Paweł z Sieradza, Piekło Niebo
Jadą sobie pierwsza klasą anioł z diabłem
prowadząc dysputę na swą prace narzekają
w głosie słychać tylko żal i smutek diabeł drży o swoją przyszłość widać, że jest mocno załamany w piekle tak jak w korporacji żeby istnieć trzeba robić plany między piekłem a niebem ktoś uprawia swoją glebę i nawozi ją solidnie
żeby plony zebrać szybkie między piekłem a niebem ktoś uprawia swoją glebę kiedyś zgodnie z jego planem wszystko będzie zaorane anioł do tej pory milczał
ale również się na szczerość zdobył niby jeden szef nim rządni
a naprawdę rządzą 3 osoby anioł czasem już głupieje
no bo nie wie kogo w pracy słuchać kogo brać za autorytet
Ojca, Syna czy św. Ducha między piekłem a niebem ktoś uprawia swoją glebę i nawozi ją solidnie
żeby plony zebrać szybkie między piekłem a niebem ktoś uprawia swoją glebę kiedyś zgodnie z jego planem wszystko będzie zaorane już na amen
trudno znaleźć jest bliźniego co do złego można by go zmusić ludzie są dziś źli z natury
biedy diabeł, nie ma kogo kusić więc nieborak już do pracy stracił całą swa motywacje
wnet spakował się w pociąg wsiadł
i właśnie jedzie na wakacje między piekłem a niebem ktoś uprawia swoją glebę i nawozi ją solidnie
żeby plony zebrać szybkie między piekłem a niebem ktoś uprawia swoją glebę kiedyś zgodnie z jego planem wszystko będzie zaorane już na amen
jadą sobie 1. klasąrozmawiaj o tym co ich drażnii tak sobie dyskutując nawiązali chyba nic przyjaźnie anioł z diabłem są przykładem na to jak ten świat się szybko zmienia
jak w warunkach trudnych mogą dojść wrogowie do porozumienia
Paweł z Sieradza - Piekło Niebo w Teksciory.pl