• Nie Znaleziono Wyników

"Jan Nixdorff, pisarz prawa procesowego", Lesław Pauli, Warszawa 1957 : [recenzja]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share ""Jan Nixdorff, pisarz prawa procesowego", Lesław Pauli, Warszawa 1957 : [recenzja]"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Marian Cieślak

"Jan Nixdorff, pisarz prawa

procesowego", Lesław Pauli,

Warszawa 1957 : [recenzja]

Palestra 2/1(5), 84-87

(2)

Й

Г

Г

Г

/

l

Z

i

F

L e s ł a w P a u l i : J A N N IX D O R F F , p isarz p raw a p rocesow ego. M C M LV II „W ydaw nictw o P r a w n ic z e ”, W arszaw a,

str. 223.

C iek aw a m on ografia h istoryczn a L e ­ sła w a P au lego o J a n ie N ix d o rffie m a w sz e ik ie dane ku tem u , aby z a in te r e ­ sow ać nie tylk o za w o d o w y ch h is to r y ­ k ów praw a. I to zarów n o ze w zg lęd u n a sw o ją form ę, ja k i na treść oraz przedm iot rozw ażań.

Co się tyczy form y, to n a leży p o d ­ k r e ślić jasn ość w y k ła d u i w y ją tk o w ą w p ro st k o m u n ik a ty w n o ść sty lu i j ę ­ zyka, która czyn i p ra cę tę dostęp n ą i zrozum iałą dla k ażd ego o g ó ln ie w y ­ k ształcon ego czy teln ik a — bez ob n iże­ nia w n ajm n iejszym stop n iu jej n a u - k ow o-h istoryczn ycn w a rto ści i bez sp row ad zen ia jej do rangi tzw . „ le k ­ tu ry p o p u la rn o -n a u k o w ej”. A u tor p o ­ trafił pogodzić b o g a ty zasób w ied zy h istoryczn ej i całą, d rob iazgow ą n ieraz aparaturę k rytyczn ą z p o stu la tem ja s ­ n ości i barw ności p rzed sta w ien ia .

J e śli chodzi o treść, to k siążk a P a u - leg o p ow in n a za in tereso w a ć — oprócz h isto ry k ó w praw a — przede w szy stk im n aszych p ro cesu a listó w . J e s t w n iej b o w iem m ow a o d a w n y ch i na ogoł m ało zn an ych in sty tu cja ch n aszego p o l­ sk iego praw a sąd ow ego, o sie d e m n a ­ stow ieczn ej polsk iej p ra k ty ce sąd ow ej. S zczególn ie zaś pow ód do za in tereso ­ w an ia się k siążką o N ix d o r ffie m ają adw okaci. C hodzi tu b o w iem n ie tylk o o w y k szta łco n eg o praw n ik a, zn an ego autora, lecz rów n ież o w y b itn eg o a d ­ w ok ata, k tó ry p rzeszed ł w sz e lk ie sz c z e ­

b le p rzygotow an ia zaw od ow ego i „ka­ r ie r y ” ad w ok ack iej, rozpoczynając od n au k i w g d ań sk im G im nazjum A k a ­ d em ick im , a kończąc — poprzez studia p ra w n icze w R ostpcku, K rólew cu i L eyd zie, poprzez staż dependenta p a - lestry (a w ię c ów czesn ą „aplikację ad­ w o k a c k ą ”) przy T ryb u n ale K oronnym w L u b lin ie i P io trk o w ie oraz poprzez p ew n e fu n k c je p u b liczn e (sekretarz R ady M iejsk iej w E lblągu) — na u z y s­ kan iu sam od zieln ego patronatu n a j­ p ierw przy T ryb u n ale K oronnym , a n a ­ stęp n ie w rodzinnym G dańsku, p a tro ­ n atu łączon ego zresztą z „d od atk ow ym i p o sa d a m i” w postaci dobrze p łatn ych fu n k cji sek retarza i agen ta k ró lew ­ skiego, doradcy p raw n ego cech ó w g d a ń sk ich i an alogiczn ej fu n k cji przy R ad zie M iejsk iej w G dańsku (a w ię c ró w n ież „radca p ra w n y ”). D od ajm y do tego, że zasad n iczym źródłem jeg o w ia ­ dom ości o p ra w ie p olsk im i g łó w n y m w ą tk iem jeg o prac z d ziedziny p raw a b y ła zao b serw o w a n a przezeń w to k u p racy zaw od ow ej prak tyk a T ryb u n ału K oron n ego i in n y ch sąd ów p o lsk ich , oparta w przew ażającej m ierze na p ra ­ w ie zw y cza jo w y m .

