Drodzy Czytelnicy!
Pragniemy złożyć wam, drodzy czytelnicy, życzenia
Bożonarodzeniowe. Niech tymi życzeniami będą słowa papieża Piusa
XII, które zawarł w swoim bożonarodzeniowym orędziu radiowym w roku 1941. Niech rozbłyśnie nad wami pełna pociechy
i krzepiącej otuchy gwiazda, która promieniowała ongiś nad grotą Betlejemską, gwiazda prorocza,
odwieczna zapowiedź ery chrześcijańskiej. Widok jej wlewał
ongiś, wlewa i dziś i w przyszłości wlewać będzie moc do serc wszystkich
wiernych. Gdziekolwiek zabłyśnie ta gwiazda, tam jest Chrystus. Pod jego wodzą nie zbłądzimy! Idźmy doń
przez Niego, abyśmy z narodzonym dziś Dziecięciem na wieki się
radowali.
Duszpasterze Parafii pw. św. Marcina w Marcinkowicach
Czym są dla Ciebie Święta Narodzenia Pańskiego?
tym jak wielką wagę mają święta dla każdego człowieka nie trzeba dużo mówić. Wielu z nas z niecierpliwością oczekuje tych jakże radosnych świąt. Wtedy też siadamy wraz z naszymi rodzinami do tradycyjnej wieczerzy wigilijnej, łamiemy się opłatkiem, śpiewamy kolędy, idziemy na Pasterkę. Czy jednak znalazłoby się wielu śmiałków, którzy zastanowiliby się: „Czym tak naprawdę są dla mnie Święta Bożego
Narodzenia”. Postanowiłem
zaryzykować i napisałem owo pytanie do swoich przyjaciół. Na odpowiedzi nie musiałem długo czekać. A zatem:
„Czym są dla Ciebie święta Narodzenia Pańskiego?”
Marta: Święta Narodzenia Pańskiego, to dla mnie spotkanie z Jezusem.
To chwile, kiedy możemy być jeszcze ciut bliżej Niego. To głośne śpiewanie kolęd.
To dni odpoczynku. Święta to trochę ucieczka od tych wszystkich codziennych spraw, ale też nie do końca. Święta są i piękne, a uszka z barszczem!
Uwielbiam! Rodzina i Przyjaciele, to oni mnie w tym czasie otaczają, dają miłość, ciepło, wsparcie.
Weronika: Święta Narodzenia Pańskiego, to dla mnie czas spokoju. Kiedy są święta każdy się często uśmiecha, (uwielbiam kiedy ludzie uśmiechają się), wtedy też nie ma takiego zła, które jest praktycznie codziennie. Nie ma takiego dogryzania sobie, wszyscy są mili. Nawet tacy, którzy za sobą nie przepadają. W tym czasie w domu jest niesamowicie, bo to jest ten moment, kiedy mogę spędzić więcej czasu z rodziną. Az się uśmiecham na samą myśl!
Po prostu to jest takie piękne, że jest taki moment, każdy siada i uśmiecha się, śmieje, opowiada, rozmawia. Piękna jest ta zgoda. Później noc, Pasterka. Tam jest idealnie. Każdy radosny, skupiony, rozmodlony. Ogólnie kocham taki klimat, taką beztroska radość. Najgorsze jest to, ze Święta trwają tydzień i później wszyscy wracają do rzeczywistości. Znów jest to samo przygnębienie. Dlatego chce wykorzystać ten czas Święta jak najlepiej wśród najbliższych sobie ludzi.
Piotr: Święta Narodzenia Pańskiego są dla mnie czasem wewnętrznej, psychicznej regeneracji. Wbrew pozorom w tym czasie najbardziej odpoczywam.
Staram się otworzyć na Maleńkiego i ogromnie się cieszę kiedy mnie się to uda i poczuję w sobie, w sercu Maleńką Dziecinę, na pozór bezbronną i delikatną, ale mającą siłę, by odmienić całkowicie lub częściowo moje życie. Kocham Boże Narodzenie, bo wtedy największe gbury potrafią zdobyć się na chociaż cień uśmiechu, ludzie są dla siebie mili, podczas tych świąt najbardziej można doświadczyć rodzinnego ciepła i miłości.
