• Nie Znaleziono Wyników

Zamiast powieści obyczajowej : cechy współczesnej polskiej powieści sensacyjnej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zamiast powieści obyczajowej : cechy współczesnej polskiej powieści sensacyjnej"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

Joanna Chłosta-Zielonka

Zamiast powieści obyczajowej : cechy

współczesnej polskiej powieści

sensacyjnej

Media – Kultura – Komunikacja Społeczna 9, 87-98

2013

(2)

Zamiast powieści obyczajowej. Cechy

współczesnej polskiej powieści sensacyjnej

Słowa kluczowe: kryminał, pow ieść obyczajowa, polska literatura najnowsza Key words: detective story, classical novel, current Polish literature

Złotą D ekadą Polskiego K rym inału nazyw a M ariusz Czubaj szereg zjaw isk życia literackiego zw iązanych z rozwojem gatunku nazywanego przez teore­ tyków pow ieścią sensacyjną, potocznie zaś określanego m ianem krym inału. W ostatn ich k ilk u la ta ch k ry m in ał spotyka się z dużym zainteresow aniem czytelników, a zapotrzebow anie n a ten rodzaj piśm iennictw a stale rośnie, co uw idacznia w zrastająca liczba jego twórców i tytułów. Po umownej cezurze 1989 roku zostały wyciszone obowiązujące w dziele literackim k ry teria w ar­ tościow ania. Z niknęła także h iera rch ia w ażności gatunków . W ażny przekaz może pojawić się w każdej, dogodnej dla au tora form ie gatunkow ej. U praw ­ nione z o sta ją więc gatu n ki, które w trad y cji lite ra ck iej zwykle zajm ow ały m iejsca nieuprzyw ilejow ane. Ich dystynktyw ne cechy z o stają w ykorzystane, by u atrakcyjnić fabuły.

N a niezw ykłą popularność krym inałów w pływ ają imprezy ku ltu raln e to­ w arzyszące wydaniom książek. Odpowiednio nagłośnione, przyciągają rzesze potencjalnych czytelników . Je d n ą z o statn ich tak ich im prez prowadzonych n a szerszą skalę była zorganizow ana w 2011 przez In sty tu t Goethego w ysta­ w a „L iteratu ra z dreszczykiem ”, p rzedstaw iająca k siążk i i portrety szesn a­ stu najlepszych i n ajbard ziej oryginalnych współczesnych autorów powieści krym inalnych z N iem iec i A ustrii. Prezentow ano ją w In sty tu tach Goethego i w ybranych b ib lio tekach w Polsce: we W rocław iu, w O lsztynie, Dąbrowie Górniczej, Tarnow ie, Poznaniu, Zielonej Górze i W arszaw ie.

K rym in ałem zain teresow ała się n a poważnie akad em ick a k ry ty k a lite ­ racka. W arto wymienić in teresu jące studium M. C zu baja E tn o lo g w M ieście

G rz ech u 1. N a tem a t popularności tego gatun ku w ypow iadają się literatu ro-

znawczynie: A nna M artuszew ska (w swoich książkach T a trzecia. P ro b lem y

lite r a tu r y p o p u la r n e j oraz R a d o s n e gry. O g r a c h / z a b a w a c h lit e r a c k ic h ) 2,

a także badaczki zw iązane z problem atyką gender - E w a K raskow ska3 czy B e rn a d e tta D a rsk a (w dwutomowej re la c ji o anglojęzycznych pow ieściach

1 M. Czubaj, Etnolog w Mieście Grzechu. Powieść kryminalna jako świadectwo antropolo­

giczne, Gdańsk 2010.

2 A. Martuszewska, Ta trzecia. Problemy literatury popularnej, Gdańsk 1997; taż, Radosne

gry. O grach/zabawach literackich, Gdańsk 2007.

(3)

k rym inaln ych pisanych przez kobiety Ś le d z tw o i p ł e ć 4). D a rsk a nie tylko pokazała postaci kobiet w krym inałach oraz w skazała przy tym n a ich rolę w społeczeństwie, ale sta ra ła się dowartościować ten gatunek. Uważa ona, że „krym inał należy do najbardziej wyemancypowanych gatunków w kręgu pop”5. Dodaje także: „krytyczne czytanie literatu ry popularnej udowadnia, iż znajdu­ ją się w niej treści o wiele am bitniejsze niż bylibyśmy skłonni przypuszczać”6. T a teza spraw dza się tylko w intensyw nym czytaniu lite ra tu ry popularnej. Z m orza propozycji je j gatunków n a pewno wyłowić m ożna w końcu perły, przykłady dobrej literatury, zarówno pod względem formy, ja k i treści.

Po roku dwutysięcznym podjęto szereg działań, które m iały n a celu popula­ ryzację powieści krym inaln ej. N ajpierw powstało Stow arzyszenie Miłośników K rym inału i S e n sa cji „Trup w szafie”, którego prezesem został dziennikarz i autor piszący krym inały, Ireneusz G rin. Stow arzyszenie wraz z In sty tu tem K siążk i ufundowało w 2 0 0 4 roku nagrodę W ielkiego K alibru , przyznaw aną przez kapitu łę w składzie: M arcin B a ran , W itold B ereś, P iotr Bratkow ski, Ire ­ neusz G rin i M arcin Św ietlicki. W danym roku mogą być nominowane do n a­ grody powieści, które ukazały się drukiem w roku poprzednim. Przyznaw ana je s t również Honorowa Nagroda W ielkiego K alib ru oraz - od 2 0 1 2 roku - n a­

groda W ielkiego K alib ru Czytelników. W tym gronie dojrzało także kolejne zda­ rzenie literack ie - Międzynarodowy F estiw al Krym inałów, organizowany we W rocławiu, ta k ja k dwie poprzednie instytu cje życia literackiego od 2009 roku.

K rym inały w ydają właściw ie w szystkie polskie wydawnictwa - i te n a jb a r­ dziej znane: W .A.B, Prószyński i S-ka, Św iat K siążk i czy Znak, ja k i m n iej­ sze: O ficynka, Rem iz, SO L czy S z a ra Godzina. Zainicjow ane zostały także sp ecjaln e serie wydawnicze: W .A .B w ydaje „M roczną S e rię ”, C zarne - „Ze strach em ”, Wydawnictwo Ciekaw e M iejsca - „Krym inały Przedw ojennej W ar­ szawy”, Ireneusz G rin prowadzi n a przykład „Polską K olekcję K rym inalną” w W ydawnictwie EM G.

