• Nie Znaleziono Wyników

Początki metropolii wileńskiej

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Początki metropolii wileńskiej"

Copied!
26
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

Biał. D roh. Ł om ża 5 - 6 (1987-1988)

KS. BOLESŁAW K UM OR

POCZĄTKI METROPOLII WILEŃSKIEJ

W ileńska p ro w in c ja kościelna ro d ziła się stosunkow o długo, przez p ra w ie 400 la t, podobnie ja k przez przeszło 150 la t ro d ziła się sa m a diecezja w ileńska. F u n ­ d am en ty pod u tw o rze n ie diecezji zostały rzucone jeszcze w X III stu lec iu w zw iąz­ k u z p ierw szą a k c ją c h ry stia n iz a c y jn ą n a L itw ie i je j pierw szy m chrztem . A k cję tę p o d ją ł n ad e w szystko papież In n o c e n ty IV (1243 -1254). To on n a pro śb ę „M en- doga k ró la L itw y " (16 V I 1251) b u llą M u lta cor n o str u m z 17 V I 1251 r. w iią ł w opie­ k ę św. P io tra „jego k ró lestw o i w szy stk ie ziem ie, k tó re d otąd o d eb ra ł z rą k n ie w iern y ch ” i listem apostolskim , d ato w a n y m tegoż d n ia polecił bisk u p o w i chełm iń ­ sk iem u H enrykow i, by „sprosił n ie k tó ry c h p ra ła tó w i zako n n ik ó w i dokonał ko­ ro n a c ji M endoga n a k ró la ”1. T en sa m p ap ież listem apostolskim A d hoc Nos z 17 czerw ca t.r. polecił w sp o m n ia n em u bisk u p o w i H en ry k o w i m ian o w ać i k o n ­ sekrow ać b isk u p a oraz ustan o w ić diecezję dla L itw y 2. P ierw szy m b isk u p e m li­ tew sk im został d o m in ik an in W it, d ziała ją cy w środow isku m isy jn y m św . Jacka. W yśw ięcił go n a b isk u p a w 1253 r. a rc y b isk u p m e tro p o lita g n ieźn ień sk i P ełka3. Ta in fo rm a c ja K ro n ik i W ielkopolskiej św iadczy zapew ne o ty m , że k o n se k ra c ja b isk u p a litew skiego przez m e tro p o litę z G niezna m ia ła n a celu podp o rząd k o ­ w anie K ościoła n a L itw ie polskiej p ro w in c ji k ościelnej. Te p la n y g n ieźnieńskie pokrzyżow ała w ielce rez y g n acja b isk u p a litew skiego W ita z urzęd u , k tó rą w im ie­ niu p apieża p rz y ją ł k a rd y n a ł tu sk u la ń sk i w d n iu 1 III 1255 r.4. T ak w ięc pie rw sz a p ró b a zw iązania K ościoła k atolickiego n a L itw ie z m e tro p o lią gnieźn ień sk ą nie pow iodła się, a pow ażny u dział w te j sp ra w ie m ia ł Z ak o n krzyżacki.

Rów nocześnie w p rze ciw sta w ien iu w pływ om polsk im zaczęły działać n a Li­ tw ie w pływ y k rzyżackie. K iedy w ielk i k siążę L itw y M endog zdecydow ał się n a przyjęcie c h rz eśc ija ń stw a z r ą k niem ieckich i zw rócił się do pap ieża In n o c e n te ­ go IV z p ro śb ą o p rzy sła n ie k a p łan ó w kato lick ich , w ów czas papież liste m apo­ 1 V M PL (V etera M o n u m e n ta Poloniae e t L ituaniae) I n r 102-103, s. 4 9 -5 0 ;

Regesta P o n tific u m (R egesta P o n tific u m R o m a n o ru m inde ab anno 1198 ad a n n u m 1304, ed. A. P o th ast. B erolini 1874-1875) II n r 14 351 i 14 353, s. 1185.

2 V M PL I n r 105, s. 50; R egesta P o n tific u m II n r 14 354, s. 1185; W. A b r a ­ h a m , Pow stanie, organizacji K ościoła łacińskiego na R usi, L w ów 1894, s. 152.

3 M PH (.M onum enta Połoniae H istorica) I I s. 572 (K ronika W ielkopolska); H I, s. 22 (Rocznik W ielkopolski).

4 M PV (M o n u m e n ta Póloniae V a ticana ) I n r 73, s. 59; Bull. Pol. I (.Bullarium

Poloniae. I. 1000- 1342. Edd. I. S u łk o w sk a -K u ra ś et S. K u ra ś. R om ae 1982) n r 568,

(3)

74 BOLESŁAW KUM OR

stolskim C arissim e in C hristo z 24 V I 1253 r. polecił a rc y b isk u p o w i p ru sk ie m u i in ­ flan c k iem u A lbertow i, by w y b ra ł i w yśw ięcił n a b isk u p a litew skiego odpow ied­ niego m ęża5. W spom niane polecenie p rzy p o m n iał papież w liście ap ostolskim I n -

s in u a v it N obis pridern z 2 1 V III 1253 r. i jeszcze ra z polecił a rc y b isk u p o w i A lb er­

to w i ere k cję b isk u p stw a n a L itw ie i w yśw ięcenie n a je j pierw szego b isk u p a C h ry stia n a 6. Po p rz y ję c iu ch rz tu przez M endoga, bisk u p stw o zostało rzeczyw iście założone i uposażone 12 III 1254 r. T e ry to ria ln ie objęło ono ziem ie W ielkiego K się­ stw a L itew skiego7. T a now a diecezja litew sk a została p o d p o rzą d k o w a n a przez a r ­ c y b isk u p a A lb e rta m e tro p o lii p ru sk ie j i in fla n ck ie j.

T akiego ro zw ią zan ia nie życzył sobie R zym papieski. T u bo w iem zgodnie z w ielow iekow ą tra d y c ją , sięg ającą czasów pap ieża G rzegorza W ielkiego (f604), k ie ­ ro w an o się in n y m i zasadam i. T w orzone b isk u p stw a n a ziem iach now o c h ry stia - n izow anych n ie b y ły w łąc za n e do istn ie ją c y c h w sąsied ztw ie m etropolii, ale o trzy m y w a ły s ta tu t diecezji zależnej w p ro st o d S tolicy A postolskiej. T ak też m iał być rozw iązan y p ro b lem p rzynależności m e tro p o lita ln e j L itw y. O kazało Się zresztą, że arc y b isk u p A lb ert, „zanim doszły do niego listy apostolskie, u d zielił ju ż s a k ry b isk u p iej C h ry stian o w i i p rz y ją ł od niego przysięgę w ierności ja k o jego m e tro ­ p o lita”. W zw iązku z ty m i fa k ta m i i n a pro śb ę k ró la M endoga, papież n a mocy listu apostolskiego In c lin a ti S eren ita tis T uae z 3 I X 1254 r. zw olnił b isk u p a C h ry ­ s tia n a od przysięgi złożonej m e tropolicie A lbertow i, w y ją ł go spod jego ju r y s ­ d y k cji i pod d ał go bezpośrednio S tolicy A postolskiej, i upow ażnił b isk u p a n a u m - b u rsk ieg o D ie tric h a II, by n a jego ręce b isk u p C h ry stia n złożył odpow iednią przysięgę w iern o ści S tolicy A p o stolskiej8. T ym raz em R zym ro zw iązał n a zaw ­ sze n eg a ty w n ie uzależnienie K ościoła k atolickiego n a L itw ie od m etro p o lii n ie ­ m ieckiej. Z resztą w p ły w y n iem ieckie i g ru n to w a n e n a nich ch rześcijań stw o nie długo trw ało . Ze śm iercią k ró la M endoga (1263) L itw a p o w róciła do pogaństw a, a b isk u p C h ry stia n opuścił k r a j i u d a ł się do N iem iec, gdzie zm arł w 1271 r. W praw dzie K rzyżacy p o sta ra li się o k o n se k ra c ję b isk u p ią dla jego n astęp c y Ja n a , ale był on ty lko b isk u p e m ty tu la rn y m i nigdy n a L itw ie nie p rz e b y w a ł9. To p ra w ­ da, że n a sk u te k zabiegów k rzy ż ack ich papież A lek san d e r IV w liście apostol­ sk im A u d itis m iseriis z 6 V III 1257 r., sk ie ro w a n y m n a ręce w ielkiego m istrza zak o n u krzyżackiego, zarezerw o w ał w y łąc zn ie K rzyżakom p ra c ę m isy jn ą na L itw ie i po tw ie rd z ił to jeszcze ra z w liście apostolskim Pro fid e i negotio

z 8 V I I I 1257 r.10, ale przyszłość m ia ła być inna.

P o stosunkow o długiej p rze rw ie p ow rócił w p ierw szej połow ie X IV w. p ro ­ b lem ch ry stia n iz a c ji L itw y, a p odjęli go fra n c isz k a n ie z w y ra źn e j in sp ira c ji p a ­ p ie stw a aw iniońskiego. Oto papież J a n X X II w liście apostolskim R ed e m p to r no-

ste r z 12 X I 1324 r. zezwolił fra n ciszk an o m p ro w in cji sask iej n a zbudow anie 2 k la szto ró w n a L itw ie w celu ch ry stia n iz a c ji tego k ra ju . T ych placów ek za­ k o n n y ch fra n ciszk ań sk ich i n ieb aw em d o m in ik ań sk ich n a L itw ie, a zw łaszcza w W ilnie, przy b y ło z biegiem czasu. J e s t rzeczą w szakże zn am ien n ą, że w dniu 17 X I I 1357 r. k ró l K azim ierz W ielki zw rócił się z su p lik ą do p apieża Innocentego VI, „by przez sp e c ja ln ą ła sk ę rac zy ł zezwolić, ab y w szystkie kościoły k a te d ra ln e i k la szto ry i w szelkie in n e m iejsca kościelne diecezjalne i zakonne n a Litw ie, k tó re po jej n aw ró ce n iu b ęd ą założone, w zględnie zbudow ane... b y ły n a zaw sze w łączone do gnieźnieńskiej p ro w in cji k o ścielnej i p o d p orządkow ane p raw o m m e­ tro p o lita ln y m a rc y b isk u p a z G niezna i to w ta k im zakresie, ja k to są podpo­ 5 V M PL 1 n r 111, s. 53; R eg esta P o n tific u m II n r 15 027, s. 1237; W. A b r a ­ h a m , P o w stan ie organizacji, s. 153.

