Lidia Zuber-Dzik
"Mosty zamiast murów. Podręcznik
komunikacji interpersonalnej - praca
zbiorowa", Red. John Stewart,
Warszawa, 2003 : [recenzja]
Chowanna 2, 191-199
Śląskiego [2005] (LXI) Cz. I
M o s t y z a m ia s t m u r ó w
P o d rę c z n ik k o m u n ik a c ji in te r p e r s o n a ln e j
- p ra c a z b io r o w a . R ed. J o h n S t e w a r t
W a rs za w a , W y d a w n ic t w o N a u k o w e P W N ,
2 0 0 3 , ss. 6 4 4
Związek pom iędzy jakością życia a jakością kom unikacji, łączonej z w pisa n ą w naturę człowieka tendencją do k o n tak tu z innymi, to główne założenia książki M o sty zamiast murów, której redaktorem a zarazem autorem nie których tekstów jest Jo h n Stewart.
Ten potrzebny n a rynku czytelniczym Podręcznik komunikacji interper sonalnej, bo taki p o dty tuł nosi om aw iana praca, ukazał się nakładem W ydaw nictwa N aukow ego PW N (W arszaw a) w ro k u 2003. Jest to tłum aczenie szóstego, zaktualizow anego, w ydania am erykańskiego podręcznika adreso wanego do szerokiego g ro n a odbiorców zainteresow anych kom unikacją bądź z racji wym aganych kom petencji zawodowych, bądź z racji osobistych korzyści przekładających się na kom fo rt życia.
A u to r opracow ania, J o h n Stewart, od lat zajmujący się kom unikacją, jest koo rdynatorem uniwersyteckich kursów kom unikacji w W aszyngtonie. Z a fascynowany koncepcją M a rtin a Bubera, prezentuje holistyczne, interdyscyp linarne podejście do kom unikacji, łącząc analizę filozoficzną z wiedzą psycho logiczną, socjologiczną, lingwistyczną, a naw et m edyczną. P roponow ane w książce spojrzenie na kom unikację interpersonalną mieści się w p arad y g m acie psychologii hum anistycznej. A kcentuje indyw idualny ch arak ter k o m u n i kacji, związek z rozwojem człowieka, sam orealizacją i w spom nianą jakością życia.
192 RECENZJE
Treścią M ostów zamiast murów są teksty źródłowe, najczęściej eseje lub fragm enty poczytnych książek, poprzedzane streszczeniami i kom entarzam i J. Stewarta. W związku z takim doborem treści m ożna przyjąć, że praca ta jest w zasadzie połączeniem m onograficznego opracow ania dotyczącego k o m unikacji międzyludzkiej i korespondujących z tym tem atem „wypisów” z literatury. Szeroki zakres poruszonej problem atyki obrazuje sześć odrębnych części książki.
W części 1, zatytułow anej Podstawy, przedstaw ione zostało wypracowane przez J. Stew arta spojrzenie n a istotę kom unikacji. W iodące znaczenie m a tekst tegoż au to ra Komunikacja interpersonalna: kontakt między osobami. J. Stewart podkreśla, iż kom unikacja interpersonalna, ja k o przeciwieństwo kom unikacji bezosobowej, wym aga k o n tak tu opartego n a angażow aniu i m a ksymalizowaniu tego, co „osobow e” , czy też osobiste pomiędzy partneram i. Zwrócenie uwagi na ów k o n tak t, czyli n a to, co „pomiędzy” , co łączy, jest celem tytułowej m etafory. Po nad to au to r przedstaw ia kom unikację jako interaktywny proces wzajemnego wpływu, oddziaływania, a w konsekwencji kreow ania osoby. Partnerzy interakcji każdorazow o niejako „negocjują własne tożsam ości” i w konsekwencji za spraw ą przeżytych kon tak tó w każdy się zmienia, staje się inną osobą.
W zrozum ieniu natury kom unikacji pom ocne jest w prowadzone przez Stephena Coveya (Komunikacja synergiczna) rozróżnienie pomiędzy kom uni kacją synergiczną a obronną. P ożądana kom unikacja synergiczna nacechow a n a otw artością, ufnością, nastawieniem na kreatyw ną współpracę, wiązana jest z synergią osobowości. Jej przeciwieństwo stanowi kom unikacja cechująca się synergią negatywną, wynikającą z zależności, braku poczucia bezpieczeństwa, sprzyjająca rywalizacji.
