• Nie Znaleziono Wyników

Udział filozofii (metafizyki) w interpretacji religii / Zofia Zdybicka.

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Udział filozofii (metafizyki) w interpretacji religii / Zofia Zdybicka."

Copied!
18
0
0

Pełen tekst

(1)

Udział filozofii (metafizyki) w interpretacji religii

Słuszna diagnoza Jana Pawła II o przyczynach współ­

czesnego kryzysu kultury wskazuje na „błąd antropolo­

giczny" jako jego główne źródło. Nieprawidłowa wizja człowieka powoduje deformacje w wielu dziedzinach ży­

cia indywidualnego, społecznego, w ludzkiej kulturze.

Błąd antropologiczny rzutuje przede wszystkim na odnie­

sienie człowieka do Boga, a w konsekwencji prowadzi do błędnego rozumienia religii i jej roli w życiu człowieka.

Skoro religia jest świadomym i wolnym związkiem człowie­

ka z Bogiem, to jej właściwe rozumienie suponuje prawdę o człowieku i o Bogu. Człowiek i Bóg stanowią bowiem korelaty dwuczłonowego związku, jakim jest religia.

To powiązanie prawdy o człowieku i o Bogu podkre­

śla Jan Paweł II w lapidarnych stwierdzeniach: „nie moż­

na człowieka zrozumieć bez Boga" oraz „nie można zro­

(2)

zumieć człowieka bez Chrystusa"1. Wskazują one na dwie płaszczyzny prawdy o człowieku - dostępną rozumowi (ratio), czyli filozofii oraz przyjętą aktem wiary w prawdy objawione (fides). Między tymi płaszczyznami istnieje komplementamość. Jest to wsp ółwy s tęp o w anie zdrowej wizji filozoficznej z wizją objawioną przez samego Boga.

Dlatego Jan Paweł II relacji między prawdą rozumową a prawdą objawioną poświęcił Encyklikę Fides et ratio2.

1. Rozejście się dróg filozofii i wiary

Niestety, w filozofii nowożytnej drogi prawdy filozo­

ficznej i prawdy objawionej rozeszły się. W filozofii nastą­

piło wiele zawirowań i zakłóceń, zwłaszcza w dziedzinie prawdy o człowieku i o Bogu, co wyraziło się nieporozu­

mieniami dotyczącymi religii. Odnotujmy zasadnicze punkty, w których rozum ludzki (filozofia) rozminął się z prawdą o człowieku, Bogu i religii.

Przewrót Descartesa, będący zerwaniem związków poznania z obiektywnie istniejącą rzeczywistością na ko­

rzyść myślenia, penetracji ludzkiej świadomości - w kon­

sekwencji doprowadził do antropocentryzmu i uczynienia z człowieka i jego myślenia ostatecznego źródła prawdy.

Przewrót Kanta pogłębił ten proces przez agnosty- cyzm w dziedzinie problematyki Boga i uczynienie z czło­

wieka ostatecznego źródła racjonalności oraz szukanie źródeł moralności i religii w podmiocie.

1 Por. Jan Paweł II, Redemptor hominis, nr 8.

2 Por. Jan Paweł II, Fides et ratio.

(3)

Oświecenie z zawężoną wizją przestrzeni rozumu spowodowało eliminację Boga ze świata (deizm), zignoro­

wanie Objawienia jako źródła prawdy i doprowadziło do tego, co można by określić jako „religię rozumu" i „religię człowieka".

Wielkie systemy idealistyczne (Hegel, Fichte, Schel- ling) przyjmowały wizję Boga utożsamianego z całą rze­

czywistością ewoluującą, w której najważniejsze miejsce zajmuje człowiek. Jest on bowiem miejscem stawania się Boga. Ostatecznie prowadzi to do panteizmu i gnozy.

Wyciągnięcie skrajnych konsekwencji ze świadomo­

ściowego punktu wyjścia w filozofii i powiązania proble­

mu Boga z myśleniem, z ludzką świadomością, a nie po­

znaniem rzeczywiście istniejącego świata, prowadzi do zjawiska tzw. deifikaq'i człowieka, czyli uznania, że czło­

wiek jest twórcą samego siebie (autokreatorem) i że reli- gia jest także tworem ludzkim (Feuerbach, Nietzsche, marksizm, Sartre)3.

