• Nie Znaleziono Wyników

"Was heisst „Wiederkunft Christi”?", Analysen und Thesen: Paul Schütz, Stellungsnahmen: Magnus Löhrer, Hans Urs von Balthasar, Ervin Vályi Nagy, Heinrich Ott, Freiburg-Basel-Wien 1972 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Was heisst „Wiederkunft Christi”?", Analysen und Thesen: Paul Schütz, Stellungsnahmen: Magnus Löhrer, Hans Urs von Balthasar, Ervin Vályi Nagy, Heinrich Ott, Freiburg-Basel-Wien 1972 : [recenzja]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stefan Moysa

"Was heisst „Wiederkunft Christi”?",

Analysen und Thesen: Paul Schütz,

Stellungsnahmen: Magnus Löhrer,

Hans Urs von Balthasar, Ervin Vályi

Nagy, Heinrich Ott,

Freiburg-Basel-Wien 1972 : [recenzja]

Collectanea Theologica 43/2, 224-225

(2)

224 Recenzje

dotyczące wpływ u pneum atologii na pojednanie się Kościołów chrześcijań­ skich.

Siegfried von K o r t z f l e i s c h wreszcie mówi o trudnościach, które nauka 0 Duchu Świętym stw arza dla współczesnego człowieka. N auka ta bowiem jest trudno spraw dzalna, trudno kom unikatyw na, podległa krytyce religii 1 stw arzająca niebezpieczeństwa synkretyzm u. W adaptacji tej nauki winni teologowie zwrócić uwagę, by nie ulegać pokusom współczesności.

Prace o Duchu Świętym są dziś stosunkowo nieliczne. Są więc tym bardziej potrzebne. W ydaje się, że główna w artość obecnej książki polega na tym, że drogi w yjścia ze współczesnych trudności u p atru je nie tylko w zbilżeniu się do świata, ale też w zbliżaniu się do Boga, który w Duchu Świętym jest zawsze obecny człowiekowi.

K s . S t e f a n M o y s a SJ, W a r s z a w a

W a s h e is s t „ W i e d e r k u n f t C h r is ti” ? Analyse und Thesen: P aul S c h ü t z . S tel­ lungsnahm en: Magnus L ö h r e r , Hans Urs v o n B a l t h a s a r , Ervin Välyi N a g y , H einrich O t t . Freiburg-B asel-W ien 1972, Verlag H erder, s. 96.

Teolog protestancki P aul S c h ü t z , z racji 80-lecia urodzin i nadania m u tytułu doktora h onoris causa uniw ersytetu w Bazylei wygłosił odczyt, w k tó ­ rym podejm uje jeden z zasadniczych tem atów swojej pracy teologicznej, a mianowicie powrót Chrystusa. Inni teologowie zarówno katoliccy, jak i pro­ testanccy zajm ują tu stanowisko wobec głównych tez autora.

Tezy te można by streścić w sposób następujący. Człowiek istniejący w świecie doświadcza ograniczoności swego poznania. Z najduje się on w za­ sadniczym stanie niepewności, żyje w świecie ograniczonym. Mit nieskoń­ czoności w szechśw iata nie znajduje podstaw w dzisiejszej nauce. Co m a po­ czątek, może mieć również koniec. Końcem tym jest powtórne przyjście Chrystusa, które oznacza radykalny koniec obecnego św iata i totalność istnienia nowej ziemi i nowego nieba. Przyjście to oznacza w targnięcie tego, co nieprzew idziane i nie podlegające człowiekowi w getto jego sam o­ wystarczalności. Egzystencja chrześcijańska polega na tym, aby utrzym ać otw artą skończoność człowieka na to w łaśnie wydarzenie.

Inni autorzy podejm ują i rozw ijają tezy S c h ü t z a. L ö r e r podkreśla, jak ważne jest u S c h ü t z a okazanie posłannictw a eschatycznego jako r a ­ dykalnej ewolucji „od góry”, nie zaś jako ewolucji pochodzącej z im m a- nentnych możliwości świata. Równocześnie jednak krytykuje sposób w jaki S c h ü t z ujm uje rolę obecnego św iata w eschatologii. Twierdzi, że istnieje jedność między eschatologią budow aną „od góry” i eschatolo- logią budow aną „od dołu”. Św iat obecny tworzony przez człowieka jest czymś więcej niż tylko substratem jego działań etycznych i będzie właśnie jako taki w ciągnięty w eschatologie.

To zagadnienie je st bez w ątpienia centralne w ujm ow aniu eschatologii i dlatego pozostali autorzy w ten czy inny sposób je uw ydatniają. Jeden tylko L ö h r e r ujm uje spraw ę zasadniczo inaczej niż S c h ü t z . Pozostali idą po jego myśli, w ykazując radykalną nieciągłość między światem obec­ nym, a św iatem eschatologicznym. N a g y na przykład w skazuje na szko­ dliwość dopasowywania Ewangelii do współczesnej umysłowości. Takie dopa­ sowanie kosztem praw dy, jak na przykład pominięcie takich rzeczy, jak stosunek Boga do jednostki, do problem u zła, śmierci, doświadczenia oso­ bistego, jest rezygnacją z samego sedna Ewangelii.

