• Nie Znaleziono Wyników

Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1932.11.26, R. 12, nr 138 + Rolnik nr 37

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Głos Wąbrzeski : bezpartyjne polsko-katolickie pismo ludowe 1932.11.26, R. 12, nr 138 + Rolnik nr 37"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

Ona pofedyńczego egzemplarza 15 groszy Dzisiejszy numer zawiera 12 stroa.IHGFEDCBA

B E Z P A R T Y J N E P O L S K O - K A T O U C K IE P IS M O L U D O W E .

Sumiennem wykonywaniem obowiązków,WVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

budujemy silną Ojczyzną!

Nr. 138

AhIa o-*a n i o i Z a o g lo a z . p o b ie ra a ię o d w ie rs z a m m . (7 U y i U o Z C i li d i ta m .) 1 0 g r, z a r e k la m y n a it r . 4 -1 a m . w w ia d o m o ś c ia c h p o to c z n y c h 3 0 g r n a p ie rw s z e j s tr . 6 0 g r . R a b a ta u d z ie la s ię p r z y c z ^ s te m o g ła s z a n iu . „ G ło s W ą b r z e s k i* w y c h o d z i tr z y r a z y ty g o d n . i to : w p o n ie d z ia łe k , ś ro d ę i p ią te k . P r z y s ą d o - w e m ś c ią g a n iu n a le ż n o ś c i r a b a t u p a d a . D la w s z e lk ic h s p ra w s p o r­

n y c h w ła ś c iw y je s t S ą d w W ą b rz e ź n ie . Z a te r m in o w y d r a k , p rz e p i­

s a n e m ie js c e o g ło s z e n ia a d m in is tra c ja n ie o d p o w ia d a .

Wąbrzeźno, Kowalewo, Golub, sobota 26 listopada 1932 roku

lilii-illII 1'II.JB llfflllll |iw iiiiiiiiiin a

Rok XII

„ U w a ż a ć n a Z a le s k ie g o0

N O W Y Y O R K . D zien n ik „C h ri­

stian S cien ce M o n ito r1’ w artyk u le re­

d ak cy jn y m , o m aw iając rezy g n ację m inistra Z alesk ieg o , p isze m . in .: — R zut o k a n a sześć o statn ich lat p o ­ zw ala stw ierd zić stałe su k cesy d y ­ plom acji p o lsk iej p o d czas k iero w a- lia p rzez m in istra Z alesk iego p o lity­

ką zag ran iczn ą P o lski. M in ister Z a­

leski w y co fu je się w au reo li o g ó ln e­

go szacu n k u jeg o k raju , ja k C in tin - natus. P raw d o p o d o b n ie p o w ró ci on znow u n a w id o w n ię. K to k o lw iek in ­ teresuje się sp raw am i w sch o d n iej E uropy, p o w in ien p rzy jąć h asło ,,U - w ażać n a Z alesk ieg o !1’

o —

Z a m a c h n a p o c ią g

B E R A L IN . N a to rze k o lejo w y m pom iędzy M u n ster i H am m zn alezio­

no cztery p aczki m aterjałó w w y b u ­ chow ych, p o ło żon y ch n a szy n ach . N a odcinku ty m zam k n ięto d o stęp do toru.

— o—

S a m o b ó js tw o s tu d e n ta

W IL N O . R an o w p o b liżu P o ru - hanki rzu cił się p o d p o ciąg Jan u sz R yśkiew icz, stu d en t U . S. B . K o ła lo ­ kom otyw y o b cięły m u o b ie nogi. — P rzew ieziono go do szp itala. S tan b ez­

nadziejny.

K ra n a W iś le i

W arszaw a. (P at.) N a W iśle pod W ar­

szaw ą u k azała się k ra. Z pow odu n is­

kiego poziom u w ody W isła m oże w ro ­ ku bież, zam arzn ąć w cześniej niż nor- m alnie.

— o —

D tiw n e p rz e o c z e n ie

K R Ó L E W IE C . P ro f. S tettin er d ru ­ kuje w „K o n ig sb erg er A llg em ein e Z ei- tung“ arty k u ł, p o św ięco n y n ajstarszej Prasie k ró lew ieck iej. P ro f. S tettin er św iadom ie p o m ija fak t, że w K ró lew ­ cu w y ch od ziły p rzed k ilk u w iek am i Polskie czaso p ism a. T ak n. p. w la- M i 1718— 1720 w y cho d ziła w K ró lew ­ cu „P o czta K ró lew ieck a11, n iety lk o M starsze p ism o p o lsk ie w P ru sach ,

’cez w o g ó le n ajstarszy p erjo d y k w ję- 2yku p o lsk im .

R o b o tn ic y p o d z a w a lo n y m m ły n e m

W IL N O . Z aw alił się stary m ły n , Juleżący d o b raci S zu m sk ich w N ie- U zw iedzicach, g m in y Z alesk iej. S k u t- JIem u su n ięcia się ścian y m ły n a cały uuch zw alił się, g rzeb iąc d w ó ch ro b o t- U ików . O b u w y ciąg n ięto z p o d g ru - Zęw stanie n ieprzy to m n y m . O d - U ieśli o n i ciężk ie o b rażen ia.

WMiimUttuHiltigiliii

R O Z M O W A D W Ó C H P R E Z Y D E N T Ó W . - K O N F E R E N C JE P R Z Y W Ó D ­ C Ó W P A R T Y J.

W A S Z Y N G T O N . — N o w o o b ran y p rezy d en t R o o sev elt o d b y ł n arad ę z p rezy d en tem H o o v erem . N a n aradzie o b ecn i b y li p ro f. M o o ley z u n iw ersy ­ tetu C o lu m b ia, w y stęp u jący w ch a­

rak terze d o rad cy n o w o w y b ran eg o p rezy d en ta, o raz sek retarz sk arb u M illis.

U stęp u jący P rezy d en t S t. Z jed n . H o o v er

P o n arad zie z H o o v erem R o o se­

v elt o d b y ł k o n feren cje z n o w y m w i­

cep rezy d en tem G arn erem o raz z lea­

d eram i d em o k raty czn y m i o b u izb.

L O N D Y N . O d b yła się w B iały m D o m u k o n feren cja H o o v era z lead e ­ ram i k o n g resu . W n arad zie te j ze stron y rząd u b rali u d ział tak że se­

k retarz stan u S tim so n i sek retarz sk arb u M illis. Z e stro n y k o n g resu o b ecn y ch b y ło 13 lead eró w o b u stro n­

n ictw . K o n feren cja trw ała b ard zo k ró tk o , g d y ż zaled w ie 40 m in u t. O w y n ik ach je j n ie w y d an o d o ty ch czas żad n eg o k o m u n ikatu o ficjaln eg o . N a­

to m iast p rzy w ó d ca d em o k rató w w Izb ie R ep rezen tan tó w R ain ey o p u sz­

czając B iały D om o zn ajm ił p rasie, co n astęp uje:

To obraduji) ■ i nu si! lilii!