Wnioskiem z wyżej wymienionych wizji człowieka, Boga i religii jako zjawiska czysto ludzkiego było przeko­

nanie, że religia nie ma obiektywnych podstaw w rzeczy­

wistości i jest czymś dla człowieka niekorzystnym, wobec tego religię należy odrzucić, wyeliminować z ludzkiego życia i ludzkiej kultury. Ateizm, łącznie z ateizmem poli­

tycznym o wielkim zasięgu, laicyzm i sekularyzm były praktycznymi konsekwencjami zdeformowanej filozoficz­

nej interpretaq'i religii.

3 Zob. Z. J. Zdybicka, Alienacja zasadnicza: człowiek bogiem, [w:] Filo­

zofia - wzloty i upadki. XXXIX Tydzień Filozoficzny KUL 3-6 marca 1997, red. A. Gudaniec, A. Nyga, Lublin 1998, s. 23-37.

(4)

Jeśli nawet niektórzy filozofowie przyjmowali religię, to tylko jako zjawisko wytłumaczalne w ramach świata ludzkiego, bez odniesienia do obiektywnie istniejącego, transcendentnego Boga.

To skupienie się na człowieku w dziedzinie religii wy­

raża się w akcentowaniu doświadczenia religijnego (W.

James), przeżycia religijnego (fenomenologia), redukcji re­

ligii do rzeczywistości psychicznej (Freud, Jung, Fromm).

Charakterystyczna jest zamiana pojęcia Boga na pojęcie sacrum w interpretacji religii4.

Tę sytuację myślową, niekorzystną dla filozoficznej prawdy o religii, pogłębia pozytywizm, scjentyzm i neo- pozytywizm z monizmem teoriopoznawczym, czyli twierdzeniem, że poznanie dostępne człowiekowi w na­

ukach szczegółowych, mające zastosowanie w technice, stanowi jedynie wartościowy rodzaj wiedzy. Postmoder­

nizm natomiast głosi relatywizm poznawczy i moralny, kwestionuje możliwość istnienia prawd ogólnych i zasad moralnych, co pogłębia proces deformaq'i prawdy o reli­

gii. Znajduje to odbicie w nurtach życia: pragmatyzmie i praktycyzmie, terryzmie (skierowanie całego wysiłku życia na ziemię, doczesność), konsumpcjonizmie (troska o jak najlepszy status życia na ziemi). Wypływa z tego marginalizacja Boga i religii, zapomnienie o Bogu, życie jakby Boga nie było.

4 Zob. szerzej: Z. J. Zdybicka, Bóg czy sacrum, [w:] Zadania współcze­

snej metafizyki. Poznanie bytów czy ustalanie sensów, red. A. Maryniar- czyk, Lublin 1999, s. 189-217.

(5)

2. Propozycje New Age - boskość {człowieka i świata - negacja religii

Mimo tej niekorzystnej sytuaqi myślowej - religie istnie­

ją, mówi się o odwrocie procesu sekularyzacji, potrzeby religijne dają o sobie znać. Wyraża się to pewnym zainte­

resowaniem sprawami religijnymi, a zwłaszcza niebywa­

łym rozwojem sekt, tzw. nowych religii oraz całe złożone zjawisko New Age. Znajdują one dobrą pożywkę w opi­

sanych wyżej zjawiskach filozoficznych i kulturowych na­

stawieniach współczesnego człowieka - „na siebie", „na ziemię", „na zmianę" i „nowość", „postęp" rozumiany li­

nearnie, modelowany na postępie technicznym.

U podstaw pojawienia się i zainteresowania nowymi religiami jest przekonanie, że nowy świat odkryty przez naukę, przemieniony przez technikę i nowe technologie, potrzebuje nowej religii. Wyraźnie przejawia się to w New Age. W założeniu twórców New Age, stanowi on alterna­

tywną propozycję, w stosunku zwłaszcza do chrześcijań­

stwa i jest zdolny dawać zadowalające odpowiedzi na py­

tania zadawane przez ludzi współczesnych.

