• Nie Znaleziono Wyników

Niewidzialny pochód I. Kambanellisa jako obraz przemian zachodzących w twórczości autora oraz w dramaturgii nowogreckiej lat osiemdziesiątych XX wieku

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Niewidzialny pochód I. Kambanellisa jako obraz przemian zachodzących w twórczości autora oraz w dramaturgii nowogreckiej lat osiemdziesiątych XX wieku"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Niewidzialny pochÓd I. Kambanellisa jako obraz przemian

zachodz

ѱcych w twÓrczoҲci autora oraz w dramaturgii

nowogreckiej lat osiemdziesi

ѱtych XX wieku

Dorota J¿draï, e-mail: dorota.jedras@gmail.com Uniwersytet MikoÙaja Kopernika ul. Fosa Staromiejska 3, 87-100 ToruÚ

Streszczenie

Celem artykuÙu jest przedstawienie zmian, jakie zaszÙy w dramacie i teatrze greckim w latach osiemdziesi­tych XX w. Zmiany te stanowiÙy duČe wyzwanie dla pokolenia dramatopisarzy lat pi¿°dziesi­tych, dlatego teČ dla ukazania jednej z gÙównych tendencji w pisarstwie omawianego okresu w artykule zostaje przedstawiona sztuka I. Kambanellisa

Niewi-dzialny pochód oraz omówione zostaj­ recenzje, jakie pojawiÙy si¿ w greckiej prasie po premierze w 1988 r. Podkreïlone

zo-staje takČe znaczenie tego dramatu w twórczoïci I. Kambanellisa oraz zmieniaj­ce si¿ wraz z upÙywem czasu jego oceny. SÙowa kluczowe: Iakovos Kambanellis, dramat nowogrecki, teatr w latach 80. XX w., dramat w latach 80. XX w., Niewidzialny pochód, K. P. KawaÞ s

I. Kambanellis’s Invisible procession as a picture of changes in the author’s work and in Modern Greek drama in the 1980s.

Abstract

The aim of this article is to present the changes which took place in Greek drama and theatre in the 1980s. These changes constituted a great challenge for playwrights from the 1950s, and for this reason the article discusses Iakovos Kambanellis's play The Invisible Procession as one of the main leteral tendencies of the period. The reviews which the play received in the Greek press aĞ er its premiere in 1988 are also discussed.

Key words: Iakovos Kambanellis, new Greek drama, theatre and drama in the 1980s, The Invisible Procession, K. P. KawaÞ s

Lata osiemdziesi­te XX w. byÙy w historii teatru i dramatu greckiego okresem przejïciowym, okresem wielkich zmian, szybkiego rozwoju. Uwolnienie od cenzury i pomoc Þ nansowa paÚstwa sprawiÙy, Če Čycie kulturalne w Grecji nabraÙo rozp¿du. Istotne zmiany zaobserwowano w dramaturgii. Pojawili si¿ nowi twórcy, ale to reakcja „starego pokolenia” dramatopisarzy na zachodz­ce zmiany miaÙa dla widzów i krytyków duČe znaczenie. Jednym z twórców tego pokolenia byÙ Iakovos Kambanellis (1921-2011), który, po niemal dziesi¿ciu latach milczenia, powróciÙ do pisania i w 1988 r. na scenie Teatru Narodowego zostaÙa wystawiona jego sztuka Niewidzialny pochód. Utwór idealnie obrazuje zachodz­ce w oma-wianym okresie przemiany. Spektakl doczekaÙ si¿ skrajnych ocen ze strony krytyków. Jak duČy wpÙyw na oceny miaÙo poddanie si¿ pisarza nowym tendencjom w dramacie i czy ten sposób pisania byÙ dla niego nowoïci­?

Teatrſ

Teatr zawdzi¿cza nagÙy rozwój w latach osiemdziesi­tych gÙównie zniesieniu cenzury, która nieprzerwanie od lat rz­dziÙa kultur­ greck­ i byÙa szczególnie zaostrzona w latach dyktatury wojskowej (1967-1974). Cenzura przyczyniÙa si¿ do silnego upolitycznienia dramatu i teatru. Poprzez odrzucanie tekstów oraz dopuszczanie do tworzenia sztuki tyl-ko wybranych zespoÙów artystów hamowaÙa rozwój kultury i w dodatku, ideowo i merytorycznie, tym spowolnionym rozwojem kierowaÙa.

Upadek junty czarnych puÙkowników oznaczaÙ koniec cenzury i pozwoliÙ na wsparcie Þ nansowe teatrów. Wczeïniej na pomoc mogÙy liczy° jedynie teatry kontrolowane przez dyktatur¿. Nie zgadzano si¿ na powstawanie nowych zespo-Ùów, twierdz­c, Če kaČdy powstaje w celu prowadzenia dziaÙalnoïci politycznej, skierowanej przeciw wÙadzom

paÚstwo-1 Zob. ̓. ̏΅ΙΕΓΐΓϾΗΘ΅ΎΓΖ, ̖Γ Όν΅ΘΕΓ ΗΘ΋Α ̈ΏΏΣΈ΅ paÚstwo-1940-2000 (̏΍΅ ΉΔ΍ΗΎϱΔ΍Η΋), ̄ΌφΑ΅ 2005, s. paÚstwo-169-239.

(2)

wym. Po upadku dyktatury pojawiÙa si¿ koniecznoï° powstania programów rz­dowych, które wspieraÙyby rozwój kultu-ry greckiej. Potrzeba ta wynikaÙa z koniecznoïci unormowania polityki kulturalnej nowego rz­du, ale w peÙni popierali j­ takČe twórcy, którzy po raz pierwszy mieli peÙn­ wolnoï° tworzenia. Nie musieli pisz­c lub ukÙadaj­c repertuar kierowa° si¿ rol­ polityczn­ teatru. Ich jedyn­ przeszkod­ pozostaÙy Þ nanse.

