Beata
KURYŁOWICZ BiałystokCHARAKTERYSTYKA FONETYCZNA
DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ
GW ARY
TYKOCIŃSKIEJPodstawę materiałową
niniejszego
artykułustanowi
Słownikgwary ludowej w
okręgu tykocińskimZygmunta Glogera, opublikowany w Pracach Filologicznych w 1893 roku.
Dziełkoto zawiera
okołodwóch
tysięcywyrazów,
wyrażeńi zwrotów, skwapliwie gromadzonych przez autora niemal przez
całejego
życie.Podlasianin z
Jeżewaniejednokrotnie
pisał,w jaki sposób
zbierał materiałdo swo- jego
słowniczka.Oto jeden z
przykładów: „Mowę jędrną, zwięzłą, dobitną, głośną, przypominającą
mnóstwem archaizmów wieki dawne, przeplatali obaj za- równo niewyczerpanym mnóstwem
przysłowi, przypowieścii
porównań( ... )
każda
z nimi
gawęda była połowemnowej zdobyczy
przysłowii prowincjonali- zmów, które
niezwłocznie notowałem( ...
)był[jeden z
sąsiadówB. K.] równie niewyczerpanym
gawędziarzemi wielbicielem dawnego
porządkui
skarbnicąsta- rych przysłowi, maksym i archaizmów językowych"
1. Na tej podstawie można
przypuszczać, iż
Gloger w
miaręwiernie
oddałw swoim
słowniczkucechy fone- tyczne rodzinnej okolicy.
Tykocin
leżyna pograniczu Mazowsza i Podlasia. Miasto
rozwinęło sięz osady podgrodowej w wyniku kolonizacji polskiej z Mazowsza. Prawa miejskie Tykocin
otrzymałod ks. Janusza I mazowieckiego w czerwcu 1425
r. tużprzed opanowaniem tego miasta przez Witolda. Trwalsze
objęcie rządówprzez W. Ks.
Litewskich
pociągnęłoza
sobąwzmocnienie i rozwój osadnictwa ruskiego, a
takżepojawienie
sięnad Bugiem i
Narwiąosadników litewskich, a zapewne
teżi
białoruskich2. W gwarze tykocińskiej powinny być zatem widoczne cechy dialektu mazowieckiego oraz zjawiska o szerszym
zasięgu,charakterystyczne dla obszarów Polski
północno-wschodniej.A. Basara
uważa, że językowa odrębnośćMazowsza
1 Z. Gloger, Przysłowia ludu z okolic Tykocina, Wisła, t. 10, Warszawa
1896,
s. 350.2
J.
Wiśniewski, Rozwój osadnictwa na pograniczu polsko-rusko-litewskim od końca XIV do połowy XVII w., „Acta Baltico-Slavica" I(1964),
s.15-19.
nie sięga prawdopodobnie epoki piśmiennej3. Według Z. Stiebera, w najwcze-
śniejszym
okresie
wyodrębniła się cała północnadzielnica Polski. Dopiero
późniejpod
wpływem językaogólnopolskiego pewne wspólne cechy
językowe cofają sięna
północ(Kaszuby) i wschód (dalsze Mazowsze). Izofony charakterystyczne dla dzisiejszego Mazowsza
odnosić należydo procesów znacznie
późniejszych,któ- rych powstanie przypada na okres od XII do XVI wieku
4 .Ponadto można przy-
puszczać, iż
w gwarze
tykocińskiejobecne
sązjawiska
ukształtowanepod
wpływem
sąsiadującychgwar
wschodniosłowiańskich.System fonetyczny
dziewiętnastowiecznejgwary
tykocińskiej będziemypróbowali
odtworzyći
opisaćna podstawie tekstu pisanego. Z tego
teżpowodu fakty fonetyczne
mogą siętu
przeplataćz pisownianymi.
WOKALIZM
Samogłoski i,
y
W zakresie sposobu realizacji obu
samogłosekwysokich w
dziewiętnastowiecznej gwarze
tykocińskiejobserwujemy wiele
odstępstwod
współczesnegomodelu ogólnopolskiego. W
słowniczkuGlogera
występują oczywiście przykłady świadcząceo istnieniu
odrębnych dźwiękówi, y, np. bicysko,
gibotać,pitny - by- stry, dymka,
pyskować, jednakże materiałzebrany przez Glogera pokazuje
także rozbieżnościw artykulacji
i,y
między wymową tykocińskąa
vvymowąogólno-
polską.
Licznie w omawianym
słowniczku zostało poświadczonezjawisko rozsze- rzenia artykulacyjnego omawianych
samogłosek, ażdo
utożsamieniaz e. Samo-
głoski
i, y
ulegająrozszerzeniu przed
spółgłoską nosową:bienduga
'wybrzeże spławnejrzeki, wygodne do wywózki drzewa', dziedzieniec 'podwórze przed dwo- rem', dziki jendyk
'głuszec', gościeniec 11 gościniec'trakt, szeroka droga', jembier 'imbir', kiendziuk 'worek
żołądkowy świni, służącydo zebrania
sadła',nacenie
11nacynie
'sprzętyi
narzędziaw znaczeniu zbiorowym', oziemek 'zagon',
ślepemi-
połsubek, połsalopek
'zarzucony ubiór mieszczanek, okrycie futerkiem podbite i obramowane, bez
rękawówlub ze
ślepemi rękawami'.Tendencja do rozszerzania i przed
spółgłoską nosowąuznawana jest za
dialektalną właściwośćmazowiecko-
małopolską5.3 A. Basara, Studia nad wokalizmem w gwarach Mazowsza (Samogłoski ustne), Wrocław-Kraków 1965, s. 135.
4 Z. Stieber, Zarys dialektologii jęz. zachodnia-słowiańskich z wyborem tekstów gwarowych, War- szawa 1956, s. 36.
5 K. Dejna, Dialekty polskie, Warszawa-Wrocław 1993, s. 155.
CHARAKTERYS1YKA FONETYCZNA DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ GW ARY TYKOCIŃSKIEJ
43 W
dziewiętnastowiecznymmateriale
tykocińskimobserwujemy
równieżzjawisko rozszerzenia artykulacji i, y przed
spółgłoskami płynnymir, l:
bareła 'człowiek otyły', cupieradło'strój
głowydziwaczny' i od tego:
cupierzyć się,wycu-
pierzyć się 'stroić głowę
przesadnie', jembier 'imbir', jercha 'zamsz',
jerchowaćfutro 'praca
kuśnierska',lelija 'lilia', orel 'flis nad
Narwią', poterać 'sponiewierać',powe- rek
'drążek,kij do przesadzania przez ucha w cebrze i noszenia wody, mleka itp.', wery, werki 'proste
łóżkodo spania z równemi czterema bokami'. Zjawisko to wy-
stępuje dość
powszechnie w polskich gwarach ludowych.
W omawianym
słowniczku zostałoodnotowane
także przejściei, y w e w
sąsiedztwie spółgłoskiwargowej i
tylnojęzykowej:grej 'znana
częśćpodkowy', legawa
11ligawka 'wielka
trąba służącado grania na dworze w wieczory podczas adwentu'.
I. Bajerowa stwierdza,
żezjawisko
obniżeniaartykulacji
samogłoseki, y przed
spółgłoskamili
ł jużna
początkuwieku XIX
byłoodczuwane jako dialek- tyzm, natomiast przed
spółgłoskaminosowymi i przed r
występowałosporadycz- nie i było odchyleniem od normy
6 .Spółgłoski półotwarte
r, l
wpływają takżena
cofnięcieartykulacji i, y, co
zostało
potwierdzone w
słowniczku tykocińskim: buł 'był', zuł 'żył', piuł 'pił',go-
niuł 'gonił'.
Zjawisko to
można obserwowaćna obszarze
północnymi zachodnim, od Augustowa po Lublin i
Kraśnik,dalej po Kozienice,
Łowicz,Lipno,
Koło,Tar- nowskie Góry, Bielsko, Cieszym, a na
północyod Czarnkowa, Bydgoszczy po By- tom i Tczew oraz Limanową, Jasło Busko, Brzesko
7.Jedną
z istotnych cech dialektu mazowieckiego jest zmieszanie i,y. W gwa- rze
tykocińskiej takżeobserwujemy to zjawisko,
choćnie jest ono licznie
zaświadczone: sini 'siny, modry', snicer 'snycerz', tanny 'tani'.
