Marek Słowikowski
"Wypowiedzi performatywne",
Eugeniusz Grodziński, Wrocław 1979
: [recenzja]
Studia Philosophiae Christianae 17/1, 220-222
R e asu m u jąc spostrzeżenia, dochodzi się do w niosku, że In tu ic ja a o d kryc ia naufcotoe J e s t k sią ż k ą ciekaw ą, do b rze o p rac o w a n ą ed y torsko. M imo w skazanego p o tk n ię c ia m ożna ją u zn ać za d o b rą p ró b ę p o p u la rn o n a u k o w eg o p rz e d sta w ie n ia p ro b lem u z p o g ran ic za różnych dziedzin w iedzy.
K a z im ie rz K lo sk o w sk i
E ugeniusz G rodziński: W y p o w ie d zi per jo r m a ty w n e, O ssolineum , W rocław 1979, 160.
N ie często w dziedzinie ta k zd aw ało b y się w y ek sp lo ato w a n ej, ja k filozofia języka, p o ja w ia się p ra c a u k a z u ją c a now e i k o n stru k ty w n e prop o zy cje dociekań. W łaśnie n a n aszy m r y n k u w y d aw n iczy m u k a zała się k sią żk a E ug en iu sza G rodzińskiego W yp o w ie d zi p e r jo rm a
ty w n e . P o jęc ie w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n e j w p ro w a d ził \ do filozofii
języ k a bad acz an g ielsk i Jo h n L an g sh a w A u stin (1911— 1960). E. G ro dziński p o sta w ił sobie za za d an ie n ie ty lk o p rz e d sta w ie n ie c z y te ln ik o w i p olskiem u sta n o w isk a A u stin a , lecz ta k ż e d o k o n an ie w łasnego up o rz ą d k o w a n ia koncep cji w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n y c h ja k o niezależnego tw o ru naukow ego.
Szczególnie in te re su ją c e d la filozofa ję zy k a je st u k a z a n ie n ie ty le istn ie n ia pew nego zbioru w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n y c h , co u ja w n ie n ie n o w ej f u n k c ji języka — fu n k c ji p e rfo rm a ty w n e j.
Z asadniczą fu n k c ją m ow y i języka, dotychczas rozw ażaną, je st f u n k cja k o m u n ik a ty w n a lu b in aczej in fo rm ac y jn o -sp ra w o z d aw c za. W ypo w iedzi sp e łn ia ją c e tę fu n k c ję dotyczą rzeczyw istości n iezależne od sa m ej w ypow iedzi. O biekty, k tó ry c h dotyczy w ypow iedź, istn ie ją sa m odzielnie, co w ięcej, is tn ie ją n a w e t w ted y , gdy n ie p o w sta ła w y pow iedź o nich.
Is tn ie ją je d n a k w ypow iedzi k re u ją c e p ew n e fa k ty , p ew n e n ie fi zyczne rzeczyw istości. A utor, p odobnie ja k A u stin — tw ó rc a k oncep cji — n ie p o d a je k ró tk o b rz m ią c e j d efin icji w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n e j, o p e ru ją c rac zej opisem i p rzy k ład em . M ówi się w ięc o tw o rze n iu przez w ypow iedź p e rfo rm a ty w n ą np. d an e j rzeczyw istości p r a w n ej, o za istn ien iu obietnicy, o w y tw o rz en iu „a tm o sfe ry - grzecznościo w e j’ przez fo rm u łę grzecznościow ą tr a k to w a n ą ja k o w ypow iedź p e r fo rm a ty w n ą.
A u to r p o d k reśla, że ogólnie w ypow iedź p e rfo rm a ty w n a tw orzy bezpośrednio now ą rzeczyw istość w sferze n ad b u d o w y , w sferze d u chow ej.
Z asługą A u to ra je st d o k o n an ie podziału w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n y ch n a w ypow iedzi o doniosłości p ra w n e j lu b q u asi p ra w n e j, w y p o w iedzi zaczynających się od „ e x p lic it p e rfo rm a tiv e s” (o c h a ra k te rz e o bietn icy lu b zobow iązania) oraz fo rm u ł grzecznościow ych. A naliza ty c h trz e c h ro d za jó w w ypow iedzi z a w a rta je st w k o le jn y c h p ie rw szych trz e c h ro zd ziałach książki.
W y d a je się m ożliw e sfo rm u ło w an ie d efin icji w ypow iedzi p e rfo r m a ty w n e j przed d o konaniem tak ieg o podziału. N iezależnie od c h a r a k te ru istn ie n ia rzeczyw istości k re o w a n e j przez w ypow iedź p e rfo r m a ty w n ą należałoby um ieścić w je j d e fin ic ji w łaściw ość p ierw o tn o ści
a k tu w ypow iedzi ja k o k o n sty tu u ją c e j tą rzeczyw istość oraz w ła s ność bezpośredniego k re o w a n ia czyli k o n stru o w a n ia p ew n e j h ie ra rc h ii re la c ji sta n ó w rzeczy, bez o g lą d an ia się n a sa m sta n rzeczy, jeśli ta k i fizycznie istnieje.
C zy teln ik m oże za p y ta ć: Czy w ypow iedź p e rfo rm a ty w n a isto tn ie stw a rz a n o w ą rzeczyw istość, czy je d y n ie w zbogaca opis rzeczyw istości fizycznej?. P y ta n ie to godziłoby ty lk o pozornie w sensow ność w y ró ż n ie n ia fu n k c ji p e rfo rm a ty w n e j w ob rąb ie jązyka. W y d a je sią bow iem , że r e la c ja pom iędzy rzeczyw istością tw o rz o n ą przez w ypow iedź p e r- fo rm a ty w n ą a rzeczyw istością o p isy w a n ą przez w ypow iedzi in fo r- m a cy jn o -sp raw o zd a w cz e z a słu g u je n a w n ik liw ą d y sk u sją i dalsze b a dania.
