• Nie Znaleziono Wyników

Kolędy i pastorałki zapisane przez Jerzego Jasińskiego, organistę kościoła parafialnego w Łabuniach na Zamojszczyźnie

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Kolędy i pastorałki zapisane przez Jerzego Jasińskiego, organistę kościoła parafialnego w Łabuniach na Zamojszczyźnie"

Copied!
13
0
0

Pełen tekst

(1)

A N N A L E S

U N I V E R S I T A T I S M A R I A E C U R I E - S K

Ł O D O W S K A

L U B L I N – P O L O N I A

VOL. XVI, 1-2 SECTIO L 2018

Instytut Muzyki Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej

T

OMASZ

J

ASIŃSKI

Kolędy i pastorałki zapisane przez Jerzego Jasińskiego,

organistę kościoła parafialnego w Łabuniach

na Zamojszczyźnie

Christmas Carols and Pastorals written by Jerzy Jasiński, an Organist of the Parish Church in Łabunie in Zamo ć region

W styczniu 2017 roku miałem okazj zapoznać si z zawarto ci zeszytu nu-towego mieszcz cego w sobie trzydzie ci r cznie zanotowanych kol d i pastora-łek1. Zapisów tych dokonał w latach sze ćdziesi tych ubiegłego wieku Jerzy Ja-si ski, podówczas organista ko cielny w Łabuniach pod Zamo ciem2. Fakt, i to on sporz dził kolekcj , dokumentuj inskrypcje na okładce zeszytu:

1 Zeszyt ten udost pnił mi pan Tadeusz Szykuła z Lublina, któremu składam w tym miejscu

podzi kowania.

2 Jerzy Jasi ski, przyrodni brat mojego dziadka, Franciszka Jasi skiego (1895-1972),

organi-sty i chórmistrza, urodził si 6 grudnia 1922 roku w Łabuniach. Przed wybuchem wojny uczył si w Gimnazjum Biskupim w Lublinie, ucz szczał te do szkoły muzycznej. Podczas okupacji prze-bywał w rodzinnej miejscowo ci, gdzie pomagał w pracy organistowskiej swojemu ojcu, Stanisła-wowi Jasi skiemu (1861-1942). Nast pnie przebywał m.in. w Zamo ciu i Radzyniu Podlaskim. Utrzymywał kontakt z podziemiem; wi ziony był na Zamku Lubelskim i w obozie koncentracyjnym na Majdanku. Po wojnie był organist w Łabuniach (1945-1974) i w Hrubieszowie (1974-2006). W 2004 roku został uhonorowany przez ks. biskupa Jana rutw medalem „Za dzieło Ewangeliza-cji”. Zmarł 20 marca 2006 roku, pochowany został w Łabuniach. Na temat Jerzego Jasi skiego pi-sz Janupi-sz Jasi ski i Łukasz Machulski. Zob.: J. Jasi ski, Czas odległy i bliski. Paczosowie i

(2)

„Parafi a Łabunie | pow. Zamo ć | zapisał i przekazał L. Momotowi | p. Jerzy Jasi ski, łabu ski organista | w drugiej połowie lat 60-ych w. XX.” [przód okładki] „Kol dy | spisane przez p. Jerzego Jasi skiego | z archi-wum p. | Lucjana Momota” [tył okładki].

Wymieniony w inskrypcji Lucjan Momot3 był wielkim miło nikiem kol d. Wprawdzie od 1953 roku, po wyje dzie z rodzinnej Wólki Łabu skiej i poby-cie w Krakowie, zamieszkał na Dolnym l sku, to z gmin Łabunie utrzymywał wi zi do ko ca ycia. Jak mo na s dzić, Jerzy Jasi ski sporz dził zbiorek kol d specjalnie dla Momota, najprawdopodobniej na jego pro b . R kopis ten powró-cił do Łabu po mierci Lucjana Momota w 2013 roku.

