• Nie Znaleziono Wyników

O. Myron Stefan Bodnareskul OFMConv

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "O. Myron Stefan Bodnareskul OFMConv"

Copied!
6
0
0

Pełen tekst

(1)

Damian Synowiec

O. Myron Stefan Bodnareskul

OFMConv

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 13/3-4, 285-289

(2)

1968

126. M onografia o C y rylu i M etodym [recenzje p rac : T adeusz L e h r- S p ław iń sk i, K o n sta n ty n i M etody, W a rsza w a 1967 oraz Jó z ef C ibulka, P o c z ą tk i ch rz e śc ija ń stw a n a M oraw ach, W arszaw a 1967]. — W TK 1968

n r 24 (770) s. 4.

1969

127. Z akony w Polsce. — W TK 1969 n r 13 (811) s. 5. *

a. S ilnicki T adeusz [życiorys]. — S p raw . TN w e L w ow ie T. 7 za ro k 1927, L w ów 1928 s. 190—191.

b. G L IŃ SK A A lina: P ro f. D r T adeusz S ilnicki. N agroda n au k o w a [im. W. P ie trz a k a ]. — K ie ru n k i R. 7: 1962 n r 47 s. 6—7, ilu str.

c. G OŁĄB K azim ierz: D e p ro fe sso re d octore T h ad d aeo S ilnicki sem i- sa e c u la ria doctissim is studiis d a ta so llem n iter cé lé b ra n te. — R e­ v ista E sp an o la de D erecho C anonico T. 18 n r 53: 1963 s. 625—631. d. GOŁĄB K azim ierz: T adeusz S ilnicki. W 75-lecie uro d zin i 5Q-lecie

p ra c y nau k o w ej. — P ra w o kan o n . R. 9: 1966 n r 3/4 [wyd. 1967] s. 339—362 i odb. W arszaw a 1966 ss. 24.

■e. G L IŃ SK A A lina: S.p. prof, d r T adeusz S ilnicki [nekr.] — Słowo

pówsz. R. 21: 1968 n r 306 (6863) s. 3.

f. W ERNIC A n d rzej: S.p. prof, d r T adeusz Silnicki. — W TK. T y­ godnik k ato lik ó w 1969 n r 2 (800) s. 2, p o rtr.

g. K O LA N CZY K K azim ierz: T ad e u sz S iln ick i 1889— 1968. [Nekr.] — R uch P raw n iczy , Ekonom , i Socjolog. [R. 31: 1969 n r 2 s. 351—357 i nadb.

h. B A LIC K I S zczepan: P ro f. dr T adeusz S ilnicki. W ro cznicę ś m ie r­ ci. — Słow o pow sz. R. 22: 1969 n r 305 (7173). Życie k ato lic k ie s. II. i. SA W IC K I 'Ja k u b : T adeusz S iln ick i (1889—1968). [Nekr.] — Czas.

p raw n o — h ist. T. 21: 1969 z. 2 s, 293—295.

J a k u b S a w ic k i

O. Myron Stefan Bodnareskul OFMConv

1. U rodził się 27 sie rp n ia 1822 r. w m iejscow ości W o jty n el n a B u ­ k o w in ie z rodziców p raw o sła w n y c h A le k sa n d ra i M arii B o d n ar *. N a­ zw isko ojca w m e try c e p o d an e zostało ja k o B odnar. M yron je d n a k 1 A rch. K laszt. OO. F ra n c, w K rak o w ie, L ib e r religiosorum solem -

■niter professorum ... in C o n v e n tu L eopoliensi A n n o 1823 confectus,

(3)

286 D okum enty, recen zje, sp raw o zd a n ia [14] w e w szy stk ich dostępnych n am źródłach w y stę p u je ja k o B odnareskul. Rodzice M yrona m ieli n iew ielkie pańszczyźniane gospodarstw o ro ln e, razem łą k i ro li 9 m orgów , oraz dom oznaczony n u m e re m 101 w w io ­ s c e 2. Było to b ard z o m ało, jeżeli się zw aży, że ca ła ro d zin a sk ła d ała się oprócz rodziców jeszcze z siedm iorga d z ie c i2. Z rod zeń stw a M yro­ na zn am y im ię jeszcze jednego z b raci, m ianow icie S am sona 4.

