• Nie Znaleziono Wyników

Informatyka Nr 5; miesięcznik profesjonalistów - Digital Library of the Silesian University of Technology

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Informatyka Nr 5; miesięcznik profesjonalistów - Digital Library of the Silesian University of Technology"

Copied!
56
0
0

Pełen tekst

(1)

C e n a : 8 z i iSSN 0 5 4 2 9951 V\JdAW NICTW O SIGMA

(2)

C C J Z C . C ^ r ó c ^ i-

ot/z> o ^ u < ia ¿ v t £ ^ '

'd U & r M

G R U P A

ComputerLand

ComputerLand, ul. Jana Kazimierza 62A . 01-248 Warszawa, tel. (48 22) 532 97 77, fax (48 22) 532 98 1

(3)

informatyka

M ie s ię c z n ik IS S N 0 5 4 2 - 9 9 5 1 INDEKS 3 6 1 2 4 REDAGUJE ZESPÓŁ:

Jerzy SZYU ER (redaktor naczelny)

Alina KLEPACZ (z-ca redaktora naczelnego) Redaktorzy w spółpracujący:

dr Cezary POCHRYBNIAK Rafał M AŚLANA dr Ewa ŁUKASIK Bohdan SZAFRAŃSKI Zdzisław ŻURAKOWSKI

Katarzyna KLISZKO R A D A P R O G R A M O W A :

d r Andrzej ADAMSKI dr Lech BARSZCZEWSKI prof. W ojciech CELLARY prof. Janusz FILIPIAK

Piotr FUGLEWICZ prof. Janusz GÓRSKI prof. M irosława LASEK

Aleksander LESZ dr Jerzy R. NAWROCKI prof. M arian NIEDŹWIEDZIŃSKI

W iesław PALUSZYŃSKI prof. Jan PIECHA G ustaw PIETRZYK dr Bożena SKIBICKA dr W itold STANISZKIS

prof. M aciej SYSLO doc. Kazimierz SUBIETA

dr Lech SZUKSZTA prof. Zdzisław SZYJEWSKI prof. Andrzej P. WIERZBICKI

M ieczysław WROŃSKI prof. S tanisław WRYCZA Zbigniew ZWIERZCHOWSKI

WYDAWCA:

W y d a w n ic tw o Czasopism i Książek Technicznych SIG M A NOT Spółka z o.o.

Prezes dr inż. Andrzej Kusyk ul. Ratuszowa 11, 0 0 -9 5 0 WARSZAW A

s krytka p ocztow a 1004 REDAKCJA:

0 0 - 9 5 0 W a rs z a w a , skr. p o c z t. 1 0 0 4 u l. R a tu s z o w a 11, p. 6 4 4 , 6 2 8

t e le f a x : 6 1 9 -1 1 -6 1 te l.: 6 1 9 -2 2 -4 1 w . 1 5 9 e -m a il: ¡n fo r m a t @ p o l.p l w w w . p o l. p l/ in f o r m a t y k a / ZAKŁAD KOLPORTAŻU W ydaw nictw o SIGMA NOT:

0 0 - 9 5 0 W a rs z a w a , skr. p . 1 0 0 4 te l. (2 2 ) 8 4 0 - 3 0 - 8 6 , te l./fa x 8 4 0 - 3 5 - 8 9

t e l. 8 4 0 - 0 0 - 2 1 w . 2 9 5 , 2 4 9 , 2 9 9 In fo rm a cje o prenum eracie ró w n ie ż

w sieci In te rn e t:

W W W .p o l.p l./ s i g m a n o t E -m a il: k o lp o r.s ig m a @ p o l.p l Materiałów nie zamówionych redakcja nie zwraca.

Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania zmian w nadsyłanych materiałach.

Po szczegółowe informacje dla Autorów prosimy zw racać się do redakcji.

Redakcja nie ingeruje w treść i formę ogłoszeń oraz innych materiałów reklamowych, w związku

z tym nie ponosi za nie odpowiedzialności.

O g ło s z e n ia p rz y jm u ją : - R e d a kcja , te l. 6 1 9 -1 1 -6 1 - D z ia ł R e k la m y i M a rk e tin g u 0 0 -9 5 0 W arszaw a, ul. M a zow iecka 12

te l.: 8 2 7 -4 3 -6 6 , fa x : 8 2 6 -8 0 -1 6 Okładka:

Andrzej Jacy szy n , M irosław Lekasa Łamanie: Alina Klepacz Druk: Drukarnia SIGMA NOT Sp. z o.o.

nr O 2 0 0 0

M a j Rok wydania X X X V I

W numerze:

Inform atyczne sa k sy

- Z d z is ła w Szyjew ski

IN FO R M A CJ E

WYWIAD

PATROLowanie e-biznesu

R ozm ow a z G regiem F itzgeraldem , E -B usiness Strategist z B M C Softw are

Geac - zm iana strategii

Rozmowa z Bertrandem Sciardem, Jarosławem Kozickim i Tomasem Matejowskim.

przedstaw icielam i firm y G eac C om puter C orporation Ltd.

SPOŁE CZEŃST WO IN FO RM A CY JN E

Raport Inform ation Society Forum

W ojciech C ellary

Europejska Droga do Społeczeństw a Inform acyjnego

C laudio C arelli

11

13

14

15 18 W stęp do Raportu ISF

Infoetyka w społeczeństwie inform acyjnym

A gnieszka Szew czyk

SY ST EM Y INF ORM ACY JNE

Charakterystyka platform rozwoju aplikacji internetowych 23

M aciej Z akrzew icz, Z byszko K rólikow ski

METODYKA WDROŻEŃ

Efektywność procesów' Planowania Produkcji i Sprzedaży oraz Harm onogram owania Planu Produkcji 30

A lek san d er P opończyk

NOWE TECHNOLOGIE

System y DSS: Projekt i opis modelu hurtowni danych 34

M arcin G oraw ski, Jacek Frączek

WDROŻENIA INFORMATYCZNE

Lasy Państwowe 44

C ezary Pochrybniak

System21 w Krakowskiej Fabryce A rm atur S.A. 47

Bohdan Szafrański

BIULETYN PTI so

(4)

Informatyczne saksy

K r ę c i się targowa karuzela. Odbywają się targi regionalne, kra­

jowe, m iędzynarodowe, każde z nich przynoszą jakieś nowinki techniczne. Nikt nie jest już w stanie zaskoczyć jeszcze szybszym procesorem czy nowym kolorowym ekranem . Dlatego sensacją targów komputerowych w Hanowerze byto oświadczenie, że Niem­

cy przyjm ą na specjalnych warunkach dużą rzeszę informatyków z Indii i Europy Wschodniej. Deklarację tą z dużym zaskoczeniem odnotowali wszyscy piszący o targach w Hanowerze.

W okresie stanu wojennego w Polsce znana byta następująca anegdota. Do nietrzeźwego przechodnia podchodzi patrol, infor­

mując go o wprowadzeniu stanu wojennego i godzinie policyjnej.

Pijak ze zdziwieniem odpowiada: „Wojna, to ja na roboty do Nie­

miec" . W tamtym okresie praca w RFN była niedościgłym marze­

niem wielu Polaków. Sytuacja dzisiaj jest zupełnie inna, chociaż warunki pracy, a przede w szystkim pfacy, są w dalszym ciągu nieporów nyw alne.

Co oznacza oferta zatrudnienia w Niem czech dla polskich inform atyków ? Zapewne rozszerzenie m ożliwości zatrudnienia, czyli większy popyt na nasze kwalifikacje. Jest to zapewne wyzwa­

nie dla wielu, głów nie m łodych ludzi, którzy posiadając polskie wykształcenie, znajdą ciekawą i dobrze płatną pracę stosunkowo blisko za granicą. Po raz kolejny sprawdzi się porzekadło „cudze chwalicie swego nie znacie". Ogólne narzekanie na poziom w y­

kształcenia dotyczy nie tylko informatyków. Na ile jest to zasadne okazuje się dopiero wówczas, gdy inni chcą zatrudniać tych niby niedouczonych absolwentów.

Z punktu widzenia pojedynczego informatyka jest to oczywiście bardzo interesująca oferta, zupełnie inaczej należałoby spojrzeć na problem z punktu widzenia polskich firm potrzebujących informaty­

ków. Czy ewentualne wyjazdy polskich informatyków nie spowodują załamania na polskim informatycznym rynku pracy? Już obecnie inform atycy nie mogą narzekać na bezrobocie. Ilość ofert pracy, chociażby na podstawie ogłoszeń prasowych, wskazuje, że polska gospodarka potrzebuje fachowców od komputerów.

Pozostaje się tylko cieszyć z takiej sytuacji i zgodnie z zasada­

mi gospodarki rynkowej, zwiększyć ilość absolwentów inform aty­

ki. I tutaj zaczyna się problem. Wiele napisano o zapaści polskiego szkolnictwa. Inform atyka dodatkow o je st dyscypliną, która w y­

maga dużych nakładów finansow ych na szkolenie absolw enta z uw agi na kon ie czn o ść d o s tę p u do now oczesne go sprzętu i oprogramowania. Ilość miejsc nauki jest więc limitowana pojem ­ nością sal laboratoryjnych, a poziom kształcenia w dużej mierze uzależniony od jakości sprzętu i oprogram owania. Oddzielny pro­

blem kształcenia inform atycznego stanow ią ludzie, czyli uczący inform atyki.