6 R egesta P o n tific u m II n r 15 089, s. 1243; W. A b r a h a m , P ow stanie organi­

zacji, s. 153.

7 W. A b r a h a m , P ow stanie organizacji, s. 154.

8 V M PL I n r 120, 121, s. 58 n.; R egesta P o n tific u m II n r 15 508, s. 1275. 9 W. A b r a h a m , P ow stanie organizacji, s. 154 n.

10 Buli. Pol. I n r 648, s. 124, n r 650, s. 124; R egesta P o n tific u m II n r 16 963, s. 1387, n r 16 866, s. 1387.

(4)

rzą d k o w a n i p rała ci, re k to rz y i m in istrzy k ościelni i zak o n n i w szy stk ich die­ cezji p rzy n ależn y ch do g nieźnieńskiej m e tro p o lii”. T a su p lik a, p ra w ie do­ tą d nie zauw ażona przez historyków , n aw iązy w ała n ie w ą tp liw ie do dużych m ożliw ości ch rz tu L itw y. P olska, k tó ra b y ła głów nym nosicielem c h rz eśc ija ń ­ stw a n a L itw ie, p ra g n ę ła przyszłe diecezje litew sk ie w łączyć do polskiej p ro ­ w in cji kościelnej. A ja k ie stan o w isk o zajęła k u ria p ap iesk a w A w inionie w tej spraw ie? Z n am y je z noty m a rg in a ln e j te jże k u rii, um ieszczonej n a m arg in esie supliki k ró lew sk iej. „T ak — b rzm iał te k st n oty — jeśli to nie będzie n aru szało p ra w kogoś trzeciego. N a te n te m a t w in ie n w ice k an c le rz K ościoła rzym skiego zasięgnąć in fo rm ac ji i w ed łu g tychże in fo rm a c ji niech sp raw ę ro zstrz y g n ie”11. D alszych losów su p lik i k ró lew sk ie j n ie znam y. Z tego je d n a k co w iem y, A w inion sp rzy ja ł plan o m polskim w łączenia b isk u p stw litew sk ic h do m e tro p o lii gnieź­ nieńskiej.

P ro b le m te n sta ł się n ieb aw em b ardzo a k tu a ln y . Oto ch rzest i m ałżeństw o w ielkiego księcia L itw y W ładysław a Ja g iełły z k ró lo w ą P o lsk i Ja d w ig ą w 1386 r. otw arły now y rozdział w d ziejach k ato lic k iej L itw y. „We cz w artek 14 lutego 1386 r. w uroczystość św. W alentego n a jp ie rw w ielk i k siążę lite w sk i Jagiełło, a potem jego b ra c ia k sią żę ta litew scy, b o ja ro w ie i sz lac h ta pouczeni d okładnie o w ierze k ato lic k iej i jej p raw d ac h , w y zn a ją i p rz y jm u ją św iętą, p raw o w iern ą w iarę, odrzuciw szy błęd y p o g ań stw a i z w ielk ą gorliw ością p rz y jm u ją chrzest w k a te d rz e k rak o w sk ie j z r ą k a rc y b isk u p a gnieźnieńskiego B odzęty i b isk u p a krakow skiego J a n a ”12. O becność m e tro p o lity gnieźnieńskiego B odzęty p rzy chrzcie w ielkiego księcia L itw y m ia ła dużfe znaczenie dla przyszłości K ościoła k a to lic ­ kiego n a Litw ie. Je d n y m z pierw szy ch sk u tk ó w ch rz tu w ładcy litew skiego było u tw orzenie b isk u p stw a w W ilnie. D o k u m en tem z dn ia 1 7 I I 1387 r. w y staw io n y m w W ilnie k ró l W ładysław Jag iełło uposażył b isk u p stw o w W ilnie „przy kościele św. S tan isław a B isk u p a i św. W ładysław a W yznaw cy, p rzy k tó ry m p o stan o w ił za­ łożyć stolicę bisk u p ią, ja k ty lk o papież w y ra zi n a to sw ą zgodę”13. F u n d a c ję k ró ­ lew ską potw ierd ził n ieb aw em papież U rb a n VI i zgodnie z p ro śb ą k ró lew sk ą bullą R o m a n u s P o n tife x z dn ia 12 III 1388 r. zlecił b iskupow i D obrogostow i z P oznania, a b y po zb ad an iu w y m ag a n y ch w aru n k ó w , erygow ał m ocą d elegacji apostolskiej now ą diecezję w W ilnie, w yniósł kościół św. S tan isław a B isk u p a i M ę­ czennika do godności kościoła k ated raln e g o , potw ierd ził jego uposażenie i m ia n o ­ w ał pierw szym b isk u p e m w ile ń sk im A ndrzeja, dotychczasow ego b isk u p a S e re tu 11. O bydw a d o kum enty: k ró lew sk i i p ap iesk i nic nie m ów iły o przyn ależn o ści m e­ tro p o litaln ej diecezji, podobnie ja k nic n a te n te m a t nie m ów ił d e k re t w y k o n aw ­ czy d elegata papieskiego, b isk u p a D obrogosta N os ig itu r z połow y 1388 r.15.

T ak u k o n sty tu o w a n a diecezja o bjęła sw ym i g ra n ic a m i całe W ielkie K sięstw o Litew skie, z w y ją tk ie m ziem u k ra in n y c h , p rzy n a leż n y ch do diecezji łu c k iej, k a ­ m ienieckiej i kijo w sk iej. D nia 2 k w ietn ia papież B onifacy IX b u llą A d hoc Nos

Deus w ziął bisk u p stw o w sp e cja ln ą opiekę S tolicy A postolskiej i u sta n o w ił dlań

k o n se rw ato ró w w osobie b isk u p a J a k u b a z P łocka, M ikołaja z P o zn an ia i o p ata S tefan a z Ł ysej G ó ry 16. Z godnie z d aw n ą p r a k ty k ą K ościoła rzym skiego, diecezja w ileńska m ia ła od początku s ta tu t b isk u p stw a w y jętego i zależnego w p ro st od Stolicy A postolskiej. Zależność m e tro p o lita ln a od G niezna, czy też od R ygi po­ czątkowo nie w chodziła w rachubę. W skazyw ały n a to nie tylk o b u lle papieża

11 M PV I .. n r 177, s. 235 - 236, n r 257, s. 358; J. K u r c z e w s k i , B isk u p stw o

w ileńskie, W ilno 1912, s. 21 n.

12 J. D ł u g o s z , R o c zn ik i czyli K r o n ik i sław nego K ró lew stw a Polskiego, k się ­ ga X, W arszaw a 1981, s. 202.

. 13 KDKW il. (K odeks d y p lo m a ty c zn y k a te d r y i diecezji w ile ń sk ie j. Wyd. J. F i-jałek. W. Sem kow icz. K ra k ó w 1932-1948) I n r .1, s. 4 - 6 (T ekst A), s. 6 - 9 (Tekst B).

14 KDKW il. I n r 10, s. 20-22. 15 KDKW il. I n r 13, s. 26. 14 KDKW il. I n r 32, s. 53 - 54.

(5)

76 BOLESŁAW KUM OR

U rb a n a VI (1388), m ia n u ją c e delegatem apostolskim n ie m e tro p o litę g n ieźn ień ­ skiego Bodzętę, ale b isk u p a poznańskiego D obrogosta17. P odobny w ydźw ięk po­ sia d a ła b u lla p ro te k c y jn a b isk u p stw a, w y sta w io n a przez p apieża B onifacego IX (1398). I ty m razem papież n ie w yznaczył k o n se rw a to re m b isk u p stw a m e tro p o litę gnieźnieńskiego D obrogosta N ow odw orskiego, ale b isk u p ó w J a k u b a K u rd w a n o w - skiego z P łocka, M ik o łaja K urow skiego z P o zn an ia i o p ata św iętokrzyskiego S tefan a . Co w ięcej z te k stu b u lli A d hoc Nos D eus z 1398 r. m ożna się dom yślać, że w zm ian k o w an i n o n n u li archiepiscopi, k tó rzy działali n a rzecz szkody b is­ k u p stw a w ileńskiego p raw dopodobnie u siłow ali w łączyć go do w łasn y ch p ro w in ­ cji kościelnych. Je że li ta k m ożna in te rp re to w a ć te k s t pow yższej bulli, to zapew ne chodziło o sąsied n ich m etro p o litó w z G niezna i Rygi.

Ze diecezja p o sia d ała s ta tu t b isk u p stw a w y jęteg o i zależnego w p ro st od S to ­ licy A postolskiej, św iadczy w ybór, k o n firm a c ja i k o n se k ra cja , a ta k ż e in tro n iz a ­ cja drugiego z rzę d u b isk u p a w ileńskiego J a k u b a P lic h ty (1399 -1407). Oto po śm ierci pierw szego b isk u p a w ileńskiego A n d rz eja Ja strz ę b c a (f 14X1 1398) k a p i­ tu ła w ile ń sk a w d n iu 1 X I I 1398 r. w y b ra ła b isk u p e m w ile ń sk im p ro w in c ja ła fra n ciszk an ó w J a k u b a P lic h tę i zw róciła się tegoż d n ia z su p lik ą do p ap ież a Bo­ n ifacego IX o p o tw ie rd z en ie w y b o ru i zezw olenie n a k o n se k ra c ję elek ta . W w y ­ p a d k u , gdyby diecezja w ile ń sk a n ależ ała do m e tro p o lii gnieźnieńskiej, k o n firm a c ji e le k ta w in ie n dokonać m e tro p o lita gnieźnieński, ja k to uczynił jeszcze w X V w. w sto su n k u do W rocław ia i on też w in ie n udzielić elek to w i sa k ry b isk u p iej. Tego w ym agało ów czesne p raw o k an o n icz n e13.