JuČ w 1978 r. Ministerstwo Kultury zacz¿Ùo dotowa° teatry niezaleČne. W 1982 r., krótko po obj¿ciu Ministerstwa, sÙynna aktorka Melina Mercouri doprowadziÙa do wejïcia w Čycie rz­dowego programu wsparcia teatrów niezaleČnych. Program nie byÙ idealny i nie rozwi­zywaÙ w peÙni problemów Þ nansowych teatrów. GwarantowaÙ jednak dotacje, dzi¿ki którym powstawaÙy nowe zespoÙy teatralne, zakÙadane gÙównie przez mÙodych, nieznanych twórców. Co wi¿cej, dota-cje umoČliwiaÙy wykupywanie praw do popularnych sztuk zagranicznych i realizacj¿ spektakli opartych na dramatach greckich pisarzy wspóÙczesnych, a to pomogÙoodïwieČy° repertuar zespoÙów juČ istniej­cych. Mimo wsparcia paÚstwa maÙe teatry w dalszym ci­gu nie miaÙy wystarczaj­cych funduszy na realizacj¿ wi¿kszych projektów; skupiano si¿ na wystawianiu mniejszych form, np. monologów, sztuk wymagaj­cych angaČu kilku aktorów2.

Mimo nagÙego pojawienia si¿ w Grecji ogromnej liczby nowych zespoÙów teatralnych i scen pozycja teatrów paÚ-stwowych byÙa niezagroČona. Wspierane Þ nansowo od lat przez paÚstwo, nieograniczone cenzur­, mogÙy produkowa° sztuki, na które teatry niezaleČne zwyczajnie nie byÙo sta°. OtwieraÙy nowe sceny, co wpÙywaÙo na znaczne zwi¿kszenie si¿ liczby wystawianych sztuk. Dyrektorzy teatrów – zamiast o misji teatru – myïleli bardziej o zysku. Starano si¿ ukÙada° jak najbardziej zróČnicowane repertuary, aby przyci­gn­° do teatru kaČd­ grup¿ spoÙeczn­. Równie cz¿sto si¿gano po teksty zagraniczne, jak i po wspóÙczesne dramaty greckie, które wczeïniej, przez wiele lat, mogÙy liczy° na realizacj¿ tylko w Teatrze Sztuki Karolosa Kouna.

Liczba greckich tekstów, które traÞ Ùy na deski teatrów, wzrosÙa w tym okresie takČe dzi¿ki zaangaČowaniu wÙadz lokalnych, które organizowaÙy coraz wi¿cej festiwali teatralnych.

Dramat

W odpowiedzi na zmiany polityczne, spoÙeczne, a takČe zmiany w funkcjonowaniu teatrów dramatopisarze próbo-wali dostosowa° swoje teksty do wymagaÚ Čycia kulturalnego „nowej” Grecji. W teatrach zacz¿Ùo pojawia° si¿ znacznie wi¿cej tekstów napisanych przez rodzimych autorów. To sprawiÙo, Če poza pokoleniem powojennym, które powróciÙo do pisania po latach ciszy zwi­zanej z dyktatur­, pojawiÙo si¿ pokolenie nowych twórców. MÙodzi nie bali si¿ ryzykowa°, si¿ga° po tematyk¿ i tendencje teatru europejskiego i amerykaÚskiego. Pokolenie starsze, tj. gÙównie pisarze debiutuj­cy w latach pi¿°dziesi­tych, w tym i I. Kambanellis, próbowali odnaleĊ° swoje miejsce w zmieniaj­cym si¿ ïwiecie teatru.

Giorgos Pefanis pisaÙ, Če lata osiemdziesi­te i dziewi¿°dziesi­te s­ odzwierciedleniem wszystkiego, co dziaÙo si¿ w po-wojennym dramacie greckim3. W powstaj­cych w tych latach tekstach moČna znaleĊ° zarówno cienie pocz­tków

drama-tu powojennego, jak i zapowiedĊ tekstów, które b¿d­ powstawaÙy pod koniec XX w. GÙówn­ tendencj­ jaka pojawiÙa si¿ zwÙaszcza w poÙowie lat osiemdziesi­tych, byÙo skupianie si¿ autorów na zjawiskach zwi­zanych z Čyciem wewn¿trznym czÙowieka, z jego uczuciami, myïlami, marzeniami, oczekiwaniami. Nie oznaczaÙo to jednak zwrotu ku jednostce i ku dramatowi psychologicznemu. Wr¿cz przeciwnie – dzi¿ki opisowi wewn¿trznych przeČy° postaci autorzy próbowali opisa° zjawiska spoÙeczne. Skupienie si¿ na jednostce pozwalaÙo na przejïcie od realizmu w opisie do zapoČyczonych z ekspresjonizmu wizji, snu. Autorzy koncentrowali si¿ na róČnych poziomach ïwiadomoïci postaci, na ich wspomnie-niach. Wi­zaÙo si¿ to ïciïle ze zÙamaniem tradycyjnego postrzegania czasoprzestrzeni. Zamiast analizowa° spoÙeczeÚstwo poprzez realistycznie odwzorowane sceny z Čycia, analizowano je poprzez obrazy tworzone w umyïle postaci, cz¿sto bez zachowania ci­gÙoïci czasu.

Iakovos Kambanellis i Niewidzialny pochÓd

W latach osiemdziesi­tych I. Kambanellis byÙ juČ autorem znanym i cenionym. By° moČe nie okreïlano go jeszcze mianem „ojca” powojennego teatru greckiego (co dziï doï° cz¿sto jest spotykane), ale niew­tpliwie jego szczególna pozycja wïród autorów greckich byÙa wyraĊnie ugruntowana. Tym bardziej krytyków i widzów niepokoiÙ doï° dÙugi okres „milczenia” autora. Dla I. Kambanellisa Niewidzialny pochód byÙ pierwszym dramatem po kilku latach twórczej

2 Nie oznacza to jednak, Če teatry niezaleČne cierpiaÙy na brak widowni. W spoÙeczeÚstwie zauwaČono nowy typ widza, który ogl­daÙ duČ­ liczb¿ spektakli i który w swych wyborach nie kierowaÙ si¿ znanymi nazwiskami aktorów czy reČyserów, cz¿ïciej wybieraÙ niskobudČetowe, niezaleČne produkcje mÙodych, nieznanych artystów.

