• Nie Znaleziono Wyników

Narcyz Andronowski : 11.1928-25.10.1992

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Narcyz Andronowski : 11.1928-25.10.1992"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Tomasz Dzikowski, Jacek Łagowski

Narcyz Andronowski :

11.1928-25.10.1992

Rocznik Muzeum Narodowego w Kielcach 19, 447-448

(2)

Z ŻAŁOBNEJ KARTY

NARCYZ A N D R O N O W SK I 11. 1928 - 25. 10. 1992

W dw udziestoletniej historii Muzeum Wsi Kieleckiej w ielu już było pracowników, którzy zm ienili m iejsce zatrudnienia, ale tylko jeden z nich odszedł na zaw sze. N agły zgon Narcy­ za Andronowskiego zdumiał nas i boleśnie za­ skoczył. Nadzwyczaj trudno było wyobrazić sobie skansen w T okam i bez Jego charakte­ rystycznej postaci, bez Jego troski o m agazy­ ny m uzealiów . A m iał z nim i m nóstw o kłopo­ tów w jakże trudnych warunkach rozwijają­ cego się dopiero muzeum . Narcyz był w n a­ szym m uzeum od początku - podjął pracę 1 stycznia 1977 roku, gdy cały zespół stanow i­ ły tylko trzy osoby.

Urodził się w listopadzie 1928 r. w Pałagi- no na Polesiu. Los nie szczędził Mu bolesnych

doświadczeń. W dzieciństw ie cierpiał głód - w 1939 roku wraz z m atką i trzem a starszym i braćmi został w ywieziony na Syberię. Później dwu z nich - Jan i Piotr - pozostało na obczy­ źnie (w Anglii i Kanadzie), natom iast Narcyz wraz z Hipolitem w 1951 roku na fali repatria­ cji powrócił do Polski i zam ieszkał w Kielcach. S k om p lik ow an e w ów czas u w aru n k ow an ia sprawiły, że postanowił zmienić oficjalną datę swego przyjścia na św iat (na 9 grudnia 1932 r.), a przybranym miejscem urodzenia uczy­ nił W arszawę. Dopiero w Kielcach dokończył naukę w szkole podstawowej. Eksternistycz­ nie uzupełnił w ykształcenie w kieleckim Gim­ nazjum im. Królowej Jadw igi, a studiow ał na U niw ersytecie Jagiellońskim , uzyskując tytuł m agistra historii kultury m aterialnej, ze spe­ cjalnością: archeologia Polski.

Jednak nie od razu otrzym ał odpowiada­ jące Mu em ocjonalnie stanowisko. Przez n ie­ całe trzy lata (195 7 -1 9 5 9 ) był pracownikiem P.P. „Dom K siążki” w Kielcach, potem został zatrudniony w W ydziale Kultury Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Kielcach. Przez kilka lat związany z Wojewódzkim Kon­ serw atorem Zabytków, zajmował się ochroną zabytków archeologicznych województwa kie­ leckiego (pracował przy tw orzeniu rezerw atu a r c h eo lo g iczn eg o w K rzem ion k ach koło O strow ca Ś w ię to k r z y sk ie g o ). W czerw cu 1961 roku, na prośbę um otywow aną „chęcią lep szeg o w yk o rzy sta n ia u n iw ersy teck ieg o w yk ształcen ia”, został przeniesiony do Mu­ zeum Św iętokrzyskiego, gdzie zajął stanow i­ sko a sy sten ta konserw atorskiego w D ziale Archeologii. W spom inał czasem klejenie na­ czyń archeologicznych jako jedno ze sw ych zajęć z „bardzo dawnych czasów ”. Z końcem maja 1969 roku odszedł z M uzeum Ś w ięto­ k rzy sk ieg o , do d ziś p ozostając w p am ięci swych kolegów.

