• Nie Znaleziono Wyników

W sprawie metod doboru próby w badaniach nad recydywą

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "W sprawie metod doboru próby w badaniach nad recydywą"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E Ń S I S

FOLIA IURIDICA 10, 1982

K rzyszto f In decki »

W SPRAWIE METOD DOBORU PRÓBY W BADANIACH NAD RECYDYWĄ

1. Stw ierdzenie, że recy d y w a jest groźnym zjaw iskiem społecznym nie wym aga uzasadnienia. Skuteczna w alka z po w ro tn o ścią do p rzestęp stw a w y d aje się jedn akże m ożliw a ty lk o w tedy , gdy za o k re ślo n y -mi rozw iązaniam i prawnym i stać będzie wiedza zdobyta w badaniach em pirycznych, w iedza o sp raw cach recy dy w istach i — n ajo gó ln iej mó-w iąc — o przyczynach sk łan iając ych ich do po pełniania k o lejny ch p rzestęp stw .

W p iśm iennictw ie sp o ty k am y w iele relacji o badaniach recy d y w y m ających na celu op is lub w yjaśn ien ie p oszczeg óln ych asp ek tó w tego zjaw iska. B adania te różnią się jed nakże k ry teria m i doboru jedno stek, ich liczebnością, zakresem oraz stosow anym i m etodam i b adaw czy m i1.

Zauważmy, że odm ienności k ry terió w dob oru jedn o stek w b adaniach recyd yw y , czy też stoso w an ych m et cd badaw czych mogą utrudn ić, a n aw et uniem ożliwić po ró w n yw anie u zysk an y ch w yników . W tej sy -tuacji p o w staje p y tan ie k ied y i pod jakim i w arun k am i poszczególne b ad ania nad recy d yw ą u zup ełn iają się, kiedy zaś się w yłączają, skoro jednostk i b adania d ob ierane są w tych b ad aniach n a p od staw ie po dob-n ych w praw dzie, lecz dob-n iejed dob-nak o w y ch k ry terió w . Kom pleksow a adob-n a li-za tego li-zagadnienia, ujm u jąca w szystk ie wym ogi m etodologiczne bada-nia, znacznie p rzerosłab y zakreślo ne dla tej p racy ramy.

W niniejszym o praco w an iu p rag n ę zatem zwrócić uw agę ty lk o na dwa problem y, k tó re — jak sąd zę — są podstaw ow ym i w b ad aniach n ad recydy w ą, tzn. na problem m etod dobo ru jed n o stek b adania oraz

1 R óżnice te w ynik ają głów nie z tego, iż teoretycznie można tw orzyć w iele definicji rec ydy w y przydatnych dla aktualnych potrzeb badaw czych zm ieniając przez to zakres tego p o jęc ia,;a tym sam ym zakres badanego zjaw iska. Zob. P. Z a k r z e w -s k i , Pro blem y m eto d badania prz e -stęp cz ośc i, „Pań-stw o i Prawo" 1970, nr 3— 4, s. 69, 70.

(2)

sp raw ę w pływ u k r y terió w ich d ob oru na m ożliwość d oko ny w an ia u jęć sy n te ty zu jący ch w yniki poszczególn ych b ad ań2.

2. W p ra k ty ce b ad aw czej analiza zjaw isk a recy d y w y może być do-k on y w an a na p od staw ie w szy stdo-k ich jed n o stedo-k b adania w chodzących w sk ład w yróżn io n ej zbiorow ości (badanie całościow e, stup rocentow e) albo o parta na n iep ełn ej liczbie jed n o stek b ad an ia (badania częściowe).

Badania całościow e d o starczają inform cji o każd ej jedno stce p op u-lacji g en eraln ej. Jeżeli więc np. b adanie ma na celu u stalen ie rozm ia-rów recy d y w y n a p o dstaw ie stw ierd zo nych skazań w o kresie co n a j-m niej dziesięciu lat po zw olnieniu z zakładó w karn ych , p rzy czyj-m w badan iach tych chodzi o spraw ców , którzy odbywali w tych zak ła-dach k a rę jak o m ło dociani3 — to bad anie takie, aby m iało ch arakter w yc zerp u jący , ob jąć musi w szy stkich sp raw có w (a więc zarów no m ęż-czyzn, jak i kobiety ) zw olnionych z tych zakładów.

Dane uzy sk an e w tok u b ad ań stu p ro cen to w y ch w m aksym alnym stopniu uw zględ niają w arto ści w yró żnion ych cech (zmiennych), wobec czego w y sun ięte na podstaw ie takich bad ań w nioski nie m ogą budzić w ątpliw ości co do sto pn ia ich uzasadnien ia, a co za tiym idzie — co do ich praw d ziw ości w o d n iesien iu do zbadanej pop ulacji recydyw istów . Badania takie są więc w pełni reprezen taty w ne.

Jed n a k że w w ielu w yp adk ach analiza w szystk ich jed n o stek w cho-dzących w skład b adanej po pu lacji nie jest konieczna, gdyż p otrzeb ny stopień dokładności u zy sk an y ch inform acji nie uzasad nia kosztów i n a -k ład u p rac zw iązanych z bad aniem całościow ym . Przed przy stąpien iem do bad ań w arto jest więc zaw sze ocenić, czy o bjęcie badaniam i w szy st-kich w y typ o w a ny ch do badań jed n o stek je st celowe.

W pew n ych sy tu ac jach badaw czych b ad anie całościow e nie jest możliwe. Niem ożność o bjęcia analizą w szy stkich w y typ o w an ych je d -n ostek w y-n ikać może z róż-nych przyczy-n: z trud-ności u stale-n ia ak tu al-nego a d resu sp raw cy lub jego rodziny, z odm o w y ud zielenia w ywiadu, 7.n ieko m pletn ości ak t sąd ow ych itp. W ów czas bada się tylko część w y -ró żnionej populacji.