Dokument Kościoła katolickiego Chrześcijańska reflek­

sja na temat New Age - Papieskiej Rady Kultury i Rady do Spraw Dialogu Międzyreligijnego - określa New Age jako

„dziecko kultury współczesnej"5, które stanowi „znaczącą część sceny kulturalnej"6.

5 Papieska Rada Kultury, Papieska Rada do spraw Dialogu Mię­

dzyreligijnego, Jezus Chrystus dawcą wody życia. Chrześcijańska refleksja na temat New Age, Kraków 2003, s. 13.

6 Tamże, s. 18.

(6)

W przekonaniu, że „czas poszczególnych religii się skończył" New Age proponuje „nowy paradygmat ży­

cia"7. Ponieważ dotychczasowe religie uznaje się za prze­

starzałe, swoją propozycję chętniej określa nie jako nową religię, lecz jako „nową duchowość", która ma zastąpić dawne religie, a przede wszystkim chrześcijaństwo.

New Age stanowi konglomerat wątków zaczerpniętych z różnych religii, przede wszystkim z religii Wschodu, a także z różnych nowożytnych i współczesnych nurtów filozoficznych (antropocentryzm, panteizm), współcze­

snych tendencji kulturowych (relatywizm moralny, ter- ryzm, konsumpcjonizm).

New Age stanowi dobry przykład surogatu religii ukształtowanego z pominięciem dociekań metafizycz­

nych, głębszej racjonalności szukającej prawdy. Jest tra­

giczne, że człowiek XX wieku, odkrywca wielu tajemnic świata i twórca wspaniałej techniki, w sprawach dla niego najważniejszych: prawdy o sobie, sensie i perspektywach życia, prawdy o Bogu - pozostaje na poziomie pozaracjo- nalnym. Jest to świadectwo wielkiej dewaluacji rozumu, prawdy i człowieczeństwa.

New Age stanowi zjawisko złożone, występują w nim rożne nurty i rozgałęzienia. Skoncentruję się jedynie na wy­

dobyciu tego, co dla jego rozumienia najistotniejsze - wizji człowieka, Boga oraz zachodzących między nimi relacji.

Jaka więc filozofia leży u podstaw tego zjawiska? Czy zgodna jest ona z prawdą o człowieku, jego możliwościa­

mi i jego perspektywami? Czy prowadzi do spełnienia człowieka?

7 Tamże, s. 27.

(7)

Na przykładzie, choć skrótowej analizy New Age pra­

gnę wskazać role filozofii, w jej ujęciu klasycznym, dla właściwego zrozumienia religii, także chrześcijańskiej.

Zgodne jest to z tradycją chrześcijańską, która „za­

wsze ceniła rozum w usprawiedliwianiu wiary oraz rozu­

mieniu Boga, człowieka i świata" i kultywowała „zdrowe partnerstwo wiary i rozumu"8. Aby zaoferować dobrą, zdrową, właściwą, a więc prawdziwą religię trzeba zdro­

wej filozofii, filozofii odczytującej poprawnie prawdę 0 rzeczywistości.

Koncepcja człowieka w New Age kształtuje się na linii antropocentryzmu zainiq'owanego przez Descartesa, po­

głębionego przez Kanta, Hegla, Feuerbacha, jest „jedno­

stronnym zwrotem ku «ja»", „celebracją świętości «ja»"9.

Człowiek bowiem posiada charakter boski, jest przecież elementem całości kosmosu, który jest boski. Człowiek stanowi holistyczną jedność ze światem10. Zdaniem przedstawicieli New Age, ludzie są boscy, ponieważ „za­

wierają w sobie boską iskrę"11, która ich włącza w jedność Całości kosmosu, czyli w boskość kosmiczną. Człowiek powinien więc przez refleksję zdobyć świadomość swojej boskości, co jest podstawą spełnienia się człowieka. Samo- kreujące się „ja" stanie się boskim przez wiedzę (gnoza) 1 praktyki (techniki) poszerzania umysłu i wyzwalania boskiej mocy. Człowiek osiąga więc doskonałość, czyli sa- mospełnienie, które dokonuje się według hierarchii war­

tości, które sam tworzy i które osiąga własnym wysił­

8 Tamże, s. 91.

9 Tamże, s. 13.

10 Por. tamże, s. 77.

11 Tamże.

(8)

kiem. Dla człowieka bowiem to jest dobre, co sam uważa za dobre.