Dopełnieniem prezentowanego ujęcia kom unikacji jest nawiązanie Jam esa Lyncha do wyników badań, pokazujących ja k ludzki dialog odbija się na pracy serca i innych funkcjach organizmu. Z przytoczonego fragm entu książki Język serca dowiadujem y się, że w czasie m ówienia w zrasta ciśnienie krwi, lecz relatywnie bardziej w zrasta ono u osób z nadciśnieniem. W tym kontekście paradoksalny wydaje się związek pomiędzy osamotnieniem a nadciśnieniem, podważyć także m ożna zdrow orozsądkow e przekonanie, że rozmowę wolno uznać za oczywiste antidotum na sam otność.
Kolejne prace zamieszczone w części 1 dotyczą kom unikacji werbalnej, a następnie niewerbalnej. Pom im o podkreślania nierozerwalności tych dwóch aspektów kom unikow ania się J. Stewart poświęca im dwa odrębne rozdziały. W części dotyczącej kom unikacji werbalnej znaczące informacje zawiera wspólny artykuł J. Stew arta i C. Logan Komunikowanie się werbalne, którego podstaw ą są różne podejścia do języka. Rozum ienie języka jak o systemu symboli pozwala na wyjaśnienie faktu, że słowa nie m ogą całkowicie odpo wiadać faktycznej rzeczywistości, a lekarstwem na wynikające stąd błędy jest
poszerzanie um iejętności językowych. K onsekw encją trak to w an ia języka w k a tegoriach ludzkiej aktywności jest zwrócenie uwagi n a sprawczą m oc słów i oddzielenie tego, co słowa „m ów ią”, od tego, co „ro b ią” . M etaforyczne określenie, że J ę z y k jest z u p ą”, m a podkreślić jego kulturow y kontekst, szczególnie zaś pow iązania między językiem a percepcją świata i funk cjonowaniem jednostki, a także wpływ różnic i stereotypów kulturow ych na prawidłowe porozum iew anie się.
R ozw ażania n a tem at kom unikacji niewerbalnej rozpoczyna tekst Niewer balne elementy interakcji. A u to r T .G . Grove, szeroko rozum iejąc rolę za chowań niewerbalnych w kom unikacji, rozpatruje je w aspekcie ekspresji i interpretacji. Jego zdaniem, spontaniczna, pozaśw iadom ościow a ekspresja niew erbalna, zależna od kontekstu sytuacji, jest zawsze elementem szerszego wzorca zachow ania. Zauw aża, że odbiór i subiektywna interpretacja zachow ań niewerbalnych stanow i kluczową część kom unikacji interpersonalnej, decydu jącą o tym , jak odbieram y zaangażowanie partn era i jego pozycję względem
siebie na skali uległość - dom inacja. M etaforyczne „przecieki niewerbalne” są, zdaniem tego autora, szczególnie ważnym źródłem informacji o uczuciach drugiej osoby. W arte podkreślenia jest stanowisko autora, który twierdzi, że „pojedyncze akty niewerbalne nie m ają znaczeń konw encjonalnych” i że fałszywe jest założenie, jakob y istniało J e d n o znaczenie dla każdego za chow ania” . A rtykuł postulujący Polepszanie związków interpersonalnych przez dotyk J. H ardisona zwraca uwagę na istotną rolę dotyku, którym to p o sługujemy się dość często w sytuacjach kryzysowych, w intensyfikowaniu satysfakcjonujących, ciepłych, codziennych relacji z innymi. W ażne kwestie wiążące się z kom unikacją niewerbalną, a dotyczące kreow ania własnego wizerunku, wywierania wrażenia, uczenia się kontroli oraz używania m aski, omówione zostały w artykule J. F a sta To co widzisz, nie je s t tym, co otrzy mujesz.
