Czesław Zgorzelski
60 lat "służby" profesora Pigonia
Rocznik Towarzystwa Literackiego imienia Adama Mickiewicza 2, 111-122C zesław Z g ó r z e la k i
SZEŚĆDZIESIĄT IAT "SŁUŻBY" PROFESORA PIGONIA
1
" W ś r ó d t w ó r c ó w "
Czy w p e ł n i zdajem y s o b ie spraw ę z r o z l e g ł o ś c i z a in te r e s o w a ń naukowych P r o f e s o r a ? Mówimy» M ickiew icz« F r e d r o , S ło w a c k i • • •
O rkan, W y s p ia ń sk i, Ż erom ski • • • Ale i l e ż je s z c z e n a z w isk i z a g a d n ie ń w p isz e do t e j l i s t y p r z y s z ły h i s t o r y k t r u d u badaw czego P r o f e s o r a ? Od l a t n a jd a w n ie js z y c h : J a n K ochanow ski, H i k o ł a j z W ilk ó w ieo k a, J a n J u rk o w s k i, k s . P i o t r K r a s u s k i • • • Potem : Kar* p i ń s k i , S t a s z i c , N iem cew icz, Z o r ia n D ołęga-C hodakow ski, Leon B o ro w sk i, A le k s a n d e r Chodźko, Zan, S u z in , ks« Adam C z a r t o r y s k i , K r a s i ń s k i , N orw id, G o s z c z y ń sk i, T o w ia ń s k i, T re n to w s k i, C ie s z k o w sk i, Z m o rsk i, J a n Niepomuoen Rembowski, S zty rm er, Żmichowska, U j e j s k i , G a sz y ń sk i • • • I d a l e j - z czasów porom anty czny ch aż do d n i n a s z y c h : J e ż , O rzeszkow a, D y g a s iń s k i, S ie n k ie w ic z , Rey m on t, B e r e n t, U i o l ń s k i , R o stw o ro w sk i, A r tu r G ó r s k i, L u to sła w s k i , W ito s «•« Do te g o - co n a jm n ie j p a rę d z ie s ią tk ó w n a z w isk m n ie j z n a n y ch : k s . Paw eł C h rz a n o w sk i, ks« J ę d r z e j K łą g ie w io z , K. Kont rym , K .R d u łto w sk i» A .S k a lk o w sk i, J.A .R am , M .K ubrakiew icz...
112
-I b l i ż s i naszym czasom : L. Jan ow ski « E. K o ło d z ie jo z y k , J . C i e r - n i a k . . . A k tó ż b y z r e s z t ą w s z y s tk ic h w y lic z y ł?
Co w p row ad ziło i c h n a k a r t y p ra c P r o fe s o r a ? Czemu z a w d z ię - o z a j ą , że s i ę z j a w i l i w k rę g u je g o uważnego i ż y c z liw e g o s p o j r z e n i a ? N ie przypadkowo p r z e c ie s t a l i s i ę przedm iotem t r o s k i b ad aw czej i wokół i c h losów i d z i a ł a l n o ś c i osnuw ał P r o f e s o r "mi ł e ż y c ia d r o b i a z g i " . R o d z iła j e - mówiąc słow am i w stę p u do t o mu sz k ic ó w t a k w ła ś n ie nazw anych - " m iło sn a sum ienność wobec • w s z e lk ic h , naw et d robnych przejaw ów p r z e s z łe g o ż y c ia l i t e r a c
k i e g o " . "W każdym z n ic h m ie ś c i s i ę p r z e c ie j a k i ś , choćby n i k ł y , odłam ek prawdy ż y w ią c e j, k t ó r a sta n o w i tworzywo k u l t u r y du chow ej n a ro d u " .
To b y ło jak b y p ie r w s z e , w stępne umotywowanie uw agi ku nim z w ró c o n e j: " . . . s ta r a łe m s i ę n i e żywić o b o j ę t n o ś c i d l a żad nego k ł o s k a , naw et d l a je g o u łam k a, choćby n ie p o z o rn e g o , z ch ę c i ą s c h y la łe m s i ę po k ażdy n a p o tk a n y " . "Ten z domu w y n ie sio n y s z a c u n e k d l a r z e t e l n e g o m ozołu - czytam y w tymże w s tę p ie - p r a cy - s i c v o s non v o b is - n i e d l a s i e b i e p r z e c ie ż t y l k o p o d e j m ow anej, n i e w y k r ę tn e j, a l e n a ju c z c iw s z e j, t ę w n i e j sum ien n o ść niew y rach o w an ą nauczyłem s i ę uważać za w a r to ś ć , za g w ia z dę p rz e w o d n ią ż y c ia , p rag n ąłem j e j dochować w ie r n o ś c i, a w r a mach zawodu mego s ta r a łe m s i ę zobowiązywać do n i e j ta k ż e i n n y c h " . U czn io w ie p r o f e s o r a p rz y ś w ia d c z ą , że t a k b y ło i s t o t n i e .
