• Nie Znaleziono Wyników

Zapłodnienie pozaustrojowe na przykładzie włoskich rozwiązań prawnych w kontekście dyskusji o polskiej ustawie bioetycznej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Zapłodnienie pozaustrojowe na przykładzie włoskich rozwiązań prawnych w kontekście dyskusji o polskiej ustawie bioetycznej"

Copied!
17
0
0

Pełen tekst

(1)

Kamila Naumowicz

Zapłodnienie pozaustrojowe na

przykładzie włoskich rozwiązań

prawnych w kontekście dyskusji o

polskiej ustawie bioetycznej

Polski Rocznik Praw Człowieka i Prawa Humanitarnego 5, 195-210

2014

(2)

U W M w Olsztynie 2014 IS S N 2082-1786

K a m ila Naum ow icz

W ydział Praw a i Adm inistracji U W M w Olsztynie

Zapłodnienie pozaustrojowe na przykładzie

włoskich rozwiązań prawnych

w kontekście dyskusji o polskiej

ustawie bioetycznej

S ło w a k lu c z o w e : zapłodnienie in vitro, bioetyka, alimenty, prawa człowieka, prawo porów­ nawcze,

Wstęp

Analizując problem atykę sytuacji prawnej dziecka w rodzinie nie sposób pominąć osiągnięć współczesnej medycyny, które tę sytuację niejako kom pli­ kują — m owa tu o sztucznym zapłodnieniu i zw iązanym z nim zjawisku m acierzyństwa zastępczego. Połączenie tych dwóch fenom enów prow adzi do rozróżnienia na m acierzyństwo biologiczne, genetyczne oraz społeczne oraz do sytuacji, w której dziecko może m ieć więcej niż jed n ą m atkę czy też więcej niż jednego ojca. Oczywiste jest, iż sytuacja taka nie pozostaje bez wpływu na dobro samego dziecka i celem jego zabezpieczenia musi zostać u w zględ­ niona we współczesnym prawodawstwie. W niniejszej publikacji głów ny na­ cisk autorka kładzie na wskazanie, ja k ie konsekwencje m a brak jakichkol­ w iek uregulow ań w polskim praw odaw stw ie k w estii zapłodnienia poza- ustrojowego oraz ja k i w pływ w yw iera jego stosowanie na kształtowanie się obowiązku alim entacyjnego w zględem dziecka.

Punktem wyjścia do rozważań o polskim stanie prawnym jes t włoska ustawa bioetyczna, która wyczerpująco normuje m aterię zw iązaną ze sztucz­ ną prokreacją i ukazuje jednocześnie obszerność problem atyki niezbędnej do u regulow ania przez polskiego ustawodawcę. U w zględ n ien ie orzecznictw a włoskich sądów oraz Trybunału P ra w C złowieka w kontekście włoskiej usta­ w y bioetycznej pokazuje jednocześnie, ja k w ażna i ja k trudna do unorm owa­ nia pozostaje ta tem atyka w obliczu zarówno postępu biomedycznego, jak i zmieniających się potrzeb społecznych.

(3)

Wspomagana prokreacja w polskim prawie

U regulow anie kw estii bioetycznych ustawą, która m.in. norm owałaby zastosowanie sztucznego zapłodnienia, było przedm iotem żywej debaty, trw a ­ jącej w Polsce przez kilka ostatnich lat. W 2010 r. największe kluby poselskie zgłosiły własne projekty ustawy bioetycznej, które jednak nie doczekały się, ja k dotąd, przyjęcia przez Sejm. W pracach legislacyjnych poświęconych m.in. wspomaganej prokreacji pomijane było jednak niejednokrotnie kontro­ wersyjne zagadnienie m acierzyństwa zastępczego, w Polsce do tej pory nie­ uregulowanego prawnie. W 2009 r. Św iatow a Organizacja Zdrowia określiła m acierzyństw o zastępcze jako jed n ą z technik wspom aganej prokreacji1. Istotą m acierzyństwa zastępczego jes t w ykorzystyw anie przez kobietę (suro- gatkę) swoich m ożliwości prokreacyjnych celem urodzenia dziecka innej oso­ bie, na rzecz której zrzeka się ona praw do niego2.

N ie należy jednak zapominać, iż brak regulacji w tej m aterii m a doniosłe skutki społeczne - istnieją bowiem działające na granicy praw a klin iki oraz poradnie, które zajm ują się pośrednictwem w zaw ieraniu tzw. umów o m a­ cierzyństwo zastępcze, gdzie przedm iotem „zakupu” jes t mające się urodzić dziecko. O nieważności tych umów z powodu braku właściwych uregulowań prawnych decydowało będzie zastosowanie klauzul generalnych (jak chociaż­ by sprzeczność um owy z zasadam i współżycia społecznego) lub też często podawane w tym kontekście odwołanie do art. 253 Kodeksu karnego, który zakazuje handlu ludźm i3.

Sprawa Beaty Grzybowskiej - surogatka walczy o dziecko

Zagadnienie m acierzyństwa zastępczego pragnę omówić na przykładzie sprawy B eaty Grzybowskiej, upublicznionej i szeroko dyskutowanej w m e­ diach. B yła to w Polsce sprawa bezprecedensowa w kontekście podjętych przez surogatkę działań prawnych, które uświadom iły opinii publicznej, iż problem m acierzyństwa zastępczego nie tylko istnieje, ale także m a doniosłe konsekwencje dla samego pojęcia m atki dziecka, w ładzy rodzicielskiej oraz obowiązku alimentacyjnego.

1 Za: M. Tomczyk, Macierzyństw o za pieniądze, „Służba Zdrow ia” 2010, nr 93-100, <http://www.sluzbazdrowia.com .pl/artykul.php?num er_wydania=3994&art=2>.

2 J. Lindem ann Nelson, H. Lindem ann Nelson, C ontract pregnancy, w: S. G arrard Post (ed.), Encyclopedia o f Bioethics, M acM illan Reference Books 2003, s. 2291, za: E. Gałęziow- ska, R. Bogusz, P rzyczyn y i konsekwencje podjęcia decyzji o zastępczym macierzyństwie

w o p in ii położnych, „M edycyna Ogólna i N auki o Zrowiu” 2013, nr 3, t. 19, s. 301.

3 Szerzej na tem at aspektów prawnych umów o m acierzyństwo zastępcze por. J. Holo- cher, M. Soniewicka, A n a liza prawna umowy o zastępcze macierzyństwo, „Praw o i M edycy­ na” 2009, nr 3, s. 43-60.

(4)

W 2009 r. B eata Grzybowska, będąc w trudnej sytuacji m aterialnej, zaw arła za pomocą firm y pośredniczącej umowę na m acierzyństwo zastęp­ cze. Za wynagrodzeniem w wysokości 30 000 zł surogatka zgodziła się uro­ dzić dziecko zam awiającej parze przy w ykorzystaniu m etody in vitro — przez wszczepienie zapłodnionej komórki jajowej. Za pośrednictwem firm y E lisa­ beth z Piaseczna podpisano umowę cywilnoprawną, w której wskazano, iż strony m ają się kontaktować wyłącznie za pomocą pośredniczki, jednakże doszło do złam ania tych zasad. W ynajm ująca dziecko para co m iesiąc w pła­ cała surogatce kwotę 2,5 tys. zł. W dniu 20 m aja 2009 r. urodziło się zdrowe dziecko, które mimo sprzeciwu surogatki zostało zabrane przez zam awiają­ cych bezpośrednio ze szpitala. Surogatka, nie mogąc pogodzić się z utratą dziecka, w 3 miesiące po porodzie zwróciła się o pomoc do adwokata i postano­ w iła walczyć o dziecko. 3 sierpnia złożyła pozew do sądu o nadanie jej praw rodzicielskich i przyznanie alimentów od genetycznego ojca. W odpowiedzi do sądu wpłynął wniosek ze strony genetycznego ojca o powierzenie mu opieki nad dzieckiem. Sprawa została nagłośniona przez media, czego konsekwencją było zainteresowanie surogatką i jej pozostałymi dziećmi przez kuratora, który złożył pozew do Sądu Rejonowego w Łodzi o ograniczenie Beacie Grzybowskiej władzy rodzicielskiej nad dwiem a biologicznymi córkami ze względu na złe warunki m aterialne oraz niewłaściwe m etody wychowawcze4.

