• Nie Znaleziono Wyników

Gilson i filozofia

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Gilson i filozofia"

Copied!
12
0
0

Pełen tekst

(1)

Mieczysław Gogacz

Gilson i filozofia

Studia Philosophiae Christianae 16/2, 134-144

(2)

i le g e n d b a ła m u tn y c h ”, d o p ó k i n ie się g n ie m y do m a t e r i a łu r ę k o p i­ śm ie n n e g o 2Ί

D e z y d e ra t t e n z a c z ą ł re a liz o w a ć p o ś m ie rc i P r o f e s o r a z e sp ó ł u c z o ­ n y c h s k u p io n y c h p r z y P o ls k ie j A k a d e m ii N a u k . T rz e b a t u p o w ie d z ie ć o w s k a z a n iu p ro f. E. G ils o n a d la filo z o fó w p o ls k ic h , k tó r y z w ró c ił u w a g ę p ro f. S. S w ie ż a w s k ie m u n a f u n d a m e n ta l n e z n a c z e n ie p o ls k ie j sz k o ły filo z o fic z n e j w X V w ie k u i je j w k ła d u w k u l t u r ę filo z o fic z n ą E u ro p y . W z w ią z k u z ty m n a le ż y się g n ą ć p o ź ró d ła , p o te k s ty r ę k o ­ p iś m ie n n e z te g o o k re s u , t a k w a ż n e d la p o ls k ie j i e u r o p e js k ie j k u l ­ tu r y . O d te j p o r y z a c z ę to z a jm o w a ć się l e k t u r ą n ie w y d a w a n y m i w n o - w o ż y tn o śc i i n ie c z y ta n y m i te k s ta m i u c z o n y c h p o ls k ie g o ś re d n io w ie c z a . E d y c je ty c h te k s tó w , m o n o g r a fie i o p ra c o w a n ia p o z w a la ją z o b aczy ć w ie r n ie j i d o k ła d n ie j c a łą zło żo n o ść i s p e c y fik ę p ro b le m ó w p o d e jm o w a ­ n y c h p rz e z m is trz ó w s ły n n e j sz k o ły k r a k o w s k ie j w w ie k u XV.

N ie m o ż e m y je d n a k p a tr z e ć i o c e n ia ć d z ie ła , ja k ie z o s ta w ił p ro f. W . W ą s ik p rz e z p r y z m a t teg o , co z ro b ili jeg o n a s tę p c y . D la te g o te ż w y d a je się b y ć dość je d n o s tr o n n a k r y t y k a H i s t o r i i f i l o z o f i i p o l s k i e j z a w a r ta w r e c e n z ji te j k s ią ż k i a u to r s tw a J. K o ro le c , W. S e ń k o 21 : „ S z u k a n ie in f o r m a c ji ty lk o w l i te r a tu r z e b ez s ię g n ię c ia do rę k o p is ó w o ra z p r a c a bez z e sp o łu , to z a p e w n e n a jis to tn ie js z e p rz y c z y n y , d la k t ó ­ r y c h l a t a w y s iłk u n ie z a k o ń c z y ły się s p o d z ie w a n y m s u k c e s e m ” ·— to z b y t m o c n e w y d a je się sło w a k r y ty k i. W . W ą sik , p rz y p o m n ijm y , b y ł św ia d o m b ra k ó w sw o ic h p r a c i teg o , że w y p a d ło m u p ra c o w a ć p o z a zesp o łe m . T y m w ię k s z a z a s łu g a d la P r o f e s o r a , z w ła sz c z a że z d o ła ł n a p is a ć po r a z w tó r y d zieło , k ie d y c a ły w a r s z t a t n a u k o w y a u to r a zo s­ t a ł z n iszczo n y , k tó re g o b ra k o w a ło w li te r a t u r z e p o ls k ie j filo z o fii, a k t ó ­ r e s ta n o w i je d n o c z e ś n ie w s k a z ó w k ę d la n a s tę p c ó w , j a k n a le ż y p r a c o ­ w a ć i o p ra c o w y w a ć d o sk o n a ls z e h is to r ie filo z o fii.