New Age proponuje więc autosoteriologię - zbawie­

nie, czyli spełnienie się człowieka dokonuje się poprzez psychofizyczne techniki, które prowadzą do ostatecznego oświecenia12. New Age wzorem religii wschodnich - przyjmuje reinkamaqę jako „stopniowe kroczenie ku ide­

alnemu rozwojowi potencjału tkwiącego w jednostce".

Człowiek poprzez proces uczenia się (wiedzę) osiąga co­

raz większą pełnię, „uczestniczy w kosmicznej ewolu- q i" 13, osiąga pełnię harmonii z naturą. Między kosmosem i jednostką istnieje holistyczna jedność. Całość rzeczywi­

stości ma charakter boski.

New Age odrzuca osobowego i transcendentnego Bo­

ga. Zostaje on „zredukowany do bycia kolejnym stop­

niem rozwoju jednostki"14, jest „bezosobową energią", im- manentną w świecie, z którym tworzy „kosmiczną jedność". Wszystko jest jednym. Jest to jedność moni- styczna, panteistyczna czy panenteistyczna. Bóg jest «za- sadą życia», duchem lub „duszą świata" - sumą świado­

mości istniejących w świecie. W pewnym sensie wszystko jest Bogiem. Obecność Boga jest wyraźniejsza w ducho­

wym wymiarze rzeczywistości. Każdy umysł, duch jest w pewnym sensie Bogiem.

Wyrażany w różnych sformułowaniach panteizm w New Age jest wyraźny. Wiąże się z

12 Tamże, s. 46.

13 Tamże, s. 35.

14 Tamże, s. 13.

(9)

przekonaniem, że wszystko jest Bogiem lub że wszyst­

ko jest w Bogu, a Bóg we wszystkim (panteizm). Każdy element wszechświata jest boski, a boskość jest w różnym stopniu obecna we w szystkim 15.

Nie ma miejsca na Boga jako odrębny Byt w rozumie­

niu teistycznym. Różnice między poszczególnymi istota­

mi są złudne. „Istnieje tylko jedna uniwersalna istota, któ­

rej każda rzecz i osoba jest częścią"16. Jest to więc rodzaj holizmu.

Kosmiczna energia, wibracja, światło, Bóg, miłość, na­

wet najwyższe „ja" - wszystko odnosi sie do jednej i tej sa­

mej rzeczywistości i pierwszego źródła obecnego w każdej istocie17.

New Age cechuje fascynaqa naturą (przyrodą); wystę­

puje w nim ubóstwienie Ziemi, Matki Ziemi, której admi­

nistratorem jest ludzkość.

Zdaniem przedstawicieli New Age, bóstwo Chrystusa ma taki sam charakter, jak bóstwo każdego człowieka.

Chrystus potrafił w sposób doskonały przeobrazić swoją świadomość i wyzwolić drzemiącą w Nim boską moc.

Dzięki temu Chrystus może służyć jako przykład pełnego zjednoczenia z kosmosem i wykorzystania sił natury.

Proponowana przez New Age interpretaqa świata i człowieka stanowi dobrą podstawę usprawiedliwienia globalnej kultury, ekonomii i polityki18. Toteż wszelkie nurty glob alistyczne są tak niechętne „wartościom chrze-

15 Tamże, s. 12.

16 Tamże, s. 110.

17 Tamże, s. 62.

18 Tamże, s. 60.

(10)

ścijańskim" związanym z transcendentnym wymiarem człowieka i uznającym Transcendentnego Boga.

New Age dąży do stworzenia przestrzeni dla uniwer­

salnej religii, która mogłaby zjednoczyć całą ludzkość (globalizm).

Przy takiej interpretacji człowieka i boskości rodzi się pytanie, czy New Age można nazwać religią. Sami jego przedstawiciele chętniej używają terminu „duchowość"

niż „religia". Religia jest bowiem świadomym i wolnym związkiem człowieka istniejącego w sobie (osoba) z oso­

bowym Bogiem.