K rym inałem zajm u je się k ilk a internetow ych portali. Pierw szy to niezwy­ kle aktyw ny P o rta l K rym in alny, założony w 2 0 0 7 roku. O statn i, o nazwie Zbrodnicze Siostrzyczki, pow stał niedawno, a prowadzą go trzy au torki k ry ­ minałów: A gnieszka Kraw czyk, M a rta Guzow ska i A d riann a M ichalew ska. P o rtal K rym inalny zam ieszcza inform acje o nowościach i zapowiedziach, re ­ cenzje i szkice o najbardziej znanych autorach, między innym i o Edgarze Al­ lan ie Poe i Agacie C hristi, inform uje o promocjach, spotkaniach z autoram i, organizuje kreatyw ne konkursy zachęcające czytelników do p isan ia powieści i zam ieszczania ich w portalu. Jeg o w ażna rola w propagowaniu tego rodzaju piśm iennictw a je s t niepodważalna.

A ktyw nie fu n k cjo n u ją tak że in ne sieciow e m ie jsca prom ujące powieść sen sacy jn ą. C iekaw y pod w zględem m erytorycznym je s t serw is Zbrodnia w Bibliotece, bogaty w wywiady ze znaw cam i tem atu, wśród których są auto­

4 B. Darska, Śledztwo i płeć, Olsztyn 2011. 5 Tamże, s. 12.

(4)

rzy krym inałów , krytycy literaccy, sym patycy zjaw iska. Ponadto znajdziem y tam bogaty zbiór recen zji i pogawędek - czyli w ym iany opinii o przeczyta­ nych książkach. Od 2001 roku istn ieje także serw is Klub MOrd, zrzeszający Pasjonatów P olskiej Pow ieści M ilicyjnej (K PPPM ). Jeg o samozwańczy prezes, Grzegorz C ielecki, zap rasza do klubu w szystkich, którzy posiadają przynaj­ m niej jed en egzemplarz polskiej powieści m ilicyjnej i udostępniają go pozo­ stałym klubowiczom poprzez w łączenie do w irtu alnej biblioteki. C ielecki m a nadzieję, że:

biblioteka będzie rosnąć przez dodawanie kolejnych tytułów przez Klubowi­ czów. Na pewno wszyscy mamy do nich dostęp. Stoją gdzieś na tylnej półce re­ gału, leżakują w piwnicy albo też zostały dawno wywiezione na działkę. Teraz trzeba to będzie odgrzebać. Kiedyś były to książki wychodzące w astronomicz­ nych z dzisiejszego punktu widzenia nakładach7.

D ziałan ia serw isu sku p iają się n a dosłownej w ym ianie książek, ale także opinii, recen zji itp.

N ajm łodszy je s t portal prowadzony przez kobiety pisarki. N ie pow tarza on w ielorakich fu nkcji pełnionych przez n a przykład P o rtal K rym inalny. J e s t raczej m iejscem zw ierzeń au torek oraz promowania krym inalnej twórczości kobiecej, k tó ra ostatnio upom ina się o sw oją obecność poprzez chociażby pi­ sarstw o Jo a n n y Jo d ełk i (W ielki K alib er 2010), G ai Grzegorzew skiej (W ielki K alib er 2011), Anny Fryczkow skiej, A gnieszki Krawczyk, K atarzyny Bondy i w ielu innych.

W ym ienione powyżej p isarki zajm u ją się tw orzeniem tylko powieści sen­ sacyjnych, należy pam iętać jed n a k także o innych piszących kobietach. T y ­ powym krym inałem je s t powieść Olgi Tokarczuk z 2 0 0 9 roku P ro w a d ź sw ój

p łu g p r z e z k o śc i u m a rły ch . Tokarczuk, przeciw na dyskrym inacji kobiet, także

w powieść sen sacy jn ą w plata bliskie je j w ątki - czyni z głównej bohaterki, Ja n in y Duszejko, wojowniczkę o praw a słabszych. Do utworów z sensacyjnym napięciem wypada zaliczyć powieść z 2012 roku zatytułow aną A g en t M anueli G retkow skiej oraz uhonorowaną nagrodą N ike w 2013 roku C iem n ość, p r a w ie

n ic Jo a n n y B ator. W ielowątkow ą fabułę tej k siążk i łączy śledztwo w sprawie

zn iknięcia i, ja k się okazuje, zam ordow ania dzieci.

Obecność n a rynku wydawniczym wcale niem ałej grupy autorek krym ina­ łów wiąże się w ogóle ze zwiększeniem liczby autorów kryminałów. M ożna mó­ wić naw et o swego rodzaju epidemii „krym inalistów”. K rym inały zaczęli pisać pracownicy naukowi (przykładowo M arek K rajew ski, Tadeusz C egielski, M a­ riusz Czubaj, Zbigniew B iałas, Jaro sław Klejnocki), poeci (M arcin Św ietlicki, Ja ro sła w K lejnocki), prozaicy (Tomasz Białkow ski, K rzysztof B eśk a), dzien­ nikarze (Ireneusz Grin, Tomasz Sekielski). Choć Czubaj pisze, że „krym inał w Polsce należy do kręgu ku ltury fanow skiej. N a palcach jed n ej ręki - i to ręki drw ala - można policzyć pisarzy kryminałów, którzy godziwie żyją z pisania

(5)

»krwawych« książek”8, to jed n ak przykład M arka Krajew skiego, który porzu­ cił uczelnię dla p isania książek, może się udzielać. Grono autorów je s t coraz liczniejsze i m a bardzo silną reprezentację. Ich lista stale się powiększa i nie sposób u stalić je j precyzyjnie9. Autorzy piszą krym inały w spólnie10 lub tworzą antologie11.