Zbiór liczy trzydzie ci numerowanych pozycji, na które składaj si kol dy ko-cielne, kol dy domowe i pastorałki – zapisane jednogłosowo w kluczu wiolino-wym, z podpisanym tekstem pierwszej zwrotki (wyj tkowo dwóch zwrotek), opa-trzone tytułami. Kolekcj tworz kolejno4: 1. Kyrie Pastoralis, 2. Gloria [I], 3. Kolęda Nuta z Tarnowa, 4. W mro ną noc, 5. Rado nie dzisiaj piewajmy, 6. Anielskie chóry, 7. Witaj gwiazdko, 8. Gwiazdka na wschodzie, 9. Hej,

bra-cia, 10. Co za dzień radosny, 11. Wesołych wiąt, 12. Północ ju była, 13.

Paste-rze mili, 14. Jaka to gwiazda, 15. Hej, pastePaste-rze, 16. Witaj Jezu, 17. Bóg zawitał,

scy w XIX i XX wieku. Zamojszczyzna – Lublin, Olsztyn 1998, s. 141-143, 185; Ł. Machulski, Pa-mięci Mistrza Jerzego (1922-2006), www.hrubieszow.info/niusy/blf/070214dbisp2/MistrzJerzy.htm

[data dost pu: 31.01.2017].

3 Lucjan Momot (1933-2013) urodził si w Wólce Łabu skiej. W 1951 roku uko czył Liceum

Ogól-nokształc ce Ksi y Misjonarzy w Krakowie. W 1953 roku osiadł na Dolnym l sku, od roku 1967 do ko ca ycia mieszkał w widnicy. W 1965 roku uko czył polonistyk na Uniwersytecie Wrocławskim, na-st pnie pracował w Teatrze Polskim we Wrocławiu (jako statysta, inspicjent, asystent re ysera). Od 1985 roku był pedagogiem w Pa stwowym Schronisku dla Nieletnich i Zakładu Poprawczego w widnicy. Fa-scynował go wiat polskiej kol dy. Przez dwadzie cia lat organizował widnicki Przegl d Zespołów Ko-l dniczych (od 1992 roku). OpubKo-likował cztery ksi ki (m.in. Dolno ląskie herody. Pastorałka

wigilijno--noworoczna & widnickie herody, widnica 2011), artykuły w lokalnych i ogólnopolskich periodykach

(„Prace Literackie”, „Literaria”, „Kurier widnicki”, „Rocznik widnicki”, „ ycie Literackie”, „Kierun-ki”, „WTK – Tygodnik Katolików”); był współzało ycielem widnickich czasopism katolickich („Głos Maryi”, „Wiadomo ci Katolickie Ziemi widnickiej – Hosanna”). W roku 2007 został nagrodzony Me-dalem Komisji Edukacji Narodowej „za szczególne zasługi dla o wiaty i wychowania”. Do ko ca ycia utrzymywał kontakt z Zamojszczyzn i rodzinnymi stronami. Figurował w stopce redakcyjnej kwartal-nika „Igła. Informator Gminy Łabunie”, pisuj c do niego teksty, niekiedy z w tkami autobiografi czny-mi. Zob.: L. Momot, „Hreczka w kopie, piewaj kolędy, chłopie!”. Herody… nie tylko dolno ląskie, „Igła. Informator Gminy Łabunie” 4: 2016, nr 3, s. 20-21, www.labunie.com.pl/wp-content/uploads/2016/12/ igla_16.pdf [data dost pu: 22.03.2017]; idem, Dolno ląskie herody…, s. 128 (tu Autor o sobie samym).

4 Tytuły kol d podaj tu wiernie za r kopisem, w dalszej partii tekstu i przy przykładach

nuto-wych stosuj ich rozszerzone incipity.

(3)

18. Pastuszkowie bracia mili, 19. Pasterzu, 20. Zaja niało, 21. Niepojęte dary, 22. Ej, bracia, 23. Ta noc nieszczę liwa, 24. W tej kolędzie, 25. Gloria [II], 26. A có z tą Dzieciną, 27. Christus, Christus, 28. Nocnej chwili, 29. Pasterze bie

e-li, 30. Powiedzcie pasterze mili. Ju pierwsze spojrzenie na incipity pozwala

stwier-dzić, e nie ma tu kol d najpopularniejszych, powszechnie znanych (np. Bóg się rodzi,

Lulaj e Jezuniu, W ród nocnej ciszy, W łobie le y). S to w wi kszo ci piewy

rzad-ko spotykane b d całkiem unikatowe – takie, które mogły zainteresować konesera.