Marlena: Święta te, kojarzą mi się z komercją, czerwonym krasnalem i Kevinem, a przecież Boże Narodzenie nie kryje się pod dekoracjami, ustrojonymi
sklepowymi wystawami. Sens tych świąt można przeżyć pielęgnując rodzinną bliskość, a przede wszystkim dzięki trudowi jaki podejmujemy podczas refleksji nad Bożą miłością. Miłością, dzięki której można pokonywać trudy życia codziennego. Szkoda, że ludzie w dzisiejszych czasach nie umieją odczytać miłości Chrystusa jako Słowa Wcielonego.
Wielu czeka na miłość,
a gdy Chrystus puka do drzwi ich serc, zostaje po prostu odrzucony. Dlatego święta są dla mnie czasem zadumy, uczeniem się i odkrywaniem Tajemnicy, jaka miała miejsce w Betlejem.
Emilia: To dla mnie jedno z najważniejszych świąt w roku. Jest to czas nadziei i radości, że przyszedł na świat Ktoś, kto chce, abym mniej cierpiała. Jest to też czas, gdy spędzam dużo czasu z Rodziną i Przyjaciółmi, z którymi dzielę się radością i szczęściem.
Bardzo lubię tę święta i czekam na ten magiczny czas.
Ilona: Jest to czas odpoczynku psychicznego. Czas, kiedy mogę przemyśleć to, co zrobiłam źle, a co dobrze lecz również zastanowienie się, jaki był mój stosunek do Boga. Taka lista dokonań i porażek.
No i chyba jak każdemu święta są czasem dla rodziny po tym całym zabieganym roku.
Agata: To taki czas, w którym w całej tej otoczce (choinka, prezenty, ładne ubrania, wyczyszczony dom, zapach ciasta i mandarynek) można się spotkać z drugim człowiekiem. Boże Narodzenie motywuje do tego, żeby to było prawdziwe, szczere i serdeczne spotkanie, a dzięki temu spotykamy nie tylko człowieka, ale i, a może przede wszystkim Boga, który jest
w każdym z nas. To czas, w którym składamy sobie życzenia, często szczere i piękne, z ludźmi, z którymi nie zawsze mamy stały i regularny kontakt. Boże narodzenie to w końcu moment, w którym przypominam sobie znaczenie słowa Emmanuel- Bóg jest z nami. Że przyszedł na świat, po co przyszedł i że zawsze mogę na Niego liczyć.
Budujące jest to, że młodzi ludzie nie są obojętni na piękne chrześcijańskie tradycję, że pomimo wielu spraw powszednich, choć na chwilę potrafią się zatrzymać i przeżyć ten jakże ważny czas dla każdego katolika, kiedy na nowo przeżywamy narodzenie naszego Pana Jezusa Chrystusa. A może jest to dobry moment, aby zastanowić się jak ty, Drogi Czytelniku odpowiedziałbyś na pytanie:
„Czym są dla mnie święta Narodzenia Pańskiego?” Spróbuj!
Ach, co to były za święta?
olejne Boże Narodzenie w moim życiu, kolejny raz postanawiam zacząć coś od nowa, znowu muszę życzyć wszystkim „Wesołych Świąt”, być może po raz kolejny jestem przejedzony, znowu poszedłem na Pasterkę do Kościoła, święta przeminą i co? I nic. Wróci zwykła szara rzeczywistość. Ale czy tak musi być naprawdę, że po raz kolejny powiemy „Święta, święta i po świętach”? Nie! Wystarczy, że pozwolisz… narodzić się na nowo Chrystusowi w swoim sercu.
Ponad dwa tysiące lat temu na świat przyszedł Zbawiciel świata. Wielu
Go oczekiwało z utęsknieniem, wielu wyobrażało Go sobie, jako wielkiego króla ubranego w królewskie szaty, mieszkającego w pałacach. Tymczasem Ci, którzy pragnęli jego przyjścia odrzucają Go i wydają na śmierć, bo nie jest takim Mesjaszem, jakiego chcieliby mieć.