Spraw a B eaty Grzybowskiej rozpoczęła żyw ą dyskusję w mediach, doty­ czącą zarówno samego zapłodnienia in vitro, ja k i procederu „wynajm owania brzucha” . Pojaw iły się przeciwstawne opinie na tem at m acierzyństwa zastęp­ czego - prof. Jacek Hołówka, filo zo f i etyk stw ierdził m.in.: „(...) ponieważ istn ieją kobiety, które nie m ogą donosić ciąży lub w ogóle w n ią zajść, a medycyna um ożliw ia inną metodę, to m ają prawo moralne i powinny mieć prawo ustawowe do w ynajęcia surogatki” . Zwróciłon uwagę jednakże, iż dziecko jako odrębny podm iot powinno m ieć zagw arantow aną tożsamość bio­ logiczną, społeczną i psychologiczną, a więc konieczne jest, aby cały proceder odbywał się pod odpowiednim nadzorem, w tym psychologa. Surogatkę po­ równał on do pewnego rodzaju wczesnego żłobka, do którego zw racają się rodzice genetyczni, by oddać dziecko niejako „na przechowanie”5.

4 Inform acje pochodzą z licznych artykułów prasowych na ten tem at. Po raz pierwszy sprawę opisał „D ziennik” w czerwcu 2009 r. Zob. K. Świerczyńska, Wynajęła brzuch. Będzie

walczyć o dziecko, „D zien n ik” , 30.7.2009, <http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/arty-

kuly/92376,wynajela-brzuch-bedzie-walczyc-o-dziecko.html>;M. M arczyńska, To ona „wyna­

ję ła ” swój brzuch, „F a k t” , 4.8.2009, <http://www.fakt.pl/To-ona-quot-wynajela-quot-swoj-

b rzu ch ,artyk u ly,4 92 5 9 ,1.h tm l>; N ie je s te m tylko brzu ch em do w ynajęcia, „D z ie n n ik ” , 1.8.2009, <http://wiadom osci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/92456,nie-jestem -tylko-brzu- chem-do-wynajecia.html>; A. Jasińska, M. Stańczyk, Może sąd odda je j małego Kajtusia, „D zienn ik Ł ód zk i”, 4.8.2009, <http://www.dzienniklodzki.pl/stronaglowna/148542,moze-sad- odda-jej-m alego-kajtusia,id,t.htm l>;

5 K. K lin g e r, W ynajęcie d ziecka to ja k o d d a n ie d ziecka do żło b k a , „D z ie n n ik ” , 30.7.2009, <http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/92361,wynajecie-brzucha-to- jak-oddanie-dziecka-do-zlobka.htm l>.

(5)

Odm ienną opinię w yraził teolog, ks dr P io tr Kieniew icz, który stwierdził, iż w takiej sytuacji dziecko jes t z góry skazane na konflikt tożsamości, gdyż pozbawione jes t m ożliwości określenia, kim są jego rodzice. Stanowi to, jego zdaniem, uprzedm iotowienie dziecka poprzez niem oralne i nieodpowiedzial­ ne decyzje stron umowy, a także krzywdę na całe życie6.

Pochodzenie dziecka w polskim prawie rodzinnym

N a le ży zwrócić uwagę, iż w tym konkretnym przypadku m iało miejsce wspomniane we w stępie rozróżnienie rodzicielstwa genetycznego, biologicz­ nego oraz społecznego.Ojcem biologicznym dziecka i dawcą m ateriału gene­ tycznego był m ężczyzna zlecający surogatce urodzenie dziecka. Jednakże kw estia m acierzyństwa przedstaw ia się w sposób bardziej złożony: m atką biologiczną dziecka była surogatka, m atką genetyczną anonimowa dawczyni komórki jajow ej, a m atką społeczną żona m ężczyzny podpisującego umowę z surogatką.

K w estia m acierzyństwa z punktu w idzenia polskiego praw a rodzinne­ go została uregulow ana w art. 619 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego7 - 13 czerwca 2009 r. weszła w życie now elizacja regulująca kwestię m acie­ rzyństw a przez zastosowanie starożytnej rzym skiej parem ii m ater semper

certa est i stanowi, iż „m atką dziecka jes t kobieta, która je urodziła” . K o­

nieczność wprow adzenia nowelizacji do kodeksu spowodowana była wspo­ m nianym ju ż postępem biomedycyny, który doprowadził do m ożliwości roz­ dzielenia m acierzyństwa genetycznego i biologicznego - tak ja k miało to m iejsce w om awianym przypadku B eaty Grzybowskiej8. Polskie prawo ro­ dzinne rozstrzyga tym sam ym jednoznacznie, iż w m atką w rozum ieniu Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego będzie w yłącznie m atka biologiczna. Jak podkreśla prof. M arek Safjan, były prezes Trybunału Konstytucyjnego, jest to najczęściej przyjm owane na świecie rozwiązanie ze w zględu na w ięź biolo­ giczną oraz emocjonalną, która tw orzy się m iędzy dzieckiem a kobietą, która je urodziła9.

Zgodnie z przedstawionym powyżej stanem prawnym B eata G rzybow ­ ska, surogatka, będzie m atką dziecka w rozum ieniu polskiego prawa, co podkreślił również w kom entarzu do spraw y ówczesny m inister spraw iedli­ 6 Zob. K. Klinger, To dziecko ma kilkoro rodziców, „D ziennik” , 31.7.2009, <http://wiado- mosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/156366,to-dziecko-ma-kilkoro-rodzicow.html>.

7 U staw a z dnia 25 lutego 1964 r. Kodeks rodzinny i opiekuńczy, Dz.U. 2012.788 - tekst jednolity.

8 Szerzej na tem at now elizacji Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego por. M. Kosek, [w :] W . Stojan ow ska, M. K osek, N o w e liza cja praw a ro d z in n eg o na p odsta w ie ustaw

z 6 listopada 2008 r. i 10 czerwca 2010 r. A n a liza - wykładnia - kom entarz, pod red.

W. Stojanowskiej, W arszaw a 2011, s. 100 i n.

9 Zob. E. Siedlecka, D N A czyli tata, „G azeta W yborcza” , 21.7.2008, <http://wyborcza.pl/ 1,75478,5474296,DNA_czyli_tata.htm l>.

(6)

wości A drzej Czuma, przyznając jednocześnie, iż obecne regulacje m acierzyń­ stwa zastępczego są w polskim praw ie niewystarczające10.