Ilustracja 1. R kopi mienny zeszyt Jerzego Jasi skiego, lata szećdziesi te XX wieku, pierwsza strona.

Trudno ustalić, z jakich ródeł korzystał łabu ski organista. Si gn ł z pewno ci do ró nych zasobów, bo mamy tu repertuar piewnikowy, melodie wyj te z opra-cowa chóralnych lub zaczerpni te z twórczo ci artystycznej (np. Witaj gwiazdko

złota Zygmunta Noskowskiego), pie ni spisane z tradycji ustnej, wreszcie piewy

niewiadomego pochodzenia. Prawdopodobne, e Jasi ski mógł wykorzystać jakie materiały po swoim ojcu, Stanisławie Jasi skim (1861-1942), który był organist w Łabuniach nieprzerwanie od ko ca XIX wieku do 1942 roku5.

5 Zob. Jasi ski, op. cit., s. 100-101, 141, passim.

(4)

Obok kol d i pastorałek mniej lub bardziej znanych – drukowanych w piew-nikach, antologiach, yj cych w praktyce wykonawczej, utrwalonych na płytach czy te w fonografi i internetowej6łabu ski manuskrypt przynosi piewy,

któ-6 Znany z ró nych przekazów repertuar tworz nast puj ce kol dy i pastorałki: Anielskie

chó-ry w ciemną noc, Bóg zawitał w ludzkim ciele, Christus, Christus natus est nobis, Co za dzień ra-dosny dla nas dzi nastaje, Ej, bracia, czyli picie, Gwiazdka na wschodzie tak jasno l ni, Niepo-jęte dary dla nas daje, Nocnej chwili w polu my byli, Pasterze bie eli, gdy głos usłyszeli, Pasterzu, pasterzu, czy widzisz tam, o tam, Północ ju była, Rado nie dzisiaj piewajmy, Witaj gwiazdko zło-ta, Witaj Jezu ukochany, W mro ną noc grudniową, Zaja niało cudne zorze. Poza licznymi

kancjo-nałami i piewnikami ko cielnymi (m.in. Macieja Dembi skiego, Ryszarda Gillara, Karola Hoppe-go, Teodora Kiewicza, Teofi la KlonowskieHoppe-go, Franciszka Koniora, Wojciecha Lewkowicza, Józe-fa Mazurowskiego, Michała Marcina Mioduszewskiego, Józefa Nachbara, Jana Siedleckiego, Jó-zefa Surzy skiego, Romualda Zientarskiego) za materiał porównawczy, słu cy identyfi kacji ze-branych przez Jerzego Jasi skiego piewów, posłu yły mi zbiory, które w cało ci obejmuj reper-tuar bo onarodzeniowy albo zawieraj bogaty jego wybór, wł cznie z opracowaniami wielogłoso-wymi kol d i towarzyszeniami organowielogłoso-wymi, obok tego tak e edycje piewów ludowych oraz wy-brane prace naukowe po wi cone muzyce bo onarodzeniowej. Zob. m.in.: piewnik ko cielny czyli

pie ni nabo ne z melodyjami w ko ciele katolickim u ywane a dla wygody ko ciołów parafi alnych przez X. M. M. Mioduszewskiego zgrom. XX. miss. zebrane, Kraków 1838 [zawiera tak e: Dodatek do piewnika ko cielnego z melodyjami, Kraków 1842; Dodatek II i III do piewnika ko cielnego z melodyjami, Kraków 1853], reprint: Kraków 2016; Pastorałki i kolędy z melodyjami czyli piosn-ki wesołe ludu w czasie wiąt Bo ego Narodzenia po domach piewane a przez X. M. M. M. zebra-ne, Kraków 1843, reprint: Kraków 2016; Kantyczki z nutami, zebrał J. Kaszycki, Kraków 1911,

re-print: Lublin 1984; piewnik ko cielny katolicki, czyli największy podręcznik dla organistów w

ko-ciołach katolickich zebrany staraniem Towarzystwa wzaj. pomocy organistów dyecezyi Krakow-skiej uło ony na 1 głos z organem lub 4 głosy mieszane, oprac. T. Flasza, cz. 1: Zawierająca pie ni adwentowe, Kolendy, pie ni Postne, Wielkanocne i o Wniebowstąpieniu Pańskim, wydanie 3,