Trudno się nie zgodzić z tym i stwierdzeniam i, trudno jednak też nie dopatrzeć się w nich pewnej jednostronności. Głoszenie Ewangelii powinno

(3)

być szokiem i zgorszeniem dla świata, ale tego rodzaju szok zakłada, że głoszenie m a być praw dziw ym znakiem przem awiającym , w jakiś sposób św iatu konnaturalnym , nie zaś zjawiskiem niezrozumiałym, obok którego św iat przejdzie obojętnie. Wyważenia obu tych aspektów brakuje zarówno w centralnym referacie S c h ii t z a, ja k też w referatach kom entujących jego wypowiedzi.

Największą zasługą książki jest przypomnienie centralnego dla dzisiej­ szego życia chrześcijańskiego problem u nadziei na Królestwo Boże i spo­ sobu jej realizacji tu na ziemi. Nawet pewne stk rajn e ujęcia tej proble­ m atyki mogą okazać się pożyteczne, gdyż prow okują dyskusję i powstanie pewnych głębszych ujęć problem atyki, których b rak szczególnie w tej dzie­ dzinie w yraźnie się zaznacza.

Ks. S te f a n M o y s a SJ, W a r s z a w a

L itu rg ie u n d G e s e ll s c h a f t, wyd. Hans B ernhard M e y e r SJ, Innsbruck— -W ien-M ünchen 1970, Tyrolia-V erlag, s. 132.

Ta niewielka rozm iaram i, ale traktująca ważkie problem y liturgiczne p u ­ blikacja jest pracą zbiorową, a raczej książkowym wydaniem pięciu refe­ ratów, wygłoszonych na spotkaniu wykładowców liturgii z zasięgu języ­ ka niemieckiego, które odbyło się w Puchberg (Austria) w dniach od 22 do 27 września 1969 roku, pod przewodnictwem profesora liturgii z Innsburka — H. B. M o y e r a . On też zajął się redakcją i wydaniem głoszonych tam referatów zamieszczając kró tk ą przedmowę i zwięzłą inform ację o każdym z autorów.

W pierwszym, tytułowym rozdziale M e y e r szkicuje aktualność pro­ blem u wzajemnego stosunku liturgii i życia społecznego (wspólnoty) w y­ chodząc od analizy ludzkiej natury i osoby, by poprzez krytyczne spojrze­ nie na liturgiczną służbę Bożą w Kościele poszukiwać właściwego stanowiska w świetle teologicznych i socjologicznych wym agań (rugowanie anonimowości, tw orzenie solidarnej wspólnoty, podział funkcji itd.).

J. M o r e l SJ, profesor socjologii z Innsbruka, rozważa w drugim roz­ dziale znaczenie i funkcję liturgii w aspekcie religijno-socjologicznym po­ ruszając problemy reform y liturgicznej i przedstaw iając wnioski z punktu widzenia socjologa.

Zagadnienie liturgii od strony psychologii społecznej trak tu je specjalista w tej dziedzinie — Pio S b a n d i SJ. Omawia on między innym i problemy celebracji liturgicznych w m ałych kręgach w świetle psychologii grupy (współczłonkowie grupy, wszystkim znany i jasno określony cel, środki, normy i role) i praw rządzących tzw. „dynam iką grupy” — dochodząc w swych rozważaniach do wniosków całkiem praktycznych.

H. P i s s a r e k , osoba świecka, m atka trojga dzieci (pierwsza kobieta, która uzyskała doktorat z teologii na uniwersytecie w Innsburku) jako osoba dobrze zorientowana w teologii i równocześnie znająca życie codzienne w ro ­ dzinie usiłuje w swym referacie spojrzeć na zagadnienie reform y liturgicz­ nej, zwłaszcza jej najważniejszych momentów (język ojczysty, zagadnienie modlitwy i śpiewu podczas Mszy św., ołtarz tw arzą do ludu, podawanie Komunii św. wiernym , Kom unia św. pod dwiem a postaciami, msze odpra­ wiane po domach pryw atnych) od strony człowieka świeckiego i jego oczyma, a jako m atka — również od strony rodziny (sobotnia msza w ie­ czorna, tzw. msze dziecięce i młodzieżowe, zagadnienie chrztu).

W ostatnim rozdziale A. A. H a u s s l i n g OSB z M aria Laach jako spe­ cjalista od spraw ściśle liturgicznych porusza zagadnienia związane z k ry ­

Cytaty

Powiązane dokumenty

We also discuss demonstratives’ feature valuation from the phrasal and clausal perspective and show that similar syntax-semantic properties of German, Dutch, and Old

[r]

A utor opiera się cały czas na założeniu, że osoba jest pojęciem teologicznym, gdyż zostało ono wprowadzone przez sobory chrys­ tologiczne celem bliższego

D ram at jest — według niego — przykładem specyficznie chrześcijańskiej literatu ry wyrosłej na gruncie polskim, gdzie związki między

Do m etody należy rów n ież zaliczyć zasadniczą

– wskazane byłoby podnosić prestiż przedmiotu w szkole między innymi po- przez współuczestniczenie rodziców w doborze treści omawianych na lekcji, dokonywanie wpisu na

Maciej Adamowicz dostał wymówienie z wcześniej zajmowanego mieszkania, w domu, w którym się urodził i który był własnością jego rodziców..

Przypomina nieco wiecznie po- nawiającą się i nigdy niespełniającą obietnicę: kiedy wydaje się, że za jej pośred- nictwem zbliżamy się już do ukojenia niepokojącego