Wielkie walki

C H A R B IN . P o d czas, g d y w G en e­

w ie to czy się d y sk u sja n ad sp raw o­

zd an iem k o m isy j L y tto n a, Jap o ń czy cy k o n tyn u u ją p o d b ó j p ó łn o cnej M an- d żu rji. T o czy się o b ecn ie w alk a m ię­

d zy 35.000 arm ją o ch o tn ik ó w ch iń ­ sk ich a w ojskam i jap o ń sk iem i o te j sam ej m n iej w ięćej sile. W ed le d o ­ n iesień jap o ń czy k ó w , zajęli o n i p o za-

„Z g o d ziliśm y się w szyscy , n ie w y ­ łączając p rezy d en ta co do teg o , że ża­

dna R E W IZ JA A N I S K R E Ś L E N IE D Ł U G Ó W W O JE N N Y C H N IE S Ą M O Ż L IW E I Ż E S P Ł A T Y , P R Z Y P A ­ D A JĄ C E 15 G R U D N IA R . B . M U ­ S Z Ą B Y Ć D O K O N A N E W P E Ł N I“.

N ow o w y b ran y P rezy d en t S t. Z jedn . R ossę v elt.

W A S Z Y N G T O N . B iu ro R eu tera d o w iad u je się, iż R o o sev elt w czasie k o n feren cji z H o o verem w n iczem n ie zaan g ażo w ał się w sp raw ie d łu g ó w . Z o to czen ia R o o sev elta in fo rm u ją, że n o w o w y b ran y p rezy d en t zaled w ie b rał u d ział w e w łaściw ej d y sk u sji, zaś głos zab ierali p rzed ew szy stk iem H o o v er i sek retarz sk arb u M illis. Z a­

lecan e b y ło p o n o w n e p o w o łan ie do ży cia k o m isji d la k o n so lid acji d łu ­ gów , p rzy czem R o o sev elt b y ł za tern, je st rzeczą K o n g resu , zająć się tą sp raw ą, o ile H o o v er b ęd zie p rzy tern o b staw ał. O św iad czają p o zatem , iż w ed le stano w isk a R o o sev elta całe to zag ad n ien ie w in no b y ć ro zstrzy g n ię­

te p rzez d o ty ch czaso w eg o p rezy­

d en ta.

na Wschodzie

żartej w alce P o i C h u an , o d p ierając o ch o tn ik ó w ch iń sk ich .

Z e źró d eł ch iń sk ich n ato m iast za­

p ew n iają, że P o i C h u an m im o g w ałto ­ w n eg o n atarcia jap o ń czy k ó w pozo- staje w d alszy m ciąg u w ręk ach ch iń ­ sk ich . P o i C h u an jest w ażn y m p u n k ­ tem strateg iczn ym w p ro w in cji H ei L u n g K iang.

K a ta s tro fa p a ro w c a

M O N T E V ID E O . U w y b rzeży ro z­

b ił się p aro w iec g reck i ,C o lo n d ria".

B rak jest n ad ziei n a w y rato w an ie statk u .

S tra s in y n a p id n a w ó z p o c z to w y

N iezn an i zb ro d n iarze zam o rd o w ali 3 o so b y .

K IE L C E . O n eg d aj m ięd zy g o­

d zin ą 21 a 22 n a szo sie za w sią W y - szm on tó w , p o w . o p ato w sk ieg o , d o k o ­ n an o n ap ad u n a w óz p o czto w y , zd ą­

żający d o stacji k o lejo w ej Jasicę. — S p raw cy zab ili w o źn icę, M arczy k a, p o czty ljo n a P o to ck ieg o i jad ąceg o z n im i H erszela K u p ferb lu m a. P o d o ­ k o n an iu m o rd erstw sp raw cy zrab o w a­

li 4.200 zł.

— o —

K o n ie c z n o ś ć o trz y m a n ia lo d z i p o d w o d n y c h

P A R Y Ż . K o m isja M o rsk a S en atu o p o w ied ziała się za u trzy m an iem ło ­ d zi p o d w o d n y ch , n iezb ęd n y ch d la celó w o b ro n y w y b rzeży tak sam ej F ran cji, ja k je j k o lo n ij.

o

P o k ą s a n y p rz e z p s a , d o s ta ł a ta k n w ś c ie k liz n y

B A R A N O W IC Z E . P rzed trzem a ty g o d niam i n a A lek san d ro w icza K o n­

rad a, zam ieszk ałeg o w B aran o w iczach n ap ad ł p ies, k tó ry m u p o g ry zł tw arz.

W d n iu w czo rajszy m A lek san d ro w icz d o stał atak u w ściek lizn y . W o b ec te­

go w ezw an o p o m o cy p o licji. P o d czas szam o tan ia się A lek san d ro w icz p o d ra­

p ał i p o k aleczy ł d w ó ch p o licjan tó w . A leksan d ro w icza p rzew iezio n o do szp itala, p o licjan to m d o k o n an o za­

strzy k i zap o b ieg aw cze.

— o —

P a n n ie w S o s n o w c u try c h ’n o z a

S O S N O W IE C . N a teren ie m . S o s­

n o w ca stw ierd zo n o w o statn ich d n iach istn ien ie ch o ro b y try ch ino zy , n a k tó ­ rą zap adło d o ty ch czas 6 osób. P rzed­

sięw zięto o d p o w ied n ie k ro k i, celem zap o b ieżen ia szerzen iu się ch o ro b y .

o—

Ilu je s t b e z ro b o to y e h w P o ls e e

W A R S Z A W A . W ed ług d an y ch sta­

ty sty czn y ch liczb a zarejestro w an y ch w P . U . P . P . b ezro bo tn y ch w y n o siła w d n iu 19. bm . n a teren ie całeg o p ań ­ stw a 160.677 osób, co stan o w i w zro st w sto su n k u d o ty g o d n ia p o p rzed n ieg o o 6096 osób.

(2)

■ — Str. 2ZYXWVUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA G Ł O S W Ą B R Z E S K I Nr. 138

,jNiemcy musza sie wpierw zbroić!” Konferencjo Episkopatu Polskiego

Kiedy mogą wszcząć „ruchawkę wojenną44 ?

