• Nie Znaleziono Wyników

” Okazuje się, że najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do wdrożenia w polskim piekiełku medycznym

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "” Okazuje się, że najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do wdrożenia w polskim piekiełku medycznym"

Copied!
1
0
0

Pełen tekst

(1)

W minionym roku weszły w życie przepisy usta- wy o działalności leczniczej. Co się zmieniło w związ- ku z tym aktem prawnym?

Nowa ustawa o działalności leczniczej wprowadziła zmiany struktury świadczeniodawców oraz zastąpi- ła regulacje dotyczące funkcjonowania praktyk zawo- dowych (lekarskich i pielęgniarskich). W niepamięć odchodzą NZOZ-y. Ustawa rezygnuje z koncepcji SPZOZ-ów, stymulując mechanizmy ich prze- kształcania w spółki. Nakazuje dostosowanie się do nowych przepisów do 31 grudnia 2012 r., wdraża nowe pojęcia. Wprowadza obowiązek przedstawienia programu dostosowania zaopiniowanego przez organ inspekcji sanitarnej – w drodze decyzji administra- cyjnej. Programy już złożone pozostają w mocy, wyma- gają dostosowania, ale bez opinii sanepidu. Nowe pod- mioty lecznicze nie mogą być już rejestrowane na

podstawie programu dostosowawczego. W szcze- gólności zmienia się pojęcie kierownika podmiotu lecz- niczego, bez bliższego jego określenia (np. kierow- nikiem może być zarząd spółki).

Wydawałoby się, że nowe przepisy stymulują przed- siębiorczość, a tu tuż przed końcem roku kierownic- two Ministerstwa Zdrowia wygłasza poglądy o nad- miernym rozwoju podmiotów starających się o kontrakty z NFZ, co jest wbrew idei rozwoju wol- nego rynku. Sadzę, że nowym włodarzom ktoś źle doradza bądź nie rozumieją oni, że problemem nie jest liczba świadczeniodawców (konkurencja jest najlep- szą metodą rozwoju), ale sposób ich rozmieszczenia i wyboru najkorzystniejszych ofert. Po części winni są sami przedstawiciele podmiotów leczniczych, w szcze- gólności niepublicznych, którzy fałszywie, niezgod- nie ze stanem wiedzy medycznej i zarządczej, kreu- ją obraz niektórych rozwiązań, chcąc w sposób nieuczciwy wyeliminować konkurencję.

Jak co roku pod nóż idą nieszczęsne jednodniówki.

Pod koniec 2011 r. wprowadzono wymóg posiada- nia własnych bloków operacyjnych, a sposób jego wdrożenia był niezgodny z prawem i tak napraw- dę oprócz sztuczności zapisów niczego nie zmienił.

Obecnie NFZ wprowadza projekt wymogów dla hospitalizacji jednodniowych z koniecznością posia- dania działów farmacji, co do których wymagania są niedopracowane. Jaki jest sens tworzenia takich zasad dla gospodarki np. trzema lekami? Kompletnie zbędne zapisy, niosące ze sobą konieczność pono- szenia dodatkowych nakładów finansowych: prze- budowy pomieszczeń, fikcyjnego zatrudnienia far- maceuty. Gdy cały świat idzie właśnie w kierunku krótkich, jednodniowych hospitalizacji, my kon- serwujemy nie leczenie operacyjne pacjentów, a roz- wój ich socjalnego, często zbędnego pobytu w szpi- talach. Przecież gros procedur, które w Polsce wykonuje się w ramach hospitalizacji jednodniowych, w Niemczech jest wykonywanych w salach opera- cyjnych, a nawet przenoszonych do lecznictwa ambulatoryjnego, gdzie tak naprawdę ich miejsce.

Dlaczego nikt nie przekopiuje tych rozwiązań do naszego kraju, co rozwinęłoby kulejącą u nas spe- cjalistyczną opiekę ambulatoryjną? W tym zakre- sie nie musimy wymyślać prochu. Może jest to spo- wodowane faktem, że przepisy tworzą osoby bez doświadczenia w kontraktowaniu usług medycznych, bez zasobu doświadczenia medycznego – zabiego- wego? Może mało kto z kręgu administratorów pol- skiego systemu ochrony zdrowia wie, że wielkie sławy wśród zabiegowców to już nie lekarze anglo- języczni, ale wywodzący się z Niemiec. Może spra- wiło to właśnie właściwe kontraktowanie wykony- wania operacji w formie „fabrycznej – masowej”

w dużych, powtarzalnych ilościach (co sprawia, że mają bardzo duże doświadczenie, są „wyoperowani”, a tym samym jest mniej powikłań), a nie ciągłe ich utrudnianie, jak to się dzieje w Polsce? Ponadto chy- ba w NFZ i MZ nikt już nie umie liczyć, bo inaczej okazałoby się, że często co piątą procedurę operacyjną wykonywaną w ramach hospitalizacji jednodniowej fundusz dostaje za darmo w porównaniu z ich zaku- pem w ramach pełnej hospitalizacji. Okazuje się, że najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do wdro- żenia w polskim piekiełku medycznym.n

Rok 2012

M i c h a ł K a m i ń s k i

f e l i e t o n o k i e m e k s p e r t a

fot.Dziki

” Okazuje się, że najprostsze rozwiązania są najtrudniejsze do wdrożenia w polskim piekiełku medycznym

80 menedżerzdrowia grudzień9/2012

Cytaty

Powiązane dokumenty

Zgodnie z tym przepisem lekarz ma obowiązek udzielać pacjentowi lub 6 jego ustawowemu przedstawicielowi przystępnej informacji o jego stanie zdrowia, rozpoznaniu,

Po wprowadzeniu danych posiadanego przedmiotu leasingu będziesz mógł dodać kolejny używając przycisku „Dodaj” (patrz pkt. 20) Pole „Łączna kwota umów leasingowych”

Aby odczytać liczbę minut, można pomnożyć razy 5 liczbę znajdującą się na zegarze, którą wskazuje wskazówka.. Przedstawia się to następująco: 1 na zegarze to 5 minut, 2

Jak twierdzi archeolog Maciej Szyszka z Muzeum Archeologicznego w Gdańsku, który przyczynił się do odkrycia owej piwnicy, pierwotnie budowla ta była jadalnią i kuchnią, w

7RPRMHī\FLHRGFVHULDO .REUDRGG]LDâVSHFMDOQ\ RGFVVHULDO 1DVK%ULGJHV RGFVVHULDO 1DVK%ULGJHV RGFVVHULDO 1DSLVDâDPRUGHUVWZR RGFVVHULDO .REUDRGG]LDâVSHFMDOQ\ RGFVVHULDO

element odporności nieswoistej; białka wytwarzane przez komórki zakażone wirusem i przenikające do komórek sąsiednich jeszcze nie zainfekowanych; silnie hamują replikację

turniej, biorę mikrofon i tłumaczę zasa- dy obowiązujące wszystkich uczestników. I zaczynam czytać pytania po rosyjsku. Jednocześnie na ekranie pokazuje się to samo pytanie

Toteż Jehowa, który jest Źródłem natchnionych, niezawodnych proroctw, sprawi, że słowa Jego Syna urzeczywistnią się w stosunkowo krótkim czasie (...) Podobnie