• Nie Znaleziono Wyników

Widok Z historii badań traseologicznych w polskiej archeologii epoki kamienia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok Z historii badań traseologicznych w polskiej archeologii epoki kamienia"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Z HISTORII BADAŃ TRASEOLOGICZNYCH W POLSKIEJ ARCHEOLOGII EPOKI KAM IENIA

ON HISTORY OF TRASEOLOGY IN THE POLISH STONE AGE ARCHAEOLOGY

Jolanta M ałecka-Kukawka

Instytut Archeologii, Uniwersytet Mikołaja Kopernika ul. Szosa Bydgoska 44/48, 87-100 Toruń, Poland

ABSTRACT. The paper is an outline o f history o f the tool function studies in the Polish Stone Age archaeology. An experimental-traseological method o f the Russian scholar S. A. Semenov has been known in archaeology for about forty years. This microscopic method o f tool function identification has soon become one o f the most important methods o f archaeological data analysis from the oldest phases o f prehistory. The paper discusses reasons o f a poor reception o f traseology in Poland. This lack o f reflection on tool function is linked to a domi­ nant culture-historical paradigm in Stone Age archaeology.

W PRO W A D ZEN IE

Blisko pół wieku temu (1957) ukazała się książka S.A. Siemionowa Pierwobytnaja technika. Jak pokazała historia archeologii, książka ta stała się dziełem przełomowym w zakresie „badania najstarszych narzędzi i wytworów na podstawie śladów pracy” (swo­ bodne tłumaczenie podtytułu książki Siemionowa). Jednak rzeczywisty rozgłos i auten­ tyczną karierę w nauce metoda Siemionowa zyskała po 1964 r., kiedy ukazała się anglo­ języczna wersja jego pracy. W roku 2004 minęło 40 lat istnienia traseologii w światowej archeologii. Szkic mój nie powstał jednak z chęci uśw ięcenia tego jubileuszu. Czterdzie­ ści czy czterdzieści siedem lat to czas wystarczająco długi, by spojrzeć z dystansem na obecność i rozwój badań traseologicznych w polskiej archeologii z próbą oceny, dlacze­ go w Polsce analiza funkcjonalna nie stała się pełnopraw ną m etodą w chodzącą w zakres studiów nad epoką kamienia, na równi z analizą typologiczną czy surowcową.

Na temat historii rozwoju traseologii powstało wiele prac1. Nie historia samej metody jest celem tego artykułu, lecz próba refleksji nad przyczynam i słabej - w mojej ocenie

1 Szerzej C o o k , D u m o n t 1987, s. 53-61; K o r o b k o w a 1999, s. 11-14; M a ł e c k a - K u k a w k a 2001, s. 9-12, 17-20.

(2)

- recepcji traseologii w Polsce. Zdaję sobie sprawę, że podejm uję się zadania trudnego, ocena takiego a nie innego stanu rzeczy w nauce jest bowiem zawsze nacechowana su­ biektywnym i przekonaniam i, z którymi nie wszyscy m uszą się zgadzać. Ponieważ frase­ ologia od początku lat dziewięćdziesiątych stała się jednym z obszarów moich poczynań badawczych, przeto sądzę, że ten przyczynek będzie pożyteczny dla czytelników zainte­ resowanych historią i rozwojem celów i metod badawczych w archeologii.

POC ZĄTK I

Funkcje pradziejow ych narzędzi krzem iennych i kamiennych, od momentu gdy zostały właściwie zinterpretowane jako wytwory ludzkie, zawsze stanowiły przedmiot zainteresowania. Początki tych zainteresowań umieszczać należy w drugiej połowie XIX w., kiedy po raz pierwszy podjęto się funkcjonalnej interpretacji krzemiennych wy­ tworów paleolitycznych, wykorzystując szerzej analogie etnograficzne2.

K olejne dziesięciolecia to czas intensyw nego rozw oju archeologii prehistorycz­ nej, w tym także archeologii epoki kam ienia3. Problem zastosow ań narzędzi krzem ien­ nych nie zniknął z pola badaw czego prehistoryków , lecz brak właściwej metody okre­ ślania funkcji m ógł być zapew ne w ażną przyczyną, że w archeologii epoki kamienia naczelne m iejsce zajęła (i zajm uje do dzisiaj) typologia. Jej znaczenie trafnie ujął A.J. Tom aszewski:

Kategorię zabytków kam iennych, w yjątkow o uprzyw ilejow aną w badaniach, zaw sze stano­ w iły narzędzia, uznaw ane za docelow y punkt w ytw órczości. W szczególności zaś na zróżnicow a­ niu w tej grupie w ytw orów koncentrow ała się znaczna część w ysiłków badaw czych, które w ra­ mach kulturow o-historycznej orientacji zm ierzały do w yznaczania jednostek taksonomicznych m ających znaczenie społeczno-kulturow e. [...] Paradygm at kulturow o-historyczny przyznał przy tym w yjątkow o w ażne m iejsce tym typom , które cechow ała w ysoka diagnostyczność w system aty­ ce czasow o-przestrzennej zespołów. W konsekw encji na ujaw nianiu takich typów zaangażowana była znaczna część badań, a niekiedy naw et w yobrażeń o celach archeologii4.