2
" Z a w s z e o N i n "
Nie z n a c z y t o , by m yśl P r o f e s o r a n i e p o w ra c a ła r a z po r a z u k u "ogniwom ż y c ia i l i t e r a t u r y " s z c z e g ó ln ie umiłowanym. N ie ra z zapewne w y n ik a ło t o - ja k św iad czy przedmowa do Orkana - "z p o tr z e b y s e r c a " , "z o s o b i s t e j p o w in n o ś c i" , ja k o w yraz c z y t e l n i ^ c z e g o " u p o d o b a n ia " czy " r o z ż a l e n i a " . A le ponad w s z y s tk ie um i
113
-ło w a n ia s t a w a ł M ic k ie w ic z . To on p ro w a d z ił uwagę P r o f e s o r a k u w i e lu s p o ś r ó d p o s t a c i wym ienionyoh p o p r z e d n io . Jeg o sp raw y w io d ły s p o j r z e n i e P r o f e s o r a n i e t y l k o k u p r z y ja c io ło m c z y po lem isto m p o e ty i zile t y l k o k u s ta ty s to m i d ro b n ie jsz y m ak to ro m w i e l k i e j g r y , j a k ą d l a d o b ra o jc z y z n y r o z w i j a ł b y ł m łody s t u d e n t w i l e ń s k i , o zy - p ó ź n ie j - d z ia ł a c z e m ig ra c y jn y . Je g o c i e ń p a d a ł naw et "na k o ro nn e głow y" poprzedników i n a stę p c ó w w d z i e j a c h p o e z j i p o l s k i e j . N ie p rzy ćm iew ał i c h w o c z a c h P r o f e s o r a , a l e " u w y d a tn ia ł" , u w y r a ź n ia ł z n a c z e n ie cz y n u , k tó r e g o do k o n a l i p r z e d M iokiew iczem lu b po nim .
N ie w ie le b y ło b y p r z e s a d y , je ś lib y ś m y p o w ta rz a ją c w ła sn e s ł o wa P ig o n ia ze w stę p u do "Studiów l i t e r a c k i c h ” o r z e k l i o o a ł o ś - c l d o n i o ś l e js z y c h dokonań je g o p ra c y b a d a w c z e j, że " w s z y s tk ie j a k k o ło s ło ń c a , k r ą ż ą b l i ż e j lu b d a l e j w okół d z i e ł a 1 p o s t a c i Adama M ic k ie w ic z a ” . W tym s e n s i e P r o f e s o r m y ś la ł i p i s a ł "zaw sze o Nim” . Choć n i e od N iego r o s o o o z y n a ł swą d ro g ę n a u kową, gdy p r z e d 60 l a t y , w r . 1908, s t a n ą ł b y ł p rz e d gronem Elsów z r e f e r a t e m o l i s t a c h S ło w ack ieg o do m a tk i i gdy w r o k p ó ź n ie j p u b lik o w a ł " s z k ic s y n te z y " o w a r t o ś c i , ja k ą n a ro d o w i p r z e k a z a ł w swym " t r u d z i e " a u t o r " A n h e lle g o ” . R ychło p r z e c i e z a j ą ł m łodego uczonego i "p o rw ał" n a l a t a p r z y s z ł a "w ładczy, n i e o d p a r ty u ro k w z n io s łe j p r o s t o t y M io k ie w ic z a " .
Drogę t ę w szyscy pam iętam y. Rozprawa d o k to rs k a o " K s ię g a c h n a ro d u i p ie lg rz y m a tw a p o ls k ie g o " (1911)» s t u d i a "Z e p o k i M ic k ie w ic z a " (1 9 2 2 ), p r a c e o f il o m a t a c h i f i l a r e t a c h ("G ło sy s p r z e d w ie k u " 1924)* o W iln ie z czasów M io k iew icza ( " z dawnego W iln a " , 1929) - t o pie-rw sze je g o o d c in k i . N a stęp n e w io d ą ku źródłom "Dziadów " k o w ie ń s k o -w ile ń s k ic h (1 9 3 0 ), do p ra c n a d wy daniem sejmowym z odkrywczym tomem "Rozmów p o e ty " (1933)» a z w ła sz o z a ku s tu d io m n ad "Panem Tadeuszem ", do e d y c j i poem atu w B i b l . N a r ., w znaw ianej k i l k a k r o t n i e od 1925 r . po d z ie ń d z i s i e j s z y (1 9 6 7 ) i do k s i ą ż k i , w k t ó r e j ukazano " w z r o s t, w i e l k o ś ć i s ła w ę " e p o p e i (1 9 3 4 )*