(3)

nieobecnoïci. Wielu dziennikarzy teatralnych zarzucaÙo mu, Če praca na stanowisku dyrektora programowego greckie-go radia publicznegreckie-go ERT (1981-1987) tak greckie-go zaabsorbowaÙa, Če nie miaÙ czasu na pisanie. Walter Puchner w monograÞ i poïwi¿conej I. Kambanellisowi podkreïla, Če nie tylko prac¿ w radiu naleČy obwinia° o tych kilka lat ciszy4. ByÙ to

takČe czas, kiedy autor skupiaÙ si¿ na zebraniu i opublikowaniu swoich dotychczasowych dzieÙ5. Na róČnych scenach

Grecji oraz za granic­ (BuÙgaria, Rosja) pojawiaÙy si¿ jego dramaty. W 1987 r. w Teatrze Narodowym Grecji PóÙnocnej wyreČyserowaÙ jeden ze swych tekstów Tata wojna, a rok póĊniej Siódmy dzieÚ stworzenia w teatrze w Werii. Ponadto byÙ to czas, kiedy I. Kambanellis udzielaÙ licznych wywiadów, wygÙaszaÙ wykÙady, analizowaÙ swoje miejsce w greckim teatrze, próbowaÙ podsumowa° swoj­ dotychczasow­ twórczoï°. ZamilkÙ na niemal dziesi¿° lat po napisaniu pierw-szego dramatu ukazuj­cego problem jednostki w spoÙeczeÚstwie greckim (Cztery nogi od stoÙu), który byÙ jednoczeïnie zapowiedzi­ nadchodz­cych w dramacie zmian. Sam dramatopisarz swoj­ nieobecnoï° tÙumaczyÙ znacznie proïciej. Jak stwierdziÙ w jednym z wywiadów, nie czuÙ potrzeby pisania, nie miaÙ w gÙowie aČ tak uksztaÙtowanych pomysÙów na kolejne dramaty, aby mógÙ je przela° na papier. Dopiero napisanie Niewidzialnego pochodu sprawiÙo, Če nagle odkryÙ w sobie niezliczone pomysÙy na kolejne teksty6.

Zainteresowanie nowym dramatem I. Kambanellisa pot¿gowaÙ fakt, Če juČ od kilku lat widownia grecka obserwowaÙa omówione wyČej zmiany w dramacie i w teatrze. Z niecierpliwoïci­ oczekiwano, jak na te zmiany zareaguje jeden z czo-Ùowych autorów – czy pozostanie przy stylu pisania i tematyce, z jakimi publicznoï° kojarzyÙa go do tej pory, czy moČe zmierzy si¿ z nowymi wymaganiami, a jeïli tak, to z jakim rezultatem.

I. Kambanellis rozpocz­Ù pisanie Niewidzialnego pochodu w listopadzie 1987 roku. DokÙadnie rok póĊniej (premiera odbyÙa si¿ 3 listopada) tekst ten pojawiÙ si¿ na Scenie GÙównej Teatru Narodowego w Atenach, w reČyserii Giorgosa Michailidisa7. Krytycy po premierze zdawali si¿ by° wyraĊnie podzieleni w opiniach na temat spektaklu. Jedni

wy-chwalali powrót I. Kambanellisa, jego „nowy” styl pisania, tematyk¿, inni krytykowali te elementy. Podobnie rozbieČne byÙy oceny reČyserii, gry aktorskiej itd. Z biegiem lat zacz¿Ùy przewaČa° pozytywne opinie. Dramat, mimo Če juČ nie-wystawiany, jest pozytywnie oceniany w licznych opracowaniach dotycz­cych czy to samego autora, czy teČ poïwi¿co-nych ogólnie teatrowi lub dramatowi. Nie brakuje opinii, Če jest to jeden z waČniejszych tekstów wspóÙczesnej greckiej dramaturgii8. Od pocz­tku doszukiwano si¿ w nim podobieÚstwa do wielkich dzieÙ L. Pirandella, A. Strindberga, S.

MroČka, F. KaĤ i.

Dramat przedstawia maÙČeÚstwo z ponad dwudziestoletnim staČem. Jak pisze autor, jest to „maÙČeÚstwo udane, stworzone w euforii rozwoju lat szeï°dziesi­tych (...) i burzliwych przemianach tego czasu”9. Jest noc, akcja toczy si¿

w sypialni gÙównych bohaterów, przez któr­ przechodzi niewidzialny pochód postaci znanych bohaterom z róČnych okre-sów ich Čycia. Nie moČna by° pewnym, czy dyskutuj­cy z pojawiaj­cymi si¿ postaciami bohaterowie ïpi­, czy s­ to ich sny czy moČe wspomnienia na jawie. W rozmowie zawsze bierze udziaÙ tylko jeden z gÙównych bohaterów, w zwi­zku z czym cz¿sto podkreïla si¿, Če wÙaïciwie moČna by uzna°, iČ dramat ten jest zÙoČony z dwóch monologów. W zasadzie jest to tekst o samotnoïci10. Autor podkreïla, Če jest okoÙo godziny trzeciej nad ranem. Jego zdaniem to czas, kiedy po

przebudzeniu kontynuujemy myïlenie o przerwanym ïnie. Nie tylko nie ukrywamy naszych myïli przed innymi, ale teČ sami nie narzucamy sobie Čadnych ograniczeÚ. Jest to jedyny okres w ci­gu doby, kiedy takČe wobec siebie jesteïmy caÙkowicie szczerzy.