Kolejne dwie części M ostów zamiast murów, opatrzone tytułem Otwartość... koncentrują się na osobistym doświadczaniu kom unikacji i skutków interakcji. Część 2, w której otw artość trak to w an a jest jak o m etaforyczny wdech (czyli z perspektywy tego, co we mnie), podkreśla rolę sam opoznania, pogłębionego wglądu w siebie oraz uświadom ienia sobie własnych ograniczeń i błędów we wzajemnej kom unikacji. Zaś otw artość ja k o przenośny wydech w części 3 symbolizuje skupianie się n a problem ach związanych z ujawnianiem siebie, skutecznym kom unikow aniem się, doskonaleniem własnych możliwości i um ie jętności w tym zakresie.
Część 2 rozpoczyna rozdział poświęcony roli samoświadomości w ulepsza niu kom unikacji z innymi. Celem dość osobistego tekstu państw a G. i M . C o rey Sens życia i wartości, jest pobudzenie refleksji nad osobistą filozofią życia, nad stosunkiem do religii oraz swoimi wartościam i, czyli nad własną tożsam ością i tym, co, tak ja k np. głębokie relacje z innymi, pozw ala nam 13 „ C h o w a n n a ” 2004
194 RECENZJE
odnaleźć sens życia i uniknąć „egzystencji próżn i” . Z kolei fragm ent książki R. Boltona ukazuje, zgodnie z tytułem , typowe Bariery na drodze komunikacji, które najczęściej blokują wzajemne uczucia, zwiększają dystans, zrywają konwersację, uniemożliwiają konstruktyw ną kooperację. W tekście tym, god nym polecenia ze względów dydaktycznych, wydzielono i om ówiono n a stępujące trzy typy barier: osądzanie, dawanie rozwiązań, unikanie udziału w troskach drugiego człowieka, akcentując ich destruktyw ny wpływ na kom unikację.
Kolejny rozdział, poświęcony prawidłowościom rządzącym spostrzeganiem ludzi, odwołuje się do koncepcji poznawczych, by pom óc w refleksji nad przyczynami i skutkam i zniekształceń we wzajemnej percepcji. Najszerzej problem atyka ta jest analizow ana w przeglądowym artykule S. Trenholm i A. Jensena Poznanie społeczne: ja k spostrzegamy jednostki, relacje i wydarze nia społeczne. A utorzy w przystępny sposób om aw iają cztery procesy ważne w spostrzeganiu interpersonalnym , tj. rozpoznanie sytuacji (przy tej okazji ukazują rolę epizodów społecznych i skryptów), form owanie sądów o ludziach (do czego przyczyniają się tzw. ukryte teorie osobowości i samospełniające się, na zasadzie przepowiedni, oczekiwania), ocenianie relacji (decydowanie, kim być w związku) oraz wyjaśnianie zachowań po zakończeniu interakcji (zgodnie z zasadam i teorii atrybucji).
O statni rozdział w części 2 dotyczy słuchania. W ram ach wprowadzenia w problem atykę podkreślona zostaje przez C.A. Roach i N .J. W yatt, w arty kule Słuchanie i proces retoryczny, intencjonalna i aktyw na strona słuchania oraz możliwość doskonalenia się w zakresie tej sprawności. Celne uwagi praktyczne, dotyczące cech i reguł przekazywania konstruktywnej informacji zwrotnej, świadczącej o dobrym słuchaniu, zawiera praca J. Brownell Reago wanie na komunikaty. Zaś w tekście J. Stewarta i M . T hom asa Słuchanie dialogiczne: lepienie wzajemnych znaczeń opisane zostało interaktyw ne podej ście do słuchania, odm ienne od słuchania empatycznego. Jest ono nastawione n a wzajemność, wym aga aktywnego uczestnictwa („powiedz coś więcej”), współdziałania („to co nasze”) i rozszerzania tego, co usłyszeliśmy od partnera („parafraza plus”).
Tytuły rozdziałów Ujawnianie siebie oraz M ęskie i kobiece style ekspresji zapow iadają główne treści części 3, a umieszczone w nich teksty są na tyle interesujące, że prawie wszystkie zasługują na rekomendację.
Zaletą artykułu, napisanego przez doradców rodzinnych: J. Amodeo i K . W entw ortha, Odsłaniająca siebie komunikacja: istotny pomost między dwoma światami, w którym pokazano, ja k ujawnianie uczuć m oże stać się instrumentem popraw y relacji bez konieczności żądania czy doradzania, czego oczekujemy od innych - jest zwrócenie uwagi na p aradoksalną „potęgę bezradności” . D obrym tekstem edukacyjnym są fragm enty książki autorstwa M . M cK aya, M . Davis i P. F anninga Ujawnianie siebie i ekspresywność.