Jak podkreślił sędzia Robert Zegadło, w takim przypadku w alka o opie­ kę nad dzieckiem m oże toczyć się w sądzie pom iędzy surogatką, która w św ietle praw a jes t m atką dziecka z uw agi na fakt jego urodzenia, a jego genetycznym ojcem, który podpisał z nią umowę o m acierzyństwo zastępcze. Jak w każdym przypadku w alk i o opiekę nad dzieckiem tak i tutaj sąd może więc orzec o przyznaniu w ładzy rodzicielskiej tylko jednem u z rodziców, ograniczając lub pozbawiając jej drugiego z nich11.

Choć sprawa B eaty Grzybowskiej była w Polsce precedensowa, jednakże do precedensowego rozstrzygnięcia nie doszło, gdyż surogatka zrezygnow ała z dalszej w alk i o dziecko (decyzję swą m otywując zarówno troską o dobro dziecka, które przez cały okres przebywało z ojcem dziecka i jego żoną, jak i nierówną pozycją stron). Ostatecznie zgodziła się, by sąd pozbawił ją w ła ­ dzy rodzicielskiej12. I choć do rozstrzygnięcia nie doszło, pytania, które poja­ w iły się w toku tej głośnej, m edialnej debaty, nadal pozostają otwarte. Od 2010 r. nie doszło do przyjęcia żadnego ze zgłoszonych projektów ustawy bioetycznej. Tym czasem funkcjonują w Polsce agencje pośrednictwa, takie ja k ta wspomniana w sprawie B eaty Grzybowskiej, przeprowadzane są za­ biegi in vitro, podpisywane są um owy o m acierzyństwo zastępcze. Polskie prawo rodzinne nie reguluje kw estii m acierzyństwa genetycznego, przyzna­ jąc więc pełnię praw i obowiązków rodzicielskich surogatce, m ilczy też na tem at praw a dziecka do poznania własnej tożsamości w sytuacji, gdy m atka przestaje być tylko jedna.

Wspomagana prokreacja we włoskiej ustawie bioetycznej

Szukając odpowiedzi na te pytania warto przyjrzeć się rozwiązaniom funkcjonującym w innych krajach. W łoska ustawa bioetyczna, regulująca kw estie zapłodnienia in vitro ma, ju ż 10 la t i w ostatnim czasie doczekała się licznego i dość kontrowersyjnego orzecznictwa. U staw a nr 40 z 19 lutego 2004 r.13 normuje szczegółowo warunki oraz dopuszczalność wspomaganej prokreacji, ustanawiając liczne ograniczenia w tym zakresie. Przede w szyst­ kim włoski ustawodawca określa, iż m ożliwość skorzystania z zapłodnienia

10 K. Klinger, M atką je st tylko kobieta, która urodzi, „D ziennik” , 2.8.2009, <http://wia- dom osci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/92514,matka-jest-tylko-kobieta-ktora-rodzi.htm l>.

11 K. Klinger, To surogatka je st matką, „D ziennik” , 8.6.2009, <http://wiadomosci.dzien- nik.pl/wydarzenia/artykuly/151673,to-surogatka-jest-matka.html>.

12 S urogatka u rod ziła za 30 tys. zł - przeg ra ła walkę o syna, „G azeta W yborcza” , 7.7.2010, <http://wiadom osci.wp.pl/kat,1342,title,Surogatka-urodzila-za-30-tys-zl— przegra- la-walke-o-syna,wid,12451418,wiadom osc.htm l>.

13 Legge 19 febbraio 2004, n. 40, „N orm e in m ateria di procreazione medicalmente assistita” , G.U. n. 45 del 24 febbraio 2004.

(7)

in vitro jes t dopuszczalna tylko po spełnieniu przesłanek ustawowych (art. 1 ust. 1), gdy nie istnieją inne m etody leczenia bezpłodności (art. 1 ust. 2), a bezpłodność ta została potw ierdzona i udokum entowana przez lekarza (art. 4).

A rt. 4 ustaw y zaw iera ponadto zasady ogólne, którym i kierować się należy przy zastosowaniu technik wspomaganej prokreacji: a) należy wybrać metodę, która będzie ja k najmniej inw azyjna z punktu w idzenia techniczne­ go i psychologicznego, b) należy uzyskać zgodę pacjenta zgodnie z art. 6, po przekazaniu mu wszelkich inform acji na tem at metody.

Punktem zapalnym we włoskiej ustawie bioetycznej, wywołującym naj­ więcej dyskusji, okazał się art. 4 ust. 3 zaw ierający absolutny zakaz wspom a­ ganej prokreacji typu heterologicznego. W tym miejscu należy wskazać, iż włoski ustawodawca rozróżnia zapłodnienie in vitro typu homologicznego oraz heterologicznego. W przypadku sztucznego zapłodnienia typu homolo­ gicznego m ateriał genetyczny w ykorzystyw any do zapłodnienia musi pocho­ dzić od obojga partnerów, podczas gdy w przypadku zapłodnienia heterolo- gicznego m ateriał genetyczny pochodzi od osób trzecich - może to być np. sperma. z banku nasienia, komórka jajow a lub cały em brion14.

Już w 2005 r., zaraz po wprow adzeniu ustawy, m iały m iejsca 4 referenda celem jej uchylenia, jednakże nie uzyskały one niezbędnego kworum. R efe­ renda skupiały się wokół rozszerzenia dopuszczalności wspomaganej prokre- acji nie tylko na pary bezpłodne i nie tylko w sytuacji, gdy inne metody leczenia nie istnieją15. Zgodnie z art. 5 ustaw y z zapłodnienia in vitro mogą skorzystać następujące podmioty: pełnoletnie pary heteroseksualne, będące w wieku teoretycznie um ożliwiającym zapłodnienie, m ałżeńskie lub też poza- małżeńskie. Dodatkowo ustawodawca wskazuje, iż oboje partnerów musi pozostawać przy życiu w momencie przeprowadzania zabiegu, co m a w yklu ­ czyć w ykorzystanie m ateriału genetycznego od osoby zmarłej.

A rt. 6 z kolei dotyczy w yrażenia zgody przez parę decydującą się na zabieg. Zgoda taka musi być przedstawiona na piśmie. Pa rtn erzy przed jej w yrażeniem m uszą zostać poinform owani o m ożliwości dokonania adopcji jako altern atyw y dla zapłodnienia in vitro, problemach bioetycznych, m ożli­

wych skutkach ubocznych zarówno zdrowotnych, ja k i psychologicznych wspom aganej prokreacji, praw dopodobieństw ie sukcesu zabiegu, ryzyku z nim związanym , a także konsekwencjach prawnych dla kobiety, m ężczyzny i mającego się w ten sposób narodzić dziecka. Oprócz w yżej wym ienionych zagadnień obowiązek poinform owania partnerów dotyczy także inwazyjności wybranej m etody wspomaganej prokreacji dla kobiety i m ężczyzny tak, aby um ożliwić obojgu w yrażenie w pełni świadomej zgody na zabieg. Ust. 2 tego

14 Por. szerzej E. Dolcini, Fecondazione assistita e d iritto penale, Milano 2008, s. 124-136 - autor analizuje zakaz w ynikający z art. 4 ust. 3 ustawy oraz jeg o konsekwencje na gruncie prawa karnego.

(8)

samego artykułu wspomina ponadto, iż w przypadku, gdy zabieg przeprow a­ dzają klin iki prywatne, osoby decydujące się na zapłodnienie in vitro powin­ ny zostać poinformowane o całkowitych kosztach zabiegu. Jeśli para spełnia w ym ogi prawne i w yrazi świadom ą zgodę, odmowa przeprowadzenia zabiegu przez lekarza może być uzasadniona tylko w zględam i m edycznym i musi być dostarczona w form ie pisemnej decyzji (art. 6 ust. 4).