* O pracow anie niniejsze, choć dotyczy w ybranych zagadnień zw iązanych z me-todologią badań recy dyw y, nie może być odczytane jako sugestia, że w badaniach takich istnieją sw o is te metody i problemy zw iązane z doborem próby. Skupienie uw agi tylko na trudnościach w yn ikających z badań re cyd yw y ma jednakże tę zaletę, że pozwala, w ramach jed nego tematu badaw czego, prześledzić ko nsekw encje w y ni-kające z różnych sposobów doboru jednostek w badaniach» zjaw isk krym inologicz- nych.

3 Zob. kryteria, jakie zastosow ano w badaniach, których w yniki opublikow ane zostały w pracy T. S z y m a n o w s k i e g o , Po w rotność do p rz e stę ps tw a po w y k o -naniu k a r y p ozb aw ie nia wo lności, W arszaw a 1976, s. 107, 108.

(3)

N iekiedy au to rzy badań n ad • recyd y w ą rezy gn u ją z p ew n ej liczby jednostek, mimo że od po w iadają on e przy jęty m przez nich k ry terio m . Przykładow o: w pierwszym eta p ie badań pro w adzo ny ch przez T. Szy-m anow skiego analizą o b jęto ok. 6500 Szy-m łodo cian ych zw olniony ch z 45 zakładów k arn y ch (lub ich oddziałów). W b ad aniach ty c h pom inięto m łodocianych, k tórzy od by w ali k arę p ozbaw ien ia wolności w zakładach karny ch , w k tó ry ch znajdow ali się w liczbie m niejszej niż dw ad zieścia osó b wg p rzy jęty ch stan ó w rocznych. W rezu ltac ie badaniam i o bjęto po nad 90% w szy stkich m ło docianych zwolnionych z zakładów k arn y c h w 1961 r.1

W b ad aniach częścio w ych liczba i rodzaj jed n o stek p om in iętych w pły w a na rep rezen taty w n o ść o trzy m any ch rezultatów.. R ep rezen taty w ność badań częściow ych zależy jed n ak że nie ty le o d liczebności je d -n o stek bada-nia, ile od sposobu ich dobo ru.

W b ad an iach em p iry czn y ch recyd y w y (częściowych) stoso w ane są trzy m etody do boru jed n o stek badania p o legające na w łączan iu do badań:

1) W y dzielon ej, zaw artej części zbiorowości; 2) Jed n o ste k do bran ych w sposób losowy,-3) Je d n o ste k do b ran y ch w sposób celow y.

A d 1) R eprezen tatyw no ść badań o b ejm ujący ch zw artą część w y -różnion ej zbiorowości, k tó re nie są o p a rte n a doborze losow ym lub celowym, zapewnić m ogą bad an ia ,,od po w ied nio " dużej liczby jed n o s-te k badania. Liczba takich jed n o ss-tek u stala n a być musi dla k ażd ych bad ań oddzielnie, z u w zg lędn ieniem liczby i ro dzaju jed n o stek tw o rzą-cych tę zbiorowość recyw idy w istów , któ ra jest przedm iotem badań.

Zazwyczaj pro w ad zący bad ania sami sta ra ją się ocen ić ich re p re -zen tatyw ność. Na przy kład w bad aniach nad w arun kow ym i przed term i-nowym i zwolnieniam i re c y d y w isto ^ w ielo k ro tn y ch S. Lelental b ył zdania, że analiza o b ejm u jąca 145 spraw (27% o gó łu zw olnionych), w k tó -ry ch sądy p en ite n cja rn e zasto sow ały w lalach 1970, 1971 w aru n ko w e przed term ino w e zw olnienie wobec skazan ych w w aru nk ach art. 60 § 2 i § 3 k.k., pozwoli na uzysk an ie w pełni rep rezen ta ty w n y ch wyników*.

Inn eg o p rzy k ład u 'do starczają badania prow adzo ne przez S. Szel- hausa, k tó re o bjęły 220 skazany ch co n ajm niej cztery razy i co n a j-m niej cztery razy po zbaw iony ch wolności p rzeb yw ający ch w C

entral-4 Por. S z y m a n o w s k i , op. cit., s. 108.

5 Por. S. L e l e n t a l , Badania nad w a r u n k o w y m p r z e d ter m ino w y m z w oln ien iem r e c y d y w is t ó w w ielo kr otn y ch, [w:] R e c y dy w a . M a te r ia ły V W r o cła w s k ie g o S ym p oz ju m K r ym in oiogicz nego, W roclaw 1980, s. 84.

(4)

nym W ięzien iu w Warszawie®. O cen iając rep rezen tatyw n o ść tych ba-dań, bad acz ten sLwierdza, że kry terio m badania od po w iad ało 440 w ięź-niów, a poniew aż w szystkich n iep o do bn a było ob jąć badaniam i, zaliczanie Informacji og ran iczono do 220 przy padk ów , w śród k tó ry c h sta -ran o się uwzg lędnić zwłaszcza takich więźniów, k tórzy byli spraw cam i n ajb ard ziej typ o w y ch dla recy d yw istó w p rz estęp stw (przeciw ko mieniu, władzom i urzędom oraz zdrow iu) i w szy stkie te przypadki, w których figu row ały skazania za rozbó j7. W zw iązku z tymi zastrzeżeniam i — ko nk lud uje S. Sze,lhaus — u zy sk any m ate riał nie jest w pełni re p re zen taty w n y dla tej k ateg o rii recydy w istów , k tórzy p rzeby w ali w o k re -sie dw óch lat w C entraln ym W ięzien iu w W arsz aw ie8.