114
Czyż t r z e b a d a ls r.e e ta p y t e j d r o g i przy po m inać? L i s t y poe t y i u tw o ry d ram aty czn e w w ie lo ty s ię c z n y m n a k ła d z ie e d y c j i n a ro d o w e j o r a z ju b ile u s z o w e j, "Adama M ic k ie w ic z a w spom nien ia i m y ś li" (1 9 5 8 ), "P ie rw sz y z a w iązek I I I oz* "Dziadów" (1 9 5 5 ), od c z y ty " J a k tw o r z y ł M io k ie w io z ", "Wiek k l ę s k i " • • * , ro z p ra w a " Z ie lo n e l a t a "Ody do m ło d o ś c i" (1964)# o z y najnow sze# te g o r o c z n e s tu d iu m o "D ziad ach " oz* I I " (1 9 6 7 ) • • • Ni« z a b r a k ło t e ż M ic k ie w ic z a w żadnym z pow ojennych zbioró w P r o f e s o r a , a n i w k s ią ż c e "W śród tw órców " (1947)# a n i w " S tu d ia c h l i t e r a c k i c h " (1951)# a n i w "M iłyoh ż y c ia d r o b ia z g a c h " 0 9 6 4 ) , a n i w to m ie "D rze w ie j i w c z o r a j" (1966)* M ick iew iczo w i t e ż p ośw ięo o n a j e s t w o a ł o ś o i k s ią ż k a "Zawsze o Nim" (1960)*
Żaden z p o z o s ta ły o h p i s a r z y n i e z a g a r n ą ł s o b ą i swymi utw o r a m i t y l e uw agi P ro fe s o ra * N ie tr u d n o w y ro z u n ie ć - d lac z e g o * W p rzem ó w ien iu n a u r o c z y s t o ś c i o d s ł o n i ę c i a pom nika M lo k ie w io z a w Krakowie (26 X I 1955) p o w ie d z ia ł o nim P r o fe s o r « " *** b y ł w n a jp e ł n ie j s z y m z n a c z e n iu p o e tą narodow ym ". A s t ą d - r z e c z p r o s t a - w y n ik a ł d l a h i s t o r y k a p o e z j i p o l s k i e j n a k a z n a jż y w ie j j a ko pow inność odczuwany; " p ra c ę w tym k ie r u n k u m iałem z a pewnego r o d z a j u sw ój p r z y d z i a ł służbow y" - w y z n a ł P ro f* P ig o ń w r* 1 9 6 0 .
"Raz po r a z u j a k k o rn y p ą t n i k p ielgrzym ow ałem do t e j ś w i ą ty n i . N ie w y g a sa ją c y podziw d l a n i e j , j a k a ś to h n ą c a z n i e j g łę b o k a p o n ę ta , n i e t y l k o e s t e t y c z n a , ta k ż e i n t e l e k t u a l n a i m o ra ln a , n i e s ł a b ł y , a l e w z r a s t a ł y z l a t a m i . N ie u s ta n n e z a c ie k a w ie n ie g łę b ia m i wyczuwanymi pod słowem t a k p ro s ty m , a t a k p r z e c i e ż w c e l n o ś c i sw ej jedynym i n ie d o ś c ig ły m , s p ły n ę ło w główny n u r t myoh z a in te r e s o w a ń " ("Zawsze o Nim", s* 7)«
Od o b j a ś n i e n i a "Pana T a d e u s z a " , od filo m a tó w i p o e z j i f l l a - r e o k l e j M ic k ie w ic z a r o z p o o z ą ł P r o f e s o r w r* 1920 swe z a j ę o i a u n i w e r s y t e c k i e w Poznaniu* Wykładem p t . "Adam M io k ie w io z " pod
j ą ł o z y n n o ś o i p r o f e s o r s k i e n a U n iw e r s y te c ie S t e f a n a B a to re g o w W iln ie * Z p r e l e k c j ą o "Panu T a d e u szu " w y s t ą p i ł w d z i e s i ę ć l a t p ó ź n ie j (w r* 1 9 3 1 /2 ) n a k a te d r ę U n iw e r s y te tu J a g l e l l o ń a k i e g o ,
115
o d z ie d z ic z o n ą po Chrzanow skim . W ierny w ięc p o z o s ta ł um iłow ane mu P o e c ie n i e t y l k o w k s ią ż k a c h , k t ó r e o g ł a s z a ł , a l e t a k ż e n a w s z y s tk ic h placów kach* j a k i e w s w o je j d rodze p r o f e s o r s k i e j z a j mował.
