• Nie Znaleziono Wyników

"Visions Balkaniques dans la préparation de la révolution greque (1789-1821)", Notis Botzaris, Genéve 1962 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Visions Balkaniques dans la préparation de la révolution greque (1789-1821)", Notis Botzaris, Genéve 1962 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

R E C E N Z JE

695

edy cji, m im o iż nie p o d aje się e w e n tu a ln y c h różnic te k sto w y c h (ss. 123, 124, tam że p rzy p isy 16, 22). Z będne są też p rzy p isy o d sy ła ją ce do lite ra tu r y p rzy o k azji p o ­ w o ły w an ia fa k tó w n o to ry czn ie znanych. Z astrz eż en ia bud zi w n ie k tó ry c h w y p a d ­ k a c h dobór lite ra tu ry .

N a osobną uw agę z a słu g u je obszerny, z a w ie ra ją c y 67 pozycji, d o d atek źró d ło ­ w y, chociaż celow ość zam ieszczania w m o n o g rafia ch podob n y ch an e k só w w y d aje

się dosyć d y sk u sy jn a . (W k aż d y m raz ie zbyteczne było p rz e d ru k o w y w a n ie z F. P a s z k o w s k i e g o „D ziejów T ad eu sza K o ściu szk i” przeszło 6 stro n liczącego r a p o r tu Z ającz k a z 2 lis to p a d a 1794 r. oraz p o w ta rz a n ie d o k u m e n tó w p rzy to czo ­ n y ch w te k ście p rac y in e x te n so — n r 42 i s. 181 n., n r 51 i s. 187). N a d o d atek s k ła d a ją się m ow y sejm o w e Z a jącz k a z la t 1784, 1786, 1790 i 1791 (w sum ie 10 p o ­ zycji) oraz jego k o ręsp o n d e n cja w o jsk o w a z la t 1792 i 1794. Szkoda, że b ra k p o ­ w ią z a n ia te k s tu z d o d atk iem ; a u to rk a odsyła do arc h iw alió w bez zaznaczenia,

iż p rz e d ru k o w a ła je n a k ońcu sw ej książki. G orzej, że w k ilk u sp raw d zo n y c h w y ­ p a d k a c h stw ie rd z iłe m zn iek sz tałce n ia tek stó w . O m y łk i w p ozycjach n r 24, 25, 32 i 50 m ożna sp ro sto w ać p o ró w n u ją c te pozycje z zam ieszczonym i w książce fo to k o ­

piam i. P o n ad to n a s. 268, n r 29 za m ia st „kopij [s]” w in n o być „ k a sy ” ; s.· 276, n r 41: „ k o sy n ieró w ” za m ia st „ k o p in ieró w ”. N ieścisłości i n ie k o n sek w e n cje tr a f ia ją się rów nież w przy p isach .

K sią żk a je s t bogato ilu stro w a n a . T ra fn ie n a ogół d o b ran e ilu s tra c je sta n o w ią ciek aw e je j u z u p e łn ie n ie (nie w iadom o je d n a k , dlaczego w spisie ilu s tra c ji b ra k stron). Z re g u ły pochodzą one z epoki. N iep o ro zu m ien iem je s t zam ieszczenie r y ­ su n k u J. K ossaka, „ J a n K iliń sk i n a czele p o w sta n ia lu d u w a rsza w sk ie g o ”. W p o d ­ p isa ch pod ilu s tra c ja m i z d a rz a ją się błędy. R e p ro d u k o w a n y p o rtre t k sięcia Jó z efa (w m u n d u rz e z czasów K się stw a W arszaw skiego — nie tru d n o za stą p ić go p ocho­ dzącym z X V III w.) m a lo w ał nie Józef G rassi, lecz F ra n cisz ek P a d e r e w s k i2. „ P u ł­ k o w n ik J. Z ającz ek w ok resie S ejm u W ielkiego” — to g e n e ra ł Z ajączek z p o ­ czątk ó w K ró le s tw a P olskiego, n a to m ia st „ G e n e ra ł d y w izji J. Z ajączek w okresie p o w sta n ia k ościuszkow skiego” je s t w m u n d u rz e L eg ii P ółnocnej z la t 1806—1807 3. W alory k sią żk i podnoszą d w a czytelne szkice: m a rsz u Z a jącz k a w k am p a n ii 1792 r. oraz sz lak u bojow ego jego oddziałów w 1794 r.