W
miękkowymawianych chy, hy jako chi, hi dochodzi do
całkowitego utożsamienia y z i:
bajtałachi'piosenki,
przyśpiewki, wesołelub dowcipne',
bałabuchi 'pączkizapustne ... ', bebechi,
'wnętrzności zwierząt,flaki, jelita itd.',
błachi,ale
teżblachy,
błahy 'małowart, niedobry', ciemieniuchi 'wysypka na
głowie małychdzie- ci', hizo 'szybko,
prędko',hizej
'prędzej',hizy, hizszy, najhizszy 'szybki itd.', pam- puchi 'ciasto pszenne zapustne.
Wałekz ciasta
drożdżowegokraje
sięna
kawałki(powałki),
które
pieką sięw piecu, potym na przetaku
parząukropem, w garnku
polewają topioną słoniną
i
wstawiajądo pieca', recuchi, chiba 'chyba'.
6 I. Bajerowa,
Polski
językogólny XIX wieku. Stan i ewolucja, t. I, Ortografia, fonologia
zfonety-
ką,
morfonologia,
Katowice 1986, s. 87-88.7 S. Dubisz, H. Karaś, N. Kolis,
Dialekty i gwary polskie,
Warszawa 1995, s. 117.Samogłoska
o
Na podstawie analizowanego
materiału możemy stwierdzić, żew
dziewiętnastowiecznej gwarze
tykocińskiej występowaływahania w repartycji kontynuan- tów etymologicznie
długiegoi krótkiego o.
Pierwotne
długieo
byłorealizowane w badanej gwarze jako o:
broździć 'przeorywaćbrózdy, w polu lub ogrodzie po zasianiu i zabronowaniu zagonów', gownojed
'skąpiec, żywiący siębyle czym',
grodź,grodka
'łąkaw
pobliżuwsi, ogro- dów, zvvykle ogradzana', krolowna 'królewna', nadaj, podaj 'udój mleka', nawoj
'wał,
na który nawija
się przędzado tkania
płótna',odywrot, na odywrot 'opacznie, na odwrót, odwrotnie',
ogłowka'uzda', dwojniak 'pitny miód mocniejszy', trojniak 'pitny miód
słabszy', poćma(t. j.
pódźma) 'pójdźmy,od
pójść', połsubek, połsalopek 'zarzucony ubiór mieszczanek, okrycie futerkiem podbite i obramowane, bez
rękawów
lub ze
ślepemi rękawami', rośt'rószt, pomost z
drągówna belkach, nad chlewem,
stajniąitd.', rozana kasa 'listki kwiatu
różycukrowej na
świeżozagnia- tano z ciastem jajecznym, z którego robiono po dworach
różaną kaszę',rozane paciorki 'z listków kwiatu
róży utłuczonychw
żelaznym moździerzu przyrządzano z
białkiem masędo wyrobu
pachnących krzyżyków,serc i paciorków', spokoj
'mówią
zawsze na oznaczenie
spokojności.. .', stawowka 'gatunek ceranki', drozka
'ścieżka
wydeptana', tobol 'pakunek
podróżny', wendoł 'wądół, dół',wiatrowka
'cegła
niewypalana, ale tylko suszona na wietrze i
słońcu',waz, waz niebieski 'na- zwa ludowa 7-u gwiazd Wielkiej
niedźwiedzicy",zbojce 'zbóje, rozbójnicy',
ziołko'ironicznie
mówiąco
złym człowieku'.W wymowie
tykocińskiej długieo
było takżekontynuowane jako
ó,np.:
brzozówka 'gatunek
małych kwaśnych jabłekjesiennych', chróst
'gałęzie,susz na
opał',
chrósty
'zarośla', pwrósło'pas ze
słomy skręcony',powtór 'Gdy kloc czyli
kłoda
drzewa
przepiłuje siępoprzecznie na dwie
połowy,to
„młodszykoniec", czyli od
wierzchołka,zowie
siępowtórem, a „starszy" odziomem',
półcizemki'obu- wie skórzane niewiast,
pośredniej wysokości między ciżemkamiczyli
ciżmami(sznurowane z cholewkami), a trzewikami (obuwie
płytkiebez cholewek)',
półcy'póki, dopóki',
półko'dopóki,
dopokąd', półćwiartek 'pół ćwiercikorca',
półkopek 'półkopy czyli 30',
półłokciówka'mot
przędzy niekręconej,do krosien,
zawierający 30 do 50 pasem,
każdepo 20 do 40
łokci', półpanek'posiadacz kilku
włókzie- mi,
człowiek pośredniej zamożności międzyzagrodowcem, a panem folwarcz- nym',
półtorak'kilkunasta-skibowy zagon u drobnej szlachty',
półzytek 'półdupek',
prózyć, uprózyć, naprózyć,na
prózkę uwarzyć 'ugotowaćgroch
próżony,czyli do jedzenia na sucho, bez polewki na przechód
iść'za
potrzebą'.Ponadto w analizowanym materiale mamy wyraz dochtórka 'doktorka, aku-
szerka', w którym na pojawienie
sięó
mogła wpłynąć spółgłoskar, a
takżeformy
oboczne: korona
11koruna 'ubiór
ślubnyna
głowępanny
młodej, nieużywany już dziś',polica
11pólica
'półkarobiona dawniej z drzewa na
pół rozłupanego'.CHARAKTERYS1YKA FONETYCZNA DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ GW ARY1YKOCIŃSKIEJ
45 Precyzyjne
określenieartykulacji
samogłoski będącej kontynuacjądawnego o
długiegoutrudnia fakt,
iżkorzystamy z tekstu pisanego, w którym na oznacze- nie pierwotnego o
długiegostosuje
sięlitery o i ó. Trudno na tej podstawie stwier-
dzić,
czy kontynuanty tej
samogłoskiwymawiane
byłyjako o
ścieśnione,czy
teżjako o lub u. Nic nie
można powiedzieć takżena temat stopnia
ścieśnieniatej sa-
mogłoski. Można
jednak
przypuszczać, żew systemie
samogłoskowym mieszkańców
dziewiętnastowiecznegoTykocina i jego okolic
istniała samogłoskao pochy- lone,
ponieważ odrębna samogłoskao
ścieśnione, wyższaod pierwotnego o, a
niższa od u
zachowała sięw gwarach dalszego Mazowsza, Suwalszczyzny,
częściowoŚląska i południowej Małopolski
8• Ponadto B. Bartnicka twierdzi, że: „w żadnej gwarze nie
występujeo jasne na miejscu dawnego o
długiego. Istniejąjednak
różnice w stopniu ścieśnienia tej samogłoski"
9. Według I. Bajerowej, o pochylone utrzymywało się bardzo dobrze w języku ogólnopolskim przez cały wiek XIX
10•Z
badańA. Basary wynika,
żeodpowiedniki
długiegoo na Mazowszu
mogąbrzmieć jako u, ó lub
0 11 .W. Cyran, badając gwary w okolicach Siedlec, poświad
czył
w punktach wschodnich i
północnychzachowanie dawnego stanu, podobnie jak w okolicach
Suwałk,mianowicie bardzo lekkie
ścieśnienieo, a nierzadko po prostu
0 12 •Na podstawie przedstawionych wyżej faktów można stwierdzić, że je-
śli
nawet w mowie
tykocińskiej istniało ścieśnioneo, to jego artykulacja
bliższa była samogłosceo
niżu, o czym dodatkowo
świadczybrak
przykładówz u
(wyjątek koruna).
Słabe zwężeniuó i wymowa
zbliżonado o jest
jednąz cech dialektu mazowieckiego.
W omawianej gwarze
zostałozarejestrowane
również występowaniesamo-
głoski
o zamiast innych
samogłosek-zamiast ew wyrazie: okomon
11okumon 'eko- nom'
(zastąpieniee przez o w wyrazie okomon
być może należy tłumaczyćasymi-
lacją
na
odległość,natomiast okumon jest raczej wynikiem
działaniaanalogii do okomon); zamiast a w wyrazach: nagonka 'naganka zwierzyny na polowaniu', Oleksander 'Aleksander'; zamiast u w wyrazach: makotra 'gliniane naczynie do wiercenia maku, bez uszów', oklej, oklejek
11uklej 'gatunek drobnej ryby w Narwi'.
