K r o n ik a 227
czące przede w szystk im zakresu historii polskiego k olejnictw a. Teza referenta, że historia ta obejm uje jed ynie dzieje k olei w arszaw sko-w ied eń sk iej i h istorię k olei w P olsce od 1918 r., spotkała się z zastrzeżeniam i. W yrażano opinię, że w ok resie zaborczym cała sieć k olejow a na terenach p olskich zw iązana b yła ściśle z gosp o darką kraju, n ie m ożna w ięc pom inąć dziejów tej sieci, choć część lin ii k o lejo w ych była w ów czas budowana i eksploatow ana przez zaborców. Trzeba też p a m iętać o działalności polskich inżynierów kolejow ych , pracujących w X IX w. w różnych krajach w szystkich kontynentów .
N iezależnie od tych zastrzeżeń zgodzono się — biorąc pod uw agę istn ien ie k sięgi podsum ow ującej osiągnięcia naszej kom unikacji w okresie m ięd zyw ojen nym 1 — że za najpilniejsze zadanie uznać m ożna opracow anie dziejów k olejn ictw a polskiego w okresie od 1939 r.
E. O.
K R O N I K A Z A G R A N I C Z N A — /
W ielka B rytan ia
TYSIĄCLECIE POLSKIEJ N AUK I I TECHNIKI
D la uczczenia tysiąclecia P ań stw a Polskiego In stytu t K ultury P olsk iej w L on d ynie zorganizował cyk l odczytów, w ygłaszanych przez zaproszonych z P olsk i p rele gentów . Zapoczątkował ten cyk l w dniu 11 października 1966 r. w ykład prof. E uge niusza O lszew skiego W kład P ola k ó w do św ia to w e j n au ki i te c h n ik i1. Oprócz brytyjskich naukow ców na w ykład ten przybył rów nież am basador polski w L on d ynie J. Morawski.
C zech osłow acja
VII MIĘDZYNARODOWY KONGRES NAUK PREHISTORYCZNYCH I PROTOHISTORYCZNYCH W PRADZE
VII M iędzynarodowy K ongres Nauk P rehistorycznych i Protohistorycznych, zor ganizow any w dniach 21—27 sierpnia 1966 r. w Pradze, w yw ołał duże zaintereso w anie, czego dowodem b ył udział ok. 1400 uczestników , zarówno z Europy, jak i z w ielu krajów Am eryki, A fryki i A zji oraz z A ustralii. Obrady odbyw ały się w ośm iu sekcjach, z których pierw sza pośw ięcona b yła teorii i m etodologii, druga — archeologii k ontynentów pozaeuropejskich, p ięć dalszych — k olejnym okresom dziejów ludzkości od p aleolitu do w czesnego średniow iecza, ósm a zaś — antropo logii, paleontologii i num izm atyce.
Tradycyjny podział na sekcje był. dość sym ptom atyczny dla całego kongresu. 1 20-lecie kom u n ikacji w P olsce O drodzonej. K raków 1939.
1 W n otatce o tym w ykładzie „Zycie W arszaw y” (nr 246/1966) m ianow ało prof. O lszew skiego (przekręcając jego nazw isko na Olszowski) „dziekanem W ydziału H istorii Techniki PW”. Tak w idocznie korespondent P olskiej A gen cji Prasow ej, za którą podano tę inform ację, przetłum aczył an gielskie ok reślen ie k ierow nika katedry (Head of th e D epartm en t).
228 K r o n ik a
Jakkolw iek trudno było śledzić obrady w szystk ich sekcji, m ożna sądzić, że w w y głoszonych poza sekcją pierw szą referatach bardzo rzfedko uw zględniano now e m e tody badawcze i uzyskane dzięki nim w yniki. M etody te b yły n atom iast — obok h istorii techniki — głów nym tem atem referatów w ygłoszonych na sekcji I. I tu brak było jednak studiów nad m etodam i syn tezy w yników , tak obecnie potrzeb nych w obec zw iększającego .się w archeologii stosow ania badań specjalistycznych, tak np. m etodom statystycznym n ie pośw ięcono ani jednego komunikatu.
Czas, którym rozporządzali referenci, b y ł na w szystk ich sekcjach ograniczony do 15 m inut, dlatego też tem atam i referatów m ogły być albo w ąskie, specjalistycz ne zagadnienia, albo problem y bardzo ogólne.