P raca L. P a u leg o sk ład a się próc2

w stęp u i an ek só w z 8 rozdziałów . W rozd ziale I daje autor ogólną c h a ­ ra k te r y sty k ę ep o k i i szk icu je obraz sto su n k p w sp o łeczn o -ek o n o m iczn y ch i p ra w n y ch w P o lsce sied em n a sto w iecz­ nej z u w zg lęd n ien iem sy tu a cji P ru s K ró lew sk ich i G dańska.

W rozd ziale II om ów ion o d o ty c h ­ cza so w ą litera tu r ę dotyczącą życia i sp u ścizn y p isa rsk iej J. N ix d o r ffa . L i­

(3)

N r 1 R E C E N Z JE 85

teratu ra to bardzo sk,ąpa. P rzew a żn ie k ró tk ie artyk u ły 1 n otatk i b iograficzn e i bib liograficzn e, rozsian e po cza so p is­ m a ch i en cyk lop ed iach , a także w zm ian k i, na ogół fra gm en taryczn e i n ie zaw sze ścisłe, w różnych pracach h isto ry czn y ch — p olsk ich i n ie m ie c ­ k ich . Z ebranie tych źródeł w ym agało n ie lada trudu i je s t n ie w ą tp liw ie za­ słu g ą autora, który o czy w iście nie p o­ p rzestał na tym , lecz dokonał k ry ty cz­ nej ocen y tego m ateriału na p od staw ie d ok ład n ej an alizy orygin aln ych prac N ix d o rffa i ob iek ty w n y ch źródeł h is to ­ ry czn y ch d otyczących epoki, w której ż y ł i pracow ał „bohater” m onografii.

(Rozdział III zaw iera zw ię z ły r y s b io g ra ficzn y N ix d o rffa . A utor p rzed ­ sta w ia p ostać ty tu ło w ą n iezw y k le p la ­ sty c z n ie i żyw o, n ie p rzesłan iając b y ­ n ajm n iej n iew ą tp liw y m i zasłu gam i i z a ­ le ta m i J. N ix d o rffa p ew n y ch cien ió w w jeg o charakterze i życiu . W im ię p ra w d y h istorycznej stara s ię jed n a k 0 o b iek ty w n ą i ostrożną ocenę, chociaż w yraźn a, dobrotliw a ironia w trak to­ w a n iu osoby N ix d o rffa i fa k tó w jego życia przyczynia się n ie w ą tp liw ie do złagodzenia n iek tórych m om en tów , ta ­ k ich np. jak p ew n a — co tu u k r y ­ w a ć — k olaboracja ze S zw ed am i, zm ien n ość charakteru i zap atryw ań N ixd orffa choćby w k w estii religijn ej 1 co n ajm n iej dw uznaczna rola w spo­ rze m iędzy cech am i a R adą M iejsk ą G dańska.

W rozdziale IV om aw ia autor s p u ś ­ cizn ę pisarską Jana N ix d o rffa o ch a ­ rak terze n iep raw n iczym . J est to p o ­ trzeb n e n ie tylk o dla pełn ej ch a ra k te­ ry sty k i osoby g d ań sk iego praw n ik a, lecz rów nież dla w y ja śn ien ia p ow iązań jego tw órczości p raw n iczej z in n ym i d ziedzinam i ‘jeg o zain teresow ań A z a ­ kres tych za in tereso w a ń u d ok u m en to­ w an ych od p ow ied n im i publikacjam i b ył dość szeroki: od e ty k i i filo zo fii w o g ó ­

le, poprzez p o lity k ę, p u b licy sty k ę i r e ­ torykę, aż do poezji p an egiryczn ej, tak rozp ow szech n ion ej w ep o ce baroku.

