Pełen tekst
weż daj mi buszka małego okruszka
nie che mi sie wstawać z łóżka złapałem lenia
tak sie najarałem
a nei ma nic do jedzenia
na pusty samar został mi joint do spalenia wic wziąłem buszka
jednego i drugiego
i odleciałem tak, ze znalazłem sie w San Diego
Jano Polska Wersja - Daj Buszka w Teksciory.pl
Powiązane dokumenty
Właśnie dziś poczujesz znowu to Ktoś może Ci to dać pytanie kto Masz to coś a ja się na tym znam Powiedz kto inny jeśli nie ja Jestem tu gotowy na swój plan Ukartowałem to i
w pierwszej lidze trip ciągle słyszę psy które powiesili na mnie na to były bite w pysk także typie milcz nie dałeś mi nic.. żeby mówić jak ma żyć moje życie to już styl moje
nie wiem jak ciebie spotkać znowu mam powiedz gdzie się podziałaś , moja miła rozum mi podpowiada. zrób
Jaki tu morał i sens jest tej mordęgi, dziengi Ty chciałbyś ugryźć choć kęs, poczuć się wielki Nieważne, że ciągle stres przez hajs pazerny, nerwy?. Chyba nie dla mnie
Wciąż wierzę w prawdę, wciąż wierzę jej Nie wiem, czy to wszystko ma sens tu bez niej Nie mniej, nie więcej, tak czuję się
chce i wolnym być , i biec nie słuchać głupich rad ja zrobię co zechce i tak Żyje jak mi się podoba. choć wielu narzucać mi próbuje racje o kieruje mną
Jak znów pogubię się Ty odnajdź we mnie światło Wygnaj wszytko to co złe, bejbe Nic tu nigdy nie jest pewne Musiałem przejść piekło Kobiety tak trefne. A szukałem te jedną
mam swoje zasady, to odróżnia mnie od zwierząt nie jak tych dla mównicy, dla mnie to nie rząd rządzę swoim życiem, choć nie raz jeszcze zbłądzę mimo że wciąż nie po drodze mi,