No właśnie, chcieli mieć. My także chcemy wiele, a im więcej otrzymamy, tym pragniemy jeszcze więcej, więcej i tak aż do momentu, kiedy zorientujemy się, że „nie tędy droga”. Chrystus nie przychodzi na świat, aby nas obdarowywać drogimi prezentami. Jezus daje nam bezcenny dar, daje nam siebie w Eucharystii. Nie ma nic wartościowszego. Lecz wybór należy do ciebie! W jednym z adwentowych rozważań przed modlitwą Anioł Pański, papież Benedykt XVI powiedział: Boże Narodzenie nie jest świętem zewnętrznym, ale jest to święto Syna Bożego, który przynosi ludziom pokój, życie i prawdziwą radość. A jak my odbieramy te Święta?
Czy nie są one dla nas kolejnymi świętami, które najlepiej, aby się szybko skończyły, bo przecież ile można siedzieć przy stole, ile filmów obejrzeć, ile można się nudzić?
Nudzić się w święta? A może zaproponuj najbliższym spacer lub odwiedź kogoś, kto w tych dniach może czuć się samotny?
Poświęć ten czas rodzinie, najbliższym.
Przecież wśród tych problemów dnia codziennego brakuje nam czasu dla nich.
Spróbuj przeżyć te Święta Narodzenia Pańskiego tak, aby były one dla ciebie i twoich najbliższych wyjątkowe. Pamiętaj!
Okres świąt Bożego Narodzenia powinien być obchodzony z jak największym szacunkiem. Jest to przecież wspaniały czas nasiąknięty pięknymi tradycjami i zwyczajami przekazywanymi z pokolenia na pokolenie. I niewątpliwie, każdy z nas
powinien przede wszystkim oczekiwać w tym czasie spotkania z Panem Bogiem.
Przez czas adwentu przygotowywaliśmy się do Świąt. Zapewne wyciągnęliśmy wnioski z naszego życia, z naszych doświadczeń, bo przecież każdy z nas inaczej odczuwa wydarzenia życia, które zostają nam dane przez Pana Boga. Jest tak, ponieważ każdy z nas jest inny, każdy z nas jest wyjątkowy. I człowiek widząc swoje błędy, swoje grzechy, ma świadomość, że czyni źle, więc nie pozostaje mu nic innego, jak naprawiać swoje błędy i oczekiwać tego od innych. A niewątpliwie to nasze oczekiwanie zmiany u innych powinno wynikać z naszej miłości do tego człowieka.
Zapewne przez ostatnie kilka tygodni, kiedy słyszeliśmy zdanie: "Święta Bożego Narodzenia" w głowie pojawiały się myśli "co kupię?" "co przygotuję?"
"co ugotuję?". Jest to myślenie które, jest ważne od strony zewnętrznej, wynikające z naszej polskiej tradycji, ale niewątpliwie całkowicie odbiega od najistotniejszego.
W sklepach pojawia się coraz więcej rozmaitych pomysłów i rozwiązań, znajdziemy niemalże wszystko i to nas jeszcze bardziej „nakręca”. Działamy szybko, myślimy szablonowo. Chcemy zapewnić swoim bliskim wygodę, uśmiech.
Chcemy uszczęśliwić innych rzeczami materialnymi. Pragniemy, by wszystko było idealne, nie patrząc, że zatracamy się w tym i może tak się zdarzyć, że już dawno zapomnieliśmy o Bogu. Dom ma pięknie świecić, by wszyscy widzieli. Wnętrze ma być wystrojone i wysprzątane jak nigdy. Na stole mają znaleźć się najróżniejsze potrawy. Prezenty mają być niesamowite, najlepiej drogie. Ale przecież Święta nie polegają na materialności.
Mimo że, Pan Jezus urodził się w stajence, to jednak jest Królem. Narodził się
w ubóstwie, jednak wiemy, że bez Niego nie byłoby tej radości. To jest ważne. Nieważne w jakim otoczeniu, ważne aby przeżyć te chwilę w odpowiedni sposób. Boże Narodzenie, czas w którym liczy się tylko i wyłącznie Bóg, ale także nasi bliscy. I nie jest ważne to, ile zapłaciliśmy za te Święta. Liczy się jakość, nie ilość.
To co, że nasz dom będzie pięknie wystrojony skoro w naszej rodzinie nie będzie tej pięknej świątecznej atmosfery?