T a p rze d łu ż a ją c a się niezależność diecezji od m e tro p o lii g n ieźnieńskiej i w ciąż żyw otny se p a ra ty z m księcia W itolda zrodziły p la n zo rganizow ania m e­ tro p o lii w W ilnie dla b isk u p s tw W ielkiego K sięstw a L itew skiego. W k ró tce po 1400 r. książę W itold uposażył d otąd nie zorganizow ane w p ełn i b isk u p stw o w W ło­ dzim ierzu W ołyńskim , a papież B onifacy IX n a jego w niosek zam ianow ał 17 I I 1400 r. ta m te jsz y m b isk u p em G rzegorza, p rz e o ra d o m in ik an ó w w Ł u c k u ’-8. T en sa m papież n a p ro śb ę k ró la W ład y sław a Ja g iełły w yznaczył w d n iu 12 V 1404 r. b isk u p e m w Ł u c k u n a W ołyniu Ś w iętosław a, sy n a Ja ro sła w a z zak o n u k a r m e ­ litów , dzieląc ty m sa m y m dotychczasow ą diecezję w ło d zim iersk ą n a dw ie d ie­ cezje: łu c k ą po stro n ie po lsk iej i w ło d zim iersk ą po stro n ie lite w sk ie j20. U tw o rze­ nie d ru g iej diecezji w oły ń sk iej spow odow ało obok ta rć p olitycznych w iele n ie ­ p o rozum ień i sk a rg n a polu kościelnym . W łodzim ierski b isk u p G rzegorz przy b y ł osobiście n a sobór do P izy i osk arży ł p rze d jego try b u n a łe m b isk u p a łuckiego Ś w ięto sław a21. P iza ń sk i papież A lek san d e r V, b u llą R e g im in i u n iv ersa lis Ecclesiae

z d n ia 3 V III 1404 r. delegow ał b isk u p a k rak o w sk ie g o P io tra W ysza do ro zstrz y g ­

nięcia sp o ru 22. W yroku b isk u p a W ysza nie znam y. P ra w d o p o d o b n ie nie został on ogłoszony lu b te ż nie w y k o n an y . W ro k u 1418 obydw ie diecezje istn ia ły n ad a l obok siebie23.

17 S. T r o j a n o w s k i , B odzęta (B o dzanta). W: Pol. Slow . Biogr., t. 2, (1936), s. 182-183; S. T r o j a n o w s k i, Dobrogost z N ow egodw oru. W: Pol. Slow . Biogr., t. 5, (1939/46), s. 245-246.

18 W. P I ö c h i , G eschichte des K irch e n rec h ts, t. 2, W ien 1962, s. 134; J. D ł u ­ g o s z , V ita e episcoporum Poloniae. W: O pera om nia. Vol. 1. Ed. H. P r z e ź - d z i e c k i. C racoviae 1887, s. 471 nn. in fo rm u je o k o n firm a c ji elek tó w bisk u p ó w w XV w . przez m e tro p o litę gnieźnieńskiego.

19 J. K ł o c z o w s k i , G rzegorz d o m in ik a n in , ła c iń sk i b isk u p w ło d zim ierski. W: Pol. Słow . Biogr., t. 9 (1960/61), s. 82; J. F i j a ł e k , B isk u p stw a w o ły ń sk ie

P o lski i L itw y w sw oich p o czą tka c h (w. X I V /X V ) , S p ra w o z d an ia z czynności

i posiedzeń AU, 16 (1911) n r 4, s. 20. 20 J a k w yżej.

21 Zob. przyp. 19.

22 W. A b r a h a m , S p ra w o zd a n ie z p o szu k iw a ń w archiw ach i b ibliotekach

r zy m s k ic h do d zie jó w P o lski w w iek a ch śred n ich za lata 1899 -1913, K ra k ó w 1921,

n r 2, s. 58 - 60.

(6)

To w łaśn ie b isk u p stw o w łodzim ierskie m iało stanow ić je d n ą z su fra g a n ii p rz y ­ szłej m e tropolii w ileńskiej. O ta k ie j m yśli i p ro je k c ie w ielkiego księcia W itolda d o w iad u jem y się z jego listu , skierow anego w d n iu 3 I I 1418 r. do pap ieża M a r­ cin a V. W liście ty m p isa ł m. in., że „bez m ojej w iedzy i zgody arc y b isk u p m e ­ tro p o lita lw ow ski J a n s ta ra się podporządkow ać sw em u K ościołow i i ju ry s d y k ­ cji m etro p o lita ln ej b isk u p a w łodzim ierskiego G rzegorza B uczkow skiego. T ym cza­ sem bisk u p stw o to założone i uposażone przeze m n ie z n a tc h n ie n ia D ucha Ś w ię­ tego je st m ego p a tro n a tu ”. W ielki k siążę p isa ł dalej, że „m a m ocne p o sta n o w ie­ nie, jeśli tylk o Bóg pobłogosław i, by n a ziem iach swego p an o w a n ia w odpow ied­ n im czasie u fu n d o w a ć i erygow ać a rc y b isk u p stw o m etropolię, k tó ra sw ym i g r a ­ n ic am i o bejm ie b isk ü p stw o w łodzim ierskie i in n e diecezje, nied aw n o założone i uposażone i te, k tó re n a przyszłość jeszcze u posaży”24. O m aw ian y d o k u m e n t n ie m ów i w p ra w d zie o ty m , że p rzy szła m e tro p o lia będzie w W ilnie, ale tego m ożna się dom yślać z licznych fu n d a c ji w ielkiego księcia W itolda n a rzecz stołecznego b isk u p stw a w W ilnie25. W spom niałem , że je d n ą z s u fra g a n ii tej now ej m etro p o lii m iało być bisk u p stw o w łodzim ierskie. W praw dzie an ty p ap ie ż J a n X X III m ocą b u lli I n e m in e n ti spécula z d n ia 20 V I I I 1412 r. w łączył diecezję w łodzim ierską do m e tropolii lw ow skiej23, ale w ielk i k siążę W itold prosił, a b y „papież w y d ał odpo­ w iednie pism o apostolskie i u p o m n iał m e tro p o litę lw ow skiego, by te n n ie m ie­ szał się do sp raw , k tó re do niego nie należ ą i nie in g e ro w a ł w sp ra w y b isk u p ­ stw a w łodzim ierskiego i n ie w cią g ał go pod sw oją w ładzę m e tro p o lita ln ą ” . Dalszy te n o r om aw ianego lis tu p o d k re śla ł z całym n aciskiem , że niezależności b isk u p ­ stw a w łodzim ierskiego od m etro p o lii lw ow skiej „nie m ogą w żad n y m w y p a d k u stać n a przeszkodzie listy apostolskie, w y d an e n a korzyść m e tro p o lity lw o w ­ skiego”27. B yła to n ie w ą tp liw ie w y ra ź n a a lu z ja do w sp o m n ia n ej uprzed n io b u lli a n ty p ap ie ża J a n a X X III.

D rugim z kolei b isk u p stw em novae plan ta tio n is, k tó re m iało przy p aść m e­ tropolii w ileńskiej, to n ie w ą tp liw ie now o założona diecezja żm udzka. D iecezja ta została ery g o w an a d e k re te m le g a ta S o b o ru K o n stan cjeń sk ieg o J a n a R zeszow ­ skiego, m e tro p o lity lw ow skiego i b isk u p a w ileńskiego P io tra — L itte ra s Sacro-

sanctae z d n ia 24 X 1417 r. i tegoż d n ia u posażona przez w ielkiego księcia W i­

to ld a28. D o k u m en ty ere k c y jn y i fu n d a c y jn y diecezji nic nie m ów ią n a te m a t jej przynależności m e tro p o lita ln ej, a papież M a rc in V w b u lli p ro te k c y jn e j M ira­

bilis Deus z d n ia 11 1X1422 r., b iorąc ją w sp e cja ln ą opiekę św. P io tra , w y ra źn ie

stw ierdził, że diecezja „jest podległa bezpośrednio S tolicy A posto lsk iej”29. A ja k ie m ia ły być dalsze su fra g a n ie przyszłej m e tropolii w ile ń sk ie j? W g ra ­ nicach W ielkiego K sięstw a L itew skiego leżała ła c iń s k a diecezja k ijo w sk a, ale ta uposażona w 1405 r. przez k ró la W ładysław a Jagiełłę, została ró w n ież w łą ­ czona do m etro p o lii lw o w sk iej30. In n y c h diecezji łaciń sk ich w g ran ic ac h W iel­ kiego K sięstw a L itew skiego nie było. T e za te m 3 diecezje: a rc y b isk u p stw o w ile ń ­ skie oraz b isk u p stw a w łodzim ierskie i żm udzkie m ia ły stan o w ić p rzy szłą m e tro ­

24 J a k w yżej.

25 CDKWil. I n r 14, s. 2 7 -2 8 (24 V II 1388), n r 23, s. 39 (5 V I I I 1392), n r 25, s. 4 0 -4 2 (2 II 1395), n r 36, s. 6 4 -6 6 (3 I V 1399); n r 45, s. 7 1 -7 2 (11 VI 1407); CEW

(Codex epistolaris V ito ld i M agni Ducis L ith u a n ia e 1378-1430. Coli. A P ro ch ask a.

C racoviae 1882) n r 42, s. 15 (1 V II 1388), n r 123, s. 40 (2 I I 1396), n r 151, s. 45 (20 V 1397), n r 199, s. 46 (3 IV 1399).

26 V M PL II n r 8, s. 5 - 6 (20V I I I 1412); D ocum enta R o m a n o ru m P o n tific u m

h istoriam U crainae illu stra n tia (1075-1953). Vol. I. Coll. A. G. W elykyj. R om ae

1953 n r 61, s. 101 - 103. 27 Zob. przyp. n r 23.

28 CEW I n r 743, s. 393-394 (24X1417); CMSD (C odex M ednicensis seu S a m o -

Qitiae Dioecesis. P a rs 1. Coll. P Ja tu lis. R om ae 1984. I n r 14, s. 4 0 -4 2 (24X1417),

n r 15, s. 4 2 -4 3 (24 X 1417).

29 CEW I n r 465, s. 530 -531; CMSD I n r 31, s. 6 9 -7 1 (11 1X1421).

30 B. K u m o r , G ranice m etro p o lii i d iecezji po lskich (966-1939), L u b lin 1969- -1971, s. 139, 142.

(7)

78 BOLESŁAW KUM OR

polię w ileńską. In fo rm a c ja ks. P. R a b ik a u sk asa , ja k o b y p la n o w a n ej m e tropolii w ileńskiej w ielk i k siążę W itold chciał podpo rząd k o w ać n ad to diecezję k a m ie ­ niecką i k ijo w sk ą , nie m a p o d sta w w e w spółczesnych źródłach. W szak P o ­ dole należało do K orony, a nie do L itw y, a w K ijow ie ‘fu n d a to re m i p atro n e m diecezji był k ró l W ładysław Jagiełło, a nie w ielk i książę W itold31.