L IP S K . W ro zleg ający ch się w N iem czech co raz g ło śn iej h asłach od- w eto w o - rew izjo n isty czn y ch i zb ro ­ jen io w y ch n a u w ag ę zasłu g u je cy k l referatów , o rg an izo w an y ch w sezo n ie zim o w y m p rzez n aro d ow y zw iązek o- ficeró w rezerw y . O b ecn ie o d b y w a d łu ższe tu rn ee p ro p ag an d o w e p o N iem czech o sław io n a ag en tk a z cza­

só w w o jn y św iato w ej n ie jak a E lla S ch ragm iiller (M ile D o cteu r), b y ła k iero w n iczk a zach o d nieg o o d d ziału cen traln eg o b iu ra w y w iad o w czeg o n iem ieck ieg o sztab u g en eraln eg o w czasie w o jn y . W p rzeciw staw ien iu do g o rączk i o d w eto w ej n ien aw iści je j k o leg ó w z p o d zn ak u o rg an izacji n a­

cjo n alisty czn ej M ile D o cteu r, m ają-i

ca n a su m ien iu szereg n iew in n ie sk a­

zan y ch o fiar, zw łaszcza z o k resu o k u ­ p acji B elgji, o św iad czy ła m . in. w L ip sk u : „S zaleń stw em b y ło b y , g d y b y b ezb ro n n e N iem cy w szczęły o b ecn ie jak ąk o lw iek ru ch aw k ę w o jen n ą. — S k o ń czyło b y się to n o w ą k lęsk ą. O d­

czek ać trzeb a o d p o w ied n iej ch w ili, k tó ra n ie je st jeszcze ta k b lisk o . N a­

leży n ato m iast ze zd w o jon ą en erg ją ro zw in ąć w szęd zie zag ran icą a w e F ran cji, B elg ji i w P o lsce p rzed ew szy - stk iem o d p o w ied n ią i n a w y so k im p o ­ zio m ie p o staw io n ą słu żb ę w y w iad o w ­ czą zaró w n o w d zied zin ie p o lity czn ej ja k i w o jsk o w ej, a p rzed e w szy stk iem w d zied zin ie p rzem y słow ej.

:o: —

w Warszawie

W arszaw a. E p isk o p at P o lsk i od- b y w a w p ałacu arcy b isk u p im w W ar­

szaw ce k o n feren cję, w k tó rej b io rą u d ział o b aj K sięża K ard y n ało w ie, A rcy b isk u p i i B isk u p i. K sięża B isk u ­ p i zajęli się m ięd zy in n em i tak że sp raw ą p ro jek tu zm ian y u staw y o św ięcen iu n ied zieli. W iad o m o ść o za­

m ierzo n ej zm ian ie, m ającej w p ro w a­

d zić p o w ażn y w y ło m do św ięcen ia n ied zieli i św iąt, w y w o łała u k ato li- ków T siln y i u sp raw iedliw io n y sp rze­

ciw . E p isk o p at n ie o m ieszk ał w y stą­

p ić do R ząd u w o b ro n ie d n i św iętych i sp o d ziew a się, że w razie w n iesie­

n ia tak ieg o p ro je k tu do S ejm u , tak p o sło w ie k ato liccy ja k i k ato lick ie

o rg an izacje, b ęd ą zab ieg ać o utrzy m an ie relig ijn eg o ch arak teru d j św ięty ch, b ęd ący ch ró w no cześn ii d n iam i zasłu żo n eg o w y p o czy n k u dl p ra c u ją c e j lu d n o ści.

jące się n a ty ln em sied zen iu , spo strzeg ły n ieb ezp ieczeń stw o i zdołałj w o statn iej ch w ili w y sk o czy ć.

N atom iast sied zący n a k o źle w t o ź

n ica i P am p ę o szo ło m ien i ru n ęli w raj z k o ń m i i w o zem d o g łęb o k ieg o row u n ap ełn io n eg o w o d ą. O b a j ponieś]

śm ierć n a m iejscu . W ład ze śledczi p rzy stąp iły d o zb ad an ia p rzy d zyn y w y p ad k u i u stalen ia ew en tu aln e w in y.

N O W Y P A Ł A C L IG I N A R O D Ó W .

B udow a o lb rzy m ieg o p ałacu L igi N aro d ó w w p ark u A rian a w G en ew ie jest n a u k o ń czen iu . Jak w id ać L iga N arodów ro zp o rząd zać m u si d u żem i fu n d u szam i. T y lk o d la ty ch , k tó rzy n ie d o zn ają zaw ro tu głow y.

A K A D E M JA P O L S K A W K U R Y - T Y B IE .

K u ry ty b a. K o leg ju m im . S ien k ie w ieża w K u ry ty b ie u rząd ziło z o k azj zak o ń czen ia ro k u szk o ln eg o , w sali Z w dązku P o lsk ieg o , u ro czy stą aka- d em ję.

N a p ro g ram zło ży ły się d ek lam acje p ro d u k cje ch ó ru szk o ln eg o , zespołu sk rzy p co w eg o , tań ce solow ^e o raz o- b razek scen iczn y „W io sn a “.

C zęść sali zam ien io n o n a w y sta­

w ę p rac u czn io w sk ich .

— :o:—

W Y L E W Y R Z E K P O Z B A W IŁ Y D A ­ C H U N A D G Ł O W Ą T Y S IĄ C E

L U D Z I.

ł'

OS

od b r P I łąi D i dz ki le. rz w

st z<

C2

st

A R E S Z T O W A N IE S Z P IE G Ó W . L o reien f. A reszto w an o tu p o d za­

rzu tem szp ieg o stw a n iejak ich M a- lo u i A d am a. T en o statn i jest jak o b y p o ru czn ik iem rezerw y .

O b u o so b n ik ó w zatrzy m an o w p o ­ b liżu p o la ćw iczeń w o jsk o w y ch , p rzy czem zn alezio n o p rzy n ich p rz y ­ rząd y sy g n alizacy jn e, m ap y sztab o ­ w e w y b rzeży B reian ji, ró żn e n o tatk i o raz p o d an ie o p aszp o rt d la p ew n ej k o b iety , u d ającej się d o N iem iec.

Tragiczna śmierć 2 osób na dnie rowu

P o zn ań . W e w to rek w ieczo rem w y d arzy ł się n a szo sie W ąw eln o—

M ro cza w p o w iecie w y rzy sk im tra­

g iczn y w y p adek , k ó ry p o ciąg n ął za so b ą śm ierć w łaściciela m ajątk u T u sz- k o w o , P am p eg o i jeg o w o źn icy .

P rzebieg k atastro fy b y ł n a stę p u ją­

cy : P em p e w raz z żo n ą i có rką u d a­

w ał się p o w o zem d o M ro czy . W n ie­

d alek iej o d leg ło ści od M ro czy jad ący

sp o tk ali sam och ó d , zd ążający z p rze­

ciw n ej stro n y , k tó ry silnie o św ietlał szosę reflek to ram i.

M ło d e k o n ie p o częły się p ło szy ć.

W ch w ili, k ied y sam o ch ó d m ijał p o ­ w óz, w o źn ica stracił p an o w an ie n ad k o ń m i, k tó re g w ałto w nie p o n io sły .

P o w ó z zb liży ł się d o sk raju szo­

sy, k o ń czącej się 3 -m etro w y m n asy ­ p em . Ż ona i có rk a P am p eg o , zn ajd u -

B o g o ta. (C o lu m ia) W sk u tek w y ­ lew ów 7 w d ep artam en cie H u ila zg in ę­

ło o k o ło 100 osób.

T y siące lu d zi p o zo stało b ez d ach u n ad g ło w ą.

o—

150 T Y S IĘ C Y W IĘ C E J B E Z R O B O T N Y C H .

B erlin . (P at.) S tan b ezro b o cia w N iem czech w zró sł w p ierw szej p o ło­

w ie listo p ad a o 156.000 do 5.265.000.

tc

W

si w

Z1

n c:

ii

Z

I n V

K s. dr. Ł ęgow ski.