Z kolei L. Lernell w y p o w iad ając się na tem at rep rezen taty w n o ści bad ań wskazał, że p o b ie ra ją c w zględnie liczną p ró b k ę (500 i w ięcej osób) w ed łu g p rzy jęty ch k ry terió w , m am y p od staw y sądzić, że jest to próba rep rez en taty w n a dla całej populacji p rzestęp czej o analog icz-ny ch cechach i w aru n kach o so bisty ch 9.

Te ró żnorodne o cen y rep rezen taty w no ści badań w skazują na to, iż o k reśle nie rozm iarów części zbiorowości, k tó ra staje się przedm iotem badań, k ry je w sobie niebezp ieczeństw o, iż do b rane do analizy je d n o stki b ad ania m ogą n ie w y kazy w ać cech p red esty n u ją cy ch je do roli r e -p reze n ta n ta bad an ej zbiorowości. N iebez-pieczeństw o to -polega na tym, iż liczba jed n o stek badania, stano w iący ch część w y różn io nej populacji, może być zbyt m ała w sto su n ku do p y tań w y nik ający ch z an alizow a-n eg o problem u badaw czego. W rezultacie o trzym aa-n a p ró ba w yk azyw ać może ,,n ied o b ó r'' o kreślo n ych jed n o stek badania, a tym samym błędne m ogą być w nioski w ysn ute na p od staw ie tak iej próby.

Do w yże j w ym ien io nej sy tu acji doprowadzić m ożna m. in. w n astę-p u jący sastę-posób:

— gdy badan iem o b jęte zostan ą jed no stki dobrane, gd y p odstaw ę do b oru jed n o stek b adania stan ow ić będzie zakład karny , sąd, o środ ek przy stoso w an ia spo łeczn ego itp.;

— gd y badan iem o bjęte zostaną jed no stki d ob rane sp o śró d np. w szy stkich ak t sp raw y zn ajd u jąc ych się w sądach lub o śro dk ach p rzy -stoso w an ia sp ołecznego 10.

W pierw szym p rzy p ad k u na n ierep rezen ta ty w n o ść badania w płyn ąć m oże zbyt m ała liczba jed n o stek bad an ia lub dobór jed n o stek uw

zględ-6 S. S z e l h a u s , W ielo kr o tn ie karani r e c y d y w i ś c i w w ie k u 2zględ-6— 35 lat w św ie tle badań kr ym in olo gic zn ych, ,,Archiwum Kryminologii" 1969, t. 4, s. 9.

7 Ibidem. 8 Ibidem.

e L. L e r n e l l , Z ary s k ry m inologii ogólnej, W arszaw a 1973, s. 94.

10 Zob. Z. Z i e m b i ń s k i , Socjolog ia pra w a jak o nauka prawna, W arszaw a— — Poznań 1975, s. 80.

(5)

n iający ich ściśle o kreślo ne cechy (por, k onk lu zję S. Szelhausa zam ie-szczoną na s, 94).

C ech y rep rezen tatyw n o ści m ogą nie w y kazyw ać tu ró wn ież b ada-nia, w k tó ry ch jedn ostki do brane zostały np. n a pod staw ie w szystkich ak t sądow ych z danego o kręgu . P otw ierd zają to w yniki b adań em pi-rycznych, w k tórych na p od staw ie an alizy a k t sąd ow y ch u stalo n o m. in. w skaźniki p o w ro tn o ści do rozboju. Zgodnie z ustalen iam i dokonanym i w b ad an iach og óln op olsk ich w 1955 r., 67,5% sp raw có w ro zboju — to oso b y k ara n e po przednio za różne p rzestęp stw a11. Z bad ań 225 Rozbo-jów w Krakowie, w k tó rych w y k ry to sp raw có w i p ostęp ow anie zakończono w y rok iem skazującym , w y nika natom iast, że więk szość sp raw -ców nie by ła p o p rzedn io k a r a n a 12.

Drugi z w y ró żn io ny ch w y żej p rzy p ad k ó w zilustru jm y n astępu jący m przykładem : w 1970 r. p rzeprow adzono b adan ia w ięźnió w recy d yw istó w sk azanych za k radzież m ienia p ań stw o w eg o i p ry w atn ego z zasto so -waniem art. 60 d.k.k.; w y dzielen ia tego do ko nano po to, ab y m. in. uchwycić, jak przed staw ia się w śró d w ięźniów recyd y w istów n ad u ży -w anie alk oh olu i jak to nad uży-w an ie alk o h olu -w pły -w a na ich działal-ność p rzestępczą, szczeg ólnie na ich p ow rotno ść do k r ad zieży 13.

W y nik i p rz ed staw io n y ch tu b adań d oty czy ły 54 w ięźnió w w ięcej niż dw a razy więzionych i 100 bad any ch w ięzion ych ‘ jed e n raz14.

A u to r ty ch b adań su geru je, że d obrane przez n ieg o g ru p y um ożli-w iają o trzy m anie d ostateczn ie ścisłych i ożli-w iary g o d ny ch rezu ltató ożli-w 1®. Tym czasem ścisłość i w iaryg od no ść d an ych nie m oże kom pensować ich og ran iczonego zasięgu. N iew ątpliw ie ścisła jest np. inform acja, że w grupie skład ającej się z 54 b ad any ch po drugim o d b yciu k a ry — czterech pijało ty lk o z członkami rodzin, a trzech w ięźniów spożyw ało alkohol bez tow arzystw a, gdy n ato m iast sp ośród stu więźniów b ad a -ny ch po pierw szym o d by ciu k ary czte rn astu pijało z członkami rodzin, dwóch zaś p ijało sam y ch 10. Nie oznacza to jednakże, że na te j p o d stawie m ożemy tstawierdzić, że. ty lk o dwóch w ięźniów n a stu sp o śró d recy -dy w istó w skazany ch za kradzież m ienia spoży wa alkoh ol po odbyciu pierw szej k ary . Można n ato m iast w y snuć przyp uszczen ie, że w św ietle

11 Z. Ł u k a s z k i e w i c z , T. S z y m a n o w s k i , Ro zb ój i s p r a w c y rozboju, ,,Archiwum Krym inologii" I960, t. 1, s. 221.