A le am b icje kościelne w ielkiego księcia W itolda, m ianow anego przez S obór w K on­ sta n c ji „ p ro te k to rem m e tropolii ry s k ie j” ( I V 1416) i „w ik ariu szem g en e raln y m in

tem p o ra lib u s S tolicy A postolskiej w W ielkim K sięstw ie L itew sk im i W ielkim

N owogrodzie, a ta k ż e P sk o w ie” (13 V1418)32, były n ie w ą tp liw ie w iększe. W su p li­ ce do pap ieża M arcin a V z 1418 r. zapow iedział dalsze tw o rzen ie now ych d ie­ cezji łaciń sk ich w W ielkim K sięstw ie L itew skim . Rodzi się zatem p y ta n ie — gdzie m iała p o w sta ć n o w a diecezja w przyszłości? W ydaje się, że ta k im m iejscem u lu b io n y m przez w ielkiego księcia W itolda b yły Troki, d aw n a stolica p a ń stw a litew skiego. W szak w ty m m ieście uposażył on opactw o b e n e d y k ty n ó w (27 V II 1405), który«»h sprow adził z T yńca pod K rakow em . T u ta k że uposażył n a js ta rs z ą ; kole­ g iatę n a L itw ie (24 V 1409), k tó ra je d n ak ż e później się nie ro zw in ęła33. B iskupstw o tu nie pow stało nigdy, ale w X V III stu lec iu p o w sta ła tu su fra g a n ia te re n o w a b is­ k u p stw a w ileńskiego.

S am o b isk u p stw o w ileńskie, cieszące się od początku sw ego istn ie n ia p rz y ­ w ile jem egzem pcji, zostało w p ierw szym dw udziestoleciu XV stu lec ia w łączone do m e tro p o lii g n ieźnieńskiej. T ak w la ta c h 1409 i 1420 b isk u p i w ileńscy b ra li udział w sy nodach p ro w in cji g n ieźn ień sk iej34. R ów nież d o k u m e n ty S tolicy A po­ sto lsk iej z XV w iek u p o tw ie rd z ają n a jw y ra ź n ie j ta k i s ta n rzeczy. W b u lli A d

c u m u lu m T uae z 1 5 I I 1415 r. an ty p ap ie ż J a n X X III, n a d a ją c ks. P io tro w i b isk u p ­

stw o w ileńskie, po d d ał go w opiekę arc y b isk u p a gnieźnieńskiego, ja k o że Elac-

tu m ... co m m issa m sibi ecclesiam su ffra g a n e a m tu a m habens3$, P odobne stw ie r­

dzenie spotykam y w b u lli pap ieża M arcin a V D ivina d isponente gratia z 4 V 1422 r. i C u m n u p e r z 25 V 1422 r., za ad reso w an ej do m e tro p o lity gnieźnieńskiego M i­ k o ła ja T rą b y 38. Jeszcze ja śn ie j sp ra w ę przynależności m e tro p o lita ln e j b isk u p stw a w ileńskiego u ją ł S obór B azylejski w b u lli P erso n a m tu a m Nobis z 17 V I I 1435 r., p rze słan e j n a ręce b isk u p a w ileńskiego M acieja. „D iecezja tw o ja — głosiła b u lla soborow a — nie m a p rzy w ile ju egzem pcji, lecz je st podległa p raw o m m e tro p o li­ ta ln y m a rc y b isk u p a gnieźnieńskiego”37. W d ru g iej połow ie X V w. po tw ierd zili te n s ta n p apieże M ikołaj V w b u lli A p o sto la tu s o ffic iu m z 17 X 1453 r. i S y k s­ tu s IV w b u lli C u m Nos hodie z 27 V I I 1481 r.38.

W ślad za W ilnem p rzyw ilej egzem pcji u tra c iła b ardzo szybko diecezja żm udzka. Ju ż papież M a rc in V w b u lli C u m nos d u d u m z 1 VI 1427 r., w y d an e j d la b isk u p a żm udzkiego M iko łaja D zierżkow icza (1422 -1434), stw ie rd z a ł bardzo w yraźnie, że p rzy ję cie przezeń s a k ry b isk u p iej z r ą k innego b isk u p a i złożenie n a jego ręce p rzysięgi o b ed ien c jaln ej papieżow i „nie m oże n a przyszłość p rzynieść żadnego u szczerbku p ra w C zcigodnem u n aszem u B ra tu A rcy b isk u p o w i G nieźnień­ skiem u, któ reg o w ład zy m e tro p o lita ln e j diecezja żm u d zk a je s t p o d p o rzą d k o w a­ n a ”38. O dtąd z o kazji n o m in a cji b isk u p ó w żm udzkich Stolica A postolska w y sy ­

31 R elatio sta tu s D ioecesium in M agno D ucatu h itu a n ia e. I. Ed. P. R abi- k au sk as, R om ae 1971, s. 20 przyp. 36.

32 CEW I n r 419, s. 343 -344 (1 V 14.16), n r 75, s. 104-106 (13 V 1418).

33 K D KW il. I p r 42, s. 69 (przed 27 V II 1405), n r 43, s'. 69 - 70 (27 V II 1405), n r 50, s. 7 5 -7 6 (14 V* 1409).

34 KDKW il. I n r 49, s. 74 - 7 5 (1409), n r 78, s. 107-108 (1420); S ta tu ty synodalne

w ie lu ń sk o -k a lis k ie M iko ła ja T rą b y z r. 1420. W yd. J. F ijałek , A. V etu lan i, K ra ­

ków 1915 - 1920 - 1951, s. 2. 36 KDKW il. I n r 61, s. 95. 35 KDKW il. I n r 79, s. 108-111 (1422), n r 80, s. U l (1422). 37 KDKW il. I n r 140, s. 158 - 159. 38 KDKW il. I n r 216, s. 242-244 (1453), n r 318, s. 375-376 (1481). 38 CMSD I n r 36, s. 74 - 75 (1 V I 1427).

(8)

ła ła w każd y m w y p a d k u b u lle e k sp ed y c y jn e do m e tro p o lity gnieźnieńskiego49. Rów nież d iecezja w ło d zim iersk a została n ieb aw em w łączona do lw ow skiej p ro ­ w in cji kościelnej. Na pod staw ie p orozum ienia m iędzy P o lsk ą a L itw ą papież M arcin V w d n iu 21 X II 1425 r. dokonał połączenia obydw óch diecezji w te n spo­ sób, że „stolica b isk u p ia w ło d zim iersk a została przen iesio n a do m ia sta L u ck a w tejże diecezji”41. O dtąd diecezja o trzy m ała nazw ę „łu ck a”. W d n iu 1 IV 1428 r. w ielk i k siążę W itold uposażył bisk u p stw o w rozległe d o b ra ziem skie w re jo n ie Ł ucka, B rześcia L itew skiego i D rohiczyna, co n a stę p n ie potw ierd ził k siążę Z yg­ m u n t (2 I I 1437)42. W ów czas też ustalono, że w o ły ń sk a diecezja ze stolicą w Ł u ck u będzie n ależ ała do m e tro p o lii lw ow skiej. Z nalazło to w y ra z m .in. w b u lli pap ieża P iu sa II S u sc e p ti cura re g im in is z 10 IX 1459 r. przy n o m in a cji ks. W acław a R aczkow icza n a b isk u p stw o łuckie, k ie d y to papież n ie om ieszkał zaznaczyć, że biskupstw o to należy do m e tro p o lii lw o w sk ie j43. P ierw sza zatem p ró b a u tw o rz e ­ nia m etro p o lii litew sk iej ze stolicą w W ilnie nie pow iodła się, zapew ne ze w zglę­ du n a sp rzeciw k ró la W ład y sław a Jagiełły, nie bez w sp ó łp racy w ty m zakresie m etro p o lity gnieźnieńskiego.

T endencje, zm ierzające do u tw o rze n ia m etro p o lii w W ilnie, ożyły n a p o cz ąt­ k u X V II stulecia. W szak W ilno było nie ty lk o stolicą W ielkiego K sięstw a L ite w ­ skiego i siedzibą u n iw e rsy te tu , położonego n a jd a le j n a w schodzie E u ro p y (1579), ale sam a diecezja w ile ń sk a by ła n ajo b sze rn iejsz ą te ry to ria ln ie diecezją w R zeczy­ pospolitej obojga n aro d ó w (280 000 k m 2), a w połow ie X V II stu lec ia o b ejm ow ała ona 2 arc h id ia k o n a ty , 26 d ek an ató w , 354 p a ra fie , 4 p rep o z y tu iy , 93 klasztory, w ty m 81 m ęskich i 12 żeńskich, 454 księży diecezjalnych, około 450 księży zak o n ­ nych i około 300 zako n n ic44. P od ty m w zględem diecezja u stę p o w ała je d y n ie a rc h i­ diecezji gnieźnieńskiej oraz diecezji k rak o w sk ie j i p o zn a ń sk ie j45. W yrazem ty c h ten d en c ji było u żyw anie przez bisk u p ó w w ile ń sk ic h ty tu łu „p ry m a s W ielkiego K sięstw a L itew sk ieg o ”. T akiego ty tu łu użył w o ficjaln y m piśm ie do R zym u bisk u p B enedykt W ojna (1605), a ta k że b isk u p E. W ołłow icz (1616-1630), b isk u p A b ra ­ ham W ojna (1649) i b isk u p J. Białłozor (1661 - 1665), a K u ria p a p iesk a ta k n a z w a ­ ła b isk u p a K. K. B rzostow skiego (1687 - 1722)46.