Spotkanie, dialog, zjednoczenie między Bogiem i czło­

wiekiem suponuje odrębność członów relacji. Jak można modlić się do siebie? W New Age nie ma podstaw dla przyjęcia aktów religijnych, takich jak modlitwa i ofiara, a są to przecież akty właściwe dla wszystkich religii.

Człowiek posiada doświadczenie swojej niekonieczności i niemożności całkowitego zapanowania nad swoim ży­

ciem. Jak więc wytłumaczyć autosoteriologię?

Trudno zatem New Age uznać za religię. Jest to raczej nowa ideologia, nowa, utopijna propozycja spełnienia człowieka bez Boga.

3. Metafizyczna prawda o Bogu i człowieku warunkiem prawidłowej interpretacji religii Zjawisko New Age, które wyrasta z błędnej koncepcji człowieka i Boga i skupia w sobie w sposób eklektyczny nowożytne i współczesne tendencje z nich wypływające, pokazuje w sposób wyrazisty potrzebę pełnej prawdy

(11)

0 człowieku i Bogu, których dostarcza wiara współdziała­

jąca z rozumem.

New Age zawiera więc niewątpliwie błędy po stronie ratio i „racjonalności", które zacieśnia do wymiarów cza- so-przestrzennych.

Jan Paweł II w Fides et ratio przeciwstawia się zawęże­

niu rozumienia ratio i wypływającemu z tego monizmowi teoriopoznawczemu. Rzeczywistość człowieka i świata jest tak bogata, że nie da się jej ująć jednym paradygma­

tem racjonalności. Trzeba uwzględnić i poznanie nauko­

we i filozoficzne, nie wyłączając metafizycznego. Nato­

miast poznanie religijne jest swoistą syntezą wiary 1 rozumu, także, a może przede wszystkim, rozumu do­

ciekającego ostatecznych racji i wymiarów rzeczywistości, czyli poznania metafizycznego.

Za współczesną sytuację w dziedzinie kultury, a także w dziedzinie religii w pewnym sensie odpowiedzialne jest kwestionowanie w ciągu ostatnich wieków filozofii metafizycznej. Toteż Jan Paweł stwierdza: „potrzebna jest filozofia o zasięgu prawdziwie metafizycznym"19.

Kładę nacisk na element metafizyczny, gdyż jestem przekonany, że tylko tą drogą można przezwyciężyć kry­

zys, jaki dotyka dziś wielkie obszary filozofii, a w ten spo­

sób skorygować pewne błędne postawy rozpowszechnio­

ne w naszym społeczeństwie20,

w tym niewątpliwie błędy zawarte w New Age.

Sama Ewangelia nakłada na jego Pasterzy zadania sze­

rzenia wizji mądrościowej i dlatego nie mogą oni uchylać 19 Fides et ratio, 83.

“ Tamże, 83.

(12)

się od tego obowiązku. (...) Nie wolno bowiem zapom inać, że usunięcie w cień zagadnień bytu prowadzi nieuchron­

nie do utraty kontaktu z obiektywną prawdą, a w konse­

kwencji z fundamentem, na którym opiera się ludzka god­

ność21.

Chodzi o filozofię zgodną z istniejącą rzeczywistością.

Toteż pisze Papież:

Filozofia bytu jest w ramach chrześcijańskiej tradycji metafizycznej filozofią dynamiczną, która postrzega rze­

czywistość w jej strukturach ontologicznych, sprawczych i komunikatywnych. Czerpie swą moc i trwałość z faktu, że punktem wyjścia jest dla niej sam akt istnienia, co umożliwia jej pełne i całkowite otwarcie się na całą rzeczy­

wistość, przekroczenie wszelkich granic i dotarcie do Tego, który wszystko obdarza spełnieniem22.

Filozofia bytu istniejącego - metafizyka i antropologia filozoficzna dostarczają więc prawd fundamentalnych, które stanowią racjonalną podstawę religii. Są to prawdy następujące:

- prawda, że Bóg istnieje (że jest) i jest Najdoskonal­

szym Bytem Osobowym - Absolutem Osobowym, Pełnią Istnienia, Prawdy, Dobra i Piękna (jaki jest), - prawda o człowieku, że jest osobą, bytem istniejącym

w sobie, podmiotem świadomego i wolnego działa­

nia, otwartym na Boga (wymiar transcendentny czło­

wieka),

- świat i człowiek są pochodne od Boga Osobowego, który stwarza na drodze wolnego działania (z mi­

21 Tamże, 85,90.

22 Tamże, 97.

(13)

łości), według swej myśli i całe stworzenie dąży do Boga jako Najwyższego Dobra, które jest ostatecznym Źródłem, Wzorem i Celem wszystkiego, co istnieje, - świat i człowiek istnieją więc na mocy uczestnictwa

w Bogu, człowiek sobie to uświadamia i może dążyć do Boga poznając i miłując (w sposób świadomy i wolny).