Przybywaj­ce postaci symbolizuj­ Čyciowe bÙ¿dy i wyrzuty sumienia gÙównych bohaterów. Dowiadujemy si¿, jak daleko nieidealne jest ich Čycie. KaČdy z bohaterów przeČywa swoje koszmary. Nad ranem m­Č prawdopodobnie mor-duje Čon¿ i sam takČe umiera, zapewne popeÙniaj­c samobójstwo (cho° ïmier° bohaterów nie jest pokazana wprost, taki wniosek moČna wysnu° z dekoracji, zachowania postaci i tego, co mówi­)11. Tu mógÙby nast­pi° koniec sztuki, ale autor

4 ̅. ̓ΓϾΛΑΉΕ, ̖ΓΔϟ΅ ̚ΙΛφΖ Ύ΅΍ ̏ϾΌΓ΍ ̓ΓΏ΍ΘΉϟ΅Ζ. ̖Γ ΌΉ΅ΘΕ΍Ύϱ ΗϾΐΔ΅Α ΘΓΙ ̌ΣΎΝΆΓΙ ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋, ̄ΌφΑ΅ 2010, s. 582.

5 W latach 1978-1989 zostaÙy wydane cztery pierwsze zbiory dramatów I. Kambanellisa, a w 1981 r. w ksi¿garniach pojawiÙo si¿ drugie wydanie Mauthausen.

6 ̈. ̆΅ΏΣΑ΋, «̈ϟΑ΅΍ ΅ΑΣ·Ύ΋ Α΅ Δ΍ΗΘνΜΓΙΐΉ ΗΉ ΎΣΘ΍». ̒ ΗΙ··Ε΅Κν΅Ζ ΘΓΙ «̄ϱΕ΅ΘΓΙ Ό΍ΣΗΓΙ» ̌. ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ ΐ΍ΏΣΉ΍ ΗΘ΋Α «̍» ·΍΅ ΘΓ νΕ·Γ

ΘΓΙ Ύ΅΍ Θ΋Α ΔΓΏ΍Θ΍Ύφ, [w:] „̊ ̍΅Ό΋ΐΉΕ΍Αφ”, 16.10.1988, s.19, http://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5478, 23.12.2014.

7 Rok póĊniej tekst zostaÙ opublikowany w czwartym zbiorze dramatów I. Kambanellisa. 8 ̆. ̓. ̓ΉΚΣΑ΋Ζ, dz. cyt., s. 343.

9 Cytowane w artykule fragmenty, z wyj­tkiem wiersza K. KawaÞ sa, s­ tÙumaczeniem wÙasnym autorki tekstu z j. nowogreckiego. ̌. ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ, ̕΋ΐΉϟΝΐ΅ ΘΓΙ ΗΙ··Ε΅Κν΅ ·΍΅ Θ΋Α Δ΅ΕΣΗΘ΅Η΋, [w:] ̌. ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ, ̖̋̈̄̔̒, ̖ϱΐΓΖ ̇’, ̄ΌφΑ΅ 1989, s. 63.

10 ̖. ̓ΓΏϟΘ΋, ̌ΣΎΝΆΓΖ ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ: «̄΍ΗΛϟΗΘΓΙ ΉϟΈΓΙΖ ΐ΍ΎΕΓ΅ΗΘ΍Ύ΍ΗΐϱΖ ΗΔ΅ΕΣΗΗΉ΍ ΘΓΑ ̺ΏΏ΋Α΅», [w:] „̖΅ΛΙΈΕϱΐΓΖ”, 13.10.1988, s. 60, hĴ p://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5479, 23.12.2014.

(4)

jak zwykle zaskakuje. Rozpoczyna si¿ ostatnia scena. Autor wraca do realistycznego pokazywania ïwiata. Widzimy scen¿ ïniadania, w której gÙówni bohaterowie znów s­ szcz¿ïliwym i zgodnym maÙČeÚstwem. Rozmawiaj­ o zepsutym kranie w wannie, o planach na popoÙudnie. …ona martwi si¿ iloïci­ kawy pit­ codziennie przez m¿Ča i liczb­ wypalanych przez niego papierosów, z trosk­ oboje pytaj­, jak im si¿ spaÙo i zgodnie stwierdzaj­, Če bardzo dobrze, cho° Čona przyznaje, Če chyba w nocy wstawaÙa12. Wydaje si¿, jakby zupeÙnie nie byli ïwiadomi tego, co przeČywali noc­, jak gdyby to wszystko

ich nie dotyczyÙo. Zaprz­tni¿ci codziennymi sprawami, mog­ nie myïle° o swojej nienawiïci.

W prologu napisanym przez TheoÞ losa Fragkopoulosa zwrócono uwag¿ na kontekst spoÙeczny i historyczny drama-tu. Pokolenie, do którego naleČ­ gÙówni bohaterowie dramatu, autor prologu nazywa pokoleniem zdradzonych zdrajców13. S­ to osoby, które po wojnie. uïwiadamiaj­c sobie, Če nie s­ w stanie zmieni° losu ïwiata, postanowiÙy skupi° si¿ na so-bie. W d­Čeniu do wysokiego statusu spoÙecznego nie przejmowaÙy si¿ oszustwami, jakie musz­ popeÙnia°, aby odnieï° sukces i oboj¿tny byÙ im los ich oÞ ar. St­d teČ koszmary, które dr¿cz­ ich nocami, mimo Če w ci­gu dnia ich Čycie wydaje si¿ by° idealne. T. Fragkopoulos koÚczy prolog sÙowami: „Ten tekst ma w sobie nostalgi¿ za niewinnoïci­, która zostaÙa utracona na oÙtarzu wÙasnego interesu”14. I dodaje: „Dzi¿ki temu ma swoje miejsce w plejadzie wielkich dzieÙ, które

pró-bowaÙy pokaza° grzechy i bÙ¿dy tego pokolenia”15. Natomiast jeden z krytyków, Kostas Georgousopoulos, zwraca uwag¿

na fakt, Če to wÙaïnie wniosek pÙyn­cy ze sztuki, przekonanie, Če to maÙČeÚstwo jest obrazem spoÙeczeÚstwa greckiego, które Čyje koszmarami przeszÙoïci i nienawiïci­, moČe nie podoba° si¿ widowni.