W ta k ie j to sy tu a c ji p o ja w i ł. się ponow nie p ro je k t u tw o rze n ia w W ilnie m e ­ tropolii. A u to rem p ro je k tu był fra n c is z k a n in A lb e rt D ębołęcki. To on o pracow ał przed 1631 r. p la n now ego u s tro ju o rganizacyjnego K ościoła w Polsce, k tó ry sta ł się przed m io tem o b rad K o n g reg acji R ozkrzew iania W iary w d n iu 9 I X 1631 r. P ro je k t te n w y su n ął p la n u tw o rze n ia w R zeczypospolitej trze ch now ych m e tro ­ polii w K rakow ie, W ilnie i K ijow ie lu b p rz y n a jm n ie j w W ilnie i K ijow ie. P ro ­ je k t te n rów nocześnie zap lan o w ał u tw o rzen ie 12 now ych bisk u p stw . T rzy z ty c h nowo p ro jek to w a n y ch b isk u p stw m iano u tw orzyć przez podział rozległej diecezji W ileńskiej; m ia ły to być N ow ogródek, M ińsk i G rodno, leżące w g ra n ic a c h W iel­ kiego K sięstw a L itew skiego, a ta k ż e dw ie dalsze diecezje w b liskim sąsiedztw ie: in fla n ck ą i k u rla n d z k ą . Te o sta tn ie m ia ły być w ydzielone z rozległej te ry to ria l­ nie diecezji w en d eń sk iej. W zam ian za poniesione s tra ty n a w schodzie m e tro p o lia gnieźnieńska m ia ła otrzy m ać rek o m p e n sa tę w p o staci now o utw o rzo n y ch b isk u p stw w P io trk o w ie T ry b u n a lsk im z arc h id iec ez ji gnieźn ień sk iej i W arszaw ie z diecezji

40 CMSD I n r 46, s. 82 - 89 (18 V 1436), n r 51, s. 94 - 95 (29 X 1453), n r 51, s. 9 5 -9 6 (19X11 1453); por, B. K u m o r , G ranice, s. 27.

41 E xcerpta e x libris m a n u scriptis A r c h iv a C onsistorialis R o m a n i 1409 - 1590. Ed. J. K orzeniow ski, K ra k ó w 1890 n r 14, s. 78; W. A b r a h a m , A n d rze j Ł a ciń sk i

biskup łucki. W: Pol. S ło w Biogr., t. 1, (1935), s. 106.

42 A rchiw um D iecezji S iedleckiej. N r 118 D. A k ta dotyczące b isk u p s tw a łu c ­ kiego 1428 - 1748 k. 2 - 5 .

43 KDKW il. I n r 228, s. 255; W. A b r a h a m , Sp ra w o zd a n ie z p o szu k iw a ń , s- 8 (reg).

44 R elatio status, s. 91.

45 B. K u m o r , G ranice, s. 41 (Gniezno), 64 (K raków ), 83 (Poznań).

(9)

80 BOLESŁAW K UM OR

p o zn ań sk iej47. M ożna się tedy dom yślać, że now a p ro w in c ja kościelna w W ilnie m ia ła objąć sw y m i g ra n ic a m i arch id iec ez ję w ile ń sk ą oraz diecezje: żm udzką, sm oleńską, now ogródzką, m ińską, grodzieńską, in fla n ck ą, k u rla n d z k ą i w endeńską. P ro je k t te n n ie b y ł w p ra w d zie zrealizow any, a le sta n o w i pom ost o d rad z a ją c e j się m yśli n a te m a t zorganizow ania m etro p o lii w W ilnie. T rzeba i to dodać, że w póź­ niejszych w iek a ch w iększość p o stu la tó w A. D ębołęckiego została zrealizow ana. P o ra z o sta tn i w ok resie P o lsk i niepodległej w rócono do p la n u w yniesienia W ilna do godności m etro p o lii w czasie o statniego bezk ró lew ia (1764). M iasto W ilno liczyło w ów czas około 12 tysięcy m ieszkańców , w o b rębie m ia sta łącznie z p rze d ­ m ieściam i było 6 p a ra fii, 20 k laszto ró w m ęskich i 8 żeńskich, a roczne dochody b isk u p stw a przy n o siły około 20 tysięcy sk u d ó w rzy m sk ich “18. S am a diecezja w ile ń ­ ska, w ciąż n a jb a rd z ie j rozległa te ry to ria ln ie w śró d diecezji R zeczypospolitej, w e d ­ łu g re la c ji b isk u p a Ignacego J a k u b a M assalskiego z 1767 r. o bejm ow ała: 2 s u f ra - g a n a ty te ry to ria ln e (w ileński i białoruski), 2 arc h id ia k o n a ty , 3 o p actw a k la u s tra ln e (Troki, Nieśwież, H orodyszcze), 2 p re p o z y tu ry — in fu ła tu ry (G ieranony, W idzinisz- ki), 26 d ek an ató w , 444 p a ra fie , 70 filii. 203 k la szto ry , dom y i w ik a ria ty m ęskie, 17 k laszto ró w żeńskich, 2 se m in a ria duch o w n e (50 k le ry k ó w )49. W 1774 r. cała die­ cezja liczyła 766190 k ato lik ó w sposobnych do sa k ra m e n tó w św ię ty ch 50. D iecezja w y su n ęła się za te m p rze d diecezję po zn ań sk ą i zajm o w ała 3 m iejsce w h ie ra rc h ii K ościoła polskiego pod w zględem o rg an iz ac y jn y m i ludnościow ym 51.

T ym raz em p ro je k t u tw o rze n ia m e tropolii w W ilnie m ia ł c h a ra k te r oficjalny. O kazją do w znow ienia p ro je k tu b y ł se jm elek c y jn y (27 V III - 8 IX 1764), którego m a rsz ałk iem b y ł Jó zef S osnow ski p isa rz w ielk i lite w sk i52. Z godnie „z pow szechnym obojga sta n ó w p ro w in cy i W. X. L itew skiego żą d an iem ” sejm u c h w a lił „reces w zględem pod n iesien ia b isk u p stw a w ileńskiego n a arc y b isk u p stw o ”, z ty m je d n a k ­ że w aru n k ie m , że „poniew aż te ra z do s k u tk u ob ra tio n e m in terreg n i, ja k o in re ius

m a je s ta tic u m sp ecta n ti, przyw iedzione być n ie może, do se jm u k o ro n acy jn eg o rzecz

o d k ła d am y ”63. S p ra w y te j je d n ak ż e n ie poruszono n a se jm ie k o ro n a c y jn y m (3 - 20 X I I 1764). W te n sposób trze cia z rzę d u p ró b a u tw o rze n ia m e tro p o lii w W il­ n ie skończyła się niepow odzeniem . M ożem y się ty lk o dom yślać, że p la n o w a n a ty m raz em m etro p o lia w W ilnie m ia ła objąć sw ym i g ra n ic a m i diecezje w W ielkim K sięstw ie L itew skim .

P ro b le m w y n iesien ia W ilna do rzę d u m etro p o lii n ie z a m a rł rów n ież w czasie n iew oli n aro d o w ej. W znow ił go m e tro p o lita m oh y lew sk i S ta n is ła w B ohusz S ie- strzencew icz, o dkąd po śm ierci b isk u p a H iero n im a S trojnow skiego ( t 5 V I I I 1815) p rz e ją ł rzą d y w diecezji w ile ń sk ie j w d n iu 16 V 1816 r., z a trz y m u ją c u rz ą d i fu n k c je a rc y b isk u p a m e tro p o lity m ohylew skiego i rzą d o m ty m p rzew odził aż do śm ierci54. S p ra w ę u tw o rz e n ia m etro p o lii w W ilnie od 1814 r. połączono z p e r ­ tr a k ta c ja m i ze S tolicą A postolską a R osją n a te m a t re o rg a n iz a c ji K ościoła w n o ­ w o u tw o rzo n y m K ró lestw ie P olskim . T ak w d n iu 4X 11814 r. a m b asa d o r ro sy j­ sk i w W iedniu h r. S tac k e lb e rg w nocie, sk ie ro w a n ej do k a rd . H. C onsalviego za­ p ro p o n o w ał p rzen iesien ie stolicy m e tro p o lii z M ohylew a do W ilna, a n a d to żądał,

47 T. D ł u g o s z , P ro je k t u tw o rze n ia w Polsce n o w y ch b is k u p s tw sprzed 1631 r., Collect. Theolog., 12 (1931), s. 99-109.

48 ASAV (A r c h iv u m S e c re tu m A p o sto licu m V atica n u m ). Proces, consist, vol. 150. P rocessus R. D. Ig n a tii Jacobi M assalski ecclesiae cathedralis V iln e n sis praepo-

siti ad ecclesiam ca th ed ra lem V ile n en se m p ro m o ve n d i, nec n o n su p e r sta tu eiusdem ecclesiae V iln e n sis A .D . 1762, k. 598nn.

49 R elationes status, s. 200 - 212.

50 B. K u m o r, Z e s ta ty s ty k i ludności na L itw ie w II połow ie X V I I I w ieku , P rzeszłość D em ograficzna P olski, 8 (1975) s. 62.

51 B. K u m o r , Granice, s. 41, 64, 84.

52 W. K o n o p c z y ń s k i , C hronologia se jm ó w po lskich 1493- 1793, K rak ó w 1948, s. 40.

53 V o lu m in a L eg u m , t. 7, P e te rsb u rg 1860, n r 175, s. 85. 54 J. K u r c z e w s k i , B isk u p stw o w ileń sk ie , s. 65.

(10)

by przyszły arc y b isk u p m e tro p o lita w ile ń sk i otrzy m ał ty tu ł p ry m a sa W ielkiego K sięstw a L itew skiego i w szystkich rzy m sk o k ato lik ó w w C esarstw ie R osyjskim łącznie z ty tu łe m le g a ta urodzonego (legatus natus) i szerokim i u p ra w n ie n ia m i ju ry sd y k c y jn y m i w dziedzinie kościelnej. O dpow iedź je d n ak ż e S tolicy A postol­ skiej, p rz e sła n a w ładzom ro sy jsk im w d n iu 911815 r. by ła n e g a ty w n a 58. Dalsze rozm ow y n a te n te m a t prow adzono o ficjaln ie w la ta c h 1815 -1834.

