w y­ miany. Dlatego też słusznie podkreśla się w literaturze przedmiotu, że procesowi rozw arstw ienia społecznego sprzyjała specjalnie gospo­ darka z profilem przede wszystkim hodowlanym 45, oraz, jak sądzę, ną. tej płaszczyźnie wykształciła się grupa „wodzów” i arystokracji plem iennej, zaobserwowana przez nas na cm entarzysku w Szw aj­ carii pod Suwałkam i. Jak się wydaje, podporządkowała ona sobie zupełnie rozw ijającą się w III—IV wieku gospodarkę opartą na produkcji zbożowej, o czym świadczy późniejszy regres areałów upraw owych w św ietle naszych b a d a ń 46. Dlatego właśnie w tym czasie w Prusach i prawdopodobnie na obszarach Jaćw ieży specjal­ nego znaczenia obok radła nabiera półkosek, który służy do szyb­ szego ścinania traw y w celu gromadzenia zapasów siana na zimę dla bydła. Je st to objaw bardzo charakterystyczny, gdyż układ sto­ sunków dem okracji wojennej przyspieszał rozwój hodowli, któ ra — jak się w ydaje — w rzędzie zajęć gospodarczych była o wiele ła t­ wiejsza niż upraw a ziemi, w ym agająca długotrwałego, indyw idual­ nego tru d u człowieka przez trzy pory roku przy siewach wiosen­ nych, sprzęcie letnim oraz ew entualnych siewach ozimych.

43 P. L e s e r , E n tsteh u n g u n d V erb reitu n g des P fliiges, M ü n ster 1931. 44 F. G. P a y n e,T h e Plough..., tabi. V III.

45 К. M o s z y ń s k i , L u d y pasterskie, K rak ó w 1953, ss. 31 i 104.

43 J. S t a s i a k , Badania nad sta ro żytn ym ..., tabi. II. R egres ten oczywiście nie byl tylko w ynikiem p rzem iany stosunków społecznych ale tak że i innych, m iędzy innym i klim atycznych. W iadomo bow iem pow szechnie, że m n iej w ię ­ cej ' w IV—V w iek u n.e. następow ało pow olne podw yższanie się te m p e ra tu ry pow ietrza i n astęp o w ał jednoczesny znaczny sp a d ek opadów atm osferycznych, pow odujący pow ażne w ysuszenie się gleby. Proces ten pogłębiał się w VI—VII w ieku n.e. a w ięc nie mogło być o biektyw nych w a ru n k ó w dla rozw oju na w ielk ą sk a lę p ro d u k cji ro ślin n ej na piaszczystej m o ren ie m azu rsk iej, jak błędnie przypuszcza R. O d o j, op. cit., ss. 127 i nn., 144 i inne. Por. ostatnio na ten tem at: H. M i t o s e k , Zagadnienia zm ia n i w ahań k lim a tu po epoce

(13)

J E R Z Y A N T O N I E W I C Z

SOME DATA TO THE HISTORY OF AGRICULTURE IN PRU SSIA AND SUDOVIA IN THE FIR ST CENTURIES

OF THE OUR ERA

S U M M A R Y

In th is article th e a u th o r discusses archaeological sources sheding light on a g ric u ltu re in P ru ssia an d Sudovia in th e firs t cen tu ries of th e C h ristian era. He states th a t th e tools an d im plem ents for c u ltiv atin g th e soil found th u s fa r give ground to suppose th a t in P ru ssia as w ell as in Sudovia fire w as used fo r clearing th e fo rest and then th e b u rn ed are a s w ere cultivated. The discovery of a tan g ed plough sh a re in S zw ajcaria n ear Suw ałki, w hich has been a p a rt of a p rim itiv e wooden plough is of special significance.

Beside a g ricu ltu re, b reeding played a v ery im p o rta n t p a rt in th e economy of th e P ru ssian s an d th e Sudovians. It show ed developm ental and progressive tendencies. The a u th o r supposes th a t du rin g th e R om an period th e production of corn was no t intensive enough to p rovide th e trib e s w ith m eat, as the crops of cereals w ere v ery low. He also believes th a t th e role of th e cattle in th e w hole of econom y m u st have been considerable because, as ethnological research es have show n, in p rim itiv e societies breed in g w as alw ays giving a su rplus m uch q u ick er th a n a g ricu ltu re. It was, th erefo re, held in g reater esteem by p rim itiv al tribes as it gave them m eans fo r acq u irin g new pro ­ duct of civilization. T hey reach ed P ru ssia an d Sudovia by w ay of long- -d istan ce exchange of goods w ith th e Rom an Em pire.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Powołując się na rozdział V konstytucji dogmatycznej o kościele – o powszechnym powołaniu do świętości wiernych, która powinna być dla nich „zwyczajną drogą”,

Interwencjonizm w rolnictwie, wymagający pełnej lub częściowej izolacji rynku wewnętrznego od światowego (czyli protekcjonizmu), jest zjawiskiem często spotykanym

zawiera oświadczenie Wykonawcy o udzieleniu dla Zamawiającego 36 miesięcznej gwarancji, której bieg rozpoczyna się od daty spisania pozytywnego protokołu odbioru tych robót,

Potencjalne skutki porozumienia Rundy Doha dla polskiego sektora rolnego 103. Podsumowanie

Prawo do górniczej emerytury, bez względu na wiek i zajmowane stanowi- sko, przysługiwało górnikom, którzy pracę górniczą wykonywali pod ziemią sta- le i w pełnym wymiarze

Autorzy bowiem koncentrują się na kwestii prawa do pracy jako wyzwaniu dla rodzin i  analizują kwestię na podstawie wyników badań empirycznych (s. 174–191), na

An Optic Fiber Distributed Sensing System using the Rayleigh backscattering was proven to be feasible and reliable for composite structures load monitoring

© Copyright by Wyższa Szkoła Turystyki i Języków Obcych, Warszawa 2019 Pewne prawa zastrzeżone.. ISSN 1899-7228 Nakład: