• Nie Znaleziono Wyników

"Being and predication", Ralph Mclnerny, Washington 1986 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Being and predication", Ralph Mclnerny, Washington 1986 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Edmund Morawiec

"Being and predication", Ralph

Mclnerny, Washington 1986 :

[recenzja]

Studia Philosophiae Christianae 26/1, 162-165

(2)

nymi, drugie niesłusznym i. Pierwsze są wspólne w szystkim ludziom, drugie indyw idualne, subiektywne.

W tym dziale książki m owa jest także o szczęściu i relacji intelektu do w oli u człowieka. Walcząc z hedonistycznym ujęciem szczęścia prze­ ciw staw ia mu autor koncepcję szczęścia arystotelesow sko-tom istyczną. Oddziela też w yraźnie sferę intelektu od sfery w oli, podkreślając w y ­ raźnie, że intelekt detrm inowany jest przez prawdę a w ola przez dobro.

Przedstawiona wyżej treść om awianej książki, wyrażająca się w pre­ zentacji poglądów na szereg k w estii podstaw owych z dziedziny filozofii człowieka, zasadniczo nie budzi zastrzeżeń. Mówię „zasadniczo” bowiem w przypadku interpretacji niektórych rozstrzygnięć filozoficznych To­ masza z Akwinu, autor zdaje się rozumieć te rozstrzygnięcia zbyt po arystotelesowsku. Poglądy innych filozofów w poruszanych kwestiach zasadniczo prezentowane są poprawnie. A le i tu m ożemy znaleźć pew ­ ne nieścisłości interpretacyjne. I tak np. w przypadku referowania poglądów Milla na tem at szczęścia, autor zdaje się m ieszać hedonizm z utylitaryzm em . N iedokładnie też charakteryzuje dobro moralne w u ję­ ciu Spinozy. Nadto trzeba powiedzieć, iż charkterystyki poglądów po­ szczególnych filozofów są bardzo ogólnikowe, brak w nich głębszych analiz, są to raczej skrótowe referaty pozbawione cytowanych źródeł. Niedokładności, nieścisłości towarzyszące ogólności opracowania mogą stanow ić podstawę u niefachow ych czytelników, do błędnych interpre­ tacji ważnych problem ów współczesnej filozofii.

Edmund Morawiec

M clnerny Ralph: Being and predication, W ashington, D. C. 1986, ss. 323.

Książka pt. Being and predication stanow i zbiór artykułów jej auto­ ra, których treść dotyczy najbardziej aktualnych i zarazem w ażnych zagadnień z filozofii A rystotelesa i Tomasza z Akwinu. Artykuły te ukazały się w różnych w ydaw nictw ach w latach od 1955 do 1984. Autor tego zbioru jest profesorem filozofii oraz dyrektorem Jacques Maritain Center na uniw ersytecie Notre Dame w USA. Jak sam stwierdza w przedm owie do om awianej książki, znalazł się w centrum sporu o charakter tomizmu, który rozgorzał w latach 1950 na jego terenie. Problem sporu dotyczył tomizmu egzystencjalnego.

Z zakresu filozofii Arystotelesa R. Mclnerny podejmuje zagadnienie antologii i teologii naturalnej, ściślej m ówiąc, relacji jaka według A ry­ stotelesa istnieje m iędzy m etafizyką a filozofią Boga, problem ostatecz­ nego celu w filozofii Arystotelesa, oraz problem atykę księgi Delta M e­

(3)

nu w om awianej książce daje się podzielić na system atyczną i histo­ ryczną. W ram ach tem atyki historycznej autor om awia zagadnienie stosunku niektórych rozstrzygnięć filozoficznych Boecjusza do rozstrzyg­ nięć Tomasza z A kwinu, problem sposobu rozumienia teologii przez To­ masza z Akwinu i Alberta Wielkiego, oraz zagadnienie stosunku teolo­ gii do filozofii, a ściślej mówiąc, w iary religijnej do filozofii u św. Bonawentury i Tomasza z Akwinu. Z zagadnień system tycznych na szczególną uwagę zasługują te, które dotyczą bezpośrednio problemu metafizyki egzystencjalnej oraz te, które wiążą się z Tomaszową kon­ cepcją filozofii Boga. Autor w artykułach: A note on thomstic existen ­

tialism, Being and predication, Esse ut actus intensivus polem izuje

z m aritainowsko-gilsonow ską interpretacją tekstu Tomasza z Akwinu zaczerpniętego z jego m etodologicznego dziełka, jakim jest komentarz do Boecjuszowego De Trinitate. Chodzi o tekst q. 5 a. 3. W artykułach natomiast: Philosophizing in Faith, On behalf of nature theology, The

God be named b y as, The Prime Mover and the order of learning

omawia zagadnienie natury filozofii Boga, jej stosunku do m etafizyki, teologii objawionej a nawet filozofii przyrody.