N iebaw em p rzedstaw iono p o w tó rn ie S tolicy A postolskiej p ro b lem tra n sla c ji stolicy m etro p o lii z M ohylew a n ad D n iep rem dó W ilna, zw iązania z W ilnem u rzę d u i ty tu łu p ry m a sa dla K ościoła k atolickiego w całym C esarstw ie R o sy j­ skim , a ta k że n o m in a cji m e tro p o lity S ta n is ła w a S iestrzeńcew icza le g ate m urodzo­ nym S tolicy A postolskiej. A le i ty m raz em d ez y d eraty te odrzucił papież P iu s V II w osobistym liście do c a ra A lek san d ra I II G eneral M aggiore z dnia 2 6 IV 1815 r.b's. To n eg a ty w n e stanow isko S tolicy A postolskiej w sp raw ie e re k c ji w W ilnie m etro p o lii p łynęło n ad e w szystko z nieufności, z ja k ą odn o szo n o , się do m e tro ­ polity z M ohylew a. Ale w ładze ro sy jsk ie sp ra w y nie zaniechały. P ow rócono do niej w 1816 r. J a k w y n ik a z lis tu posła rosyjskiego w Rzym ie, b a ro n a T u y lla do k s ię jia N esselrodego z dnia 41X 1816 r. b ra n o rów nież pod uw agę u tw o rzen ie dw óch m e­ tropolii łaciń sk ich w C esarstw ie R osy jsk im — w M ohylew ie i W ilnie57. I w tym w y p ad k u przyszły arc y b isk u p m e tro p o lita w ile ń sk i m ia ł o trzym ać godność i u rzą d p ry m a sa oraz le g a ta urodzonego S tolicy A postolskiej n a całe im p e riu m ro śy jsk ie 51*. W ty m k ie ru n k u prow adzono sta ra n ia w la ta c h 1815-1817, a zm ierzały one do p rzeniesienia u p ra w n ie ń polskiego p ry m a sa z G niezna pod zaborem p ru sk im do W ilna pod zaborem ro sy jsk im 59. N a szczęście ze w zględu n a opór S tolicy A postol­ skiej do rea liza cji ty c h planów , za k tó ry m i s ta ł m e tro p o lita Siestrzeńcew icz, i ty m razem nie doszło. N iem niej R osja n ie p o rzu c iła p la n ó w tra n s la c ji stolicy m e tro ­ polii z M ohylew a do W ilna, czego w y ra ze m było m. in. p ow ierzenie a d m in istra c ji diecezji w ileńskiej po śm ierci m e tro p o lity S iestrzeńcew icza (t 1 X II 1826), now em u m etropolicie M ohylew a, arcy b isk u p o w i K. K. C ieciszow skiem u (listopad 1827)60.

S p ra w a m etro p o lii w ileń sk iej sta ła się znów b ardzo a k tu a ln a po 1835 r. w zw iąz­ k u z zam ierzoną re o rg a n iz a c ją K ościoła łacińskiego w R osji. P o d ję te ro k o w a n ia w tej sp raw ie b y ły blisk ie u rzeczyw istnienia, ja k o że S tolica A postolska w d niu 21 X1838 r. ośw iadczyła, że „nie będzie od m aw iała tra n s la c ji stolicy m etropolii z M ohylew a do W ilna i bard ziej dogodnego i now ego podziału d iecezji” w C e sar­ stw ie R osyjskim , ale ty m razem n a przeszkodzie sta n ą ł za m ia r R osji ca łkow itej likw idacji arch id iecezji m ohylew skiej. Rzym sobie życzył pom nożenia, a nie k a s a ty diecezji, m ógł n ato m ia st zgodzić się n a zm ianę g ra n ic d iecezjalnych61. O dtąd p la ­ ny utw o rzen ia m etro p o lii w W ilnie z a n ik a ją n a cały okres p e r tra k ta c ji m iędzy Rosją a S tolicą A postolską w sp ra w ie k o n k o rd a tu (1847). To też zapew ne zade­ cydowało, że po 26 la ta c h w a k a n su i tym czasow ej a d m in istra c ji d iecezja w ile ń ­ ska otrzym ała w łasnego p a s te rz a w osobie b isk u p a A. B. K łągiew icza, prek o n izo - w anego n a to stanow isko przez pap ieża G rzegorza X VI w d n iu 14 X II 1840 r.62.

55 S. O l s z a m o w s k a - S k o w r o ń s k a, L a C orrespondence des Papes et

aes E m pereurs de R ussie (1814-1878), R om a 1970, s. 6 L e C oncordat de 1847 avec la R ussie. Ed. S. O lszam ow ska-S kow rońska. W: S a c ru m Poloniae M illenium ,

t. 8/9, Rzym 1962, s. 456.

56 La C orrespondence n r 4, s. 8, 201.

1 57 M o n u m en ta ecclesiastica P etropolitana. Ed. M. G odlew ski. F ase. 4. P etro p o li 12 n r 7, s. 4 7 -4 8 ; A. B o u d o u , L e S a in t Siège et la R ussie. L eu r rela tio n diplo­ m atiques au X IX e siècle, t. 1, P a ris 1922, s. 80.

°“ M o n u m en ta ecclesiastica n r 10; fasc. 1 n r 8, s. 8 1 -9 0 . A - B o u d o u , dz. cyt., t. 1, s. 68 n.

J. K u r c z e w s k i , B isk u p stw o w ileń sk ie , s. 66; M. G o d l e w s k i , Cieci-

s^ow ski K acper K azim ierz. W: Pol. Slow . Biogr., t. 4 (1938), s. 38 -39.

cCl L e C oncordat 1847, n r 21, s. 60 (17 X II 1846).

2 R. R i t z i e r , P. S e r f i n , H ierarchia catholica m e d ii et recentioris aevi,

7 (1800-1846), P a ta v ii 1968, s. 397; J. B i e n i a r z ó w n a , K lągiew icz A n d rze j

(11)

82 BOLESŁAW KUMOR

S p ra w y m e tro p o lii w ileń sk iej nie poruszono ju ż w rozm ow ach m iędzy Rosją a S tolicą A postolską w la ta c h 1878 -1882, jako że w ów czas R osja p ra g n ę ła zre d u ­ kow ać m etro p o lię w arsza w sk ą do s ta tu s u a rc y b isk u p stw a i w szystkie diecezje w b yłym K ró lestw ie P olskim podporządkow ać „m etropolicie w szy stk ich kościołow k a to lic k ich w C esarstw ie R osyjskim ” w M ohylew ie n a d Dnieprem®3.

M yśl zo rganizow ania m etro p o lii w W ilnie odżyła w P olsce odrodzonej i tym raz em doczekała się realizacji, chociaż n a je j drodze trz e b a było po k o n ać bardzo liczne przeszkody. M yśl ta odżyw ała pow oli i posiadała n ajw ięc ej zw olenników w otoczeniu m e tro p o lity m ohylew skiego E d w a rd a R oppa oraz w sfe ra c h rzą d o ­ w ych, a zw łaszcza w k ręg u Jó zefa P iłsudskiego. Rzecz godna uw agi, że p ro jek to w i te m u były p rzeciw n e in n e ośrodki kościelne w Polsce. S am p ro b lem m etropolii m ożna było p odjąć dopiero po fo rm a ln y m w łączen iu W ileńszczyzny do P a ń stw a P olskiego, co stało się w dniu 9X 1920 r. i po je j fo rm a ln e j in k o rp o ra c ji do P o l­ ski, k tó ra n a s tą p iła w d n iu 3 I II 1922 r. A le sp ra w a m etro p o lii w W ilnie zw iązała się ty m raz em m ocno ze sp ra w ą b isk u p a Jerzego B. M atulew icza (1918-1925). Jego n o m in a cja n a b isk u p stw o w ileńskie w d n iu 23X 1918 r. n a s tą p iła za zgodą L ite w ­ skiej R ady N arodow ej i niem ieckich w ład z o k u p ac y jn y c h p rzy zgodzie biskupów polskich. A le „już p rz y n o m in a cji proszono go, aby nie p rzy jm o w a ł o fiaro w an e j sobie godności b isk u p a w ileńskiego”, ja k o że obaw iano się, że ja k o L itw in będzie p ro w ad ził p o lity k ę kościelną „w k ie ru n k u odpolszczenia K ościoła katolickiego w diecezji w ile ń sk ie j”84.

B iskup M atulew icz p rz y ją ł o fiaro w an ą sobie godność i p rz e ją ł rzą d y w dniu 8X111918 r. w diecezji w ileń sk iej w ok resie g orących sporów n a ro d o w y ch m ię­ dzy L itw in a m i i P o lak a m i. S am głosił, że jego „m isja m a c h a ra k te r czysto re li­ g ijn y ”, dążył do pogodzenia zw aśnionych stro n , opow iedział się za p ozytyw ną zm ian ą w sto su n k u do B iało ru sin ó w k ato lik ó w i p o d ją ł s ta ra n ia o zabezpieczenie L itw inom i B iołorusinom w iększego głosu w se m in a riu m duchow nym 65. W m ia rę sta b ilizac ji p olskiej n a W ileńszczyźnie, a n a w e t ju ż w 1919 r. ro z w ija ła się n a W ileńszczyźnie „ a k c ja antyk o ścieln a, z m ierza ją ca do u su n ię cia b isk u p a M a tu le­ w icza z W ilna, p ro w a d zo n a zw łaszcza przez endecję w D zie n n iku W ile ń sk im . Z a ­ rzu can o w ięc bisk u p o w i M atulew iczow i obsadę p a ra fii polskich księżm i L itw in a m i i odw rotnie, „ru g o w an ie z K ościoła polskości i o słabienia w te n sposób politycznych i k u ltu ra ln y c h w p ływ ów polskich n a korzyść elem e n tu litew skiego i b iało ru sk ieg o ”. Z arzu can o m u, że n ie chce b y „a lu m n ó w k sz tałcili p rofesorow ie W ydziału Teo­ logicznego”, że chce b y „w zrosła liczba p a ra fii czysto polskich z księdzem L itw i­ n em ”, że „p ra g n ie w ychow yw ać k a p ła n ó w nie m a jąc y ch nic w spólnego z p a trio ­ tyzm em p o lsk im ”, że „przez 4 la ta nie w y d ał lis tu p astersk ie g o ”, że dążył do po ­ działu diecezji w ileń sk iej n a część litew sk ą z W ilnem i polską z G rodnem , że przez p o lity k ę p e rso n a ln ą w zm acn ia w a lk i narodow ościow e itp.,s. A le rów nocześnie ze stro n y p olskiej stw ierdzono, że je st to „kap łan , k tó re m u n ie m ożna odm ów ić zalet n iem ałych, któ reg o n ie m ożna nie czcić dla jego cnót osobistych, w iedzy i św iąto ­ bliw ości k a p ła ń sk ie j”*7.

B e n e d y k t. W: Pol. Slow . Biogr., t. 13 (1967/68), s. 4 0 -4 2 ; J . K u r c z e w s k i , Bis­ k u p s tw o w ileń sk ie , s. 66 - 69.

63 L es accords de V ien n e et de R om e en tre le S a in te Siège e t la R ussie

1880-1882, p a r. S. O lszam ow ska S k o rw ro ń sk a, R om a 1977, n r 66, s. 148-153

( 1 IX 1879).