Obrady sekcji I — podobnie jak i innych — prow adzone b yły na sesjach po św ięconych kolejno poszczególnym zagadnieniom . Tak w ięc specjalną sesję — poza kilkoma referatam i dotyczącym i takich zagadnień, jak konserw acja zabytków i za stosow anie m etod kartograficznych — pośw ięcono m etodom geofizycznym w arche ologii. Brak tu było przedstaw iciela P olsk i pomimo, że posiadam y na tym odcinku pew ne o sią g n ię cia ł, a zastosow anie m agnetom etru protonowego w naszym kraju om ów ił R. E. Linington z Rzymu.
N astępna sesja sekcji I obejm ow ała badania m ateriałów ceram icznych, a m. in. ich datow anie na podstaw ie badań m agnetycznych (T. B. N ieczajew a z Moskwy) i term olum iniscencyjnych (M. I. A itken z Oksfordu). I. B. G riffin z Ann Arbor zaś przedstaw ił badania ceram iki i obsydianu z terenu A m eryki P ó łn o cn ej przy po m ocy aktyw acji neutronam i.
N a specjalnej sek cji dyskutowano problem technologii i pochodzenia wyrobów niem etalow ych. C. R enfrew z S heffield, w oparciu o w yn ik i analiz przedm iotów z obsydianu próbow ał ok reślić ich pochodzenie i drogi w ym iany handlow ej w A m e ryce Północnej w ok resie w czesnego neolitu, a A. Marshack z N ow ego Jorku omó w ił analizę m ikroskopow ą w yrobów kam iennych z paleolitu. O żywioną dyskusję w y w o ła ł referat F. Starego z Lubiany, który na podstaw ie badań wykazał, że starożytne w yroby z bursztynu z północno-zachodniej Jugosław ii pochodzą z w y stępujących tam złóż kopalnych; przeczy to dotychczas przyjętem u poglądowi, że bursztyn sprow adzany b ył w starożytności w yłącznie znad Bałtyku. Podobna dys kusja w ystąpiła po referacie M. W irskiej z Krakowa, która stw ierdziła na podsta w ie badań technologicznych ceram iki znad górnej W isły, pochodzącej z okfesu rzym skiego, że duże naczynia dotąd uw ażane za toczone na kole, b y ły w rzeczy w istości ręcznie lep ion e a następn ie obtaczane.
Na sesji p ośw ięconej m etalom nieżelaznym L R. Selim chanow z Baku om ówił studia nad początkam i m etalurgii m iedzi w Europie i na K aukazie (opracowanie w spólne z J. R. M arechalem), a A. Hartm ann ze Stuttgartu — w y n ik i badań zło tych ozdób z epoki brązu, znalezionych w dorzeczu Dunaju.
R eferat E. Sangm eistera ze Stuttgartu pośw ięcony b y ł badaniom nad rozpow szechnieniem stopów m iedzi w Europie, w oparciu o 12 tys. analiz spektrograficz- nych. Praca opiera się na statystycznej m etodzie H. K leina, w ed łu g której od stępstw a od rozkładu norm alnego dla- zawartości dom ieszek (Bi, Sb, Ag, Ni, As) w w yrobach z brązu są w ynikiem różnego pochodzenia tych w yrobów . Przeprowa dzając k lasyfikację, pozw alającą na w yodrębnienie grup przedm iotów , dla których rozkład zaw artości dom ieszek jest norm alny, w yróżniono 29 grup (w 1960 r., przy 2302 analizach rozróżniono 12 takich grup). N ie udało się jednak powiązać żadnej z tych grup z jakim ś określonym ośrodkiem p rod u k cyjn ym 2. R eferat w yw ołał 1 Por. np. w n iże 3/19*62 „K wartalnika” artykuł; J. K o w a l c z u k i T. S t o p - k a, Badania m agn etyczn e w ek sp lo ra cji stan ow isk archeologicznych.
2 Por. o tych badaniach w artykule J. Piaskow skiego O kreślan ie pochodzenia daw n ych p rzed m io tó w na p o d sta w ie an alizy cech w niniejszym num erze .K w a r talnika” s. 62.