Cóż z tego, że będziemy mieć mnóstwo jedzenia, skoro nikt nie będzie chciał poświęcić swojego czasu, by usiąść przy tym stole wraz z rodziną? Cóż z tego, że dostaniemy najlepszy, wymarzony prezent, który znudzi nam się po paru dniach? Nie ma w tym tego, co powinno być na pierwszym miejscu. Nie ma w tym Boga. Rzeczy materialne powinny być dodatkiem, nie głównym priorytetem. Ten czas jest czasem wyjątkowym... Czasem, który powinniśmy spędzać z osobami, które są dla nas najważniejsze. Czasem kiedy, zrozumiemy nasze dotychczasowe błędy.
Czasem złożenia sobie życzeń, pójścia na Pasterkę. Spędzeniem tego czasu wraz z ludźmi, którzy pragną tego, co my.
W czasie Bożego Narodzenia powinniśmy dziękować Bogu za to, co mamy. Za każdą chwilę, za każdą łzę, każdy uśmiech osoby.
Bóg jest naszym Królem, a my Jego dziećmi. Zachowujmy się więc tak, jak Bóg na to zasługuje, a zasługuje na wszystko.
Weronika Raczyńska
Kartka z kalendarza liturgicznego 26 grudnia – św. Szczepana Postawiony przed sanhedrynem, w natchnionych słowach wyrzucał starszym ich zatwardziałość i wyznał przed nimi swoją wiarę w Syna Bożego, Jezusa Chrystusa, Zbawiciela.
Za to bluźnierstwo sanhedryn skazał go ok.
36 roku na śmierć przez ukamienowanie.
Gdy zasypywał go grad kamieni, objawił mu się w samej głębi nieba blask chwały Bożej. Do ostatniej chwili modlił się za swoich zabójców.
Pogrzebali go „ludzie bogobojni” w Bet- Gemat. Cesarzowa Eudoksja w V wieku przeniosła jego relikwie do Jerozolimy i złożyła w bazylice pod Bramą Damasceńską. W obawie przed Saracenami przeniesiono je do Konstantynopola, a następnie w 555 roku do Rzymu, do bazyliki św. Wawrzyńca, diakona i męczennika.
Opis jego śmierci męczeńskiej przez ukamienowanie sprawił, że jest patronem kamieniarzy artystów. W krajach północno- zachodniej Europy czczono Św. Szczepana jako patrona koni, stąd zwyczaj poświęcania owsa w tym dniu. Wzywany jest także w przypadku bólu głowy, kamicy, kolki i opętania, a także w modlitwie o dobrą śmierć. Św. Szczepan jest określany mianem Protomartyr - pierwszy męczennik, a jego imię włączono do kanonu rzymskiego. W ikonografii św. Szczepan przedstawiany jest najczęściej w scenie kamienowania.
W innych przestawieniach pojawia się jako młody diakon, a jego atrybutami są: gałąź palmowa, księga Ewangelii, kamienie.
27 grudnia – św. Jana Apostoła i Ewangelisty
Święty Jan Ewangelista był apostołem, prorokiem, Jan zajmował się rybołówstwem. Był uczniem Jana Chrzciciela. Za Jezusem jako swoim Mistrzem poszedł razem z Andrzejem.
Jan był ukochanym uczniem Jezusa. W Ewangelii jego obecność odnotowana jest w czasie Przemienienia na Górze Tabor, przy wskrzeszeniu córki Jaira i podczas aresztowania Jezusa w Ogrodzie Oliwnym.
W czasie Ostatniej Wieczerzy spoczął na piersi Chrystusa. Jezus wiszący już na krzyżu powierzył Janowi w opiekę swą Matkę, a Maryi Jana jako przybranego syna. Gdy Chrystus zmartwychwstał, przybył razem ze Świętym Piotrem do grobu, gdzie na własne oczy ujrzał cud i uwierzył.
Razem z Piotrem Ewangelistą był podczas cudownego uzdrowienia paralityka w Złotej Bramie. Przez wiele lat przebywał w Jerozolimie, później prawdopodobnie w Samarii, a następnie w Efezie. Tam miał opiekować się Matką Jezusa aż do czasu jej śmierci. W Efezie również napisał Ewangelię oraz trzy listy apostolskie.
Cesarz Domicjan zesłał go na wyspę Patmos, gdzie stworzył Apokalipsę. Za panowania Nerwy powrócił do Efezu, gdzie jako jeden z apostołów zmarł około roku 100teologiem i mistykiem. Jego rodzicami byli Zebedeusz i Salome, a młodszym bratem Jakub Starszy.