64 X. N., Z diecezji w ile ń sk ie j, G azeta K ościelna, 30 (1923), s. 5 3 -5 4 .

*5 T. G ó r s k i , M a tu le w ic z J e rzy B olesław . W: Pol. Slow . Biogr., t. 20 (1975), s. 208-211.

« Zob. polem iki n a te n te m a t: G azeta K ościelna, 29 (1922), s. 4 6 -4 7 ; 30 (1923), л о в 54’ nN ' C i e s z y ń s k i . , R o czn iki k a to lic kie za ro k 1924, P o zn ań 1924, n r ЧП ’ r,rÆ d K ato lick i- 4(1925), n r 17, s. 270 (3 V1925); R. 4 pow ojen.: 1925, C i e s ? y ń s k i , R o czn iki K ato lickie na ro k P a ń ski 1926, “ г Ж ■^ .3?0. - 3вЗ; P rz eg lą d K atolicki, R. 4 pow ojen.: 1925, n r 33, s. 519-520.

(12)

Po w łączen iu W ileńszczyzny do P o lsk i czynniki rząd o w e b y ły zdania, że „z p u n k tu w idzenia in te resó w n aro d o w y ch ks. M atulew icz n a w ileń sk iej stolicy b iskupiej pozostać nie może.., m a jąc je d n a k na w zględzie w ysokie zalety b isk u p a M atulew icza ja k o człow ieka i kap łan a... usunięcie jego m iałoby c h a ra k te r p rz e su ­ nięcia, m oże n a w e t n a w yższe stanow isko w h ie ra rc h ii k o śc ieln ej”08. P oniew aż usunięcie b isk u p a M atulew icza n a n o rm aln ej drodze było niem ożliw e, dlatego rząd polski p ostanow ił zm ienić s ta tu t p ra w n y diecezji w ileń sk iej i w y n ieść ją do rzę d u a rc y b isk u p stw a m etropolii, by w te n sposób uzyskać p o d sta w ę p ra w n ą do u su n ięcia b isk u p a M atulew icza. W n astęp stw ie takiego sta n o w isk a rz ą d u p o l­ skiego p ro b lem w y n iesien ia W ilna do rzę d u m e tro p o lii zw iązał się ze sp ra w ą b iskupa M atulew icza.

P ow róćm y je d n a k do dziejów p ro b lem u u tw o rze n ia m e tro p o lii w W ilnie w Polsce odrodzonej. W ażne znaczenie dla sp ra w y reo rg an iz ac ji K ościoła k a to ­ lickiego w P olsce m ia ła se sja ep isk o p atu P olski, odb y ta pod przew odnictw em p ry m asa k a rd . E d m u n d a D alb o ra w G nieźnie w d n iach 26 - 30 V I I I 1919 r.C9; Na k o n feren c ji te j polecono bisk u p o w i p o d la sk ie m u H en ry k o w i P rzeździeckiem u p rz y ­ gotow anie ogólnopolskiego p ro je k tu re o rg a n iz a c ji K ościoła w Polsce. W 1921 r. k o n feren c ja bisk u p ó w dodała m u do pom ocy b isk u p a R o m u ald a Jałbrzykow skiego. W o parciu o te pełno m o cn ictw a b isk u p P rzeździecki rozesłał w d n iu 1 9 I V 1920 r. do o rd y n ariu sz ó w w P olsce a n k ie tę z n a stę p u ją c y m i p y ta n iam i:

1° J a k ie k o re k tu ry należałoby p rzep ro w ad zić w g ran ic ac h istn iejący c h m e­ tropolii?

2° Ja k ie należy u tw orzyć now e m etro p o lie i diecezje?

3° Czy n ie należy przen ieść w n ie k tó ry c h diecezjach stolic b isk u p ich ze w zglę­ du n a ich niedogodne położenie?70

Na a n k ie tę tę odpow iedzieli w szyscy b isk u p i z w y ją tk ie m P rzem y śla, P elp lin a, S ejn i L ub lin a. W zasadzie zgadzali się n a p rze p ro w ad z en ie zm ian. Ja k o p rzeciętn ą liczbę w iern y c h podaw ano n ajczęściej 600 tysięcy. O grom na w iększość zap y ta n y ch w ypow iedziała się za u trz y m a n ie m trzech dotychczasow ych m etropolii, a ty lko n ie ­ znaczna m niejszość w y su n ęła p ro je k t u tw o rze n ia dw óch dalszych p ro w in c ji k o ­ ścielnych — w K ra k o w ie i W ilnie. T ak po ra z pierw szy w Polsce odrodzonej s ta ­ nął n a w okandzie p ro b lem u tw o rze n ia w ileńskiej p ro w in cji k o śc ieln ej71.

Myśl zorganizow ania w W ilnie m etro p o lii pod d ał p ierw szy b isk u p m iń sk i Z ygm unt Łoziński. W zred ag o w an y ch w d n iu 30 I V 1920 r. u w ag a ch n a te m a t re o r ­ ganizacji K ościoła polskiego w y su n ął propozycję, ab y obok trze ch istn iejący c h m e­ tropolii w P olsce (Gniezno, W arszaw a, Lw ów) utw o rzy ć jeszcze dw ie dalsze w K rakow ie i W ilnie. T a druga, obok arch id iecezji w ileń sk iej, m ia ła o b jąć cztery biskupstw a su fra g an ie, a to „diecezję grodzieńską, m iń sk ą oraz k o w ień sk ą i in ­ flancką, jeżeli n a przy łączen ie ich pozw olą w zględy polityczne”72. B ył to bow iem rok 1920, k ie d y P ań stw o P o lsk ie nie posiadało jeszcze u sta lo n y c h g ra n ic n a w scho­ dzie i północy. R ów nocześnie b isk u p Z. Ł oziński p ro ponow ał podział diecezji w i­ leńskiej; z byłej g u b e rn ii grodzieńskiej p ro ponow ał u tw o rzen ie diecezji gro d zień ­ skiej, do k tó re j n ależało przyłączyć r e jo n S u w a łk i S ejn. N adto p ro ponow ał w łączyć do diecezji podlaskiej p o w iat brzeski, a p o w iaty d rohiczyński i p iń sk i do diecezji łu c k ie j73.

68 T. G ó r s k i , dz. cyt., s. 210.

69 ADL (A rchiw um D iecezjalne w Lublinie), Rep. 6111. P ro to k ó ł k o n fe re n c ji biskupów w G nieźnie. D ru k luźny.

70 Tam że.

71 ADSiedl. (A rchiw um D iecezjalne w Siedlcach). A k ta ogólne. P odział die­ cezji i m etropolii. N r p. 18, t. 1, n r 18.

72 Tam że I, n r 6 (Bp Z. Ł osiński do b isk u p a H. Przeździeckiego — 30 IV 1920). 3 Tam że (Protokół z posiedzenia k o n fe re n c ji biskupów m e tropolii w a rsz a w ­ skiej, odbytej 18 i 19 III 1924 r. w W arszaw ie): A D Siedl. A k ta ogólne. P odział die­

(13)

84 BOLESŁAW KUMOR

P odobną su g estię w y su n ą ł rów nież b isk u p kieleck i A u g u sty n Ł osiński i k a ­ m ieniecki P io tr M ańkow ski. T a o sta tn ia o ty le różniła się od p oprzedniej, że g r a ­ nice p ro je k to w a n e j m e tropolii w ileńskiej m iały objąć tylk o je d n ą su fra g a n ię w M ińsku74. W łocław ski n a to m ia st P r o je k t rozgraniczenia m etro p o lii i diecezji

■w Polsce p o p arł w całej rozciągłości propozycje b isk u p a Łozińskiego z M ińska,

chociaż i on w nosił pew ne, d robne m odyfikacje. W m iejsce bow iem diecezji ko ­ w ieńskiej i in fla n ck ie j P ro je k t w łocław ski w y m ie n iał obok M ińska n ad to „jeszcze je d n ą diecezję n a B iało ru si”, ale bez szczegółowego o k reśle n ia75.

Z a u tw o rzen iem w ileń sk iej p ro w in cji k o ścielnej w ypow iedział się rów nież biskup k am ien iec k i P io tr M ańkow ski i proponow ał, by ją u k o n sty tu o w a ć z die­ cezji w ileń sk iej i diecezji m iń sk iej. P ro je k t b isk u p a M ańkow skiego w y p o w ia ­ d a ł się za u tw o rzen iem p ięciu m etro p o lii (Gniezno, W arszaw a, W ilno, Lw ów , K ra ­ ków )7 . W szyscy w y p o w iad a jąc y się za m etro p o lią w ile ń sk ą w 1920 r. w idzieli w n iej p ew n ą k o n ty n u a c ję m etro p o lii m o hylew skiej i prop o n o w ali n ajczęściej w łączenie do n iej północno-w schodnich teren ó w , k tó re ja k się spodziew ano, będą n ależały do P a ń stw a Polskiego. J e s t rzeczą n a d e r dziw ną, że żaden z resp o n d e n ­ tów nie postu lo w ał w łączenia do now ej m e tro p o lii diecezji łu c k iej n a W ołyniu, czy k a m ie n ie .k ie j n a Podolu, chociaż spodziew ano się, że będ ą one n ależały do od­ ra d z a ją c e j się R zeczypospolitej.

N iezw ykle ostrożnie w ypow iedział się w ty m za k resie b isk u p w ile ń sk i Je rz y B. M atulew icz. Nie p o d ją ł on p ro b lem u m e tro p o lii w W ilnie, a co do g ra n ic te j d ie­ cezji stw ierd zał, że „gdy losy polityczne naszego k r a ju nie są jeszcze zadecydo­ w ane, nie m oże być m ow y o podziale diecezji w ileń sk iej, chociaż zasadniczo po ­ dział te n z u sta le n iem się g ra n ic politycznych dla celów re lig ijn y c h i p a s to ry - za cy jn y ch m oże być koniecznym ”77. T rzeb a ju ż tu dodać, że kied y „u staliły się g ran ice p o lityczne” b isk u p M atulew icz dążył do podziału diecezji n a dw ie części: p olską z G rodnem ja k o stolicą i lite w sk ą z W ilnem . P ozostałe w ypow iedzi, a w śród nich księcia b isk u p a k rak o w sk ieg o A d am a S te fa n a S apiehy, k tó ry p ro ­ ponow ał w łączyć W ilno do m e tropolii w arsza w sk ie j, w y p o w iad ały się za u trz y ­ m an iem w Polsce trze ch m etropolii. M etropolia w arsza w sk a, w edług księcia b is­ k u p a Sapiehy, m ia ła obejm ow ać W arszaw ę, Płock, K ielce, S andom ierz, T arnów , Łom żę, W ilno i S e jn y 78.