K r o n ik a 229
żyw ą dyskusję i w ystąp ien ia krytyczne. W iększość dyskutantów n ie uw zględ n iała jednak faktu, że zarówno m etoda H. K leina, jak i W szystkie in ne sposoby ok reśla nia pochodzenia daw nych w yrobów , są — i m uszą być — koncepcjam i, sta ty sty c z nym i, stąd też i w szelk a dyskusja nad n im i m u si być prow adzona na płaszczyźnie m etod i interpretacji statystycznych.
D w a dalsze referaty d otyczyły techn ologii odlew ania m ieczów w epoce brązu i na ziem iach naddunajskich (H. J. Hundt z W iesbaden) i w środkow ych N iem czech (G, Ttillig z H alle). W obu wypadkach autorzy stosow ali badania defektoskopow e.
W śród siedm iu referatów na sesji, której tem atem b yło żelazo, aż trzy repre zentow ały osiągnięcia ośfródka krakow skiego. K . B ielenin z K rakow a om ów ił m etody b id a ń archeologicznych i m etalurgicznych nad starożytnym h u tn ictw em żelaza w rejonie Gór Ś w ięto k r zy sk ich 3, ilustrując referat liczn ym i ilu stracjam i, m .in . fotografiam i w ykon anym i z helikoptera. N astęp nie E; N osek z K rakow a przedsta w iła n ow e m etody badań daw nych przedm iotów żelaznych. S ta r a ła się ona w n io skow ać o strukturze m etalu, zanim u legł korozji, na p odstaw ie ob serw acji m eta lograficznych produktów tego procesu, przede w szystk im jednak zastosow ała m ikro- śon dę elektronow ą do badań składu chem icznego (jakościowego) w trąceń żużla w dawnych w yrobach żelaznych. Metoda ta — jakkolwifek już opublikow ana w cześ niej -przez O. Schaabera z Brem y — w y w ołała duże zainteresow an ie dysku tan tów , rozszerza ona bowiem znacznie m ożliw ość badań daw nych p rzedm iotów m eta lo w ych.
Początkom m etalurgii żelaza z Zakaukazji i M ałej A zji (XIV—V w . p.n.e.) po św ięcon y b ył referat T. M ikeladze i P. M. A bram aszw ilego z T bilisi; autorzy oparli się tu jed ynie na typologii. N atom iast ,W oparciu o badania m etaloznaw cze B. A. Szram ko z Charkowa om ów ił technologię żelaza u plem ion scytyjsk ich w VII—IV w. p.n.e.
Sesję zakończyły dwa ogólne referaty: autora niniejszego spraw ozdania o za stosow aniu danych technologicznych w prehistorii (a w szczególności w h istorii rozw oju i rozpow szechniania tech n ik i oraz przy śledzeniu zmian etniczych) i R. Fleinera z Pragi o znaczeniu i w ykorzystaniu źródeł techn ologiczn ych dla archeo lo g ii i historii. R. P leiner, k tóry p rzew odniczył sek cji I, pow iadom ił ponadto o pro jek cie zorganizow ania m iędzynarodow ej k om isji do badań dawnej m etalurgii żelaza. D ysku sje p row adzono' na poszczególnych sesjach sek cji I w sk a zy w a ły w p raw dzie na duże zainteresow anie słuchaczy zagadnieniam i now ych m etod badaw czych i historią techn iki (dyskutanci niejednokrotnie w sk azyw ali przy tym na pow ażne osiągnięcia badań dawnego hutnictwa, żelaza i w yrobów żelaznych w P olsce), jednak w obradach tej sekcji uczestniczyli przew ażnie tylko przedstaw iciele d yscyp lin specjalistycznych, a udział archeologów b y ł jed ynie nieznaczny.
J e r zy P ia sk o w sk i
Francja
X MIĘDZYNARODOWE SEMINARIUM RENESANSU W TOURS
Od dziesięciu lat przy u niw ersytecie w Tours działa Ośrodek Badań nad Re nesansem (Centre dîËtudes Supérieures de lą R enaissance). N ajw ażniejszą form ą jego działalności są; po pierw sze, p ublikacje dyrektora Ośrodka, w ielk iej m iary
fi-3 Por. na ten tem at m. in.: M. R a d w a n , M éthodes a p p liq u ées en P ologne dans les rech erches sur la sidéru rgie ancienne des M onts S a in te-C ro ix . „Organon”, 1965, t. 2.