P ie rw sz a k sią żk a o Z ającz k u m im o n as u w a ją c y c h się uw ag k ry ty cz n y ch , z a ­ słu g u je na życzliw e przyjęcie. Je j b ra k i m ogą być u su n ię te w to k u dalszych badań.

J e rzy K o w e c k i

N otis В o t z a r i s, V isions B a lk a n iq u e s dans la p rép a ra tio n de la

ré vo lu tio n .grecque (1789— 1821). U n iv e rsité de G enève. In s titu t U n iv e r­

s ita ire des H a u te s E tu d e s In te rn a tio n a le s, L ib ra irie E. Droz, G enève 1962, s. V III, 280.

N au k o w a lite r a tu r a h isto ry c z n a dotycząca za g ad n ień b a łk a ń sk ic h ubiegłego w ie k u je s t b o g ata i ró żn o ro d n a (udział naszej h isto rio g ra fii w y d a je się tu żenująco

2 O r y g in a ł z 1014 r . w M u z e u m N a ro d o w y m w W a rs z a w ie , n r in w . 2687. P o r . o p is w : S z t u k a

w a r s z a w s k a o d ś r e d n io w ie c z a d o p o to w y X X w . K a ta lo g w y s t a w y j u b i l e u s z o w e j w s t u le c iu p o ­ w s ta n ia M u z e u m 18B2— 1962·, I I . O d w ie k u O ś w ie c e n ia d o p o to w y X X w ., W a r s z a w a 1962, s . 65 n .,

p o z . 84.

(3)

n ik ły J). Je d n a k ż e sto sunkow o m ało u w ag i pośw ięcono dziejom P ó łw y sp u B a łk a ń ­ skiego w pierw szy m ćw ierćw ieczu X IX s tu l e c ia 2.

K sią żk a B o t z a r i s a w y p e łn ia je d n ą z ty c h lu k o m a w iają c ró żn o ro d n e p ro ­ je k ty p rze b u d o w y s tr u k tu r y p o lity czn ej P ó łw y sp u B a łk a ń sk ieg o oraz rozw ój g re c ­ kiego ru c h u niepodległościow ego od sp isk u V e le stin lisa R h ig asa do p o w sta n ia i n ieb y w ałeg o ro z k w itu H ete rii. P ra c e n ad w y w o łan ie m p o w sta n ia n a B a łk a n a c h , p o w sta n ie T eodora V ladim irescu, p ro k lam o w a n ie n iepodległości G reków d n ia 15 sty czn ia 1822 r. kończą te n o k res przygotow aw czy. A u to r w y k o rz y sta ł w sw ej p ra c y zasoby w aż n iejszy c h arc h iw ó w a te ń sk ic h (G łów ne A rc h iw u m P a ń stw o w e , A rch iw u m B ib lio te k i N arodow ej G recji, A rc h iw u m G reckiego T o w arzy stw a H isto ­