Do Dublina

X V II. N o cn a ad o racja; w ielk a p ro cesja.

(N iedziela d n ia 26 czerw ca 1932. O p ó łn o cy ro zp o częła się n o cn a ad o racja d la p ielg rzy m k i polskiej, to też po p o ­ w ro cie n a statek zaraz udaliśm y się do w ielkiej sali zam ienionej n a k ap licę, K s, in fu łat K łos w y staw ił N , S ak ram en t, o d p raw ił M szę św , i w ygłosił g łęb o k o u- jęte k azan ie o N ajśw , E u ch ary stii w ży ­ ciu k ato lik a. M im o p ó łn o cy sala w y p eł­

n io n a jest pielgrzym am i po brzegi. O - p ró cz P o lak ó w są W łosi, H iszpanie i A - m ery kan ie. Ś piew am y n asze polskie p ie­

śni n a B oże C iało a cu d zo ziem cy słu­

ch ają rzew n y ch m elodyj z zachw ytem . O b o k m nie siedzi n a fo telu A m ery k an ­ k a i p o w tarza co chw ilę: jak ież to p ię­

k n e! Z daje się, że p ielg rzym k a polska zro b iła d la P olski w ięcej p ro p ag and y w kilku dniah niż inne sposoby p ro p ag an ­ dy w k ilk u latach . W y staw ien ie trw ało do 6-tej rano, W tym czasie odpraw iali p o lscy k sięża M sze św , bez p rzerw y p rzy p ięciu o łtarzach , tak że do zak o ń ­

czenia ad o racji odpraw iono 60 M szy św . K oło 2-iej zaczęły m i się kleić oczy.

N ic dziw nego, w szak w dniu p o p rzed­

nim byłem od ran a do późnej n o cy w ru ch u . U dałem się w ięc do k ab in y na sp o czy n ek a dyżurnego stew ard a p ro ­ siłem , żeb y m nie o b u d ził o 4-tej g o d zi­

nie, W sk u tek p rzem ęczen ia zaczęło k o ­ łatać o słab io n e serce m oje i nie dało m i usnąć. T o też o 4-tej w stałem m ało w y ­ p o częty i u d ałem się do sali, żeb y od­

p raw ić w edług kolejki M szę św , za pa- rafjan sw oich w d alek ich R adow iskach.

nie p rzy jech ałem do D ublina, Z w racam się w ięc do p o d o ficera z p ro śb ą, żeb y m i pozw olił p rzejść p rzez kordon. P o d­

oficer salu tu je i ośw iadcza, że dla k się­

ży jest d ro g a w olna, m ogę zatem iść n a­

p rzeciw procesji, k tó ra codopiero w y ru­

szy ła z F en ik sp ark u , Idę p u stą u licą w k ieru n ku F en iksp ark u^ k tó ry ztąd o d ­ legły jest o 6 k ilom etró w . P o drodze m am sposobność podziw iać, jak k o m itet pom ysłow o zo rg an izow ał p ro cesję, w k tó rej udział w zięło około jed en m iljon osób, O w szystkiem p am iętał, w szystko p rzew id ział, W o d stęp ach 500 m etro­

w ych są stacje san itarn e, w k tó ry ch u rzęd ują drużyny rato w n icze C zerw o n e­

go K rzyża. W m niejszych o d stęp ach są stacje posiłkow e, gdzie h arcerk i w y d zie­

lają św ieżą w odę i zak ąsk i d la sp rag n io­

nych i głodnych. S ą w pogotow iu sam o­

chody, k tó re zem d lały ch odw ożą do sta- cyj san itarn y ch lub do szpitali, W tak ogrom nem zb io ro w isk u ludzkiem o w y­

p ad k i nie trudno. T am też już n io są sa- n itarju sze chłopca krw aw iącego. P ro szą żebym w szed ł do stacji i zb ad ał chłopca, bo lek arza nie m a na m iejscu. O znakę pielgrzym ki polskiej w zięli za m edal C zerw onego K rzyża, ztąd ich prośba.

W szedłem do stacji ch ętn ie, żeby zb a­

dać jej urządzenie. W szy stk o jest n a m iejscu od w aty do sk rzy n k i z n iezb ęd - nem i n arzęd ziam i chirurgicznem i. C h ło­

piec p rzeciął sobie tylko brodę u p ad a­

jąc n a b ru k . G dy m u ośw iadiczyłem , że tak m ałą d ziu rk ą w sk ó rze dusza n ie u leci, uśm iechnął się i w szystko było w p o rząd k u . A oto nadchodzi procesja.

N a czele jedzie oddział konnicy irlan d z­

kiej w niebieskich m undurach. Ś liczne konie p ó łk rw i angielskiej, dziarscy na n ich siedzą chłopcy. Z a nim i p o stę­

pują w czw órkach stow arzyszenia, b ra­

K iedy po d ro d ze w yszedłem na p o k ład prom enadow y, zau w aży łem , jak niebo w schodnie p o k ry ło się różow ą zo rzą po ran n ą i m im ow oli zacząłem nucić: kie- idy ran n e w stają zorze,,.

P o M szy św , p o zo stałem w sali do zak o ń czen ia ad o racji o 6-tej godzinie.

T eraz zaczęli napływ ać księża w łoscy.

Ż eby uspokoić podniecone nerw y, w zią­

łem ciep łą k ąp iel m o rsk ą w łazien ce i położyłem się do łó żk a. Z asnąłem tw ar­

do i obudziłem się dopiero o 11-ej godzi­

nie k ied y stex ^ird zajrzał do k ab in y i oznajm ił m i, że p aro w czy k odjechał już o 10 godzinie.

S tało się! Z o stałem n a statk u.

B yłem głodny, w ięc udałem się n aj­

p rzó d db jad aln i na spóźnione śniadanie.

P o tem poszedłem n a p o k ład p ro m en a­

dow y, żeb y ro zejrzeć się w sytuacji.

C hciałem p rzed ew szy stk iem stw ierdzić, kiedy odchodzi n astęp n y parow czyk do D ublina, Z tab licy w w ielkim hollu w y ­ czytałem , że obiad jest o 1-szej g o d zi­

nie a zaraz po skończonym obiedzie o d ­ jeżdża parow iec do lądu. B ogu dzięki, będę jeszcze m ógł uczestniczyć w w iel­

kiej procesji.

P o d czas obiadu w jadalni były p u st­

ki, P o zo stało tylko k ilk u A m ery k an , któ rzy ze w zględu n a słab e siły b ali się u- czestniczyć w n ab o żeń stw ie w F eniks- p ark u i procesji, k tó re razem trw ały od 1-szej do 8-m eg godziny po południu.