8 H. Koneczna,
Charakterystyka fonetyczna
językapolskiego,
Warszawa 1965, s. 101.9 B. Bartnicka-Dąbkowska,
Podstawowe
wiadomościz dialektologii polskiej z
ćwiczeniami, War- szawa 1959, s. 37.10 I. Ba jerowa,
Polski
językogólny XXI wieku ... ,
s. 71.11 A. Basara,
Studia nad wokalizmem w gwarach Mazowsza,
s. 108.12 W. Cyran,
Gwary polskie w okolicach Siedlec,
Łódź 1960, s. 67.Samogłoska
e
Można przypuszczać, że samogłoska
e realizowana
byław
dziewiętnastowiecznej gwarze
tykocińskiejjako e jasne,
niezależnieod tego, czy
pochodziłaz pierwotnego e
długiego,czy
teżkrótkiego.
Świadcząo tym
przykładytypu: cewka,
goleń,
kier, kobieta, knebel, kolec,
łysek,miech. Nie
możnajednak
wykluczyć, żere- alizacja
samogłoski będącejkontynuantem pierwotnego e
długiego mogła byćbardzo
zbliżonado e jasnego (z niewielkim
ścieśnieniem).Niestety,
dysponująctylko tekstem pisanym, trudno
ustalić,czy
stanowiłaona
odrębny dźwiękpo-
średni między
e a i, y, czy
też była tożsamaz e.
Niewielkim
odstępstwemw tym zakresie jest wyraz cebula i pochodne od niego formacje
słowotwórcze,w których
doszłodo
ścieśnieniae do y: cybula 'cebu- la', cybulak
'łuska zewnętrznai sucha z cebuli,
używanado wykadzania
dzieży, żeby sięchleb
wydarzyłczyli
udał',cybulka 'gatunek
małej słodkiejczerwonej gruszki'. W gwarach mazowieckich pochylone e
spłynęłoz y, podobnie jak w Wielkopolsce, na
Śląskui w
południowej Małopolsce.Na Mazurach wymawia- ne jest raczej jako szerokie y, a na
Suwalszczyźniewykazuje jeszcze mniejszy sto-
pień ścieśnienia.
H. Koneczna podaje
także, żejest to
dziśartykulacja
zanikająca,która w wiekach wcześniejszych obejmowała całe Mazowsze
13 .Brak ścieśnienia e
zaobserwowała
natomiast I. Szczepankowska w gwarze wsi
Kołomyjka, położonejw
byłympowiecie zambrowskim, niedaleko Tykocina.
Wyjątekw tym
względzie stanowiąformy stopnia
wyższegoi
najwyższego przysłówkówze
ścieśnionyme do i,y, które Autorka
uznałaza przejaw leksykalizacji.
W
języku mieszkańców dziewiętnastowiecznegoTykocina i jego okolic
można zaobserwować także odstępstwa
od
przegłosu.Zjawisko braku
przegłosu*e > o i *e > a
występujeprzede wszystkim po
spółgłoskachwargowych: biedro
'biodro',
ćwiertka'naczynie drewniane zwykle z klepek
ośmiogarncowe', ćwiertkapola
'ćwierć włóki',niewiestka 'synowa w mowie ludu
okołoChoroszczy', piestun- ka
'niedorosładziewczyna
niańcząca małedzieci', Pietr, Pietrz 'Piotr', przepowie-
dać
'oznacza nietylko
wróżyćna
przyszłość,ale i
opowiadać jakąś przypowieść,podanie,
legendę, dykteryjkę,czyli
powtarzaćto, co
sięod innych
słyszało', świetołka 'mała
izdebka w rogu chaty z
wejściemz sieni', wiedro, wiederko, wiederecko 'wiadro', wietrak 'wiatrak,
młynwietrzny', wietracki 'wiatraczki, nazwa pewnego rodzaju rysunku
krzyżykowegona pisankach wielkanocnych', zawiesa 'zawiasa
żelazna'.
Ponadto brak
przegłosuobserwujemy w
przykładach:cietka 'tak
kołoCho- roszczy
wymawiająwyraz ciotka, z
rusińska',ledacy, ledajaki 'lichy', ledaco 'lada-
13 H. Koneczna,
Charakterystyka fonetyczna
językapolskiego,
s. 102.CHARAKTERYS1YKA FONETYCZNA DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ GW ARY TYKOCIŃSKIEJ
4 7
co,
nicpoń', podściełka 11 podściał 'ściołkapod dobytek', siestry 'l. m. od siostra', zeniaty
'żonaty',niezeniaty.
W
dziewiętnastowiecznym słowniczku tykocińskim zostały poświadczone także przykładybez
przegłosuanalogicznego: siedlarz 'siodlarz, rymarz', siestrzan, siestrzanek, siestrzanka 'siostrzeniec, siostrzenica',
śklenica'szklanka',
zeleźniak 11 zelaźniak'garnek z lanego
żelaza,„cuhunny'".
Zatarcie
przegłosu*e > a po
spółgłoskachwargowych jest
jednąz cech dia- lektu mazowieckiego. A. Basara stwierdza,
że: „Północno-wschodnia częśćMa- zowsza, zawarta
między Wkrąa Bugiem posiada
jużtylko formy z
przegłosem'e > o.
Łączy sięona z
Warmiąi Mazurami, na których
przegłos'e > o jest
jużprocesem
ukończonym,w
przeciwieństwiedo kontynuantów e, które do ostat- nich lat przegłosowi nie uległy"
14. Wydaje się, że brak przegłosu w mowie tyko-
cińskiej można tłumaczyć także oddziałyv.'aniem
gwar
białoruskich.Mimo
iżTy- kocin
leżypoza
zasięgiemgwar ruskich, to pewne
wpływy wschodniosłowiańskie mogą byćtu widoczne. W wypadku
przegłosu'e >
a mógłto
byćczynnik dodat- kowy, natomiast w wypadku
przegłosu'e > o - zasadniczy.
Dodać należy, żear- chaizmy typu ofierze, Pietrze,
ścienie występowałyjeszcze w
dziewiętnastowiecznym języku ogólnopolskim, choć było ich znacznie mniej niż w wieku XVIII
15 .W wyrazie ziobro
'żebro'pojawia
sięnatomiast
przegłosnieuzasadniony fonetycznie, trudno
również tłumaczyćgo wynikiem
wyrównańanalogicznych.
Być może przykład
ten
należy zaliczyćdo grupy wyrazów, w których
przejście'e > o
miałomiejsce przed
spółgłoską inną niż przedniojęzykowo-zębowatwarda,
np. przed
twardą wargową,tym bardziej,
że żebrow formie ziobro
występujew wielu polskich gwarach.
Przejście'e > o
wywołane przegłosemobserwujemy w
przykładach: śpichlorek, śpichlorecek'lamus oddzielny lub zachowanie w innym budynku'.
W gwarze
tykocińskiej samogłoskae przechodzi w o
równieżwtedy, gdy jest
częściągrupy
eł kontynuującejpierwotny
miękkisonant l:
piołę, piołłem, będę piał, bołtać 'burzyć wodę' 11pielemy,
piełliśmy, będziemy piełli,pielenie, opielanie,
wypielać, opielać, nabełtać
'np. mleka z
wodą'.Zjawisko to,
występującew gwarach Polski
północnej, tłumaczy sięzachowaniem w wyrazach typu:
wiołna, piołny, piołł, miołłpierwotnej
miękkościprzez
spółgłoskę wargowąoraz
dyspalatalizującym wpływem na przednią samogłoskę spółgłoski ł
16. Autorki Atlasu Gwar Mazo- wieckich formy z
'oł- odnotowaływe wschodniej
częściMazowsza. Co prawda ich
14 A. Basara,
Studia nad wokalizmem
wgwarach Mazowsza,
s. 88.15 I. Bajerowa,
Polski język ogólny,
s. 108.16 Z. Klemensiewicz, T. Lehr-Spławiński, S. Urbańczyk,
Gramatyka historyczna
językapolskiego,
Warszawa 1964, s. 122.zasięg
w
części południowejbadanego terenu jest
węższy, jednakżew
całympasie wschodnim są one niemal wyłączne
17.Nielicznie w badanym materiale
występują przykładyz
inną niżw polsz-
czyźnie
ogólnopolskiej
realizacjątzw. ruchomego e. Pojawia
sięono w prefigowa- nych formach czasownika
schnąć: obsechnąć, osechnąć 'obeschnąć', usechnąć 'uschnąć'i prawdopodobnie pod ich
wpływemw formie
sechnąć,obejsed
się'ob-
szedł się,
od
słowa obejść siębez czego', wejsed
11wnised
'wszedł'.Ponadto rucho- me e
zostało poświadczonew wyrazie owiery 'owczy'.