28 grudnia – Świętych Młodzianków – Męczenników
Dwuletnim, a nawet młodszym chłopcom zamordowanym w Betlejem i okolicy na rozkaz króla Heroda św. Ireneusz, św.
Cyprian, św. Augustyn i inni ojcowie Kościoła nadali tytuł męczenników. Ich kult datuje się od I wieku po narodzinach Chrystusa. W Kościele zachodnim Msza za świętych Młodzianków jest celebrowana - tak jak Msze święte Wielkiego Postu - bez radosnych śpiewów;
kolor liturgiczny - czerwony.
Wśród Ewangelistów jedynie św.
Mateusz przekazał nam informację o tym wydarzeniu (Mt 2, 1-16). Dekret śmierci dla niemowląt wydał Herod Wielki, król żydowski, kiedy dowiedział się od mędrców, że narodził się Mesjasz, oczekiwany przez naród żydowski.
W obawie, by Jezus nie odebrał jemu i jego potomkom panowania, chciał w podstępny sposób pozbyć się Pana Jezusa.
Za czasów Heroda panowało przekonanie, że wszystko w państwie jest własnością władcy, także ludzie, nad którymi władca ma prawo życia i śmierci. Jeśli mu stoją na przeszkodzie, zagrażają jego życiu lub panowaniu, może bez skrupułów w sposób gwałtowny się ich pozbyć.
Historia potwierdza, że Herod był wyjątkowo ambitny, żądny władzy i podejrzliwy. Sam bowiem doszedł do tronu po trupach i tylko dzięki terrorowi utrzymywał się u władzy.
Czczeni jako flores martyrum - pierwiosnki męczeństwa, Młodziankowie nie złożyli świadomie swojego życia za Chrystusa, ale niewątpliwie oddali je z Jego powodu. Zatriumfowali nad
światem i zyskali koronę męczeństwa nie doświadczywszy zła tego świata, pokus ciała i podszeptów szatana.
Ikonografia podejmowała często ten tak dramatyczny temat dający wiele
możliwości artystom. .
Święci Młodziankowie są uważani za patronów chórów kościelnych.
30 grudnia – Święto Świętej Rodziny – Jezusa, Maryi i Józefa
Święto świętej Rodziny zaczęto obchodzić w różnych krajach i diecezjach od wieku XVIII. Po raz pierwszy ustanowił je 4 listopada 1684 r. w Kanadzie, za aprobatą papieża Aleksandra VII, biskup Francois Montmorency-Laval. Na stałe do liturgii wprowadzono je za pontyfikatu papieża Leona XIII, który na prośbę kard. Bausa, arcybiskupa Florencji, 20 listopada 1890 r. wydał dekret aprobujący "kult czci zwrócony ku Rodzinie Świętej". Zatwierdził je papież Leon XIII (+ 1903). W swoich pismach, m.in. w Neminem fugit (z 14 czerwca 1892 r.) i Cum nuper niejeden raz zachęcał on do naśladowania Najświętszej Rodziny. Wskazywał też na dobrodziejstwa, jakich można oczekiwać dzięki pobożności i związkom ze Świętą Rodziną: postęp w miłosierdziu, świętość obyczajów, atmosfera pobożności. W jednej ze swoich encyklik napisał: "Pod opieką Najświętszej Matki i św. Józefa w zupełnym ukryciu wychowywał się Jezus, Słońce sprawiedliwości, zanim swym blaskiem oświecił narody.