R ozdział V p rzed staw ia c a ło k szta łt dorobku p isarsk iego J. N ix d o rffa w d zied zin ie praw a. N a dorobek te n sk ład ają się:

1) R ozpraw ka o opiece testa m en to w e} w p raw ie rzym sk im (1643 r.),

2) n ie zn an a praca o isto c ie i rodza­ jach len n a (De f e u d i d i j i n i t i o n e et d i -

v is io n e , 1644 r.), 3) tra k ta t z za k resu

p raw a m ięd zy n a ro d o w eg o o p osłach

(De legatis , 1644 r.), 4) zagin ion a pra­

ca pt. I n s t i t u t i o n u m im p e r i a l i u m a n a ­ ly s is e t s y n o p s . s (1652 r.), 5) ta b lica sch em a ty czn a obrazująca rodzaje, s t a ­ dia i p oszczególn e in s ty tu c j i p ro cesu są d o w eg o k oron n ego i pru sk iago (B r e ­

v i s R egni P o lo n i a e te r r a r u m q u e P r u s - siae R e g a li s p ro c e s su s j u d i c i a r i t p e r ta b u l a m d z l i n e a t i o ..., 1653 r.), 6) tra k ­

ta t o procasie sąd ow ym koron n ym i p ru sk im ( C o m p e n d i u m p r o c e s s u s i u -

dicia ri R e g n i P olo niae t e r r a r u m q u e P r u s s ia e R egalis, 1654 r.), 7) T rak tat

o T ry b u n a le K oronnym i jago ra ja st- rach, o p u b lik o w a n y w 1655 r. w r a z z d ru gim w y d a n ie m C o m p e n d i u m p r o ­

cess u s ..., 8) O p u scu la i u r i d i c o p r a c ti c a ,

w y d a n e w 1685 r. a ob ejm u jące 5 prac: a) trzacie, poszerzon e w y d a n ie C o m ­

p e n d i u m p r o c e s s u s ' ..., b) d ru jia w y ­

dan ie T ra k ta tu o T rybunala K oron ­ n ym , c) rozp raw ę o p o zw ie p ise m ­ n ym , d) zb iór form u ł są d o w y ch , e) zbiór fo rm u ł p ozasąd ow ych .

N a p o d sta w ie a n a lizy p o w y ższy ch d zieł (chodzi o czy w iście ty lk o o p o zy ­ cje za ch o w a n e do dziś) au tor p oddaje k ry ty czn ej o cen ie d o ty ch cza so w e p o ­ g lą d y na tw órczość Jan a N ix d o rffa .

R ozd ział V I zaw iera — jak m ó w i sam jago ty tu ł — „obraz p o ls k ie g o p rocesu są d o w eg o w d ń e ła c h N ix d o r f­ f a ”. N a p o d sta w ie c a ło k szta łtu dział N ix d o r ffa — n ie k ręp u ją c się zresztą

(4)