Uczelnie wyższe dość skutecznie zostały opróżnione z młodej kadry dydaktycznej przez rozwijający się dynam icznie przemysł, który oferował i dalej oferuje korzystniejsze warunki pracy. Młodzi ludzie stający przed rozterką pracy naukowej czy zarabiania pie­

niędzy, w ybierają to drugie. W ielka szkoda, że nie m ożna tego połączyć, co byłoby z pożytkiem dla wszystkich. W związku z taką

sytuacją oczywiste staje się limitowanie przyjęć na studia informa­

tyczne, mimo dużego zainteresowania i potrzeb rynku pracy.

Informatyka nie domaga się specjalnego traktowania, a jedynie biznesowego myślenia. Okazuje się, że gdybyśmy mieli więcej wy­

kształconych informatyków, to mogłoby świadczyć o naszej przewa­

dze konkurencyjnej na globalnym rynku. Oczywista jest prawda, że bardziej opłacalne jest sprzedawanie produktu przetworzonego niż handlowanie surowcami. Pozostaje stworzyć warunki, aby informaty­

cy nie musieli emigrować za pracą do Niemiec, tylko tworzyli w kraju produkty sprzedawane za granicę. W warunkach technologii informa­

tycznych jest to stosunkowo proste. Należy jedynie zrozumieć tą sytu­

ację i stworzyć dogodne warunki. Technologie informatyczne stanowią siłę napędową nie tylko gospodarki niemieckiej, można się więc liczyć z dużym rynkiem zbytu. Na kolejnych targach w Hanowerze, w pol­

skich stoiskach nie powinno się handlować informatykami, ale produk­

tami i usługami polskich firm informatycznych.

Środowisko informatyczne nie pozostaje bierne i w miarę możli­

wości wspiera aktywność zagraniczną informatyków. Polska Izba In­

form atyki i Telekom unikacji organizow ała zbiorow e w yjazdy do Hanoweru oraz brała na siebie ciężar załatwienia trudnych spraw organizacyjnych stoisk, pobytu i promocji na największej wystawie in­

formatycznej. Polski Rynek Oprogramowania nagradza polskie firmy eksportujące oprogram owanie w organizowanym konkursie „Lider eksportu oprogramowania”. Te i inne działania informatycznych sto­

warzyszeń nie zastąpią kompleksowych, systemowych rozwiązań.

Należy odrzucić pomysły pojawiające się w głowach niektórych, aby w prow adzić bariery uniem ożliwiające w yjazdy inform atyków.

Należy pamiętać, że staramy się o wejście do struktur europejskich, a to oznacza również wolny przepływ siły roboczej i to, co dzisiaj jest specjalną ofertą rządu niemieckiego powinno się stać atrakcją na­

szego rynku pracy. Nie należy rozpatrywać tego w kategoriach za­

grożenia, jak widzą to niektóre inne branże, ale jako fakt, którego nie wolno ignorować. Globalizacja rynku nie jest dla informatyków no­

wością, dobrze byłoby, aby decydenci uświadomili sobie to również.

Podejmowane dzisiaj decyzje będą skutkowały za kilka lat, należy wykorzystać nadarzającą się okazję.

W inform atyce, granice państw ow e zaw sze były m niej do ­ kuczliwe niż w innych obszarach działalności. Uniwersalność sto­

sowanego języka komunikacji, wykorzystanie łączności sieciowej, stwarzało warunki do globalizacji działań w przedsięwzięciach in­

form atycznych. Mimo braku specjalnych zachęt, grono polskich informatyków pracujących za granicą, jest dość liczne. O poziomie polskiej kadry informatycznej świadczą też kariery w dużych korpo­

racjach informatycznych, gdzie odpowiedzialne stanowiska zajmu­

ją polscy informatycy.

Należy przyjąć do wiadom ości fakt, że mamy wielu w ykształ­

conych inform atyków i trzeba ich „um iejętnie zagospodarow ać"

w kraju. „Umiejętne zagospodarowanie* to również dbałość o sta­

ły rozwój i dopływ nowych kadr, czyli troska o jakość szkolenia inform atycznego.

Z d z is ła w S z y je w s k i

(5)

Czy znasz zasady e-business?

Modularna architektura IFS Applications - zintegrowanych systemów informatycznych wspierających zarządzanie przedsiębiorstwem - zapewnia stopniowe i sprawne dostosowywanie przedsiębiorstwa do

e-business. Adaptacje przeprowadzane są etapami i w bezpieczny sposób. | | | 2

Korzyści wynikające z modularnej budowy aplikacji IFS już od ponad dwóch lat gwarantują nam pierwsze miejsce na światowej liście najszybciej rozwijających się dostawcow systemów klasy ERR

Jeżeli chcesz, by Twoje przedsiębiorstwo mogto już teraz wykorzystać możliwości oferowane przez e-business, chętnie pomożemy Ci ^

bezpiecznie skoczyć na głębokie

wody i osiągnąć wyznaczony cel.

Zapoznaj się z zasadami nowej g iy na w w w .ifsw orld.coni,

n d u s t r i a l

(6)

W

y d a r z e n i a

Aplikaqe dla polskich szpitali

Projekt informatyzacji polskich szpitali pro­

w adzony jest za p o m o cą funduszy pocho­

dzących z kredytu Banku Światowego. Przy w spółudziale Biura d/s W spółpracy Z agra­

nicznej przy Ministerstwie Zdrowia ogłoszo­

no przetarg na dostarczenie do ponad 300 szpitali aplikacji typu “Ruch Chorych" i “Ap­

teka". Spośród wszystkich ofert na począt­

ku 2 0 0 0 roku sz p ita le d o k o n ały w yboru niewielkiej grupy sześciu producentów sys­

tem ów inform atycznych, sp o śró d których następnie b ęd ą indywidualnie wybierać osta­

teczn eg o dostaw cę aplikacji.

Kolejny etap rozpoczęty w marcu 2000r.

polega na złożeniu zapytania ofertowego do trzech firm z wyłonionej grupy. W szystkie firmy w wybranej grupie m ają w swojej ofer­

cie system y tworzone w technologii Oracle.

Niezależnie, pod koniec 1999r. Computer­

Land rozpoczął w drożenie sy stem u infor­

matycznego w Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu. Podobny system jes t od jesieni 1999r. wdrażany w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie - jest to instalacja dla stu użytkowników.

Polski serwis IT dla telefonów WAP

Pierwszy polski serwis IT, dostępny poprzez protokół WAP, znajduje się pod adresem wap.po- land.com. Użytkownicy telefonów komórko­

wych z protokołem WAP m ogą skorzystać z zawartości NewsRoom CHIP Online, który pu­

blikuje codziennie kilkadziesiąt informacji na te­

maty branży IT (m.in. hardw are, software, Internet). Oprócz bieżących informacji użytkow­

nik ma również do dyspozycji archiwum z a ­ wierające ponad 16 tys. rekordów.

Podstawowym elementem WAP jest nowy język opisu strony WML (W ireless Markup Language), który jest wzorowany na HTML.

Swoje odpowiedniki w WAP m ają również takie internetowe protokoły, jak Ja v a Script, SSL, HTTP.

Poland.com intensywnie pracuje również nad p ierw szą polską w yszukiw arką WAP.

Równolegle rozpoczęły się także prace nad serw isam i internetowymi p rzy sto so w an y ­ mi do technologii WebTV.

SAP na rynku ASP

SA P tworzy now ą firmę, św iadczącą usługi aplikacyjne (Application Service Provider - ASP) i zapew niającą hosting aplikacji. Nowa, m iędzynarodow a firma wykorzysta w iedzę SA P i jego partnerów, aby zagw arantow ać usługi A SP najw yższej jakości, związane z

konfigurowaniem, udostępnianiem i użytko­

waniem aplikacji gospodarczych mySAP.com i produktów innych firm w całym okresie ich funkcjonowania. Nowa firma skoncentruje się na oferowaniu usług A S P firmy SA P i pom o­

cy technicznej oraz na dokonywaniu pomia­

rów ja k o ś c i z w ię k s z a ją c e j się s ie c i partnerów m ySAP.com , którzy zajm ują się św iadczeniem usług A S P i hostingiem apli­

kacji. Hosting SAPa będzie obejmował konfi­

gurację, udostępnianie i w ykorzystywanie internetow ych rozw iązań g o sp o d a rcz y c h mySAP.com, a także rynków elektronicznych, czyli portali mySAP.com Marketplace.

Na usługi ASP oferowane przez nową firmę składają się następujące świadczenia: wyna­

jem lub leasing aplikacji mySAP.com z abona­

mentem miesięcznym lub opłatą uzależnionąod liczby użytkowników, w drażanie rozwiązań, organizowanie infrastruktury oraz komplekso­

wy pakiet usług i pomocy technicznej. Rozwią­

zania te s ą d o sto so w a n e do sta n d ard ó w konkretnej branży i pozwalają klientom szybko nabyć internetowe rozwiązania gospodarcze.