Czy jednak w cześniejszy brak naukowej m etody wiarygodnego określania funkcji narzędzi w trakcie rozwoju archeologii pradziejowej był jedynym powodem tego, że traseologia, kiedy ju ż pojaw iła się w literaturze, nie rozw inęła się w polskim środow i­ sku badaczy epoki kam ienia? Uważam, że nie. N ajpow ażniejszą, wręcz fundam entalną przyczyną braku zainteresow ania analizą funkcjonalną od czasu opublikow ania jej podstaw m etodycznych, je st - moim zdaniem - głęboko zakorzeniony sposób m yś­ lenia o celach badaw czych prehistorii, ogólnie określany szkołą kulturowo-histo- ryczną5. Ten kulturow o-historyczny paradygm at upraw iania archeologii, z wyraźnym

2Szerzej K o r o b k o w a 1999, s. 11-12. 3W Polsce L e c h 1999, s. 39-42. ’ T o m a s z e w s k i 1988, s. 29-30. ’ Ostatnio M a m z e r 2004, s. 132-145.

(3)

ukierunkowaniem na badanie etniczności, ukształtow ał się w prężnie rozw ijającym się środowisku prehistoryków dwudziestolecia m iędzyw ojennego6. W latach pow ojen­ nych przełom m etodologiczny i reorientacja celów badaw czych archeologii, w tym za­ adoptowanie m aterializm u historycznego jak o teorii, z uwagi na sytuację społecz­ no-polityczną był nieunikniony, choć nie dotyczyło to - co zrozum iałe - w szystkich archeologów 7. W ielki program m ilenijny, zw iązany z badaniam i nad początkam i państwa polskiego, był zapew ne je d n ą z przyczyn, że ów m etodologiczny przew rót w niew ielkim stopniu dotyczył znajdującej się w ów czas „w cieniu średniow iecza” ar­ cheologii najstarszych okresów pradziejów 8. D om inacja „kultury archeologicznej” jako narzędzia badaw czego, czy też szerzej - jak o przedm iotu badań w polskiej ar­ cheologii pow ojennej9, m iała niew ątpliw y w pływ na to, że m ikroskopow a m etoda do­ starczania inform acji o funkcjach narzędzi nie znalazła m iejsca w badaniach nad epoką kamienia. M am świadom ość, że pow yższe stw ierdzenie je st dużym uproszcze­ niem, chcę jednak dalej wykazać, że w łaśnie ów kulturow o-historyczny paradygm at legł u źródeł braku zainteresow ania funkcjam i narzędzi, przynajm niej do połow y lat siedem dziesiątych XX w .10

Traseologia jako metoda analityczna w archeologii pojaw iła się i upowszechniła w wielu krajach zachodnich Europy, w USA i Japonii wkrótce po publikacji pracy Sie- mionowa w 1964 r. W szybkim tempie zaczęły powstawać laboratoria, pojawiła się gru­ pa badaczy, którzy z jednej strony rozpoczęli wdrażanie metody zaproponowanej przez Siemionowa, z drugiej - zaczęli prowadzić intensywne studia nad m etodyką analizy funkcjonalnej oraz m ożliwościami jej tw órczych zastosowań w archeologii (nie bacząc na jej marksistowski rodowód). Pojawiły się nowe specjalizacje (np. fitotraseologia), wprowadzono do badań nowy sprzęt - m ikroskopy skaningowe, otwierające zupełnie nowe możliwości interpretacyjne dzięki zastosowaniu wielkich powiększeń. Ogromnym wkładem badaczy zachodnich w rozwój traseologii było przeprowadzenie „ślepych testów” - dwóch programów, mających na celu w eryfikację wiarygodności oznaczeń m ikroskopow ych11. Naukowcy zajmujący się rozm aitym i aspektami analizy m ikrosko­ powej, stworzyli prężne środowisko dyskusyjne, które poza indywidualnymi kontakta­ mi, miało możliwość w ym iany doświadczeń na organizowanych kongresach specjali­ stycznych12. O intensywności rozwoju traseologii najlepiej m ogą zaświadczyć pierwsze ujęcia o charakterze historiograficznym , które pojaw iły się relatyw nie szybko, ju ż po kil­ kunastu latach istnienia traseologii13.

‘ A b r a m o w i c z 1991, s. 105-138; L e c h 1999,39-54. ’ A b r a m o w i c z 1991,s. 1 4 6 -1 6 2 ;L e c h 1997,s.210; 1999, s. 57-59, 84-91; T a b a c z y ń s k i 2000, s. 513-525. " L e c h 1999, s. 65-78, 110. 9L e c h 2000, s. 173-174. 10L e c h 1999, s. 110-115. " U n r a t h , O w e n , v a n G i j n, M o s s , P l i s s o n , V a u g h a n 1986, s. 117-176; M a l e c k a - K u k a w - k a 2001, s. 27-28. 12Np. H a y d e n ed. 1979. 13Np. C o o k , D u m o n t 1987; J e n s e n 1988.