E w a K raskow ska, badaczka literatu ry oraz w ierna czytelniczka krym ina­ łów, uzasadnia ponadczasową popularność tych utworów następująco:

W upodobaniu do opowieści o zbrodniach jest coś podobnego - wraz ze zbrodnia­ rzem i jego ofiarą dokonujemy pewnej transgresji kulturowej, jakiegoś przekro­ czenia normy społecznej, ale formuła gatunkowa klasycznego kryminału jedno­ cześnie zapewnia nam poczucie bezpieczeństwa, gdyż zrujnowany na wstępie porządek będzie wszak wraz z wykryciem sprawcy przywrócony. Jednocześnie taki kryminał sam w sobie stanowi wzorzec porządku, fabuła i narracja rządzą się tu ścisłymi prawami. Odbiorca ma prawo się irytować, gdy prawa te nie są przestrzegane, na przykład gdy zastosowany zostaje chwyt deus ex m achina i mordercą okazuje się ktoś spoza grona postaci uwikłanych w daną sprawę. [...] W dodatku prawidłowo zbudowana fabuła kryminalna powinna oferować odbiorcy możliwość niezależnego rozwiązania zagadki, a rozwiązywanie zaga­ dek to jedna z najstarszych rozrywek hom ines sapientes. Jest więc opowieść o zbrodni, jej motywach i wykrywaniu sprawcy swoistą fabułą fabuł, struktu­ 8 M. Czubaj, Kryminał i jego fani, [online] <http://www.goethe.de/ins/pl/lp/kul/dup/lit/kri/ /pl8467810.htm>, dostęp: 30.12.2012.

9 Przedstawiona poniżej lista jest wynikiem mojego rekonesansu i zawiera w miarę peł­ ny alfabetyczny spis autorów piszących aktualnie kryminały: Krzysztof Beśka, Zbigniew Bia­ łas, Tomasz Białkowski, Tomasz Bielak, Katarzyna Bonda, Przemysław Borkowski, Joanna D. Bujak, Tadeusz Cegielski, Wojciech Chmielarz, Mariusz Czubaj, Ryszard Ćwirlej, Anna Damasiewicz, Rafał Dębski, Anna Fryczkowska, Katarzyna Gacek, Jacek Godek, Zbigniew Górniak, Artur Górski, Ireneusz Grin, Gaja Grzegorzewska, Marta Guzowska, Marek Hary, Agnieszka Hofmann, Nika Jabłonowska, Leszek Jasiński, Paweł Jaszczuk, Joanna Jodełka, Marek Kędzierski, Jarosław Klejnocki, Anna Klejzerowicz, Janusz Koryl, Maja Kotarska, Ra­ fał Kotomski, Krzysztof Kotowski, Krzysztof Koziołek, Marek Krajewski, Jacek Krakowski, Agnieszka Krawczyk, Małgorzata i Michał Kuźmińscy, Wojciech Kwiatek, Magdalena Layer- -Sarzotti, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Konrad Lewandowski, Maciej Litmanowicz, Maciej Maciejewski, Zofia Małopolska, Iwona Mejza, Adrianna Michalewska, Zygmunt Miłoszewski, Marta Mizuro, Jan Mortwik, Sebastian Musielak, Mariusz Niemycki, Karina Obara, Marta Obuch, Robert Ostaszewski, Ewa Ostrowska, Arkadiusz Pacholski, Marcin Pilis, Agnieszka Pietrzyk, Piotr Pochura, Paweł Pollak, Marta Rey-Radlińska, Jacek Rębacz, Katarzyna Ro- gińska, Olga Rudnicka, Bartłomiej Rychter, Katarzyna Rygiel, Tomasz Sekielski, Helena Se­ kuła, Jacek Skowroński, Zofia Stanisławska, Agnieszka Szczepańska, Izabela Szolc, Łukasz Śmigiel, Marcin Świetlicki, Anna Trojan, Adam Ubertowski, Marcin Wełnicki, Aleksander Wierny, Hanna Winter, Marcin Wollny, Marcin Wroński, Krzysztof Wytrykowski, Adam Za­ lewski, Iwona Zimnicka i Jakub Żulczyk.

10 Kilka teamów autorów pisze wspólnie: Katarzyna Gacek i Agnieszka Szczepańska (se­ ria „Przeznaczenie”: Zabójczy spadek uczuć, 2008; Zielony trabant, 2008; Dogrywka, 2009;

Mag i Diabeł, 2010; Wisielec i Księżyc, 2010), Marek Krajewski i Mariusz Czubaj (Aleja sa­ mobójców, 2008; Róże cmentarne, 2009), Marcin Świetlicki, Gaja Grzegorzewska i Ireneusz

Grin (Orchidea, 2009), Marta Mizuro i Robert Ostaszewski (Kogo kocham, kogo lubię, 2010). 11 W 2012 roku ukazała się książka Zatrute pióra. Antologia kryminału, której autorami są Gaja Grzegorzewska, Joanna Jodełka, Anna Klejzerowicz, Agnieszka Krawczyk, Agnieszka Lingas-Łoniewska, Lucyna Olejniczak, Robert Ostaszewski, Romuald Pawlak, Marcin Pilis, Jacek Skowroński i Krzysztof Koziołek.

(6)

ralnym modelem wszelkich dobrze opowiedzianych historii. Prześledzenie jej od początku do końca to jak spożycie świetnie skomponowanej kolacji zwień­ czonej wybornym trunkiem12.

W polskiej rzeczyw istości literack iej m am y dzisiaj do czynienia z różno­ rodnymi podgatunkam i, n u rtam i i kieru n kam i w obrębie powieści sensacy j­ nej. J e s t więc k ry m in ał historyczno-obyczajowy, zwany retro, który rozpro­ pagował M arek K rajew ski - najpierw serią o W rocławiu la t przedwojennych i w ojennych z E b erh ard em M ockiem w roli głównej, a następnie o Lwowie, z Edw ardem Popielskim . N iezależnie od niego ten podgatunek w ybrał ta k ­ że Paw eł Ja sz cz u k (W ielki K alib er 20 0 5 ), który losy d ziennik arza Ja k u b a S te r n a w przedw ojennym Lwowie poprowadził w k ilk u częściach: F o r e s t a