W modelu hostingu aplikacji oferowanym p rzez n o w ą firmę aplikacje stan o w ią w ła­

sn o ść klienta, ale s ą urucham iane i obsługi­

w ane w centralnym ośrodku przetwarzania.

Usługa ta została utworzona z m yślą o klien­

tach, którzy w ym agają zmian w konfiguracji rozwiązań w zakresie wykraczającym poza sta n d ard o w ą ofertę ASP.

„Stuart Malutki" na IBM InteliiStcrfion

Do animacji tytułowego bohatera filmu wyko­

rzystano stacje robocze IBM IntelliStation, a IBM Personal System s Group wspomogła zespół Sony Pictures Imageworks w przygo­

towaniu efektów specjalnych. Na początku pracy przy filmie „Stuart Little” zespół Image­

w orks w ykorzystywał sta cje ro b o cze SGI O ctane działające na platformie IRIX (wersja Linux'a). IBM zaproponował m aszynę IBM In­

telliStation M Pro i w rezultacie pracę nad trze­

m a ujęciami filmu zakończono w trzy tygodnie.

Stacja robocza IBM IntelliStation kosztuje tyl­

ko jed n ą trzecią ceny komputera SGI Octane.

O w yborze zadecydow ała również n ieza­

w o d n o ść o ra z serw is.

Certyfikat 100% Pure Java dla e-Vantage Viewers

Sun przyznał przeglądarkom Attachm ate e- Vantage Viewers dla platformy Java 2 certyfi­

kat 100% Pure Jav a , potwierdzający pełną zg odność ze specyfikacją czystego języka Java. Certyfikowane przeglądarki Attachmate s ą prostymi programami klienckimi (thin client) mogącymi pracować na różnych platformach.

Host Access Server, serce systemu e-Van- tage, jest serwerowym systemem zarządzają­

cym, p rz ez n ac zo n y m d o konfigurow ania i dystrybucji tradycyjnych (thick client), pro­

stych (thin client) lub własnych aplikaqi klienc­

kich zap e w n iają cy c h d o s tę p d o d an y ch komputera centralnego. Przeglądarka e-Vanta- ge Enterprise Viewer zawiera pełne oprogra­

mowanie klienckie dla systemów desktop plus licencje na aplety prostych aplikacji klienckich wykorzystujących technologie Java i ActiveX, dystrybuowane przez Host A ccess Server.

e-Vantage Host Access Server jest w USA oferowany w zalecanej cenie detalicznej 214 dolarów, Attachmate e-Vantage Enterprise Vie­

w er w c en ie 425 dolarów , a A ttach m ate eAtentage Standard Viewer w cenie 189 dolarów.

3Com pozbywa się rozwiązań Core Builder

W marcu firma 3Com poinformowała o sprze­

daży modularnej linii produktowej high-end fir­

mie Extrem e Networks. Extreme Networks przejmie od 3Com obsługę klientów wykorzy­

stujących dotychczas te rozwiązania, a także jego personel zatrudniony w działach sprze­

daży i marketingu.

W tym sam ym czasie firma 3Com poinfor­

m owała także o wycofaniu się z produkcji rozwiązań Core Builder, co zam ierza uczy­

nić do czerw ca bieżącego roku.

W szyscy użytkow nicy produktów C ore Builder, którzy zd ecy d u ją się na rozw iąza­

nia Black Diamond firmy Extreme Networks otrzym ają 70% upust.

Firma Allied Telesyn International podpisała z Extreme Networks um ow ę dystrybucyjną i m oże sprzedaw ać produkty z linii Summit i Black Diamond. Z obserwacji wynika, że obec­

nie w najw iększym se g m en c ie rynkowym

„core netw orks” p o n a d 50 % udziału mają firmy Cabletron i Extreme Networks, (bs)

Allied Telesyn pierwszy w przełącznikach niezarządzalnych

Allied Telesyn je s t n a pierw szym m iejscu w światowym rankingu dostaw ców n ieza­

rządzalnych przełączników Fast Ethernet i na miejscu drugim wśród dostawców hubów nie- zarządzatnych, zgodnie z raportem ogłoszo­

nym przez niezależne biuro badań rynkowych

(7)

INFORMACJE

należące do Grupy Dell'Oro. Wg tego raportu Allied Telesyn zajmuje pierwsze miejsce i ma 27,5 % udziału, zgodnie ze stanem na czwar­

ty kwartał 1999. Raport informuje, że wzrost w czwartym kwartale 1999, dla rynku prze­

łączników Low-End, wyniósł 19%, gdy w tym samym czasie, w zakresie rozwiązań High- End i Mid-Range, nastąpił spadek o 1%.

Założona w roku 1987 firma Allied Tele­

syn z c e n tra lą w S unnyvale w Kalifornii, posiada biura w USA i na całym św iecie.

Produkty Allied Telesyn dostępne s ą dzięki dużej sieci partnerów. Dodatkowe informacje m ożna u zyskać na stronie www.alliedtele- syn.com lub w lokalnym biurze w Warszawie tel.: (22) 696 01 04 (bs).

Lotus i Ericsson na rynku WAP

Lotus Development Corp. i Ericsson rozpoczę­

ły współpracę m ającą na celu opracowanie nowych rozwiązań i produktów dla rynku apli­

kacji, usług i urządzeń opartych o technologię WAP (W ireless Application Protocol). Ja k przewiduje tworząca ten standard organiza­

cja WAP-Forum, do roku 2003 protokół będzie wykorzystywało ponad 500 milionów „inteli­

gentnych" telefonów komórkowych i innych urządzeń przenośnych.

Pierwszym krokiem w e współpracy było zakupienie przez Ericsson’a prawa do dwóch milionów kopii Lotus Organizer 5.0. Firma pla­

nuje wyposażyć serię urządzeń przenośnych nowej generacji w ostatnią wersję specjalnie przystosow anego oprogram owania. Umożli­

wi to użytkownikom łatwy dostęp do opartych na technologii WAP systemów i aplikacji. Dal­

sze plany bliskiej współpracy obu firm zakła­

d a ją s tw o rz e n ie platform y in teg ru jącej zastosow ania bezprzew odowej komunikacji cyfrowej z serwerami aplikacji Lotus Domino.

Takie narzędzie pozwoli na budow ę sy ste­

mów łączących w sobie funkcjonalność Lo­

tu s N o tes i b e z p ie c z e ń s tw o z a p e w n ia n e przez Domino.

Ż y c i e w S i e c i Usługi finansowe w mySAP.com

Deutsche Bank oraz SAP podejmują działa­

nia, których celem jest wspólne świadczenie usług finansowych i handlowych, w oparciu 0 środowisko mySAP.com Marketplace. Fir­

my te p lan u ją rów nież w spólnie utworzyć 1 prowadzić portale branżowe oparte na tech­

nologii mySAP.com Marketplace. Inicjatywa ta jest oparta na połączeniu doświadczenia SAP i D eutsche Banku oraz wspólnych grupach klientów tych firm. Nowo utworzona platfor­

m a e-b izn esu , zapew ni swoim użytkowni­

kom korzyści w postaci zw iększonej liczby

kontrahentów, w iększej przejrzystości o p e ­ racji i obniżenia kosztów transakcji.

D e u ts c h e B ank z a o fe ru je d u ż ą g a m ę usług, p o c zą w sz y od św ia d c ze n ia usług powierniczych, płatności za transakcje mię­

dzy partneram i handlowymi do akredytów.

A plikacje o p ra co w a n e p rzez D e u tsc h e Bank z o s ta n ą ud o stęp n io n e w ciągu tego roku n a p o rta la c h o b słu g iw a n y ch p rz ez mySAP.com.

Portal finansowy BANKIER.PL

POLAND.COM S.A. podpisała z Towarzy­

stwem Finansowym BANKIER list intencyj­

ny dotyczący uruchomienia nowego portalu internetowego BANKIER.PL.

BANKIER.PL będzie portalem finansowym d ostarczającym informacji na tem at giełd, kredytów, lokat, kart kredytowych, rachun­

ków bankowych, funduszy inwestycyjnych, leasingu, itp. Nowy portal będzie p rzezn a­

czony dla tych użytkowników Internetu, któ­

rzy ak tyw nie z a r z ą d z a ją dom ow ym i lub firmowymi funduszam i. Informacje d o stę p ­ ne za jego pośrednictwem b ę d ą również wy­

korzystywane do tworzenia działu BIZNES huba POLAND.COM.

Główne korzyści dla użytkowników to:

O narzęd zia, dzięki którym m ożna łatwo z n a le ź ć ofertę fin an so w ą o oczekiw a­

nych param etrach,

0 z es ta w ie n ia i analizy p o z w ala ją c e na szybkie porównanie dostępnych na ryn­

ku produktów i ofert.

P race nad budow ą portalu trw ają już od trzech miesięcy. Dzięki podpisaniu umów na d o staw ę zaw artości możliwe je s t urucho­

mienie witryny BANKIER.PL równolegle z hu- bem POLAND.COM, tj. w maju br. Początkowa w artość inwestycji w nowy portal wyniesie

1 000 000 PLN.