!S J. M i c h a ł do , R o zboje w K ra k o w ie w latach J967— J969, „Służba MO" 1971, nr 4— 5, s. 694.

13 W. P a n e k , A lko holiz m w ię ź n ió w r e c y d y w i s tó w sk a z an yc h za k rad zie ż mie-nia, „Przegląd Penitencjarny” 1970, nr 1, s. 58.

14 Ibidem, s. 60. 15 Ibidem, s. 60, 61. 16 Ibidem, s. 65.

(6)

zap rezen to w an y ch dan ych zmieniły się „style" nad uży w an ia alk oholu, tzn. że zm niejszyła się liczba p rzy pad kó w picia z członkam i rodzin (z 14 do 4).

Pow staje py tanie, na k tó re A u to r nie odpow iada, czy zm iana ta p o dy k tow ana jest li tylk o w ynik iem m n iejszej liczby jed n o stek zbada-n ych (54), czy też — p rzy kładow o — w yzbada-n ika o zbada-na z rozbicia rodzizbada-n skazan ych na sk utek ich w ielo k ro tn y ch po by tów w zak ład zie karnym .

Problem te n by łby m ożliwy do rozstrzyg nięcia, ale po p rzep ro w a-dzeniu d odatk ow y ch lub no w ych badań.

Zauważmy, że przedstaw io ny tu sposób d ob o ru próby, nie był w sta -nie zapew nić rep rezenta ty w n o ści u sta leń co do n iek tó ry ch z w y ró ż-n ioż-n y ch przez badacza cech.

W b ad aniach zw artej części zbiorow ości — bez względu n a to, czy w ydzielona o n a została sp ośró d np. ak t sądo w y ch znajd ujący ch się w jedn ym czy k ilku sądach, czy też sp ośró d w szy stkich a k t sądo w ych o d p ow iadający ch p rz y ję ty m ^ k ry terio m — konieczne je st zw rócenie u w ag i n a to, ab y p oszu kiw ane przez bad acza w artości cech b yły re p re -zen taty w n e dla an alizow an ego p rob lem u bad aw czego. W ty ch sam ych bowiem badan iach u sta len ia co do w artości p ew n ych cech m ogą być rep rez en taty w n e, n ato m iast w artości in nych cech m ogą być zupełnie przypadkow e (a więc n ierep rezen taty w n e).

D y rek ty w a m etodologiczn a do b ad ań zw artej części w y różn io n ej zbiorow ości, k tó ra brzmi, że im w iększa jest liczba jed n o stek po ddan a badaniom , tym m n iejszy błąd p opełnim y w przeprow adzo ny ch uo gó l-n iel-n iach 17, u zupełl-niol-na być m usi spostrzeżel-niem , że proste zw iększe-nie liczebności b ad any ch jed n o stek (poprzez np. ich dobór dok onan y n a po dstaw ie a k t spraw 'z n a jd u jący ch się nie w jednym , ale w k ilku sądach) nie zawsze przyczyni się do po p raw y jako ści otrzy m an y ch re -zu ltató w 18. Innym i słowy, rep rezen taty w n o ść próby ocen iać należy ze w zględu n a rozm ieszczenie cech w zbiorowości. W zasadzie w ięc o re-p rezen taty w n ości m ożna tu m ówić jako o rere-p rezen taty w n o ści o c en ia-n ej ty lk o w sto su ia-nk u do zbiorowości recy d y w istó w z d aia-nego ok ręg u, regionu, zakład u k arn ego itp. lub jako o rep rezen taty w n o ści ocen ian ej w sto su n k u do zbiorowości w yróżn io nej wg p rzy jęty c h kryterió w .

Jeżeli więc nie jest m ożliwe u stalenie, czy np. w w y brany m do badań zakładzie k arn y m jed nostk i b adania, o d po w iadające p rzyjętym

17 Por. Z. R o g o z i ń s k i , M e to d y s t a ty s ty c z n e w p r aw oz na w s tw ie , W arszawa 1976, s. 172.

18 U tw orzona w ten sposób próba w skazać może na w ystępo w anie interesujących badacza zjaw isk, ale nie pozw oli na ocenę stopnia zniekształce nia uzyskanych rezultatów (ze w zględu np. na niem ożliw ą do określenia liczbę jednostek n ietyp o-w y ch „o-w proo-w adzonych" do próby).

(7)

kryteriom , stano w ią do m inującą część b ad an ej zbiorowości, to nie n ależy uogólniać w yn ik ó w tak ich b adań na całą zbiorowość. T rzeba d o -dać, że om ówiona tu m etoda do bo ru jed n o stek pozw ala na d ok o ny w a-n ie ich op isu liczbowego, a-nie w yk luczając p rzy tym m ożliwości staw ia-nia p y tań o zależności m iędzy zm iennym i.

Gdy by jed n ak z jak iś pow odów n ie udało się zapew nić badaniom rep rezen tatyw n o ści — nie zawsze należjy je dyskwalifikow ać. N iek ie dy bowiem przy czyn ić się on e m ogą do zeb ran ia informacji, na podstaw ie k tó ry ch będzie m ożna w y od ręb nić now e p ro b lem y bad aw cze lub za-kreślić k ieru n e k przyszłych badań o większym zasięgu i lep iej udok u- m en to w an y ch 1D.