rycznego i E tnograficznego) i w en eck ich (A rchivio d i S tato). \

B o tzaris k ła d zie głów ny n ac isk n a sto su n k i i w sp ó łp rac ę m iędzy n ie p o d leg ło ś­ ciow ym ru c h e m g rec k im i lu d a m i b ałk a ń sk im i. W ciągu tych 30 la t n a s tą p iła k o n ­ se k w e n tn a ew o lu c ja od kon cep cji je d n o lite g o p a ń s tw a b ałk ań sk ieg o (k o n sty tu c ja R higasa) poprzez p ro je k ty luźnej fe d e ra c ji i szerokiego w sp ó łd z iałan ia lu d ó w b a ł­ k a ń sk ic h w w alce p rzeciw T u rc ji (H e te ria i A le k sa n d e r Y p sila n ti) do p ro k la m o ­ w a n ia w a lk i przez je d e n ty lk o n a ró d grecki. K a ta s tro fa b a łk a ń sk ic h a k c ji H e te rii w la ta c h 1819— 1821 p rzy p ie cz ęto w a ła te zm iany. Różne te m p o ro zw o ju społecz­ no-ekonom icznego k ra jó w b a łk a ń sk ic h , szy b k i rozw ój n acjonalizm ów , b ra k t r a ­ dy cji je d n o ści p ań stw o w e j P ó łw y sp u B a łk a ń sk ieg o i ogrom ne różnice m iędzy lu ­ dam i z a m ie szk u jąc y m i go — oto głów ne p rzyczyny pow yższej ew olucji. P o d sta w o ­ w a teza k sią żk i b ard z o w y ra źn ie w iąże się z d w u d ziesto w ieczn y m i p ró b a m i śc iśle j­ szego zw iązk u p a ń s tw b ałk ań sk ich . W zakończeniu a u to r w sk a z u je n a ciągłą a k tu a ln o ść tego z a g ad n ien ia (i m a tu ch y b a n a m y śli obecne kon cep cje p o lity k ó w zachodnich) w y ra ż a ją c w ia rę w dalszy rozw ój k o n ta k tó w i p o w iąz ań m iędzy p a ń ­ stw a m i b ałk a ń sk im i.

Z asad n icza te za k sią żk i je s t p ra w d o p o d o b n ie słuszna, ale w y m ag ać będzie dalszych b ad a ń , a zw łaszcza ro zszerzen ia ich zakresu.

Z byt m ało m ie jsc a pośw ięcono sta n o w isk u in n y c h lu d ó w b a łk a ń sk ic h w obec T u rk ó w i G reków . N iem al zupełnym m ilczeniem p o m in ięto p o lity k ę m o c arstw i ich p r o je k ty p rze b u d o w y P ó łw y sp u (n aw et je śli ich a u to rz y pochodzili z ta m ty c h terenów ), czy w reszcie p ró b ę u sta le n ia w za jem n y ch re la c ji m iędzy ty m i p la n a m i (ciekaw e i b ardzo w y ra ź n e p rz e ja w y ty c h p o w iąz ań w idoczne są np. m iędzy p ro ­ je k ta m i Y psilan tieg o a p la n a m i C zarto ry sk ieg o i p o lity k ą R osji w sp ra w ie S erbii w la ta c h 1804—1805).

B o tzaris u jm u je całe zag ad n ien ie zb y t je d n o stro n n ie — w y łącznie z pozycji G reków . A przecież ci o sta tn i p rzy g o to w u ją c p o w sta n ie d ążyli p rze d e w szy stk im do p o zy sk an ia sobie so ju szn ik ó w (sam a u to r ro z p a tru je ro k o w a n ia z A li-p asz ą

1 P r a c e Z. К 1 a r n e r ó w n y, S lo w ia n o f ils tw o w l i t e r a t u r z e p o ls k ie j l a t 1800— 1848, W a r ­ s z a w a 1926, D . Z i v a n o v i c a , S r b i i p o ls k a ja k n i j z e v n o s t (1800— 1871), B e o g r a d 1'94L o ra z w z m ia n k i w r o z p r a w ie L . D u r k o v i c a - J a k s i c a , P e ta r II P e tr o v ic N je g o s, W a r s z a w a 1938 n i e w y c z e r p u j ą z a g a d n i e n i a w z a j e m n y c h w p ły w ó w i k o n t a k t ó w m ię d z y n a r o d a m i p o ls k im i b a ł k a ń s k i m i . 2 M o ż n a t u w y lic z y ć s z e re g r o z p r a w o p o s z c z e g ó ln y c h d z ia ła c z a c h , n p , A p, D a s k a l a к i s , R M g a s V e le s tin lis , P a r i s ‘1987; J . B l a n c a r d , A le k s a n d r ę M a v r o c o rd a to , · M o n t p e l l i e r 1885; S. T . L a s c a r i s , C a p o d is tr ia s a v a n t la R é v o l u t i o n G re c q u e , L a u s a n n e 1918; A. 9 . S t o u r - d z a , V E u r o p e O r ie n ta le e t le r ô le h is to r iq u e d e s M a v r o c o r d a to , P a r i s 1913. W ś ró d lic z n y c h b a d a c z y p ie rw s z e g o p o w s t a n i a g re c k ie g o n a u w a g ę z a s ł u g u j ą G . A g r a t i ( P ré cis d e s o p é r a ­ t i o n s d e la f l o t t e g r e c q u e d u r a n t la r é v o lu t io n d e 182i e t 1822, P a r i s 1(822), F . C. H . P o u q u e - v i l l e (H is to ir e d e la r é g é n é r a tio n d e la G r e c e , P a r i s 1825), F i n l a y (H is to r y o f t h e G re e k R e v o lu tio n , E d i n b u r g h —'L o n d o n .1801), P r o k e s c h - O s t e n (G e s c h ic h te d e s A b fa lls d e r G r ie c h e n v o m T ü r k is c h e n R e ic h e i n J a h r e 18 2 t, W ie n 1867), a z n a j n o w s z y c h h is to r y c y g re c c y — J . C o r d a t o s i D. K o k k i n o s . W re sz c ie o H e t e r i i i j e j p r z y w ó d c a c h p is a l i m .in . A. G a t o p u l o s , Т. К a . n d i l o r o s , K. M e n d e l s s o h n - B a r t h o l d у, J . P h i l i m o η, E. P r o t o p s a l t i s i S. G, S a k e l l a r i u .