M IE C Z Y S Ł A W G O G A C Z

GILSON I FILOZOFIA

1. G e n iu s z w d z ie d z in ie filo z o fii, 2. K ilk a d a n y c h b io g r a fic z n y c h ja k o c h a r a k t e r y s t y k a filo z o fic z n e g o d z ie ła , 3. P o g lą d n a filo z o fię ś r e d ­ n io w ie c z n ą , 4. K o n c e p c ja filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j, 5. J e g o m e ta fiz y k a , 6. B la s k i i c ie n ie filo z o fic z n e g o d z ie ła .

1. G E N IU S Z W D Z IE D Z IN IE F IL O Z O F II

F. v a n S te e n b e r g h e n w e w s p o m n ie n iu , o p u b lik o w a n y m po ś m ie rc i E. G ilso n a , n a p is a ł, że po o d c z y c ie , k tó r y E. G ils o n w y g ło sił n a z a ­ k o ń c z e n ie C o n g r e s s u s s c h o l a s ti c u s , z o rg a n iz o w a n e g o p rz e z C. B a lic a w r. 1950, z b liż y ł się do E. G ils o n a k a r d . P iz z a r d o i p o w ie d z ia ł: „ P a n j e s t g e n iu s z e m ”. Z e le g a n c ją i p r o s to tą , w ła ś c iw ą w ie lk im in te le k to m , E. G ils o n o d p o w ie d z ia ł: „W a sz a E m in e n c ja je s t s a m ą d o b r o c ią ”. F. v a n S te e n b e r g h e n d o d a je , że b y ł to o k re s , w k tó r y m n a d z ie ło E. G ils o n a

20 T a m ż e , s. 316.

21 J . K o ro le c , W . S e ń k o , U w a g i o „H i s t o r ii f i l o z o f i i p o l s k i e j ” W. W ą ­ sika. „ S tu d ia M e d ie w is ty c z n e ” 2 (1961) 219.

(3)

p a d ł cie ń św . O ffic iu m . P o w y p o w ie d z i k a r d . P iz z a r d o c ie ń te n b a r ­ dzo się w y d łu ż y ł i — d o d a jm y — w ła ś c iw ie n ig d y n ie d o s ię g n ą ł d z ie ła E. G ils o n a 1.

D ziś w ie m y , że d zieło E. G ils o n a je s t c h w a łą k u lt u r y i n t e le k t u a ln e j X X w ie k u .

A z w y p o w ie d z i F. v a n S te e n b e r g h e n a m o ż e m y w y c ią g n ą ć d w a w n io s k i :

a) W y b itn a r e f le k s ja filo z o fic z n a E. G ils o n a , fa k ty c z n ie w p r o w a d z a ­ ją c a m e ta fiz y k ę w m y ś le n ie X X w ie k u , o d k ry w c z a i n ie o d w r a c a ln ie z a s z c z e p ia ją c a p o tr z e b ę w y r w a n ia się z id e a liz m u w k ie r u n k u r e a l ­ n ie is tn ie ją c y c h b y tó w , a b y je ro z u m ie ć i n im i w y m ie r z a ć p ra w d ę , d o b ro i p ię k n o , je s t w w ie lu sw y c h p u n k ta c h je d n a k d y s k u s y jn a . J e j k o n tr o w e r s y jn o ś ć n ie p o le g a n a ty m , czego o b a w ia ło się św . O ffic iu m . F ilo z o fia E. G ils o n a n ig d y i ż a d n ą s w ą te z ą n ie o d w ra c a od B oga, O b ja w ie n ia , n a u c z a n y c h p rz e z K o śc ió ł p r a w d w ia r y . M oże ra c z e j, ja k k ie d y ś r e f le k s j a filo z o fic z n a T o m a sz a z A k w in u , z m u s z a do s k o ­ ry g o w a n ia n ie k tó r y c h ty lk o o d m ia n te o lo g ii. J e s t t a k s p ó jn a i ta k sz e ro k o o g a rn ia rz e c z y w is to ś ć , że s ta je się z g o d n a z O b ja w ie n ie m , g d y ż ro z p o z n a je w ś ró d r e a l n ie is tn ie ją c y c h b y tó w sa m o is tn e g o B oga, k tó r y is tn ie ją c , co u jm u je filo zo f, ta k ż e o b ja w ia sw e w e w n ę tr z n e ży cie, co u jm u je teo lo g . D y s k u s y jn o ś ć r e f le k s j i filo z o fic z n e j E. G ils o n a m a ź ró d ­ ło w n ie zaw sz e k o n s e k w e n tn e j w ie rn o ś c i r e a ln ie is tn ie ją c y m b y to m , w d o p u s z c z e n iu w o b rę b m e ta f iz y k i je d n a k id e a lis ty c z n y c h w ą tk ó w in tu ic jo n iz m u , w p r z y p is a n iu a n a liz ie s ą d ó w , a ty m sa m y m ś w ia ­ d o m o ści, ja k u D u n s a S z k o ta i D e s c a rte s a , r o li p u n k tu w y jś c ia w d r o ­ dze do u ję c ia is tn ie n ia , w p o d le g a n iu n a p o r o w i m e to d o lo g ic z n y c h p o ­ s tu la tó w p o z y ty w iz m u . T a k s ą d z ą n ie k tó r z y to m iś c i, d o m a g a ją c y się od E. G ils o n a m e ta f iz y k i w ła ś n ie w ie r n ie js z e j te o r io p o z n a w c z e m u r e ­ a liz m o w i i p lu r a liz m o w i m e ta fiz y c z n e m u , z k o le i n ie p o d z ie la ją c y p r o - p r o n o w a n e j p rz e z n ieg o k o n c e p c ji filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j, k w e s tio ­ n u ją c y sp o só b u k a z y w a n ia ś r e d n io w ie c z a ja k o n ie r o z e r w a ln e j tk a n k i filo z o fic z n o -te o lo g ic z n e j.