U m bra (2004), P la n S a r y (2011) i M a rio n etk i (2012). C iekaw ie ten gatunek

w ykorzystał K rzysztof B eśk a, u m ieszczając akcję swojego najnowszego k ry ­ m in ału T rzy b rz eg i S ty k su (2 0 1 2 ) w X IX -w iecznej Łodzi, Zbigniew B ia ła s w powieści K o rz en iec (2012) rozgryw ającej się w Sosnowcu w przededniu wy­ buchu I wojny św iatow ej oraz A gnieszka K raw czyk, op isu jąca K raków la t pięćdziesiątych w książce D ziew czy n a z a n io łe m (2012). P isarze doskonale w ykorzystują fakty historyczne i obrazują koloryt epoki. Pow ieści te w skazują n a szerokie konteksty in terp retu jące tożsam ość narodową obyw ateli różnych narodów. P rzynoszą w iadom ości dotyczące sfery życia obyczajowego. W ięk­ szość tych przedstaw ień rep rezen tu je kry m inał m iejski, przyw ołując przed­ wojenny Lwów, W rocław, Łódź czy Sosnowiec.

N ajw iększą grupę polskich krym inałów ostatnich la t tw orzą jed n ak te, któ­ re nazwać m ożna pow ieściam i detektyw istycznym i - według k lasy fik acji Otto P en zlera13 - albo też detektywistyczno-obyczajowymi. P isarze z upodobaniem sięg ają do czasu teraźniejszego, by w zn an ą sobie doskonale ponowoczesną rzeczywistość wpleść w ątek sensacyjny. C hętnie egzem plifikują w ażkie cechy współczesnego polskiego życia społecznego. Z ajm u ją się więc rozpadem więzi międzyludzkich, zagrożeniem rodziny - w której często dochodzi do przemocy, konsum pcyjnym , zanurzonym w m aterializm ie stylem życia bohaterów zapo­ m inających o w artościach, podejm ują problem atykę zw iązaną z rolą kobiety w życiu publicznym i prywatnym.

Powieść krym inaln a p isan a je s t współcześnie zam iast powieści społeczno­ -obyczajowej, nierzadko zam iast powieści środowiskowej, z zachow aniem je j podstawowych cech gatunkow ych. N ajw ażniejsza z nich to konw encja rea li­ styczna potrzebna do zilustrow ania św iata przedstawionego. Związane z nią są: faktograficzność, szczegółowy opis środowiska, czerpanie ze współczesnego

12 [Online] <http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/400,kryminalyspodznakukobiecosci/>, dostęp: 18.12.2012.

13 Otto Penzler wyróżnia trzy odmiany powieści: klasyczną powieść detektywistyczną (de­

tective story) z detektywem amatorem w roli głównej; powieść detektywistyczną (private eye story), w przypadku której bycie detektywem przestaje być hobby, a staje się pracą; oraz czar­

ny kryminał (hard-boiled story) - specjalność amerykańską, realizowaną z sukcesem przez Raymonda Chandlera, Rossa Macdonalda i innych. Szerzej: M. Czubaj, Etnolog w Mieście

(7)

życia społecznego i, co n ajw ażn iejsze, n a rra to r w szechw iedzący. D lacze­ go ta k się dzieje, udowadnia Czubaj w swoim antropologicznym stu dium 14. Poniew aż skład nikiem niezbyw alnym dla tej lite ra tu ry je s t konw encja re ­ alistyczn a, s ta je się ona szczegółowym św iadectw em kulturow ym czasów, w których pow staje. J e s t w ielką n a rra cją o społeczeństwie. U zasad niając n ie­ podw ażalną rolę powieści krym inalnej, ja k ą je s t daw anie antropologicznego świadectwa, M ariusz Czubaj zw raca uwagę n a dwie je j cechy: „raz - w yrasta w otoczeniu określonych praktyk kulturow ych lub z praktyk tych się wywodzi (to trad ycja A uerbacha [...]), dwa - interp retu je kulturowo w ytw arzane zn a­ czenia (tradycja W illiam sa i b rytyjskich studiów kulturow ych)”15. Czubaj za­ chęca: „Potraktujm y przeto krym inał ja k o w ielką n arrację o społeczeństwie. Ja k o opowieść o wiedzy lokalnej, o tym, co »tu« i »teraz«, n ieu sta ją cą relację dawnych inform atorów, którzy przybywali do rozpostartego w wygodnym fo­ telu badacza”16.

D oskonałym przykładem tezy C zu b aja o nieocenionej fu nkcji krym inału ja k o św iadectw a antropologicznego je s t nagrodzona w 2012 roku W ielkim K a ­

librem k siążk a Zygm unta M iłoszewskiego Z ia rn o p r a w d y (2011). Choć u k a­ zan a w tej powieści zagadka krym inaln a m a ostatecznie dość logiczne i je d ­ noznaczne uzasadnienie - zem stę za niew ierność - to jed n a k w dużej części fabuły rozgrywa się d ram at o w iele bardziej znaczący. Odbywa się bowiem przed czyteln ikam i d ysku sja n a tem a t źródeł polskiego antysem ityzm u, na tem at narodowych mitów, kulturow ych stereotypów, w porę niewypowiedzia­ nych zaw iści i tłum ionej żółci. J a k tłum aczy jed en z drugoplanowych boha­ terów, żółć „oddaje pewien charakterystyczny nad W isłą stan m entalno-psy- chiczny. Zgorzknienie, fru stra cję, drwinę podszytą złą en erg ią i poczuciem w łasnego niesp ełn ien ia, bycie n a »nie« i ciągłe n ieu satysfakcjo no w an ie”17. Antropologiczny dyskurs zostaje z kolei wpleciony w h istorię jednego z n a j­ starszy ch polskich m iast, Sandom ierza. To w otoczeniu zabytkow ej części m iasta, tak że w zw iązku ze słynnym , zaw ieszonym w kościele św. Paw ła obrazem K arola de P revota przedstaw iającym wyobrażony rytualny mord do­ konyw any przez Żydów n a niem ow lętach, rozgrywa się rozpraw a z głęboko zakorzenionym i, wciąż obecnym i we w spółczesnej polskiej świadomości ste ­ reotypam i m yślenia o tożsam ości narodu żydowskiego.