86 M A R IA N C IE Ś L A K Nr 1 ich ch ron ologią i u k ład em — szk icu je

a u to r n a jw a żn iejsze in sty tu cja p o ls k i5- go p rocesu są d ow ego w w ia k u X V II. A u to r n ie zad ow ala się jak ąś c z y sto sp raw ozd aw czą sy n tezą p ogląd ów N ix - d orffa, a le rzu cając jeg o w y w o d y na o d p o w ie d n ie tlo p orów n aw cze, tj. k o n ­ fro n tu ją c ja z istn ieją cy m i, acz n ie ­ z u p ełn y m i p rzep isam i p raw a p o z y ty w ­ n eg o z a w a rty m i w k o n sty tu cja ch s e j ­ m o w y ch i in n y ch źródłach p raw a s t a ­ n ow ion ego, jak ró w n ież z d zieła m i in ­ n y c h ó w czesn y ch p ro cesu a listó w p o l­ sk ich (Z aw acki, D rezner, C zaradzki, Ł och ow sk i), p róbuje od p o w ied zieć na p y ta n ie , jak d a lece obraz p rocesu stw o rzo n y p rzez N ix d o rffa o d p o w ia d a ł ó w c z e sn e j „ r z eczy w isto ści” p raw n aj. R ozd ział ten d aje ró w n ież okazją a u ­ to ro w i do poddania k ry ty czn ej r e w iz ji w ie lu d o ty ch cza so w y ch p o g lą d ó w na o d p o w ied n ie k w estia zw ią za n e z d a w ­ n y m p o lsk im „p o stęp k iem ” są d o w y m . Z w a żn iejszy ch tez autora god zi się za n o to w a ć stw ierd za n ie braku rozróż­ n ie n ia w sied a m n a sto w ieczn y m p ro ce­ sie są d o w y m p o lsk im p rocesu k a rn go i p rocesu c y w iln eg o , przy czym p ie r w ­ szą d ok tryn aln ą próbę ta k ie g o roz­ ró żn ien ia obu rod zajów p rocesu p a l- sk ieg o sp o ty k a m y w ła śn ie u J. N ix - d orffa. R ozróżn ien ie to, n ie m ająca d o sta teczn eg o u za sa d n ien ia a n i w p o ­ z y ty w n y m m a teria le n o rm a ty w n y m , a n i w ó w czesn ej p rak tyca, opartej w sz a k w dużej m ierze n a p ra w ie z w y ­ c za jo w y m , tłu m aczy autor p rzejęciem s ię N ix d o rffa z a c h o d n ą litera tu r ą p ra w n iczą . Z zasłu g N ix d o r ffa p o d ­ k reśla au tor poza tym przede w s z y s t­ k im dokładne i o ry g in a ln e p rza d sta - w ie n ie p rocesu w n ieo b ecn o ści stron (zaoczn ego w n ajszerszym tego sło w a zn aczen iu ), szczegółow e o m ó w ien ie za­ g a d n ień d otyczących p ozw u oraz w y ­ o d ręb n ien ie i o m ó w ien ie p ro cesu e g z e ­ k u cyjn ego.

R o zd zia ł V II p o św ię c o n y je s t om ó­ w ie n iu p ro b lem a ty k i p artyk u larn ego p raw a p ru sk ieg o w d zieła ch N ixd orffa. N a p o d sta w ie szczeg ó ło w y ch badań p o­ ró w n a w czy ch dochodzi au tor do w n io s ­ ku, że od ręb n ości lo k a ln eg o praw a p ro ceso w eg o p ru sk ieg o w sto su n k u do p ra w a p ro ceso w eg o o b o w ią zu ją ceg o w K o ro n ie b y ły n ie lic z n e i n ieisto tn e. Ich w y tłu m a c z e n ie zn a jd u je au tor przede w sz y stk im w r e lik ta c h d aw n ego p ra­ w a ch ełm iń sk ieg o , k tóre do roku 1598 b y ło p ra w em ziem sk im P ru s K ró lew ­ sk ich .

Z a m y k a ją cy p racę rozd ział V III za­ w ie r a ogólną ocen ę prac p ro cesu a li- sty czn y ch N ix d o rffa . A u to r pod k reśla w szczeg ó ln o ści w y b itn ie p rak tyczn y c h a ra k ter prac N ix d o r ffa , co m . L p r z y c z y n iło się do ich p o czy tn o ści.