3
W " l a b o r a t o r i u m , f i l o l o g a "
F i l o l o g i a - ja k o n a u k a o t e k s t a o h d z i e ł l i t e r a c k i c h - n i e ma d l a p r o f . P ig o n ia ła d n y c h ta je m n ic « F ilo lo g ie m w n a jle p s z y m t e go słow a z n a c z e n iu bywa p rz e d e w sz y stk im w swych p ra c a c h h i s t o r y c z n o l i t e r a c k i c h : t ą n a js z a c o w n ie js z ą w d a w n ie js z y c h me to d poznaw ania l i t e r a t u r y umie s i ę p o słu g iw a ć - j a k n i k t i n n y , z w ła sz c z a w d o c ie r a n i u do zag ad ek z d z ie jó w u tw o ru , u k r y t y c h w t e k ś c i e i p o z a te k s te rn i uważnemu s p o j r z e n i u P r o f e s o r a n i e um knie żad n a s z c z e l i n k a , żadne p ę k n ię c ie ozy r y s w je d n o lity m - zdaw ałoby s i ę - b lo k u k o n s t r u k o j i p o e ty c k i e j ) z t y c h p o w ik łan y ch i z a t a r t y c h znaków d o c ie k liw o ś ć je g o p o t r a f i od c z y ta ć g łęb o k o z a ta jo n e k l ę s k i i tr iu m f y t r u d u a u t o r s k i e g o ,o d tw o rzy ć p r z y p u s z o ż a ln ą h i s t o r i ę p o w sta w a n ia , r o z r a s t a n i a s i ę i k o le jn y c h p r z e o b r a ż e ń p ie rw o tn e g o pom ysłu d z ie ła * I l e ż t a k i c h p a s jo n u ją c y oh i odkryw czych - choć h ip o te ty c z n y c h - r e k o n s t r u k c j i zaw dzięczam y r e f l e k s j i badaw ozej i w n ik liw e j w y o b ra ź n i P r o f e s o r a ! N iem al w s z y s tk ie w y b i t n i e j s z e u tw o ry M ic k ie w ic z a p r z e s z ły p r z e z t e n zdum iew ające p r e c y z y jn y sy ste m po czy n ań f i lo lo g i c z n y c h , p r z e z w y o s trz o n ą m etodę " g r a f o l o g i i e s t e t y c z n e j " j a k sam d o c ie k a n ia t e nazw ał«
Kunsztem f i l o l o g a z a d z iw ia ta k ż e p ro f« P ig o ń w swych p r z e d s ię w z i ę c i a c h e d y to r s k ic h « Darem nie by w ym ierzać t r u d w i e lu l a t oddanyoh c i e r p l i w e j , o o d z ie n n e j, w ie lo g o d z in n e j p r a c y n ad przygotow aniem te k s tó w , n a d ro z p lą ty w a n ie m p o w ik ła ń , z a g a d e k i w ą tp liw o ś c i e d y t o r s k i c h , n a d d o s tr o je n ie m h is to r y o z n e g o , r z e
116
-с rowego i p e rs o n a ln e g o k o m e n ta rz a . I t o - J a k ie g o k o m en ta rz a ! W y staro zy w z ią ć do r ę k i k tó ry k o lw ie k z dw unastu j u t wydanych tomów F r e d r y , by u św iad o m ić, i l e k ło p o tliw y c h p o sz u k iw ań , I l e e r u d y o j i i r o z l e g ł e j , n ie m a l n ie w ia ry g o d n e j w ied zy z ło ż y ł o s i ę n a t a k r o z r z u t n ą - c h c ia ło b y s i ę r z e o - oprawę t e g o fundam en ta l n e g o w y d an ia.
A p r z e c ie - n i e t y l k o F re d ro ! I n i e t y l k o M ic k ie w ic z - w t y l u w ie lo k r o ć wznawianyoh to m ach , od "K sią g p ie lg rz y m s tw a " w r . 1911 p o c z ę ty c h aż po w s p a n ia ły kodeks l i s t ó w . Także - Że ro m sk i! O rkan, t r z y k r o t n i e (1932, 1946 i 1955) w e d y o ja o h z b io - rowyoh c z y te ln ik o m u d o s tę p n ia n y ! L i s t y G o sz c z y ń sk ie g o , T ren tow a k ie g o , pism a T o w ia ń sk ie g o , " T ra g e d ia o p o lsk im S c y l u r u s l e ” J u rk o w s k ie g o , t e k s t y p a m lę tn ik a r z y , p u b lic y s tó w , poetów i g a w ę d z ia rz y ludow ych, s t u d i a l i t e r a c k i e K.M. G ó rskieg o* L.Janow s k ie g o . . . Nawet K o n o p n ic k ie j "0 k ra s n o lu d k a c h 1 s i e r o t c e Ma r y s i " . A ta k ż e - n a c z e ln a r e d a k c j a w ielotom ow ych im p rez 1 "Pism " B r o d z iń s k ie g o , "L istó w " Ż e lic h o w sk iej, " B i b l i o t e k i A r o y d z ie ł P o e z j i i P r o z y " , "Archiwum L i te r a c k i e g o " . . .