Zagadnienie stosunku ontologii, czyli m etafizyki do filozofii Boga w

Metafizyce A rystotelesa było dyskutowane na terenie polskiej literatury

filozoficznej przez takich jak: M. A. Krąpiec, G. K alinow ski, S. K a­ miński, K. Kłósak. R. Mclnerny poddaje to zagadnienie podwójnej analizie: historycznej i system atycznej. Prezentuje rozwiązania tego problemu przez W. Jaegera, G. R. G. Mure’a, E. Barkera, J. Owensa, P. Aubenque’a i w ielu innych dobrze znanych znaw ców filozofii A rysto­ telesa. Prezentacja ta nie ogranicza się tylko do referow ania ich poglą­ dów zawiera bowiem także ocenę zawartych w nich rozstrzygnięć, po­ przedzoną m niej lub bardziej dokładną analizą tekstów M etafizyki Arystotelesa. M clnerny wyraża pogląd, iż w edług A rystotelesa m etafi­ zyka (ontologią) — jest sw oistego rodzaju teologią. Z Arystotelesa koncepcją teologii wiąże się pojęcie celu ostatecznego. W artykule pt.

Ultimate end in Aristotle autor pokazuje drogę m yślową, którą A ry­

stoteles idąc, doszedł do pojęcia celu ostatecznego, który zasadniczo, jego zdaniem, nie różni się od pojęcia celu zawartego w filozofii To­ masza z Akwinu. Bogate w treści historyczne i system atyczne są też analizy na tem at Tomasza z Akwinu komentarza do księgi Delta „Me­ tafizyki'’ Arystotelesa, której przedmiotem jest pojęcie bytu oraz po­ jęcie w iedzy naukowej. Autor przedstawia tu w sposób bardzo lap i­ darny dyskusję, jaka m iała m iejsce na ten tem at w latach od 1954 do 1974 r., w której brali udział tacy tom iści jak: M.D. Chenu, E. Gilson, J. Collins, J. Owens, W.D. Rose, D.J. Allan. Różność opinii i poglądów wyżej w ym ienionych tom istów , w zakresie tego zagadnienia, uzasadnia wieloznacznością używ anych przez A rystotelesa i Tomasza z Akwinu terminów technicznych. Podaje też w ykaz tych term inów, oraz propo­ nuje ich rozumienie, usuwając w iele dwuznaczności.

Treściowo bogate są także analizy dotyczące historycznej tem atyki filozofii Tomasza z Akwinu. Boecjusz, Albert W., św. Bonawentura, zdaniem autora, to m yśliciele, których rozstrzygnięcia filozoficzne nie były obce Tomaszowi z A kwinu. N iekiedy naw et w tekstach dzieł f i­ lozoficznych Tomasza z A kw inu można spotkać bliskoznaczne sform u­ łowania językowe, co m ogłoby świadczyć o jedności lub podobieństwie ich poglądów. W artykule Boethius and Thomas Aquinas, autor om a­ wianej tu książki, poddaje analizie Boecjusza i Tomasza koncepcję różnicy m iędzy istotą a istnieniem w bycie. W oparciu o tek sty

(4)

jed-nego i drugiego wykazuje, iż Boecjusza koncepcja różnicy istoty i istnienia ma charakter platoński, natom iast koncepcja Tomasza z Akwinu ugruntowana jest filozofią realistyczną. W yrażenie Boecjusza

diversu m est esse et id quod est trzeba rozumieć po platońsku, a jako

takie nie jest równoznaczne z wyrażenim Tomasza ens est quod habet esse, lub w yrażeniem habens esse. Tomasz z A kw inu przyjmuje realną różnicę m iędzy istotą a istnieniem , a funkcję istnienia w bycie najdo­ skonalej wyraża jego formuła językowa: esse est id quo aliquid est ens. Takiej interpretacji tego zagadnienia nie można dać tekstom Boecjusza. Zagadnienie relacji koncepcji teologii u Alberta W ielkiego a Tom a­ sza z Akw inu autor om awia w artykule: A lbert and Thomas on theolo­