Niewątpliwie jaśniała w tej Rodzinie wzajemna miłość, świętość obyczajów i pobożne ćwiczenia - jednym słowem wszystko, co rodzinę może uszlachetnić i ozdobić, aby dać na wzór naszym
czasom". Leon XIII był też pierwszym, który wskazał na małżeństwo jako miejsce uświęcenia (Arcanum divinae sapientiae), nadrabiając wielowiekowy brak spojrzenia na rodzinę jako na miejsce postępu duchowego i służby w Kościele. Papież Benedykt XV (+ 1922) rozszerzył święto Świętej Rodziny na cały Kościół. Obrazy przedstawiające Najświętszą Rodzinę spotykamy już w katakumbach. Jednak Józef jest na nich obecny raczej jako statysta i na planie dalszym. Dopiero od wieku XIV mamy pełne obrazy i rzeźby przedstawiające życie Najświętszej Rodziny. W Polsce od XVII w. słyną nawet cudowne obrazy: św. Józefa w Kaliszu, gdzie jest cała Święta Rodzina, w Studziannie, gdzie jest Święta Rodzina przy stole, i podobny obraz cudowny Matki Bożej w Miedniewicach w pobliżu Niepokalanowa. Kiedy więc papież Benedykt XV ustanowił święto Najświętszej Rodziny w 1921 roku, nie wprowadzał on nowego do liturgii Kościoła nabożeństwa, ale rozciągnął tylko na wszystkie diecezje i narody nabożeństwo, które było już bardzo znane w całym świecie katolickim. W liście Episkopatu Polski do wiernych z 23 października 1968 roku czytamy:
"Dziś ma miejsce święto przedziwne; nie święto Pańskie ani Matki Najświętszej, ani jednego ze świętych, ale święto Rodziny. O niej teraz usłyszymy w tekstach Mszy świętej, o niej dziś mówi cała liturgia Kościoła. Jest to święto Najświętszej Rodziny - ale jednocześnie święto każdej rodziny. Bo słowo «rodzina»
jest imieniem wspólnym Najświętszej Rodziny z Nazaretu i każdej rodziny.
Każda też rodzina, podobnie jak Rodzina Nazaretańska, jest pomysłem Ojca
niebieskiego i do każdej zaprosił się na stałe Syn Boży. Każda rodzina pochodzi od Boga i do Boga prowadzi".
31 grudnia – św. Sylwestra – papieża Sylwester był z pochodzenia Rzymianinem, urodził się za panowania papieża św.
Marcelego lub nawet wcześniej. Jego ojcem był prawdopodobnie kapłan Rufin (w tym czasie duchowieństwa nie obowiązywał jeszcze ścisły celibat). O jego dzieciństwie, młodości i wykształceniu nic nie wiadomo.
Kiedy prześladowanie dioklecjańskie ze szczególną wrogością odnosiło się do ksiąg świętych w Kościele i nakazało je niszczyć, właśnie Rufin przechowywał w tajemnicy księgi liturgiczne i Pismo święte, należące do Kościoła w Rzymie. Sylwester wstąpił na tron papieski po św. Milcjadesie w styczniu 314 roku. Zasiadał na nim bardzo długo - przez 21 lat. Po edykcie mediolańskim kończącym erę prześladowań chrześcijan w cesarstwie rzymskim podjął organizację
kultu Bożego. Duchowieństwo
chrześcijańskie zwolniono od pełnienia publicznych funkcji pozakościelnych, decyzje sądów biskupich obowiązywały chrześcijan w poszczególnych okręgach, a niedzielę uznano oficjalnie za święto państwowe. Śmiertelne szczątki papieża spoczęły w katakumbach św. Pryscylli, gdzie w VII wieku wystawiono ku jego czci bazylikę. Obecnie relikwie św. Sylwestra I znajdują się niedaleko miasta Modena.
Sylwester jest patronem tego miasta i diecezji, która ma w tym mieście swą stolicę. Jest także patronem zwierząt domowych, wzywany bywa w modlitwie o dobre zbiory paszy, a także o szczęśliwy i pomyślny nowy rok.
OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE NA BOŻE NARODZENIE – 25.12.2016 Drodzy Siostry i Bracia!
Święta Bożego Narodzenia napełniają nasze serca miłością, którą Bóg objawił w Stajence Betlejemskiej aż po dar swojego Syna. Dlatego życzymy wiele radości płynącej z przeżywania tej tajemnicy, a nowo narodzony Zbawiciel niech darzy zdrowiem i łaskami potrzebnymi na każdy dzień życia. Niech Maryja, Gwiazda nadziei, pomoże nam otworzyć serca na Emmanuela, niech oświeca nas i wskazuje kierunek, abyśmy w swoim życiu stawali się głosicielami radosnej nowiny o Jezusie Chrystusie.
Do życzeń dołączamy modlitwę i bardzo serdecznie pozdrawiamy wszystkich Parafian oraz miłych Gości.