Serwis handlowy

Internet Idea uruchomiła internetowy serwis handlowy e-Rynek. J e s t to m iejsce spotkań o só b zainteresow anych sp rz e d a ż ą i kup­

nem tow arów on-line. W serw isie m ożna zn aleźć towary, które z as p o k o ją zróżnico­

w ane wym agania klientów.

W ramach serwisu działa katalog z odnośni­

kami do dwustu najlepszych polskich sklepów internetowych. Dla ułatwienia podróżowania po sklepach zostały one pogrupowane w osiem­

nastu kategoriach branżowych. Działalność handlową na e-Rynku może rozpocząć każdy istniejący sklep internetowy, który zaakcepto­

wał warunki regulaminu i został zweryfikowa­

ny przez Internet Idea.

W ram ach podserw isu A u k cje m ożna sp rz e d a ć lub kupić tow ary 24 godziny na dobę. Specjalny mechanizm aukcyjny pozw a­

la na sp rzed aż lub kupno produktów przez licytacje on-line. Istnieje możliwość śledzenia przebiegu każdej aukcji. Nie ma opłat za reje­

strację i dokonanie zakupu, a do końca kwiet­

nia 2000 roku w ystaw ienie przedm iotu na sprzedaż jest całkowicie bezpłatne.

Drugi podserwis - ogólnopolska i regio­

n a ln a (w o je w ó d zk a ) T a b lic a O g ło s z e ń umożliwia zam ieszczan ie dowolnych infor­

macji handlowych i niehandlowych. Zaw ar­

to ść Tablicy O głoszeń m ożna przeglądać, wybierając opcję „Przeglądanie ogłoszeń".

Poszukując konkretnego ogłoszenia można skorzystać z przeglądarki.

Dla osób zainteresow anych handlem elek­

tronicznym i zastosow aniem go w praktyce opracow any jest specjalny biuletyn informa­

cyjny E-com m erce.

Serwis e-Rynek jest jednym z elem entów portalu YoYo.pl, m ożna go również znaleźć pod ad resem www.Rynek.YoYo.pl.

Rynek YoYo.pl wkrótce m a się sta ć naj­

n o w ocześniejszą platform ą bezpiecznych płatności w Internecie obejm ującą obok tra­

dycyjnych form także certyfikowane o p e ra ­ c je p rzy p o m o c y k a rt p ła tn ic z y c h o ra z b ezp o śred n ie płatności bankow e w sy s te ­ mie h o m e banking.

Biuro Maklerskie

Optimus S.A. podpisał um ow ę z Biurem Maklerskim BPH S.A. w zakresie zaprojekto­

wania, wykonania i wdrożenia internetow e­

go system u obsługi Klientów BPH M@kler.

System umożliwi klientom bezpieczne korzy­

stanie usług Biura Maklerskiego przez Inter­

net. Pozw oli ró w n ież n a sk ła d a n ie o ra z anulow anie dyspozycji kupna i sp rzed aży papierów wartościowych. System obsługuje dyspozycję na fixingu, rynku notowań cią­

głych, a także rynku CTO.

M @ kler zo stał stw orzony z m y ślą o in­

w estorach giełdowych, analitykach rynku fi­

n a n s o w e g o o ra z tych o s ó b , dla których istotny jest całodobowy, wygodny, bezpiecz­

ny i nieograniczony d ostęp do usług Biura Maklerskiego. Każdy klient posiadający ra­

ch u n ek w Biurze M aklerskim BPH SA po w cześn iejszy m zg ło szen iu i d o sta rcz en iu pakietu bezpieczeństw a w postaci identyfi­

katora i hasła dostępu do serw era, w raz z kluczem publicznym i prywatnym będzie miał d ostęp do rachunku brokerskiego.

M @ kler gw arantuje klientom możliwość w ykonyw ania przelew u p ien iężn eg o z ra­

chunku m ak lersk ieg o na inne, w sk az an e przez klienta, rachunki bankowe. Klienci będą mogli przeglądać salda rachunku oraz histo­

rię rachunku pieniężnego i papierów warto­

ścio w y ch , a ta k ż e o sta tn io d o k onanych operacji.

informatyka 5/2000

5

(8)

INFORMACJE

N o w e p r o d u k t y

I T E C H N O L O G I E

Inteligentna VISA w polskich bankach

S z e ś ć banków rozpoczyna obecnie w yda­

w anie wyposażonych zarówno w mikropro­

cesor, jak i pasek magnetyczny kart Visa Smart Debit/Credit, natomiast PKO BP, zaczaj emito­

wać takie karty latem ubiegłego roku - pierw­

sze „inteligentne” transakcje polskimi kartami za g ra n ic ą zo stały zrealizo w an e rów nież w tym czasie. Polska jest jednym z pierwszych krajów na świecie, które rozpoczęły wdraża­

nie kart płatniczych Visa z układem scalonym.

W pierwszej fazie wprowadzania kart Visa Smart Debit/Credit zostanie wydanych łącz­

nie ok. 15 tys. tych kart, z czego od lata ubie­

głego roku bank PKO BP wydał już 10 tys. kart typu Visa Electron. Obecnie karty te przyjmu­

je ponad 200 terminali wyposażonych w „PIN- p a d \ tj. dodatkowe urządzenie połączone z terminalem przewodem. W Polsce sprzedaw ­ ca lub klient umieszcza kartę w czytniku „PIN- padu”, a po zaaprobowaniu kwoty transakcji klient samodzielnie wprow adza swój numer PIN zam iast złożenia tradycyjnego podpisu na wydruku potwierdzenia transakcji. Do końca roku 22 tys. terminali m a przyjmować karty Visa z mikroprocesorem. W yposażenie karty Visa w mikroprocesor pozwala na bezpiecz­

ne autoryzowanie transakcji również w try­

bie off-line w zależności od zakodow anych w mikroprocesorze parametrów. Dzięki temu punkty usługowo-handlowe m ogą zapew nić swym klientom lepszą obsługę i w minimal­

nym stopniu s ą zależne od łączności, która bywa kosztow na i zaw odna.

Windows 2000 po polsku

Na początku kwietnia Microsoft zaprezento­

wał polską w ersję system u Windows 2000, w sprzedaży miała być dostępna od połowy kwietnia. P o raz pierwszy Microsoft wpro­

wadził do swojej oferty polską wersję języ­

kową nie tylko system u dla komputerów typu

desktop, ale również dla serwerów - Micro­

soft Windows 2000 Professional i Microsoft Windows 2000 Server. Windows 2000 Ad­

vanced Server i Windows 2000 Datacenter Server b ę d ą nadal d ostępne jedynie w a n ­ gielskiej wersji językowej.

Polska wersja Windows 2000 Server bę­

dzie również p o d staw ą pakietów korpora­

cyjnych: Microsoft BackOffice S e rv e r czy Microsoft BackOffice Smali Business Server.

Windows 2000 ułatwia przedsiębiorstw om i instytucjom rozpoczęcie działalności w In­

ternecie, udostępniając im, łatw ą w admini­

strow aniu infrastrukturę, zoptym alizow aną pod kontem obecnego i nowego sprzętu. Po­

nadto nowe wyniki bad ań porównawczych dow odzą że Windows 2000 przyniesie klien­

tom konkretne korzyści w dziedzinie wydaj­

ności. Badania te wykazały, ż e Windows 2000 Professional jest lepszy niż system y opera­

cyjne Windows 95, Windows 98 i Windows NT Workstation 4.0 pracujące na komputerze z minimum 64 MB pamięci, natomiast Windows 2000 S erv er charakteryzuje się niezwykle atrakcyjnym wskaźnikiem cena/w ydajność w takich dziedzinach, jak wieloprocesowość symetryczna (SMP), skalowalność i aplikacje internetow e.

Webowy kalendarz czasu rzeczywistego

Calendar Server jest skalowalnym i stabilnym rozwiązaniem webowym dla scentralizowane­

go harmonogramowania i planowania w przed­

siębiorstwach i zastosowaniach klasy ISP. ¡Planet Calendar Server oferuje - bazujące na standar­

dach - sterowanie zdarzeniami, pozwalające przedsiębiorstwom i dostawcom usług na przy­

spieszenie przepływu informacji i kierowanie do konkretnych odbiorców reklam, odsyłaczy do treści i innych stron webowych oraz wybra­

nych informacji w czasie rzeczywistym. Usługa może być skalowana do tysięcy użytkowników, wliczając w to użytkowników webowych.

System zaprojektow any w architekturze czasu rzeczywistego, pozwala użytkownikom planować spotkania i zdarzenia w jednym kroku z użyciem aktualnych danych. Użytkownicy mają możliwość personalizacji interfejsu swo­

ich kalendarzy, aby zarządzać listami czynno­

ści do wykonania, przechowywać prywatne notatki, śledzić inne istotne informacje.

Dystrybucja w Polsce: Clico.

Platformy i wymagania system ow e O Solaris 2.6, 2.7 (SPARC),

O HP-UX 11.0, O MS Windows NT 4.0.