Ad 2) M etod a losow ego doboru jed n o stek b ad an ia jest ró wnież w y -k o rzy sty w an a w b adaniach nad recyd yw ą. M etod ę ta-k ą zastoso w an o m. in. w b adaniach prow ad zo n ych w 1974 r. w In sty tu cie P raw a K arn eg o UJ, k tó ry ch celem biyło u sta le arnie p rzyczyarn w jelo k ro tarn ej recy d y w y dorosły ch 0. W b ad an iach tych na zasadzie do boru losow ego, w y -typ o w an e zostały dwie dw u stuoso bow e g r u p y recy d yw istó w o d b yw ają-cych k arę pozbaw ienia wolności w jed ny m z n a stę p u ją cy c h zakład ów k arny ch: w Czarnem , w Nowym W iśniczu, w O śro dk u P racy w Słup-sk u 21. Losowano sp ośród recyd yw istó w , k tórzy u przed nio co najm niej trzy k ro tn ie przeb yw ali w jedn ym z zakład ów w Polsce, p rzy czym g ru pę pierw szą d obrano spośród sp raw ców u przedn io co n ajm n iej trz y -k ro tn ie s-k azan ych i trzy -k ro tn ie o d b y w ających -k a rę po zbaw ienia w o l-ności tylko za p rzestęp stw a p rzeciw ko m ieniu, z w y łączeniem czynów o ch arakterze ag resy w n y m (np. rozbojów), zaś g ru p ę drugą — sp ośró d sp raw ców u przed nio co n ajm niej trz y k ro tn ie o d b y w a jący ch k a rę poz-baw ienia wolności, ale skazany ch k ażdorazow o za inne p rzestęp stw o 22. W skażę tu n a k ilk a kw estii, k tóre jak sądzę, un aocznią korzyści p łyn ące z losowego d obo ru do b adań tychże 200 jedn o stek w p o ró w -n a -n iu z bada-niam i, w k tó ryc h o w e 200 jed -n o stek b y ło b y d o b ra-n ych do badań nielosowo.

10 Por. S. S z u l^c, M e to d y s ta ty s ty c zn e , W arszaw a 1968, s. 669.

80 Por. M. R u d n i k , P ow rotnoś ć do p r z e s tę p s tw a — badania nad c zyn nik am i dete rm in ując ym i z jaw isk o, [w:] Pow r ót do p rz e stę ps tw a . Zagadnienia pr aw ne i kry - minoiog iczne, „Z eszyty N au kow e UJ" 1979, Prace Prawnicze, z. 89, s. 75.

21 Przytoczona tu metoda doboru jedn ostek je st w ięc zapew ne połączeniem me- tcłdy los ow ej z m etodą doboru ce lo w ego . Brak bliższych danych w dostępnych mi źródłach n t tych badań — a w sz czeg óln ości brak informacji ó pow odach w yboru tych trzech zakładów spośród zakładów , w których przebyw ają re cyd yw iści — zmu-sza do uproszczenia om aw ianego tu zagadnienia poprzez przyjęcie, że jednostki do tych badań dobrane zosta ły w drodze lo sow ania dw ustopniow ego. Zob. K ry min olo -gia, red. W. S w i d a, W arszaw a 1977, s. 100.

(8)

Ro pierw sze, losow y dobór p ró by (bezziwrotny) zap ew nia każdej jed n ostce bad an ia w e jście do p ró b y z jed nakow ym praw do po do b ień s-twem. Losowanie zapobiega Więc tw o rzeniu pró b tend en cyjny ch, czyli takich , w któ ry ch w y stęp u je przew ag a o k reślon y ch jedno stek. N ieb ezpieczeń stw o u tw o rzenia próby, w sk ład k tórej w ejdą jed no stki n ie ty -powe, a przez to n iere p rez en tacy jn e, istn ieje szczególnie wtedy , gdy laso w anie jed n o stek n astęp u je tylk o w o p a rc iu o jeden zak ład karny, sąd i tip. Sposobem un iknięcia takieg o n iebezp ieczeństw a jest loso w a-nie jed n o stek spośró d um ieszczonych w kilku zakładach k arn ych , spośró d ak t zn ajd u jących się w kilku sąd ach itp., n ajlep iej równ ież u p rze d -nio w yloso w an ych do badań.

Po drugie, losow y dobór jed n o stek pozw ala na podstaw ie obliczeń z próby (średnich, o dch ylenia stan dard ow ego , propo rcji itp.) wskazać przedziały (granice), w jakich p ara m e try te będą ch arak tery zo w ały zbiorowość, a także z wysokim praw d opodob ieństw em przy jąć, że g ra -nice te n ie zostaną p rze k ro czo n e23.

Badania o p a rte na losowym doborze jed n o stek w skazane są szcze-gólnie w tedy, gd y nie istnieje m ożliwość o bjęcia badaniam i w szy stkich recy d y w istów o dp o w jad ający ch staw ian ym p rzez badacza wym ogom (ze w zględu na liczebność zbiorowości, koszty b adan ia itp.), a celem badania jest u stalenie zależności m iędzy wp rowadzo nym i zm iennym i w zbiorowości lub też zw eryfiko w an ie hip otezy do tyczącej w yróżn io -n ej p o p ulacji recyd yw istó w .