Religia ma więc mocne podstawy ontyczne, wyrasta ze sposobu istnienia człowieka, który jest zdolny odczytać prawdę, że od Boga pochodzi i do Boga zmierza.

Istnienie Boga uzasadnia metafizyka (teoria istniejące­

go bytu). Stawiając pytanie pod adresem istniejącej rze­

czywistości będącej zbiorem wielu bytów złożonych, zmiennych - dlaczego istnieją skoro nie są konieczne (po­

wstają, zmieniają się, giną), dochodzi do konieczności przyjęcia twierdzenia, że racją istnienia rzeczywistości dostępnej w doświadczeniu jest istnienie Boga - Osobo­

wego Absolutu - Pełni Istnienia, Prawdy, Dobra, Piękna.

Tak rozumiany Bóg jest Absolutem Istnienia niezależnym od świata i człowieka, niezależnym od ludzkiej świado­

mości, choć człowiek na mocy swych naturalnych zdolno­

ści może poznać, że jest, że jest jego ostatecznym Źródłem Istnienia i Najwyższym Dobrem - Celem, z którym świa­

doma i wolna więź jest drogą spełnienia człowieka.

Człowiek jest bytem osobowym, istnieje w sobie i jest podmiotem-sprawcą świadomego i wolnego działania.

W ludzkim działaniu (poznanie, miłość, twórczość) ujaw­

nia się transcendentny wymiar ludzkiego bytowania, uwarunkowany jest on wymiarem duchowym człowieka (dusza). Człowiek bowiem jest otwarty na prawdę o nie­

(14)

skończonym zakresie (może poznać każdą prawdę łącz­

nie z Prawdą Absolutną). W dążeniu (miłości) jest otwar­

ty na wszelkie dobro z Dobrem Absolutnym włącznie.

Człowiek może wszystko poznać i pokochać. Jest ukierunkowany na prawdę i dobro. Posiada więc wymiar transcendentny. Przekracza środowisko przyrody, nawet społeczności ludzkie, których jest uczestnikiem, ale które nie wyczerpują wszystkich jego możliwości. Zdolny jest poznać i pokochać Boga - Prawdę i Dobro Najwyższe i zdążać do zjednoczenia z Nim.

Człowiek, mając tak wielkie możliwości, nie jest jed­

nak ani bytem samowystarczalnym ani koniecznym. Ist­

nieje w sposób przygodny, to znaczy rodzi się, nieustan­

nie podlega różnym zmianom, uzależniony jest od wielu czynników, narażony w każdej chwili na utratę życia. Jest bytem, którego bytowanie na ziemi musi osiągnąć kres.

Człowiek doświadcza więc swojej ograniczoności (przygodności), ale równocześnie doświadcza swojej transcendencji. Jest bytem dynamicznym, rozwija się po­

przez świadome i wolne czyny, zwłaszcza przez swoje decyzje. Póki żyje na tym świecie, nigdy nie jest spełnio­

ny. Żadna prawda ani żadne skończone dobro dostępne w tym życiu nie są zdolne wypełnić pojemności ludzkie­

go poznania i ludzkiej miłości. Pokazuje to otwartość człowieka na Pełną Prawdę i Pełne Dobro, które jest w stanie wypełnić pragnienia ludzkiego poznania i ludz­

kiej miłości. Człowiek jako osoba posiada więc taką struk­

turę, która sprawia, że jest otwarty na Boga, jest capax Dei, czyli zdolny poznać i pokochać Boga, co stanowi istotę re­

lacji religijnej. Można więc powiedzieć, że człowiek ma strukturę moralną i religijną, jest z natury istotą religijną -

(15)

homo religiosus. To czyni go również otwartym na życie po śmierci, na życie przyszłe.