(4)

W Polsce książka Siemonowa m iała szansę upow szechnienia się o kilka lat w cześ­ niej, niż na Zachodzie. Z perspektyw y kontekstu politycznego można byłoby sądzić, że nowa m etoda, dotycząca narzędzi pracy, m aterialnej kategorii do badania sił w y­ tw órczych, zrodzona w środow isku uczonych radzieckich, w przodującym wówczas ośrodku badań nad epoką kam ienia - Instytucie Archeologii Rosyjskiej Akademii Nauk w Leningradzie - m ogła i pow inna trafić na żyzny grunt polskiej archeologii14. Tym czasem , śledząc w ątpliw ą karierę traseologii w Polsce, można stwierdzić, że zain­ teresow anie środkam i pracy i wytw arzaniem „m ogło, ale na pewno nie zdążyło zaist­ nieć jak o ulubiony tem at archeologii »epoki stalinow skiej«” ' \ Dzieło Siemionowa opublikow ane zostało ju ż po epoce stalinowskiej (kilka jego artykułów związanych z traseologią ukazało się wcześniej), a sam autor dopiero po wydrukow aniu pracy w ję ­ zyku angielskim w 1964 r. oraz jej w znow ieniach w 1972 i 1975 r. doczekał się uhonorow ania swej twórczości naukowej przyznaniem mu Nagrody Państwowej ZSRR w 1975 r .16

Pierwszym sygnałem o znajom ości metody Siemionowa w środowisku polskich „krzem ieniarzy” jest w ypowiedź S.K. Kozłowskiego z 1968 r. na lamach ZOW:

D ziedziną dostarczającą szczególnej ilości nieporozum ień je st spraw a stosunku form y narzę­ dzi krzem iennych do ich faktycznych lub dom niem anych funkcji. W naszej „fachow ej” literaturze zbyt często spotykam y się z radosnym gaw orzeniem na ten tem at, natom iast zbyt rzadko znajduje­ my rzetelną, przez co bardziej prozaiczną, interpretację. [...] jednak czegoś się z tych narzędzi krze­ m iennych m ożna dow iedzieć - trzeba tylko w odpow iedni sposób je badać.

Pozostaje więc żm udna, ale jedyna m etoda badań szczegółow ych, które ju ż są prowadzone i dają w yniki często zaskakujące. N ależy w tym m iejscu w ym ienić m.in. badania eksperym entalne prow adzone przez S.A. Siem ionowa. D rogą drobiazgow ych obserw acji pod m ikroskopem bada on ślady pracy, jak ie zachow ały się na częściach pracujących narzędzi krzem iennych. W yniki, choć m ało rom antyczne, są ciekawe i w ielce pouczające17.

Ta wypowiedź przyszłego profesora archeologii, wybitnego badacza epoki kamienia mogła być sygnałem, że badania traseologiczne znajdą swe miejsce w studiach nad na­ rzędziam i krzemiennymi. Bliską refleksję, jeśli chodzi o uznanie ważności określania funkcji narzędzi krzem iennych znajdziemy w artykule kolejnej wybitnej postaci polskiej archeologii, J.K. Kozłowskiego z 1971 r.18 Jest ona tak znacząca dlatego, że opublikowa­ na została w ważnych z perspektywy badań nad krzem ieniarstwem młodszej epoki ka­ mienia materiałach z konferencji w Nowej Hucie. W śród zarysowanych wówczas kie­ runków badań znalazł się także postulat konieczności określenia stosunku typologii do funkcji w yrobów oraz pozam orfologicznych kryteriów klasyfikacji. Przez następne trzy­ dzieści lat postulat ten nie został zrealizowany.

14Tak przynajmniej widzi to P. B a r f o r d w swej kontrowersyjnej pracy z 1995 r. 15L e c h 1997, s. 199.

16K o r o b k o v a , Ś ć e l i n s k i j 1996, s. 5. " K o z ł o w s k i S.K. 1968, s. 91-92. ' " K o z ł o w s k i J.K. 1971, s. 139-146.

(5)

Można się zastanawiać nad przyczynami tak późnej reakcji polskich archeologów na tę w artościową poznawczo metodę. Najlepiej zapewne odpowiedzieliby sami, cytowani wyżej autorzy. Być może przyczyną braku inwestycji w stworzenie laboratorium trase- ologicznego (m.in. spore koszty aparatury) było zdom inowanie badań archeologicznych przez akcję milenijną?

POW IEW PR O C ESU A LIZ M U

Ożywienie zainteresowań badaniam i traseologicznym i w polskiej archeologii przy­ pada na lata siedemdziesiąte ubiegłego w ieku1’. N iewątpliwie stało się to za przyczyną rezygnacji z kulturowo-historycznego modelu uprawiania archeologii i zainteresowania badaniami procesów społecznych, gospodarczych czy ekologicznych wśród części ów ­ czesnych prehistoryków20. M odelow ą monografią, w ytyczającą nowe kierunki badaw ­ cze jest praca Późny mezolit. Próba wieloaspektowej analizy otwartych stanow isk p ia ­ skowych autorstwa R. Schilda, M. M arczak i H. Królik z 1975 r., gdzie znajdujem y następujące zdanie:

Intensywne i pracochłonne badania śladów użytkow ania na narzędziach krzem iennych stano­ w ią jeden z podstaw ow ych elem entów w ieloaspektow ej analizy prezentow anych tu m ateriałów późnom ezolitycznych21.

Owa, pisana w myśl programu N ew Archaeology’, wieloaspektow a analiza uw zględ­ niała wszelkie możliwe metody pozyskania informacji o stanowisku i źródłach archeolo­ gicznych. W arto zauważyć, że obok analizy traseologicznej zastosowano również w ażną i znaną, choć słabo zaznaczoną w polskiej literaturze, m etodę składanek22.