Oceny, jakie pojawiÙy si¿ w prasie po premierze spektaklu byÙy zróČnicowane. Najcz¿ïciej powtarzan­ opini­ byÙo zaskoczenie, jakie wywoÙuje I. Kambanellis podj¿t­ tematyk­ i stylem, cho° jednoczeïnie podkreïlano, Če podobny temat zostaÙ juČ przez niego poruszony w napisanym dziesi¿° lat wczeïniej dramacie Cztery nogi od stoÙu. W zamieszczonym w programie do pierwszego spektaklu komentarzu I. Kambanellis wyznaje, Če dopiero podczas prób zauwaČyÙ, czym jest napisany przez niego tekst16. By° moČe st­d opinia G. Pefanisa, Če dramat ten zaskakuje nie tylko widowni¿, ale i samego

autora17. Wydaje si¿ jednak, Če autor wcale nie byÙ aČ tak zaskoczony swoim „nowym” stylem. W wywiadzie udzielonym

Tinie Politi dramatopisarz podkreïla, Če Niewidzialny pochód wcale nie róČni si¿ aČ tak bardzo od jego pierwszych drama-tów pisanych na pocz­tku lat pi¿°dziesi­tych18. Kiedy nikomu jeszcze nieznany pokazywaÙ je znawcom teatru, w

odpo-wiedzi sÙyszaÙ, Če ma talent, ale teksty te nie traÞ ­ na scen¿. PóĊniej zainteresowaÙ go amerykaÚski realizm. Wzoruj­c si¿ na nim, zacz­Ù pisa° w ten sposób, odniósÙ sukces i ludzie zapomnieli, Če zaczynaÙ od pisania innym stylem, od tekstów bardziej przypominaj­cych wÙaïnie te tworzone w latach osiemdziesi­tych.

Kiedy jedni krytycy pisali, Če sztuka jest nudna19, inni usprawiedliwiali autora twierdz­c, Če „jeïli chwilami trac­ na

sile [temat i forma – przyp. D. J.], to dzieje si¿ tak poniewaČ autor baÙ si¿, aby nie przesadzi°. By° moČe sam byÙ przeraČony tak gÙ¿bokim zanurzeniem si¿ w ïwiadomoï° czÙowieka i spoÙeczeÚstwa”20. Co wi¿cej, Giorgos Maniotis broni­c, jego

zdaniem, bardzo m­drej sztuki, oskarČaÙ innych krytyków, którzy swoimi opiniami mog­ zniszczy° grecki teatr. ZwróciÙ takČe uwag¿ na wyrzuty sumienia gÙównego bohatera, które w jego opinii ïwiadcz­ o tym, Če ïwiat nie jest jeszcze do koÚca zepsuty21. Kolejni krytycy – zdaje si¿ – oczekiwali na powrót I. Kambanellisa jako na zbawc¿ teatru greckiego i nie

mogli pogodzi° si¿ z jego zmian­ stylu i poddaniem si¿ nowym tendencjom22. Zarzucano mu brak jego

charakterystycz-nego humoru i porównywano „poraČk¿” Niewidzialcharakterystycz-nego pochodu do utraty przyjaciela, który wraca po dziesi¿ciu latach i mówi nowym j¿zykiem – j¿zykiem którego nie zdoÙaÙ si¿ nauczy° i w którym nie moČna si¿ porozumie°23. Nieco

deli-12 ̌. ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ, ̒ ΅ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ, [w:] ̖̋̈̄̔̒, ̖ϱΐΓΖ ̇’, ̄ΌφΑ΅ 1989, s. 139-140. 13 ̋. ̇. ̘Ε΅·ΎϱΔΓΙΏΓΖ, ̓ΕϱΏΓ·ΓΖ, [w:] ̖̋̈̄̔̒, ̖ϱΐΓΖ ̇’, ̄ΌφΑ΅ 1989, s. 65. 14 TamČe, s. 67. 15 TamČe, s. 67. 16 ̌. ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ, ̕΋ΐΉϟΝΐ΅…, dz. cyt., s. 63. 17 ̆. ̓. ̓ΉΚΣΑ΋Ζ, dz. cyt., s. 238.

18 Wi¿kszoï° z nich po latach zostaÙa wystawiona i to z doï° duČym powodzeniem, m.in. jeden z najbardziej znanych dramatów autora,

Odyseuszu, wró° do domu, ̖. ̓ΓΏϟΘ΋, dz. cyt., s. 60-61.

19 ̋. ̍Ε΋Θ΍ΎϱΖ, ̊ ΐΙΗΘ΍Ύφ ΊΝφ ΉΑϱΖ ̍ΕΓϟΗΓΙ. «̄ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ» ΘΓΙ ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋ ΗΘ΋Α ̍ΉΑΘΕ΍Ύφ ̕Ύ΋Αφ ΘΓΙ ̈ΌΑ΍ΎΓϾ, [w:] „̈ΏΉΙΌΉΕΓΘΙ-Δϟ΅”, 19.11.1988, http://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5481, 23.12.2014. 20 ̄. ̈ΏΏ΋ΑΓϾΈ΋ ps. „̋ΙΐνΏ΋”, „̄ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ” ΗΘΓ ̈ΌΑ΍Ύϱ, [w:] „̔΍ΊΓΗΔΣΗΘ΋Ζ”, 15.11.1988, http://www.nt-archive.gr/viewFiles1. aspx?playID=29&pubID=5480, 23.12.2014. 21 ̆. ̏΅Α΍ЏΘ΋Ζ, ̖Γ «̐̈̒̈̎̎̊̐̌̍̒ ̖̋̈̄̔̒» ΊΉ΍ Ύ΅΍ Ά΅Η΍ΏΉϾΉ΍..., [w:] ̌. ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ, ̖̋̈̄̔̒, ̖ϱΐΓΖ ̇’, ̄ΌφΑ΅ 1989, s. 151-152. 22 ̏. ̙Ε΋ΗΘϟΈ΋Ζ, ̺Ε·Γ ΗΓΆ΅Εϱ ΉΎ ΔΕΓΌνΗΉΝΖ, [w:] „̈΍ΎϱΑΉΖ”, 16.11.1988, s. 130-131, http://www.nt-archive.gr/viewfiles1.aspx?playID=29 &pubFileDisk=YE1988_10_CR009_1_sc.jpg&pubID=5486, 23.12.2014, ̓. ̖΅ΎϱΔΓΙΏΓΖ, „̄ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ” ΘΓΙ ̌ΣΎΝΆΓΙ ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋ ΗΘΓ ̈ΌΑ΍Ύϱ ̋ν΅ΘΕΓ, [w:] „̓ΓΏ΍Θ΍ΎΣ ̋νΐ΅Θ΅”, 11.11.1988, s. 37, http://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5487, 23.12.2014. 23 ̏. ̙Ε΋ΗΘϟΈ΋Ζ, dz. cyt., s. 130.