Kra-ków 1927; B. Krzy aniak, Kantyczki z rękopisów karmelitańskich, Kraków 1977; Kantyczki

kar-melitańskie. Rękopis z XVIII w., wyd. B. Krzy aniak, Kraków 1980; Kolędowanie na Lubelszczy -nie, red. J. Bartmi ski, Cz. Hernas, Wrocław 1986; W dzień Bo ego Narodzenia. Kolędy, zebrał

F. Bara ski, Lwów b. r.; Polskie kolędy i pastorałki, oprac. A. Szweykowska, Kraków 1989; Polskie

piewy religijne społeczno ci katolickich. Studia i materiały, t. 1, red. B. Bartkowski, Lublin 1990; Kolędować Małemu, oprac. J. W cowski, Warszawa 1992; R. Po piech, Bo onarodzeniowa muzy-ka na Jasnej Górze w XVIII i XIX wieku, Opole 2000; Kolędy polskie, oprac. J. W cowski,

Warsza-wa 2001; Polskie kolędy ludowe. Antologia, oprac. J. Bartmi ski, Kraków 2002; Lubelskie. Czę ć

I – Pie ni i obrzędy doroczne, red. J. Bartmi ski, [w serii:] Polska pie ń i muzyka ludowa. ródła i materiały, red. L. Bielawski, Lublin 2011; Kolędy chóralne dawne i nowe, wybór i oprac. J.

We-cowski, Lublin 2013; Kolędy chóralne dawne i nowe, zesz. 2, wybór i oprac. idem, Lublin 2014;

Kolędy chóralne dawne i nowe, zesz. 3, wybór i oprac. idem, Lublin 2015; Kolędy chóralne daw-ne i nowe, zesz. 4, wybór i oprac. idem, Lublin 2016; Kolędy chóralne dawne i nowe, zesz. 5,

wy-bór i oprac. idem, Lublin 2017. W wypadku dwóch pozycji – Ej, bracia, czyli picie i W mro ną

noc grudniową – bardzo pomocne w identyfi kacji autorstwa okazały si r kopi mienne kopie tych

utworów sporz dzone przez Franciszka Jasi skiego, przechowywane w Archiwum Parafi i w. Mi-chała Archanioła w Lublinie. Pierwsz z wymienionych kol d skomponował Józef Władysław

(5)

rych nie udało mi si znale ć w innych przekazach. S to: (1) piewy dot d nie-znane od strony melodycznej i tekstowej; (2) pie ni o nie-znanej warstwie słownej,

piewane wszak e z inn melodi ani eli ta, z któr ów tekst funkcjonuje w do-st pnych przekazach; (3) kol dy spisane z tradycji udo-stnej.

1. Grupa piewów nieznanych liczy sze ć pozycji. Przytaczam je w kolejno-ci alfabetycznej:

Przykład 1. Gloria in excelsis Deo – Id my prędzej, nie zwlekajmy.

gulski (1815-1842), drug – do własnego tekstu – Jan Joachim Czech (1888-1955). Zob. te D. Suł-kowska, Rodzina Czechów, „Kurier Staros decki” 18: wrzesie 2007, nr 180-181, s. 15-16, www. kurier.stary.sacz.pl/ks.180-1.pdf [data dost pu: 16.02.2017]; „Kurier Staros decki” grudzie 2012, nr 125, s. 9, www.kurier.stary.sacz.pl/ks.124.pdf [data dost pu: 16.02.2017].

(6)

Przykład 2. Gloria in excelsis, Gloria i Tobie, Maryja.