Nowa generację urządzeń PC

NetVista jest pierw szą linią urządzeń i kom­

puterów PC od początku zaprojektowanych z m yślą o natychmiastowym dostępie do In­

ternetu, szybkiej instalacji i łatwej obsłudze.

C echują się one wykorzystaniem technolo­

gii najnowszej generacji takich, jak: płaskie monitory LCD, porty USB, 256 bitowe szy­

frow anie dan y ch , m ożliwości b ezp rzew o ­ dowej pracy w sieciach LAN.

IBM NetVista A ll-In-One to urządzenie, które jest o 75% mniejsze od typowego kom­

putera PC - jego wymiary to tylko 16x16x10 cali. Stacja dysków oraz napęd CD/DVD-ROM z o s ta ły u k ry te, a k o n stru k c ja o b u d o w y umożliwia schow anie klawiatury pod moni­

tor i zao szczęd zen ie miejsca. IBM NetVista All-in-One je s t w yposażony w płaski moni­

tor z zintegrowanymi głośnikami. Opcjonal­

n e ruchom e ram ię pozw ala z ao s zc zę d zić je s z c z e więcej m iejsca p rzez zam ontow a­

nie system u na ścianie lub na krawędzi biur­

ka. U rządzenie w yposażone jest w procesor Pentium III, dwa sloty PCI i siedem portów USB. Komputer m oże być także w yposażo­

ny w b e z p rz e w o d o w e łą c z e LAN, które pozwala uniknąć plątaniny kabli pod biurkiem.

IBM NetVista L eg a cy -F ree to kom puter PC łączący funkcjonalność konw encjonal­

nego system u typu desktop z p ro sto tą nie­

zaw o d n o ścią i bezpieczeństw em term inala typu Thin Client. U rządzenie w y p o sażo n e jes t w procesor Pentium III, dwa sloty PCI, trzy k iesze n ie o ra z sie d em portów USB.

Wykorzystano w nim także 256 bitową tech­

nologię szyfrow ania danych o raz o p raco ­ wany przez IBM security chip, dzięki czem u d an e klientów i w szystkie transakcje e-bu- sin e ss s ą pod ciągłą ochroną.

IBM NetVista Z ero-F ootprint Thln Client jest tanim rozwiązaniem, które łączy Network Station Series 2200 z płaskim monitorem IBM

T55. Terminal Thin Client zam ocow any jest z tyłu m onitora, co pozwala z ao szczęd zić wiele miejsca.

(9)

Nowe materiały magnetyczne

Dzięki połączeniu nanotechnologii i chemii na­

ukowcy IBM otrzymali nowy rodzaj tworzyw magnetycznych, które być m oże sp raw ią iż na dyskach tw ardych i innych sy ste m ac h pamięci masowej będzie można przechowy­

wać ponad sto razy więcej danych niż obec­

nie. Z e s p ó ł n au k o w có w z lab o ra to rió w badawczych IBM w Nowym Jorku i Kalifornii odkrył reakcje chem iczne, które pow odują że małe cząsteczki m agnetyczne, składające się z zaledw ie kilku tysięcy atomów, sam e uk ład ają się w u p o rząd k o w an e struktury, w których znajdują się one w stałej odległo­

ści od siebie.

„Nanocząsteczki", o średnicy zaledw ie 4 nanom etrów (miliardowych części m etra), zaw ierające m ieszaninę żelaza i platyny, s ą 20 tysięcy razy m niejsze od grubości ludz­

kiego włosa. Nowe reakcje umożliwiają tak­

ż e precyzyjne kontrolow anie zarów no ich wielkości, jak i odległości między nimi, które to czynniki umożliwiają zw iększenie g ęsto ­ ści danych.

Jednak, tak jak w przypadku każdego no­

wego odkrycia, istnieje wiele niewiadomych i ważnych pytań, na które trzeba odpowie­

dzieć, zanim nowe tworzywo będzie można wykorzystać jako nośnik danych. Chodzi tu przede wszystkim o jego trw ałość i stabil­

n o ść ch em icz n ą, s p o s o b y kontrolow ania orientacji m agnetycznej cząsteczek , jedno­

rodność i spójność na całej powierzchni no­

śn ik a, k o szty produkcji, p rz e p u sto w o ś ć , kompatybilność z e starymi materiałami i pro­

cesam i produkcji dysków twardych. W przy­

sz ło śc i ten now y p ro c e s m o ż e s ta ć się najlepszym rozw iązaniem pod w zględem gęstości zapisu, pozwalającym przechowy­

w ać bity w postaci jednej cząsteczki two­

rzyw a m a g n e ty c z n e g o , a nie ty s ią c a , jak to ma miejsce obecnie.

Yamaha zapisuje CD-RW z prędkością 8x

Yamaha Europę zapow iada na maj 2000 pre­

mierę napędów z serii CRW8824. Podwojo-

• ■—

na p rę d k o ść (8x) z ap isu CD-RW otwiera nowe możliwości zastosow ania CD-Rekor-

derów, jak np. tworzenie kopii zapasow ych dysku w mniej niż 8 minut.

N apędy w y p o sażo n o w bufor wielkości 4MB. Średni c za s dostępu wynosi 140 ms.

O b słu g u ją w szystkie form aty z ap isu CD, w tym CD-Text. Nowa konstrukcja lasera z a ­ pewnia wysokie bezpieczeństw o zapisu, z aś precyzja wykonania eliminuje szumy i wibra­

cje. Wszystkie napędy CD-RW Yamaha znaj­

d u ją się na liście urząd zeń w spierających

„data overburn’’, przygotow anej przez pro­

ducenta programu Nero, firmę AHEAD. Je st to zdolność rekordera do zapisu 75 do 79 minut muzyki na zwykłym nośniku 74 min.

N apędy Y am aha standardow o zapisują no­

śniki 80 min.

K

o n f e r e n c j e

IV Ogólnopolski Kongres SAP 2000

W dniach 10-11 kwietnia b.r. w Hotelu Mar­

riott w W arszawie odbył się IV Ogólnopolski Kongres SAP, zatytułowany „Biznes Nowej Ery". Tegoroczne Forum Kadry Zarządzają­

cej, organizow ane przez SA P Polska, które od czterech lat gromadzi rokrocznie około 700 m enadżerów, pośw ięcone było z ag a d ­ nieniom zarządzania w dobie e-biznesu.

Sesjom plenarnym Kongresu, poświęconym now oczesnym metodom zarządzania w do­

bie Internetu oraz nowym strategiom i produk­

tom, towarzyszyły sesje szczegółowe. W tym roku każdego dnia odbywały się równolegle trzy sesje szczegółowe: „Biznes Nowej Ery",

„System ERP - i co dalej?" oraz „Jak mądrze inwestować w informatykę?".

S e s je p le n a rn e prow adzili s p e c ja liś c i z dziedziny zarządzania, budowy strategii, reengineeringu p rocesów gosp o d arczy ch , opłacalności inwestycji w technologię infor­

m acy jn ą wśród nich prof. Krzysztof Obłój, dyrektor am erykańsko-polskiego program u Executive MBA na Uniwersytecie W arszaw ­ skim, prof, dr, dr h.c. August Wilhelm S ch eer - dyrektor Instytutu Informatyki G o sp o d ar­

czej Uniwersytetu S aary czy Robert C. Urba- ni, dyrektor Benchmarking Partners.

Prelegentami sesji szczegółowych byli z a ­ równo Klienci SAP (m.in. Netia Holdings SA, Cadbury-Wedel, Intercell SA), jak i specjaliści z SAP Polska oraz niezależni analitycy (m.in.

Andrzej Dyżewski, Biuro Badawczo-Rozwo- jowe DiS).

W cza sie dwóch dni trw ania K ongresu prowadzący wykłady starali się odpowiedzieć

na pytanie, jakich narzędzi zarządzania użyć i jak ocenić ich wartość oraz z jakich doświad­

czeń korzystać w dobie ery e-biznesu.

MIEDZESZYN 2 0 0 0

W dniach 25-26 maja 2000 r. w Centrum Kon- ferencyjno-Szkoleniow ym B O SS W arsza- wa-M iedzeszyn odbędzie się X Konferencja NASK pt. „Sieci teleinformatyczne - gospo­

darka globalna".

MIEDZESZYN jest adresow any do dużego grona użytkowników system ów teleinforma­

tycznych, w śród których co raz w ażn iejszą rolę odgryw ają firmy i organizacje wykorzy­

stujące technologie sieciowe do celów biz­

nesow ych. Dla wszystkich o só b i instytucji z ain tereso w an y ch now ościam i w sieciach kom p u tero w y ch p rzy g o to w an o o b s z e rn e prezentacje technologii i usług teleinforma­

tycznych w sp o m ag ający ch rozwój g o sp o ­ darki elektronicznej. W programie konferencji w ażne miejsce zajmuje również praktyka re­

jestracji nazw internetowych i zagadnienia praw ne z w iązan e z użytkow aniem dom en oraz sesje tem atyczne prezentujące konkret­

ne dośw iadczenia w dziedzinie wykorzysta­

nia technologii teleinformatycznych do celów gospodarczych, sam orządow ych czy z asto ­ sowania Internetu do rozwoju edukacji i wspo­

magania nauczania na odległość.