(5)

katniej traktuje I. Kambanellisa autor recenzji, która ukazaÙa si¿ w gazecie „Apogewmatini” –twierdzi on, Če by° moČe po prostu Niewidzialny pochód zostaÙ stworzony do czytania, a nie do grania24.

Niew­tpliwie do popularnoïci spektaklu wïród widzów przyczyniÙ si¿ sam tytuÙ, w którym autor nawi­zaÙ (jak twierdz­ niektórzy) do wiersza …e opuszcza Bóg Antoniusza, jednego z najbardziej znanych na ïwiecie poetów greckich, Konstandinosa KawaÞ sa:

„Jeïli znienacka, o póÙnocy, usÙyszysz, jak przeci­ga niewidzialny pochód z cudown­ muzyk­, z gwarem gÙosów -wtedy losu, co w koÚcu zawiódÙ ci¿, trudów, co poszÙy na marne, planów, które wszystkie okazaÙy si¿ pomyÙk­, nie opÙakuj bez sensu. Jak ktoï od dawna gotów, jak czÙowiek m¿Čny, poČegnaj j­, t¿ odchodz­c­ Aleksandri¿.(…)”25

Niestety uČycie tych sÙów w tytule przysporzyÙo autorowi wielu wrogów. Cho° to nawi­zanie mogÙoby si¿ wydawa° subtelne, Grecy sÙysz­c sÙowa ΅ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ (niewidzialny pochód) niemal natychmiast kojarz­ je wÙaïnie z przyto-czonym powyČej fragmentem wiersza K. KawaÞ sa. Nie powinny zatem dziwi° autora dramatu zadawane mu niemal w kaČdym wywiadzie dotycz­cym tej konkretnej sztuki pytania o sens dramatu w odniesieniu do greckiego poety. I. Kambanellis w jednym z wywiadów nie zaprzeczyÙ, Če teksty K. KawaÞ sa od lat stanowiÙy dla niego ĊródÙo inspiracji, nie uwaČaÙ on jednak, aby ten konkretny tytuÙ nawi­zywaÙ do wiersza26. By° moČe jego odpowiedĊ byÙa nieco przewrotna,

jako Če program wydany przez Teatr Narodowy do pierwszego wystawienia sztuki (nad którym z pewnoïci­ kontrol¿ miaÙ takČe I. Kambanellis) zaczynaj­ wÙaïnie pierwsze trzy wersy kawaÞ sowego wiersza. Natychmiast ten temat zostaÙ podj¿ty przez krytyków teatralnych i oceniany byÙ raczej negatywnie. Po takim wst¿pie oczekiwano od autora i producen-tów spektaklu artyzmu, muzyki, a tego zdecydowanie zabrakÙo, zwÙaszcza krytykom, którzy swoje rozczarowanie opisali w prasie. Jeden z nich napisaÙ nawet: „Na pierwszej stronie programu (…) jako „moĴ o” znajduj­ si¿ trzy pierwsze wersy wiersza …e opuszcza Bóg Antoniusza K. KawaÞ sa. Jednak sztuka i spektakl szybko zgasiÙy wszystkie nadzieje, jakie obudziÙy si¿ w nas dzi¿ki temu odniesieniu”27.

Rodzi si¿ wi¿c pytanie czy autor nawi­zaÙ do K. KawaÞ sa czy nie? Kolejne wkraczaj­ce do dramatu postaci, personali-zacje koszmarów i wyrzutów sumienia pary gÙównych bohaterów z pewnoïci­ moČna by nazwa° niewidzialnym pocho-dem. W koÚcu dyskusje, jakie prowadz­, tak naprawd¿ tocz­ si¿ tylko w ich wyobraĊni. Czym jest jednak niewidzialny pochód u K. KawaÞ sa? Szkoda, Če krytycy, wylewaj­c swoje Čale z powodu braku KawaÞ sa w Kambanellisie, ograniczyli si¿ jedynie do tych pierwszych trzech wersów wiersza. MoČe aluzji naleČaÙoby szuka° w warstwie znaczeniowej tekstu i zamiast szuka° KawaÞ sa w Kambanellisie naleČaÙoby spróbowa° zrozumie° Kambanellisa KawaÞ sem. Wiersz K. Kawa-Þ sa, nawi­zuj­cy do opisanej przez Plutarcha historii Marka Antoniusza, moČna rozumie° na wiele sposobów. Przytocz-my kolejny fragment wiersza:

„(…) Przede wszystkim nie ÙudĊ si¿, nie mów, Če to byÙ tylko sen albo Če sÙuch ci¿ zmyliÙ. Tak­ próČn­ nie poniČaj si¿ nadziej­.(…)”28

Bohaterowie wiedz­, Če wszystko, co poïwi¿cili, aby osi­gn­° wymarzony status spoÙeczny, nie daje im szcz¿ïcia. Cho° w ïwietle dnia odgrywaj­ (nie wiemy, na ile s­ tego ïwiadomi) role szcz¿ïliwych maÙČonków, w nocy dr¿czy ich przeszÙoï°, dr¿cz­ ich Čyciowe wybory, jakich dokonali i oÞ ary tych wyborów. Ich dramat polega jednak na tym, Če w ci­-gu dnia nie mog¿ sami przed sob­ przyzna° si¿ do swojego nieszcz¿ïcia.