Z te g o t e ż w kładu p r a c y , z w i e lu d n i 1 n o cy p r z e ś lę o z o n y c h nad r ę k o p is a m i poetów w y ro s ły t a k i e s t u d i a , j a k r e w e la c y jn a , podstaw owa d l a w s z y s tk ic h n astępm yoh wydawoów M ic k ie w icz a " g a r ś ć [.*] uwag o t e k s t a c h 1 a u to g r a f a c h je g o d z i e ł " p t . " J a k ie g o M io k ie w ic z a z n a n y ?" (1 9 2 2 ) o zy ro z p ra w a p t . " P is rw s z y z a w ią z e k I I I o z . "Dziadów" (1955)» a lb o - b a g a te la ! - dwde osob ne k s i ą ż k i o " s p u ś c i ź n i e l i t e r a c k i e j " F re d ry (1 9 5 4 ) i o je g o
" p ra c o w n i" p i s a r s k i e j (1 9 5 5 )•
Zważmy p o n a d to , że o s i ą g n l ę o i a p r o f . P ig o n ia w t e j d z i e d z i n i e m ie rz y ć wypada n i e t y l k o l i c z b ą tomów i wagą p ra k ty c z n y c h r o z s t r z y g n i ę ć e d y to r s k lo h f w szak n i o s ł y one ta k ż e ze s o b ą ma t e r i a ł do r e f l e k s j i n e to d y o z n y o h , s ta w a ły s i ę polem do św iad c z e ń f i l o l o g i c z n y c h d l a In n y c h , k s z t a ł t o w a ł y t y p m y ś le n ia i sp o só b p o s tę p o w a n ia , k t ó r e zwać by można "P igo nio w ą s z k o łą s z t u k i e d y t o r s k i e j " . J e j p rz e ja w y - n a j b a r d z i e j znam ienne - t o
117
-n i e t y l k o uw aż-na, p e d a -n ty c z -n a -n ie m a l dro b iazg o w o ść w p o s tę p o w aniu badawczym, zn an a j u t z p ra c h i s t o r y c z n o l i t e r a c k i c h . Wie my, g d z ie b i ł o j e j ź r ó d ło i "D robiazgow ość w rz e o z a o h są d u - w i e lk i e im ię mat " M iło ść " - o y t u je N orw ida sam P r o f e s o r we w s tę p ie do je d n e g o ze swych tomów. W tym samym n a t ę ż e n i u d z i a ł a t u ró w n ie ż t r o s k a o l o j a l n ą w ie rn o ś ć wobec o d tw arzan eg o p rz e k a z u , o j a k n a j s t a r a n n i e j s z e z a p e w n ie n ie te k s to m a u te n t y c z n e j c z y s t o ś c i , lu b p rz y n a jm n ie j ja k n a j ś c i ś l e j s z e g o z b l i ż e n i a io h do w e r s j i zg o d n e j z i n t e n c j ą a u t o r a . W k a ż d e j n ie m a l d e c y z j i e d y t o r s k i e j P r o f e s o r a , z w ła sz c z a w o s ta tn ic h ,p o w o je n n y c h p r a c a c h , znać w y s iłe k s a m o k o n tro li o s t r z e g a j ą c e j p rz e d jak im k o lw ie k p r z e k s z ta łc e n ie m p rz e k a z a n y c h nam sform ułow ań w sk u tek n i e d o s t a t e c z n i e u p ra w n io n e j i n g e r e n c j i wydawcyi zn ać w y s trz e g a n ie s i ę z b y t d a le k o p o s u n ię t e j dom yśl n o ś c i w p o p ra w ia n iu rzekom ych z a n ie d b a ń poety* A s ą t o - jd k wiemy - pokusy n a j b a r d z i e j uwodne.
O s tro ż n o ś ć , o p ano w an ie, p o o z u c ie o d p o w ie d z ia ln o ś c i 1 rozw a g a r e f l e k s j i k r y ty c z n e j n i e zwykły w r o z s t r z y g n i ę c i a c h e d y to r s k i c h P ig o n ia k a p itu lo w a ć p r z e d n a c is k ie m ty c h - ja k ż e n a tu r a l n y c h , a l e 1 j a k ryzykow nych - u ro sz o z o ń wydawcy* Z w łasn eg o d o ś w ia d c z e n ia wysnuwa P r o f e s o r p r z e s tr o g ę *
" J e ż e l i w a u t o g r a f i e napotkam y t e k s t , k t ó r y p r z y o d o z y ta n lu może s i ę nam wydać n i e j a s n y - t o ja k o o s t a t n i ą d o p ie r o
s
moż l i w o ś c i w olno p r z y p u ś c ić , że a u t o r s i ę w nim p o m y lił* Wpierw t r z e b a z r o b i ć w s z y s tk o , co s i ę d a , by w yr o z m i e ć s e n s sło w a , n i e n a r u s z a ją c je g o l i t e r y , by pochw ycić s e n s t e k s t u , n i e n a r u s z a j ą c p rz e k a z a n e g o b r z m ie n ia słów * B e z p ie c z n ie j zaw sze p r z y j ą ć , ż e s i ę m ylimy my, a w o s t a t e o z n e ś o l d o p ie r o , ż e s i ę pomy l i ł a u t o r . [ . . . ] W otrzymanym t e k ś c i e a u t o r a , ohoćby 1 zmylo nym, n a le ż y j a k n a jm n ie j g o sp o d aro w ać, In te rw e n io w a ć j a k n a j r z a d z i e j , j a k n a jo s z c z ę d n i e j w ty kać sw oje k e n ie k tu ry * {***3 z k i l k u proponow anych e m e n d a c ji b e z ż a d n o j w ą tp liw o ś c i n a j s t o s o w n ie js z a b ę d z ie t a , k t ó r a J a k n a jw ię c e j z o s ta w ia t e k s t u a u to r s k ie g o b e z n a r u s z a n ia " ("Zaw sze o Nim", s* 67)*118
-4
" R z e ź b a w y r a z u "
Wszakże In d y w id u a ln a osobowość P ig o n ia - mino r z e c z y w is te g o d ą ż e n ia do obiektyw izm u o ś w i e tl e ń i wniosków - n i e s o h o d z i n i g dy z k a r t je g o dokonań p is a r s k ic h « J e s t s t a l e o b ecn a i c z y t e l n ik o becn o ść t ę w y ra ź n ie odczuwa« O bjaw ia mu s i ę o n a w ró ż n y c h p o k ła d a c h w ypow iedzi i w ró ż n y c h s to p n i a c h n a t ę ż e n i a , zawsze je d n a k s t a j e s i ę dodatkowym o zy n n ik iem uroku» j a k i n i e o d p a r c i e p r z e n ik a w s z y s tk o , co w yohodzi sp o d r ę k i P ro fe s o ra «
To n i e j e s t t y l k o spraw a s z c z e g ó ln e g o p o k r o ju ję z y k a . Choć i ona g r a r o l ę n iem ałą« Zwracano ju ż n a t o uwagę« P o d k re śla n o m «in. "n ie z m ie n n o ść k s z t a ł t u s t y l i s t y c z n e g o , j a k ą p r o z a P r o f e
s o r a zachow uje n i e z a l e ż n i e od c z a s u p o w staw ania p r a c ” (A« W it kow ska, "K sią ż k a o s p ó jn y c h o g n iw ach ", " Ż y c ie L i t e r a c k i e " , 1962 n r 1 0 ).