W końcu lat siedemdziesiątych i początkach osiem dziesiątych odbyła się jedyna oży­ wiona dyskusja, dotycząca traseologii, jej możliwości poznaw czych i ograniczeń oraz zagadnień m etodycznych23. W toku tej dyskusji pojaw iła się w ażna refleksja:

Od opublikow ania podstaw traseologii (Siem ionow 1957) m ija w łaśnie 20 lat. W ciągu tego okresu badania funkcji narzędzi poprzez analizy m ikroskopow e i w eryfikujące je eksperym enty niezwykle się rozwinęły. W w ielu krajach (np. w ZSRR, USA, N RD ) pow stały w yspecjalizow ane instytuty. Fachow a literatura z roku na rok gw ałtow nie się pow iększa. [...] W Polsce zaś badania tego typu prowadzone są w sposób am atorski i w m inim alnym zakresie. Zarów no nasi oponenci, ja k i my zajm ujem y się traseologią w sposób doryw czy, brak nam w ięc koniecznego przy takich pracach dośw iadczenia. Taki stan rzeczy nie rokuje nadziei na przyszłość. N ajw yższy ju ż chyba czas, aby archeologia polska doczekała się pracow ni traseologicznej z praw dziw ego zdarzenia24.

19M a ł e c k a - K u k a w k a 2001, s. 18-19. 20 L e c h 1999, s. 117-119. 21S c h i l d , M a r c z a k , K r ó l i k 1975, s. 32. 22T o m a s z e w s k i 1986, s. 239-277. 23Szerzej M a ł e c k a - K u k a w k a 2001, s. 19. 24B ą b e l , B u d z i s z e w s k i 1978, s. 145.

(6)

Bez wątpienia zasługą procesualnego kierunku badawczego było intensywniejsze za­ interesowanie studiami nad funkcjami narzędzi. Jednak, pomijając kilka prac, w których pojawiły się elementy analizy mikroskopowej (zwykle sprowadzone do krótkich infor­ macji o zadokumentowanych śladach zużycia, rysunków narzędzi i, rzadziej m ikrofoto­ grafii25), nie doszło do upowszechnienia wiedzy, wynikającej z analizy funkcjonalnej, nie stała się też ona standardem opracowań krzemieniarskich.

Na pewno osiągnięciem środowiska archeologów, wiążących swe zainteresowania badawcze z nurtem procesualnym, jest stworzenie możliwości wykształcenia archeolo- ga-„traseologa”, M. W iniarskiej-Kabacińskiej, która napisała pierw szą w dziejach pol­ skiej archeologii dysertację doktorską z zakresu analizy funkcjonalnej w 1996 r.

IN SPIR A C JE Z KRGU TEO RII M A TER IA LIZM U H IST O R YCZN EGO

Pozostając przy latach siedem dziesiątych i osiemdziesiątych, trzeba odnotować zain­ teresowania analizą funkcji narzędzi neolitycznych B. Balcera2'’. Był on czynnym uczest­ nikiem wspomnianej wyżej dyskusji27. Zam ieszczoną w jednym z jego artykułów myśl, można by potraktować jako wytyczenie nowego kierunku badań:

A rcheolodzy ju ż od daw na zdająsobie sprawę, że jednym z najw ażniejszych zagadnień badaw ­ czych prahistorii je st właściw a klasyfikacja funkcjonalna znajdow anych narzędzi pracy, która rzu­ tuje bezpośrednio na rekonstrukcję gospodarki daw nych społeczeństw 28.

Jednak najważniejsze prace, w których B. Balcer sporo m iejsca poświęcił badaniom funkcji, to Krzemień świeciechowski z 1975 r. i Wytwórczość narzędzi krzemiennych z 1983 r. W tej późniejszej pracy, w której inspiracje wypływające z języka materializmu historycznego są bardziej wyraźne, autor stwierdza, że: „krzem ieniarstwo można uznać za jeden z głównych elementów bazy związanej z produkcją środków produkcji [a także] produkcja narzędzi krzem iennych była niewątpliwie czynnikiem gospodarczego rozwo­ ju społeczności neolitycznych”29.

W świetle tej deklaracji, zastosowanie traseologii do badań narzędzi żniwnych (sier­ paków) kultury pucharów lejkowatych, które - jako „wytwory poprzełom owe” - miały być bardziej wydajne niż narzędzia wcześniejszych kultur wstęgowych, wydaje się zrozum iałe, choć autor, świadom własnego „półam atorskiego” warsztatu traseolo- gicznego, ograniczył się do analizy jednej kategorii narzędzi’".

25Np. P i a n o w s k i 1978; D r o b n i e w i c z 1978 i 1979; B a l c e r, S c h i 1 d 1980; G r y g i e l 1986; C y r e k 1986; B u r d u k i e w ie z 1987. “ B a l c e r 1975; 1983. 27Np. B a l c e r , S c h i l d 1978a; 1978b; 1980. 28 B a 1 c e r, S c h i l d 1978a, s. 44. 29 B a 1 c e r 1983, s. 15. “ B a l c e r 1983, s. 36.

(7)

PRÓ BA POD SU M O W A N IA

W dominującym w studiach nad epoką kamienia nurcie kulturowo-historycznym nie było miejsca na pogłębione badania z zakresu szeroko rozumianej funkcji narzędzi. Naj­ nowsze syntezy31 w częściach dotyczących epoki kam ienia w niewielkim stopniu różnią się od syntez sprzed lat. Traseologia wprawdzie jest wzm iankowana, jednak sama infor­ macja o metodzie, bez pokazania przykładów jej zastosowań i możliwości interpretacyj­ nych nic nie wnosi do wiedzy o pradziejach.