C elem autorów krym inałów , oprócz zaprezentow ania in trygu jącej fabuły sen sacy jn ej, stało się zatem o k reślan ie stan u św iadom ości współczesnego społeczeństw a polskiego. Nie je s t to diagnoza pozytywna. W tóruje ona post­ m odernistycznym wizjom człow ieka X X I wieku, znajdującego się w chaosie, rozpadzie, bezideowego, nastaw ionego n a konsum pcjonizm , p om ijającego przeszłość, a nieum iejącego sprostać teraźniejszości.

14 Tamże. 15 Tamże, s. 17. 16 Tamże, s. 15-16.

(8)

K rym inały pow stające w ostatn im czasie podejm ują dość często problem rozpadu w ięzi międzyludzkich, ta k zw anej śm ierci za życia. Zygm unt B a u ­ m an opisuje to zjaw isko ja k o doświadczenie śm ierci „z trzeciej ręk i”; pisze on:

kruszeją ludzkie więzi - zawiązywane jedynie tymczasowo, z niewielkimi, o ile w ogóle jakimiś, perspektywami na trwanie, więzi, które od początku szalenie łatwo i omal bez żadnej zapowiedzi można rozwiązywać. W miarę jak ludzkie więzi w płynnonowoczesnej epoce wyraźnie kruszeją, funkcjonując „do odwoła­ nia”, życie przemienia się w codzienną próbę śmierci i „życia po śmierci”, zmar­ twychwstania czy ponownego wcielenia, wszystko to realizowane per procura, lecz podobnie jak reality tv, nie mniej przez to „realne”18.

Ja k b y dla ilu stra cji owej diagnozy nieodłącznym elem entem fabularnym polskich krym inałów są zab u rzen ia w obrębie rodziny. W niem alże każdej n a rra cji n atrafić m ożna n a rodziny rozbite, rozwody, adoptowane dzieci i na bohaterów, którzy nie potrafią sobie z tym poradzić. Rozwiedziony je s t proku­ ra to r Teodor S zack i u M iłoszewskiego, kom isarz Ja k u b M ortka u debiu tanta W ojciecha C hm ielarza, w trzech krym inałach Jo a n n y Jo d ełk i po przejściach zw iązanych z rozwodem są wszyscy główni bohaterow ie, w trak cie rozwodu je s t kom isarz K on stan ty Podbiał u K rzysztofa B e śk i w W ieczorn ym s e a n s ie (2012) i Paw eł W erens u Białkow skiego. Bohaterow ie, pozostaw iając za sobą niezbyt dobre doświadczenia, próbują zacząć życie od nowa, zm ienić się.

C hw alebnym w yjątkiem je s t kom isarz N aw rocki z krym inałów Ja r o s ła ­ wa Klejnockiego - w ierny żonie, wciąż zauroczony je j atrakcyjnością, tworzy norm alną, trzyosobową rodzinę, k tó ra jed n ak, chcąc zaadoptować drugie dzie­ cko, przygląda się różnym patologiom, których ofiaram i są dzieci z rozbitych rodzin.

W polskich pow ieściach detektyw istycznych pojaw ia się zjaw isko zaniku wspólnoty. Rzadko zdarza się, że główny b oh ater znajd uje w swoim otocze­ niu sprzymierzeńców. J e s t nieufny i podejrzliwy, w swoich działaniach zda­ ny n a w łasne siły (M iłoszew ski, C hm ielarz). Trudno stworzyć zespół, który w spółdziała. Każdy pracuje n a w łasny rachu nek i nie chce, bądź nie p otra­ fi, naw iązać bliższych relacji. W ten sposób powieści ilu stru ją tezę B au m an a o tym, że:

Międzyludzkie więzi, które niegdyś wplecione były w sieć bezpieczeństwa war­ tą trwałych nakładów czasu i wysiłku i wartą poświęcenia własnych doraźnych interesów [...] stopniowo się osłabiają i traktowane są jako coraz bardziej tym­ czasowe. Wystawienie jednostki na kaprysy rynku towarów i pracy inspiruje i promuje podziały, a nie jedność; premiuje postawy konkurencyjne, degradu­ jąc przy tym współpracę i zespołowe działanie do rangi tymczasowych taktyk, które należy zawiesić bądź porzucić, gdy tylko przestaną przynosić nam ocze­ kiwane korzyści19.

18 Z. Bauman, Płynny lęk, Kraków 2008, s. 80.

(9)

Znam ienne dla krym inalnych zagadek rozgryw ających się w teraźniejszo­ ści je s t nagm inne korzystanie z In tern etu ja k o źródła wiedzy o problem ach pojaw iających się w śledztwie. Inspektorzy, kom isarze, prokuratorzy sięga­ ją po kom puter i po m agicznym klikn ięciu tra fia ją n a poszukiw any w ątek. Również przestępcy k o rzy stają z tego medium, by n a internetow ym forum przekazać kom unikat, który m a rozkręcić śledztwo w niepożądanym kieru n ­ ku (Z iarn o p r a w d y Miłoszewskiego), czy też podrzucają film iki n a YouTube, by swoje czyny podporządkować wymyślonej m isji, n a przykład ocalenia pa­ m ięci o zburzonych kin ach w arszaw skich (W ieczorny se a n s Beśki). Od dawna ju ż, choć w Polsce zaledw ie od k ilk u n astu lat, kom puter je s t wszechobecny ja k o m edium uniw ersalne, um ożliw iające wykonywanie w ielu czynności do­

tychczas zupełnie niedostępnych. Przedstaw iciele praw a nie m uszą w związ­ ku z tym dysponować bogatą wiedzą, znajd ą ją szybko albo w Internecie, albo k orzystając z usług profesjonalnych specjalistów : u Białkow skiego - biblistki, u Jo d e łk i - tłu m aczki, h isto ry k a sztu k i i psychologa, u M iłoszew skiego - rabina. C zasem w ykazują się przy tym w ielką ignorancją, ja k kom isarz z P o d ­

p a la c z a (2012) C hm ielarza, niezn ający słynnych obrazów W yczółkowskiego

i nierozpoznający podstawowych gatunków muzycznych.