gy. Różnice m iędzy tym i koncepcjami autor w idzi w tym, że według

A lberta W. przedmiotem teologii jest Bóg jako ostateczny cel uszczę­ śliw iający człowieka, zadanie teologii upatruje w czynieniu człowieka lepszym, natom iast według Tomasza z Akwinu, jego zdaniem, teologia jest nauką o rzeczach, które wiążą się ze zbawieniem człowieka —

scientia de rebus, quae ad salutem hominis partinent. Jak dobrze w ia ­

domo Tomasz z Akwinu stał na stanowisku istnienia różnicy m iędzy porządkiem rozumu a porządkiem wiary, chociaż uważał, że można, a naw et trzeba, w rozwiązywaniu problemów z zakresu wiary, u cie­ kać się do rozumu. Odmienne stanowisko w tej sprawie prezentuje św. Bonawentura. Tym zagadnieniem zajmuje się autor w artykule pt.

St. Bonawenturę and St. Thomas. Przedstawia on św. Bonawenturę

jako generała zakonu Franciszkanów i zarazem kardynała, który w sw ych pism ach nie tylko ściśle teologicznych ale także pasterskich u w a­ żał Arystotelesa za antagonistę, a naw et wroga w iary chrześcijań­ skiej.

Problem owi teologii jej stosunku do filozofii a szczególnie m etafizyki poświęca autor teksty, w których zagadnienie to podejm uje w sposób system atyczny. Do tych tekstów zaliczyć można artykułu: Philosophi­

zing in Fait, On Behalf on natural theology, Can God be named by Us.

W artykule pierwszym z w ym ienionych Tomasz z Akwinu — zdaniem autora — w iarę bez wsparcia jej rozumem określa m ianem „ślepej w iary”. Autor pokazuje też, iż w edług Tomasza, człowiek w ierzący nie m oże przyjm ować za prawdziwe tego, co jest w św ietle praw rozumu sprzeczne. Z drugiej zaś strony sam rozum nie m usi prowadzić do w ia ­ ry. Problem poznania Boga bez udziału w iary religinej podejm uje autor w artykule pt. On Behalf on natural theology. W ysuwa tezę, iż według Tomasza z A kw inu poznanie Boga bez wiary jest bardzo ubo­ gie. Te dwa poznania: poznanie' rozumowe i poznanie przez wiarę w za­ jem nie się przenikają i uzupełniają. Lum en fidei jest z natury swej zgodne z lum en naturalis rationis. Trzeba tu mocno podkreślić, iż w y ­ w ody autora dotyczące teologii i filozofii zmierzają do pokazania, iż filozofia jest sw oistą teologią, jest teologią w tym sensie, że ostatecz­ nie zmierza do w ykazania istnienia Boga.

Wiele m iejsca w omawianej książce poświęca się zagdnieniu tom i­ zmu egzystencjalnego. Generalnie m ówiąc autor poddaje szczegółowej analizie interpretacje dotyczące tekstów Tomasza z Akwinu, które pro­ wadzą do rozumienia jego filozofii w duchu egzystencjalizm u. Autor nie podziela też stanow iska egzystencjalistów tom istycznych w podsta­ w ow ych problemach filozofii Tomasza z Akwinu. Przede w szystkim n ie podziela stanowiska, co do sposobu poznania różnicy istniejącej m iędzy istotą a istnieniem w bycie, prezentowanego przez zw olenni­ ków tomizmu egzystencjalnego, a konsekw entnie także pierwszeństwa

(5)

metafizyki jako dyscypliny filozoficznej. W tej ostatniej sprawie zdaje się prezentować poglgd, że według Tomasza z Akwinu m etafizyka jest metodologicznie zależna od filozofii przyrody. Mając na uwadze treść tekstu In B oeti de T rin ita te g. 5 a. 3 autor twierdzi, że n ie ma podstaw aby odrzucać tradycyjny sposób rozum ienia m etafizyki Tomasza z Ak­ winu.