Sądzę więc, że kulturowo-historyczny model uprawiania archeologii stał się głów ­ nym hamulcem rozwoju traseologii w Polsce. W prawdzie sama metoda, z racji rozwoju poza Polską znalazła swe miejsce w podręcznikach32, ale wyniki opracowań traseolo- gicznych zwykle są aneksami do „klasycznych” opracowań archeologicznych, na równi z innymi, aneksowymi opracowaniami z zakresu na przykład nauk przyrodnicznych czy antropologicznych. Dane z aneksów rzadko są „konsum owane” przez archeologów.

Procesualny epizod z traseologią także nie przełożył się na trwałe upowszechnienie wiedzy, wynikającej ze znajomości funkcji narzędzi, choć niewątpliwie za spraw ą „pro- cesualistów” powstał pierwszy doktorat z tego zakresu, a M. W iniarska-Kabacińska suk­ cesywnie publikuje wyniki swoich badań.

Trudno też - poza odnotowaniem prób analizy funkcjonalnej - w pracach B. Balce­ ra33 oceniać jego wkład w rozwój tej metody. Analizy traseologiczne tylko jednej, szcze­ gólnej kategorii narzędzi (z widocznym makroskopowo wyświeceniem) utwierdziły go w przekonaniu, że wszystkie „sierpaki” są narzędziami do ścinania zbóż34. W swej ostatniej pracy B. Balcer trafnie ujął podejście archeologów „krzemieniarzy” co do potrzeb i przy­ datności wykonywania analiz traseologicznych, i które - uważam - stanowić może od­ powiedź na postawione we wstępie pytanie o przyczyny słabej recepcji traseologii:

Do narzędzi zaliczone zostały w ytw ory ze śladami obróbki i użytkow ania w idocznym i bez za­ stosowania mikroskopu. Do śladów tych należy retusz kraw ędzi i w ierzchołków oraz w ygładzenie i wyświecenie pow ierzchni narzędzi. Obydwa rodzaje śladów m ogły pow stać zarów no w wyniku celowej obróbki półsurow ca i półw ytw orów przystosow yw anych do roli narzędzi pracy, ja k i w y­ kruszenia, zagładzenia i w yśw iecenia nieobrobionych półsurow iaków użytkow anych bez obróbki przygotowaw czej. [...] G.F. Korobkowa, kontynuatorka badań S.A. Siem ionow a, pow tarza od lat, że jak to wynika z badań traseologicznych, odłupki, w ióry i okruchy krzem ienia m ogły być użytko­ wane jak o narzędzia bez dodatkow ej obróbki. [...] w przypadku m ateriałów z G aw rońca w ym a­ gałoby mikroskopow ego przebadania, o ile nie w szystkich w ytw orów krzem iennych, to przynajm ­ niej kilku tysięcy okazów w postaci w iórów , odłupków , okruchów i półw ytw orów narzędzi rdzeniowych. M ożna to wysunąć jak o postulat badaw czy na przyszłość, a obecnie do narzędzi za­ liczono okazy na podstawie ich oględzin bez zastosow ania przyrządów optycznych [podkr. J. M .-K.]35. 31Np. K a c z a n o w s k i , K o z ł o w s k i 1998; K o z ł o w s k i 1999. 32Np. G i n t e r , K o z ł o w s k i 1990. 33 B a 1 c e r 1975; 1983. 34 B a 1 c e r 2002, s. 77-78. 35 B a 1 c e r 2002, s. 66.

(8)

Nic dodać, nic ująć, morfologia, techniki, surowce, typologia. Badania funkcji nadal - jak przez ostatnich kilka dziesięcioleci - jako postulat badawczy na przyszłość36.

Nie można jednak nie odnotować faktu, że w wielu program ach badawczych, inicjo­ w anych przez polskich badaczy (już bez względu na przyjm ow aną orientację teore­ tyczną) analizy traseologiczne są wykonywane, ale przez zapraszanych do współpracy specjalistów zagranicznych17. Oznacza to więc, że przydatność analizy funkcjonalnej jest dość powszechnie doceniana. Dlaczego jednak w Polsce nie rozwinęła się fraseolo­

gia? Być może odpowiedzi należy poszukiwać nie w orientacjach teoretycznych, a w zu­ pełnie innym, pozanaukowym wymiarze?

U K R Y TY C Z Y N N IK LUDZKI

Na zakończenie chciałabym zawrzeć kilka osobistych refleksji, związanych z poru­ szoną wyżej problematyką. Nie ulega wątpliwości, że zastosowanie danej metody anali­ tycznej zawsze je st podporządkowane stawianym celom badawczym. Nie ma metod lep­ szych i gorszych, żadna z metod sama w sobie nie interpretuje źródeł. To archeolog, stosując wybrane według własnego kw estionariusza pytań procedury analityczne, ko­ m entuje ich wyniki i interpretuje przeszłą rzeczywistość.