Tematyka konferencji:

3 Nowe protokoły w sieciach teleinform a­

tycznych,

3 T echnologie i usługi teleinform atyczne w spom agające rozwój gospodarki elek­

tronicznej,

3 Z arządzanie sieciami, 3 Hosting,

3 Dostęp do globalnej sieci IP z gw arancją jakości,

3 Komunikacja globalna w jednorodnej sie­

ci na przykładzie sieci Infonet,

O R ejestracja DNS - praktyka w różnych krajach na świecie,

O Z agadnienia praw ne zw iązane z używa­

niem znaków towarowych w dom enach, 3 P roblem atyka dom en w św ietle ustawy o zw alczaniu nieuczciwej konkurencji, O G ospodarka elektroniczna - informacja

jako towar,

3 Społeczeństw o informacyjne, sam orząd­

ność i gmina w Internecie,

3 Edukacja na odległość - nauczanie wspo­

m ag an e Internetem.

Dodatkowe informacje:

e-mail: m iedz2000@ nask.pl.

iniormatyka

5/2000 7

(10)

WYWIAD

PATROLowanie e-biznesu

Z Gregiem Fitzg e ra ld e iÿi,

E-Business Strategist z BMC Software rozmawia Jerzy Szyller

Jerzy Szyller: E-business je s t ostatnio modnym pojęciem. Każda f ir ­ ma informatyczna oferuje rozwiązania vr tej dziedzinie, a każde przed­

siębiorstwo, oczyw iście prowadzi biznes elektroniczny. Czym jed n a k naprawdę są handel, biznes i gospodarka elektroniczna? Na czym polegają różnice między tymi pojęciami?

G reg Fitzgerald: Handel elektroniczny (e-commerce) to, po prostu, procesy i działania w zakresie kupna i sprzedaży dóbr za pośrednic­

twem Internetu i przy zastosowaniu technologii internetowych. Biznes elektroniczny (e-business) to coś znacznie większego. To całkowita transformacja zasad prowadzenia działalności gospodarczej, proce­

sów, a nawet aplikacji w ramach przedsiębiorstwa, której wynikiem ma być znaczne zwiększenie efektywności i obniżenie kosztów dzia­

łań biznesowych. Natomiast, gospodarka elektroniczna (e-economy) to synergiczne zespolenie działalności wielu podmiotów gospodar­

czych w określonym kraju, regionie czy wręcz w skali światowej.

J.Sz: Tak ja k w Stanach Zjednoczonych ?

G .F: Tak, gospodarkę amerykańską można już zdecydowanie nazwać elek­

troniczną. Duża liczba przedsiębiorstw amerykańskich ma za sobą transfor­

mację modelu biznesowego i zaczyna odnosić sukcesy w e-biznesie. W przypadku tych dojrzałych fum, technologie informatyczne odgrywają klu­

czową rolę w procesie zarządzania i wspomagania podejmowania decyzji.

J.S z: W jakich branżach przedsiębiorstwa amerykańskie działają ju ż według modelu e-biznesowego?

G .F : Przede wszystkim w różnych branżach przemysłu, handlu deta­

licznym, wszędzie tam, gdzie firmy współpracują między sobą (model

bizness-to-bizness) lub z klientem (m odel bizness-to-consum er) na zasadzie elektronicznej. Tam, gdzie konsumenci masowo kupują książki, filmy wideo, lekarstwa i tym podobne dobra, a przedsiębiorstwa mu­

szą korzystać z hurtowni, współpracować z dostawcami i dystrybuto­

rami. E-biznes ma wielkie znaczenie w sektorze finansowym, nie tylko dla obsługi klientów' i transferu ich pieniędzy, ale również dla wzajem­

nej współpracy instytucji, ponieważ technologia 1P jest bardziej otwarta i tańsza, osiąga dojrzałość w zakresie standardów, które zapewniają łatwe i szybkie dokonywanie transakcji. Mamy też wiele firm e-bizne- sowych działających w służbie zdrowia, które muszą mieć pod ręką historię pacjentów, wspomagać diagnostykę lekarzy oraz zapewniać współpracę kilku specjalistów, właśnie za pośrednictwem Internetu.

J.Sz: Czy zatem wielkość fin n y ma wpływ na podejmowanie działal­

ności e-biznesowej?

G .F: Absolutnie, nie! W przypadku e-biznesu rozmiar finny nie ma zupełnie znaczenia. To bardzo dobrze świadczy o tym modelu prowa­

dzenia działalności gospodarczej.

J.Sz: W pierw szej fa zie rozwoju elektronicznego biznesu Internet jest p o prostu udostępniany (Web enabled) do prowadzenia działalności, w drugiej jest ju ż całkowicie osadzony (ft'eb based) na Internecie. If' ja kiej fa zie je s t obecnie biznes elektroniczny w Europie i w USA ?

G .F: W USA została ju ż stworzona cala infrastruktura dla biznesu elektronicznego. Tworzą ją tradycyjne aplikacje i istniejące systemy.

Do tego dodano serwery internetowe, zapory antywłamaniowe (fire­

walls), przeglądarki, protokoły, narzędzia programowania, takie jak XML, itp. Tak więc, USA mają za sobą fazę - Web enabled - udostęp­

(11)

niania Internetu. W fazie Web enabled otwarto znacznie więcej kana­

łów prow adzenia biznesu. Służą temu naw et telefony kom órkowe współpracujące z Internetem. Natomiast w fazie Web based, w której obecnie znajdują się USA, przebudowywany jest cały model działal­

ności biznesowej w taki sposób, aby można było ją prowadzić bez przerwy z wykorzystaniem stworzonej infrastruktury i aplikacji inter­

netowych.

J.Sz: Oznacza to, że USA są na c z e k wyścigu, a ja k "wygląda Europa?

G .F: Faza Web based rozpoczęła się w USA mniej więcej dwa lata temu. Europa Zachodnia zwykle znajduje się 1,5 do 2 lat za USA. Tak jest również tym razem. Europa jest jeszcze w fazie budowania infra­

struktury internetowej i kanałów komunikacji.

J.Sz: Jednakże Europa, w tym również Polska, mają znacznie lepiej rozwiniętą sieć telefonii komórkowej niż USA...

G .F: Tak, to prawda, ale jest to tylko jeden z kanałów dostępu do Internetu. Jest jeszcze wiele innych, takich jak telefonia przewodowa, PDA, pagery, itp. Oczywiście urządzenia bezprzewodowe będą miały coraz większe znaczenie dla nowego modelu prowadzenia biznesu.

Chcę dodać, że według oszacowań analityków gospodarka azjatycka znajduje się około trzech lat, natomiast wiodące kraje Europy Central­

nej i Wschodniej, w tym Polska, około cztery lata za USA. Niezwykle dynamiczny rozwój polskiej gospodarki powoduje, że w szybkim czasie powinna ona znaleźć się w fazie Web enabled w podobnym stanie co Europa Zachodnia i Azja. Jednakże znacznie trudniejsza bę­

dzie faza zmieniania modelu biznesowego.

J.Sz: Rzeczywiście zmiana modelu gospodarowania na elektroniczny bę­

dzie wymagała wielu zabiegów. Jak powinna o m przebiegać w Polsce?

G.F: Niewątpliwie, wiele do zrobienia będzie miał polski rząd. Przede wszystkim, stymulując rozwój nowych przedsiębiorstw, nowego mo­

delu gospodarowania, wprowadzając deregulację tradycyjnych branż przemysłu, zachęcając kapitał zagraniczny do inwestowania, współ­

pracując na partnerskich zasadach z innymi krajami według modelu c- biznesowego. Oczyw iście, same przedsiębiorstw a muszą rozumieć nową ideę gospodarowania, a także, w jaki sposób robić to, co dotych­

czas, posługując się Internetem. Nic będzie to łatwe, ponieważ wpro­

wadzanie zasad biznesu elektronicznego wymaga zmiany mentalności i kultury gospodarowania, która była przez 45 lat deformowana przez sterowaną centralnie gospodarkę. Myślę, że podobnie jak w krajach Zachodnich, w Polsce zmiany będą wprowadzali przede wszystkim ludzie młodzi, dynamiczni i chętni do pracy. To oni wykorzystają nada­

rzającą się szansę.

J .S z: P odstaw ow ą koncepcją rozw ijaną p rzez B M C Softw are je s t zaiządzanie aplikacjam i (applications management). Co ta idea ma wspólnego z e-biznesem?

G .F : E-biznes to zespól procesów, które zawsze muszą funkcjono­

wać. Zatem najważniejszą warstwą systemu biznesowego jest war­

stw a a p lik a cji, czyli w szy stk o , co zn ajd u je się nad system em

operacyjnym - bazy danych, aplikacje finansowe, obsługi klientów', itd. O program ow anie PATROL BMC Softw are w łaśnie zapew nia ciągłe i poprawne działanie wszystkich elementów składających się na warstwę aplikacji i w efekcie możliwość stałego prowadzenia biznesu.