P od staw o w e w y k ształcen ie otrzy m ał M yron w ro dzinnej w iosce. S ześcioletnie gim n azju m ukończył w la ta c h 1836— 1843 w C zerniow - c a c h 5. U czył się b ard z o dobrze. S tą d też ju ż od czw artej k la sy otrzy ­ m y w a ł roczne stypendium . W k la sie piątej w ynosiło ono 110 z łr w .w .6

P o ukończeniu gim nazjum przeszedł 26 p aź d ziern ik a 1843 n a k a to li­ cyzm sk ła d a ją c w y zn an ie w ia ry n a ręce k an o n ik a Ju liu sz a G ałd ec- k ie g o 7. W ty m sam ym ro k u zgłosił się z p ro śb ą o p rzy jęcie do sem i­ n a riu m arcybiskupiego obrząd k u łacińskiego w e Lw ow ie. Ja k o alu m n se m in a riu m ukończył n a u n iw ersy te cie lw ow skim sześcioletni k u rs filozofii i te o lo g ii8. T onsurę i św ięcenia niższe otrzy m ał z r ą k b isk u p a M arcelego G utkow skiego w kościele fra n ciszk ań sk im w e L w ow ie w 1847 r.’ Z r ą k tegoż b isk u p a w y g n ań c a o trzy m ał rów nież św ięcenia w yższe w 1849 r. — 8 w rz eśn ia su b d iak o n at, 16 w rz eśn ia d ia k o n a t, a 22 w rz eśn ia k a p ła ń s tw o 10.

P o św ięceniach o trzy m ał nom inację n a w ik a ria t w B o rszczo w ieu , gdzie p ra c o w a ł do 1851 r., k iedy został w ik a ry m w R adow cach 12 F u n k ­ cje w ik are g o w tej p a ra fii p ełn ił do 1855 r. W m a rc u tegoż ro k u zo­ s ta ł w ik a ry m w K o ło m y iiS. A le ju ż w ty m ro k u zdał egzam iny k o n ­ k u rso w e z dogm atyki, teologii m o ra ln e j, egzegezy P ism a św., p ra w a kanonicznego, teologii p a s te rsk ie j, k a te c h e ty k i i m e todyki celem o trzy ­ m a n ia b e n e fic ju m 14. W rzeczyw istości już w lu ty m 1856 r. o trzy m ał p re z e n tę od w ładzy p ań stw o w e j n a k u ra ta tzw. k a p e la n ii lo k a ln ej w M a ria h ilf koło K ołom yi, a w k w ie tn iu tegoż ro k u o trzy m ał od K o n

-2 A rch. K laszt. K ra k ., M a teria ły , k. 1. 2 J. w ., k. 3—4. 4 J. w ., k. 25. 5 J. w., k. 13. • J. w., k. 3—4, 7—8. 7 J.W ., k. 11— 12. * J.W ., k. 5, 15. 9 J . w ., k. 16 10 J. w., к. 17t-19. 11 J.W ., k. 20. 12 J. w ., k. 24. 12 J. w ., k. 34. 14 J.W ., k. 36.

(4)

sy sto rza lw ow skiego n om inację n a to sta n o w is k o 15. P lac ó w k a m a ­ ria h ilf sk a n ie m ia ła je d n a k m ie sz k an ia dla sw ego duszpasterza. Ks. B o d n a re sk u l z a ją ł się w ięc budow ą. Z anim now e m ieszkanie u rz ą d z ił m ieszk ał n a d a l w K ołom yi p o m ag ając rów n ież w te j p a ra fii w p ra c y d u s z p a s te rs k ie jle. W M a ria h ilf p rac o w a ł do 1864 r. Je d n a k ż e ju ż w 1861 r. zgłosił się do zakonu OO. F ran cisz k an ó w w e L w ow ie z p ro ­ śbą o przyjęcie. Z ostał p rzy ję ty . Ze w stą p ien iem do zak o n u m u sia ł je d n a k poczekać jeszcze trochę. P ro w ad z ąc w M a ria h ilf p ra c e b u ­ d ow lane zaciągnął długi. P rz ed w stą p ien iem do zak o n u m u siał długi w y ró w n a ć 17.