D la p r o c e su a listy n a jciek a w szą p a r ­ tią je s t n ie w ą tp liw ie ten rozdział, g d zie p rzed sta w io n y je s t obraz d a w ­ n eg o p o lsk ieg o p ro cesu sąd ow ego. I trzeb a dodać, że w ła śn ie ta część p racy m oże n ie za d o w o lić w sp ó łc z a s- n ego p ro cesu a listy , k tó ry szu k a łb y w n iej p ełn e g o o d z w ie r c ie d le n ia p rocesu d a w n ej P o lsk i. M ateriał in fo rm a cy jn y n ie je s t w y czerp u ją cy , a stw o rzo n y p rzez au tora obraz je s t m oże — jak na g u st p ro c e su a listy — za m ało p rzejrzy ­ sty . C zęste d y g resje o ch arak terze k r y - ty c z n o -h isto r y c z n y m , k tó re — być m o­ że — b y ło b y słu sz n ie j odafełać do p r z y p is ó w . lu b n a w e t zebrać w o so b ­ n y m ro zd zia le, burzą k o n se k w e n tn y tok o p isu i n ie sp rzy ja ją w y r a z isto śc i p rzed sta w ien ia .

T u w sz e la k o — g w o li s p r a w ie d li­ w o śc i — p o d k reślić trzeb a n a stęp u ją ce „ a le”.

P r a w o p ro ceso w e ze w z g lę d u na w ie lo p ła sz c z y z n o w o ść sw e j p ro b lem a ty ­ k i i brak w ła ś c iw ie p o d zia łu na ja k ą ś część ogóln ą i część szczególn ą (w p r z e ­ c iw ie ń s tw ie do in n y c h g a łę z i p raw a)

(5)

Nr 1 RECEN ZJE 87 n a stręcza w y ją tk o w e w p r o st tru d n ości

p r z y b u d ow ie sy n tezy n a u k o w ej, o c z y m p rzek on yw a sy ste m a ty k a n ie ­ jed n eg o p odręcznika ob ow iązu jąc3go p ra w a p rocesow ego. T ru d n ości te p ię ­ tr z y ły się tym bardziej przed h is to r y ­ k ie m zm u szon ym o p erow ać p o jęcia m i d a w n e g o praw a, w y tw o r z o n y m i w dro­ dze n atu raln ej n ieja k o e w o lu c ji w c ią ­ g u stu le c i i p o zb a w io n y m i d zisiejszej o str o śc i i precyzji. P o w tóre, m y ślę, że te o r e ty k o w i o b ow iązu jącego p raw a b y ­ ło b y r ó w n ie ła tw o k ry ty k o w a ć pracę h isto ry czn ą dotyczącą rep rezen tow an ej p rzezeń d zied zin y p raw a z p u n k t u w i d z e n i a o b e c n y c h z a ł o ż e ń m e t o d y c z n y c h t e j d y s c y p l i - n y, ja k h isto ry k o w i w stę p h istoryczn y d o p od ręczn ik a o b o w ią zu ją ceg o p raw a z p u n k t u w i d z e n i a m e t o d y i f a k t o l o g i i h i s t o r y c z n e j . P o p ro stu n ie w o ln o , jak sąd zę, sto so ­ w a ć p rzy o cen ie prac h istoryczn ych k r y te r ió w m etod yczn ych ob o w ią zu ją ­ c y c h w od p ow ied n iej d y sc y p lin ie p ra ­ w a ży w eg o i v ic e v e r s a , lecz co n a j­ w y żej p ostu lo w a ć n ależy w sp ó łp ra cę, w fo rm ie — p ow ied zm y — k o n su lta ­ c ji, m ięd zy h isto ry k a m i a p rzed sta w i­ c ie la m i (sit v e n ia v e rb o ) „d o g m a ty k i” w e w sz y stk ic h w yp ad k ach , w k tórych o b ie d zied zin y w ch od zą ze sobą w ś c i­ s ły zw iązek . W reszcie p o trzecie, zad a­ n iem L. P a u leg o n ie b y ło op ra co w a ­ n ie sy n te z y d aw n ego p rocesu p o lsk ie ­ g o, lecz je d y n ie p rzed sta w ien ie osoby

i dorobku Jan a N ix d o rffa tu d zież tych In sty tu c ji p rocesow ych , k tóre zn a la ­ zły o m ó w ien ie w jeg o d ziełach . S tąd też w w yp ad k ach , w k tórych procasua- lista w sp ó łczesn y m ia łb y och otę zg ło ­ sić ja k ieś u w agi k ry ty czn e co do zu ­

p ełn o ści i ja sn o śc i obrazu p rocesu p o l­ s k ieg o w m o n o g ra fii au tora, za ch o d zi­ ła b y p o w a żn a w ą tp liw o ść , czy p reten ­ s je te k iero w a ć pod ad resem L. P a u - lego, czy też raczej J. N ix d o rffa .

