• Nie Znaleziono Wyników

Widok LORO PARK

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Widok LORO PARK"

Copied!
2
0
0

Pełen tekst

(1)

Jeśli ktoś spędzał wakacje na Wyspach Kanaryj-skich, na pewno odwiedził Loro Park – dumę Ka-naryjczyków. Jest to prywatny ogród na poły bota-niczny, na poły zoologiczny założony przez rodzinę Kiessling’ów w 1972 roku. Rok temu obchodził więc

swoje czterdziestolecie. Nazwa pochodzi od papug, które w wielkiej liczbie gatunków są w nim zebrane.

Loro Park znajduje się na największej wyspie ar-chipelagu Kanaryjskiego – Teneryfie, a dokładnie w jej części północnej, w aktualnej stolicy Puerto de la myśliwskich safari z pojazdami terenowymi czy

wy-pasania kóz w lasach państwowych.

Na szczęście nikła infrastruktura wewnątrz półwy-spu zdecydowanie ogranicza ruch turystyczny. Wiodą tu tylko drogi gruntowe, dostępne jedynie dla samo-chodów terenowych. Można wprawdzie wędrować pieszo czy odpowiednim rowerem, bowiem wytyczo-no kilka szlaków, jak Afrodyty czy Smiyiés, głównie w części wschodniej. Są one jednak trudne, jako że

niemal cały czas wiodą w otwartym terenie, co przy dużym nasłonecznieniu jest co najmniej ryzykowne.

Przez Akamas prowadzi nadto europejski długody-stansowy szlak pieszy E4. Generalnie więc poznaje się go samochodami terenowymi, startując z dwóch miasteczek – Pafos, położonego u południowej nasa-dy półwyspu, i Polis, usytuowanego nad zatoką Chry-sohou, otwierającej się na północ ku odległej około 95 km Turcji.

L

ORO PARK

Ryc.1. Wejście do ogrodu, widać bogatą roślinność (fot. autorka).

Ryc. 8. Plaża zat. Lara. Fot. K.R. Mazurski. Ryc. 9. Wnętrze Akamas. Fot. K.R. Mazurski.

Ryc.2. Różnorodna roślinność i duży wybieg dla flamingów (fot. autorka). Maria Rościszewska (Kraków)

(2)

Cruz. Szczególne umiejscowienie wysp na Atlantyku, w pobliżu Afryki powoduje powstanie przyjaznego, ciepłego, a w części północnej Teneryfy dodatkowo wilgotnego klimatu, toteż ta część wyspy pokryta jest bogatą, dla nas egzotyczną roślinnością (Ryc. 1.)

W Loro Parku królują różne gatunki palm, ogrom-ne euforbie (Ryc. 2), kaktusy, bananowce, jakarandy, eukaliptusy i pnącza (bugenwilla). Wśród takiego

bo-gactwa flory ukryte są świetnie zorganizowane wy-biegi dla zwierząt. Są one odpowiednio duże, spra-wiające wrażenie naturalnych środowisk zwierząt tam eksponowanych (Ryc. 3).

Ze ssaków spotykamy tu stosunkowo niewiele ga-tunków. Są to: goryle, szympansy, białe tygrysy, jagu-ary, surykatki i mrówkojady olbrzymie. Te ostatnie są bardzo rzadko spotykane w ogrodach zoologicz-nych (Ryc. 4).

Jako dodatkowe atrakcje o oznaczonych godzi-nach odbywają się pokazy tresury orek i delfinów. Do oglądnięcia też zaprasza ogromne akwarium i terrarium.

Ponad wszystkim jednak górują ptaki – głów-nie papugi (około 4000 okazów należących do 350 gatunków). Zwiedzanie rozpoczyna pięknie urządzo-ne pingwinarium, gdzie przesuwając się na ruchomej taśmie obserwować można ich zachowania na lądzie w wodzie i pod wodą. Inne gatunki ptaków w zależ-ności od wielkości i potrzeby przestrzeni życiowej przebywają w klatkach lub dużych wolierach, do których wchodzi się przez śluzy zagrodzone gęstymi kotarami z łańcuszków. Przez takie zapory człowiek może wejść do woliery i z niej wyjść, a ptak przez nie przeleci.

Loro Park służy nie tylko do zwiedzania przez tu-rystów, ale także jako szkoła i teren badań dla leka-rzy weterynarii (powstała klinika weterynaryjna Villa Colina), biologów i studentów nauk przyrodniczych.

Wygodne alejki z jasnymi drogowskazami pro-wadzą od jednego do drugiego wybiegu. Trzeba tu spędzić co najmniej 5 godzin, żeby tylko spojrzeć na większość eksponowanych zwierząt. Toteż

pomy-ślano o infrastrukturze dla zwiedzających takiej jak kafejki, pizzerie i grill-bary, a także liczne toalety. Nadto kinderlandia dla znudzonych wędrówką dzie-ci, natura – vision z filmami przyrodniczymi, przede wszystkim propagującymi ochronę przyrody i całej planety jaką jest Ziemia.

I jeszcze jedno spostrzeżenie: spędziliśmy w Loro Parku 6 godzin i nie wiem jak to działa, ale wszyst-kie zwierzęta miały rozdane jedzenie, między inny-mi świeże owoce, czyste wybiegi, nigdzie nie było widać żadnych śmieci ani kipiących koszy na śmieci, ale też nie widziałam sprzątających, ani karmicieli zwierząt. Widoczna była jedynie obsługa pokazów orek i delfinów.

Ryc. 3. Olbrzymia Euphorbia sp. (fot.autorka). Ryc. 4. Posilający się mrówkojad olbrzymi (Myrmecophaga tridactyla) Jedzenie ma w specjalnym stożku imitującym termitierę (fot. autorka).

Cytaty

Powiązane dokumenty

Szkoła, jako jeden z głównych czynników kształtowania się oso- bowości dziecka może przyczyniać się do nieprzystosowania społecznego8. Stankowskich 7 środowisko szkolne

Nie sposób nie zauważyć, iż propozycje krystalizującej się dziedziny są dla literaturoznawców zaproszeniem do współudziału w metodologicznym „koncercie nauk”, a

Przechodzimy teraz do tematu , który wszystkim bardzo się spodoba, ponieważ jest związany z wakacjami, kiedy wyjeżdżacie na zasłużony wypoczynek i odwiedzacie różne ciekawe

Ponadto liczba osób, które uważają, że kary te wywarły raczej zły lub zdecydowanie zły wpływ na ich życie jest bardzo zbliżona do liczby osób, które mają do rodziców żal

In the case of vortices generated at the bilges of a ship, assuming that tile free surface acts like a rigid wall, or in the case of ti double model studied in a wind-tunnel, sudi

W ypowiedzi niepodw ażalne istn ieją, ale ceną ich niepod­ w ażalności jest m inim alna ilość przekazyw anych przez nie inform acji... A le pozostaje pytanie,

Kiedy ktoś narysuje na tablicy dużą kropkę, powiedz: “Postawić kropkę nad i oznacza doprowadzić coś do końca, wyjaśnić coś, rozstrzygnąć, dopowiedzieć,

WSM w Warszawie urochomiła nowy ośrdodek dydaktyczny w Bełchatowie ponieważ była taka potrzeba. Zaczęło się od pisma starosty Beł- chatowa z prośbą o utoworzenie w tym