A d 3) W b adaniach recy d yw y stoso w ać m ożna an alizę o k reślo n ej liczby jed n o stek d ob ranych celowo np. n a p od staw ie p og ląd u ek sp erta, k tó r y w yb iera jednostki jego zdaniem typo w e z punktiu w idzenia re ali-zo waneg o problem u badawczego. M etodę taką zastoso w an o w pow o ła-n y ch już b adała-niach ła-nad 440 w ielo krotła-n ym i recyd yw istam i24. C zęść spo-śró d tej liczby, a m ianow icie 60 w ielok ro tn y ch recy dy w istów zo stało zbadan ych p sy ch iatryczn ie. Do b adań p sy ch iatry czny ch w y b ran o tych, którzy nastręczali trud ności diagno sty czne w bad an iach psychologicz-n y ch i w o d psychologicz-niesiepsychologicz-n iu do k tó rych psychologicz-nie rozp orządzapsychologicz-no k o m p letpsychologicz-ną do kum epsychologicz-n- en-tacją z p oradni zdrow ia psy ch iczneg o ani szpitali p sy ch iatry czn ych 25.

Dobór ceilowy w y kazu je szereg zalet — pozwala m. in. znacznie ograniczyć liczbę jed n o stek badania, m ery torycznie zaś pozw ala sk u -pić uw agę na kilk u w y brany ch , a n aw et na jedn ym asp ek cie b ad an e-go zjaw iska.

M Por. S z u l c , op. cit., s. 592. 24 Patrz: s. 93, 94.

25 Zob. Z. O s t r i h a n s k a , W ie lo k ro tni r e c y d y w i ś c i w ś w ie tle badań krym ino - lo glcz nyc h i psy ch olog ic znyc h, „Archiw um Krym inologii" 1976, t. 7, s. 15.

(9)

Jed n akże analiza takich przyp ad kó w , k tó re FI. Blalock n azy w a >,e k s-trem alny m i", nie zezwala n a do ko ny w anie p orów nań (uogólniania róż-nic) z wynikam i uzysk an ym i z badań, w k tó ry ch prób a do bran a zo stała loso w o z całą po pulacją, chyba że tę o statn ią o graniczym y w łaśnie do zbioru p rzy p ad k ó w ek stre m a ln y ch 2®.

3. Rozważm y teraz, jak selek cja k ry te rió w d o bo m jed n o ste k bada-nia w pły nąć może na uchw y co ne w arto ści ich oech (zmiennych).

Przytoczone w cześniej p rzy k ład y pokazują, że b ada nia recyd y w y o p ierają się niek iedy na jed no stk ach bad an ia d o b ran y c h wg podo bnych k ry terió w . Zapewne więc i zależność m iędzy k ry te riam i do boru je d -n o stek bada-nia a p rzyb iera-ny m i w artościam i ich cech jest -n astępu jąca: w a rtości te będ ą tym b ard ziej zbieżne, im mniejlsze będą różnice m ię-dzy k ry teriam i ich doboru.

Nie jest to w brew pozorom problem tylko teorety czny . W cy to w a-n ych już badaa-n iach, prow adzoa-n ych w Ia-nstytu cie Praw a K ara-nego UJi n ad p rzyczy nam i w ielo k ro tn ej recy d yw y d orosły ch, skazani z g ru p y jed n oro d zajow ej rec y d y w y w zasadzie nie sp raw iali w iększy ch trud -ności adm inistracji w ięziennej. Nie d okony wali czynów o ch arak terze ag resy w ny m ani sam oagresyw n ym , n ie n aru szali p orzą dk u ani d y sc y -p lin y. N ato m iast skazani z g ru -p y ró żn orod zajo w ej recy d y w y d o ko ny w a-li czynów sam oagreisyw nych — często też o trzym yw aa-li k ary dy scy p a- li-n a rli-n e 27.

Uchw ycona tu w yraźna różnica w zach ow aniu sp raw có w z g rup y recy dy w y jed no ro d zajo w ej w p orów nan iu z zachow aniem spraw ców z g ru p y różnorodzajo w ej w skazuje, iż w yn ik i b adań u zyskane w tok u analizy o k reślo n ej g rup y recy dy w istó w mogą być „zniek ształco ne" po-przez włączenie do badań jedn o stek spoza g ru p y b ad anej. Z niek ształ-cenie to będzie tym siln iejsze, im og ólniej b ęd ą sprecy zow an e k ry te ria b adan ia i im m niejsza będzie g ru pa badana. Z tych p ow od ów d an e uzys-k an e w b ad aniach n ad poszczególnym i grupam i recy d y w istów ob arczo-ne m ogą być p ew nym błędem . Poprzez dob ór k ry te rió w b adan ia i li-czebność jed n o stek b adan ia należy więc dążyć do tego, żeb y błąd te n był m ożliwie najm niejszy i by mógł być zred uk ow any tak dalece, ab y m ógł zostać — jako n ieisto tn y — p om inięty.

Nie m o żna jed n ak w yk lu czyć sy tua cji, gdy k ry ter ia do bo ru jed n o s-tek badania schodzić będą na p lan d alszy w o bec pew ny ch cech b ad a-n y ch jed a-nostek, k tó re p rzy b iera ć będą w artości zbliżoa-ne lub a-n aw et

te H. B l a l o c k , S t a ty s ty k a dla so cjolog ów , W arszaw a 1977, s. 459. *7 R u d n i k , op. cit., s. 84.

(10)

jedn ak ow e. Chodzić tu może np. o badania osobow ości recydy w istó w , poziom u ich ag resyw n o ści itp.28

I chyba ty lk o o takich badaniach można mówić, że przy czy niają się on e do w yjaśn ian ia prob lem aty ki recy dy w y w ogóle — w iększość inn ych b adań dotyczy ć może tylk o w yb ran ych aspektó w pow ro tności do p rze stęp stw a29.