"Tb sama le k k o a rc h a lz o w a n a s k ł a d n i a z d a n ia , a l e bez n a t r ę c tw a s z la c h e c k ie g o g a w ę d z ia rs tw a , o s z c z ę d n o ś ć słów b rz y d z ą c y c h s i ę ozdobną w a tą w ielom ów stw a, w r e s z c ie znam ię s t y l u P ig o n ia n a jg ł ę b s z e - k o lo k w ia liz m y , b arw n e, mocne o k r e ś l e n i a c z e rp a n e czasem z l e k s y k i gw arow ej, czasem z zasobów dawnej p o ls z c z y z n y " I s t o t n i e - p r o z a , ja k b y z le k k a n a s ta r o p o ls k im to k u w zoro wana, a l e a n i u r o c z y s t a , a n i a r o h a lo z n a , o d w ro tn ie naw et - ży wa i sw obodna, k o n k re tn o ś ć swą i d o s to jn o ś ć k s z t a ł t u j e n a go s p o d a rs k im , dorodnym j a k d o j r z a ł e z ia r n o s ło w n ic tw ie .
Nie w ydaje s i ę t o w szakże d l a in d y w id u a ln e g o s t y l u P ig o n ia sp raw ą n a jw a ż n i e js z ą . I naw et n i e t o , co można by nazwać n a r - r a t o r s k l m zmysłem k o m p o zy c ji, darem w ią z a n ia uw agi c z y t e l n i k a z to k ie m wywodów, k t ó r e zarów no początkowym p rz e d s ta w ie n ie m sp raw y , j a k i stopniowym ro z w ija n ie m a r g u m e n ta c ji n a k a z u ją z z a c ie k a w ie n ie m ś l e d z i ć w s z y s tk ie z w ro ty i p o w ią z a n ia m y ś li z m i e r z a ją c e j k o n se k w e n tn ie do c e lu «
119
-A le ź r ó d ł a t a j in d y w id u a ln e j w y r a z is t o ś o i obecnego z a wypo w ie d z ią a u t o r a k r y j ą s i ę n ie c h y b n ie w g łę b s z y c h p o k ła d a c h po staw y P ig o n ia ja k o uozonego i p i s a r z a : w św iadom ośoi c z ło w ie k a k t ó r y d z i a ł a l n o ś ć swą t r a k t u j e ja k o spraw ow anie obow iązku spo łe c z n e g o i narodowego* " S łu ż b a " , "p o w in n o ść", "p o w o łan ie " - t o w yrazy z dawna zadomowione w sło w n ik u P ig o n ia . Tak w ła ś n ie - w k a t e g o r i a c h nakazów s p o łe o z n e j p o trz e b y - k s z t a ł t u j e mu s i ę d ro g a w ła sn eg o d z i a ł a n i a , I s t ą d ta k ż e t o em o cjo n aln e p o d g le b i e p rz e ś w ia d c z e ń wyozuwalnyoh - mimo d y s k re tn e g o u t a j e n i a -we w sz y stk im , co w w ypow iedzi P r o f e s o r a s ta n o w i j e j n a jg ł ę b s z e , o s ta t e c z n e um otywowanie. T ro sk a o moc p rze k o n y w ają cą w ła sn y ch p r o p o z y c j i , uporczyw ość w u kazyw aniu te g o , co ja w i s i ę ja k o n ie w z ru s z o n a praw da, ż a r liw o ś ć w o b ro n ie w s z y s tk ie g o , co cen ne; n i e s t r u d z o n e z a p o b ie g a n ie k a t a s t r o f i e z a t r a t y , s k o ro t y l k o g ro ź b a j e j n a d w a r to ś c ia m i ty m i z a w isa - o to zdaw ałoby s i ę , n a j c z ę s t s z e r y s y oso b o w o ści u j a w n ia j ą c e j s i ę w p o s ta w ie P ig o n ia ja k o p i s a r z a .