(4)

R E C E N Z JE

697

i z M ilośem O brenovicem , czy T eodorem V lad im iresc u w k a te g o ria c h k o n iu n k tu ­ ra ln y c h sojuszów politycznych). H e te rie były o rg an iz ac jam i d z iała ją cy m i p raw ie w yłączn ie w śró d G reków . N ie m ia ły czasu (i m ożliw ości) n a p rzy g o to w a n ie sz ero ­ k ie j w sp ó łp rac y ludów b a łk a ń sk ic h i ich w spólnego zry w u w olnościow ego. Od d e­ cyzji o rozpoczęciu p o w sta n ia (k o n fe re n cja H e te rii w Izm aile, p a ź d ziern ik 1820 r.) do w y b u ch u w a lk (początek 1821 r.) po zo staw ało ta k m ało czasu, że n a w e t uzgod­ n ie n ie i zsynchronizow anie a k c ji św ie tn ie d z iała ją cy ch spisków byłoby zu p ełn ie n ie re a ln e n a ta k ro zległym o bszarze ja k P ółw ysep. G recy nie m ie li w iększych szans n a pociągnięcie do w a lk i S łow ian b a łk a ń sk ic h , k tó rzy często w id zieli w n ic h zn ien aw id zo n y ch u rzę d n ik ó w a d m in is tra c ji tu re c k ie j lu b członków w yższej h ie r a r ­ chii kościoła p raw o sła w n e g o w sp ó łp ra c u ją c y c h z T u rc ją .

G re ck i p u n k t w id ze n ia a u to ra k sią żk i zaw ażył n a ocenie b a łk a ń sk ie j p o lity k i R osji. B otzaris tw ie rd z i, że zarów no pod w zględem ro zm ach u i zak resu , ja k też sw ych efe k tó w i w p ły w ó w n a lu d y b a łk a ń sk ie u stę p o w a ła ona zdecydow anie p o li­ tyce fra n c u sk ie j (s. 61, 66, 178—179). N ie w y d a je się to całkow icie słuszne. G recy, m ocno zaaw a n so w an i w ro zw o ju społeczno-ekonom icznym , z p ew nością b y li b a r ­ dziej p o d a tn i n a w p ły w y rew o lu c y jn y c h idei fra n c u sk ic h . N ato m iast S łow ianie b ałk ań sc y zdecydow anie o rie n to w a li się n a R osję, liczyli n a je j pom oc i w sp ó ł­ p racę. Z re sz tą i stan o w isk o G rek ó w nie było ta k je d n o zn aczn ie n ie c h ę tn e w obec R osji. W ielu z n ich w iązały z R o sją rozliczne in te re sy handlow e, n ie k tó re rod zin y spośród fa n a rio tó w n ie m a l tra d y c y jn ie po zo staw ały w ścisłych i p rzy ja z n y c h s to ­ su n k a c h z P e te rsb u rg ie m . Ju ż sa m a k w e stia d o m niem anego przyw ódcy H e te rii (A lek san d er I), m iejsce je j p o w sta n ia (Odessa), czy w y bór je j w odza (J. Capo d ’I s tr ia lu b A le k sa n d e r Y p silanti) n ajw y m o w n iej św iadczą p rzeciw tezie au to ra . Z d ecy d o w an ie b ie rn a , f a ta ln a p o lity k a R osji w sp ra w a c h b a łk a ń sk ic h w la ta c h 1815— 1825 o sła b iła p o w ażnie je j w pływ y. A le f a k t te n nie rhoże sta n o w ić d o sta ­ te cz n ej p o d sta w y do oceny p o lity k i R osji w la ta c h 1789—1821. K onieczne je st u w zg lę d n ie n ie i b a rd z ie j o b ie k ty w n e n a ś w ie tle n ie posu n ięć R osji n a p rzełom ie X V III i X IX stu lecia, a zw łaszcza w la ta c h 1803— 1807 3.