Ś lu b y p ro ste złożył w zakonie fra n ciszk ań sk im 1 stycznia 1866 r.1® N ow icjat m u siał w ięc zacząć najp ó źn iej pod koniec g ru d n ia 1864 r. ja k o m łody p ro fes m u siał odznaczać się gorliw ością, skoro n a k a p i­ tu le p ro w in c ja ln e j 1867 w y b ra n o go m a g istrem k le ry k ó w 19. T ęsk n ił je d n a k za surow szym ro d za jem życia, aniżeli w zakonie fra n c is z k a ­ nów. D latego też pod k oniec trzeciego ro k u od złożenia ślubów p ro ­ stych p o sta n o w ił p rze jść do zakonu b ern a rd y n ó w . N a tę jego decyzję w p ły n ą ł z p ew nością ró w n ież fa k t, że te ra z w yszło n a ja w , iż ani. n ow icjat, an i jego p ro fe sja sym pliczna nie b y ły w ażne. P rz y p rz y j­ m ow an iu do zak o n u p ro w in c ja ł bow iem nie p rzy p iln o w a ł za chow ania w szy stk ich przepisów praw n y ch . K siędza B o d n a re sk u la nie afiliow ano do żadnego z konw entów . Bez a k tu a filia c ji zarów no now icjat, ja k i sk ła d a n e po tem śluby są n ie w a ż n e 20. B e rn a rd y n i p rz y ję li ks. Bod­ n are sk u la. Je d n a k ż e nie zabaw ił ta m długo. Jeszcze w 1869 r. w ró c ił do fra n ciszk an ó w i tu 7 listo p ad a tego ro k u o godzinie 7 ra n o w k o ­ ściele lw ow skim złożył n a ręce ów czesnego p ro w in c ja ła O. W ładysław a M acha śluby u ro c z y s te 21. W m iędzyczasie w ięc p o sta ra n o się o sa n a c ję n o w icjatu i ślubów prostych. A filiow any zo stał O. S te fa n , ta k ie bo­ w iem im ię o trzy m ał w zakonie ju ż od n o w icjatu , do k la sz to ru w K a l­ w a rii P acław sk ie j B.

W n astęp n y m ju ż ro k u deleg at g e n e ra ła zak o n u O. G rasseli u d zielił O. B od n aresk u lo w i insygniów d o k to rsk ich i m a g iste rsk ich , a g en e ra ł O. L u d w ik M aran g o n i 23 listo p ad a tegoż ro k u pod p isał odnośny d o

-15 J. w., k. 37—38. 16 J. w., k. 54. 17 J. w., k. 68.

18 A rch. K laszt. K ra k . L ib e r relig. sol. prof., s. 18.

19 A rch. K laszt. K ra k ., O. A lojzy K a r w a c k i , S ła w n ie jsi F rancisz­

k a n ie, s. 30.

20 A rch. K laszt. K ra k ., M a teria ły , k. 76, 78.

21 A rch. K laszt. K ra k ., L ib e r relig. solem , profes., s. 19b.

22 A rch. K laszt. K ra k ., A. K a r w a c k i , S ła w n ie jsi fra n c iszk a n ie , s. 30.

(5)