J a k piszą socjologowie, „w epoce kom putera i sieci, które n azn aczają życie jed n ostek i społeczeństw, w ym iar inform atyczny sta je się w pewnym sensie k o relatem nowej rzeczyw istości społecznej, który w ym aga innego podejścia niż w epoce przemysłow ej”20. Trzeba jed n a k uważać, z czego nie wszyscy zda­ ją sobie sprawę, że „ta sam a inform acja może m ieć różną w artość w zależno­

ści od kon tekstu ”21.

C harak terystyczn e dla w ielu krym inałów je s t w skazanie m iejsca kobiet w polskim społeczeństwie, ich dyskrym inow ania zawodowego i obyczajowego, spychania n a m argines, bycia tylko fizycznego. Po lektu rze krym inałów p isa­ nych przez mężczyzn trudno nie odnieść w rażenia, że autorzy ci podtrzym ują typowo p atriarch aln y kulturow y stereotyp, który pozwala zwrócić uwagę na kobietę jedynie wtedy, gdy je s t a trak cy jn a fizycznie. T ak się dzieje w k siąż­ kach Miłoszewskiego, B eśk i, C hm ielarza i w ielu innych. Inaczej angażują się w problem atykę kobiecą piszące autorki. Przykładem tego rodzaju postępo­ w ania twórczego są k siążk i Jo a n n y Jod ełki. Pojaw ia się u niej kw estia m ani­ pu lacji młodymi kobietam i i stosow ania wobec nich przemocy (K a m y k , 2012), w ykorzystania ich cia ła w celach zarobkowych (G rz ec h o tk a , 2011). Jo d ełk a dyskutuje też o m acierzyństw ie i różnych jego aspektach, ciąży utraconej, n ie­ chcianej, „ukradzionej” i o świadomości kobiet poddanych tego typu doświad­ czeniom. We w szystkich swoich krym inałach zastan aw ia się nad poprawnością re la c ji m atk i i dziecka: ja k u strzec się przed nadopiekuńczością (P o lic h r o ­

m ia , 2009; G rz ech o tk a ), ja k obronić dziecko przed egoizmem rodziców (P o li­ ch ro m ia ), ja k być m ądrym opiekunem dziecka niepełnospraw nego (K am y k).

20 K. Krzysztofek, M.S. Szczepański, Zrozumieć rozwój. Od społeczeństw tradycyjnych do

informacyjnych, Katowice 2005, s. 187.

(10)

Św iatem krym inałów Anny Fryczkow skiej rządzą z kolei kobiety, a m ęż­ czyźni są rekw izytam i, ofiaram i, czasem trofeam i. A utorka kom entuje: „Chy­ b a m am tendencję, żeby pisać o wykluczonych. Grubych gospodyniach domo­ wych, sam otnych m atk ach , starszy ch paniach w b eretach . Lubię oddawać głos tym, które niechętnie go zab ierają, które mówią n ajciszej. M oja starsza pani ze słabości - niew idzialności, niew ażności - czyni a tu t”22. W je j krym i­ nale K o b ie ta bez tw arzy (2011) detektyw em am atorem je s t sam otna kobie­ ta z dwójką dzieci, k tó ra nie będąc policjantką, potrafi wytropić morderców. W drugiej książce, S ta r s z a p a n i w n ik a (2012), ste r śledztwa przejm uje ty tu ­ łowa staru szka.

Autorów krym inałów in teresu je tło obyczajowe. P e n e tru ją więc, gdy po­ zw ala n a to akcja, w szystkie z a k ą tk i życia publicznego i prywatnego. Przy­ gląd ają się życiu celebrytów , pragnąc zbadać granice między ch ęcią zrobie­ n ia k ariery ponad wszystko a ludzką przyzwoitością (P o d p a la c z C hm ielarza i W ieczorny s e a n s B eśk i). Śledzą dziennikarzy (Białkow ski, D rzew o m o r w o ­

w e i K ła m c a , obie z 2 0 1 2 roku), psychologów (Jo d ełk a, G r z ec h o tk a ), żołnie­

rzy (Sekielski, S ejf, 2012), a nade wszystko szczegółowo opisują policjantów. W portretach współczesnych stróżów praw a pojaw ia się zbiór cech wyraźnie pozostających w kon traście do m ilicjan ta z czasów P R L-u, wiernego służbie i przestrzegającego praw a w pracy i w życiu. A ktualny b oh ater powieści sen­ sacyjnych je s t charakterologicznie słaby, sam otny, zazwyczaj po rozwodzie, bez celu w życiu lub w ybierający się n a em erytu rę (kom isarz D era u B ia ł­ kowskiego, kom isarz N aw rocki u Klejnockiego), nadużyw ający alkoholu lub seksu (prokurator Teodor Szack i u M iłoszewskiego) albo je s t po prostu m or­ dercą (prokurator u Jo d ełk i w P o lic h ro m ii). K rym inały są też okazją do wy­ pow iadania zasadniczo brzm iących poglądów n a te m a t d ziałania in sty tu cji kościelnych (M iłoszewski, Z ia rn o p r a w d y i Białkow ski, K ła m c a ), seminariów duchownych (C zubaj, 2 1 :3 7 , 2008), funkcjonow ania parabanków (K lejnocki,

O pcje n a śm ierć, 2012) czy mediów.

Autorzy powieści detektyw istycznych podglądają polskie m iasta. D zięki krym inałom poznajemy topografię między innym i Poznania, W arszaw y, K ra ­ kowa, O lsztyna. Odkrywamy polską ulicę, kluby i puby, działanie kom unika­ cji m iejskiej (autobusów i m etra), k in a i innych m iejsc użyteczności publicz­ nej. Nie są ju ż one, ja k dawniej, ochroną przed zagrożeniem i nie stanow ią m iejsca bezpiecznego, w yznaczającego porządek życia23. Za B au m an em może­ my powtórzyć, że „źródła niebezpieczeństw a przeniosły się ju ż niem alże w ca­ łości n a obszary zurbanizow ane i n a dobre tam zasiedliły”24. Z drugiej strony w niektórych przypadkach opisywane m iasta dzięki in ten cji au tora zyskują. Potw ierdza to spostrzeżenie Jod ełka:

22

Światem moich książek rządzą kobiety - wywiad z Anną Fryczkowską przeprowadziła Jolanta Świetlikowska, [online] <http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/2941,swiatemmoich- ksiazekrzadzakobiety>, dostęp: 18.12.2012.