Z arów no w y k az lite ra tu ry , ja k w sk a z a n e w yżej p rze m ilc ze n ia dow odzą, że b a łk a ń s k a p o lity k a c a ra tu sta n o w i n a jsła b sz ą stro n ę p rac y B otzarisa. Oto np. p o sta w ę R osji w obec pierw szego p o w sta n ia serbskiego (s. 65 n.) tłu m ac zy on w y ­ łączn ie tym , że R osja b y ła źle p o in fo rm o w a n a o p o w sta n iu , a je j fin a n se z ru jn o ­ w a n e p o p rze d n im i w o jn a m i z T u rc ją . Z u p ełn ie p o m in ięto głów ne p rzyczyny tego sta n o w isk a — p rzy g o to w a n ia do e w e n tu aln eg o p rze c iw sta w ie n ia się F ra n c ji i d ą ­ żenie R osji do u trz y m a n ia sojuszu z T u rc ją . P o d o b n ie n ie d o sta tec zn e w y d a je się w y ja ś n ie n ie b ra k u sukcesów d ziałaln o ści agentów ro sy jsk ic h wśjród G rek ó w w la ­

ta c h 1806— 1807. D ecydow ała o ty m nie pam ięć za ch o w an ia się R osji w obec G re ­ k ów w la ta c h 1769— 1770 (s. 61), lecz ów czesna je j p o lity k a, a zw łaszcza dążenie do szybkiego zakończenia k o n flik tu i p rzy w ró c e n ia d o b ry ch sto su n k ó w z T u rc ją . Z w łaszcza k a ta s tro fa P ru s je sie n ią 1806 r. w p ły n ę ła n a z u p e łn ą rez y g n ację R osji z sz erokich p la n ó w b a łk a ń sk ic h . Z re sz tą k sią żk a nie je s t w o ln a od jeszcze b a r ­ dziej ja sk ra w y c h i fałszy w y ch te n d en c ji. B otzaris fo rm a ln ie d e k la ru je w agę p rz e ­ m ia n ek onom iczno-społecznych i ich w p ły w n a b a łk a ń sk ie ru c h y w olnościow e (s. 178), ale rów nocześnie p o d k re śla b ra k o stry ch k o n flik tó w k laso w y ch n a B a ł­ kan ach . F o rm a ln ie m ów i o chłopskim c h a ra k te rz e p o w sta n ia V ladim irescu, ale

3 O g ro m n e z n a c z e n ie m a t u p r a c a A. M. S t a n i s ł a w s k i e j , R u s s k o - a n g lijs k ije o t n o s z e n i j a i p r o b le m y s r e d iz e m n o m o r j a (1798—1807), M o sk w a 1'9S2. N a u w a g ę z a s łu g u ją , p a p i e r y

d y p lo m a ty c z n e J . C z a r t o ry s k i e g o z n a j d u j ą c e s ię w B C z w K r a k o w ie ( k o r e s p o n d e n c j e C z a r t o ­ r y s k ie g o z K . Y p s i l a n t i m , l ir . M o c e n ig o , h r . I t a l i ń s k i m , C o m n e n o M a c h e n s ie m , N . A. P i s a n i m i S. S a n k o w s k i m o r a z m e m o r ia ły t y c h l u d z i w s p r a w a c h b a ł k a ń s k i c h ) . W y d a j e s ię , że n a w e t p la n y , k t ó r e n i g d y n i e w e sz ły w s f e r ę r e a l i z a c j i , a n a w e t n i e n a l e ż a ł y d o o f i c j a l n e j p o lity k i R o s ji, w i n n y z a s łu g iw a ć n a u w z g lę d n i e n ie .