Najmniejsze przestoje aplikacji istotnych dla prowadzenia działalności gospodarczej powodują ogromne straty finansowe, utratę wizerunku finny i odpływ klientów.

J .S z: Jak je d n a k sprawnie zarządzać warstwą aplikacji, bez zarzą­

dzania warstwami niższym i?

G .F: Rzeczywiście, do poprawnego działania aplikacji potrzebne jest sprawne funkcjonowanie sprzętu, sieci, systemów operacyjnych w ca­

łym środow isku komputerowym. Dlatego PATROL BMC Software również zarządza niższymi warstwami systemu informatycznego bądź przez wykorzystywanie własnych modułów, bądź oprogramowania part­

nerów, np. jeśli chodzi o zapewnienie bezpieczeństwa systemu.

J.Sz: Ostatnio firm a BM C Software wprowadziła pojęcie E-vailabili- ty, czyli pełnej dyspozycyjności aplikacji w systemie. Czy obejmuje ono vi’ tym samym stopniu oba przypadki prowadzenia biznesu - na pozio­

m ie fir m (business-to-business) i pojedynczego klienta (business-to- consum er)?

G .F: Raczej nie rozróżniałbym tych przypadków. Przecież oba typy systemów biznesowych składają się z takich samych elementów', któ­

rych ciągle działanie należy zapewnić. Nasze oprogramowanie PATROL zarządza aplikacjami funkcjonującymi na wszystkich istotnych platfor­

mach sprzętowych i systemowych, dlatego takie rozróżnienie z punktu widzenia BMC Software nie ma znaczenia. Natomiast nieco inna jest architektura systemów dla obu biznesów. Systemy nastawione na poje­

dynczego klienta bardziej bazują na Web-serwerach. Systemy obsługu­

jące transakcje pomiędzy fmnami są przede wszystkim oparte o serwery baz danych i złożonych aplikacji. Oczywiście, z jednej strony pojęcie E- vailability powstało na skutek gry słów, zaś z drugiej strony określa generalnie dyspozycyjność (availability) aplikacji E-biznesowych za­

pewnianą przez oprogramowanie BMC Software.

J .S z: No właśnie. O programowanie B M C działa na wielu platfor­

mach sprzętowych i systemowych. Służy do zarządzania coraz więk­

szą liczbą aplikacji. Ja k fir m a radzi sobie z problem em obfitości oprogramowania, które m a być zarządzane?

G .F: Przede wszystkim nastawiamy się na ścisłą współpracę z wiodą­

cymi dostawcami oprogramowania, takimi jak: SAP, PeopleSoft, Baan, Oracle i wiele innych. Zwykle, na co najmniej sześć miesięcy wcze­

śniej znamy plany każdego z partnerów, związane z wprowadzaniem na rynek nowych wersji produktów. Finny te udostępniają nam nowe wersje i BMC wykonuje odpowiednie zmiany, umożliwiające kontro­

lę aplikacji w docelowym środowisku.

J .S z: To wymaga pracy wielu programistów...

G .F: Tak, na całym świecie mamy ponad 7000 ludzi, z czego połowa zajmuje się rozwijaniem produktów BMC. Zdecydowanie kładziemy

informatyka 5/2000

9

(12)

WYWIAD

nacisk na prace badaw czo-rozw ojow e, które przede wszystkim są prowadzone w Houston w Teksasie. Mamy również inne centra na terenie USA oraz w Singapurze. Wprowadziliśmy specjalny program dla naszych partnerów - BMC Developer Connection - w ramach którego opracow yw ane są specjalne M oduły W iedzy (K nowledge M odules), opisujące nowe aplikacje i umożliwiające pakietowi PA­

TRO L ich zarządzanie. Program obejmuje dostarczanie partnerom odpow iedniego pakietu narzędziowego, pchie wsparcie techniczne i programistyczne realizowane głównie za pośrednictwem Internetu.

Zbudowaliśmy również specjalny serwer z pomocami różnego typu, z którego korzysta ponad 600 naszych partnerów na całym świecie.

J.Sz: Z Polski także?

G.F: Tak, to firma CompFort, którą uważamy za jedną z najlepszych.

Prowadzi ona również prace rozwojowe. Nic wykluczamy w przy­

szłości powołania centrum badawczo-rozwojowego, ale będzie to, oczy­

wiście, zależało od sytuacji na polskim rynku.

J .S z: Czy BM C przew iduje obsługę zewnętrzną (outsourcing) dla swoich klientów?

G.F: Tak, rzeczywiście, coraz bardziej odczuwamy taką potrzebę. Rozwa­

żamy, kto to ma robić - my sami, ktoś z naszych partnerów czy w ogóle całkiem nowa, specjalnie w tym celu założona firma. Wszystko będzie zależało od przyjętego modelu biznesowego. Obecnie w USA już mamy kilka firm prowadzących obsługę zewnętrzną w zakresie zarządzania apli­

kacjami i ich dostarczania. Dotyczy to przede wszystkim aplikacji takich znanych firm, jak SAP czy Siebel, które zalecają stosowanie oprogramo­

wania PATROL do zarządzania. Patrzymy, jak działają ci usługodawcy, jak współpracują z dużymi dostawcami aplikacji i w zależności od wyni­

ków tej współpracy podejmiemy odpowiednie decyzje.

J.Sz: Już wspominaliśmy o dostępie za pomocą urządzeń mobilnych do Internetu. Czy oprogramowanie B M C uwzględnia zaawansowane technologie mobilne i WAP (Wireless Access Protocol)?

G .F: Tak, to jest konieczne. W spółpracujem y z firmami Ericsson i Nokia. Nasze oprogramowanie PATROL już uwzględnia połączenia z ruchomymi urządzeniami Ericssona.

J.Sz: Jaka je s t strategia rozwoju produktów BM C Software?

G.F: Dzisiaj skupiamy się na obsłudze aplikacji, działających na wszyst­

kich typach serwerów systemu W indows 2000. Zaczęliśmy również obsługiwać aplikacje w systemie Linux. Staramy się, aby każda plat­

forma sprzętowa i systemowa była obsługiwana. Chcemy z jednego centrum zarządzać wszystkimi podstawowymi elementami systemu - systemami operacyjnymi, serwerami, sieciami, domenami interneto­

wymi. treścią serwerów. Musimy zapewnić odpowiedni czas reakcji systemów biznesu elektronicznego oraz odpowiednie możliwości prze­

glądarek, tak aby użytkownicy korzystali z nich w czasie rzeczywi­

stym. Pracujemy również nad bezpieczeństwem system ów naszych klientów. W marcu pojawią się zapory antywłamaniowe, działające w system ie PATROL. Umożliwią one w autom atyczny sposób wy­

krywanie każdej próby w łam ania do nadzorow anego system u lub jego przeciążenia. Innym kierunkiem będzie opracowywanie nowych aplikacji specyficznych dla biznesu elektronicznego, handlu (procesy kupna-sprzedaży) i obsługi kart kredytowych. Będziemy również za­

cieśniali nasze relacje z partnerami strategicznymi, takimi jak IBM czy BEA oraz lokalnymi, np, takimi jak CompFort w Polsce.

J.Sz: Na zakończenie, prosiłbym o pizekazanie kilku rad polskim przed­

siębiorcom, którzy muszą decydować się na kompromis pomiędzy kosz­

tami systemu zarządzania aplikacjami a jeg o funkcjonalnością.

G .F: Najpierw trzeba się zastanowić, co jest dla nas istotne. Dlaczego chcemy i jaki ma być cel kontroli aplikacji. Wreszcie, czy jesteśmy na to przygotowani technologicznie. Musimy mieć świadomość, że wiele finn zakłada na początku straty w prowadzeniu biznesu elektronicznego.

Typowym przykładem jest księgarnia elektroniczna Amazon cały czas generująca straty. Przypuszczam, że podobnie będzie w Polsce, dlatego zalecam dużą ostrożność w rozwijaniu biznesu elektronicznego. Lepiej budować biznes elektroniczny stopniowo, poczynając od małych konfi­

guracji sprzętowych, nie rzucając się od razu w wielkie serwery. BMC Software zapewnia wsparcie na każdym etapie tego procesu. Najważ­

niejsze jest jednak to, że nie chodzi o wdrażanie najlepszej technologii, lecz o przyjęcie odpowiedniego modelu biznesowego.

J.Sz: Co chciałby Pan jeszcze powiedzieć czytelnikom „Informatyki"?

G .F: Jestem przekonany, że czytelnicy „Infonnatyki” stoją w pierw­

szym szeregu tych, którzy zmieniają polską gospodarkę. Są specjali­

stami, którzy rozumieją, jak powinien ewoluować model biznesu i jak równocześnie powinny zmieniać się technologie informatyczne. Wła­

śnie ci ludzie muszą zachęcać kręgi biznesow e do zmiany modelu gospodarowania. Języki informatyki i biznesu powinny się do siebie zbliżać. Wtedy rozpocznie się era elektronicznego biznesu w Polsce, czego serdecznie życzę wszystkim obywatelom Waszego kraju.