Nie je st jednak do końca prawdą, że słaby rozwój traseologii w Polsce wynika tylko z dominacji nurtu kulturowo-historycznego, w którym znajomość funkcji narzędzi jest - owszem - interesująca, ale nie niezbędna. Otóż traseologia je st m etodą niewdzięczną. W ymaga wielkich nakładów czasu, pracy i cierpliwości. Funkcje narzędzi określa się długo i żmudnie, a wyniki są mało rom antyczne, o czym wielokrotnie wspominali cyto­ wani autorzy. Procedury czyszczenia jeszcze ten czas wydłużają. N ie można poprawnie wykonywać analiz traseologicznych bez zaplecza licznych wzorców eksperymentalnych. W ykonanie eksperym entów także pochłania mnóstwo czasu. Dokumentację, zwłaszcza fotograficzną, wykonuje się długo i mozolnie. U zbieranie wartościowego materiału, któ­ ry mógłby stanowić podstaw ę źródłow ą do uzyskania stopnia naukowego z zakresu tra­ seologii, w zasadzie je st możliwe. W zasadzie, zaledwie bowiem jedna praca doktorska M. W iniarskiej-Kabacińskiej z 1996 r. i moja praca habilitacyjna z 2001 r. na ponad czterdzieści lat znajom ości traseologii w polskiej archeologii m ogą uświadamiać skalę trudności, ja k ą musi pokonać potencjalny „traseolog”. Przygotowanie książki Między fo rm ą a fu n kcją zajęło mi kilkanaście lat, a było możliwe tylko dzięki współpracy ze śro­

dowiskiem petersburskich traseologów, dostępem do ogromnej kolekcji materiałów eks­ perym entalnych i - przede wszystkim - m ożliw ością dyskusji. W Polsce takiego śro­ dow iska nie było. Cóż, typologię „robi się” dużo łatwiej i szybciej...

36 Dobrą ilustracjądo refleksji nad zainteresowaniem (czy raczej nad jego brakiem) traseologiąjest zakres problematyki badań nad epoką kamienia, przedstawiony w kilku podsumowujących artykułach w pracy Arche­

ologia i prahistoria polska w ostatnim półwieczu, red. K o b u s i e w i c z , K u r n a t o w s k i , 2000.

37Np. S c h i l d , W e n d o r f 1976; C a s p a r , K a c z a n o w s k a , K o z ł o w s k i 1989; G i n t e r , K o z ł o w s k i , L a v i l l e 1994; W i l l i s 1990; 1993.

(9)

BIBLIO G RA FIA

A. Skróty AP - Archeologia Polski, Warszawa;

PMMAE - Prace i Materiały Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi, Łódź; SA - Sprawozdania Archeologiczne, Kraków;

ZOW - „Z otchłani wieków”, Warszawa.

B. Literatura

A b r a m o w i c z A.

1991 Historia archeologii polskiej X IX i X X wiek, Warszawa-Łódź.

B a l c e r B.

1975 Krzemień świeciechowski w kulturze pucharów lejkowatych. Eksploatacja, obróbka i rozprze­ strzenienie [Sum.: The Świeciechów flint in the Funnel Beaker Culture. Exploitation, working

and distribution], Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk.

1983 Wytwórczość narządzi krzemiennych w neolicie ziem polskich [Zus. : Die Herstellung von Feuer-

steingeràten im Neolithikum auf dem Gebiet Polens], Wrocław-Warszawa-Kraków-Gdańsk- -Łódź.

2002 Ćmielów-Krzemionki-Świeciechów. Związki osady neolitycznej z kopalniami krzemienia [Sum.;

Ćmielów-Krzemionki-Świeciechów. Relations between the neolithic settlement and flint mines], Warszawa.

B a l c e r B., S c h i 1 d R.

1978a A jednak sierpy!, ZOW r. 44, nr 1, s. 44-48.

1978b Sierpem i głowę można uciąć..., ZOW r. 44, nr 2, s 145-147.

1980 Traces o f Wear and StoneTool Function: Do They Really Mean What They Show?, Unconventio­ nal Archaeology. New Approaches and Goals in Polish Archaeology, Wrocław-Warszawa-Kra-

ków-Gdańsk, s. 109-116. B a r f o r d P.

1995 Marksizm w archeologii polskiej w latach 1945-1975, AP t. 40, z. 1—2, s. 7-78.

B ą b e l J., B u d z i s z e w s k i J.

1978 Noże wielofunkcyjne! ZOW r. 44, nr 2, s. 139-145.

B u r d u k i e w i c z J.M.

1987 Późnoplejstoceńskie zespoły z jednozadziorcami w Europie Zachodniej [Zus.; Spatpleistozóne

Kerbspitzen-Gruppen in Westeuropa], Acta Universitatis Wratislaviensis, Studia Archeologicz­ ne XIV, Wrocław.

C a s p a r J.-P., K a c z a n o w s k a M., K o z ł o w s k i J.K.

1989 Chipped stone industries o f the Linear Band Pottery Culture (LBP), techniques, morphology and function o f the implements in Belgian andPolisch assemblages, „Hellinium” 29, s. 157-205.

C o o k J., D u m o n t J.

1987 The development and application o f microwear analysis since 1964, (w:) G. de G. Sieveking,

M. H. Newcomer (ed.), The human uses flin t and chert. Proceedings o f the Fourth International

Symposium held at Brighton Polytechnik, 10-15 April 1983, CUP, Cambridge, s. 53—61.

C y r e k K.

1986 Późnopaleolityczne stanowisko w Kochlewie, województwo sieradzkie [Sum.: A late paleolithic

(10)

D r o b n i e w i c z B.

1978 Analiza mikroskopowa zabytków z grobu kultury lendzielskiej (nr 1325) na stanowisku 17 w Ple- szowie (Kraków-Nowa Huta) [Sum.: The microscopic analysis o f finds from a Lengyel grave (no

1325) on site 17 at Pleszów (Kraków-Nowa Huta)], SA t. 30, s. 31-33.