(5)

w e w z m ia n k a c h o n im k o n se k w e n tn ie a k c e n tu je w y łąc zn ie sp ra w y p e rso n a ln e o raz a m b icje przyw ódcy, a z u p e łn ie przem ilcza za g ad n ie n ia podstaw ow e.

Z d ro b n iejszy c h m a n k a m e n tó w m ożna o d notow ać lu k i w in d e k sie osobow ym , a ta k ż e w y ra zić żal, że w d o d a tk u liczącym p ra w ie 80 stro n a u to r zam ieścił je d y ­ nie d o k u m e n ty ju ż d ru k o w a n e (aczkolw iek w iększość z n ic h p u b lik o w a n a b y ła jeszcze w p ie rw sz ej połow ie X IX stu le c ia lu b ty lk o w ję z y k u greckim ).

Do p ozytyw ów p ra c y N. B o tz a risa zaliczm y a k c e n to w a n ie p o w iąz ań i w p ły ­ w ów m iędzy w a lk ą poszczególnych lu d ó w b a łk a ń sk ic h o w olność oraz sz u k an ie źró d eł słab o ści ty c h k o n ta k tó w . Ś w ie tn ie p rz e d sta w io n e zo stały geneza, ogólny rozw ój i zm ian y o rg a n iz a c y jn e H e te rii o raz w szelk ie je j k o n ta k ty i p o w iąz an ia z lu d a m i b a łk a ń sk im i. L e k tu ra k sią żk i p ro w o k u je n ie ja k o do w y cią g an ia dalszych w n io sk ó w i sfo rm u ło w a n ia tez n ie p o sta w io n y ch p rzez sam ego a u to ra . C h ciałoby się p o ró w n a ć w yso k i poziom o rg an iz ac y jn y i m eto d y d z ia ła n ia H e te rii z ru c h a m i sp isk o w y m i w in n y c h k r a ja c h E u ro p y . S y tu a c ja p a n u ją c a n a B a łk a n ach u pro g u ubiegłego stu lec ia, a zw łaszcza p rz e w a g a cz y n n ik a g reck ieg o i p o w sta n ie g rec k ich p ro je k tó w p a ń s tw a p a n b a łk a ń sk ie g o sta n o w ią m o cn ą po d b u d o w ę pod b a łk a ń s k ie p ro je k ty A. J. C zartoryskiego. R ów nocześnie te p la n y G rek ó w u znać m ożna za p rz e ja w c h a ra k te ry sty c z n y c h d la ep o k i re w o lu c y jn e j i n ap o leo ń sk iej d ąż eń do g ru n to w n y c h zm ian p o lity czn ej m a p y E u ro p y w d u c h u d alek o p o su n ię te j u n ifi­ k a c ji i tw o rz e n ia szerokich, z w a rty c h fe d e ra c ji w poszczególnych re jo n a c h .