W ykorzystując schemat, zwany oknem Johari, by pokazać, że każdy z nas (nasze Ja) składa się z części: otwartej, ślepej, ukrytej oraz nieznanej, rozważają zagadnienie optym alnego poziom u ujaw niania siebie. Sednem ich tekstu jest omówienie pięciu reguł (zaleceń), których celem jest wspom aganie dobrej komunikacji.
Przegląd badań nad stylami werbalnego kom unikow ania się kobiet i męż czyzn, dokonany przez D.V. Ivy i P. Backlund {Język kobiet i ję z y k mężczyzn), pokazuje, jak rozbieżne wyniki uzyskano w tym zakresie. A utorki dow odzą, że różnica zasadza się w kierowaniu struk tu rą rozmowy. Mężczyźni częściej rozm awiają według wzoru, cechującego się uporządkow aniem , ale też i rywali zacją, zaś u kobiet przeważa równoczesna rozm owa, a interakcja m a znam iona współpracy (pełniejsze dawanie i branie). W obszarze relacji damsko-męskich D. T annen wskazuje n a istotny problem , związany z udzielaniem wsparcia. Jak pisze w eseju Asymetrie: on swoje - ona swoje, często kobiety, oczekując „daru zrozum ienia”, uzyskują od mężczyzn „dar rad y ” i odwrotnie, co psuje wzajemną kom unikację. Tekst Wychowanie zalęknionych bohaterów (B. Zilber- geld) zwraca uwagę n a kulturow e „przepisy” i wychowywanie chłopców „do m ęskości”, czego konsekwencją jest u tra ta zdolności ujaw niania uczuć i w ogó le ujaw niania siebie.
Część 4 poświęcona jest związkom z innymi. U kazuje zależności pomiędzy charakterem komunikacji a jakością relacji i więzi interpersonalnych z uwzględ nieniem układów rodzinnych, przyjaźni, miłości.
W tekście wprowadzającym Negocjowanie związku J. Stewart wraz z C. L o gan, wychodząc z om ówionego już wcześniej założenia, że relacje m iędzyludz kie składają się m.in. z toczących się procesów uzgadniania (por. negocjowanie tożsamości), zwracają uwagę n a swoiste zabiegi o pozycję w związku, szczególnie gdy zaczyna on się kształtować. Analiza czynników decydujących o wzajemnym dopasow yw aniu się w rozmowie {Porządkowanie rozmowy: relacje społeczne) jest przedm iotem cytowanego fragm entu książki T .G . G ro- vego, gdzie na szczególną uwagę zasługuje sekwencja o rozkładzie „władzy” w poszczególnych diadach podczas interakcji. K ap italn e znaczenie w kwestii ukazania genezy pozytywnych lub toksycznych związków interpersonalnych m a esej K .N . Leone Cissna i E. Sieburg W zory potwierdzenia i odmowy potwierdzenia w interakcjach, nawiązujący do psychologicznej problem atyki akceptacji i odrzucenia. Zaczerpnięty z filozofii M . Bubera term in „potw ier dzenie” , zdaniem autorów , oznacza rodzaj wsparcia, uznania, niejako zgody na czyjeś „istnienie” czy „upraw om ocnianie” samego siebie. Pom ocna w klini cznej analizie związków interpersonalnych m oże być przedstaw iona w tekście systematyzacja przejawów b rak u potwierdzenia; są tam też usystem atyzowane zachowania, dostarczające potwierdzenia.
Refleksje o przyjaźni jak o szczególnej kategorii związków interpersonal nych są przedm iotem esejów składających się na kolejny rozdział. N a tu ra
196 RECENZJE
przyjaźni łączona jest z dobrow olnością związku, równością pozycji, niesie niem pom ocy, wspólną aktywnością, emocjonalnym przywiązaniem i wspar ciem (M.B. A delm an, M .R . Parks i T.L. Albrecht: Natura przyjaźni i je j ro zwój). N atom iast trywialne przekonanie o dobrodziejstwach przyjaźni S. Duck w tekście Nasi przyjaciele, m y przekłada na takie pożytki z przyjaźni, jak: poczucie przynależności, integracja i stabilność em ocjonalna (poprzez dostar czanie „punktów orientacyjnych”), m ożność m ówienia o sobie, zapewniona pom oc, podbudow yw anie poczucia własnej wartości, podtrzym ywanie naszej indywidualności.