W
słowniczku tykocińskimmamy
także poświadczoną obocznośće
11o:
chrzybt
11chrzybiet
'kośćgrzbietowa u ptactwa domowego'. Brak e w pierwszym
przykładzie
spowodowany jest
wpływemprzypadków
zależnych:*chnibbta ;;;. pal.
* chrzeb'ta
18 .Sporadycznie
zostałyodnotowane
przykłady występowania samogłoskie zamiast innej
samogłoski. Należątu
bełwan, bełwanowaty 'ociężały,niezgrabny' oraz
śtendar 11 śtandar 'stojącyw lesie
pieńdrzewa, w
połowie złamanegolub
ściętego na pewnej
wysokości'.Samogłoska
a
Brak
rozróżnienia ajasnego i pochylonego jest
cechągwar na pograniczu
ukraińskim
i
białoruskim,nad górnym Wieprzem, nad Bugiem, na Podlasiu i Su- walszczyźnie19. W zasadzie stan ten odzwierciedla materiał słowniczka tykociń
skiego,
choćobserwujemy w nim nieliczne
wyjątki.Sporadycznie pierwotne
długiea kontynuowane jest jako o: klok 'gdy
cośjest gęste, np. kasza, żur, grochówka gęsta jak klak' (J. Karłowicz
20podaje klag 'podpuszczka do mleka z
żołądka cielęcia'), niedźwodek, miedźwodek'owad skor- pjon, o którym jest zabobon,
że,gdy poleje moczem
ciałoludzkie, to w tym miej- scu
będzie sięono
padaćczyli
psuć'.Samogłoska
a przechodzi w o
takżepod
wpływem spółgłoski r.ciort 'czart', komor 'komar, owad pospolity', karman
'siermięga,sukman' (J.
Karłowiczpodaje karmana);
marmotać, mormotać 'szemrać, mruczeć',sar a niekiedy sor 'warstwa,
podkład;
woda
szorująctworzy szary czyli szury tj. warstwy', ta/orek 'talerzyk,
krążek,
talarek'.
17 A. Kowalska, A. Strzyżewska-Zaremba, Atlas Gwar Mazowieckich, t. X, cz. 2, Wrocław-War
szawa-Kraków 1992, s. 69.
18 Por. Z. Klemensiewicz, T. Lehr-Spławiński, S. Urbańczyk, Gramatyka historyczna języka pol-
skiego,
s. 131.19 S. Urbańczyk,
Zarys dialektologii polskiej,
Warszawa 1984, s. 26.20 Słownik
gwar polskich,
Kraków 1900-1911.CHARAKTERYSTYKA FONE1YCZNA DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ GW ARY TYKOCIŃSKIEJ
49 Na
osobną uwagę zasługuje śródgłosowagrupa -ar-,
pochodzącaze zdyspa- latalizowanego
miękkiegosonantu r, która w gwarze
tykocińskiejprzechodzi w -er-: poderty, rozderty, obderty, przyderty 'podarty', pomer -
umarł,pomerla -
umarła',
umer
'zmarł',umerlak
zwłoki człowieka umarłego, ciałonieboszczyka', sperty 'silnie uparty', uperty, uper
się'uparty,
uparł się',uperciuch 'uparty'. Jest to zjawisko charakterystyczne dla Polski
północnej.Z obserwacji Autorek Atlasu Gwar Mazowieckich wynika,
żeobszar
wyłącznego występowaniaform z -er- ogra- niczony jest do
dość wąskiegopasa
północnego.W pasie
przejściowymformy z -ar-
występują częstoobocznie (stosunek
ilościowywynosi mniej
więcej3:2 na k orzysc 1orm z -er-
" C )"21.
W
słowniczku tykocińskimobserwujemy
także realizację nagłosowychgrup ja-, ra- jako je-, re-: jegodnik
11jagodnik 'ziele', jegniak
łoński'jagniak roczny,
łońscak',
jeb ko
'jabłko',jebkowity
(koń) 'maść jabłkowita' 11 maśćjabkowita,
jedłowiec,
jełowiec 'jałowiec',jegniak
'jagnię,jagniak', jegoda 'jagoda', jegody 'poziom- ki', jegodziny
'roślinaczernic i poziomek w lesie', jeki, jekikolwiek 'jaki, jakikol- wiek',
jełoska, jełowica 'jałoszka, jałowica', jełownik'stado
jałowizny',jermark 'jarmark',
jermułka'krymka
żydowska',jerzmo, jermo 'jarzmo,
leżącena karku wo-
łów
przy oraniu', jezgarz, jezgar 'gatunek
małej,przezroczystej ryby z ostremi
płetwami', recuch 'ciasto
smażone,zapustne',
redlić 'oraćw poprzek', redlanka, redle- nie, redlony, redy (rady) sobie nie
dać,„nie
dałredy" 'nie
podołał.Zwykle jednak w 1-ym przyp.
mówią:rada',
redzić, poredzić, doredzić, odredzić,reja
'człowiek cymbał, bałwan,gapa, gawron, niezgraba,
ciemięga'.W. Taszycki
uznał, żeprzej-
ście
ja- w je- oraz ra- w re-
nastąpiłow dialektach Polski
północnejjeszcze w okre- sie przedpiśmiennym
22. Z takim stanowiskiem nie zgodzili się S. Rospond
23i K. Dejna
24 ,stwierdzając, że proces ten dokonał się około wieku XII i specyficzny jest dla dialektu mazowieckiego.
Nagłosowe
a bywa czasami poprzedzone
proteząw postaci przydechu:
hambit, hambicyja, hambitny
'„wziąłna hambit", czyli
wziąłna
kieł'lub
jotą,wte- dy
też następuje przejścieja- w je-: Jedam 'Adam', jekurat, jekuratnie 'akurat, aku- ratnie'. Prejotacja
objęła także nagłosoweo w zaimkach osobowych: jon, jona 'on, ona'.
W omawianym
słowniczku zostały również poświadczone przykłady,w których
samogłoskaa
występujezamiast innych
samogłosek- zamiast o w wy- razach: golanka
'kośćgoleniowa z
mięsemu
bydła',matylka 'motyl, motylek', na-
21 A. Kowalska, A. Strzyżewska-Zaremba,
Atlas gwar mazowieckich,
s.63-64.
22 W. Taszycki,
Z dawnych
podział6wdialektycznych
językapolskiego,
cz.I:
Przejściera>re,
s.7-70,
cz. Il: Przejścieja> je,
s.71-148,
w:Dialektologia historyczna i problem pochodzenia polskiego
~~zyka
literackiego,
Wrocław1961.
S. Rospond,
Gramatyka historyczna
językapolskiego,
Warszawa1979,
s.135.
24
K. Dejna, Dialekty polskie, s. 161-165.
gawica
11nogawica, nagawka
'częśćspodni
wkładanaw
cholewę',skawronek 'skow- ronek'
(być może zmianę tę należy tłumaczyćakaniem, które jest charaktery- styczne dla
języka białoruskiegoi wielu gwar rosyjskich, a na terenie Polski wy-
stępuje
w gwarach
białoruskichi pod ich
wpływemw
częścigwar polskich, np.
podlasko-suwalskich25 ); zamiast ew wyrazach: malon i alamenta 'elementarz' (za-
stępowanie
e przez a w
przykładachtypu agzamin, alegant, alementarz A. Basara
tłumaczy działaniem
analogii: „Prawdopodobnie pod
wpływemliczniejszej grupy wyrazów z a- nie tak
częstewyrazy z e-
otrzymująw drodze analogii a- w
nagłosie"26), zamiast u w chmara 'chmura. Lud w o. Tykocińskim nie mówi nigdy:
chmura",
chmarzyć'chmurzyć', zachmarzyć się 'zachmurzyć'.Samogłoska
u
W realizacji
samogłoskiu w gwarze
tykocińskiejnie obserwujemy
większych
odstępstwod modelu ogólnopolskiego.