N ie s t a ć go n a o b o ję tn y d y s ta n s wobec r z e c z y w i s t o ś c i . Ani n a p rz y m k n ię c ie o k a , gdy w n a jb liż s z y m o to c z e n iu p o ja w ia ją s i ę o z n a k i s k rz y w ie n ia m o ra ln e g o . S łu s z n ie zauw ażono, że
" w y c z u le n ie n a e ty c z n ą p ro b le m a ty k ę d o b ra i z ł a w d z i e j a c h , p o szanow an ie d l a o d p o rn o ś c i m e r a ln e j je d n o s te k i z b io r o w o ś c i, d l a s i ł w i t a l n y c h n a ro d u , nazyw anych p r z e z P ig o n ia t a k c h ę tn i e słow am i > p lem ie n n y m i< t o po p r o s t u rzu to w an e n a h i s t o r i ę i w s p ó łc z e s n o ś ć r y s y ś w ia to p o g lą d u P r o f e s o r a , je g o o s o b is t e m ia r y w o c e n ie l u d z i i w yd arzeń zarów no d a w n ie j j a k d z i ś " (W it kow ska, l . c . )•
Na t e j t e ż e p o c e , n a w ypróbow anej w tru d n y c h l a t a c h n i e z m ie n n o ś c i w p o s ta w ie wobec swego p o w o ła n ia , t a k j a k j e sam pojm ow ał, w s p ie r a s i ę a u t o r y t e t m o ra ln y P ig o n ia ja k o p i s a r z a i ja k o o z ło w ie k a .
120
-5
"Z K o m b o r n l
w
ś w i a t "Wiemy, ja k a t o b y ła droga* I oo w y n ió s ł p r z y s z ł y P r o f e s o r ze w si r o d z i n n e j) a t a k i e - i l e z a w d z ię c z a k ra k o w s k ie j Almae M a tr i, b ezp o śre d n im k o ntak to m z lu d źm i n a u k i( k s ł ą t k a m i , z gronem "E lsó w ", Na pewno n i e t y l k o ową " tw a rd ą c h ło p s k ą z a c i ę t o ś ć ” i n i e t y l k o " p a s j ę p r a o o w ito ś o l" , o k tó r y c h sam opow iada w rozmowie z p r z e d s ta w ic ie le m "T ygodnika Pow szechnego" (1959# n r 3 ) .
Z k a p ita łe m t a k zebranym od r a z u w s z e d ł w k r ą g p o w in n o śc i n a u c z y c ie la i wychowawcy. J e s z c z e w c z a s a c h s tu d e n c k i c h , gdy ja k o p r e l e g e n t w ystępow ać p o c z ą ł w k o ła c h m ło d z ie ż y in n y c h śro d o w is k , a z w ła sz c z a w a k c j i o św iato w o-naro do w ej n a Ś lą s k u . Potem 3 - l e t n i a p r a c a w p ry w a tn e j s z k o le ks* G ra le w sk le g o w P ro k o c im iu pod Krakowem, w tz w . P o lsk im O gnisku Wychowawczym na W si. W re sz c ie - w ojenne l o s y t B e lg ia , F r a n c j a , f r o n t r o s y j s k i i w ło s k i) p ó ź n ie j - ju ż w w o jsk u p o lsk im - pod Lwowem i n a W ołyniu. Po w o jn ie - p la c ó w k i u n iw e rs y te c k ie * w pierw - k r ó tk o - .na U n iw e rs y te c ie Poznańskim ) z k o l e i od r . 1920/21 do 1 92 9/3 0 - d z i e s i ę c i o l e c i e w i l e ń s k i e n a U n iw e rs y te c ie S te f a n a B a to re g o , z d w u le tn ią k a d e n c ją r e k t o r s k ą (1 9 2 6 -1 9 2 8 )) w r e s z c ie - k a t e d r a po p r o f . Chrzanowskim n a U n iw e rs y te c ie J a g ie llo ń s k im w K rako w ie . Druga w o jn a , obóz w S a c h s e n h a u s e n , u d z i a ł w k o n s p lr a o y j - n e j p ra c y u n i w e r s y t e c k i e j . . .
" Ś w ia t" , do k tó re g o z a p ro w a d z iła d ro g a z K om bornl, o k a z a ł s i ę p rz e d e w szy stk im r e p u b l i k ą n a u k i, śro d o w isk iem k o leg ó w - - p ro fe so ró w 1 m ło d z ie ż y s t u d e n c k i e j . Środow isko - w t e j d r u g i e j k a t e g o r i i , w z e s p o le uczniów P r o f e s o r a - zm ienne z b i e giem l a t s tu d ió w , ró ż n o ro d n e w swych p ó ź n ie js z y c h d ro g a c h ży cio w y ch , s ta n o w i je s z c z e je d e n p rz e d m io t Jeg o t r o s k i 1 trudów * B ył d l a s łu c h a c z y swych M istrz e m 1 p o z o s t a ł ju ż nim n a zawsze*
121
-W idyw ali go n i e t y l k o n a k a te d r z e p r o f e s o r s k i e j : byw ał d l a n io h ta k ż e przew odnikiem życiowym, k iero w n ik iem s tu d ió w , k u r a torem k o ł a naukow ego, se n io re m b u rs y a k a d e m ic k ie j . . . O pieku nem w s z y s tk io h - n i e t y l k o n a j z d o l n i e j s z y c h . " P r o f e s o r b y ł zawsze r z e o z n ik ie m n a js k r o m n ie js z y c h " - z a p i s a ł we w spom nieniu A. K ijo w s k i ( " P r z e g lą d K u l t u r a l n y " , 1962, n r 1 3 ). R o zu m iał, że w ię k s z o ś ć je g o s łu c h a o z y - t o w p r z y s z ł o ś c i n a u c z y c ie le c a ł e j r z e s z y uozniaków .