Przykład 3. Hej, bracia, co się dzieje.

(7)

Przykład 5. Kyrie Pastoralis.

Przykład 6. Wesołych wiąt yczymy wam.

Obydwa piewy Gloria oraz Kyrie Pastoralis pochodz najpewniej z ludo-wych mszy polskich; być mo e otwieraj ce r kopis Kyrie Pastoralis pozosta-je w cyklicznym zwi zku z nast puj cym bezpo rednio po nim piewem

Glo-ria in excelsis, GloGlo-ria i Tobie, Maryja, utrzymanym w tej samej tonacji (F-dur).

W Gloria in excelsis Deo – Id my prędzej, nie zwlekajmy zwracaj uwag ostat-nie takty, przynosz ce cytat z kol dy Gdy się Chrystus rodzi. Interesuj ce pokre-wie stwo z innym utworem stpokre-wierdzamy w Kyrie Pastoralis: inicjalny motyw trójd wi kowy (t. 1-2) ci le odpowiada jednemu z głównych motywów wokal-no-instrumentalnej kompozycji pod tytułem Pastoral ex C (Missa brevis

pastora-lis) autorstwa niejakiego Brachtla, utrwalonej w r kopisie proweniencji

bielsko--bialskiej z 1805 roku. W mszy pastoralnej motyw ten – identycznie uformowany

„ ”

(8)

pod wzgl dem rytmicznym – pojawia si zarówno w Kyrie, jak i w innych ogni-wach cyklu7. Być mo e wi c „łabu skie” Kyrie Pastoralis ma do ć dług trady-cj 8. Hej, bracia, co się dzieje i Hej, pasterze, przyszedł czas – znaczone rytmami mazurkowymi – mog pochodzić z utworów wielogłosowych.

Całkowicie odr bn pozycj w tej grupie – i zarazem na tle całego zbioru – zajmuje pie Wesołych wiąt yczymy wam, opatrzona inskrypcj :

„ piewana przez chór na Pasterce i sumie B. Nar., na Nowy Rok, na Rezurekcji (z ko ca XIX w. lub z pocz tku XX w., jak lud zacz ł wyje -d ać na saksy)”.

Powstała ona zatem na przełomie XIX/XX wieku i zwi zana była z ówczesn emigracj zarobkow Polaków. Nie jest to pastorałka, a tym bardziej kol da, brak tu bowiem jakichkolwiek akcentów bo onarodzeniowych. Dla typologicznej nazwy piewu najbardziej odpowiednie wydaj si okre lenia piosenka wi teczna lub ko-l da winszuj ca. Znamienne, e słowa te rozbrzmiewały nie tylko w Bo e Narodze-nie, Nowy Rok, lecz tak e w okresie wi t Wielkanocnych, i to – we wszystkich tych sytuacjach – podczas głównych celebracji liturgicznych (pasterka, suma bo o-narodzeniowa, msza w. rezurekcyjna), chocia z ko cieln liturgi tekst ten nie ma nic wspólnego. Z cytowanego dopisku wiemy, e utwór ten piewał chór (najpraw-dopodobniej łabu ski). Zapewne wi c zanotowana melodia pochodzi z opracowania wielogłosowego. Wesołych wiąt yczmy wam jest przede wszystkim wiadectwem tego, jaki na przełomie XIX/XX wieku problemy narodowo-społeczne przenikały do polskich ko ciołów. Trzeba dodać, e piew ten opublikował Lucjan Momot w swo-ich Dolno ląskich herodach9. ci le rzecz bior c, nie jest to wi c utwór nowo

prze-7 Zob. Muzyka religijna z XIX-wiecznych rękopisów ko cioła w. Mikołaja w Bielsku-Białej.

Wo-kalno-instrumentalne utwory epoki klasycyzmu, wyd. T. Jasi ski, Lublin 2016, s. 142-143, passim.