K iedy p aro w iec zajech ał do p rzy stan i, zauw ażyłem w ielkie tłum y, w y p ełn iają­

ce ulice i falujące jak ogrom ny łan zb o­

ża. P ow oli d o tarłem do m o stu k o lejo w e­

go, p rzerzu co n eg o p rzez ulicę, ale tu stop. A ni k ro k u dalej, bo w ojsko zam ­ knęło kordonem ulice, p rzez k tó re m a p rzech o d zić p ro cesja. C o p o cząć? S tać w tym tło k u godziny całe? N ie, n a to

ctw a i inne organizacje. N iosą tran sp a­

ren ty z n ap isem K raju i diecezja oraz sztan d ary . P rzy łączy łem się do grupy m ężczyzn z arch id iecezji C órek w połud niow ej Irlandji. K oło m o stu O . C onnelF a stajem y, tu zbudow ano prow izoryczną k ap licę, w k tó rej n astąp i zakończenie p ro cesji i całeg o K ongresu, N apływ ają coraz now e fale ludzi, robi się ciasno i p arn o . Ż eby lepiej w idzieć k ap licę na m oście, stan ąłem na sch o d ach jednego z dom ów . S p o strzeg ł to w łaściciel z balko nu, zeszed ł i p o p ro sił do sw ego m iesz­

kania. S k o rzy stałem z uprzejm ości i sta nąłem w oknie pierw szego p iętra, sk ąd m iałem rozległy w idok. W o k n ie stałem w zględnie n a k rześle siedziałem jesz­

cze p rzez dw ie godziny, nim u k azały się fjolety b isku p ó w i p u rp u ra k ard y n ałó w . Z a dostojnikam i k ro czył p o d b ald ach i­

m em ks, k ard y n ał - leg at L au ri z N , S a­

k ram en tem w ręk u . P ro cesja b y ła tak zorganizow ana, że ro b iła m niejw ięcej co 500 m etró w dłuższe p rzy stan k i, p o d ­ czas k tó ry ch m o n stran cję staw ian o na ruchom ym o łtarzy k u . M odlitw am i i śpię w am i k iero w an o z k atedry za pom ocą m egafonów , to też całe m iasto robiło w rażen ie w ielkiej św iąty n i, w k tó rej z skupieniem się m odlono. K ard y n ał - j leg at złożył m o n stran cję na o łtarzu w kaplicy. R o zb rzm iew a p rzy to w arzy sze­

niu o rk iestry ,, T an tum ergo". W szyscy p ad ają n a k o lan a. K ard y n ał - leg at b ło ­ gosław ]. C hylą się głow y ku ziem i jak łan zboża p o d podm uchem w iatru . U - cichły dzw onki, w szyscy się zryw ają a ku n ieb u z m iljona p iersi unosi się d zięk ­ czynne: „T e D eum laudam us**! P rze- b rzm iał śpiew : K ongres E u ch ary sty czn y się skończył,

(C iąg dalszy nastąpi).

(3)

Str. 3GFEDCBA ■■■ - - - - „ G Ł O S W Ą B R Z E S K I '’ Nr. 138

OUTSRQPONMLKJIHGFEDCBA

u trzy ru d i c z e śn i ik u d l

b sp o zd o lalj e w oź.

li w raj

? ro w i o n ieśl iledczt d zy n y u a ln e

Z „ T y g o d n ia R o ln ic z e g o “

NR. 37 Dodatek poświęcony zagadnieniom rolniczym i gospodarstwu domowemu. "ROK 4

en k ie'

□ k azji w sali

ak a- in acje sp o ili

az o- y sta-

W czasie o d 6 d o 12 listo p ald a Jb r.

o d b y ło się n a c a łe m P o m o rz u 2 7 2 z e­

b ra ń o k ręigo w y clh i K ó łek R o ln iczy ch P T R . i 12 z e b ra ń p o w ia to w y ch P T R , w łą c z n e j ilo ści c a 2 8 ty sięc y u c z estn ik ó w . D n ia 12 listo p a d a z a k o ń c z y ł się „ T y ­ d z ień R o ln ic z y” n a P o m o rz u W o je w ó d z­

k im Z jazd em w T czew ie, z u d z ia łe m d e ­ le g a tó w w sz y stk ic h p o w iató w iP o m o - rza, o ra z p rz e d sta w ic ie li w ła d z i p o k re­

w n y ch z w ią z k ó w ro ln iczy ch .

W Z jeźd zie b ra li u d ział, ja k o p rz e d ­ sta w ic ie le : p . p . Ja n D o n im irsk i — P re ­ z e s P o m o rsk ieg o T o w a rz y stw a R o ln i-

czeg o ; N a c ze ln ik C e c e n io w sk i — p rzed -1 * * IV . V . sta w ic ie ! W o jew ó d z k ie g o K o m ite tu d o

S p ra w F in an so w o -R o ln y c h , P iw n ic k i c ia g o z p ła tn ik ó w , a k tó ry je d n a k ,

n ie b ę d ą c z n iesio n y , c ią ży n a d ż y c ie m g o sp o d a rc z e m i p o g łę b ia n a s tró j n ie ­ p e w n o ści, o ra z u tru d n ia w sze lk ą k a l­

k u la c ję n a p rz y sz ło ść i d z iała h a m u ­ ją co n a o b ró t z ie m ią ;

2) z n ie sie n ie w p o d a tk u g ru n to ­ w y m p ro g re s ji i d re g re s ji, k tó ra je st sp rz e cz n a z z a sa d ą sp ra w ied liw o ści i n ie m a ż a d n e g o u z a sa d n ie n ia g o sp o ­ d a rc ze g o ;

3) o b n iż en ie , p rz e d e w sz y stk ie m w w y p a d k a c h a lien a c ji w p ie rw sz y m sto p n iu p o k re w ie ń stw a , p o d a t k u s p a d ­ k o w e g o i o d d a ro w iz n , k tó ry w o b e c­

n e j sw e j w y so k o śc i, w ra z ie z m ia n y w łaśc ic ie la w a rszta tu ro ln e g o , d o p ro ­ w a d za te n w a rsz ta t d o ru in y .

IV .

Z w a ż y w sz y , że o b e c n ie o b o w ią z u ­ ją c a ta ry fa p rz e w o z o w a n a k o le ja c h p o lsk ic h je st n ie w sp ó łm ie rn ie w y so ­ k a d o c e n p ro d u k tó w ro ln y c h . Z ja zd u w a ż a z a n ie o d z o w n e n a ty c h m ia sto ­ w e p rz e p ro w a d z en ie g e n e ra ln e g o o b ­ n iż e n ia ta ry fy k o le jo w e j i p rz y sto so­

w a n ia staw e k p rz e w o z o w y c h z a a rty ­ k u ły ro ln e i śro d k i p ro d u k c ji d o p o ­ z io m u c e n p ro d u k tó w ro ln y c h .

V .