Zwracajątu
uwagęjedynie nieliczne i omówione
już przykłady zastępowaniau przez inne
samogłoski:makotra, oklej, chmara, a
takżeprzydechowa wymowa
nagłosowego u:huzda, huzdecka, uzdecka 'uzda'.
Samogłoski
nosowe
W
większościwyrazów odnotowanych w
słowniczku tykocińskimnosówki zapisane
sąortograficznie,
choćw niektórych wypadkach Gloger
próbowałod-
zwierciedlić tykocińską wymowętych
samogłosek. Świadcząo tym
przykłady,w których przed
spółgłoskamizwartymi, afrykatami, a nawet przed
spółgłoską szczelinowąnosówki
uległydekompozycji. W takich wypadkach wymawiano je jako eN i oN: bombel 'na ciele odstanie skóry, a na wodzie
bańkapowietrzna', grond 'miejsce suche,
wywyższone wśród błot',mientew
'miętawodna, smentek
11 smętek'smutek,
żal',wemborek
'kubełekz klepek',
wendoł 'wądół, dół',wnenter 'ogier
źlewymniszony, o jednym
jądrze', bendzwał 11 będzwał,rency
11 ręcy 'ręce', bojemsię 'boję się, lękam'.Gloger
zauważył także, że wygłosowanosówka w zaimku zwrotnym
sięule- ga odnosowieniu: sie
'się, używają częstoprzed
słowem,np.: sie
bojał,sie
swarzył,sie
złował'.W mowie
tykocińskiej występowało takżezjawisko mieszania
samogłoseknosowych, o czym
świadczyodmienne
niżw
polszczyźnieliterackiej czy innych gwarach ich rozmieszczenie:
cięgalnik'dwie
długieliny u
skrzydełniewodu
zowią25 S. Dubisz, H. Karaś, N. Kolis,
Dialekty i gwary polskie,
s. 13.26 A. Basara,
Studia nad wokalizmem w gwarach Mazowsza,
s. 121.CHARAKTERYSTYKA FONETYCZNA DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ GW ARY TYKOCIŃSKIEJ
51
się cięgalnikami', cięgiem 'ciągle,
nieustannie',
kabłęk 'prętczyli
pałąk zgiętyw
półkoleu kosza i
kłomli', kręg 'krążekdrewniany z deski o 6 do 10-cio calowej
średnicy, służący
do zabawy
chłopcomprzez ciskanie go po równej drodze i zbija- nie kijem',
pęc'zbiorowa nazwa
pączkówwiosennych na drzewach owocowych',
piąciu 'pięciu', piątro 'piętro', poświątne 11 poświętne 'obejście kościelne,miejsco-
wość
plebanji, probostwa i
kościoła', strzęs zrobić 'wstrząsnąć, poruszyćwszystko w domu lub wiosce',
tysiącnik 11 tysięcnik'nazwa
roślinydo leków
używanej',wa-
rząchew, warzęcha
'wielka drewniana
łyżkado
użytkukuchennego',
wądka 'wędka',
wendoł 'wądół, dół'.Ponadto w
słowniczkusporadycznie
występują przykładywtórnej nosowo-
ści:
cencelija 'ziele,
żółto kwitnące,którego
łodygawydaje z siebie sok
żółty,uwa-
żany
za lekrstwo na kokosianki. Naparem z cencelji, pokrzywy i macierzanki wy-
parzają ładyżki
do mleka,
żeby sięnie
ważyłow nich' (J.
Karłowiczw
Słownikugwar polskich
odsyłado cecylja 'Cencelija
(oś.Cecylji),
choćnie podaje
poświadczeń
z Glogera); pamprzyca
11paprzyca 'poziome pod kamieniem
młyńskim żelazo, w którym obraca
sięwrzeciono, czyli pionowy
żelaznyczop,
stanowiący ośkamienia', sancewka
11socewka, socewica 'soczewica', brentul, brentuleniek
11bratul, bratuleniek; szerokiej wymowy i odnosowienia
ę:patla
'pętla'oraz realizacji nosó- wek jako u
(być możepod
wpływemruskim):
duzać się 'mocować, siłować'(J.
Karłowicz odsyłado
dążać się't.s.', w takiej formie
poświadczaz Glogera i oko- lic Drohiczyna),
łazuga 11 łazęga 'ciemięga'.Z innych zjawisk
występującychw gwarze
tykocińskiej można wskazaćbrak kontrakcji:
się bajał,dastajuje 'dojrzewa w oczach, szybko',
patrzający,zasto-
jeć, zastajeć się
'gdy drzewo surowe,
użytena pewien przedmiot (np. na
duhę),zasycha w nadanym mu
kształcie mówią, że„zastojuje
się"'oraz rozbicie grupy
spółgłoskowej
przez wstawienie wtórnej
samogłoski:murawka, murascka 'mrów- ka', seraka 'sroka', serakas 'gatunek ptaszka
leśnego',adywrot, na adywrot 'opacz- nie, na odwrót, odwrotnie', obychody
'obejściedomu lub gospodarstwa', rozychody 'wydatki, koszta, rozchody'.
Ponadto w
słowniczku tykocińskim zostałyodnotowane wyrazy z zacho-
waną staropolską samogłoską,
która w
polszczyźnieogólnej
została zastąpiona inną samogłoską: lutość, lutaściwy 'litość, litościwy',pasturka 'pasterka',
tłomak 'człowiek ociężały, ociężalec,niezgrabjasz, zawlidroga', trzan 'trzon, komin pol- ski, na którym rozpala
się ogień,do
kołaktórego
przystawiają sięgarnki',
żadzien 'żaden'(stara forma
związanaz rozwojem jerów, dzisiejsze
żadento wynik wy- równania do przypadków zależnych
27 ).27 Por. Z. Klemensiewicz, T. Lehr-Spławiński, S. Urbańczyk, Gramatyka historyczna języka pol- skiego, s. 117.
KONSONANTYZM
Spółgłoski
wargowe
Spółgłoski
wargowe twarde w gwarze
tykocińskiejnie
różnią siępod
względem artykulacyjnym od odpowiednich
spółgłosekogólnopolskich, np. baba, bramka, chrapki,
dumać,fala,
pokłon,wójt, zwanie.
Sporadycznie w badanym materiale obecne
sąwymiany
spółgłosek:b : f
( breza, brezka - freza, frezka
'białafalbanka, garnirowanie u czepców i
kołnierzy niewieścich')oraz b : x (zubel, zubelek,
zubełeceklub zuchel, zuchelek
'kawałekcze-
goś, kęs,
np. chleba'). Mieszanie
głosekwargowych w wymowie
tykocińskiejspo- wodowane
byłonajprawdopodobniej
występowaniemw gwarach
północnomazowieckich alternacji typu w : b, b : w, uwarunkowanej istnieniem w systemie fone- tycznym tych gwar dwuwargowej wymowy
spółgłosek wargowo-zębowychv i f
Według
Friedricha, dwuwargowa artykulacja tych
spółgłosek występujeu osób starszych regularnie na całym Mazowszu i Podlasiu28 . Z nowszych badań prowa- dzonych przez H.
Zduńskąwynika,
żetego typu wymiany
sąsporadyczne na Ma- zowszu29.