288 D okum enty, recen zje, sp raw o zd a n ia [16] k u m e n tM. W te n sposób O. B o d n a re sk u l otrzy m ał najw yższy ty tu ł n aukow y, ja k i w zakonie m ógł otrzym ać. T y tu ł te n zgodnie z K o n sty ­ tu c ja m i U rb a ń sk im i zakonu m ogli o trzym ać tylk o ojcow ie zasłużeni n a polu nau k i. Czy O. B o d n a re sk u l m ia ł ja k ie n a tym polu zasługi? O d 1867 r. w y k ła d a ł on w m iędzyzakonnym stu d iu m w e Lw ow ie te o ­ logię m o ra ln ą i p raw o k a n o n ic z n e 24. C hyba w ięc t a p ra c a sta ła się p o d sta w ą do o trzy m an ia tego ty tu łu . J a k o w ykładow ca w ym ieniódych przed m io tó w p rac o w a ł O. B o d n a re sk u l aż do sw ojej śm ierci, k tó ra n a s tą p iła 5 w rz eśn ia 1885 r.25 Od ro k u 1874 b y ł p o n ad to rów nież se k re ­ ta rz e m p ro w in cji, a w ięc pie rw sz ą po p ro w in cja le osobistością.

’ 2. O. B o d n a re sk u l był człow iekiem d obrym i delik atn y m . Bał się skrzyw dzić kogokolw iek. K o rz y sta li z te j jego cechy studenci, k iedy groziła im n eg a ty w n a klasyfikacja.^ W obcow aniu z ludźm i odznaczał się grzecznością i u przejm ością, h u m o rem dobrym i dow cipem . B ył rozm ow ny, aczkolw iek w ym ow y polskiej n ie zdobył nigdy i do końca życia zm iękczał c, cz, s. sz, z, ż. P o szukiw ano go ja k o spow iednika. P e ­ n ite n tó w zyskiw ał chyba sw oją dobrocią. Z usposobienia m ia ł być je d ­ n a k poryw czy. W obec przełożonych odznaczał się je d n a k ja k n ajd ale j p o su n ię tą uległością i posłuszeństw em . R ozkazy przełożonych w y p eł­ n ia ł bez żadnej d yskusji. P rz y tych sw oich z a le tac h nie znosił je d n a k d aw n y ch sw oich w spółw yznaw ców . T ak np., k iedy w uroczystość J o r - d a n a pop p raw o sła w n y św ięcił naprzeciw k la sz to ru franciszkańskiego w e Lw ow ie w odę, O. B o d n a re sk u l z a sła n iał d okładnie o kna sw o­ jej celi, by uroczystości nie w idzieć, a n aw e t w ychodził z celi, b y nie słyszeć śpiew ów. N ap isał n aw e t o p raw o sła w iu książkę. Nie przeszła je d n a k ona przez cenzurę a rc y b isk u p ią z pow odu daleko p o su n ię te j niechęci w obec praw o sław ia. R ękopisu tego d ziełka nie u d ało się znaleźć.

Dlaczego przeszedł O. B o d n a re sk u l n a katolicyzm ? S am o p ow iadał z akonnikom , że m y ślał o p rz e jśc iu tym ju ż od dzieciństw a, k iedy p ew ­ nego ra z u arcy b isk u p lw ow ski w izy tu ją c m iejscow ą szkołę d ał ró w ­ n ie ż i je m u obrazek św. Szczepana. P rz y b ra n e im ię zakonne w sk az y ­ w ałoby, że w zakonie n aw ią za ł do tego obrazka. D uchow nym m y ślał zostać od m łodości. S ta ra ją c się o styp en d iu m , w śród innych r a c ji w y su n ą ł rów nież fa k t, że p o sta n a w ia p raco w ać ja k o d u c h o w n y 26. W y­ d aję się w ięc, że ty lk o czekał z przejściem n a katolicyzm do zdan ia matury·.

23 A rch. K laszt. K ra k ., M a teria ły , k. 79.

24 A rch. K laszt. K rak ., D. S y n o w i e c , D ziałalność duszp a sterska

fra n c iszk a n ó w galicyjskich , L u b lin 1969, s. 446.

25 J. w., s. 436—437 ; A. K a r w a c k i , S ła w n ie jsi fra n ciszka n ie, s. 30. A rch. K laszt. K rak . M a teria ły , k. 3.