1979 Analiza traseologiczna wyrobów krzemiennych z cmentarzyska kultury ceramiki sznurowej w Koniuszy, woj. Kraków [Sum.: The traseological analysis o f flint artifacts frm the cemetery of

the corded ware culture at Koniusza, province o f Kraków], SA t. 31, s. 91-94. G i n t e r B., K o z ł o w s k i J.K.

1990 Technika obróbki i typologia wyrobów kamiennych paleolitu, mezolitu i neolitu, Warszawa.

G i n t e r B., K o z ł o w s k i J.K., L a v i I l e H. (eds.)

1994 Temnata Cave. Excavations in Karlukovo Kars Area, vol. 1, part 2, Kraków.

G r y g i e l R.

1986 The household cluster as a fundam ental social unit o f the Lengyel Culture in the Polish Low­ lands, PMMAE t. 31, s. 43-270.

H a y d e n B. (ed.)

1979 Lithic Use-Wear Analysis, Academic Press, New York-San Francisco-London.

J e n s e n H.J.

1988 Functional analysis o f Prehistoric Flint Tools by High-Power Microscopy. A Review o f West Eu­ ropean Research, „Journal o f World Prehistory” vol. 2, no. 1, s. 53-88.

K a c z a n o w s k i P., K o z ł o w s k i J.K.

1998 Wielka historia Polski, t. I: Najdawniejsze dzieje ziem polskich, Kraków.

K o b u s i e w i c z M., K u r n a t o w s k i S. (red.)

2000 Archeologia i prahistoria polska w ostatnim półwieczu, Poznań.

K o r o b k o w a G.F.

1999 Narzędzia w pradziejach. Podstawy badania funkcji metodą traseologiczną, Toruń.

K o r o b k o v a G.F., Ś ć e ł i n s k i j W.E.

1996 Metodika mikro-makroanaliza drevnich orudij truda, cz. 1, St. Petersburg.

K o z ł o w s k i J.K.

1971 Uwagi o znaczeniu i metodach badań nad neolitycznymi inwentarzami krzemiennymi, (w:) Z ba­ dań nad krzemieniarstwem neolitycznym i eneolitycznym, red. J.K. Kozłowski, Kraków, s. 139-146.

1999 Encyklopedia historyczna świata, t. 1 : Prehistoria, Kraków.

K o z ł o w s k i S.K.

1968 Ciach go drapaczem, ZOW r. 34, nr 1, s. 90-92.

L e c h J.

1997 Malowierni. Spór wokół marksizmu w archeologii polskiej lat 1945-1975 [Sum.: Current con­

troversy over Marxism in Polish archaeology in the years 1945-1975], A P t.4 7 ,z. 1 -2 ,s. 175-232. 1999 Between Captivity and Freedom. Polish Archaeology in the 20th Century, Warszawa.

2000 Kultura archeologiczna: z dziejów jednego pojęcia [Sum.: Archaeological culture: the history of

one concept], (w:) Kultury archeologiczne a rzeczywistość dziejowa, red. S. Tabaczyński, War­ szawa, s. 151—183

M a ł e c k a - K u k a w k a J.

2001 Między form ą a funkcją. Traseologia neolitycznych zabytków krzemiennych z ziemi chełmińskiej

[Sum.: Between Form and Function. Traseological Analysis o f the Neolithic Flint Assemblages from Chełmno Land], Toruń.

M a m z e r H.

2004 Archeologia i dyskurs. Rozważania metaarcheologiczne [Sum.: Archaeology and Discourse.

Metaarchaeological Considerations], Poznań. P i a n o w s k i Z.

1978 A naliza traseologiczna w yrobów krzem iennych ze stanow iska schyłkow opaleolitycznego W apiennik 1/64, woj. Częstochowa [Sum.: The Traseological Analysis o f Flint A rtifacts

(11)

from the Late Paleolithic Site W apiennik 1/64, Province o f C zęstochow a], SA t. 29, s. 205-220.

S i e m e n o V S.A.

1957 Pervobytnaja technika. Opyt izućenija drevnejsich orudij po sledam roboty, Materiały i Issle-

dovanija po Archeologii SSSR, Moskwa-Leningrad. 1964 Prehistoric technology, London.

S c h i l d R., M a r c z a k M., K r ó l i k H.

1975 Późny mezolit. Próba wieloaspektowej analizy otwartych stanowisk piaskowych [Sum.: The Late

Mesolithic. An example o f multiaspectual analysis o f open air sites from sandy lowlands], Wroclaw-Warszawa-Kraków-Gdańsk.

S c h i l d R„ W e n d o r f F.

1976 Wear Pattern o f some Artifacts from Isnana Sities, (w:) Prehistory o f the Nile Valley, ed.

R. Schild, F. Wendorf, San Francisco-London-New York. T o m a s z e w s k i A.J.

1986 Metoda składanek wytworów krzemiennych i je j walory poznawcze [Sum.: Style and chipped

stone artefacts - a Review o f some problems], AP t. 31, z. 2, s. 239—277.

1988 Wytwory kamienne i styl - przegląd problematyki [Sum.: The method o f refittings o f chipped

stone artefacts and its research value], AP t. 33, z. 1, s. 7-59.

U n r a t h G., O w e n L.R., van G i j n A.L., M o s s E.H., P l i s s o n FI., V a u g h a n P.