Uwagę
zwraca artykulacja
spółgłosekwargowych
miękkich,które niekiedy w
dziewiętnastowiecznejgwarze
tykocińskiejwymawiane
byłyasynchronicznie:
salwija,
sołowija 'szałwja, używanajako lekarstwo na kaszel i ból
gardła'.Czasami wymowa asynchroniczna prowadzi do zaniku
spółgłoskiwargowej: nisa 'misa', jedronka, jedrzonka 'biedrzonka, nazwa pospolitego owadu',
rękaice 'rękawice',serojadka
11serowiatka 'gatunek
bedłki'.Takie wymówienia
możnachyba
wiązaćz typowymi dla gwar
północno-wschodniejPolski
trudnościamiw synchronicznej realizacji spalatalizowanych
spółgłosekwargowych,
ponieważw omawianym ma- teriale
występują przykładydyspalatalizacji w w grupie po
dź(
dźwergać'wierz-
gać', niedźwodek, miedźwodek
'owad skorpjon, o którym jest zabobon,
że,gdy po- leje moczem
ciałoludzkie, to w tym miejscu
będzie sięono
padaćczyli
psuć')oraz m w formach zaimków (me
'mię,mnie'),
pozostającychw
ścisłym związkuz de- kompozycją wargowych spółgłosek palatalanych
30.Nielicznie zaświadczone tego typu
przykłady mogą świadczyćo cofaniu
siętej wymowy, czemu
towarzysząformy hiperpoprawne: miemiec 'niemiec', miemkini
11niemkini 'niemka', micie
11nicie 'nici',
miedźwodek 11 niedźwodek'owad skorpjon, o którym jest zabobon,
że,28
H. Friedrich, Fonetyczna wymiana b: w i p:
f w świetle materiału mazowieckiego, Sprawozda-nia z
posiedzeńKomisji
JęzykowejTNW, 1937, s. 10.
29
H. Zduńska, Studia nad fonetyką gwar mazowieckich. Konsonantyzm, Warszawa 1952, s. 44.
30
H. Koneczna, O niektórych tendencjach fonetycznych
wgwarach polskich, Poradnik Językowy
1958,
s.208-221.
CHARAKTERYS1YKA FONE1YCZNA DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ GW ARY 1YKOCIŃSKIEJ
53 gdy poleje moczem
ciałoludzkie, to w tym miejscu
będzie sięono
padaćczyli
psuć', śmieg, śmiezek, śmiezysko 'śnieg'
Wygłosowe spółgłoski
wargowe w niektórych wyrazach
utrzymały miękkość:
rzep' 'kolczaste nasienie ostu,
chwytające się odzieżyludzi i
szerścizwie-
rząt',
wyrap'
'wytrzeszczającyoczy'. Jest to archaizm
właściwydla gwar mazo- wieckich i kaszubskich
31 .Z badań H. Zduńskiej wynika, że miękkość spółgłoski wygłosowej najlepiej zachowuje się na obszarze między Wkrą i Bugiem
32•Z
prasłowiańską palatalizacją spółgłosekwargowych
związane byłopoja- wienie
sięl epentetycznego, które w
polszczyźnie zostało usuniętejeszcze w epo- ce
przedpiśmiennej (wyjątki:kropla, grobla, bluszcz itp.).
Jednakżew gwarach można spotkać jednostkowe przykłady wstawnego 1
33 .w gwarze tykocińskiej
także zachowały się
wyrazy z l epentetycznym: grablisko
11grabisko 'kij do trzy- mania grabi
służący',kumlak,
kumłak 'wiechećlnu, konopi, siana,
barłogu, splątanych nici' (J.
Karłowiczpodaje kumiak),
kumlacyć, kumłacyć, skumlacyć 'splątać, poplątać'.W jednym
przykładzie pojawiło się wtrąconew: wrekom 'rzekomo, wrze- komo, jakoby'.
Spółgłoski przedniojęzykowo-dziąsłowe
W badanym materiale nie ma ani jednego
przykładu świadczącegoo zgod- nej z
ogólnopolską normąwymowie
spółgłoseksz,
ź,cz,
dź. Gwarę tykocińskącharakteryzuje wymowa
mazurząca,która polega na uproszczeniu szeregów
spółgłosek
sz,
ź,cz,
dź; ś, ź, ć, dź;s, z, c, dz do dwu s, z, c,
dziś, ź, ć, dź.Mazurzenie obejmuje
dziśdialekty mazowieckie (bez okolic Sejn na
płn.-wsch.), północnośląskie (od granicy z
Wielkopolskądo linii na
płd.od
Lublińca,Opola, Niemodlina) oraz gwary
występującew peryferycznych enklawach na terenie Wielkopolski (chazackie, chwalimskie, Mazurów
wieleńskich)i
Małopolskę(bez pogranicza wschodniego młodszego)
34• Oto kilka przykładów mazurzenia w gwarze tykociń
skiej: batozek, bicysko
'prętod bicza', bydlacek
'bydlę', bzdęcyć'cienko
prząść',cajka 'ptak
błotny',capka 'górna
częśćfutryny t. j. uszaka u drzwi, która ocapia dwa pionowe boki, nazwa ciesielska', carowa 'czarownica', carownik 'czarownik', celadnia izba, celadnik 'izba, w której
gotują jeśćdla czeladzi',
celuść'otwór w pie- karniku dla ognia i dymu, oraz do „wsadzania" pieczywa
służący',cerep 'czaszka ludzka', cernina 'szary barszcz, polewka z krwi',
chrabąsc 'chrząszcz,owad',
31 A. Strokowska, Pogranicze językowe małopolsko-mazowieckie, Łódź
1978, s. 147.
32
H.
Zduńska,Studia nad
fonetykągwar mazowieckich, s. 25.
33
Z. Stieber, 'Zarys dialektologii
języków za.chodniosłowiańskich,Warszawa 1956, s. 76.
34
S. Dubisz, H.
Karaś,N. Kolis, Dialekty i gwary polskie, s. 84-85.
chrząsc 'bedłka biała
w dwóch gatunkach: jadalnym i
trującym', cięzama'brze- mienna', elek,
cłecysko 'człowiek,czlowieczysko',
dłuzyzna, dłuzyna 'długość', dłuz, dłuzeń, wzdłuz, zdłuz'zatyka
podłużnaw ulu
pieńkowymlub barci', druzyna 'grono ludzi', dzieza 'naczynie z klepek do rozczynu chleba', grusewnik
'roślina używanado ubierania
święconegona Wielkanoc', juze
'już',juska 'krew z
prosięcia lub drobiu na szary barszcz
używana',kaluza
'kałuża',kiesce 'szczypce kowal- skie lub drewniane,
służącedo wyciskania miodu przy topieniu wosku', kokoska, kokos 'kura, przepiórka', krzyzaste drzwi, drwi 'drzwi obite dla ozdoby i mocy uko-
śnemi
deskami', kulsa 'biodro',
męzcyzny'I-szy przypadek 1. mn. od
mężczyzna', przepełscyzna'grunt, na którym
rośniebujnie
słomai nacina, a nie ziarno'.
W omawianej gwarze obserwujemy
takżezjawisko siakania, które ma cha- rakter ogólnodialektalny. Polega ono na wymowie sz jakoś, cz jako ć, ż jako ź3
5: bysiek 'byczek', siuler 'szuler', cieciota, cieciotka 'gatunek brzozy, czeczotka' (J.
Karłowiczpodaje cieciotka i
odsyłado czeczotka), ciort 'czart';
ćworak'dom z czterema mieszkaniami',
koćkodan 'straszydło,cudak:
mówiązarówno o
mężczyznach jak kobietach', kokosianka 'gatunek
zaraźliwejbrodawki skórnej', da- szek u furazierki
'furażerki',krzyzik, krzyzicek
'krzyżykdo noszenia na piersiach',
liśni 'zbywający'
(J.
Karłowiczpodaje liszni),
luśtyk'bankiet, uczta' (J.
Karłowiczpodaje lusztyk),
łoźnica 'państwa młodych prowadządo
„łoźnicy",czyli miejsca w stodole lub na górze domu, gdzie
posłanieze
słomylub siana przykryte
białym prześcieradłemzowie
się „łoźnicą"', łyźnik 'półkaz
wyciętemina kancie
zarąbkami do zasadzania
łyżek', łyźwa'statek do
spławu zboża', maśtamia'komora przy stajni dworskiej,
będąca składem zaprzęgów, siodeł,liberji itp.',
mereśka'ozdoba
rękawówu koszul
niewieścich,falban itd. w miejsce haftu, robiona przez
wyciąganie
niektórych nitek i
przewiązywanie pozostałych', myśkować 'plądrować, bobrować, szperać', paśnia
'pole orne' (J.