Teksty, dotyczące rodziny, m ają pragm atyczny, poradnikow y charakter. Przedrukow any fragm ent książki M apa twojej rodziny zawiera wyjaśnienia V. Satir - autorki oryginalnej koncepcji terapii rodzinnej - jak sporządzić m apę rodziny i poznać sieć wzajemnych relacji. Poprzez zwrócenie uwagi na kłopotliwy trójkąt w tych relacjach (czyli p a ra plus jeden) a u to rk a wskazuje na możliwość popraw y wzajemnego kom unikow ania się. Kolejny tekst, również fragm ent książki, cytowanych już autorów: M . M cK aya, M . Davis i P. Fan- ninga, streszcza tytuł: Komunikacja w rodzinie. Opracowanie to rozpoczyna lista szkodliwych zasad, które, ograniczając ekspresję, zaburzają kom unikację rodzinną. N astępnie analizowane są ukryte sposoby porozum iew ania się, które patologizują relacje rodzinne. Całość wieńczą wskazówki, ja k ulepszać porozu miewanie pomiędzy członkami rodziny.
Analiza istoty i uw arunkow ań więzi, określanych terminami: „głębokie re lacje” , „bliskie związki” , „miłość i przywiązanie” , „dobre układy m ałżeńskie” czy dobre układy „partnerskie”, jest treścią ostatniego rozdziału w tej części. Zaprezentow ana w tekście Bliskie związki i miłość (G. Corey i M . Sneider- -Corey) długa lista cech głębokich relacji - to m ateriał do osobistej refleksji, podobnie ja k opisanie przeszkód hamujących rozwój i utrzym anie bliskości oraz rozróżnienie pomiędzy m iłością nieautentyczną a miłością autentyczną. W artykule pod tytułem Relacje małżeńskie D. C u rran przedstawia wyniki jakościowej analizy relacji w „zdrowych p arach ” , czyli takich, którym „dobrze się układa” . Tekst państw a H. i G. Prather Rozwiązać spór i zapomnieć m ożna określić jako prelekcję n a tem at roli i zasad destruktywnego lub konstruktyw nego sporu pomiędzy bliskimi partneram i. Fragm ent książki teologa S. Keena o wymownym tytule M ężczyźni i kobiety: tworzenie wspólnoty to niemal osobiste zwierzenia, w trakcie których a u to r dzieli się poglądam i na temat tajemnicy płci (element tajemnicy istnienia), m eandrów miłości małżeńskiej, a szczególnie interesującą sekwencją są rozw ażania n a tem at ojcostwa.
N astępna część książki - część 5 - skupia się na tym, co ludzi może, choć nie musi, dzielić. Przedstawiona jest w niej problem atyka konfliktów interper sonalnych z nastawieniem na optymalizację ich następstw, a także om ówiona jest rola różnorakich, szczególnie kulturowych, odmienności we wzajemnym
W e w spom nianą problem atykę w prow adza tekst Konflikt i interakcja, to jest fragm ent z podręcznika rozwiązywania konfliktów (autorzy: J.P. Folger, M.S. Poole, R.K . Stutm an), w którym szczególne znaczenie p rzypada rozróż nieniu konfliktów nierealistycznych, destruktyw nych, połączonych z p ró b ą sił, przymusem i ekspresją agresji oraz konfliktów realistycznych, konstruktyw nych, wynikających z rozbieżnych celów lub sposobów ich realizacji, z p o d kreśleniem, że w praktyce występuje na ogół m ieszanina tych typów. O ryginal ne i przekonywujące podejście do czynników, pogorszających stosunki między ludzkie, zawiera artykuł Komunikacja defensywna (J.R. G ibb), ukazujący rolę zachowań nastawionych n a obronę siebie (defensywnych), będących reakcją na kom unikaty typu: ocenianie, kontrola, wyższość, b rak zaangażow ania itp. W art zauważenia jest tekst terapeutów J. A m odeo i K . W entw ortha Radzenie sobie z gniewem, w którym zreferowane są elem entarne zasady pracy nad gniewem, w tym minusy blokow ania i plusy uw alniania oraz wymóg, by kom unikow anie gniewu polegało n a w yrażaniu samej emocji.