Status dziecka urodzonego za pomocą zapłodnienia in vitro jes t uregulo­ w any w art. 8 i 9. A rt.8 ustawy stanowi, iż dziecko takie posiada status dziecka m ałżeńskiego lub też uznanego przez rodziców. Istotne znaczenie dla zabezpieczenia interesów dziecka m a również art. 9, który zakazuje zaprze­ czenia ojcostwa lub stw ierdzenia bezskuteczności uznania ojcostwa dziecka urodzonego wskutek zapłodnienia heterologicznego (jeśli do zapłodnienia ta ­ kiego dojdzie mimo zakazu wyrażonego w art. 4 ust. 3 niniejszej ustawy). Zgodnie z art 9 ust. 2 również m atka dziecka m a obowiązek jego uznania - jes t to instytucja szczególna i w łaściwa dla praw a włoskiego, gdyż we włoskim systemie prawnym kobieta, która urodzi dziecko, m a możliwość nie być wskazana w dokumentacji jako jego matka. M ożliwość nieuznania dziec­ ka została wprow adzona w art. 30 ust. 1 dekretu prezydenta Republiki z 3 listopada 2000 r., nr 39616 dotyczącego stanu cywilnego, który stanowi, iż do sporządzenia aktu urodzenia dziecka niezbędne jes t oświadczenie o uro­ dzeniu dziecka złożone przez jednego z rodziców, lekarza, położną lub inną osobę asystującą przy porodzie, w term inie 10 dni (dla oświadczenia składa­ nego w placówce medycznej lub opiekuńczej, gdzie dziecko przyszło na świat w ust. 4 przew idziany jes t krótszy 3-dniowy term in), jednakże z poszanowa­ niem w oli m atki, by nie być w oświadczeniu wskazaną. Praw o to przysługuje rów nież kobiecie zamężnej, co rodzi jednocześnie skutki dla ustalenia ojco­ stwa dziecka, gdyż wskutek niewskazania m atki nie będą m ogły mieć zasto- wania domniem ania ojcostwa m ęża m atki przew idziane we włoskim K odek­ sie cywilnym . A k t urodzenia dziecka zaw iera wówczas informację, iż dziecko zostało urodzone przez kobietę, która nie chce zostać wskazana w akcie urodzenia, a urzędnik stanu cywilnego nada dziecku im ię i nazwisko zgodnie z art. 29 ust. 5 dekretu.

A rt. 9 ust. 3 dotyczy z kolei zapłodnienia in vitro typu heterologicznego, jeś li miało ono miejsce z naruszeniem zakazu przew idzianego w art. 4 ust. 3. W takim przypadku włoski ustawodawca w sposób jednoznaczny normuje status prawny dawcy m ateriału genetycznego stanowiąc, iż z dzieckiem nie łą czą go żadne rela cje rod zicielsk ie w rozu m ien iu praw a, nie m a też w stosunku do niego żadnych praw ani obowiązków.

W kolejnym rozdziale ustawy, obejmującym art. 10 i 11, uregulowane zostały w ym agania dotyczące placówek przeprowadzających zabiegi zapłod­ nien ia ustrojowego, ze w skazaniem , że m ogą to być placów ki zarówno

(9)

o charakterze publicznym, ja k i prywatnym , jednakże m uszą być zarejestro­ wane w odpowiednim rejestrze, o którym m owa w art. 11. W pis do rejestru jes t obowiązkowy.

W art. 12 przew idziane są sankcje związane z naruszeniem postanowień ustawy. I tak art. 12 ust. 1 przew iduje karę w wysokości od 300 000 do 600 000 euro za złamanie zakazu wynikającego z art. 4 ust. 3 (zakaz zapłod- niena in vitro typu heterologicznego) - odpowiedzialność ciąży w tym przy­ padku na każdym, kto „używ a w celu prokreacji gam et pochodzących od osób innych niż para (poddająca się zabiegow i)” A rt. 12 ust. 2 stanowi, iż narusze­ nie w ym ogów przew idzianych w art. 5 (tj. dotyczących osób uprawnionych do skorzystania z zapłodnienia in vitro, jeś li którykolw iek z partnerów nie żyje, jes t niepełnoletni, partnerzy są tej samej płci lub nie pozostają ze sobą w zw ią zk u form aln ym lub n ieform aln ym ) rów n ież je s t zagrożone karą w wysokości od 200 000 do 400 000 euro - w tym przypadku odpowiedzialno­ ści podlega każdy, kto „stosuje techniki wspomaganej prokreacji” na tych osobach. W obu powyższych przypadkach zastosowanie m a art. 12 ust. 8, który zw alnia od odpowiedzialności m ężczyznę i kobietę, na których dokonu­ je się takiego zabiegu.

K olejne ustępy art. 12 przew idują kary pieniężne za przeprowadzenie zabiegu bez zgody udzielonej zgodnie z wym ogam i zaw artym i w art. 6 lub jego przeprowadzenie w placówkach innych niż wym ienione w art. 10. Su­ rowsze kary, obejmujące ju ż nie tylko grzyw nę, ale też karę pozbawienia wolności przew idziane są dla osób, które „w jakiejk olw iek form ie realizują, organizują lub upowszechniają handel gam etam i, em brionam i lub m acie­ rzyństwo zastępcze” - takie działanie zagrożone jestk arą pozbawienia wolno­ ści od 3 m iesięcy do 2 lat oraz grzyw n ą w wysokości od 600 000 do 1 m iliona euro (art. 12 ust. 6).

Ostatni z zakazów przew idzianych w art. 12 ust. 7 dotyczy zakazu klono­ wania istot ludzkich. N a mocy tego artykułu karze pozbawienia wolności od 10 do 20 la t oraz grzyw nie w wysokości od 600 000 do 1 m iliona euro podlega każdy, kto „dokonuje działań celem stw orzenia istoty ludzkiej pocho­ dzącej z tylko jednej komórki, ewentualnie o m ateriale genetycznie identycz­ nym z inną osobą żyjącą lub m artw ą” . Za podjęcie tego rodzaju czynności przew idziana jest dodatkowa kara dla lekarzy, którą jest dożywotni zakaz w ykonyw ania zawodu.

K olejny rozdział ustawy, obejmujący art. 13 i 14, dotyczy z kolei ochrony embrionu ludzkiego i zaw iera m.in. zakaz jakichkolw iek eksperym entów na embrionach ludzkich (art. 13 ust. 1). Badania kliniczne dopuszczalne są na mocy ust. 2 jedynie w celach terapeutycznych i diagnostycznych i m uszą być związane ze zdrowiem i rozwojem samego embrionu oraz pod warunkiem, że nie istnieją m etody alternatywne. N a mocy ust. 3 zakazane jes t tworzenie em brionów do celów badań lub eksperym entów lub jakichkolw iek innych celów innych niż te przew idziane niniejszą ustawą. Ponadto zakazane są

(10)

w szelkie form y selekcji o charakterze eugenicznym, manipulacje genetyczne w em brionie lub interwencje mające na celu z góry określenie jego cech genetycznych, m ieszanie ludzkiego m ateriału genetycznego z innym i gatun­ kami, tworzenie hybryd lub chimer, a także klonowanie zarówno w celach reprodukcyjnych, ja k i badawczych.