1986 An evaluation ofuse-wear studies. A multi-analyst approach, (w:) Technical aspects o f microwe­ ar studies on stone tools, eds. L.R. Owen, Unrath G., Early Man News 9/10/11. part 1, Tübingen.

W i l l i s R.

1990 Dęby 29 - the Functional Analysis o f a Late Mesolithic Site in Poland and its Significance in the Polish Context, (w:) Contributions to the Mesolithic in Europe, eds. P.M. Vermeersch, P. van

Peer, Leuven University Press, s. 295-297.

1993 The Site o f Dęby 29 and the Transition to Farming in the North European Plain, „Mesolithic Mi­

scellany” vol. 13, nr 2, s. 18-26. W i n i a r s k a - K a b a c i ń s k a M.

1996 Gospodarka społeczności młodszego driasu na Niżu Polskim w świetle analizy funkcjonalnej ma­ teriałów krzemiennych (maszynopis rozprawy doktorskiej).

ON HISTORY OF TRASEOLOGY IN THE POLISH STONE AGE ARCHAEOLOGY S u m m a r y

A book Piervobytnaja technika by S.A. S e m e n o v was published almost a half a century ago (1957; Eng­ lish edition entitled Prehistoric technology appeared in 1964). This is a sufficient perspective to look at deve­ lopment o f traseology in Polish archaeology, in particular to understand reasons o f a lack o f interest in func­ tional analysis as compared to significance inscribed to typology and raw material studies in Stone Age archaeology.

I would argue that a lack o f interest in functional analysis, since the time its methodological foundations were published, is caused by particular research objectives o f prehistory, known as culture-historical archaeo­ logy, and formed in the milieu o f Polish archaeologists o f the 1920s. A dominance o f ‘archaeological culture’ as a research tool and subject o f studies in the Polish post-war archaeology resulted in rejection o f a microscopic method o f functional analysis in Stone Age studies.

Considering political context o f the post-war archaeology, one would expect that this new method referring directly to work tools, a material category aimed at studying forces o f production, could and should be enthusi­ astically welcomed. Flowever, a reception o f historical materialism among Polish prehistorians was weak. Marxist inspirations were clearly seen in works by B. Balcer (1975 and in particular 1983). Accordingly, it was

(12)

him who applied elements o f traseology in the studies o f one category o f tools, namely harvest implements. However, as he stated himself, traseology lacked a solid methodological foundation.

A revival o f interests in traseology in Polish archaeology is dated back to the 1970s o f the bygone millen­ nium. It was due to rejection o f a culture-historical model o f practising archaeology and focusing o f research in­ terests on social, economic and ecological processes by a group o f archaeologists o f that period (processualism; L e c h 1999,s. 117-119). The turn o fth e 1970s brought about the only vivid discussion on traseology, its heu­ ristic potential and limitations, methodological issues, etc. ( B ą b e l , B u d z i s z e w s k i 1978; B a l c e r , S c h i Id 1978a, 1978b, 1980).

This processual episode, however, has not resulted in a permanent application o f traseology as a means of studying function o f prehistoric tools. One needs to note, however, that these processual interests has resulted in preparation o f the only one Ph.D. dissertation in the field to date ( M . W i n i a r s k a - K a b a c i ń s k a 1996).

However, this unsatisfactory development o f traseology in Poland is not caused by a dominance o f cul- ture-historical paradigm only, in which recognition o f tool function is interesting, albeit not indispensable. It is also determined by a human factor. Traseology is an unrewarded method requiring a large amount o f time, effort, and patience. A scale o f difficulty to be overcome by a potential ‘traseologist’ is proven by only two dis­ sertations in the field in Polish archaeology written over the last forty years, namely a Ph.D. thesis by M . W i n i a r s k a - K a b a c i ń s k a (1996) and a Habilitation dissertation by J. M a l e c k a - K u k a w k a (2001).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Kowalczyk-Heyman w swojej polemice nie odniosła się w ogóle do głównego celu mojego wywodu o Rajgrodzie w 1360 r., lecz odesłała czytelników, aby zapoznali się z „opubli-

Życie moje jest więc syntezą zawartości tych dwóch szkatuł Jest w nim na pewno dużo dobrego, co ujawniała Szkatuła Królewska Jest też dużo blichtru oraz złudnych

Jeśli prawdą jest, że Aleksander Babiński był bratem Antoniego Babińskiego vel Bogusławskiego, i jeśli prawdą jest, że Antonii Ba- biński naprawdę nazywał się Bogusławski,,

Sprawozdanie ze Studenckiej Sesji Naukowej na Wydziale Filozofii Chrześciańskiej ATK. Studia Philosophiae Christianae

Zdolności umysłowe, jakie posiada człowiek, umożliwiają nam nie tylko poznaw anie funkcjonow ania świata i praktyczne wykorzystanie tej wiedzy, ale sprawiają, że

Mehr Informationen darüber, wie die Polen in den deutschen Medien, vor allem in der deutschen Presse dargestellt werden, sind bei Mihułka (2006) zu finden.... Es wurden

Taking the SARS's impact on Taiwan as a starting point, the domestic epidemic will reduce our growth rate by 0.7 to 3.5 percentage points (however, in the case of Taiwan, we

Rzadko zdarzają się rozbudowane formy grzecznościowe, jawnie wskazu- jące na to, że udzielenie informacji jest decyzją odbiorcy – odnoszące się do niego, a nie nadawcy..