Ontyczne relacje, zachodzące między człowiekiem, światem i Bogiem, wyjaśnia metafizyczna teoria partycy­

pacji i ona najlepiej wyjaśnia od strony uwarunkowań on­

tycznych fakt religii.

Świat i człowiek są pochodne od Istniejącego Boga.

Bóg jest ostatecznym źródłem istnienia wszystkiego, całej rzeczywistości (jest przyczyną sprawczą). Rzeczywistość świata i człowieka pochodzi od Boga na drodze Jego my­

śli. Bóg myśląc stwarza, jest Absolutną Inteligenq'ą (przy­

czyną wzorczą). Pochodność ma charakter wolny. Bóg chce stwarzać, a więc wszystko, co stworzył, pochodzi z miłości, co ujawnia, że Bóg jest Najwyższym Dobrem, ku któremu wszystko zmierza (przyczyna celowa). Świat i człowiek istnieje więc na mocy uczestnictwa w istnieniu Boga, czyli na mocy partycypacji.

Relacja partycypacji w stosunku do człowieka ma cha­

rakter szczególny. Bóg jest bowiem nie tylko ostatecznym źródłem osobowego istnienia człowieka (dusza), ale czło­

wiek jako osoba jest stworzony na „obraz i podobieństwo Boże". Bóg jest również Najwyższym Dobrem, ku które­

mu człowiek może w sposób świadomy i wolny zmierzać i w ten sposób osiągnąć najwyższy rozwój - spełnienie.

Tylko człowiek jako osoba, a więc istota zdolna do inte­

lektualnego poznania i wolnego dążenia za poznanym dobrem, zdolny jest relaqę partycypacji poznać i w spo­

sób świadomy i wolny uznać Boga za ostateczne źródło swego istnienia i Najwyższe Dobro - ostateczny cel jego istnienia oraz w sposób świadomy i wolny do Niego dą­

(16)

żyć przez całe życie. Wyraża sie to w sposób szczególny w moralnym i religijnym działaniu człowieka.

Teoria partycypacji jest rozwiązaniem odwiecznego problemu jedności i wielości bytów (monizm-pluralizm).

Jest pluralizmem, to znaczy uznaje odrębność sposobu ist­

nienia Boga (transcendenqa) od bytów pochodnych i od­

rębność (istnienie w sobie) bytów pochodnych, zwłaszcza osobowych, a równocześnie ich powiązanie. Wszystko, co istnieje, każdy byt jest związany z Bogiem i związany róż­

nymi relacjami między sobą. Świat stanowi więc wspól­

notę z Bogiem, skoro istnieje na mocy uczestnictwa w Nim (transcendencja i immanenqa Boga w świecie) i wspólnotę między sobą.

Filozofia bytu (metafizyka) pokazuje więc, że religia nie jest tylko związana z ludzką świadomością czy ludzką psychiką. Jest związana z sytuaq'ą egzystencjalną człowie­

ka, z jego sposobem istnienia, które jest istnieniem „z Bo­

ga", „na wzór Boga" i „ku Bogu". Religia nie jest więc tyl­

ko wydzieloną dziedziną życia - ogarnia całe życie człowieka w jego podstawach i w spełnieniu szczyto­

wym. Prawdę tę dobitnie wyraził św. Paweł: „jest On nie­

daleko od każdego z nas. Bo w Nim żyjemy, poruszamy się i jesteśmy" (Dz 17, 27-28).

Tylko człowiekowi jako osobie przysługuje religijność, czyli zdolność nawiązania świadomego i wolnego związ­

ku z Bogiem. Metafizyka i antropologia filozoficzna wskazują, że religia, by była prawdziwa, musi mieć cha­

rakter interpersonalny - odnosić się do Boga, który jest Osobą, którego człowiek w sposób wolny i świadomy wybiera jako ostateczny cel swego życia (decyzja funda­

mentalna). Wszystkie inne rozumienia przedmiotu czci

(17)

religijnej są w stosunku do człowieka-osoby nieadekwat­

ne. Człowiek może kochać Boga-Osobę i tylko z osobo­

wym Bogiem może nawiązać kontakt moralny (świado­

my i wolny) i psychiczny. Modlitwa - która jest dialogiem z Bogiem, ofiara jako dar czegoś, a przede wszystkim sie­

bie Bogu - są tego najlepszym dowodem.