8 Mo na tu wysun ć tak e inne jeszcze przypuszczenie. Wiadomo, e kompozycj (lub

opraco-wanie chóralne materiału prekompozycyjnego) o tytule Kyrie Pastoralis – dzi , niestety, zaginio-n – stworzył Stanisław Koszowski (1888-1970), organista, chórmistrz, pedagog, wa na postać dla kultury muzycznej Lublina pierwszej połowy XX wieku. Jego utwory były bardzo popularne w ród chórów diecezji lubelskiej. Być mo e zapisane przez Jerzego Jasi skiego Kyrie Pastoralis pocho-dzi wła nie z zaginionej partytury Koszowskiego. Por. W. Kapeć, Działalno ć muzyczna

Stanisła-wa Koszowskiego, Lublin 2012, s. 22, passim.

9 Zob. Momot, Dolno ląskie herody…, s. 106. W publikacji Lucjana Momota znajdujemy trzy

kol dy spo ród tych, które zapisał Jerzy Jasi ski. S to najpierw same teksty, b d ce składnikami scenariuszy inscenizacji bo onarodzeniowych (Christus, Christus natus est nobis, s. 29, 71,

We-sołych wiąt yczymy wam, s. 54, W mro ną noc grudniową, s. 101-102), potem za –

opracowa-ne przez Mari Szukał (zob. Zapis nutowy pie ni, s. 105-106) – melodie tych piewów z podpisa-nymi słowami. Momot skorzystał wi c z zapisków Jasi skiego (o czym wiadczy literalna zgod-noć owych trzech piewów z przekazami r kopi miennymi, tak w warstwie słownej, jak i

(9)

ze mnie wydobyty. Umieszczam go jednak e w zestawie rzeczy do tej pory niezna-nych z uwagi na fakt, e nakład ksi ki Momota dawno si wyczerpał. Pozycja ta jest trudno dost pna10, równocze nie – według mojego rozeznania – owe yczenia dla rodaków za granic nie zostały utrwalone w adnym innym przekazie.

2. Grupa pie ni o znanych tekstach słownych, zł czonych w dost pnych prze-kazach z innymi melodiami ni te, które utrwalił Jasi ski, obejmuje dwie pozy-cje (zob. przykł. 7-8).

Przykład 7. Jaka to gwiazda błyszczy na wschodzie.

dycznej), choć nigdzie faktu tego nie odnotował. Warto dodać, e przy tek cie Wesołych wiąt Mo-mot nie przytoczył za Jasi skim cytowanej wcze niej inskrypcji, natomiast przy kol dzie W mro

-ną noc grudniową Jana Joachima Czecha dodał uwag : „Tekst autora nieznanego z ko ca XIX

wie-ku, z Zamojszczyzny” (s. 102), której to informacji w łabu skim manuskrypcie nie znajdujemy. Mimo to jednak wydaje si pewne, e ródłem dla Momota były w tym wypadku zapisy Jasi skie-go. Nie mo na te wykluczyć, e łabu skie materiały mógł on wykorzystać jeszcze w innych swo-ich publikacjach.

10 Ksi k t udost pnił mi Tadeusz Szykuła.

(10)

Przykład 8. Pasterze mili, co cie widzieli.

W Jaka to gwiazda błyszczy na wschodzie i Pasterze mili, co cie widzieli zauwa amy melodie ró ne od tych, które zrosły si z tekstami rzeczonych

pie-ni. Być mo e mamy przed sob melodie zaczerpni te z wielogłosowych utwo-rów chóralnych, za czym zdaj si przemawiać – mi dzy innymi – chromatyka (Pasterze mili) i forma przekomponowana (Jaka to gwiazda).

3. Sze ć kol d pochodzi z tradycji ywej. Pi ć z nich Jerzy Jasi ski zaczerp-n ł z Wólki Łabu skiej i Łabu , jedn z Tarnowa, co ka dorazowo własnor cz-nie odnotował (zob. przykł. 9-14).

Przykład 9. A có z tą Dzieciną będziem czynili, z Wólki Łabu skiej.

Przykład 10. Pastuszkowie, bracia mili, z Wólki Łabu skiej.

(11)

Przykład 11. Powiedzcie pasterze mili, gdzie cie po ten czas chodzili, z Łabu .