4. Tych kilka uwag, do ty czący ch w aru n kó w rep rezen tatyw n o ści ba-dań n ad recy d yw ą w k on tekście do boru jed n o stek do takich baba-dań, pozwala na sfo rm ułow anie n a stęp u jąc y ch wniosków:

1) W zasadzie żadne b ad anie em piry czn e recyd y w y nie jest w sta -nie dać całościo w ego o b razu tego zjawiska. Dlatego p odjęcie badań nad w yb ran y m asp ektem recy d y w y w inno być pop rzedzon e sform ułow a-niem i p rzestrzegan iem og ran iczeń, k tó re w skazyw ałyb y, jak d aleko w o ln o posu nąć wnioskow anie, a gdzie zaczynają się w nioski w ątp li-w e30. Innym i słoli-wy, konieczne jest do ko nan ie o cen y m ożlili-wego z ak re su w n iosko w ania z o trzy m an ych rezultatów . O cena tak a u w zględ-nić m usi k ry te ria dobo ru jed n o stek badania, rozm iary zbiorow ości ba-danej, liczbę jed no stek w y ty p o w any ch do badań, zasto sow aną m etodę ich doboru, a także w yróżnion e cechy (zmienne).

2) Jeżeli- sform ułowane tw ierdzenia doty czyć m ają tylko w y b ran y ch do badań jed nostek, wówczas ich liczebność — przy d an ych k ry te ria c h d ob o ru — usta lo n a być może z pom inięciem zasad do boru rep rez en ta -tyw nego. Nato m iast, jeżeli sfo rm u łow an e tw ierdzenia m ają by ć uo gó l-n ial-n e poza zb adal-ny k rąg jed l-n ostek , m uszą być ol-ne rep rezel-nta ty w l-n e dla zbiorowości, z k tó rej zo stały do brane (lub w ylosow ane).

3) O ceniając do tychczasow y sta n badań n ad recy d yw ą, należy zwró- aić uw agę na to, by nie podejm ow ać badań n ierep re zen taty w n y ch, zaś rep rezen taty w n o ść bad ań o kreślać w stosunk u do każdej z w yróżn io-n ych cech z osobio-na.

4) Badania częściowe, m ające w alor reprezen tatyw n ości, dają m oż-ność u ogó ln iania o trzy m an y ch tw ierdzeń z p rzeb ad anej g rup y n a całą zbiorowość, a p ow tórzon e wg tych sam ych k ry te rió w po pew nym o k

re*8 Zob. M. K o s e w s k i , N ie któ r e zagadnienia te o r ety c z ne z pr o ble m a ty ki zac ho -w ania p r ze s tę p cz e go i zacho -wa nia a g re s y-w ne g o, Przegląd Penitencjarny i Kryminolo- giczny" 1973, nr 3, s. 58, 59.

*“ W badaniach em pirycznych re cyd yw y częst o pożądane będzie porów nyw anie otrzym anych w yników badań z w ynikam i badań grupy kontrolnej po to, aby stw ier-dzić, czy w yk ryte praw idłow ości nie są nie istotne dla analizo w an eg o problemu badaw czego. Zasady doboru jednostek do grupy kontrolnej — to zagadnienie w ym a-ga ją ce oddzielnego opracow ania, dlatego tu zostanie pom inięte.

(11)

sie czasu, pozw alają uchw ycić dy nam ikę w y b ran ego aspektu, powrot- ności do p rzestęp stw a.

5) Porów ny w an ie w yników z ró żnoro dnych, lecz rep re zen ta ty w n y ch b adań recy d y w y um ożliw ia spraw dzenie, jak zm ieniają się u stalo ne w artości cech (zmiennych) w zależności od p rz y jęty ch k ry terió w do-bo ru jed n o stek badania. Przepro w ad zo ne po ró w n ania obejm ow ać m ogą w szystkie cech y b adan y ch jed n o stek lub tylk o n iektó re z nich31. Ich celem powinno być w skazanie tych asp ektó w recyd yw y , k tó re w y m a-gają po głębion ej analizy , dodatk ow y ch bad ań służących w y jaśn ian iu zauw ażonych różnic (jeżeli nie da się ich w yjaśnić na pod staw ie do stęp -n ych da-niych) lub pom i-nięcia w b ada-niach tych problem ów, k tó re moż-na uzy sk ać za w yjaśnione, czyli zapo bieganie p odejm o w aniu badafń o b racający ch się wokół zbyt wielu prob lem ów i przez to n ied o statecz-nie szczegółow o op raco w an ych .

6) Ponieważ nie można wskazać dla każdych badań z osob na (poza badaniam i całościow ym i) takiej liczebności jedn o stek bad ania, k tó ra zap ew n iłaby rep rez en ta ty w n e rezu ltaty dla realizow an eg o tem atu b a-dawczego, a także po niew aż nie jest m ożliw e p recy zy jn e o k reślen ie w p ły w u jed n o stek ,, nie ty po w ych" na o trz y m an e rez ultaty , kon ieczne jest u w zg lędn ienie w pro cesie in te rp retacji, w y tw orzoneg o w ym ien io-nym i tu przyczynam i, ,,m argin esu nieścisłości" otrz ym any ch rezu lta-tó w badawczych.

Po stu low ana tu rozwaga m etodologiczna w zakresie do bo ru k ry te -riów, na p od staw ie k tó ry ch w łączan e będ ą jed no stki do badań, jak i w zak resie u stalan ia ich liczebności jest niezbędna, poniew aż zmuszeni jesteśm y ze w zględów m eryto ry czn ych , a często naw et i technicznych, traktow ać zbiorowość recy dy w istów jako po pu lację w y różnioną w ra -m ach całe j ‘pop ulacji przestęp czej, i poniew aż dąży-m y do tego, a b y w iedza na tem at p ow ro tó w do p rzestęp stw a grom adzo na b yła w spo-sób w olny od przypadkow ości, a więc ipoddający się późniejszym za-biegom jej u zu pełniania i sy stem atyzo w an ia32.

