• Nie Znaleziono Wyników

Wirtualny Lublin

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Wirtualny Lublin"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

10 1 27 stycznia 2012 1 Polska Kurier Lubelski

Temat dnia

Lata 60. XIV wieku. Miasto podnosi się z ruin po najeździe Tatarów. Pojawiły się mury obronne. Wcześniej dostępu do miasta strzegły jedynie wzmocnione wały obronne

Schyłek XVI w. Miasto kwitnie. Właśnie trwa jego złoty okres. Pojawiają się budynki w stylu renesansu lubelskiego.

Nad rynkiem dominuje okazały ratusz. Miejsce to w niczym nie przypomina dzisiejszej zabudowy

Cyfrowe miasto to nie fantazje twórców, ale efekt wielu badań

Wirtualny Lublin

Witold Michalak w.michalak@kurierlubelski.pl Jak zbudować wirtualny Lub- lin wyglądający tak, jak przed wiekami? Recepta jest prosta: na początku wystarczy wpaść na taki pomysł, później zostaje już tylko przerzucenie ton dokumentów, prac nauko- wych i badań, spędzenie setek godzin na rozmowach z ek- spertami i znalezienie specja- listów, którzy zdołają te wszystkie wiadomości zamie- nić w cyfrowe obrazy 3D.

Efekt? Po ponad roku mozol- nej pracy twórcy mogą być pewni tylko jednego: to nie ko- niec budowania.

- Zrobiliśmy projekt absolut- nie na poziomie światowym i biorę za to stwierdzenie pełną odpowiedzialność - mówił z dumą Tomasz Pietrasiewicz, dyrektor Ośrodka Brama Grodzka - Teatr NN w czasie wtorkowej prezentacji projektu.

Ośrodek zaprezentował cztery makiety Lublina.

W internecie teraz możemy podziwiać wszyscy prezenta- cję tego, jak nasze miasto wy- glądało w XIV, XVI, XVIII i XX wieku. Już po pierwszych po- kazach stało się jasne, że nie- które wizualizacje wymagają

zmian. Na pierwszy ogień pój- dzie fara z XVI wieku.

- Będziemy troszkę ją zmie- niać. Usuniemy sterczyny z frontu kościoła. Zwrócono nam uwagę, że ich tam nie było - przyznał Tadeusz Przystojecki, koordynator projektu wirtualnej rekonstrukcji Lublina

Konieczność „skuwania" cy- frowych sterczyn nie martwi twórców makiet. - Zależy nam na jak największej liczbie gło- sów, także tych krytycznych.

Chcemy wciągnąć w dyskusję inne środowiska-wyjaśniał Ta- deusz Przystojecki.

- Myślę, że z tej dyskusji wy- niknie coś pozytywnego o na- szej wiedzy o Lublinie - wtóro- wał mu Tomasz Pietrasiewicz.

Najwięcej wątpliwości i kon- trowersji może wywoływać wy- gląd miasta z lat 60. XIV wieku.

Lublin wtedy podnosił się ze zniszczeń. Zamiast wałów, wo- kół zabudowań pojawił się mur.

Gdy oglądamy zabudowę, od razu rzucają się nam w oczy stojące obok siebie domki wzniesione z muru pruskiego.

Białe ściany z zaznaczonymi ciemnymi liniami belek kon- strukcyjnych wyglądają jak nie- mieckie miasteczko.

- To nie jest nasz wymysł - tłu- maczył Tadeusz Przystojecki.

Okazuje się, że w czasie ba- dań archeologicznych na tere- nie Teatru Starego natrafiono na dowody, że w średniowiecz- nym Lublinie stały właśnie ta- kie domy. Nie wiadomo jednak dokładnie, ile ich było. Teraz twórcy makiety postanowili wprowadzić pewne zmiany.

- Ilość tych domów będzie modyfikowana. Okazuje się, że więcej było zabudowy zrębo- wej drewnianej, a troszkę mniej muru pruskiego. Jednak jeśli chodzi o bryłę, to wygląd do- mów zgadza się z rzeczywistoś- cią - wyjaśniał koordynator projektu.