23

N. Ellin, Fear and City Building, „Hedgehog Review” 2003, nr 5(3), s. 43-61.

(11)

Poznań to piękne miasto i to nie był przypadek, że właśnie Poznań wybrałam na miejsce, gdzie chciałam studiować, a teraz mieszkać. Jest w nim coś dziwne­ go. Jest duże, a jednocześnie takie kameralne. To dziwne, ale czasami odnoszę wrażenie, że wszyscy się tu znają. Interesujący są też sami poznaniacy - mam wrażenie, że znacznie bardziej pragmatyczni niż mieszkańcy innych części na­ szego kraju. W Poznaniu nie sprzedają się luksusowe nieruchomości, tu się mierzy siły na zamiary, szanuje się pracę i rozsądnie planuje przyszłość. Jed­ nocześnie wszyscy są bardzo dumni z tego, że to tu były początki państwowości polskiej, że prowadzono skuteczną politykę w czasach zaborów (np. spółdzielczą i bankową) oraz że jedyne wygrane powstanie to Powstanie Wielkopolskie25. K rym inały, pełniąc funkcję powieści obyczajowej, odzw ierciedlają p an u ją­ ce mody i gusty współczesnych Polaków. Autorzy przekazują, w ja k i sposób urządza się m ieszkania, ja k i styl panuje w modzie, ja k a m uzyka je s t n a jb a r­ dziej popularna, które punkty gastronom iczne są n a czasie. Za k ilk an aście lat dostarczą, być może, podobnych emocji, ja k dzisiaj film y Sta n isła w a B arei.

Trudno nie oprzeć się wrażeniu, że krym inały sta ją się pożywką dla sie­ bie naw zajem . W izerunkom bohaterów, którym i są zwykle policjanci, b raku je szczególnej indyw idualizacji. W yjątek stanow ią n a przykład dwa krym inały Jo d ełk i - G r z e c h o tk a i K a m y k , czy Anny Fryczkow skiej K o b ie ta bez tw arzy (2011), w których organa ścigania są prawie nieobecne. Nie sposób także do­ ciec, kto był pierwszy w wym yślaniu fabuły, ale często n atrafić m ożna n a po­ w tórzenia w je j kreow aniu. N a przykład u Białkow skiego, Jo d ełk i i Miłoszew- skiego m am y do czynienia z serią trzech morderstw, które łączy wymyślona przez zabójcę te a tra ln a scen eria u tk a n a z ja k ie jś idei i zw iązana z h isto rią sprzed lat. U Białkow skiego je s t to se k ta kainitów i biblijny przekaz insp iru ­ ją cy ich mordercze działania, u Jo d ełk i scenariusz zbrodni k re śli polichrom ia ołtarza w kaplicy w katedrze gnieźnieńskiej, a u M iłoszewskiego obraz w san ­ dom ierskim kościele św. Pawła.

Poniew aż poetyka k ry m in ału z a k ład a pow tarzalność pew nych rozw ią­ zań form alnych, p ojaw iają się w niej stałe elem enty. Głównym b ohaterem je s t zwykle prowadzący śledztwo detektyw, a in n i bohaterow ie to podejrzani i przestępca. D ziałan ia skupione są wokół prześledzenia toku wydarzeń, któ­ re m iały m iejsce w przeszłości, a ich sk u tk i są widoczne w teraźniejszości. D etektyw staw ia hipotezę i ją sprawdza. Koniec utworu to rozw iązanie za­ gadki i zwycięstwo sprawiedliwości. Gdyby zatem pozbawić polskie krym inały wymienionych wcześniej cech powieści obyczajowej, m ielibyśm y do czynienia ze schem atyzm em i oczywistymi uproszczeniami.

C iekaw ą propozycję odw rócenia porządku form alnego pow ieści o zab ój­ stw ach proponuje Sy lw ia C h u tn ik w sw ojej najnow szej książce C w a n ia r y (2012). J e s t to w spółczesna ballad a mokotowska, k tórej bohaterkam i są ko­ biety w ypełniające m isję utrzym ania porządku w dzielnicy. Ich ofiaram i sta ją się mężczyźni, którzy n arażą się swoim zachow aniem dynam icznym i silnym

25 Pisanie sprawia mi szaloną przyjemność - rozmowę z Joanną Jodełką przeprowadziła Jolanta Świetlikowska, [online] <http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/628,pisaniesprawia- miszalonaprzyjemnosc/>, dostęp: 18.12.2012.

(12)

paniom . Ich w ina bierze się czasem ju ż tylko z ra c ji przyn ależenia do płci m ęskiej, dom inującej i opresyjnej w polskiej ku lturze bycia, i tra k tu ją cej ko­ biety poddańczo, czasem z użyciem przemocy. Tytułowe „cwaniary” wykorzy­ stu ją każdą okazję do dotkliwego pobicia, nieraz ze sku tkiem śm iertelnym , by zem ścić się za ta k w ykształconą kulturow ą świadomość mężczyzn. Kobiety łam ią prawo obow iązujące w cywilizowanym świecie, ale w ydaje im się, że d ziałają w imię praw a własnego, kobiecego. Nie d ają się złapać stróżom p ra­ wa, a je ś li dochodzi do ostatecznego spotkania, to i ta k wolą się unicestwić, niż dać zam knąć w więzieniu.

T a przew rotna fabu ła je s t pastiszem sensacyjnych historii, ale też współ­ czesną w ersją k siążk i P oli G ojaw iczyńskiej D ziew częta z N o w o lip ek - w któ­ rej cztery młode kobiety połączone przyjaźnią konfron tują swoje wyobrażenia z panującym i realiam i Polski m iędzywojennej. N aśladu jąc cechy krym inału, pokazuje, ja k łatw o być opraw cą i jed n ocześnie uchodzić za niew innego. W świecie nieudolnie prowadzonych dochodzeń, niem ożności w ykrycia spraw ­ ców, trudno bowiem znaleźć wyraźne granice między spraw iedliw ością a bez­ praw iem . N ikt nie je s t i nie czuje się bezpieczny, dlatego „cw aniary” biorą sprawy w swoje ręce.

