Lesław Pauli
"Nous, les avocats", A. Brunois, Paris
1958 : [recenzja]
Palestra 4/10(34), 90-92
M I E C E I H Æ J E
A. B r u n o i s : Nous, les avocats, l i b r a i r i e Pion, P a ris 1958, stron 287. Bibliografia adw okatury powiększy ła się w ostatnim dziesięcioleciu o szereg nowych pozycji książkow ych.1 Je d n ą z nich jest w ydana niedawno p ra c a adw okata paryskiego A lberta B runois o adw okaturze we Francji.
L ite ra tu ra francuska poświęcana ■zawodowi adw okackiem u jest szcze gólnie obfita, a początki jej sięgają głęboko w ubiegłe stulecie. Brunois m iał w swej ojczyźnie wielu poprzed ników , takich ja k Duchaine, Picard,
G ard en at, Mollot, Liomville, Cresson, Massonie, A ppleton czy Payen. P race ■niektórych z nich zdobyły sobie dużą p opularność także poza granicam i -Francji. Dotyczy to w szczególności książki F ern an d a Payena pt. Le bar
reau — l’art et la fonction, k tóra
ukazała się również w Polsce w prze kładzie adw okata R u ffa .2
P ra c a A lb erta Brunois należy do p u b lik a c ji tego samego ty p u co wspo
1 W okresie tym ukazały się m. i. •następujące książki o adw okaturze: p ra c a zbiorowa pod redakcją I. T. G o l a k o w a : A dw okat w sow ietskom
ugołow nom processie, Moskwa 1954;
,A. G u a r i n o : M estieri di a w ocato Napold 1955; W. K a b s b a c h : Stand
re c h t des Rechtsanwalts, Köln 1956; A . V i s c o: L ’avvocato nell’ordina- m en to professionale e nel processo civile e penale. B ari 1957; H. C e c i l : B rie f to Counśel, London 1958 (por.
recenzję z pracy Cecila pióra A. K i- szy, ogłoszoną w „Palestrze” z 1959 r. N r 1, s. 77).
2 F. P a y e n : O powołaniu ad w o k a tu ry i sztuce obrończej, przeło ż y ł J a n Ruff, W arszawa 1938 (Biblio
te k a U m iejętności Praw nych i Poli tycznych, n r 3).
m niane dzieło Payena. Nie jest ona przeznaczona wyłącznie dla adw oka tów czy kandydatów do adw okatury, lecz dla szerokiego grona czytelników. Celem jej je st przedstaw ienie sylw etki adw okata francuskiego w jego dzia łalności zawodowej i dostarczenie czytelnikowi podstawowych wiado mości o znaczeniu, zadaniach i orga nizacji adw okatury francuskiej.
A utor w pracy swej mówi w zasa dzie tylko o właściwych adw okatach
(avocats), których rola polega we F ran cji n a udzielaniu porad p raw nych i obronie n a rozprawie, w od różnieniu od pełnomocników sądo wych (avoués), będących zastępcam i stro n w procesie i dokonujących w ich imieniu wszelkich czynności obję tych pełnom ocnictw em .3
Omawiana praca składa się z dwóch nierów nom iernych części.
Pierw sza z nich, zatytuow ana Pres
tige de l’avocat français, zajm uje bli
sko 3/4 objętości książki (206 stron). Dzieli się ona na 8 rozdziałów. Na treść tej części składa się cały kom pleks różnych zagadnień, tw orzących jednak w sumie dość zharm onizow aną całość. N ajpierw pisze au to r o przy siędze adwokackiej, stażu przy
goto-3 Podział ten ma we F ran cji w ie lowiekową trad y cję (por. F. O l i v i e r - M a r t i n : L ’organisation corporative
de la France d’ancien régime, P a ris
1938, s. 311 i nast., 340 i nast.; t e n że: Histoire du droit français des ori
gines à la Révolution, P aris 1948, s.
537). Obecnie jednak widoczna jest tendencja do połączenia obu zawo dów.
N r 10 R E C E N Z J E 91
wawczym, form ach szkolenia ap li kantów (avocats stagiaires), tajem n i cy zawodowej i stosunku adw okata do klienta. N astępnie przedstaw ia ro lę żywego słowa na sali rozpraw ł ew olucję wymowy sądowej, stosunek adw okata do sądu, stosunek do kole gów oraz rozm aite problem y etyczne zawodu adwokackiego. Dalej pisze o tradycyjnych zwyczajach i form ach zew nętrznych, o udziale kobiet w adw okaturze, wzajem nym stosunku adw okatów i pełnomocników sądo wych, honorariach adwokackich, bez p łatn ej pomocy praw nej dla nieza możnych, organizacji stanu adw okac kiego (Ordre des Avocats), o roli ra dy adwokackiej i stanow isku jej dzie k an a (bâtonnier). W końcu om awia najnow sze przem iany w adw okaturze francuskiej, ziwiązane z w arunkam i życia współczesnego.
Zarów no rozm iar, ja k i szeroki w achlarz zagadnień poruszonych w pierw szej części w skazują n a to, że stanow i ona właściwy trzon pracy.