(6)

Z ostało po O. B o d n a re sk u lu dziełko w y d an e w e L w ow ie w 1866 r. pt. „Die geistige R osen” 27. J e s t to jed y n e św iadectw o jego z a in te re ­ sow ań naukow ych. C hociaż dziełko m a p rzed e w szystkim c h a ra k te r d ew ocyjny i p ropagandow y. N ap isał je w języ k u niem ieckim , gdyż przeznaczył je dla daw nych sw oich p a ra fia n z M ariah ilf, p rzede w szystkim N iem ców , zgrom adzonych w b ra c tw ie różańcow ym . Z tego w zględu nie m ożna tego d ziełka pom inąć p rzy b a d a n iu dziejów dzie­ w iętn asto w ieczn y ch b ra c tw różańcow ych w G alicji.

Nie w iem y nic o sposobie i sty lu w y k ład ó w O. B odn aresk u la. S to p ­ n ia naukow ego n a u n iw ersy te cie nie zdobył. P rz y n a jm n ie j nie udało się zdobyć żadnych n a to dowodów. J a k je d n a k w y n ik a z zachow a­ nych św iad ectw odznaczał się dużym i zdolnościam i. P rzypuszczać w ięc należy, że nie n ależał do n ajsłab szy ch w ykładow ców , ty m bard ziej że n a ty m sta n o w isk u d o trw a ł aż do śm ierci.

Je d n a k ż e szczegółowsze o pracow anie te j postaci, ja k i sześciu in ­ nych pro fe so ró w p ra w a kanonicznego w stu d iu m m iędzyzakonnym w e L w ow ie czeka n a dalsze b ad a n ia . Z re sz tą n a opraco w an ie czek ają ró w - rów nież dzieje sam ego stu d iu m m iędzyzakonnego. Z aznaczam y tylko, że oprócz O. B o d n a re sk u la p ro fe so ra m i p ra w a kanonicznego w tym stu d iu m byli: b e rn a rd y n i: O. T ym oteusz J a n tsc h , O .'L e o n G o d urow - ski, O. H ieronim M ianow ski, O. A p o lin a ry G arg u liń sk i, O. H ieronim N iem czanow ski oraz k a rm e lita trzew iczkow y O. W ik to r P utanow icz.

D am ian S yn o w ie c O FM C onv

57 P e łn y ty tu ł: D ie geistige R osen oder eine E in - u n d A n le itu n g zu r

a n dächtigen P erso lviru n g d e r m it A b lä sse n begna d ig ten h eilig e n R o ­ se n krä n ze der rö m isc h en ka th o lisc h en K irch e, n e b s t ein en R o sen k ra n z­ ritu a le sa m m t einer S a m m lu n g v o n G ebeten u n d geistlichen L ied ern m a n n ig fa ltig e n In h a lts. A u s m eh re re n G ebet- u n d E rbauungsbüchern zu sa m m en g e tra g e n v o n M. S. B o d n a resku l P riester des M inoritenor- dens. L em b erg 1866, D ru ck von K o rn el P iller.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

W Socjologii pracy w zarysie definiowana jest jako celowa działalność człowieka, w trakcie której przekształca on przyrodę za pomocą narzędzi zgodnie.. ze swoimi

Ksiądz Wyszyński po powrocie ze swej zagranicznej podróży zajął się zebra- niem i omówieniem materiałów poświęconych Akcji Katolickiej, która bardzo intensywnie rozwijała

Axiom.. The author claims that the above axiom is not an obvious consequence of axioms of risk measure and coher- ence. It is a modification of the one of the basic

Do budowy frandisiz- kańskiego kościoła i klasztoru przyczynili się zarówno mieszczanie krakowscy jak i dobrodzieje, Kinga i jej mąż Bolesław oraz jego siostra

Okoliczności zbliżających się rocznic: odsieczy wiedeńskiej, powstania stycz­ niowego (w. w postaci uroczystych posiedzeń naukowych Oddziału, na których zostaną

Similarly the material composition for this research consists of four layer types: water-permeable canvas, woven glass-fiber reinforcement, unhydrated concrete, and

The high temperature Zn-map (Fig. 2e) covered the QD structures completely, which was not the case at the initial state (Fig. 1e) where Zn was only present in the outer shell. Note