L ite ra tu ra krym inalna znajduje się dzisiaj w centrum uwagi. O je j usytuo­ w aniu w aktu aln ej rzeczyw istości literack iej A nna M artuszew ska w yraża się następująco:

Współcześnie powieść kryminalna funkcjonuje w dwojaki sposób. Z jednej stro­ ny jest ona przez znawców zaliczana do literatury popularnej, czyli drugorzęd­ nej, należącej do kultury masowej, i tym samym nieoceniona wysoko, uznana za produkt co prawda obecnie tolerowany, ale bynajmniej nie polecany. [...] Z drugiej jednak strony - współczesna literatura, zwłaszcza zwąca się postmo­ dernistyczną, nader często odwołuje się do schematów powieści kryminalnej. Za charakterystyczne można uznać użycie schematu kryminalnego w Im ieniu

róży Umberto Eco26.

Utw ór Sylw ii C hu tnik tworzy ta k ą w łaśnie postm odernistyczną opowieść. C zerpiąc z pow ieści sensacy jnej, zam ienia role w ym ierzających spraw iedli­ wość, pokazuje kru chość gran icy między przem ocą a u stan aw ian iem ładu. Stanow ić może puentę w szystkich n apisanych w o statn ich la ta ch polskich krym inałów , dopowiada bowiem ich koniec - niejednoznaczny, groteskowy, otwarty. Bo każda krym inaln a h isto ria m a swój koniec poza tekstem .

B i b l i o g r a f i a

Bauman Z., Płynne czasy. Życie w epoce niepewności, Warszawa 2007. Bauman Z., Płynny lęk, Kraków 2008.

Czubaj M., Etnolog w Mieście Grzechu. Powieść kryminalna jako świadectwo antropologiczne, Gdańsk 2010.

26 Gra z kryminałem - z prof. Anną Martuszewską rozmawia Jolanta Świetlikowska, [on­ line] <http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/312,grazkryminalem/>, dostęp: 18.12.2012.

(13)

Czubaj M., Kryminał i jego fani, [online] <http://www.goethe.de/ins/pl/lp/k:ul/dup/lit/kri/pl8467810. htm>, dostęp: 30.12.2012.

Darska B., Śledztwo i płeć, Olsztyn 2011.

Ellin N., Fear and City Building, „Hedgehog Review” 2003, nr 5(3).

Gra z kryminałem - z prof. Anną Martuszewską rozmawia Jolanta Świetlikowska, [online]

<http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/312,grazkryminalem/>, dostęp: 18.12.2012. Kraskowska E., Damy i zbrodniarze, „Czas Kultury” 2008, nr 3.

Krzysztofek K., Szczepański M.S., Zrozumieć rozwój. Od społeczeństw tradycyjnych do informa­

cyjnych, Katowice 2005.

Martuszewska A., Radosne gry. O grach/zabawach literackich, Gdańsk 2007. Martuszewska A., Ta trzecia. Problemy literatury popularnej, Gdańsk 1997.

Pisanie sprawia mi szaloną przyjemność - rozmowę z Joanną Jodełką przeprowadziła Jolanta

Świetlikowska, [online] <http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/628,pisaniesprawiamisza- lonaprzyjemnosc/>, dostęp: 18.12.2012.

Światem moich książek rządzą kobiety - wywiad z Anną Fryczkowską przeprowadziła Jolanta

Świetlikowska, [online] <http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/2941,swiatemmoichksiazek- rzadzakobiety>, dostęp: 18.12.2012.

Strony internetowe:

<http://www.klubmord.com/>, dostęp: 23.12.2012.

<http://zbrodniawbibliotece.pl/pogawedki/400,kryminalyspodznakukobiecosci/>, dostęp: 18.12.2012.

S u m m a r y

In ste a d of th e cla ssica l novel. F e a tu re s o f co n te m p o ra ry P o lish d e te ctiv e sto rie s

The standard criteria of literary evaluation disappeared after 1989 in Poland. The literary genre hierarchy in literature has also become invalid. An important message can be conveyed in any genre, at the author’s discretion. The genres which were usually unprivileged in the literary tradition have gained importance. The author of the article analyses the phenomenon of detective story authors adopting the features of the classical novel. The authors present the social background and important features of contemporary Polish social life, e.g. the break-up of relationships, threats to the family, which is often a source of violence and the consumerist, materialist lifestyle of characters who have forgotten moral values. These stories involve problems related to the role of women in public and private life as well as the fashions and challenges facing contemporary Poles (styles of clothing, home decoration and spending free time). Such plots, which are typical of a classical novel, document post-modern reality in Polish detective stories.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Panował tu straszliwy zaduch, oddychało się z trudem, ale nie słyszało się przynajmniej tak wyraźnie huku bomb i warkotu samolotów.. Żałowaliśmy naszej decyzji

EMOD opracowuje również chłodzone wodą silniki trójfazowe, które zawsze pracują bezawaryjnie w ekstremalnych warunkach - pod wpływem kurzu, unoszących się włókien, brudu lub

Wniosek jaki nasuwa się po działaniach wspieranych i współorganizowanych jest taki, że aby miały one sens i aby większa liczba osób z nich skorzystała powinny odbywać się w

Oprócz teorii uznanych już i w miarę po- wszechnie obecnych w standardowych podręcznikach do politologii pojawiają się coraz to nowe ich wersje odwołujące się do nurtu krytycznych

Realizacja scenariusza wymaga podjęcia przez wszystkie zainteresowane samo- rządy (zarówno szczebla lokalnego jak i regionalnego) skoordynowanych i zde- cydowanych działań,

Nie- dawno minister zdrowia (ten sam, który jako prezes NIL domagał się dwóch średnich krajowych dla leka- rzy bez specjalizacji) zapowiedział, że podwyżek dla lekarzy

Podczas tego spotkania lekarzy jest tak- że miejsce na dyskusję o najważniejszych problemach polskiej ochrony zdrowia – w tym roku przeprowadzo- no debatę „Lekarz rodzinny a

Program XVII Kongresu Polskiego Towarzystwa Gastroenterolo- gii oferował uczestnikom prezentację ak- tualnej wiedzy i postępów w diagnostyce oraz terapii schorzeń w zakresie