Od ty c h d y g re sji pow róćm y je d n a k do tre śc i książki. S am A u stin po licznych b a d a n ia c h odszedł od koncep cji podziału w ypow iedzi ję zykow ych n a in fo rm ac y jn o -sp ra w o z d aw c ze i p e rfo rm a ty w n e sądząc, iż k a ż d a w ypow iedź p o sia d a elem en t lu b w y m ia r p erfo rm a ty w n y .
Id ąc d alej w sw ych b a d a n ia c h te o rię w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n y c h z a w a rł w in te re su ją c e j kon cep cji ak tó w lo k u c y jn y ch i illokucyjnych. E- G ro d ziń sk i p ró b u je b ro n ić p ojęcia w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n y c h ja k o koncep cji sam odzielnej, w ychodząc od dw u założeń:
1. je st m ożliw y podział ogółu w ypow iedzi ję zy k a n a w ypow iedzi in fo rm ac y jn o -sp ra w o z d aw c ze i p e rfo rm a ty w n e (w b rew osta te cz n em u sta n o w isk u A u stin a);
2. te o ria w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n y c h je st n ie za leż n a od te o rii a k tó w lo k u c y jn y ch i illokucyjnych.
P ierw sze założenie z d a je się być m etodologicznie uzasad n io n e. Do założenia d rugiego m ożem y u sto su n k o w a ć się poznaw szy k o ncepcję ak tó w lo k u c y jn y ch i illoku cy jn y ch . R e la cją w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n y c h i w y m ien io n y ch a k tó w z a jm u je się a u to r w IV rozdziale pracy. W edług A u stin a w ypow iedź m oże być tra k to w a n a ja k o a k t lo - ku cy jn y , gdy będziem y ją ro z p a try w a ć w yłączn ie w aspekcie je j z n a czenia i odn iesien ia przedm iotow ego. T ę sa m ą w yp o w ied ź m ożem y je d n a k p o tra k to w a ć z u w zg lęd n ien iem in te n c ji, z ja k ą je s t w y g ła szan a i ■ w te d y je st ro zu m ian a ja k o a k t illo k u cy jn y . M ocą illo k u - c y jn ą w ypow iedzi je st tu p ew n a in te n c ja d o łączana do w ypow iedzi, p rz y czym dołączenie to m oże b ąd ź o p ierać się n a dom yśle, b ąd ź zo sta n ie w y ra żo n e e x p re ssis verbis.
T ak w ięc w g A u stin a a k ty illo k u cy jn e z w y ra ż o n ą ex p ressis v erb is m ocą illo k u cy jn ą są w ypo w ied ziam i p erfo rm a ty w n y m i. A u stin p o su w a się d alej jeszcze tw ie rd z ąc , że k aż d a w ypow iedź ro z p a try w a n a ja k o a k t illo k u cy jn y z a w iera elem e n t p e rfo rm a ty w n y , ta k ż e w ted y , gdy n ie je st poprzed zo n a fo rm ą ex p ressis verb is. W ta k im ro zu m ien iu n ie m al k aż d a w ypow iedź językow a b y ła b y w ypow iedzią p e rfo rm a ty w - ną, co n iw e lu je is to tn ą różnicę m iędzy t ą o sta tn ią a w y p o w ied zią in - fo rm a cy jn o -sp raw o z d aw cz ą. Wg E. G rodzińskiego ta k ie ujęcie te m a tu p ro w a d zi do p o d w ażen ia r a c ji b y tu po jęcia w ypow iedzi p e rfo rm a ty w nej.
W ydaje się, że ro zu m o w a n ie A u stin a , a szczególnie p rzy p isa n ie k aż d ej w ypow iedzi elem e n tu p erfo rm aty w n eg o , zbliża n a s znów do za danego w yżej p y ta n ia o niezależność rzeczyw istości k re o w a n e j przez w ypow iedzi p e rfo rm a ty w n e i dotyczy rac zej „sem an ty czn ej odległości” w ypow iedzi językow ej od rzeczyw istości fizycznej.
O drębność i sp ecyfika p e rfo rm a ty w n e j fu n k c ji ję zy k a s ta je się b a r dziej w idoczna po je j p o ró w n a n iu z p ew n y m i p o ję cia m i p o k rew n y m i
istn ie ją c y m i w k ilk u dziedzinach w iedzy. T ak w ięc w rozdziale V a u to r szuka p o d o b ień stw pom iędzy p e rfo rm a ty w n ą fu n k c ją m ow y a np. k a te g o ria m i k an io w sk im i, d efin icja m i a rb itra ln y m i, czy k o n - w en c jo n alizm em w te o rii p oznania. O kazuje się, że liczne desy g n aty pojęć n a u k o w y c h n ie są w y tw o re m p e rfo rm a ty w n e j fu n k c ji m owy. To stw ie rd z en ie może za in te re so w ać m etodologów .
K sią żk a G rodzińskiego m oże sta ć się k luczem do dalszych b ad a ń , p o k az u je bow iem , ja k liczne m ogą być stan o w isk a, a ty m sam ym i k o n tro w e rsje co do p o d staw o w y ch pojęć filozofii języka,.