N a mocy art. 14 co do zasady zakazane jes t m rożenie em brionów (z za­ strzeżeniem w yjątków przew idzianych w odrębnej ustawie). Ponadto zgodnie z ust. 2 tego artykułu zakazane jest tworzenie liczby em brionów większej niż ściśle niezbędna do pojedynczego i jednoczesnego wszczepienia, nie więcej jednak niż 3. Ich zam rożenie jest m ożliwe celem późniejszego wszczepienia, jeś li w danym momencie ze w zględu na ciężką i udokum entowaną kondy­ cję zd row otn ą k o b iety ich p rzen ie sie n ie do m acicy b yłoby n iem o żliw e (art. 14 ust. 3).

Ostatni rozdział ustawy zaw iera istotny z punktu w idzenia personelu medycznego art. 16, który przewiduje m ożliwość w yrażenia sprzeciwu su­ mienia. Zapłodnienie in vitro jes t bowiem jednym z zagadnień bioetycznych, które m ogą w yw oływ ać wśród osób przeprowadzających takie zabiegi dyle­ m aty o charakterze etycznym, stąd też włoski ustawodawca przew idział, iż personel m edyczny po uprzednim w yrażen iu sprzeciwu sum ienia będzie zwolniony z uczestniczenia w procedurze wspomaganej prokreacji. Oznacza to jednak zwolnienie od w ykonyw ania czynności bezpośrednio związanych z zabiegiem , specyficznych i niezbędnych do jego przeprow adzenia - nie zw alnia jednak z obowiązku świadczenia opieki medycznej przed i po takim zabiegu.

Sprzeciw sumienia dla swej ważności musi być jednak w yrażony w for­ m ie deklaracji w term inie 3 m iesięcy od wejścia w życie niniejszej ustawy do dyrektora odpowiedniej placówki medycznej. Jeśli zostanie on złożony po przekroczeniu tego terminu, deklaracja ta w yw rze skutki dopiero po upływie m iesiąca od jej złożenia.

Orzecznictwo sądowe oraz spory wokół włoskiej ustawy

bioetycznej

W łoska u staw a bioetyczna byw a w m ediach określana „najbrzydszą ustawą św iata” 17. Europejski Trybunał P ra w C złowieka w sprawie Costa

i Pavan przeciw ko W łochom orzeczeniem z dnia 28 sierpnia 2012 r.18 uznał

naruszenie art. 8 Europejskiej Konwencji P ra w C złowieka (prawo do posza­ nowania życia prywatnego i rodzinnego) przez ustawę nr 40 w zakresie,

17<http://www.wired.it/lifestyle/salute/2014/02/19/legge-40-dieci-anni-di-critiche-e-soffe-renza>.

18<http://www.giustizia.it/giustizia/it/m g_1_20_1.wp?previsiousPage=m g_1_20&conten-tId=SDU768178>.

(11)

w jakim płodna jednakże obciążona chorobą genetyczną (zw łóknienie torbie­ low ate) para nie m oże skorzystać z badań genetycznych embrionu. Jednocze­ śnie Trybunał uznał włoskie ustawodawstwo za niespójne, gdyż inna ustawa przew iduje m ożliwość poddania się aborcji, jeś li u dziecka w ykryje się choro­ bę genetyczną, którą obciążeni byli powodowie (co też m iało miejsce w przy­ padku pierwszego dziecka tej pary).

Kontrow ersje urosły również wokół zakazu wyrażonego w art. 4 ust. 3 ustawy, tj. zakazu zapłodnienia in vitro typu heterologicznego. N a kwestię niezgodności z konstytucją zakazu wynikającego z art. 4 ust. 3 ustawy zw ró­ cił uwagę sąd w M ediolanie w wyroku z dnia 29 m arca 2012 r., który pod­ niósł, iż jest on sprzeczny z konstytucyjnym prawem do poszanowania życia prywatnego, zasadą równości a także prawem do zdrowia. Stosowanie zaka­ zu zapłodnienia heterologicznego, zdaniem sądu, prow adzi do tzw. turystyki in vitro, gdyż pary, w której tylko jedna osoba jes t bezpłodna zmuszone są do korzystania z w yjazdów zagranicznych celem przeprowadzenia zapłodnienia in vitro przy użyciu gam et pochodzących od osób trzecich19.

W łoski Trybunał Konstytucyjny w yrokiem nr 162/201420 uznał, iż usta­ w a nr 40 jes t sprzeczna z konstytucją w zakresie, w jakim zakazuje dostępu do zapłodnienia in vitro typu heterologicznego (art. 4 ust. 3). Decyzję swą m otywuje tym, iż zakaz zapłodnienia typu heterologicznego jes t sprzeczny z celem ustaw y w yrażonym w jej art. 1 ust. 1, tj. rozw iązyw aniem proble­ mów reprodukcyjnych związanych z niepłodnością. Jest on ponadto nieracjo­ nalny, zdaniem sądu, ma w pływ na prawo do zdrowia, gdyż niemożność skorzystania z tego rodzaju form y zapłodnienia może rodzić negatyw ne kon­ sekwencje dla zdrow ia psychicznego partnerów i stanowi tym samym po­ krzyw dzenie praw osób obarczonych ciężkim i patologiam i, które z racji swej płodności zmuszone były do korzystania z naturalnych m etod poczęcia, ry zy ­ kując, iż dziecko będzie obarczone chorobą21.

Po ukazaniu się niniejszego wyroku w e W łoszech przeprowadzono pierw ­ sze zabiegi tego rodzaju22. T rw a tam jednak burzliw a dyskusja na tem at tego, czy w związku z w yrokiem sądu placówki medyczne m ogą obecnie przeprowadzać tego rodzaju zabiegi, czy też niezbędna jes t zm iana usta­ wy. W łoska m inister zdrow ia podnosi, iż istnieje w tym momencie luka w prawie, którą należy uzupełnić23, podczas gdy przewodniczący włoskiego

19 Por. Tribunale di M ilano 29 marzo 2012.

20 Tekst orzeczenia dostępny na G.U. 18.6.2014, <http://www.cortecostituzionale.it/ac- tionSchedaPronuncia.do?anno=2014&num ero=162>.

21 Por. F. Perrini, L a legge 40/2004: la sentenza n. 162/2014 della Corte Costituzionale e i principali orientam enti della Corte Europea dei D iritti dell’Uomo, „Ordine internazio- nale e d iritti um ani” 2014, nr 3, s. 603-605, <http://www.rivistaoidu.net/sites/default/files/ paragrafo_3.pdf>.

22 <http://www.quotidiano.net/fecondazione-eterologa-prima-gravidanza-1.66602>. 23 <http://www.lastampa.it/2014/08/08/italia/politica/fecondazione-eterologa-dietrofront- sul-decreto-slitta-la-norm a-del-governo-decida-il-parlam ento-nTB ffm ec3FyM 2htK9pljjI/pagi- n a.h tm l>.