W obec wielokulturowości i barier dzisiejszego świata jakże ak tu aln a jest poruszona w kolejnym tekście problem atyka szeroko rozum ianej kom unikacji międzykulturowej. Rolę w prow adzającą pełni przeglądowe opracow anie Ko munikowanie się z obcymi: spojrzenie na komunikację międzykulturową (W.B. G udykunst, Y.Y. K im ), w którym kluczową rolę odgrywa pojęcie obcego oraz teza, że wzajemna kom unikacja determ inow ana jest przez „filtr” każdej z kultur (filtry pojęciowe). A utorzy pokazują m .in., że w kom unikacji z „obcym ” znaczącą rolę odgrywają stereotypy i generalizacje związane z jego kulturą, a także że atrybucja przyczyn zachow ania w iązana jest z p rzyna leżnością do danej grupy etnicznej. Bogatym źródłem informacji jest tekst L.C. Pogrebin Tacy sami a różni: przekraczając bariery koloru skóry, kultur, orientacji seksualnej, niepełnosprawności i wieku o przyjaźni przekraczającej „bariery koloru skóry, kultur, orientacji seksualnej, niepełnosprawności i wie k u ” . Skuteczne przezwyciężenie różnic dzielących przyjaciół - jak wskazuje a u to rk a - to skutek redukow ania lęku przez bliższe poznanie, wzajemne wyjaśnienia i uzasadnianie innym m otyw ów związku oraz uznania i zrozu m ienia różnic.
Zwieńczeniem bogatego m ateriału zawartego w książce jest prezentacja w końcowej części 6 trzech różnych spojrzeń n a kom unikację: z p u n k tu widzenia nauczyciela, terapeuty i filozofa. A utorzy tekstów są m istrzami w swych dziedzinach. W śród nich znalazł się niepodw ażalny autorytet tera peutyczny - C. Rogers, a pun k t widzenia filozofa - ja k m ożna przewidzieć - prezentuje M . Buber.
Streszczeniem wywodu nauczyciela akadem ickiego, C.R . Christensena, jest tytuł jego doniesienia K ażdy student uczy i każdy wykładowca zdobywa wiedzę: wzajemne obdarowywanie się w uczeniu przez dyskusję. Jest to osobista refleksja nad wypracowanym przez siebie sposobem pracy ze studentam i z
podkreślę-198 RECENZJE
niem wiążących się z nim trudności, ale też i ogromnej liczby pozytywnych skutków i szczególnej kom unikacji, jak a zachodzi wówczas między nauczycie lem i studentam i. C. Rogers swój tekst Doświadczenia w komunikowaniu się zaczyna wyjaśnieniem, że jego uwagi nie m ają waloru wskazówek ani pouczeń. Analizując swoje przeżywanie kom unikacji, koncentruje się na umiejętności słuchania i empatii, samoświadomości i wewnętrznej spójności oraz pełnej i bezwarunkowej akceptacji, ponieważ zauważa związek wymienionych czynni ków z do b rą kom unikacją, owocującą dwustronnym i, konstruktywnym i zmia nam i osobowości. Tekst M . Bubera M iędzy osobą a osobą jest fragmentem tłumaczonej na język polski książki Ja i Ty. Ten zamykający książkę wielo wątkowy tekst ukazuje korzenie poglądów J. Stewarta na tem at kom unikacji interpersonalnej, które zostały zreferowane na wstępie. Pozwala on ponadto zrozumieć tytułową m etaforę m urów . M . Buber, dyskutując z J.P. Sartrem, dowodzi, że m ury oddzielające wewnętrzną egzystencję ludzi m ożna przekra czać poprzez swoisty k o n takt, nazwany przez niego osobowym uobecnieniem.