Jak zbudowano czternasto- wieczny Lublin w sieci?

- Dysponowaliśmy naj- mniejszą ilością wiadomości ikonograficznych, w związku z tym, bardzo ważne były kon- sultacje, jakie przeprowadzali- śmy z naukowcami. Podstawą prac było przygotowanie po- działu miasta na parcele. Póź- niej na poszczególne działki nanoszono poszczególne bu- dynki - podkreślała Joanna Zętar z Ośrodka Brama Grodzka-Teatr NN.

Zaskakuje wygląd XVI- wiecznego rynku. Na jego środku bieli się sylwetka rene- sansowego ratusza z wieżą

i wysokimi schodami prowa- dzącymi do wyjścia.

- Stworzenie ratusza nie było aż tak trudne. Do części obiek- tów dostępne są opracowania, rekonstrukcje, które w dużym stopniu ułatwiły pracę - opo- wiadał Robert Miedziocha, który razem z bratem Wojcie- chem opracował koncepcję plastyczną makiet i j e wykonał.

Budowanie cyfrowych do- mów i kościołów zaczęło się pod koniec sierpnia ubiegłego roku i trwało do stycznia. To była żmudna robota. Twórcy bazowali nie tylko na dawnych malowidłach i ustaleniach ek- spertów. W przypadku Lublina z lat 30. XX przydawały się też czasem współczesne zdjęcia.

- Musieliśmy tylko pamiętać, żeby usunąć anteny satelitarne z dachów i elewacji budynków - przyznał Robert Miedziocha.

Twórcy makiety zapewniają, że w przypadku większości obiektów są pewni, że tak wy- glądały. -Dotarliśmy do mate- riałów, które nigdy nie były publikowane. Korzystaliśmy z wielu badań i opracowań, które są u konserwatora. Do tej pory interesowali się nimi tylko fachowcy. Nie były upow- szechniane - opowiadał Tade- usz Przystojecki.

Połowa XVIII w. Tym razem widzimy miasto podupadłe i prawie wyludnione. Na jego wyglądzie piętno odcisnęły pożary i najazdy wrogich armii. Zanika handel i rzemiosło, co dotkliwie odczuwają mieszczanie

Lata 30 XX w. Miasto zaczyna się rozrastać. Powstają nowe zakłady przemysłowe, miasto powiększa swoje granice.

Mieszka w nim około 120 tysięcy osób. Na planach powtarza się nazwa Wielki Lublin

Cytaty

Powiązane dokumenty

Jeżeli Bóg nie ma ciała ani żadnej cechy fizycznej, to jak to się dzieje, że człowiek, który jest istotą fizyczną, został stworzony na jego obraz i podobień ­ stwo..

miała to być z pewnością próba wywarcia nacisku na ograniczenie tej swobody, to zaś najzupełniej było zgodne z ogólnym sposobem działania partii komunistycznej

Gdyby Basia oddała Asi swój muchomor z najmniejszą liczbą kropek, to wtedy u niej byłoby 8 razy więcej kropek niż u Asi.. Oblicz,

Wydawałoby się, że nowe przepisy stymulują przed- siębiorczość, a tu tuż przed końcem roku kierownic- two Ministerstwa Zdrowia wygłasza poglądy o nad- miernym rozwoju

Ostatecznym wynikiem jest zwiększona absorpcja pro- mieniowania rentgenowskiego i wydajność konwersji detektora, dzięki czemu znacząco zmniejsza się dawka przyjmowana przez pacjenta

nieszczęśliwą minę, że obelgi więzną mi w gardle. I im dłużej doktor Dusseldorf milczy ze swoją zmartwioną miną, tym bardziej ja czuję się

Zarząd Oddziału Łomżyńskiego donosi, iż ruinom zamku w Broku, leżącym nad Bugiem w gub. ostrowski) grozi zupełna zagłada 30. Jeden z korespondentów Oddziału komunikuje,

Jechałam pospiesznie do domu, ignorowałam pytania i prośby męża i trójki dorosłych dzieci, szłam do kompute- ra i starałam się przypomnieć sobie wszystko, co tego dnia