(12)

Trybunału Konstytucyjnego w yra ził opinię przeciwną deklarując, iż zabiegi takie można przeprowadzać pod warunkiem, że spełnione zostaną wszelkie w ym ogi przew idziane ustawą dla wspomaganej prokreacji w ogóle. N ależy jednak zgodzić się ze zdaniem innego prawnika, przewodniczącego włoskiego kom itetu bioetycznego, który podkreśla, że ustawa nr 40 została stworzona w duchu zakazu zapłodnienia heterologicznego, trudno więc sobie wyobrazić jej „odpowiednie” stosowanie do przeprowadzania właśnie tego typu zabie­

gów 24. Punktem spornym jes t też kw estia samego m ateriału genetycznego, który m iałby zostać w ykorzystany do przeprowadzenia zabiegu - spór doty­ czy „podobieństwa” mającego się narodzić dziecka do jego społecznych rodzi­ ców. Regulacji prawnej w ym agają takie kwestie, ja k prawo wyboru koloru skóry, oczu, włosów, grupy k rw i25. K w estią problem atyczną pozostaje także m ożliwość uzyskania komórek jajowych od osób trzecich, niezbędnych do przeprow adzenia zabiegu. Problem dotyczy szczególnie dawczyń komórek jajowych, gdyż w świetle włoskiego praw a m ożliwości takie są mocno ograni­

czone, a zapotrzebowanie w związku z w yrokiem Trybunału w zrasta26.

Wspomagana prokreacja a obowiązek alimentacyjny

Postęp biomedyczny doprowadził do konieczności w eryfikacji podstawo­ wych pojęć, które nie budziły dotąd w ątpliw ości - ojca i m atki dziecka. U stalenie tych definicji m a znaczenie nie tylko dla rozwoju psychicznego mającego się urodzić dziecka, ale także zabezpieczenia jego praw i interesów, w tym m iędzy innym i przez określenie kręgu osób zobowiązanych do jego alimentacji. Zgodnie z art. 133 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego do a li­ m entacji dziecka zobowiązani są rodzice dziecka, zatem istotne znaczenie ma precyzyjne określenie zakresu tych pojęć.

Już w latach 90. podkreślano w doktrynie prawniczej, iż konieczne jest unorm owanie kw estii bioetycznych tak, by uregulow ać sytuację rodziny w sposób najodpowiedniejszy przy zmieniającej się technologicznie rzeczyw i­ stości27. Potw ierdzenie tej tezy znajdujem y w uzasadnieniu do rządowego projektu ustaw y zm ieniającej Kodeks rodzinny i opiekuńczy: „dostępność (choćby prawnie nienorm owana) technik wspomaganej m edycznie prokreacji

24 <http://www.ansa.it/saluteebenessere/notizie/rubriche/salute/2014/08/10/eterologa- per-consulta-si-puo-fare-ma-no-da-ministero_375b3630-ba2f-43be-b7d1-46dc3d883941.html>.

25 <http://www.nanopress.it/politica/2014/08/09/fecondazione-eterologa-in-italia-2014- dove-da-quando-e-costi/5979/>.

26 <http://www.lastampa.it/2014/06/12/italia/cronache/fecondazione-litalia-non-pronta- h2U E 8PoH iW Q gT0da16W W B P/pagin a.htm l>.

27 D la porównania propozycje zaw arte w publikacji J. Sandorskiego, A u torski projekt

konw encji o praw ach rodziny, [w :] R od zin a w świetle praw a i p o lity k i społecznej, red.

T. Smyczyński, Poznań 1990, s. 115 i n. Podnosił on, iż ochrona rodziny w prawie krajo­ w ym i m iędzynarodow ym je s t niew ystarczająca i ju ż w 1990 r. podkreślał zagrożen ia związane z postępem biom edycyny oraz konieczność zm ian w prawie.

(13)

ludzkiej podważa uniwersalność tw ierdzenia ujmowanego tradycyjnie w for­ mułę parem ii m ater semper certa est”28. Pojęcie m atki może bowiem oznaczać w przypadku wspomaganej prokreacji zarówno m atkę biologiczną (kobietę, która urodzi dziecko), ja k i m atkę genetyczną (kobietę będącą dawczynią m ateriału genetycznego)29. W arto przy tym podkreślić, iż dopiero pojawienie się tej m etody zapłodnienia doprowadziło do rozróżnienia tych pojęć - w cze­ śniej pojęcia te pokrywały się ze sobą i nie budziły w ątpliw ości30. N a le ży się przy tym zgodzić z opinią P. Krajew skiego, który analizując koncepcje rodzi­ cielstwa zauważa, iż problem atyczne staje się stwierdzenie, czy kobietę, któ­ ra rodzi dziecko genetycznie od niej niepochodzące, można w istocie nazwać m atką?31

W św ietle powyższych wątpliwości za istotne osiągnięcie należy uznać wprowadzenie definicji m atki do polskiego Kodeksu rodzinnego i opiekuńcze­ go, co, zdaniem E. Rudnickiej-Danielskiej, „elim inuje ryzyko komplikacji orzeczniczych w zakresie ustalenia stanu cywilnego dziecka w sytuacji tzw. m atki zastępczej”32. P rzyjęte zostało znane z praw a rzym skiego rozwiązanie kw estii m acierzyństwa zgodne z parem ią m ater semper certa est; p a ter est,

quem nuptiae demonstrant. Zgodnie z wprowadzonym do ustawy art. 619

„M a tk ą dziecka jes t kobieta, która je urodziła” . Zasada ta m a stanowić je d ­ nocześnie odpowiedz na pytanie, czy na gruncie polskiego praw a m atka jest tylko jed na i udziela na to pytanie, odpowiedzi twierdzącej - m atką będzie zawsze kobieta, która urodziła dziecko, niezależnie czy pochodziło ono fa k ­ tycznie z jej m ateriału genetycznego33.

Zm iany wprowadzone ustaw ą z dnia 6 listopada 2008 r. w eszły w ży­ cie 13 czerwca 2009 r. i w związku z koniecznością zdefiniow ania m acie­ rzyństw a pojaw iła się w polskim praw ie rodzinnym nowa instytucja zaprze­ czenia m acierzyństwa, gdyż - ja k zostało podniesione w uzasadnieniu do projektu ustawy zmieniającej „w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym oraz

28 Zob. Uzasadnienie do rządowego projektu ustawy o zm ianie ustawy - Kodeks ro­ d zin n y i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw z dnia 12 sierpnia 2008 r., druk nr 888., s. 3.

29 Zob. Uzasadnienie do projektu..., op. cit., s. 3.

30 Zob. E. Holewińska-Łapińska, D raft Am endments to the Fam ily and Guardianship Code o f P ola n d C o n cern in g the P a r e n ta g e o f a C h ild, w ith S p ecia l C o n sid era tio n o f the Establishm ent o f Patern ity by Voluntary Acknowledgem ent, w: Selected Problem s in

the A rea o f F a m ily Law and C iv il Status R egistra tion , red. P. Kasprzyk, L u b lin 2007,

s. 47-48.

31 Zob. P. Krajew ski, Syndrom Geppetto. Ew olucja pojm ow ania rodzicielstw a w spo­

łeczeństw ach e k on o m iczn ie zaaw ansow anych, „P e d a g o g ia C h r is tia n a ” 2007, nr 1(19),

s. 206-207.

32 E. Rudnicka-Danielska, O pinia z dnia 21 marca 2007 r. dotycząca rządowego p rojek­

tu ustawy - o z m ia n ie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, druk nr 1166, s. 1.

33 K w estia ta była przez autorkę analizow ana w artykule K. Naum owicz, The legal

situation o f the ch ild in the context o f surrogacy, w: The M ilestones o f Law in the Area o f the Europe 2011, red. E. Dufalova et al., B ratislava 2011, s. 625-629.

(14)

w P ra w ie o aktach stanu cywilnego (P.a.s.c.) - nie m a w yraźnej odpowiedzi na pytanie, kto jes t m atką dziecka”34. Art. 6112, który w § 1 stanowi:

§ 1. Jeżeli w akcie urodzenia jes t wpisana jako m atka kobieta, która dziecka nie urodziła, m ożna żądać zaprzeczenia m acierzyństwa.