W o b e c istn ie n ia z n a c z n ej ro z p ię­

to śc i p o m ię d z y c e n a m i a rty k u łó w p rz e m y slo w v c h , a c e n a m i p ro d u k tó w ro ln ic z y ch , Z ja zd u w a ż a z a k o n ie cz­

n e p rz y w ró c e n ie ró w n o w a g i p o m ię ­ d z y c e n a m i w y ż e j w y m ie n io n e m i. R ó ­ w n o w ag a ta , stan o w ią ca isto tn ą c z ę ść a k c ji, m a ją c e j n a c e lu p rz y w ró c e n ie o p ła c a ln o śc i, a p rz e z to ’ i z d o ln o śc i n a ­ b y w c z e j ro ln ic tw a, w in n a b y ć p rz e ­ p ro w a d z o n a d ro g ą k o n se k w e n tn e g o z re a liz o w a n ia w sk a z an y c h w p u n k c ie I-y m n in ie js z ej re z o lu c ji p o stu la tó w , z m ie rz a ją c y c h d o p o d n ie sie n ia c e n p ro d u k tó w ro ln y c h . R ó w n o le g le z tą z a sa d n ic z ą a k c ją w in n a b y ć p o d ję ta p ra c a n a d d o sto so w y w a n ie m c e n a r­

ty k u łó w p rz e m y sło w y c h , k o n su m o w a ­ n y c h p rz e z ro ln ic tw o , d o p o z io m u c e n ro ln ic z y c h , z u w z g lę d n ie n ie m sz c ze ­ g ó ln y c h w a ru n k ó w p ro d u k c ji o d n o ś­

n e j g a łę z i p rz e m y słu , o ra z w p ły w u , ja k i o n e w y w ie ra ją n a c a ło k sz ta łt n a ­ sz e g o ż y c ia g o sp o d a rc z e g o .

( D o k o ń c z e n i e w n a s t ę p n y m n u m e r z e ) - W ito M — z a stę p ca S ta ro sty p o w ia tu

w y - g in ę- achu

ia w 3oło- 0 0 .

ispa- o raz ru p y o i ud e lla :zn ą en ie v ają n o i

n a go z d k o esz-

sta k ąd łem

?sz- się ów . :h i- S a- ta k

cej ad -

n a p ie

>cą ił o rej

w se- c y lo- ak U -

a k - e-

tc z e w sk ie g o , in ź. Ja c y n a — P rz e d sta ­ w iciel P o m o rsk iej Izb y R o ln iczej, C h e ł­

sto w sk i — N a c z e ln ik U rz ę d u S k a rb o ­ w eg o , B ie le c k i — D y r. Z w ią z k u R e w i­

zy jneg o , Z y g m u n t O tm ia n o w sk i — D y ­ re k to r iP om . T -w a R o ln . — L eo n K o - c iu rsk i — In sp e k to r O rig. K . R . P T R . i in n i. O g ó łem p rz y jm o w a ło u d z ia ł w Z jeźd zić o k o ło 5 0 0 o só b .

P rz e w o d n ic z y ł P re z e s P o m o rsk ieg o T o w a rz y stw a R o ln icźeg o p , Ja n D o n i- m irsk i, k tó ry p rz y w ita ł p rz e d sta w ic ie li W ła d z i z e b ran y c h d e le g a tó w . W e w stęp n e m sw em d łu ż sz e m p rz e m ó w ie ­ n iu p rz e d sta w ił cele i z a d a n ia „ T y g o d ­ n ia R o ln ic z e g o” , p o d a ją c d o w iad o m o ści ż e ido w o jew ó d zk ie g o k o m itetu „T y g o d • n ia R o ln iczeg o a k c e s zg ło siły n a stę p u ­ ją ce o rg a n iz a c je ro ln ic ze : P o m o rsk ie T o ­ w a rz y stw o R o ln icze, P o m o rsk i Z w iąz e k Z iem ian , P o m o rsk i Z w iąz e k Z iem ian ek , P o m o rsk i Z w ią z e k R e w iz y jn y S p ó łd z.

R o ln ., S p ó łk a o k o w ic ia n a i in n e.

N a stę p n ie z o sta ło p rz e d sta w io n e z e ­ b ra n y m k ró tk ie sp ra w o z d a n ie z p rz e­

b ie g u „ T y g o d n ia R o ln ic z e g o” i p rz e d ło ­ żo n e re zo lu c je , o p ra c o w a n e n a p o d sta­

w ie rezo lucy j, p rz y ję ty c h u p rz e d n io p rz e z z e b ran ia p o w ia to w e , o k rę g o w e i K ó łe k R o ln ic z y c h P T R .

W n a stę p stw ie w y w ią z a ła się d łu g a i sz c z e g ó ło w a d y sk u sja , w k tó re j z a b ie ­ ra li .głos p o sz c z e g ó ln i d e le g a c i, u z u p e ł­

n ia ją c , w zg lęd n ie ro z sz e rz a ją c p rz e d ło ­ ż o n e re z o lu c je. W re z u lta c ie z o sta ły p rz y ję te licz n e re z o lu c je , z k tó ry c h n a j­

w a ż n ie jsz e p o id ajem y p o n iż e j d z ie lą c je n a 4 ro d z aje .

• 1 . W stę p n e u z a sa d n ie n ie i re z o lu c ja o g ó ln a,

2 . re z o lu c je re g jo n a ln e, ty c z ą c e sp e ­ cjaln ie ro ln ic tw a Z iem Z ach o d n ich ,

3 . R e z o lu c je m iejsco w e, o d n o sz ą c e się d o sp ra w lo k a ln y c h ,

4 . re z o lu c je d o d a tk o w e.

N a z a k o ń c ze n ie „ T y g o d n ia R o ln ic z e - (go” d o W a rsza w y w d n iu 13 b m . w y je­

c h a ło z P o m o rz a o k o ło 6 0 d e le g a tó w n a sz ele z p re z e se m P o m o rsk ie g o T o ­ w a rzy stw a R o ln ic z e g o p . Ja n e m D o n i- m irsk im , c e le m p rz e d staw ie n ia w o d ­ n o śn y c h k o m isjac h ż ą d a ń i p o stu la tó w ro ln ic tw a p o m o rsk ieg o , —

P o m o r s k i e T o w a r z y s t w o R o l n i c z e .

Rezolneje

U Z A S A D N I E N I E W Z A K R E S I E P O L I T Y K I G O S P O D A R C Z E J P A Ń ­ S T W A D O R E Z O L U C Y J U C H W A L O ­

N Y C H N A W O J E W Ó D Z K I M Z J E ź - D Z I E W T C Z E W I E D N I A 1 2 . 1 1 . 3 2 R .