J e r z y S k o w r o n e k

E. P. T h o m p s o n , T h e M a kin g o f th e E n g lish W o rkin g C lass, L ondon 1963, s. 848.

E. P. T h o m p s o n , w y k ład o w c a U n iw e rsy te tu w L eeds i a u to r w y d a n e j w 1955 r. cen n ej m o n o g rafii o W illiam ie M orrisie, p o d ją ł się z a d a n ia n ie zw y k le am bitnego. P rz ed m io tem jego k sią ż k i je s t u k sz ta łto w a n ie się a n g ielsk iej k la sy robotniczej. K siążk a o b e jm u je o k res około p ó łw iecza — od la t o siem d ziesiąty ch X V III w ie k u do la t trz y d z ie sty c h X IX w iek u , gdy ro b o tn ic y angielscy, w szedłszy n a d rogę czajrtyzmu, u k a z a li nigdzie d o tą d n ie sp o ty k a n ą siłę, sam odzielność i z w a r­ tość. Choć czarty zm n ie w chodzi w o b ręb b a d a ń a u to ra i led w ie tu i ów dzie je s t w sp o m n ian y , le k tu ra dzieła n a s u w a su g e stię , że w szystko, co się działo w ciąg u owego półw iecza, sta n o w iło ja k b y p rzy g o to w a n ie tw o rzy w a do tego n a jb a rd z ie j fasc y n u jąc eg o i jed y n eg o w sw y m ro d z a ju ru c h u o p o d sta w o w y m znaczeniu, ta k w h is to rii A nglii, ja k i w h is to rii pow szechnej.

A u to r za strze g a się, że b a d a n ia m i sw y m i o b e jm u je je d y n ie A nglię, a nie całość p a ń s tw a b ry ty jsk ie g o . P o m ija w ięc W alię, S zkocję i Irla n d ię n ie d latego, by le k c e ­ w aż y ł te czyści sk ła d o w e Z jednoczonego K ró lestw a , lecz — o d w ro tn ie — d latego, że w p e łn i u z n a je o d ręb n o ści n a ro d o w o -k u ltu ro w e , odręb n o ści tra d y c ji i cech ro zw o ju ty c h obszarów , to te ż k aż d y z n ic h sta n o w ić m ó g łb y (i w inien) o d ręb n y te m a t d la siebie. S p ra w a zgoła isto tn a d la n ie -B ry ty jc z y k ó w , n ie z b y t d o k ła d n ie o d ró żn ia ją c y c h te odręb n o ści histo ry czn e, lu b rza d k o w n ik a ją c y c h w nie, w szcze­ gólności w o d n ie sie n iu do now szego o k re su h isto rii. N a dobro a u to ra zauw ażyć n ależy , że o g a rn ą ł ' on n ie o m al w szy stk ie w aż n e w k o n te k ście te m a tu , o b szary k r a ju : a w ięc n ie ty lk o m e tro p o lię i k ilk a w ięk szy ch o środków przem y sło w y ch n a północy, a le m ia sta w iększe i m ałe, ta k ż e w ieś, w A n g lii p o łu d n io w e j, śro d k o ­ w ej i p ółnocnej. S ięg ał do a rc h iw ó w zarów no c e n tra ln y c h , ja k i p ro w in c jo n a l­ nych. Z asłu g ę a u to ra p o jm iem y lepiej, gdy u św ia d o m im y sobie og ro m n e znaczenie życia lokalnego w z d e ce n tralizo w an e j p o lity cz n ie i społecznie A nglii w okresie,

Cytaty

Powiązane dokumenty

Z.B.: Centrum Polonistyczne w Drohobyczu jest najważniejszym na Ukrainie ośrod- kiem promocji twórczości Schulza, organizatorem znanego dziś już prawie na całym świecie

In “Marketing Approaches for a Circular Economy: Using Design Frameworks to Interpret Online Communications”, Chamberlin and Boks presented an exploratory study to uncover the

Starało się p rzejąć hasła re w olu c ji, aby pod ich płaszczykiem móc kontynuow ać działalność na terenie ośw iaty początkow

Dans ces deux cas on p eu t dire qu’une révolution dans un domaine donné des sciences a provoqué une révolution technique, et aussi qu’une révolution dans

— Ce sens expliqué en toutes lettres au peuple dans la proclamation et dans les mille allocutions de Lam artine et de ses collègues au peuple de l’hotel de

Changes in effective resistance of migration networks on cumulative removal of stopover sites nodes of swan geese SG, greater white-fronted geese GWFG, bar-headed geese BHG, and

Wymiar szczególny miał ostatni, piątkowy dzień obchodów, kiedy to przypadły główne 

Une louange de gioire, c’est une àme de silence qui se tient comme une lyre sous la touche mystérieuse de l’Esprit Saint afín qu’Il en fasse sortir des harmonies divines; elle