Część druga, zatytułow ana Les avo
cats et les barreaux au long des âges, m a wszystkiego 76 stron i dzieli
się na 3 rozdziały. Jest ona właściwie tylko dodatkiem, i to m ało związanym z główną problem atyką. Z aw iera sze reg luźnych szkiców o początkach adw okatury w starożytnym Rzymie i Grecji, tudzież u różnych ludów pierw otnych.
C harakterystyczną cechą książki A lberta Brunois je st ujęcie tem atu w aspekcie historycznym. A utor ma duże zrozumienie d la historii, pojmo w anej zresztą w sposób tradycyjny. W dzisiejszej adw okaturze francuskiej widzi on sum ę w artości, ja k a n a ra sta ła w ciągu stuleci: od czasów rzym skich — poprzez w ieki średnie, okres starego reżim u i czasy porew olucyj- ne — aż do la t ostaitnich. Idzie on d a
lej niż Payen, k tó ry problem atykę h i storyczną skoncentrow ał w pierwszym rozdziale swej książki, a trzy dalsze rozdziały poświęcił zagadnieniom współczesnym.4 N atom iast praca Al b erta Brunois przepojona jest cała pierw iastkiem historycznym , nie mó w iąc już o trzech rozdziałach drugiej części, poświęconych wyłącznie cza som starożytnym . Brunois przy każdej sposobności cofa się w przeszłość, każ dą instytucję przedstaw ia w jej dyna mice rozwojowej. A utor ten zna hi storię nie tylko z opracowań, ale także ze źródeł. Zużytkow ał on źródła p raw a rzymskiego, kapitularze królów fran końskich, spisy p raw a zwyczajowego, orzeczenia parlam entu paryskiego, or dom ansę królewskie, dekrety władz re w olucyjnych i późniejsze akty u sta wodawcze.
Drugim m om entem charakterystycz nym dla recenzowanej pracy jest w y sunięcie w niej n a pierw szy plan za gadnienia godności zawodu adwokac kiego. Ono stanow i zasadniczą płasz czyznę rozważań autora, jest punktem centralnym , rzutującym na całość po ruszonej problem atyki. Głównym m o tyw em książki A lberta Brunois jest w ięc to samo zagadnienie, którym w Polsce zajął się ostatnio adw okat S ta nisław Janczew ski.5 Każdy z nich jed
* K siążka Payena dzieli się n a
stępujące rozdziały: I H istoria i filo zofia (s. 11-62); II. O rganizacja stanu adwokackiego (s. 63-120); III. K ilka zasadniczych p raw ideł adw okatury (s. 121-188); IV. Sztuka obrończa (s. 189-250).
5 Por. S. J a n c z e w s k i : Godność
zawodu adwokackiego, „W ydawnictwo
Praw nicze”, W arszawa 1960. Wcześ niej praca t a została ogłoszona w od cinkach n a łam am ch „Palestry” w n u m erach 6—12 z 1959 r.
92 L E S Ł A W P A U L I N r 10
n ak ujm u je to zagadnienie na swój sposób. Janczew ski opiera się na m a te ria le zaczerpniętym w głównej m ie rze z orzecznictwa korporacyjnych w ładz dyscyplinarnych, podczas gdy B m nois mało korzysta z współczes nej praktyki, sięgając przede w szyst kim do m ateriału historycznego. J a n czewski wychodzi od strony negatyw nej, przedstaw iając w ypadki narusze nia godności zawodu adwokackie go pow odujące interw encję rzecz nika dyscyplinarnego, Brunois nato m iast wychodzi od strony pozytywnej, przedstaw iając chlubne trad y cje ad w okatury, k tóre — w m yśl zasady
noblesse oblige — zobowiązują dzisiej
szego adw okata do przestrzegania god ności zawodu. Wywody adw okata J a n czewskiego odznaczają się ścisłością praw niczą, podczas gdy w pracy adw o kata Brunois przew aża pierw iastek hi- s toryc ano- opis owy, ujęty w form ę li terackiej narracji.
Już sam ty tu ł recenzowanej książki w skazuje na to, że autor nie tra k tu je tem atu z pozycji ściśle obiektywnego badacza. P raca jego m a ch arak ter po pularny, a nie naukowy. Ukazany w niej obraz adw okatury francuskiej nie jest pozbawiony jednostronności, za ważyło bowiem na nim zbyt subiek tyw ne, emocjonalne ustosunkow anie się autora.11
Książka A lberta B runois posiada jednak swoje walory. Stanow i ona cie kaw ą i pożyteczną lekturę, przynosi bowiem wiele interesujących szczegó łów o adw okaturze w e F ran cji daw nej i dzisiejszej. Przy tym napisana jest z niew ątpliw ym talentem , w spo sób lekki, barw ny i żywy. We F ran cji zdobyła sobie dużą poczytność. Ale i w Polsce może zainteresow ać niejed nego czytelnika, którem u bliskie są zagadnienia palestry.
Lesław Pauli
adw okat
* Por. k ry ty k ę adw okatury fra n cuskiej w pracach A. D. K e j 1 i n a
(Sudoustrojstw o i grażdańskij process kapitalisticzeskich gosudarstw, Moskwa
1950, s. 136 i nast.) i T. R e k a (A dw o
katura — je j fu n k c je i oblicze, W ar
szawa 1953, s. 8, 16-17) oraz w cyt. pracy zbiorowej pod red. Golakowa
(A dw okat w sow ietskom ugołownom processie, s. 8 i nast.).