P e w n e w ą tp liw o ś c i n a su w a c z y te ln i­ k o w i n ie b ęd ącem u h isto r y k ie m te r ­ m in ologia. N a tu ra ln ie, a u to r n ie m ógł p om inąć d a w n y ch term in ó w p ra w ­ n y ch p o lsk ich czy ła ciń sk ich , p isząc prScę h isto ry czn ą . Sądzę jed n ak , że w y sta rczy ło n a zw ę taką pod ać w n a ­ w ia sie w te d y , gdy o d a n y m p ojęciu je s t m ow a p o raz p ie r w sz y , w d a l­ szym cią g u zaś u ży w a ć ra czej jed n o ­ lite j term in o lo g ii w sp ó łc z e sn e j. Te w sz y stk ie „ d y la c je ”, „ cy ta cje”, „p rzy- p o zw y ”, „ in n o te sc e n c je ”, „ p rzyp ow ia- s t y ”» „ p rzy p o w ieszczen ia ”, „term iny ta k to w e ”, „p rzep słzłe”, „roki n ad w or­ n e ”, „d o śćczy n n e”, „procesy k o n tu m a - c y jn e ”, „ n ie sta n n e ”, „ k ry m in a ln e” itp., u ży w a n e n iejed n o k ro tn ie p ro m isc u e

z o d p o w ied n im i term in a m i w sp ó łc z e s­ n ym i, n ie w p ły w a ją k o rzy stn ie na c zy teln o ść i ja sn o ść w y w o d ó w .

D o ocen y p racy L. P a u le g o z p u n k ­ tu w id zen ia k r y te r ió w ob ow iązu jących w n au k ach h isto ry czn y ch p o w o ła n i być m ogą ty lk o h isto ry cy . N ie h isto r y k ogra­ n iczy ć się m u si do u w a g o ch a ra k te­ rze an alogiczn ym do p od an ych w yżej. Sądzę jed n a k , że ta k ie cech y , ja k cz y ­ teln o ść, ja sn o ść i siła p rzek o n y w a n ia , jak u m iejętn o ść za in tereso w a n ia c z y ­ teln ik a — i to c z y te ln ik a rep rezan tu - jącego d y sc y p lin ę różną od tej, do k tórej n a leży te m a t p racy — za liczy ć trzeb a do z a le t k a ż d e j p racy n a u ­ k o w ej. A z a le ty te cech u ją w sposób w y b itn y p racę L . P au lego.

M arian C ieśla k

Cytaty

Powiązane dokumenty

in this period encouraged more land reclamation downstream, which required more dike construction and connections. However, this caused more serious flooding from the river

In this kind of land registers one expects either the land category or the names of crops to be mentioned, rather than amounts in artabas or choinikes (see e.gP. This is confirmed

Subiektyw izm jego w ynika jednak n ie z tendencyjności, lecz raczej dużego zaangażow ania oso­ bistego.. Okresow i późniejszemu poświęcono jeden

Andrzej Kowalik, w przeciwieństwie do wielu innych autorów, zajmujących się podobną tema- tyką, fotografuje zawsze w zastanych warunkach i nigdy nie krzywdzi

Spośród badanych różnych kategorii użytkow ych gleby leśne, o dużym zakw aszeniu oraz niskim stopniu w ysycenia zasadami, odznaczają się n a j­ niższą

Après le départ du dr Estreicher avec le rétable, je suis resté à C racovie pour surveiller les dernières préparations à la défense antiaérienne du pâté

Przeworsk Culture cemetery from Late Pre- Roman Period at Suchodó?, distrl.

A 117DB in-Band CMRR 98.5DB SNR Capacitance-to-Digital Converter for Sub-NM Displacement Sensing with an Electrically Floating Target.. Jiang, Hui; Amani, Samira; Vogel, Johan