Jak wynika z powyższego przeglądu, książka M osty zamiast murów. Podręcznik komunikacji interpersonalnej porusza bardzo wiele problemów, związanych z szeroko rozum ianą kom unikacją oraz relacjami interpersonal nymi i w zależności od potrzeb oraz zainteresowań czytelnika m ożna z niej bądź z jej fragm entów bardzo wiele się nauczyć.
Podtytuł, sugerujący że m am y d o czynienia z podręcznikiem kom unikacji interpersonalnej, m oże budzić oczekiwania, których książka ta do końca nie spełnia. Podręcznik, w domyśle: podręcznik akademicki, z reguły zawiera - ina czej niż om aw iana pozycja - przeglądowe podejście do danej problematyki. Cytowane w nim są wyniki badań, do których m ożna się krytycznie odnieść, a streszczone czy wzm iankowane poglądy opatrzone są odsyłaczami do prac źródłowych. Pom ijając trafność użycia słowa podręcznik, wzm iankowane różnice m ogą być uznane za zalety tego niestandardow ego opracow ania pozbawionego liczb i suchych faktów. Być m oże jed n ak bardziej adekwatny do treści omawianej książki byłby podtytuł Poradnik komunikacji interpersonalnej, jako że Jo h n Stewart, pisząc o kom unikacji międzyludzkiej i dobierając teksty, stara się pom óc czytelnikowi w lepszym i pełniejszym kom unikow aniu się, daje rady i wskazówki, pokazuje m odelowe wzorce lub skłania do refleksji nad nieprawidłowościami w zakresie naszych więzi z innymi, przekonuje do swojej wersji rozwoju poprzez nacechowane podm iotow ością interakcje z innymi.
O ile szeroki wachlarz poruszanej problem atyki i interdyscyplinarne podej ście czyni om aw ianą pozycję atrakcyjną dla czytelników, o tyle b rak zwięzłości może niekorzystnie wpłynąć n a stosunek do niej. Przyjęto tu konwencję li cznych wstępów, gdzie całość zbioru opatrzona jest zapowiedzią treści, potem wstępy do poszczególnych rozdziałów po raz kolejny streszczają, co będzie dalej- i w końcu przed każdym tekstem pojawia się bardzo trafne, ale też i obszerne streszczenie. W rezultacie dalsza lektura czasem traci n a atrakcyjności.
Największym walorem M ostów zamiast murów jest bogactwo treści, a ich różnorodność sprawia, że książka ta m oże być pom ocna w zdobywaniu wiedzy i umiejętności dotyczących kom unikacji międzyludzkiej, potrzebnej każdem u, kto pracuje z innymi, ale też i dla każdego, kto żyje i obcuje z innymi. A więc jest to książka dla wszystkich. Zważywszy jej objętość, różnorodność wątków i tekstów oraz odmienne oczekiwania, zależne od tego, czy czytelnik jest może nauczycielem, czy osobą dorastającą, czy terapeutą, a m oże rodzicem lub osobą przeżywającą trudności w małżeństwie, spodziewać się należy w ybiór czego podejścia do zaprezentowanych w niej treści. D okonane omówienie może pełnić funkcję przew odnika po obszernej zawartości i pom óc w trafnym wyborze. Być m oże stanie się ono też pom ocne w przyswajaniu pewnych treści, trudnych choćby z tego pow odu, że używany w pracach a p arat pojęciowy, czyli język psychologii hum anistycznej, bywa czasem wieloznaczny. W yniknęło stąd trudne zadanie dla tłumaczy i utrudnienie dla czytelników, nie posiadają cych przygotow ania psychologicznego.
N a koniec w arto zwrócić uwagę jeszcze i na tak ą zaletę książki, ja k ą jest przybliżenie czytelnikowi wizji n atury człowieka z p u n k tu widzenia psychologii humanistycznej i zwrócenie uwagi n a fundam entalną rolę wzajemnych relacji w rozwoju człowieka w perspektywie całego życia, na fakt, że to, jacy jesteśmy, jest w dużej mierze „funkcją związków jakich doświadczyliśmy” . W zbudzenie refleksji nad tym, że my, nasze życie, zależy od tego, jakie są nasze relacje z innymi i ew entualna popraw a tych relacji będzie niewątpliwą korzyścią dla każdego czytelnika M ostów zamiast murów.