• Nie Znaleziono Wyników

Przysięga wojskowa - Bolesław Samiec - fragment relacji świadka historii [TEKST]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Przysięga wojskowa - Bolesław Samiec - fragment relacji świadka historii [TEKST]"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

BOLESŁAW SAMIEC

ur. 1915; Puławy

Miejsce i czas wydarzeń Puławy, dwudziestolecie międzywojenne

Słowa kluczowe Puławy, dwudziestolecie międzywojenne, Żydzi, służba wojskowa

Przysięga wojskowa

[Na] przysiędze [w wojsku] jeden był z Lublina Żyd. Jego ojciec miał hurtownię ubrań:

garniturów, jesionek, futer, bogaty był. Ojciec ten po przysiędze przyszedł do mnie

„Panie wojskowy ja mam prośbę, żeby pan na mojego syna uważał, bo tu na wojnę idzie, a ja mam tylko jego jednego i córkę.”. Ja mówię: „Panie, na wszystkich się będzie uważać. Tu nie ma wyjątków.” – „Wie pan, bo on nie ma jeszcze doświadczenia.”. Ja mówię: „Niech pan będzie spokojny, jemu tu nie będzie tak bardzo źle.”. Przyjechał taksówką, bo my żeśmy szli na stację załadować się i wałówę mi przywiózł, dał suchej kiełbasy, czekolady całą taką pakę. Wróciliśmy, po miesiącu znów przyjechał. Do szkolnej kompani to już wybierali Polaków, tam nie było żeby był Ukrainiec czy Żyd, bo to już podoficer jest, tak że tu już czyści Polacy byli.

Data i miejsce nagrania 2002-09-13, Puławy

Rozmawiał/a Tomasz Czajkowski

Redakcja Weronika Prokopczuk

Prawa Copyright © Ośrodek "Brama Grodzka - Teatr NN"

Cytaty

Powiązane dokumenty

I tylko jedna trzecia kibuców tego kraju – mamy około dwieście pięćdziesiąt kibuców w całym kraju – i jedna trzecia tylko trzyma się dawnej idei kibucowej, a dwie trzecie

Jest Eurosport, to jest Polak, jeden nazywa się Tymek i drugi [zapomniałem], on [jest] bardzo silny człowiek. Jak on otrzymuje pierwsze miejsce, to ja dzisiaj się czuję dobrze,

I dla niego nigdy nie było problemu, żeby się utożsamić z jakąś sytuacją, którą on przeżywa, dlatego że on stale jakby czuje i w swojej poezji daje o tym wyraz, że

To był taki jeden przypadek, ale oszczędzaliśmy się jeśli chodzi o kabaret, żeby nie pić alkoholu, nie używać, żeby to wszystko było sympatyczne.. Czasem tak,

Myśmy gospodarzyli, tośmy mieli i krowy, i dwa konie było, i świń było po sześć, po osiem w oborze. On [mąż] do pracy jeździł, a ja tu wszystko

W każdym razie, problem był tylko taki, jak ja mam go z tą muzyką jeszcze w tych czternastu minutach zmieścić, a nie, że to będzie nudne.. Czasem udawało się dwie nagrać, ale

Ten pierwszy to jest słynny przypadek, gdy uczniowie w Toruniu w czasie lekcji założyli nauczycielowi wiadro na głowę, a drugi to są ci sztucznie surowi nauczyciele,

Jedno mogę dodać, że urodziłam się w Polsce i zawsze będę [Polką], chociaż Polska mnie nie chciała od początku, ale ja zawsze jak ludzie się pytają skąd jestem, kto jestem,