Oznacza to w praktyce, iż żądanie zaprzeczenia m acierzyństwa przez genetyczną m atkę przeciwko matce biologicznej (a więc surogatce, która to dziecko urodziła i w rozum ieniu art. 619 jes t jego m atką prawną) będzie niem ożliwe. W odniesieniu do omówionej powyżej sprawy B eaty G rzybow ­ skiej, n ależy przy tym zwrócić uwagę, iż om aw iana now elizacja w eszła w życie dokładnie w okresie, ja k i upłynął od porodu do wytoczenia przez surogatkę powództwa i jednocześnie uzupełniła istniejącą dotychczas lukę w praw ie w kw estii zdefiniow ania m acierzyństwa. N ie wolno jednak zapom i­ nać, iż choć m atką dziecka będzie w św ietle obowiązującego praw a surogat- ka, to jednak jego ojcem jes t dawca m ateriału genetycznego, a w tym przy­ padku mężczyzna, który podpisał z nią umowę o m acierzyństwo zastępcze i — ja k ju ż było w yżej wskazane — to m iędzy tym i podm iotam i może toczyć się w alka o sprawowanie opieki nad dzieckiem, ograniczenie czy też pozba­ w ienie drugiej strony w ładzy rodzicielskiej35.

Istotna regulacja, dotycząca zakazu zaprzeczenia ojcostwa dziecka po­ czętego wskutek zastosowania zabiegu zapłodnienia in vitro, znajduje się w art. 68 polskiego Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego:

Zaprzeczenie ojcostwa nie jes t dopuszczalne, je ż e li dziecko zostało poczę­ te w następstwie zabiegu medycznego, na który m ąż m atki w yraził zgodę.

W przypadku zapłodnienia typu heterologicznego przy użyciu nasienia pochodzącego od osoby trzeciej, m atka dziecka nie może żądać zaprzeczenia ojcostwa w oparciu np. o badania genetyczne, które dowodziłyby, iż osoba ta nie jest ojcem dziecka. Konieczność wprow adzenia tej zm iany w Kodeksie u zasadn ion o n astępu jąco: „P ro p o n o w a n y p rzep is u w z g lę d n ia p r z y ję tą w orzecznictwie S N i aprobowaną w doktrynie zasadę niedopuszczalności zaprzeczenia ojcostwa, je ż e li m ąż m atki dziecka w yra ził zgodę na zapłodnie­ nie żony z zastosowaniem metod m edycznie wspomaganej prokreacji. Wobec wyraźnego ustawowego postanowienia, zbędne stałoby się dokonywanie oce­ ny żądania zaprzeczenia ojcostwa w om awianym przypadku na podstawie art. 5 k.c.”36.

Samo jednak brzm ienie przepisu pozostawia w iele pytań i budzi w ątpli­ wości co do użytych przez ustawodawcę pojęć, ja k choćby pojęcie zabiegu medycznego, które to pojęcie może obejmować różne form y wspomaganej

34 Uzasadnienie do projektu..., s. 19.

35 Por. K. Naum owicz, The legal situation..., op. cit., s. 627. N a problem ten zwrócił uwagę sędzia R. Zegadło w w yw iadzie z K. Klinger, To surogatka je s t matką, „D ziennik”, 8.6.2009,<http://wiadomosci. dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/151673,to-surogatka-jest-mat- ka.htm l>.

(15)

prokreacji (w tym naw et usługę m acierzyństwa zastępczego). Kodeks nie reguluje rów nież tego, w jakiej form ie m a być w yrażona przez m ęża zgoda na zabieg medyczny, o którym m owa w art. 6837.

W iele kw estii nadal pozostaje w polskim praw ie nieuregulowanych. Do­ tyczy to przede w szystkim odpowiedzialności oraz praw osób będących daw ­ cami m ateriału genetycznego wykorzystyw anego przy zapłodnieniu in vitro typu heterologicznego. 28 sierpnia 2009 r. w płynął do Sejmu poselski projekt ustawy o zm ianie ustawy Kodeks rodzinny i opiekuńczy, który przew idyw ał m.in., iż „U stalenie m acierzyństwa nie jes t dopuszczalne wobec dawcy ko­ m órki rozrodczej innego niż m atka w przypadku rozrodu wspomaganego m edycznie”38. Zaw ierał rów nież propozycję regulacji mającej na celu ochronę dawcy nasienia przed ewentualnym i roszczeniam i alimentacyjnym i:

„Art. 68

§ 1. Zgod a na zastosowanie metody rozrodu wspomaganego medycznie wyklucza m ożliwość wytoczenia powództwa o ustalenie ojcostwa, je ż e li dawcą kom órki rozrodczej nie jes t ojciec.

§ 2. Ustalenie ojcostwa nie jes t dopuszczalne wobec dawcy kom órki roz­ rodczej innego niż ojciec w przypadku rozrodu wspomaganego medycznie.”

oraz dodanie § 2 do art. 128 zawierającego definicję obowiązku alim en­ tacyjnego:

„§ 2. N ie istnieje obowiązek alim entacyjny między dzieckiem narodzonym

wskutek rozrodu wspomaganego medycznie a daw cam i komórek rozrodczych innym i niż m atka lub ojciec an i ich zstępnymi lub wstępnymi.”

W obecnym stanie prawnym kw estia odpowiedzialności alimentacyjnej dawców nasienia pozostaje otwarta. Problem ten jest o tyle dyskusyjny, iż dochodzi do konfliktu interesów pom iędzy koniecznością ochrony danych dawców komórek rozrodczych i gwarancją ich anonimowości a prawem dziec­ ka do pozostania swej biologicznej tożsamości. Art. 5 Europejskiej konwencji o statusie prawnym dziecka pozam ałżeńskiego z 1975 r.39 stanowi:

W postępow aniu o ustalenie pochodzenia dziecka od ojca należy dopuścić dowody naukowe, które mogą pom óc w ustaleniu lub wykluczeniu ojcostwa.

Jest on w yrazem ogólnej zasady konwencji, która przyznaje dziecku prawo do inform acji o swym biologicznym pochodzeniu. W spom niany wyżej projekt przew idyw ał rozw iązanie pośrednie, przyznając prawo do przekaza­ nia inform acji o dawcy w sytuacji zagrożenia życia lub zdrow ia dziecka,

37 Por. L. Bosek, O pinia na tem at projektu ustawy o zm ianie ustawy - Kodeks rodzinny

i opiekuńczy oraz niektórych innych ustaw, druk nr 888, s. 8-10.

38 Poselski projekt ustawy o zm ianie ustawy - Kodeks rodzinny i opiekuńczy z dnia 28 sierpnia 2009 r., druk nr 3469, s. 3.

39 Europejska Konwencja o statusie prawnym dziecka pozamałżeńskiego z dnia 15 paź­ dziernika 1975 r. - Dz.U. 1999 N r 79, poz. 888.

(16)

jednakże nie m ogłyby one um ożliwiać identyfikacji dawcy40. N a le ży bowiem mieć na uwadze, iż obecne ustawodawstwo polskie nie w yklucza możliwości w niesienia powództwa alimentacyjnego przeciwko dawcy nasienia41.