(3)

448

Z żałobn ej k a rty

Krótko zatrudniony w Wojewódzkim Za­ rządzie Kin, od 1970 roku na sześć lat trafił do kolejnej bardziej związanej z w ykształce­ niem i łubianej pracy — w Biurze D okum en­ tacji Z abytków U rzęd u W ojew ódzkiego w Kielcach.

Gdy w 1976 roku powołano do istn ien ia M uzeum W si Kieleckiej, Narcyz został jedną z trzech osób rozpoczynających działalność tej placówki, z satysfakcją podejmując się czegoś nowego, od początku. M usiał być w tedy i do­ k um entalistą, i konserw atorem , m agazynie­ rem i urzędnikiem „od spraw różnych”. Gdy m uzeum okrzepło, a pracowników przybyło - p ow ierzon o Mu p ro w a d zen ie m a g a zy n ó w m u zealiów ruchom ych. P rzyzw yczajony do zajęć rozmaitych - przyjął także stanow isko r efe r e n ta „od p ożarów ” i in sp e k to r a bhp. Skansen znał jak w łasny dom i był jego cząst­ ką, zdawałoby się nieodłączną. Często poja­ w iał się w Pracowni Konserwatorskiej z ja ­ kim ś eksponatem i, nie opóźniając spraw y p roced u rą ru ch u m u z e a lió w , m ó w ił np.: „znów kołatki — ratujcie to”. No i robiliśm y

rozm aite drobne ratunkow e zabiegi od ręki, a Narcyz odnosił eksponat do m agazynu.

Swój czas dzielił m iędzy pracę zawodową, a po połow ie lat 80. także działalność w Regio­ nie Św iętokrzyskim „Solidarności” (przez pa­ rę lat był przewodniczącym zakładowego koła zw iązku), spokojne życie domowe (w tym sa ­ mym roku, w którym zw iązał się z M uzeum W si Kieleckiej, poślubił Janinę Pieśniew ską z d. Zawisza) i ulubione grzybobranie. Żona z wdzięcznością w spom ina Jego udział w w y­ chow aniu pasierbicy Beaty.

Gdy k tóregoś paźd ziern ik ow ego p on ie­ d ziałk u N arcyz n ie pojaw ił się w T okarni, byliśm y pewni, że załatw ia - jak to nieraz się zdarzało - jak ieś spraw y w dyrekcji m uzeum w K ielcach. M yliliśm y się. D zień wcześniej serce odmówiło Mu posłuszeństw a, gdy wraz z bratem w ybierał się na m szę za Sybiraków.

Narcyz A ndronowski spoczął na C m enta­ rzu Praw osław nym w Kielcach. Ale sądzim y, że wciąż bywa w Skansenie.

Tomasz D zikowski Jacek Łagowski

Cytaty

Powiązane dokumenty

Odpowiedź: Maciek może zbudować ……… takich wież... Ile

czasie, kiedy Stefan Romer po ukończeniu studiów na uczelni Hochschule für Bo- denkultur w Wiedniu powrócił do rodzinnego Jodłownika i w roku 1879 założył

7.7 Obli zy¢ przez symula je prawdopodobie«stwo p n tego, »e w permuta ji.. losowej li

To była ulica Koszarowa numer 13 na przedmieściach Wilna, teraz inaczej ta ulica się nazywa. Dokumentów nie

Wszystko odbyło się tak szybko i sprawnie, iż mieszkańcy Żyrardowa dowiedzieli się o wywiezieniu zwłok dopiero nazajutrz rano.. Dookoła

Wówczas wiele spraw rodzinnych przetaczało się przez zakład pracy, ponieważ ludzie nie posiadali tylu telefonów, więc taką łącznością przeważnie był zakład pracy..

Niezwykle istotnym czynnikiem wpływającym na przełamanie pesymizmu pol- skiego kina popularnego lat 90., a przy tym ważnym elementem zwiastującym ko- niec postkomunizmu, jest

Dziwić musi późniejsze bezkrytyczne przypisywanie jej Adamowi z Opatowa, skoro w tej innej treściowo od pozostałych książek, występuje nazwisko innego