Przykład 12. Ta noc nieszczę liwa, z Wólki Łabu skiej.

Przykład 13. W tej kolędzie, kto dzi będzie, z Wólki Łabu skiej.

Przykład 14. Kolęda. Nuta z Tarnowa.

Kol da A có z tą Dzieciną będziem czynili („Mel. z Wólki Łabu skiej | zap. J. Jasi ski”) wykazuje wprawdzie zwi zek z powszechnie znanym wzorem, przedstawia jednak jego wyra nie odmienny wariant melodyczny, głównie w mo-dalnej strukturze interwałowej dwóch pierwszych taktów. Przy pie ni tej Jasi -ski dodał:

„Na t sam nut słowa: Narodził si Jezus w stajni ubogi. Uni ył ma-jestat chocia Pan srogi. B d c Synem najwy szego, nie miał miejsca god-niejszego w swojej osobie”.

(12)

Melodia ta funkcjonowała wi c równie w kol dzie Narodził się Jezus, w ta-kim uj ciu melodycznym dot d chyba nieznanej. Z kolei kol da Pastuszkowie,

bracia mili („Z Wólki Łabu skiej”) zdradza ludowy charakter, zarazem wyra

-nie odbiega od innych znanych uj ć melodycznych tego tekstu11. piew

Powiedz-cie pasterze mili, gdzie Powiedz-cie po ten czas chodzili („Mel. Łabu ska”) przedstawia

interesuj cy wariant w stosunku do wersji piewnikowych12, od których ró ni si szerszym ambitus, wi kszym udziałem melizmatów oraz detalami rytmicznymi; w ogólno ci – tworzy bardziej rozwini t struktur melodyczn . Analogicznie rzecz ma si z pie ni Ta noc nieszczę liwa („Melodia z Wólki Łabu skiej | zap. Jerzy Jasi ski”). Widzimy tu ewidentn wi z melodi typiczn , ale w struktu-rze interwałowej i w warstwie rytmicznej jest to jednak znacznie przepracowany wariant13. Kol da W tej kolędzie, kto dzi będzie („Melodia z Wólki Łabu skiej | zap. Jerzy Jasi ski”) jest natomiast melodycznym wariantem dobrze znanego piewu, przynosz cym nieco odmienny kształt w drugim jego odcinku (t. 5-12).

Zestaw wariantów regionalnych14 dopełnia Kolęda proweniencji tarnowskiej („Nuta z Tarnowa”). Nie wiadomo, czy Jasi ski miał okazj spisać j w Tarnowie (o jego tam pobycie nic mi nie wiadomo), czy te dotarła ona do niego inn dro-g (np. dzi ki dost powi do jakiedro-go wydawnictwa nutowedro-go). Wprawdzie s ło-wa s tu zbie ne z tekstem Dnia jednego o północy (brak tylko inicjalnej cz stki: „Dnia jednego o północy, gdym zasn ł w wielkiej niemocy”), to jednak linia me-lodyczna Kolędy, oparta na rytmie i formułach melodycznych krakowiaka, przed-stawia całkowicie niezale ny kształt od wszystkich znanych mi wersji piewniko-wych Dnia jednego o północy15.

***

Kol dy zapisane przez Jerzego Jasi skiego stanowi wiadectwo muzycz-nej tradycji bo onarodzeniowej Łabu i ich okolic. Były one piewane przez

11 Por. W dzień Bo ego Narodzenia. Kolędy…, s. 42.

12 Por.: ibid., s. 42; Pastorałki i kolędy…, s. 145-146; Kantyczki…, s. 214-215; piewnik ko

ciel-ny katolicki…, s. 57.

13 Por.: Pastorałki i kolędy…, s. 166; Polskie kolędy i pastorałki…, s. 134-137. Zob. te Polskie

piewy religijne…, s. 259.