Wnioski

A n alizu jąc polskie i w łoskie ustaw odaw stwo dotyczące wspomaganej prokreacji należy przede w szystkim położyć nacisk na brak w polskim syste­ m ie prawnym odpowiednich uregulowań, co na przykładzie sprawy Beaty Grzybowskiej w yraźnie pokazuje, ja k daleko idące konsekwencje m a brak odpowiedniego ustawodawstwa dla życia rodzinnego oraz poszanowania za­ sady dobra dziecka i ochrony jego interesów. U staw a bioetyczna, jeś li ma zostać przyjęta, musi odpowiadać na szereg pytań dotyczących nie tylko samej procedury przeprowadzania zapłodnienia in vitro czy też podmiotów uprawnionych do korzystania z niej, ale musi przede w szystkim wybiegać nieco dalej w przyszłość, a więc w sposób jednoznaczny i niebudzący w ątp li­ wości dotykać sedna funkcjonowania rodziny - pojęć ojca i m atki, ich praw i obowiązków. Musi przy tym przede w szystkim brać pod uwagę dobro m ają­ cego się urodzić dziecka.

W przypadku włoskiej ustawy bioetycznej na pierw szy plan w ysuwają się dwie podstawowe kw estie - po pierwsze, widać w yraźny podział na za­ płodnienie typu homologicznego i heterologicznego, przy czym - ja k zostało ukazane na przykładzie najnowszego orzecznictwa - zakaz przeprowadzania tego drugiego rodzaju zabiegów traci obecnie na znaczeniu. W łoski ustawo­ dawca w prow adzając takie rozróżnienie w ychodził naprzeciw problemom zw iązanym z podziałem na rodzicielstwo genetyczne i biologiczne. M im o braku definicji m acierzyństw a w e włoskim praw ie rodzinnym , analizując przepisy ustaw y bioetycznej należy przyjąć, iż włoskie prawo uznaje w yłącz­ nie rodzicielstwo biologiczne, które jako jedyne powoduje nałożenie na rodzi­ ca praw i obowiązków związanych z urodzeniem dziecka. A zatem podobnie ja k w polskim prawie, m atką dziecka będzie każdorazowo kobieta, która je

urodziła - również w przypadku skorzystania z m acierzyństwa zastępczego. D rugi nasuwający się wniosek dotyczy jasno określonego kręgu osób, które m ogą zostać dopuszczone do skorzystania z metod wspomaganej pro- kreacji - w świetle włoskiej ustawy bioetycznej są to w yłącznie pary (m ał­ żeńskie bądź pozam ałżeńskie), heteroseksualne (wykluczone jes t przeprow a­ dzanie zabiegu w przypadku par tej samej płci), pełnoletnie (z zastrze­

40 Poselski projekt..., s. 46.

41 Podobna sytuacja m iała miejsce w N iem czech - sąd niem iecki przyznał prawo do poznania danych o dawcy dziecku urodzonemu m etodą in vitro. Zob. A n on im ow i dawcy

spermy mogą zostać zmuszeni do płacenia alim entów , „G azeta W yborcza”, 16.2.2013, <http:/

/wiadom osci.gazeta.pl/wiadom osci/1,114883,13411864,Anonim owi_dawcy_sperm y_m oga_zo- stac_zm uszeni_do_placenia.htm l>].

(17)

żeniem, że są w wieku teoretycznie um ożliwiającym zapłodnienie), pozosta­ jące przy życiu (zakaz przeprowadzenia zabiegu z w ykorzystaniem m ateriału genetycznego pochodzącego od osoby zm arłej). Ostatnie kryterium związane jes t zarówno z potrzebą ochrony dobra dziecka, które w przeciwnym w ypad­

ku zostałoby pozbawione jednego z rodziców, ja k i z ogólnym zakazem (z w yjątkam i przew idzianym i w ustaw ie) zam rażania embrionów. Przejaw em ochrony interesu dziecka jes t rów nież wprowadzony przez włoskiego ustawo­ dawcę obowiązek uznania dziecka przez m atkę oraz zakaz zaprzeczenia ojco­ stwa w przypadku dziecka urodzonego wskutek zapłodnienia typu heterolo- gicznego.

N a le ży jednak zaznaczyć, iż nieścisłe i trudne do określenia pozostaje we włoskiej ustawie pojęcie bezpłodności, która stanowi w arunek sine qua non dopuszczalności zabiegu. Szczególne kontrowersje budzą takie przypadki, ja k sprawa Costa i Pava n przeciw ko W łochom, gdy co prawda oboje lub jeden z partnerów nie są bezpłodni, jednakże są nosicielam i chorób genetycznych, które m ogłyby zostać przekazane potomstwu.

Podczas trwającej w Polsce debaty na tem at in vitro niejako na m argine­ sie pojaw iła się kw estia dopuszczalności wspom aganej prokreacji wobec zw iązków pozam ałżeńskich - pojaw iają się wręcz głosy, które przeciw staw ia­ ją zasadę dobra dziecka domniemanemu prawu każdej pary do posiadania potom stwa42. N a le ży przy tym jeszcze dodatkowo w ziąć pod uwagę podział na zw iązki partnerskie homoseksualne i heteroseksualne, ja k to czyni włoski ustawodawca.

IN VITRO FERTILIZATION ILLUSTRATED BY ITALIAN LEGAL

SOLUTIONS IN THE CONTEXT OF THE DISCUSSION ABOUT

THE PO LISH BIOETHICAL LAW

K e y w o rd s : In vitro fertilization, bioethics, alimony, human rights, comparative law

S u m m a ry

The aim of this paper is to draw attention to the lack of regulations o f in vitro fertilization in Polish law and its consequences. As an example o f the regulation, which regulates in vitro fertilization in a complete manner, the author o f this publication discusses Italian bioethical law w ith the current sentences o f the Constitutional Court and the European Court o f Human Rights. The author also emphasises the impact o f the use o f the assisted procreation and the lack o f its legal regulation for the obligation to pay maintenance to the child.

42 Szerzej J. Haberko, Dopuszczalność stosowania technik wspomaganego medycznie

rozrodu w przypadku związków partnerskich - de lege lata i de lege ferenda, w: Zw iązki partnerskie - debata na tem at projektow anych z m ia n praw nych, red. M . A n drzejow ski,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Również sekw encje tRNA archebakterii za sa ­ dniczo różnią się od sekw encji tRNA z innych organizm ów (np. trójka iJnpCm, zam iast trójki TtyC* w ramieniu

gastruli (pęcherzyka dwuwarstwowego z otworem gębowym), albowiem stopniowe wpuklanie się ścianek, jak się ono odbywa przy rozwoju osobnikowym (ontogenii), nie

terminie może odbyć się pierwsze czytanie projektu ustawy o zmianie Konstytucji co jest niezbędne do jej uchwalenia i efektywnej..

W istocie bowiem aksjologiczne podstawy doświadczenia godności osoby ludzkiej dotyczą nie samej godności, lecz osoby właśnie, zaś god- ność jest niejako „zewnętrznym”

Rozdz III

N atura człowieka, człow ie- czeństwo, choć posiada walor powszechności (jest taka sam a we wszystkich ludziach), je st fo rm ą substancjalną człow ieka i może

Listy Prologmajedn ֒aprawdziw֒astruktur֒edanychjak֒ajestlista.Listajest sekwencj ֒aelement´ow,kt´oremog֒aby´catomami,b֒ad´zlistami.Listyzapisujemy

Ubó- stwo materialne być może pomaga wspólnocie w otwarciu się na inne wartości, staje się tą przestrzenią, która może zostać wypełniona przez samego Chrystusa.. Na sytuację