"T a k io h w ła ś n ie szereg ow y ch pracow ników p o l s k i e j k u l t u r y wychowywał P r o f e s o r , do n i c h p rz e m a w ia ł, i c h k o ło s i e b i e sk u p i a ł , do n ie g o p r z y c h o d z i l i z k ło p o ta m i po r o b o tę k o r e k t o r s k ą , po k a r t ę n a o b ia d , po p r z y d z i a ł łó ż k a w b u r s i e S ą t e r a z w s z ę d z ie , s p o tk a c ie i o h w każdym z a k ą tk u k r a j u " .
P r o f e s o r - b y ł zarazem mądrym wychowawcą.
"Surow y, w ym agający, d a l e k i od p o b ła ż a n ia , n i e u s t ę p li w y w egzekw owaniu p ra o i w iad o m o ści, a l e zaw sze s p ra w ie d liw y i o b iek ty w n y , w ż y c z liw o ś c i sw ej n iezaw o d n y , a w wypadkach wy ją tk o w e j p o trz e b y - s k u te c z n ie i p r z y j a ź n i e pomocny. O szczędny w sło w a c h u z n a n ia ozy pochw ały, gdy z a c h o d z iła obawa n a d m ie r n ie w y b u ja łe j a m b i c ji , s z c z o d ry s i ę s ta w a ł zaw sze, i l e k r o ć sło w a Je g o o p i n i i zaważyć m ogły n a l o s i e życiowym u c z n ia . P rzy ś w ie c a ją c y p rzy k ład em w y tr w a ło ś c i i d y s c y p lin y w e w n ętrzn e j w świadomym z o rg a n iz o w a n iu w ła s n e j p r a c y n a u k o w e j,a je d n o c z e ś n ie - zawsze gotów do praw dziw ego, 's z c z e r e g o z a in te r e s o w a n ia rozwo jem s tu d ió w każd eg o z g ro n a swych uczn ió w " ("T ygodnik Pow s z e c h n y " , 1962, n r 1 0 ).
W z e s p o le skupionym w okół spraw s p o łe c z n ie ważnych, w r a mach s to w a rz y s z e ń i o r g a n iz a c y j byw ał zazw yozaj owym "żarem w śro d k u o g n ia " , o którym sam m ówił p o s t u l u j ą c n a jd o g o d n ie js z ą z form w s p ó łp ra c y z e s p o ło w e j.
Jeg o " u d z i e l a j ą c e j s i ę in d y w id u a ln o ś c i" w ie le zaw d z ię c z a n ie je d n o z ogniw ż y c ia naukowego w P o ls c e o s t a t n i e g o p ó łw ie c z a . Także - Tow arzystw o L i t e r a c k i e im . A. M ic k ie w io z a . J e s t je g o c z ło n k ie m od dawna, od p o c z ą tk u w ła s n e j d r o g i nau k o w ej. 0 u d z i a l e w p r a c a c h Tow arzystw a wspomina P r o f e s o r - j a k zwyk l e - sk ro m n ie i p o w ś c ią g liw ie :
"P rz e z c a ł y sw ój c z a s pracow ałem n a o g ó ł w s z e r e g u , ja k o je d e n z w ielu * W s z e r e g u d o b rze dobranym. T ro s k a o t e k s t y pism M ic k ie w ic z a o r a z p r a c a naukowa n a d p ro b le m a ty k ą je g o tw ó rc z o ś c i , t z n , dwie spraw y c e n t r a l n e m oich ta k ż e z a in te r e s o w a ń , zo s t a ł y u n a s zo rg anizo w an e j« s z c z e p rz e d 75 l a t y w ram ach osob nego Tow arzystw a l i t e r a c k i e g o im , A. M ic k ie w ic z a , N ie p o s p o lite z a s ł u g i te g o s k u p ie n ia pracow ników z uznaniom o s z a c u je h i s t o ry k n a s z e j n a u k i. Wysoko s o b ie o t n i ę z a s z c z y t, ż e w g r o n ie członków czynnych T ow arzystw a z n a la z łe m s i ę ja k o m łody z a o ię ż - ny sz e re g o w ie c je s z c z e p r z e z 50 l a t y i trw ałe m tam w i e r n i e "
("Zaw sze o Nim", s , 9)«
Tow arzystw o " s łu ż b ę " t ę o o e n iło m ia r ą n a jw y ż sz ą ! n a p ie rw szym powojennym Z je d ź d z ie w W arszaw ie