14 W grupie tej pomin łem kol d Północ ju była, przy której widnieje dopisek sporz dzony

inn r k : „Z Wólki Łabu skiej”. Poniewa linia melodyczna pie ni literalnie pokrywa si z mo-delem piewnikowym (zob. np. Kantyczki…, s. 448-449), to wariant przypisany Wólce Łabu skiej mo e dotyczyć jedynie drobnych detali tekstu słownego (zamiast „barany i capy, owce, kozły, sko-py […]” jest: „barany i casko-py, ko l ta i skosko-py […]”).

15 Por. np. ibid., s. 366-368.

(13)

tamtejszy chór ko cielny i przez wiernych. S pami tk nie tylko czasów, w któ-rych przyszło działać łabu skiemu organi cie, lecz tak e dekad du o wcze niej-szych, być mo e si gaj cych w gł b XIX wieku. Niemal połow piewów sta-nowi pozycje dot d nieznane albo wywodz ce si z miejscowej tradycji ustnej,

yj ce niegdy w swoich lokalnych wariantach. Dla o miu spo ród trzydziestu piewów zbioru nie udało mi si znale ć konkordancji. Jakkolwiek wi c uzna-łem je za pie ni nowo zidentyfi kowane, w konsekwencji – warte opublikowa-nia, to zdaj sobie spraw , e badacze kol d i hymnolodzy mog ten stan rzeczy zweryfi kować.

SUMMARY

In the 1960s Jerzy Jasi ski (1922-2006) the then church organist in Łabunie near Zamo ć wrote a handwritten collection (30 items) of Polish Christmas carols and pas-torals. The Łabunie manuscript contains, apart from more or less known carols, songs which could not be found in other manuscripts. They are songs hitherto unknown from the melodic or textual aspect: (Gloria in excelsis Deo – Id my prędzej, Gloria in ex-celsis, Gloria i Tobie, Maryja, Hej, bracia, co się dzieje, Hej, pasterze, przyszedł czas, Kyrie Pastoralis, Wesołych wiąt yczymy wam); songs with known narrative but sung to a different melody than the one that functions in available sources (Jaka to gwiazda błyszczy na wschodzie, Pasterze mili, co cie widzieli); carols written down from oral tradition – from Wólka Łabu ska (A có z tą Dzieciną, Pastuszkowie, bracia mili, Ta noc nieszczę liwa, W tej kolędzie, kto dzi będzie), from Łabunie (Powiedzcie pasterze mili, gdzie cie po ten czas chodzili) and from Tarnów (Kolęda. Nuta z Tarnowa).

UMCS

Cytaty

Powiązane dokumenty

W bajce Osioł dźwigający sól tytułowego bohatera gubią głupota i lenistwo. Miał on mianowicie przenosić ładunki z jednego brzegu rzeki na drugi. Kiedy, niosąc sól,

They are songs hitherto unknown from the melodic or textual aspect: (Gloria in excelsis Deo – Idźmy prędzej, Gloria in ex- celsis, Gloria i Tobie, Maryja, Hej, bracia, co się

W średniowieczu powstaje Gloria maryjne. Jak pov.stawały prefacje związane z rokiem kościelnym, czy ze świętymi, których chciano specjalnie uczcić, tak można uważać

Czołowymi działaczami czerwonych byli: Stefan Bobrowski, Jarosław Dąbrowski oraz Edward Jurgens.. Powstanie styczniowe przyczyny, przebieg i skutki (krótka

organistę kościoła parafialnego w Łabuniach na Zamojszczyźnie 87 Christmas Carols and Pastorals written by Jerzy Jasiński,. an Organist of the Parish Church in Łabunie in

Jedni są przez nas zapamiętywani, inni zwyczajnie ignorowa- ni – czasem nawet nie widzimy ich twarzy; ci drudzy (najczęściej) nie pozostawiają żadnego śladu w naszym życiu5.

Z racji egzotermiczności reakcji konwersji ditlenku węgla z wodorem do metanolu oraz niskocząsteczkowych alkoholi, wzrost temperatury procesu prowadzi do zwięk- szenia udziału

No musiałbym spojrzeć do legitymacji, ale ja podejrzewam, że to musiał być rok dwa tysiące… Bo ja wtedy byłem skarbnikiem Zarządu Głównego ZASP-u, a Inek Gogolewski