Z e b ra n i (dnia 12. 11, 32. n a w o je- w ó d lzk iem z e b ra n iu w T czew ie, d e leg a ci z ja zd ó w p o w ia to w y c h w lic z b ie 5 5 0 o - só b , p o d p rz e w o d n ic tw e m p re z e sa P o ­ m o rsk ie g o T o w a rz y stw a R o ln iczeg o p Ja n a D o n im irsk ieg o p o w y słu c h a n iu re ­ fe ra tó w i p rz e p ro w a d z en iu o ży w io n ej d y sk u sji stw ie rd z ają , ż e d o ty c h c z a so w y i b ie żą c y ro zw ó j p o ło ż en ia g o sp o d a rc z e­

g o z m ie rz a d o ro z p rz ę że n ia w sze lk ic h w ię z ó w ż y c ia sp o łeczn eg o i g o sp o d a r- czelgo w si, d o ru in y w a rsz ta tó w ro ln y c h i z w ią z a n y c h z ro ln ic tw e m i jeg o o rg a­

n iz a c jam i g o sp o d a rc z e m i d z ie d zin g o s­

p o d a rstw a sp o łe c zn e g o i p a ń stw o w e g o . Ź ró d łem tej k a ta stro fa ln e j te n d e n c ji je st p o stę p u ją c e o d la t trz ec h w szy b - k ie m te m p ie k u rc z e n ie się u d z ia łu ro l­

n ic tw a w u d z ia le d o c h o d u 1 sp o łec z n e g o k tó re w o sta tn im ro k u p rz e szło w z u ­ p e łn e z a trac e n ie ró w n o w a g i p o m ię d z y d o c h o d am i ro ln ic tw a , a jeg o p rzy m u so - w e m i b ą d ź n ie z b ęd n e m i w y d a tk a m i,

Je d y n em n ie m a l ź ró d łe m d o ch o idó w g o tó w k o w y c h w a rsz ta tó w ro ln y ch je st o b e c n ie sp rz e d aż ich w y tw o ró w . O g ó l­

n y p o zio m cen a rty k u łó w z b y w a n y ch p rz e z te w a rsz ta ty o b n iż y ł się w ciąg u o sta tn ie g o 3 -le c ia o 6 p ro c . D o ch o d y g o tó w k o w e w a rsz ta tó w , p o m ija ją c ju ż zm n iejszen ie p ro d u k c ji i b ra k d o p ły w u k re d y tu , z m a la ły z p o w o d u ty lk o o b n i­

ż e n ia się cen p ro d u k tó w ro ln y c h — p rz e sz ło o p o ło w ę . G łó w n y sk ład n ik ie m ro z c h o d u ro ln ic tw a są w y d a tk i n a o p ro ­ c e n to w a n ie i sp ła tę z a d łu ż e n ia w y n ik łe ­ go z k ry z y su . T a k a te g o rja ro z c h o d u ro ln icz e g o n ie u le g ła zm n iejszen iu , ra ­ czej w sk a z u je te n d e n c ję w z ro stu .

D ru g im w ażn y m sk ła d n ik iem w y d a t­

k o w a n ia je st z a k u p śro d k ó w p ro d u k ­ cji i k o n su m c ji p o c h o d z en ia p rz e m y sło ­ w eg o . O g ó ln y p o zio m ty c h cen o b n iży ł się z a led w ie o k ilk an a śc ie p ro c e n t, P o - z a te m w sze lk ie in n e o b c ią ż e n ia , b e z p o ­ śre d n ie i p o śre d n ie, p o z o sta ły b e z zm ian lu b w n ie d o sta te c zn e j m ierz e o b n iż o n e .

W o b e c p o w y ższeg o ró w n o w a g a fi­

n a n so w a w ie lu w a rsz ta tó w ro ln y c h z o ­ sta ła n a ru sz o n a , p rz y c z em z ja w isk o to n a b ie ra cech p o w sz e c h n o śc i. P o stę p u ją­

cy sk u tk ie m ' te g o sz y b k o z a n ik siły n a ­ b y w czej i p ła tn ic ze j 2 3 -m iljo n o w eg o sp o łe c z e ń stw a ro ln ic z e g o n ie ty lk o n isz­

czy d o ro b e k g o sp o d a rc z y a le n a w et s a ­ m ą su b sta n c ję w a rsz ta tó w ro ln y ch , ro z p rzę g a i o b e z w ła d n ia n ie ty lk o w ła ­ sn e ro ln ic z e in sty tu c je k re d y tu i h a n ­ d lu , le c z ta k ż e n isz c z y k ra jo w y ry n e k z b y tu d la w y tw o ró w p ry w a tn e g o i p a ń ­ stw o w e g o p rz e m y słu fa b ry cz n e g o , o sła ­ b ia p o d w alin y fin a n so w e o rg an iza c ji p a ń stw o w ej i sa m o rz ą d o w e j p o d w a ża i w y p a c z a in sty tu c je k re d y tu p ry w a tn e­

g o , g ro z i w sz e lk ie m i p ły n ą c em i stąd k o n se k w e n c ja m i c a łem u sp o łe c z e ń stw u i P a ń stw u .

Z e b ra n i n a Z jeźd zić ro ln ic y zg o d n ie w y ra ż ają p o g ląd , że p rz y w ró ce n ie w a r­

sz ta to m ro ln y m ró w n o w a g i fin an so w ej je st k o n iec z n y m w a ru n k ie m z a h am o w a­

n ia p o stę p u ją c eg o ro z k ła d u g o sp o d a r­

czeg o k ra ju i z a p o c z ą tk o w a n ia n o rm a l­

n y c h w a ru n k ó w d la ro zw o ju sto su n k ó w g o sp o d a rc z y c h i sp o łe c zn y c h w P a ń ­ stw ie. —

W sk a z u ją c n a o b e c n y p o zio m cen p ro d u k tó w ro ln y ch , stw ie rd z a m y , ż e d o ty c h c z a so w a p o lity k a g o sp o d arc z a W łaid z P a ń stw o w y c h , o g ra n ic z o n a d o sto so w a n ia śro d k ó w u trz y m a n ia b ą d ź p o d n ie sie n ia cen p ro d u k tó w ro ln y ch , je st n ie w y sta rc z a ją c a , tem w ięcej, że W ła d z e P a ń stw a n ie z n a jd u ją d la n iej

2 2 '

Rezolneje ogólne

u c h w a l o n e n a W o j e w ó d z k im Z j e ź d z i ć

„ T y g o d n ia R o l n ic z e g o w T c z e w i e d n i a 1 2 . X I , 1 9 5 2 r .

I.

B io rąc p o d u w a g ę, iż c z y n n ik ie m n a jw a ż n ie jsz y m i b e z w z g lęd n ie d e c y ­ d u ją cy m d la re z u lta tó w fin a n so w y c h g o sp o d a srtw ro ln y c h je st c e n a u z y ­ sk iw a n a z a p ro d u k ty ro ln e, P o m o r­

sk i W o je w ó d z k i Z ja zd „ T y g o d n ia R o l­

n ic z e g o” w T c z ew ie u w a ża z a k o n ie c z ­ n e sk iero w a n ie w sz elk ich w y siłk ó w , o ra z z a sto so w a n ie w sz elk ich ro z p o - rz ą d z a ln y e h p rz e z P a ń stw o śro d k ó w , z m i e r z a j ą c y c h d o p o d n o s z e n i a c e n p r o d u k t ó w r o l n y c h d r o g ą r o z s z e r z e ­ n i a d o t y c h c z a s o w e g o s y s t e m u w t y m z a k r e s i e .

II.

