E RO N IEA CODZIENNA.
Kraków. 24. Lutego 182S. w Po n ied ziałek Jłiu 55.
Wspo m n ie n ia <Ijc z y s t e. I i u lu 1Ó82, Jim Z u n io js li id o l v - tua D erpl tu J n jla n ta th , na lUu/Jlu xi-ur zliuru.
z o i r o s c i J J s lR S Z A U SE JE.
( D . i5 LutegoJ) Mali Krakowianie Kątscy, pier
wszy raz. w tej stolicy w T eatrze Nurodow; p o ju trz e , cikazą swą zdaltiość. G iąć będą na skrzypcach, forte—
ju a n ie , lleciku. śpiewać, deklamować, to w m z\szv c bę
benkiem przy marszach.
N. Pan po raz szósty najdobrotliwiej przeznaczył 00,000 zł: na wsparcie prawdziwie biednych iuics/czę • śliwy cli, błagający eh o lo u ijl aska wszgo \1 on ireby.
W dniu 5. b: m: i r: sądzoną była w tryb u n ale tutejszym sprawa, której pizc-dmiotem szczególniej by
ło, rozpoznanie ważności jednego c slrty kulów t i it a - m entu sławnej pamięci Xięeia Józefa Poniatowskiego.
W y r o k wypadł za utrzym aniem w1 swej mocy niena
ruszonej testamentu.
L 16 lu te g o . ] W W ojew ództw ie mazowieckiem przez ciąg roku 1822 um arło "3 osób mających więcej jajc po lal 90. W liczbie lej było mężczyzn 4o, kobiet ,'i.s. Dwadzieścia osób przeżyło lat sto, a z ty 1 b sześć m iało więcej jak po lat jjo , to jest czleiecb mężczyzn ł dw ie kobiety.- Z nich w najpóźniejszym w ieku, um arł Jozef Galon trudniący się dawmei leczeniem, u w o-
bwodzie gostyńskim we wsi Nowej zamieszkały; m iał bowiem podług udowodnienia lat u 6 . Największa ilość z oso], w tak późnym wieku zmarłych, jest zstanu ro l
niczego.— { U nas w K rakow ie znajduje się obywa
tel Ł ib ro w s k i, m ający j u i la t 119 na 120. — ) N O W O Ś C I Z A G R A N I C Z N E .
Gr e c y a. Pisma publiczne powtarzają wciąż w ia
domości. kloreśmy, w zeszłym tygodniu umieścili pod dalą z Trvestu, z resztą nic nowego niez-a w ie ia ją .—
An g l ij a. (a Landy nu 8 Lutego.} Adres podzięko
wania Jzby Parów, złożony k ro jo w i został w B righ
ton. Monarcha odpowiedział Deputacyi: ’’ Z pociechą p rzyjm uję adres Jzby Parów. Jednomyślność uczu- ciów, którą jest ożywiona, staje się najlepszą rękojmią przyszłego szczęścia A n g lii. — Pan Robinson [ p rz y jaciel Gan ni uga ] odebrał h g o h . m. z rąk królew skich pieczęć urzędu Kanclerza S ka rb u .—
Fr a n c y a. {O d Menu 11 Lutego.} W Paryżu zda
ją się ciągle u trz y m y w a ć , ża do w ojny z Hiszpanją liieprzy jdzic,— fa P a ry ła 8. L u te g o ,} W czoraj na giełdzie b y ł ruch w ielki. Papiery fraucuzkie spadły w tym dniu z 8 o ,- 5o, na 7 9 ,- 5o.
( z Hiszpanii. nic nowego nieprzyszto.}
Ro z m a it o ś c i. W S ta m b u le około 10 Stycznia nie
zw ykłe mrozy panowały i w ielkie śniegi spadły, - Na przylądku D obrej nadziei, stracono pierwszego m ie
szkańca majętnego, mimo appellacyi i usilnych zabie
gów, za zbicie na śmierć k ijm i swojego n ie w o ln ika .—
Pierwszy ten przykład surowości praw i spraw iedliw o
ści, uczynił pocieszającą nadzieję niew olnikom , że na- kouiec za ludzi uważani, zostają pod opieką prawa. —
T e a t r Na r o d o w y.
4g. W e Czwartek była opera: A d ry a n i komedyar Kto kocha ten się kłóci.
5o. W ezm ą i. trajedya: L u d g a rd a .—
b \. Jutro będzie powtórnie Hdszystkowiedz.
Ó2. W e czwartek, opera: A r id io lin a .—
Zm ia n y Po w ie t r z a. HziS stopni depta 5. — Tldatr zachodni. Baroihelr spada. - M glisto, czasami deszcz. —