Niestety, ograniczenie si¿ krytyków w swoich poszukiwaniach K. KawaÞ sa jedynie do pocz­tku jego wiersza

sprawi-24 „̄ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ” ΗΘΓ ̈ΌΑ΍Ύϱ, [w:] „̄ΔΓ·ΉΙΐ΅Θ΍Αφ”, 31.12.1988, http://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5494, 23.12.2014 (autor artykuÙu nieznany).

25 K. P. KawaÞ s, …e opuszcza Bóg Antoniusza, [w:] Wiersze i proza (tÙ. Z. Kubiak), Warszawa 2001, s. 23. 26 ̖. ̓ΓΏϟΘ΋, dz. cyt., s. 60.

27 ̐. ̓ΓΏϟΘ΋Ζ, ̄ϱΕ΅ΘΓΖ Γ Όϟ΅ΗΓΖ, ΅ϱΕ΅Θ΋ Ύ΍ ΋ ΅ΔϱΏ΅ΙΗ΋. ̊ Αν΅ Δ΅ΕΣΗΘ΅Η΋ ΘΓΙ ̈ΌΑ΍ΎΓϾ, [w:] „̊ ̈ΔΓΛφ”, 27.11.1988, s. 23, http://www. nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5489, 23.12.2014.

(6)

Ùo, Če o ile rzeczywiïcie nawi­zanie do uwielbianego przez Greków poety z pewnoïci­ przyci­gn¿Ùo widowni¿ do Teatru Narodowego, to jednoczeïnie staÙo si¿ przyczyn­ negatywnych ocen krytyków.

Podsumowanie

Mimo bardzo pozytywnych opinii, jakie w ostatnich latach pojawiaj­ si¿ w róČnych publikacjach na temat dramatu,

Niewidzialny pochód nadal nie wraca na greck­ scen¿. By° moČe wynika to z faktu, Če dramat prawdopodobnie pisany byÙ

juČ z planem wystawienia go na GÙównej Scenie Teatru Narodowego, chyba najwaČniejszej scenie greckiej w omawia-nym okresie. Autor mógÙ mie° poczucie, Če produkcji nie b¿d­ ograniczaÙy kwestie Þ nansowe. StworzyÙ tekst rozpisany na dwadzieïcia pi¿° postaci, co w dzisiejszych czasach wydaje si¿ doï° duČym wyzwaniem. Jednoczeïnie trudno nie zauwaČy°, Če z pewnoïci­ nowe technologie mogÙyby ten problem rozwi­za°. A wi¿c moČe problem tkwi w samym tekïcie. MoČe rzeczywiïcie przeznaczony jest on do czytania, a nie do ogl­dania; moČe dzisiejsi krytycy patrz­ na ten tekst inaczej – przecieČ w historii nie brak przykÙadów, kiedy opinie znawców nie pokrywaÙy si¿ zupeÙnie z sukcesem ko-mercyjnym. Z perspektywy czasu Niewidzialny pochód pozostaje wartoïciowym obrazem greckiego spoÙeczeÚstwa koÚca lat osiemdziesi­tych i równie istotnym zobrazowaniem problemów i oczekiwaÚ, z jakimi musiaÙ si¿ autor zmierzy° po swoim „wielkim” powrocie.

Bibliografia:

[1] ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ ̌., ̒ ΅ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ, [w:] ̋ν΅ΘΕΓ ̇’, Ateny 1989.

[2] ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ ̌., ̕΋ΐΉϟΝΐ΅ ΘΓΙ ΗΙ··Ε΅Κν΅ ·΍΅ Θ΋Α Δ΅ΕΣΗΘ΅Η΋, [w:] ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ ̌., ̖̋̈̄̔̒, ̖ϱΐΓΖ ̇’, ̄ΌφΑ΅ 1989. [3] KawaÞ s K. P., …e opuszcza Bóg Antoniusza, [w:] Wiersze i proza (tÙ. Z. Kubiak), Warszawa 2001.