Karłowiczpodaje pasznia), pode-
świca
'cienka podeszew, w
środkuprzyszyta, czyli
wewnętrzna',siewc - podnoski 'podzelownie u obuwia, np. siewc
dałpodnoski',
praśport'paszport',
przede-źniwy'w czasie parotygodniowym przed
żniwami', rośt'rószt, pomost z
drągówna bel- kach, nad chlewem,
stajniąitd.', sialej, sialeniec
11salej 'blekot,
roślinaz nasieniem szkodliwych
własności',siaragi 'szaragi, listwa z
kołkamido wieszania
odzieżyw komorach i sieniach', siafel, siaflik, siaflicek
11safel 'naczynie klepkowe z dwoma uchami',
sieląg 11 seląg 'szeląg',sielmiec 'szelma,
zły człowiek',siufel, siufla 'szufla drewniana do
zboża',siuler 'oszust',
śkodowaćkogo
'żałować, ubolewaćnad kim',
śkopek
'skopek drewniany, klepkowy, do dojenia mleka',
śkuta'szkuta, statek do
spławu zboża, używany
dawniej powszechnie na Narwi,
począwszyod miasteczka
Suraża', śkutnik
'szkutnik, pod którego dozorem
wysyłano zbożena szkutach',
ślapatucha
'dziewczyna zaszlapana
błotem', ślara'falbanka u czepców i kolnie-
35 Tamże,s.118.
CHARAKTERYSTYKA FONETYCZNA DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ GWARY TYKOCIŃSKIEJ
5 5
rzyków kobiecych',
śleje 'zaprzęgod wieków
używany,wspomina o nim i Pasek',
śmaciarz 'żyd, skupujący
szmaty dla papierni',
śmata'szmata,
gałgan', śmat'wielki
kawał, rozległa przestrzeń,
znaczny obszar, np.
zboża, łąki,lasu',
śpadel'szpadel do kopania',
śparuna'szpara',
śpąga, śpona'listwa poprzeczna
łączącadeski, za- puszczona w nagrad lub
zewnątrzprzybita, u
stołu,we drzwiach itd.' (J.
Karłowicz podaje
spągap. szponga),
śponder'wieprzek lub
świnka, mniej-więcejjedno- roczne, podkarmione tylko na szynki',
śpony'w krosnach domowych jest zawsze 3
śpony'(J.
Karłowiczpodaje szpon),
śpulka'w
kołowrotku,obraca
sięna drucie,
przechodzącym
przez siery, a osadzonym na dwuch
pachołkach', śtandar, śtendar 'stojącyw lesie
pieńdrzewa, w
połowie złamanegolub
ściętegona pewnej wyso-
kości', śtery
'cztery'
(wcześniejdysymilcja),
śtych'jednokrotne
zagłębienierydla w ziemi',
śwanc 'członekwstydliwy
męskii zarazem pospolite
obelżyweprzezwi- sko',
śwed-baba'to samo co baba Herod', warsiawiany, warsiawiaki 'warszawiacy', zielazko m. in.
'żelazko',ziobro
'żebro'.S.
Urabańczyk uważa, że przejściesz,
ż,cz w
ś, ź, ć wywołanejest dwoma czynnikami:
wpływemobcego
językana
gwaręoraz zetknięciem się dialektów mazurzących z niemazurzącymi
36 .Spółgłoska ż, pochodząca
z frykatywnego r, oznaczana jako rz w niektórych wyrazach wymawiana
byłajako r, co czasami
prowadziłodo powstania oboczno-
ści:alkier
11alkierz,
bakałar 11 bakałarz,brechun
11brzechun 'krzykacz, plotkarz,
gębacz,
szczekacz' chrzybciasty 'grzbieciasty, z wysokim grzbietem; w
Białostockim mówi lud,
żezagon
każdypowinien
byćchrybciasty',
grądki 11 grządki'dwie
części
krosien domowych, jedna
grządkajest z
rączkami',grybija, grybiej
11grzybija
'roślina
wodna z
żółtymkwiatem i
pływającemi liśćmi',jenno
11jerzmo 'jarzmo,
leżące
na karku
wołówprzy oraniu', jezgar
11jezgarz 'gatunek
małej,przezroczy- stej ryby z ostremi
płetwami', kędzierowaty 'kędzierzawy,z
kręcącemi się włosamina
głowie',komisar 'tak
właśnienazywali tu dawniej
rządcę',krepki
11krzepki 'sil- ny, mocny, jary',
napieryć 11 napierzyć koło 'wciąćczyli
osadzićsprychy w
piaście kołaod wozu przed pozuciem',
praśny 11 przaśnymiód 'miód niesycony, w pla- strach lub patoka, tj. surowy, niegotowany', pryporysko
11przyporzysko 'dobra
przystań
do
czegoś, przytułek,schronisko, port dogodny, przyjazne miejsce; po- chodzi od
słowa: przyprzeć, przypierać', rećka 11 rzećka'rzodkiewka',
trpień 11 trzpień 'środkowy pręcikw
sprzączce',wrekom 'rzekomo, wrzekomo, jakoby', sni- cer 'snycerz'.
Występowanier zamiast rz jest
jednąz cech gwar podlasko- suwalskich i wskazuje, że powstały one na gruncie pierwotnie białoruskim
37.
Mamy tu
takżezjawisko odwrotne, kiedy na miejscu r pojawia
sięrz: Pietrz
11
Pietr 'Piotr'.
Być może przykładten
należy uznaćza hiperyzm, który jest
świa-36 S. Urbańczyk,
Zarys dialektologii polskiej,
s. 32.37
Encyklopedia
językapolskiego,
S. Urbańczyk (red.), Wrocław-Warszawa-Kraków 1992, s. 110.dectwem odczuwania
niepoprawnościi
obcościform typu krepki i potrzeby wprowadzanie pozornie poprawnej wymowy.
W badanym materiale
występująwahania w zakresie artykulacji
spółgłoski ż, pochodzącejz frykatywnego r, gdy jest ona
częściągrupy drz: drzwi
11drwi 'drzwi', ale drzewiany dom
'mówią,a nie drewniany'. Grupa trz natomiast wyma- wiana jest jako
ćwlub
ć: ćwierozy 'trzeźwy', ciećwierz'cietrzew',
ućmielić 11utrzmie-
lić się 'podchmielić
sobie'.
Ponadto w badanym materiale
zostałaodnotowana forma jedrzonka
11jed- ronka 'biedrzonka, nazwa pospolitego owadu' z
zachowaną staropolską grupądrz (por. biedrzeniec, wiedrzeniec, biedrznik).
Spółgłoski przedniojęzykowo-zębowe
Tykocińska
wymowa tych
spółgłosekna
ogół byłazgodna z
wymowąogól-
nopolską,
aczkolwiek w badanym materiale
można zaobserwowaćpewne
wyjątki.Należy
tu nieuzasadniona fonetycznie palatalizacja
spółgłoskisi
przejściejej na gruncie gwary
tykocińskiejw
ś: kośtur'kij
długi,okuty',
łyśkać, łyśkać się 'błyskać'(J.
Karłowiczpodaje
łyskać), prześpieceństwo, prześpiecnie,przdpiecny
'bezpieczeństwo itd.',
siejpać 11 sejpać 'skubać, rozskubywać jakąś tkaninę', śklcp'sklepienie ceglane',
śklozem 'pochyło, skośno,tj. nie prostopadle, ani
płasko', siokadło,sioka-
dełko 11 sokadło, sokadełko 'narzędzie, dziś
zarzucone, do nawijania nici z
kłębkówna cewki ... ',
sośnia'sosna',
śpencer, śpencerek'kaftan
męski,parciany, nieco
dłuższy od stanu z
rękawami', śpichlorek, śpichlorecek'lamus oddzielny lub zachowanie w innym budynku',
śpieka, śpiekota 'upał', Śpionek'drut,
szydełkodo roboty
rękawic,
pończochitd.
służący. Rękawice robiątylko
mężczyźni', śpionka'spinka, za- pinka',
śtrychulec'listwa prosta do strychowania
zbożaprzy mierzeniu ziarna
półkorcówką
lub
ćwiercią', śwędra'plama od rdzy
żelaznej powstająca,gdy
mokrąbie-
liznę
lub
suknię położy sięna
żelazie'(J.