Omawiana tu książka zawiera nadto artykuły wiążące się nieco luźniej z wyżej wspom nianą tem atyką filozofii tom istycznej. Do tych zaliczyć można takie jak: The analogy of nam es is a logical doctrine, Scotus

and u n ivocity, A propos of and connaturality. Ogólnie trzeba powiedzieć,

że artykuły składające się na rozdziały om awianej tu książki podejmują ważną a zarazem aktualną problem atykę z zakresu filozofii Tomasza z Akwinu i ciągle jeszcze dzisiaj dyskutowaną naw et na terenie polskim. Stanowią one wyraz jego działalności filozoficznej i dydaktycznej, któ­ ra przypadała na czas, w którym zagadnienia filozofii tomistycznej w katolickich ośrodkach filozoficznych USA i w Europie b yły żywo dy­ skutowane. Rozwiązania jakie proponuje w w ielu przypadkach odbie­ gają od rozwiązań zastanych, a ich uzasadnienia oparte są na tekstach oryginalnych. W szystko to daje podstawy, aby autora tej książki za­ kwalifikować do klasy dobrych znawców filozofii A rystotelesa i Toma­ sza z Akwinu, a om awianą tu jego książkę za ważny wkład w św ia ­ tową literaturę filozofii tom istycznej.

Edm und M oraw iec

Zdzisława Piątek: A s p e k ty a n tropocen tryzm u , Kraków 1988, s. 128. Rozpoznanie w człowieku istoty zdolnej do refleksyjnego m yślenia stanowi punkt w yjścia w rozważaniach nad problematyką antropocen­ tryzmu. Zdolny do reflektow ania własnego Ja, człowiek, jako jedyna istota na ziemi, rozróżnia bowiem m iędzy św iatem subiektyw nie prze­ żywanym a św iatem w sobie. K onsekw encją tego rozróżnienia jest uświadomienie sobie przez człowieka problemu antropocentryzmu, czyli ujmowania św iata i w ystępujących w nim zjaw isk z punktu dośw iad­ czenia w łaściw ego gatunkowi ludzkiemu.

Wraz z uświadom ieniem sobie przez człowieka problemu antropo­ centryzmu rodzi się u niego potrzeba wykraczania poza św iat subie­ ktywnie przeżyw any i dotarcia do św iata obiektywnego. Człowiek po­ dejmuje w ięc próby przezwyciężania antropocentryzmu poprzez elim i­ nowanie złudzeń zm ysłow ych i błędów w ynikających z subiektywnego doświadczania świata. W ten sposób charakterystyczny dla obecności człowieka w św iecie antropocentryzm sprzęga się z antyantropocentry- zmem.

Sprzężenie antropocentryzmu z antyantropocentryzm em stanowi za­ sadniczy punkt odniesienia rozważań Zdzisławy Piątek zawartych w pracy A sp ek ty an tropocentryzm u. Zgodnie z założeniem Autorki tytuł ten nie obejmuje ogólnej analizy aspektów antropocentryzmu, lecz jedynie analizę z punktu widzenia teorii ewoluęji. Jest to w ięc analiza, która w punkcie w yjścia „akceptuje taką artykulację św iata, jaką pod­ suwa współczesna teoria ew olucji i jest zgodna z jej podstaw owym schematem”. Słusznie w ięc Z. Piątek zauważa, iż dla każdego, kto

Cytaty

Powiązane dokumenty

current density are based on the average cell temperature. A fuel cell stack consists of a number of cells, all with the same performance, electrically.

gę na rolę edukacji nieformalnej w edukacji dorosłych, istotne może się tutaj oka­ zać zaangażowanie lokalnej telewizji, gazety, radia; organizowanie świąt lokalnych,

Pocisk charakteryzuje się tym, że na części wiodącej nie wystę­ pują ślady bruzd przewodu lufy, gdyż przewód lufy gwintowany jest poligo­ nalnie. Na płaszczu pocisku

Część z nich widziała możliwość przezwyciężenia tej rozbieżności, a tylko nieliczni twierdzili, że prawo stanowione pozostaje w pełnej harmonii z prawem natury lub wręcz

Stosunkowo łatwo zgodzić się z K ii n g i e m, że piętnow ane przez niego „zdania”, w których wyrażone jest nauczanie Kościoła, istotnie nasuw ają

The solution I propose uses the operation of functional application to account both for how the extensionalization of a property and the predication of a property of an individual

11 M odlitwa chrześcijańska jest w yraźną i pozytyw ną realizacją odniesienia człow ieka do oso­ bowego Boga. To pokorna, receptywna, pełna czci akceptacja i afirmująca

Nowoczesność  –  w  sensie,  w  ja kim  posługuję  się  tym  terminem  –  nie  jest  bynajmniej  tożsama  z  modernizmem.  Ten  drugi  termin  odnosi