Z w a ży w sz y , ż e o p ro c en to w an ie z a ­ d łu ż e n ia ro ln ic z eg o sta n o w i w d z is iej­

sz e j s y tu a c ji ro ln ic tw a z n a jw a ż n ie j­

sz y ch e lem e n tó w , d e c y d u ją c y c h o re n to w n o śc i g o sp o d arstw ro ln y c h o - ra z , ż e p rz e z n ie m o ż n o ść u isz c z an ia p o w o d u je c o ra z to w ię k sz e n a ra sta n ie z a d łu ż e n ia i s ta je się p rz e z to p o z y ­ c ją d e z o rg a n izu ją c ą ry n e k p ie n ię ż n y i p o d ry w a jąc ą je g o p e w n o ść , Z ja zd u w a ża z a n ie o d zo w n e w y d a tn e o b n i­

ż e n ie sto p y p ro c e n to w ej i k o sz tó w p o śre d n ic tw a p rz y k re d y ta c h d łu g o - i k ró tk o te rm in o w y c h , o ra z p rz ep ro ­ w a d ze n ie k o n w e rs ji u c iąż liw y c h z o ­ b o w ią z a ń ro ln icz y c h n a o k re s d łu g o ­ te rm in o w y .

III.

B io rą c p o d u w a g ę , iż o b e c n ie , w d o ­ b ie c ię żk ie g o k ry z y s u g o sp o d a rc z e g o , p rz e p ro w a d z e n ie z a sa d n ic ze j re fo rm y p o d a tk o w e j je st u tru d n io n e , Z ja zd u - w a ż a z a k o n iec z n e śp ie szn e d o k o n a ­ n ie k o re k tu ry p o sz c ze g ó ln y ch d z ia­

łó w u sta w o d aw stw a sk a rb o w e g o , co d o k tó ry c h ż y c ie w y k a za ło , iż są o n e sp rz e cz n e z z a sad a m i sk a rb o w o śc i i p rz y n o sz ą p o lsk ie m u ż y c iu g o sp o d a r­

c z e m u , w sz c z eg ó ln o śc i ro ln ic tw u p o l­

sk ie m u , n ie p o w eto w an e s tra ty , a m ia ­ n o w ic ie : 1) c a łk o w ite u m o rz en ie p o­ d a t k u m a j ą t k o w e g o , k tó ry ju ż o d k il­

k u la t n ie m ó g ł b y ć i n ie b y ł o d ro l­

n ic tw a śc ią g a n y i sta ł się n ie re a ln ą p o z y c ją d o c h o d o w ą d la S k a rb u P a ń ­ stw a, w o b e c n iem o ż liw o śc i śc ią g n ię -

n ie z b ę d n y c h śro d k ó w k a p ita ło w y c h , a n a ry n k a c h św ia to w y c h , o d k tó ry c h je­

steśm y u z a le ż n ie n i, n ic n ie ro k u je p o ­ p ra w y cen p ro d u k tó w ro ln y ch .

W sk a z u ją c n a n iez m ie n io n y sta n w y ­ d a tk ó w , o b c ią ż eń i św ia d c ze ń ro ln ictw a , n a ro sn ą c ą sta le ro z p ięto ść cen , o sią­

g an y ch p rz e z ro ln ik a , a p ła c o n y c h p rz e z k o n su m e n ta m iejsk ieg o , stw ie rd z a m y , ż e n ie p rz e d się w zię to d o ty c h c za s sk u ­ te cz n y ch śro d k ó w celem zm n iejszen ia- k o sz tó w p ro d u k c ji i u trzy m a n ia w ro l­

n ic tw ie , że n ie p o d ję to sk u te c z n y c h sta­

ra ń celem z m n ie jsz e n ia w y m ien io n ej ro z p ięto ści cen . R o ln ic y o g ra n ic z y li ju ż k o sz ty p ro d u k c ji i u trz y m a n ia w ro l­

n ic tw ie d o o state cz n o śc i, p o d e jm o w a li i p o d e jm u ją ro z p a c z liw e p ró b y zm n iej­

sz e n ia ro z p ięto ści cen p rz e z o rg an izo ­ w a n ie sp ó łd zielczeg o zb y tu . P o z o sta ła z a ś n ie n a ru sz o n a d o ty c h c z a s o lb rzy m ia d zied zin a in te rw e n cji p a ń stw o w e j.

D o m ag a m y się, a b y o d tą d n ie z a le ż­

n ie o d /d o ty ch czaso w y ch śro d k ó w u trz y ­ m an ia, b ą d ź p o d n ie sie n ia cen p ro d u k ­ tó w ro ln y ch , w z a k re s p o lity k i R ząd u w e sz ły śro d k i sto so w a n e :

1. d la ra c jo n a ln e g o zm n iejszen ia k o ­ sz tó w p ro d u k cji i u trzy m a n ia w ro ln i­

c tw ie ,

2. d la ra c jo n a ln e g o z m n ie jsz e n ia ro z­

p ię to ści p o m ię d z y p o zio m em cen p ła ­ co n y ch p rz e z k o n su m e n tó w a p o zio m em cen o siąg a n y ch p rz e z p ro d u c e n tó w ro l­

n y ch . —

Z e b ra n i w y su w a ją w p o w y ższy m z a ­ k re sie n a stę p u ją c e w y ty c zn e , k tó re w in ­ n y w e jść d o p ro g ra m u p o lity k i g o sp o ­ d a rc z e j P a ń stw a w n a d c h o d z ą cy m o k re ­ sie. —

Cytaty

Powiązane dokumenty

leżnie wiec od tego w którą stronę Europy będziemy się posuwać tradycje ludu będą się zmieniać i tak np. czy u nas w Polsce jest do pomyślenia święto Wielkiejnocy

W chw ili odczytyw ania w yroku śm ierci, R uth Judd zdaw ała się być zupełnie opanow ana, W toku czytania strasznej zapow iedzi, raz ziew nęła, kil­. ka razy'spojrzała w

nie godzimy się na praktyki niektórych pp. jest u nas, lecz na całym świecie, większa ne obranie Legji Inwalidów W. nje odbędzie się dnia 1 lutego br. W ebera do Prus, do Francji,

Jak się dow iadujem y dalsza akcja antypożarow a, jakkolw iek się o niej już m niej pisze, przeprow adzana jest jednak konsekw entnie w dalszym ciągu.. Roza- Iji Katzowej

dawać będę w drodze przetargu przymusowego najwięcej dającemu za gotówkę:. 6 krzeseł

W reszcie drzw i się uchyliły, w sunęli się do przedpokoju nasłuchując, Cisza.. ,.K ieska&#34; zrom ł jeden krok naprzód, — ale w tej sam ej chw ili

C o się ty czy ro zd ziału lun duszu m iędzy oba rządy, to zdaniem referenta, niem a potrzeby, aby postanow ienie to znalazło się w ustaw ie ratyfikacyjnej, kw estja ta m oże

Kom unista Schleicher w dłuższem przemów ieniu w ystępow ał przeciw wnioskowi oświadczając, że Trybunał Rzeszy jest zupełnie opanow any przez narodow ych socjalistów