U zupełnianie i system aty zow an ie wiedzy o spraw cach recy dy w istach może być o siąg nięte w tedy, gdy bad ania nie o gran iczą się — jak to się

31 D okonyw anie zestaw ień porów naw czych ułatw i poprzedzenie publikow anych rezultatów w yraźnym w skazaniem kryteriów doboru jednostek badania wraz z uza-sadnieniem oparcia się na takich, a nie innych kryteriach, informacją o rozmiarach zbiorow ości odpow iadającej założonym kryteriom badania, danymi o liczebn ości gru-py badanej, metodami doboru jednostek badania, niekied y zaś (w przypadku badań cząstkow ych) publikow ane w yn iki badań zaw ierać w inny ocenę reprezentatyw ności badanych jednostek.

32 Por. K. B u c h a ł a , Zas ad y karania r e c y d y w i s t ó w w po ls kim p ra w ie karnym , [w:] Powrót do pr z es tę p s tw a. Zagadnienia pra w n e i kry minolog ic zne, „Z eszyty N au-ko w e UJ" 1979, Prace Prawnicze, z. 89, s. 26.

(12)

n ieraz sp o ty k a — d o analiz wieku, stan u cywilnego, rod zaju pop ełnio-n y ch p rzestęp stw , ale poszukiw ać będą p rzyc zyełnio-n w ply w ająqy ch ełnio-n a usitalone w artości cech, a także na w y stę p u ją ce zależności m iędzy nimi.

Katedra Prawa Karnego Zakład Prawa Karnego M aterialnego

K r z ys z to l Inde cki

ZUR METHODE DER PROBEWAHL BEI UNTERSUCHUNGEN DES RÜCKFALLS

Die Problematik des R ückfalls ist oft G egenstand em pirischer Untersuchungen. D abei stützt man sich jedoch auf zahlenm äßig ver sch iedene U ntersuchungsproben und, darüber hinaus, w erden der A u sw ahl von Proben un gleiche Kriterien zugrunde geleg t. D iese U nterschiedlichkeiten ergeben sich vor allem aus dem Umstand, daß, theoretisch betrachtet, v ie le D efinitionen des R ückfalls — je nach den Erfordernissen der jew e ilig en U ntersuchung — gebildet w erden können. Das zieht jew eils eine U mfangsänderung des B egriffs „Rüékfall" nach sich, w as w iederum e in e U m fangsände-rung der untersuchten Erscheinung zur Fo lge hat. D ie von den U ntersuchenden ver w e ndeten unterschiedlichen A usw ahlkriterien in Bezug auf die U ntersuchung-seinhe iten erschw eren in bedeutendem Grade eine syn th etisierende Erfassung der R esultate einzelner U ntersuchungen.

In A nlehnung an m anche vo n den in letzter Zeit in Polen durchgeführten em pirischen U ntersuchungen der w iederholten B egehung von Straftaten erörtert der V erfasser das Problem der Einflußnahme der Probewahlmethode und der Selektion von K riterien bei A usw ahl der U ntersuchungseinheiten auf die M öglichkeit der V erallgem einerung der Ergebnisse, die bei einzelnen, voneinander unabhängig durchgeführten U ntersuchungen gew on nen w erden.

Den G egenstand der Erörterungen bilden daher Bedingungen, die erfüllt werden sollten, damit die U ntersuchungen des Rückfalls einen repräsentativen — jew eils durch die angew andten W ahlkriterien der U ntersuchungseinheiten bedingten — Cha-rakter haben können. Der V erfasser zieht fo lg en de Fälle in Betracht: die U ntersuchun-g en um fassen alle den B estand der ntersuchun-gew äh lten G esam theit bildenden Einheiten; die Probe bildet ein en ausgesonderten hom ogenen T eil einer Gesamtheit! die Probe wurde auf dem W eg e der Losung gew ählt; die Probewahl berücksich tigte die Z ielstellung.

A ls Ergebnis der Erwägungen sind in der Abhandlung ein e Reihe von Grundsätzen form uliert, deren B erücksichtigung eine V ervollständ igun g und Systhem atisierung der K enntnisse über die E rscheinungen des R ückfalls in bedeutendem Grade erleichtern könnte.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Celem tej pracy o charakterze teoretycznym jest przegląd i próba usystematy- zowania dostępnych w literaturze defi nicji modelu biznesowego, opisów komponentów skła- dających się

Ze wzgl Údu na znaczne nasilenie ruchów dyski- netycznych oraz ich znacz Ècy wpïyw na funkcjono- wanie pacjentka zosta ïa wïÈczona do prowadzonego w naszej klinice

Mon i tor ing the trans port ing ac tiv ity in side the cav i ties (sed i ment catch ers in the bot tom, changes in the po si tion of poly sty rene blocks and the dis ap pear

[r]

sztów komparatywnych, doktrynę ,,produkcyjności" oraz ,,ujścia dla nadwyżek produkcyjnych" (tzw. Podkreśla się, że doktryna produkcyj­ ności różni się od

some model for the streamwise interrnittency function Î.. Hence the turbulence mode l is used to predi ct both the instability position and the start and end of

Natomiast domowe palenisko (sutoa), znajdujące się w najważniejszym miejscu — w kuchni, postrzegano jako miejsce o charakterze sakralnym, nad którym pieczę sprawowała

(3K 1242/35) SN zauważył, że „hańbiący charakter ma nie tylko zarzut postępowania, uważanego powszechnie za zdolne do poniżenia w opinii publicznej, lecz