[4] ̏΅Α΍ЏΘ΋Ζ ̆., ̖Γ «̐̈̒̈̎̎̊̐̌̍̒ ̖̋̈̄̔̒» ΊΉ΍ Ύ΅΍ Ά΅Η΍ΏΉϾΉ΍..., [w:] ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ ̌., ̖̋̈̄̔̒, ̖ϱΐΓΖ ̇’, ̄ΌφΑ΅ 1989. [5] ̏΅ΙΕΓΐΓϾΗΘ΅ΎΓΖ ̓., ̖Γ Όν΅ΘΕΓ ΗΘ΋Α ̈ΏΏΣΈ΅ 1940-2000 (̏΍΅ ΉΔ΍ΗΎϱΔ΍Η΋), Ateny 2005. [6] ̓ΉΚΣΑ΋Ζ ̆. ̓., ̋νΐ΅Θ΅ ΘΓΙ ΐΉΘ΅ΔΓΏΉΐ΍ΎΓϾ Ύ΅΍ ΗϾ·ΛΕΓΑΓΙ ΉΏΏ΋Α΍ΎΓϾ ΌΉΣΘΕΓΙ, Ateny 2001. [7] ̓ΓϾΛΑΉΕ B., ̖ΓΔϟ΅ ̚ΙΛφΖ Ύ΅΍ ̏ϾΌΓ΍ ̓ΓΏ΍ΘΉϟ΅Ζ. ̖Γ ΌΉ΅ΘΕ΍Ύϱ ΗϾΐΔ΅Α ΘΓΙ ̌ΣΎΝΆΓΙ ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋, Ateny 2010. [8] ̘Ε΅·ΎϱΔΓΙΏΓΖ ̋. ̇., ̓ΕϱΏΓ·ΓΖ, [w:] ̖̋̈̄̔̒, ̖ϱΐΓΖ ̇’, ̄ΌφΑ΅ 1989. Netografia: [9] „̄ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ” ΗΘΓ ̈ΌΑ΍Ύϱ, [w:] „̄ΔΓ·ΉΙΐ΅Θ΍Αφ”, 31.12.1988, hĴ p://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5494, 23.12.2014. [10] ̆΅ΏΣΑ΋ ̈., «̈ϟΑ΅΍ ΅ΑΣ·Ύ΋ Α΅ Δ΍ΗΘνΜΓΙΐΉ ΗΉ ΎΣΘ΍». ̒ ΗΙ··Ε΅Κν΅Ζ ΘΓΙ «̄ϱΕ΅ΘΓΙ Ό΍ΣΗΓΙ» ̌. ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ ΐ΍ΏΣΉ΍ ΗΘ΋Α «̍» ·΍΅ ΘΓ νΕ·Γ ΘΓΙ Ύ΅΍ Θ΋Α ΔΓΏ΍Θ΍Ύφ, [w:] „̊ ̍΅Ό΋ΐΉΕ΍Αφ”, 16.10.1988, s.19, hĴ p://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5478, 23.12.2014. [11] ̈ΏΏ΋ΑΓϾΈ΋ ̄. ps. „̋ΙΐνΏ΋”, „̄ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ” ΗΘΓ ̈ΌΑ΍Ύϱ, [w:] „̔΍ΊΓΗΔΣΗΘ΋Ζ”, 15.11.1988, http://www.nt-archive.gr/viewFiles1. aspx?playID=29&pubID=5480, 23.12.2014. [12] ̍Ε΋Θ΍ΎϱΖ ̋., ̊ ΐΙΗΘ΍Ύφ ΊΝφ ΉΑϱΖ ̍ΕΓϟΗΓΙ. «̄ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ» ΘΓΙ ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋ ΗΘ΋Α ̍ΉΑΘΕ΍Ύφ ̕Ύ΋Αφ ΘΓΙ ̈ΌΑ΍ΎΓϾ, [w:] „̈ΏΉΙΌΉΕΓΘΙΔϟ΅”, 19.11.1988, http://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5481, 23.12.2014. [13] ̓ΓΏϟΘ΋Ζ ̐., ̄ϱΕ΅ΘΓΖ Γ Όϟ΅ΗΓΖ, ΅ϱΕ΅Θ΋ Ύ΍ ΋ ΅ΔϱΏ΅ΙΗ΋. ̊ Αν΅ Δ΅ΕΣΗΘ΅Η΋ ΘΓΙ ̈ΌΑ΍ΎΓϾ, [w:] „̊ ̈ΔΓΛφ”, 27.11.1988, s. 23, http://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5489, 23.12.2014. [14] ̓ΓΏϟΘ΋ ̖., ̌ΣΎΝΆΓΖ ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋Ζ: «̄΍ΗΛϟΗΘΓΙ ΉϟΈΓΙΖ ΐ΍ΎΕΓ΅ΗΘ΍Ύ΍ΗΐϱΖ ΗΔ΅ΕΣΗΗΉ΍ ΘΓΑ ̺ΏΏ΋Α΅», [w:] „̖΅ΛΙΈΕϱΐΓΖ”, 13.10.1988, s. 58-64, hĴ p://www.nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5479, 23.12.2014. [15] ̖΅ΎϱΔΓΙΏΓΖ ̓., „̄ϱΕ΅ΘΓΖ Όϟ΅ΗΓΖ” ΘΓΙ ̌ΣΎΝΆΓΙ ̍΅ΐΔ΅ΑνΏΏ΋ ΗΘΓ ̈ΌΑ΍Ύϱ ̋ν΅ΘΕΓ, [w:] „̓ΓΏ΍Θ΍ΎΣ ̋νΐ΅Θ΅”, 11.11.1988, s. 37, http://www. nt-archive.gr/viewFiles1.aspx?playID=29&pubID=5487, 23.12.2014. [16] ̙Ε΋ΗΘϟΈ΋Ζ ̏., ̺Ε·Γ ΗΓΆ΅Εϱ ΉΎ ΔΕΓΌνΗΉΝΖ, [w:] „̈΍ΎϱΑΉΖ”, 16.11.1988, s. 130-131, http://www.nt-archive.gr/viewfiles1.aspx?playID=29&pu bFileDisk=YE1988_10_CR009_1_sc.jpg&pubID=5486, 23.12.2014.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Za symboliczne nawiązanie do Pomnika Poległych Stoczniowców 1970 można uznać również grafiki znajdujące się na dwóch nadrukowywanych na ko- perty znaczkach pocztowych, na

Podobnie jak w przypadku stopy zwrotu nakładów inwestycyjnych (ROI), stopa zwrotu z kapitału własnego (ROE) obliczana jest w przypadku każdego okresu (zazwyczaj roku) oddzielnie,

The survey carried out among journalists shows that the media are interested in promoting science, scientific achievements and scientific and research institutions,

Deshalb kann man schlussfolgern, dass Bemühung um den Kunden auf der Ebene des Mehrwertes entschieden werden, im Sinne der Professionalität und Vermittlerkompetenz, sowie

Uło y poszkodowanego na lewym boku w pozycji ustalonej, wezwa lekarza i kontrolowa oddech co

Męskość hegemoniczna jest więc często postrzegana jako nie- szkodliwa dla kobiet i nie walcząca z nimi, pod warunkiem naturalnie, iż dostosowują się one do

Jak widać na powyższym przykładzie, już na etapie myślenia o poten- cjalnym wydaniu książki poetyckiej problemy się piętrzą: o ile pisania wnio- sków można się dość szybko

M a on więc w pływ także na nasz sposób odczuw ania określonych zjawisk, na naszą kondycję psychiczną (jeśli ktoś używ a tylko lub w przew ażającej