Związek człowieka z Bogiem (religia) posiada wiec charakter osobowo-osobowy (dialogiczny), realny, moral­

ny (świadomy i wolny), doskonalący podmiot (osobę ludzką). Religia jest zatem drogą spełnienia człowieka, jego najwyższego rozwoju. Świadomy i wolny wybór Boga i pójście za Nim staje się podstawą wszystkich in­

nych wyborów życiowych (decyzji). Związek człowieka z Bogiem nadaje całemu życiu ludzkiemu ostateczny cel- -sens. Religia usensownia także wszelkie ludzkie działa­

nia, całą ludzką kulturę, która posiada sens eschatyczny - jest drogą, bramą do życia przyszłego, do wieczności.

Filozofia, dostarczając prawdy o człowieku i Bogu oraz ich wzajemnych relacji, może więc pomóc w ocenie istniejących czy pojawiających się religii, w tym obecnie szczególnie New Age. Z przeprowadzonych dociekań wynika, że New Age zawiera błędną wizję człowieka i błędną wizję Boga - nie może więc pełnić funkcji religii, a tym bardziej nie jest religią zbudowaną na prawdzi­

wych (zgodnych z rzeczywistością) podstawach.

Powstaje pytanie, czy metafizyczne koncepcje po­

trzebne są religiom budowanym na objawieniu, przede wszystkim religii chrześcijańskiej, która jest religią obja­

wioną i nadprzyrodzoną w najpełniejszym sensie. Bóg przemówił do człowieka w sposób najdoskonalszy przez Boga-Człowieka, przez Chrystusa. Ujawnił prawdę o czło­

(18)

wieku i ludzkich możliwościach przekraczających wszyst­

ko to, co poznać może filozofia. Prawdy objawione przyj­

mujemy aktem wiary. Ale, jak to wyraźnie przypomniał Jan Paweł II w Fides et ratio, ma być to wiara rozumna, osobowa (świadoma i wolna), suponuje więc osobowy charakter człowieka i Osobowy Charakter Boga. Bóg przemówił, a człowiek właśnie dzięki temu, że jest osobą, zdolny był słowo Boga usłyszeć i przynajmniej do pewne­

go stopnia zrozumieć. Prawdziwość religii chrześcijań­

skiej suponuje więc osobowy charakter człowieka i osobo­

wy charakter Boga. Oczywiście, to nie jest cała prawda o chrześcijaństwie, ale podstawowy jej składnik. Prawda zdobyta rozumem, filozoficzna i prawda objawiona do­

pełniają się, są komplementarne. Bóg-Stwórca (Osobowy Absolut), którego poznać może filozofia i Bóg-Zbawca poznany przez Objawienie jest tym samym Bogiem Miło­

ści człowieka. Miłość stwórcza i Miłość zbawcza pocho­

dzą z tego samego Źródła.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Można wymienić niezgodność szkolnych założeń wychowawczych z założeniami wychowania reli- gijnego, niejasność samej natury lekcji religii (preferencja dla celów

Chodzi więc przede wszystkim o odpowiedź na pytanie, w jaki sposób wytłumaczyć w kulturze związanej z religią od początku istnienia, a z chrześcijaństwem prawie od

Dzięki tem u, że doświadczenie człowieka jest doświadczeniem siebie jako osoby (bytu w sobie), otwartej na świat rzeczy i osób (a więc i dopełnianej przez nie)

[r]

W tej części rozważań przedstawię współczesne przykłady łączenia filo- zofii z określonym wyznaniem. Z całą pewnością nie jest to problem nowy. Należy on jednak do

U praszczając, filozofię Boga i filozofię religii albo się przeciwstawia, albo pod jakim ś w zględem (oczywiście poza tym , że obie są dziedzinam i

These resUlts are presented for comparison with the similar results of the keel measured directly on the keel underneath the hull: and the bare hUll se- peratly, which are presented

Lastly, we determined the cumulative surface runoff curves for the small reservoirs .We will present this analytical framework for extracting hydrological information from time