1. Mamy Boże Narodzenie! Porządek mszy świętych 8.00, 9.30 (Sobocisko), 11.00, 12.30 i 18.00. 26 grudnia tak samo porządek niedzielny – tego dnia w sposób szczególny modlimy się za Metropolitalne Wyższe Seminarium Duchowne i Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu – ofiary złożone tego dnia na tacę przeznaczone są na potrzeby tych instytucji. W świętego Szczepana tradycyjnie święcimy owies. 27 grudnia – czcimy św. Jana Apostoła i Ewangelistę – tradycyjne święcenie wina. Msze święte tego dnia w Marcinkowicach o godzinie 8.00 i 18.00, w Sobocisku o godzinie 9.30.
2. W sobotę mamy zakończenie roku 2016. Msze święte tego dnia w Sobocisku o godzinie 16.00 i w Marcinkowicach o godzinie 18.00.
3. Następna niedziela to pierwszy dzień nowego 2017 roku. Msze święte w porządku niedzielnym: 8.00, 9.30 (Sobocisko), 11.00, 12.30 i 18.00. Jest to I niedziela miesiąca – zmiana tajemnic Żywego Różańca.
4. Wizyta duszpasterska rozpocznie się w środę 28 grudnia od godziny 14.00 u mieszkańców Sobociska nr 1 – 42 A, 29 grudnia w Sobocisku od nr 43 do końca, 30 grudnia w Zabardowicach.
5. Przez czas wizyty duszpasterskiej msze święte w Sobocisku we wtorki i czwartki będą odprawiane o godzinie 9.00.
6. W uroczystość Objawienia Pańskiego – Trzech Króli – zapraszamy na Orszak Trzech Króli.
Po mszy świętej o godzinie 12.30 wyruszymy na ulice Marcinkowic śpiewając kolędy towarzysząc Trzem Królom zmierzającym do żłóbka, by oddać pokłon Nowo narodzonemu Jezusowi.
7. Tradycyjne parafialne spotkanie opłatkowe planujemy na sobotę 21 stycznia. Chętnych do wzięcia udziału w tym spotkaniu prosimy o zgłaszanie takiej woli w kancelarii.
8. Pięknie dziękuję każdemu, kto zaangażował się do przygotowania kościoła na święta.
Dziękuję za wykonanie dekoracji, za pomysły, inicjatywę, za poświęconą pracę, czas i siły.
Dziękuję tym, którzy dbają o wystrój i porządek w kościele poprzez ofiary składane do skarbonki – msza święta w intencji tych wszystkich osób będzie odprawiona w sobotę 7 stycznia o godzinie 8.00.
W nocy z soboty na niedzielę powitamy nowy rok na balach, prywatkach, innych mniejszych większych spotkaniach... Pan Sołtys zachęca nas do nocnego spotkania przy naszej marcinkowickiej choince. O godzinie 23.30, możemy przynieść ze sobą szampana i fajerwerka, żeby o północy wystrzelić i złożyć sobie życzenia noworoczne.
INTENCJE MSZY ŚWIĘTYCH BOŻE NARODZENIE – 25.12.2016 8.00 Marcinkowice + Maria Macyszyn
9.30 Sobocisko 1. W intencji Konrada Siatkowskiego w 18 urodziny 2. + Tadeusz Duszeńko – 4 rocznica śmierci
11.00 Marcinkowice 1. + Walentyn Oksiukowski; + Stanisław Mościcki; + Karol Nowicki 2. + Kazimierz
3. W intencji Elżbiety i Henryka. O Boże błogosławieństwo, zdrowie i potrzebne łaski
12.30 Marcinkowice ++ Maria, Genowefa, Apolinary Pilch
18.00 Marcinkowice ++ Adam, Janina Gradowscy; + Władysława Kędzia PONIEDZIAŁEK – 26.12.2016
8.00 Marcinkowice W intencji Parafian
9.30 Sobocisko 1. W intencji Michaliny Górskiej w 94 urodziny
