Wacław Fijałkowski
Orzeczenie Wojewódzkiej Komisji
Dyscyplinarnej w X z dnia 20 grudnia
1975 r. (KD 2
Palestra 21/8-9(236-237), 110
110 Z orzeczn ictw a W o jew ó d zkich K o m isji D yscyp lin a rn ych N r 8-9 (236-237)
2
. O R Z E C Z E N I EWOJEWÓDZKIEJ KOMISJI DYSCYPLINARNEJ w X z dnia 20 grudnia 1975 r.
(KD 2/75) Złożenie przez adwokata pełnom oc nictw a udzielonego mu przez klienta powinno nastąpić w sposób gwarantu jący jego dołączenie do akt sprawy przed terminem rozprawy. Przesłanie pełnom ocnictwa listem zwykłym do są du za pośrednictwem poczty i zanie chanie upewnienia się na podstawie akt sprawy, czy ono rzeczywiście w płynęło, startowi naruszenie obowiąz ków zawmdowych adwokata.
W ojew ódzka K om isja D yscyplinarna
w X orzeczeniem z dnia 20.XII.
1975 r. uznała obw inionego ad w o k ata Z za w innego tego, że p rzy ją ł w dniu 25.X.1974 r. — przez zespół adw okacki — pełnom ocnictw o do obrony, nie zło żył go w sądzie i nie w y stą p ił na ro z p raw ie , czyli za w innego przew in ien ia przew idzianego w a rt. 93 § 1 ustaw y z d n ia 19.XII.1963 (Dz. U. z 1963 r. N r 57, poz. 399), i za to z mocy art. 94 ust. 1 p k t 2 cyt ustaw y
w y m i e r z y ł a m u k a rę dyscypli n a r n ą upom nienia, obciążając go zry cz ałto w an ą o p ła tą w kw ocie zł 300.
Z u z a s a d n i e n i a :
W to k u postępow ania dowodowego
przeprow adzonego przez W ojew ódzką
K om isję D yscyplinarną obw iniony adw. Z p rzy z n ał się do zarzucanego m u czy nu, w y ja śn ia ją c zarazem , że o trzy m an e w d n iu 25.X.1974 r. pełnom ocnictw o do o b ro n y przesłał listem zw ykłym do są du do w ydziału cyw ilnego zam iast do w y d zia łu karnego, ale nie spraw dził
potem w ak tac h sądow ych, czy ono
tam doszło i zostało podłożone, w s k u tek czego nie został zaw iadom iony o
te rm in ie ro zp raw y w yznaczonym n a
10.XII.1974 r. O m aw iane pełnom ocnic tw o isto tn ie nie w płynęło do a k t s p r a wy, obw iniony zaś n ie sta w ił się na ro zp raw ie sądow ej.
W ojew ódzka K om isja D y scyplinarna, uznając obw inionego za w innego za rzuconego m u p rze w in ien ia , stw ierd za, że w ysłan ie p ełnom ocnictw a do obrony listem zw ykłym , w d o d a tk u pod n ie w łaściw ym adresem , a n astęp n ie za
n iechanie sp raw d ze n ia w czasie od
25.X. 1974 r. do 10.XII.1974 r., czy p eł nom ocnictw o to zostało dołączone do ak t sp raw y , je st n aru szen iem obow iąz ku zaw odowego adw okata. P ełnom oc nictw o pow inno być złożone w sądzie w sposób g w a ra n tu ją c y jego dołączenie do a k t sp ra w y bądź też p rze słan e ta m listem poleconym .
P rzy w ym iarze k a ry w zięto pod
uw agę z je d n ej stro n y niedopuszczal ność tego ro d za ju p o stę p o w an ia ad w o k ata, z dru g iej zaś dotychczasow ą jego niek araln o ść, d obrą opinię, przy zn an ie się do w iny, a n ad to fa k t, że w tym czasie ojciec obw inionego był w stan ie agonalnym na sk u te k ciężkiego scho rzenia, co n ie w ą tp liw ie u tru d n ia ło o b
w inionem u w y p ełn ian ie sw ych obo
w iązków zaw odow ych. D latego też uz nano, że k a r a u p om nienia je st w spół m iern a do w iny i osobow ości spraw cy. O pracow ał adw . W acław F ijałkow ski