Dziękuję za rozmowę,

Greg Fitzgerald, pełniący w BMC Software funkcję E-Business Strategist, jest odpowiedzialny za realizację strategii i inicjatyw zw iązanych z w prow adzaniem na rynek rozw iązań BMC przeznaczonych do zarządzania aplikacjam i e-biznesowym l.

Greg kieruje także pracami badaw czo-rozw ojow ym i w zakresie nowego oprogram owania BMC dla e-biznesu, działającego na platformie systemów Windows oraz jest odpowiedzialny za tworzenie na rynku komputerowym wizerunku BMC Software, jako firmy w iodącej w dziedzinie narzędzi e-biznesowych.

Firma BMC Software, Inc powstała w 1980 roku. Od roku 1998 jest notow ana na giełdzie nowojorskiej (NASDAQ:BMCS). Obroty BMC w roku finansowym 1998/99 przekroczyły 1,3 mld. USD, co plasuje ją na 12 miejscu wśród niezależnych producentów oprogram ow ania na świecie. Klientami BMC jest wiele najwięk­

szych m iędzynarodowych korporacji, w tym 40% firm z czołów ­ ki listy Fortune 500. Firma BMC Software posiada oddziały w 20 krajach i zatrudnia ponad 7000 pracowników. W 46 krajach firmę reprezentują agenci, wśród których, jako jedyny w Polsce przedstaw iciel, znajduje się również firma CompFort/Meridian Polska Sp. z o.o. Oferta firmy BMC Software obejmuje profesjo­

nalne narzędzia, służące do monitoringu i zarządzania aplika­

cjami, w tym pow szechnie stosow ane oprogramowanie PATROL.

(13)

WYWIAD

Geac - zmiana strategii

B e r t r a n d S c ia r d

- dyrektor zarządzający w Europie, Geac Computer Corporation Ltd.

J a r o s ł a w K o z ic k i

- dyrektor generalny JBA Sp. z o.o. członek zarządu Geac w Polsce.

Z przedstawicielami firmy Geac Computer Corporation rozmawia Bohdan Szafrański.

B.Sz: Muszę przyznać, że niewiele potrafię powiedzieć o firm ie Geac.

W Polsce nazwa ta je s t nieznana, nawet w śród osób interesujących się tynkiem IT.

B ertrand Sciard: Kiedy przechodziłem do Geac, to jeszcze kilka mie­

sięcy wcześniej nazwa ta nic mi nie mówiła. Geac praktycznie nie była znana w Europie, ale znacznie lepiej w Stanach i Kanadzie. Pierwszym pytaniem, jakie otrzymuję przy każdej okazji, jest „Czym jest Geac?”.

Otóż Geac powstała około 20 lat temu w Kanadzie jako mała firma zajmująca się oprogramowaniem. Po dwóch, trzech latach zbankruto­

wała, a właściciele zmienili zarząd i strategię działania firmy. Od tego czasu Geac zaczęła kupować małe firmy, które miały kłopoty (ok. 40 akwizycji w ciągu 10 lat). Prowadziła ich naprawę, a zarobione pienią­

dze przeznaczała na kupno następnych. Utrwaliło się przekonanie, że jest to jedyny sposób działania firmy, co nie zawsze musi się podobać.

Geac uzyskiwał tradycyjnie 20 - 25 proc. zwrotu z inwestycji, czyli był firmą wysoce efektywną dla inwestorów. Ale rynek zaczą! się intereso­

wać firmami związanymi raczej z Internetem, np. typu ERP czy ,,.COM”.

B.Sz: Ja k zam ieizacie sprostać nowym wymaganiom i zm ienić swój wizerunek?

B ertran d Sciard: Podjęto decyzję, by Geac stała się firmą typu ERP,

•COM. Nie rezygnujemy z nowych zakupów, akwizycji firm, ale będą się one odbywały z punktu widzenia rozszerzania czy uzupełniania naszej oferty, a nie tylko potencjalnych zysków uzyskanych bezpo­

średnio z samego zakupu. Geac chce promować swoją markę, rozwi­

jać produkty związane z nowymi technologiami, czego początkiem ma być przejęcie JBA.

B.Sz: Co się stanie ze znaną w Polsce marką JBA? Czy zastąpi ją Geac?

B ertrand Sciard: To zależy od konkretnego rynku, np. w Polsce, Cze­

chach, gdzie JBA ma silną pozycję. Będziemy chcieli zachować nazwę JBA np. w formie JBA grupa Geac. Podobnie, np. w Wielkiej Brytanii, gdzie JBA miała swoją główną siedzibę. W Ameryce Północnej bardziej znana jest Geac i ta marka będzie tam dominować.

B.Sz: Jak będą rozwijane produkty klasy ERP?

B e rtra n d S ciard: Klienci nie są tak zainteresowani produktami ERP jak poprzednio. Oczywiście muszą oni korzystać z tego typu produk­

tów, ale chcą wejść w e-biznes. Trzeba tu zauważyć, że systemy ERP pomagają oszczędzać pieniądze firmy. Dzięki nim można wprowadzać i zarządzać nowymi procesami, poprawia się wydajność, zwiększa kon­

trola nad procesami, itp. E-biznes to zarabianie pieniędzy. Dlatego, jeśli chce się odpowiedzieć na potrzeby klientów, to trzeba być ukierunkowa­

nym na e-biznes (w tym business to business i business to consumers).

Dlatego też obecnie kupujemy firmy związane z tą dziedziną, by zaofe­

rować odpowiednie rozwiązania. Mamy już. silną podstawę, jaką jest oprogramowanie EPR.

B.Sz: Czy będą dalsze zakupy firm i jakiego typu?

To m a s Ma t e jo w s k i- członek zarządu Geac odpowiedzialny za Europę Wschodnią: W Polsce zamierzamy zakupić nowe firmy. Mamy ju ż mocną pozycję jeśli chodzi o ERP, czym zajmowała się JBA, i tu dalej będziemy starali się rozwijać, ale chcemy też umocnić swoją pozycję na rynku w całym zakresie technologii IT. Chcemy dostarczać inne produkt)', które

GEAC Computer Corporation Ltd., jest spółką notowaną na Giełdzie w Toronto, z siedzibą zarządu w Markham w Kanadzie. Dostarcza wiele specjalizowanych aplikacji dla hotelarstwa, wydawnictw, bankowości, handlu nieruchomościami oraz sektora bezpieczeństwa publicznego.

Posiada ponad 180 oddziałów i obsługuje klientów w 60 krajach świata.

GEAC i JBA tworzą razem korporację o obrotach sięgających 900 min USD, obsługującą 30-tyslęczną bazę klientów i zatrudniającą 5200 specjalistów na całym świecie. Plasuje to firmę na czwartej pozycji na liście światowych dostawców systemów wspomagających zarządzanie.

ma w swojej ofercie Geac. W niektórych krajach mamy silne oddziały JBA. Obecnie w wyniku przejęcia nowych firm przez Geac, jesteśmy przekonani, że oferow ane dzięki temu produkty mogą spotkać się z dużym zainteresowaniem w Polsce. Nie jesteśmy mocni np. w banko­

wości, dlatego zamierzamy kupić dom sofhvare’owy, który będzie miał oprogramowanie dla banków, co pozwoli nam na osiągnięcie znaczniej­

szego udziału w rynku w tym zakresie. Dlatego w Polsce będzie to połączenie tego, co na rynku osiągnął JBA z ofertą nowych produktów, takich jak systemy dla bibliotek, wydawnictw, systemy dla bankowości.

informatyka 5/2000

11

Cytaty

Powiązane dokumenty

■ Raport, mimo często sygnalizowanej globalizacji procesów produkcyjnych i informacyjnych, koncentruje się w gruncie rzeczy na rozwoju wewnętrznych rynków Unii Europejskiej

prawek błędnych zapisów. Modyfikacje elementów atrybutu są dużo bardziej kłopotliwe w obsłudze niż wstawianie lub wskazywanie na zakończenie istnienia elementu, gdyż często

Innym aspektem badań rynkowych - nie tylko w Polsce - jest to, że zdarzają się badania zamawiane nie po to, aby od­. biorca dowiedział się „prawdy” (cokolwiek by to nie

nych w ydziałow ych lub lokalnej sieci przedsiębiorstw a z sieciam i oddalonych oddziałów ; łączone sieci m ogą być różnych standardów (TokenRing, E thernet,..),

twarzania interakcyjnego, to ten zakres działania hurtowni danych, który jest dostrzegany przez użytkowników Systemu Wspomaga­. nia Podejmowania

kumentów jest możliwość szukania dokumentu, niezależnie od jego fizycznego miejsca składowania. Dla użytkownika nie ma znaczenia rodzaj bazy danych, w której

Często prawdziwe jest stwierdzenie: podzbiór zawierający mniej niż 20% fiinkcj i systemu jest żądany przez użytkowników z częstością wymagającą zaangażowania więcej niż

żej 256 modułów terminalowych BT, więc teoretyczna rozpiętość sieci mogłaby wynosić do 102,4 km (256*400m). W praktyce testy wykazały jednak, że niezawodne działanie