2. + Janina Jaskot – 8 rocznica śmierci; + Marcin Szafrański 11.00 Marcinkowice 1. + Michał
2. + Ryszard Pankiewicz – 17 rocznica śmierci 12.30 Marcinkowice ++ Maria, Zdzisław Brzozowscy
18.00 Marcinkowice
WTOREK – 27.12.2016
8.00 Marcinkowice W intencji Ojczyzny, w intencji Kapłanów i Powołanych 9.30 Sobocisko
18.00 Marcinkowice + Zbigniew Rogal (od żony)
ŚRODA – 28.12.2016
18.00 Marcinkowice + Wioletta Jurasz, + Marianna Roman, + Dariusz Samek, + Iwona Zdobylak, + Aleksandra Muszyńska
CZWARTEK – 29.12.2016 9.00 Sobocisko
18.00 Marcinkowice
PIĄTEK – 30.12.2016 18.00 Marcinkowice
SOBOTA – 31.12.2016
16.00 Sobocisko W intencji Krystyny i Stefana z okazji rocznicy ślubu 18.00 Marcinkowice W intencji Parafian
PLAN WIZYTY DUSZPASTERSKIEJ 2016/2017 Data Dzień
tygodnia
Godzina REJONY
28.12.2016 środa 14.00 Sobocisko 1- 20 Sobocisko nr 42a – 21 29.12.2016 czwartek 14.00 Sobocisko 93-60 Sobocisko nr 43-59
30.12.2016 piątek 14.00 Zabardowice Zabardowice
31.12.2016 sobota - - -
1.01.2017 niedziela - - -
2.01.2017 poniedziałek 15.30 Marcinkowice:
ul. Szkolna i Piastowska nr 46,
Marcinkowice:
ul. Jagiellońska, Jaworowa
3.01.2017 wtorek 15.30 Marcinkowice: ul.
Piastowska 1-26 Marcinkowice: ul.
Piastowska
56-27 z wyjątkiem nr 46 4.01.2017 środa 15.30 Marcinkowice: ul.
Wrocławska 15 - 1,
Marcinkowice: ul. Wiosenna, Nowa
5.01.2017 czwartek 15.30 Marcinkowice: ul.
Spółdzielcza nr 1- 29 z wyjątkiem 18 i 20,
Wrzosowa
Marcinkowice:
ul. Spółdzielcza nr 18, 20, 30- do końca,
Letnia
6.01.2017 piątek - - -
7.01.2017 sobota 10.00 Teodorów Teodorów
14.00 Marcinkowice:
ul. Słoneczna nr 1-26 Marcinkowice: ul. Słoneczna nr 53-27
8.01.2017 niedziela 14.30 Marcinkowice:
ul. Spokojna
Marcinkowice: ul. Cicha, Wiśniowa
9.01.2017 poniedziałek 15.30 Marcinkowice:
Słowiańska nr 32, 30, 28
Marcinkowice: Słowiańska nr 24, 26
10.01.2017 wtorek 15.30 Marcinkowice:
Św. Marcina, ul. Sportowa nr 1- 9,
Marcinkowice: ul. Sportowa nr 37 - 9,
11.01.2017 środa 15.30 Marcinkowice:
ul. Jankowicka, Krucza, Sokola,
Marcinkowice: ul. Orla, Jastrzębia, Sowia
12.01.2017 czwartek 15.30 Jankowice: 31- 45
i ul. Kasztanowa Jankowice: 60-46 i ul. Ogrodowa, Polna 13.01.2017 piątek 15.30 Jankowice: 1- 15
i ul. Sportowa Jankowice: 30 - 16
14.01.2017 sobota 10.00 Jarosławice Jarosławice
14.00 Marcinkowice:
ul. Ogrodowa, Słowiańska
Marcinkowice: ul.
Jarzębinowa, Kwiatowa, Zielna
15.01.2017 niedziela 14.30 Marcinkowice:
ul. Spacerowa, Malinowa,
Marcinkowice: ul. Polna
16.01.2017 poniedziałek 15.30 Stanowice:
ul. Marcinkowicka, Wiśniowa, Jarzębinowa 1-5;
Marcinkowice:
ul. Stanowicka, Orzechowa
Stanowice: ul. Jarzębinowa 6-38, Ogrodowa, Irysowa, Cisowa, Parkowa, Malinowa,
Morelowa, Orzechowa, Gajowa, Łąkowa
17.01.2017 wtorek 15.30 Stanowice:
ul. Modrzewiowa
Stanowice: ul. Zielona, Fiołkowa,
18.01.2017 środa 15.30 Stanowice:
ul. Brzozowa, Lipowa, Jodłowa,
Jemiołowa,
Stanowice: ul. Kasztanowa, Wierzbowa, Sosnowa
19.01.2017 czwartek Lizawice Lizawice