Karłowiczpodaje
swędra).Wydaje
się że,pojawienie
się śzamiast s
można tłumaczyćbrakiem
rozróżnieniaw gwarze
tykocińskiej spółgłosek szumiących
od
syczącychoraz siakaniem.
Ponieważ użytkownicy
językanie odczuwali
różnicy między głoskamisz i s i skoro wymawiali je jako s, zjawisko siakania
mogło objąć takżewyrazy, w których s nie
pochodziłoz sz. Niewykluczone
także, że miękkarealizacja tej
spółgłoskiw niektórych wyra- zach, np.
prześpieceństwo, śpichlorek, śpiekota, Śpionkajest rezultatem
upodobnień.W gwarze
tykocińskiej została zaświadczona takżearchaiczna forma siarna 'sama', w której
spółgłoska zachowała miękkośćprzed -'ar
pochodzącymz
miękkiego sonantu r. Tego typu formy
mająszeroki
zasięgna Mazowszu,
choć- jak
CHARAKTERYSTYKA FONETYCZNA DZIEWIĘTNASTOWIECZNEJ GW ARY TYKOCIŃSKIEJ
57
podają
autorki Atlasu Gwar Mazowieckich - nie notowano ich na
krańcach północno-wschodnich i południowo-zachodnich
38 .Prawdopodobnie w omawianej gwarze zachowano
wymowę przdniojęzykowego
ł,które w niektórych wyrazach
przeszłow Z: falsywiec, falsywy
'fałszywiec, fałszywy',kaluza
'kałuża',mokradla 'pora deszczów,
rozmokłedrogi',
zdolać,nie-
zdolać 'zdołać, niezdołać'. Być może hiperpoprawnośćią należy tłumaczyć formę
alkierz
11alkierz, alkier.
W jednym
przykładzie spółgłoskat
zastąpiławargowe w: purchatka
11pur- chawka
'bedłkakulista z
pyłemnasiennym
wewnątrz'.W innych wyrazach
tzo-
stało zastąpione
przez c:
łacwo, łacno 'łatwo', łacwy 'łatwy', strącowiny 'strąkowiny, grochowiny', tyca 'tyka', zdaleca 'zdaleka'. W wyrazie glista zamiast
bezdźwięcznej
grupy -st- mamy -zd-: glizda 'glista,
dżdżownik'Warto
odnotować także, żew gwarze
tykocińskiej zachowała siępierwotna forma list
'liśćdrzewny'.
W omawianej gwarze obecne
są również wtrącenia (najczęściej spółgłoskid:
drdzeń,drdzenny
'rdzeń,rdzenny', Hiendryk 'Henryk',
zdrąb 'zrąb,cztery
ściany domu bez dachu',
zdrębina'cztery
ścianyw studni'; rzadziej r: frebra 'febra, zimnica;
lecząnieraz
gwałtownymprzestrachem',
praśport'paszport' i spora- dycznie n: którny 'który').
Spółgłoski środkowojęzykowe
Generalnie
spółgłoski ś, ź, ć, dźwymawiane
byływ
dziewiętnastowiecznejgwarze
tykocińskiejtak jak w
językuliterackim,
choć zdarzają się też odstępstwaod normy ogólnopolskiej.
Możnado nich
zaliczyćwprowadzenie n zamiast
ńprzed
spółgłoską szczelinową: pozwoleństwo,pozwolenstwo 'pozwolenie, dozwole- nie'. Podobnie jak zjawisko
występowaniar zamiast rz, tak
też zastępowanie ńprzez n charakterystyczne jest dla gwar podlasko-suwalskich
39 .Sporadycznie
spółgłoskaj wymawiana jest jako
ń: bajdurzyć 11 bańdurzyć;bańdurka
'fujarka, dudka do grania', a
ćjako c: choc
'choć', chocaż 'chociaż', połcyzna'drzewo roztarte
piłą wzdłużkloca na dwie
połowy',widz 'w trybie
rozkazującym
od
widzieć, mówiąnie
widź,ale widz,
takżew gniewie nie: widzisz go! ale „widz go!". Tego typu
przykładyA. Kowalska kwalifikuje jako archaiczne formy zdepalatalizowane
40 .38 A. Kowalska, A. Strzyżewska-Zaremba,
Atlas gwar mazowieckich,
t. X, cz. 2, s. 123.39 Tamże, s. llO.
40 A. Kowalska, Północno-wschodnio-mazowieckie
archaizmy fonetyczne na tle dziejów osadniczych,
„Biuletyn PTJ"
XL VII-XL VIII (
1992), s. 132.Brak joty
zostałodnotowany w
przykładach:miescki 'miejski,
mieszczański', po miescku 'po miejsku',
poćma(t. j.
pódźma) 'pójdźmy,od
pójść',wieski 'wioskowy, wiejski'.
Spółgłoski tylnojęzykowe
W zakresie realizacji
spółgłosek tylnojęzykowychw gwarze
tykocińskiejobserwujemy liczne wahania.
Występujetu tak charakterystyczne dla mazowiec- kiego
zespołudialektalnego zjawisko mieszania ke, ge; kie, gie oraz palatalna wy- mowa k, gprzed
ę: gięsior'samiec
gęsi',kiendy
'kędy, którędy',legiendy, take 1. mn.
'tacy, takie, np. „take ludzie, take dzieci, take ;:ydy, take
złodziei,take koni, take ojcy"'.
W gwarze
tykocińskiejobserwujemy
także miękką wymowę spółgłosekeh, h przed y (o czym
była jużmowa w akapicie
poświęconym samogłoskom i,y) oraz e:
bałabuchi,bebechi, hizo, hizej, hizy, hizszy, najhizszy, recuchi, chiba, burchiel
'bąbel narwany lub odparzony na ciele', Hiendryk 'Henryk'.
Wahania
dotyczą takżedystrybucji
spółgłosekk i eh oraz g i h:
bełch 11 bełk'brzuch', ptach 'ptak',
bieługa 11bieluha 'gatunek ryby
żyjącejw Narwi, zwany tak-
że rapą
i
bielizną', błahy 11blagi
'małowart, niedobry'.
Wydaje
się, żew gwarze
tykocińskiej występowało dźwięczneh i
bezdźwięczne
eh o czym
może świadczyć przykład:blachy :
błahy.Inne wyrazy
wskazująna cofanie
siętego typu wymowy:
chojdać się 'chuśtać, bujać się',chojdawka
'chuśtawka' (A. Bruckner podaje
41 ,że hujdać i hajdać, hujdawka są odmiennymi posta- ciami wyrazów
huśtaći
huśtawka. Mogąone
także miećw
nagłosieeh-,
chojdać,chojda, o sokole, Potocki); chyl, na chylu 'w miejscu otwartym na dworze, na prze-
ciągu,
na
wywyższeniu',kurchan 'pagórek sypany, kopiec, nie koniecznie
mogiła'.W badanym materiale mamy
także przykłady występowania dźwięcznegoh zamiast
bezdźwięcznegoeh: haber
'bławatek,modrak, wasilek', habory
'mięsonaj- gorsze, chude
żylaste'.Zjawisko
występowania spółgłoski dźwięcznejzamiast
bęzdźwięcznejwi- doczne jest
takżew innych
przykładach:gaganek 'kaganek', podwiga 'spódnica
fałdowana niewieścia', scubeć,
scubta, scubetka 'szczypta
czegoś', scubeł, scubełek'szczupak', wielgi 'wielki',
wielgoźnik'bardzo wielki, gdy mowa o
jakimś zwierzęciu, owocu itd.', wielgoloza 'gatunek letniej gruszki, zwany inaczej
jedwabnicą',Wielganoc
11krusa, kruska 'grusza, gruszka' oraz
siorpać 11 siorbać 'pić głośnousta- mi'. Autorki Atlasu Gwar Mazowieckich
ustaliły, że„terenem, na którym te wy- miany
występująbardzo
często,jest przede wszystkim
północnai
północnowschodnia
częśćbadanego terenu. Na tym obszarze
skupiają sięniemal wszystkie
41 Słownik