W o p arc iu o n ad e sła n e m a te ria ły obydw aj b isk u p i P rzeździecki i J a łb rz y - kow ski p rzygotow ali p o stu lo w a n y P ro je k t granic diecezji i m etro p o lii w R ze c zy -

p o sp o 'ite j i przedłożyli go k o n fe re n c ji bisk u p ó w w dn iach 2 1 -2 5 IV 1922 r. W tr a k ­

cie p ra c n a d ty m p ro je k te m b isk u p M atulew icz w ypow iedział się w d n iu 4 V 1 9 2 2 r. jeszcze ra z n a te m a t reo rg a n iz a c ji K ościoła katolickiego w Polsce. P isa ł w ów czas m. in. „O dbyłem n a ra d ę z k a p itu łą n a d p ro je k te m podziału diecezji w ileńskiej. Byli zdania, że te j sp ra w y nie m ożna o m aw iać w obecnej chw ili. Jeszcze granice nasze nie u sta lo n e od stro n y L itw y, a g ran ic e w ojew ództw : w ileńskiego, b ra sła w - skiego i now ogródzkiego m a ją ulec zm ian ie”79. I ty m raz em a n i b isk u p M a tu le­ wicz, an i k a p itu ła w ile ń sk a nie po d jęły p ro b le m u u tw o rze n ia m e tro p o lii w W ilnie. Toteż P ro je k t rozgraniczenia diecezji i m e tro p o lii z 1922 r. nie p rze w id y w a ł u tw o ­ rze n ia m e tropolii w W ilnie.

cezji. I n r 9 (Bp A. Ł osiński do b p a H. Przeździeckiego — 10 V 1920), n r 10 (Bp P. M ańkow ski do b isk u p a H. Przeździeckiego — 19 V 192o).

74 A DSiedl. A k ta ogólne. P odział diecezji, I n r 9 (Bp Ł osiński do b p a P rz e ź ­ dzieckiego — 10V192C), n r 10 (Bp M ańkow ski do bpa Przeździeckiego — 19 V 1920).

75 Tam że, I, n r 10, s. I.

7C Tam że, I, n r 10 (Bp M ańkow ski do b p a Przeździeckiego — 19 V 1920). 77 Tam że, I, n r 15 (Bp J. M atulew icz do b p a Przeździeckiego — 25 V 1920). 78 Tam że, I, n r 16 (Bp A. S. S ap ie h a do b p a H. Przeździeckiego — 25 V 1920). 79 Tam że, I, n r 29 (Bp J. M atulew icz do bpa Przeździeckiego — 4 V 1922).

(14)

W spom niany P r o je k t w yw ołał ożyw ioną d y sk u sję n a k o n fe re n c ji ep isk o p atu i zgodnie z jej życzeniem został n astęp n ie ro zesłany do w szystkich biskupów ord y n ariu szó w z p ro śb ą o pisem ne w ypow iedzenie się w n a s tę p u ją c y c h sp raw ac h :

1° o całym projekcie,

2° o za p ro jek to w a n ie k o r e k tu r g ran iczn y ch m iędzy ich diecezją a diecezj .mi sąsiednim i,

3° o podanie d e k a n ató w i liczby w ie rn y c h każdego d e k a n a tu w ra m a c h d y sk u ­ tow anego p ro je k tu 80.

Obok poszczególnych biskupów , n a te n te m a t w ypow iedziały się poszczegól­ ne k o n feren c je m e tro p o lita ln e W arszaw y, G niezna—P o zn an ia i L w ow a. A le tr z e ­ ba stw ierdzić, że ża d n a z tych k o n fe re n c ji m e tro p o lita ln y c h n ie b ra ła pod uw agę u tw o rze n ia 4 w zględnie 5 m etro p o lii; w szystkie trz y k o n fe re n c je zadow alały się tylko trze m a m e tro p o liam i w Polsce. N ajw ięcej zrobiono w W arszaw ie n a k o n ­ fe re n c ji b isk u p ó w tej m etropolii, o dbytej w d n iach 1 8 -1 9 III 1924 r. pod p rz e ­ w odnictw em k a rd y n a ła m e tro p o lity A le k sa n d ra R akow skiego. O na to w y su n ęła szereg zasad ogólnych i szczegółow ych, k tó ry m i n ależało się k ie ro w a ć p rzy o p ra ­ cow yw aniu p ro je k tu now ego podziału ad m in istra c y jn e g o Kościoła. W zak resie o rgan izacji m etro p o lita ln ej k o n fe re n c ja w arsza w sk a w y su n ęła p o stu lat, by „m e­ tropolie objęły sw ym i g ra n ic a m i lu d n o ść do siebie zbliżoną pod w zględem spo- łe cz n o -relig ijn y m ”. S tolice m etro p o lii w in n y być oddalone od p olitycznych g r a ­ nic P a ń stw a Polskiego. T rzeb a zauw ażyć, że to p ostanow ienie k o n fe re n c ji w a r ­ szaw skiej godziło w po d staw y genetyczne m etro p o lii w ileńskiej. W szak jej ludność by ła zbliżona pod w zględem relig ijn o -sp o łeczn y m do p rz e k ro ju lu d n o śji m e tropolii w arszaw sk iej, a sa m a stolica ew e n tu a ln e j m e tropolii w W ilnie by ła po ­ łożona w bezp o śred n im sąsied ztw ie g ra n ic z L itw ą. W k o n se k w e n cji p ro je k t w arszaw sk i postu lo w ał przyłączenie diecezji w ileń sk iej do w arsza w sk ie j p ro w in cji kościelnej. P ostulow ano też, by diecezja w ile ń sk a o d stą p iła 3 d e k a n a ty w rejo n ie B rześcia L itew skiego diecezji podlaskiej. W edług tego p ro je k tu stołeczna p ro ­ w in c ja kościelna m ia ła o b jąć sw ym i g ra n ic a m i n a s tę p u ją c e b isk u p stw a: W arszaw a, Płock, S andom ierz, K ielce, L ublin, P odlasie, S ejny, Łódź, C zęstochow a, W ilno i M ińsk n a B iałorusi81. P rzeszło zatem połow a ów czesnego te ry to riu m P a ń stw a P olskiego m iała należeć do w arszaw sk iej m etropolii.

P ro je k t u tw o rzen ia w W ilnie m e tropolii odżył ponow nie n a posiedzeniu K o­ m itetu bisk u p ó w w W arszaw ie w d n iach 20 i 21 I II 1924 r., a głów nym je j rzecz­ n ikiem okazał się m e tro p o lita m ohylew ski E d w ard Ropp. Mimo, iż K o m itet w ypo­ w iedział się przeciw ko tw o rze n iu m etro p o lii w W ilnie, a rc y b isk u p Ropp zgłosił

v o tu m se p a ra tu m i poprosił o za p rotokołow anie go w sp raw o zd an iu z posiedze­

n ia 82. Nie p o p rze stając n a tym , sk ie ro w a ł on w im ien iu całej m etro p o lii m ohy- lew skiej sp e cja ln e pism o n a ręce b isk u p a H e n ry k a P rzeździeckiego, w k tó ry m jeszcze ra z pow rócił do p ro b lem u m etro p o lii w ileń sk iej. S tw ierd za ł p rz y tym , że „Wilno... pow inno być o środkiem now ej p ro w in cji kościelnej, z a w ierając ej w szy st­ kie części daw nego zaboru rosyjskiego, w chodzące obecnie do m e tropolii m ohy- lew skiej, będące w g ran ic ac h P o lsk i (Wilno, M ińsk, Łuck) z dołączeniem diecezji łom żyńsko-białostockiej i diecezji siedleckiej. S ed e s W ilno je st ośrodkiem h isto ­

rycznym , któ reg o ignorow ać nie n ależy ”83.

80 Tam że, I, n r 21 (protokoły z k o n fe re n c ji E piskopatu).

81 A rc h iw u m D iecezji W łocław skiej (ADWłoc.). K o resp o n d en cja ze . S tolicą A postolską. (P rotokół k o n fe re n c ji biskupów m etro p o lii w arszaw sk iej, o dbytej w d niu 18-19111 1924 r. w W arszaw ie).

82 ADL Rep. 6111. P ro to k o ły k o n feren c ji. (P rotokół z posiedzenia K o m itetu B iskupów z dn ia 20 i 21 III 1924 r.).

83 AD Siedl. A k ta ogólne. P odział diecezji I, n r 58. (Abp E. R opp do bpa H. Przeździeckiego — bez daty).

Cytaty

Powiązane dokumenty

cym wpływem na przednią samogłoskę spółgłoski ł 16. Autorki Atlasu Gwar Mazo- wieckich formy z 'oł- odnotowały we wschodniej części Mazowsza. Bajerowa, Polski

Wybrani ojciec Alfons i ojciec Józef, przeto prze onym z wie- ku i powo ania ojciec Józef zosta proklamowany pierwszym definito- rem, ostrze enie uczyni sam prze ony ARP eksprowincja

30 lat temu, 8 lipca w świdnickiej Wytwórni Sprzętu Komunika- cyjnego rozpoczął się strajk.. Bezpośrednią przyczyną było wprowadzenie przez komuni- styczne władze kolejnych

wprowadza się dla wszystkich pracowników dniówkowych IV tabelę płac oraz podnosi się premię do 1 5 proc. przeszeregowań o jedną grupę wyżej - podział do dyspozycji

XXXII Okręgowego Zjazdu Lekarzy Wielkopolskiej Izby Lekarskiej z dnia 9 kwietnia 2011 r.. w

Jednak zwrócił tylko uwagę na podjęty przez Swana temat detekcji pierwiastka chemicznego sodu na podstawie jego widma, a nie na fakt, że Swan w swoim artykule prezentuje

- Przede wszystkim małe sprostowanie: urodziłem się na Lubelszczyźnie, niedaleko Puław, tylko że wkrótce potem moi rodzice przenieśli się do Wilna.. Tam już

Wycofaliśmy się czym prędzej z niebezpiecznego odcinka naszej trasy, gdyż łatwo mogliśmy się znaleźć w ręku policji carskiej (…) W owym czasie, po