Z a n im w y ja ś n im y b liż e j te z a g a d n ie n ia , ju ż je d n a k o p ie r a ją c się n a n ic h , w y c ią g n ijm y d ru g i w n io s e k z w y p o w ie d z i F. v a n S te e n b e r g h e n a :

b) T o m iśc i d o m a g a ją się p o p r o s tu , a b y E. G ils o n b y ł g e n ia ln ie k o n s e k w e n tn y w k a ż d y m p o d e jm o w a n y m z a g a d n ie n iu . J e g o w ła ś n ie g e n ia ln a r e f le k s ja filo z o fic z n a n a r z u c a b o w ie m o d b io rc o m jeg o m y ś li k ie r u n e k w y m a g a ń : d z ie ło d o s k o n a łe n ie m o że m ie ć m o m e n tó w n ie ­ d o sk o n a ły c h .

D o sk o n a łe d z ie ło E. G ils o n a , jego m o n u m e n ta ln a w ie lk o ś ć , to w p r o s t r a m io n a o lb rz y m a , a m y , z w y k li to m iś c i, s to ją c n a ty c h r a m io n a c h — ja k w y ja ś n i a ł ju ż B e r n a r d z C h a r te s — w id z im y d a le j i w ię c e j, n a w e t

1 „ E n 1950, G ils o n d o n n e la l e ç o n d e c lô tu r e d u C o n g re s s u s s c h o la s ­ tic u s o rg a n is é à R o m e p a r le P. C. B alic...; le P. G a r r ig o u - L a g r a n g e v e n a it de r e p r o c h e r à G ils o n (d a n s u n e c o n v e r s a tio n p riv é e ) d ’a v o ir p a r l é d e s a v a t a r s de la m é ta p h y s iq u e d a n s L ’ê tr e e t l ’e ss e n c e e t le P r o f e s s e u r d u C o llèg e de F r a n c e v o y a it se d r e s s e r le s p e c tre de l ’I n ­ d e x , m a is a u te r m e de sa le ç o n , le v ie u x c a r d in a l P iz z a r d o s ’a v a n ç a ) v e r s lu i, p r i t ses m a in s d a n s le s s ie n n e s e t lu i d it a v e c e m o tio n : M o n s ie u r G ilso n , v o u s ê te z u n g é n ie ; à q u o i c e lu i-c i r é p o n d it: É m i­ n e n c e , v o u s ê te z to u te b o n té . L e s p e c tre de l ’I n d e x s ’ é lo ig n a it”. F. v a n S te e n b e r g h e n , I n M e m o r i a m E t i e n n e G ilson, R e v u e P h ilo s o p h iq u e de Ł o w n i o , 76 (1978) n r 32, s e r ia 4, 540.

(4)

n ie d o s k o n a ło ś c i d z ie ła i to , co d z ie ło to u k a z u je o ra z do czego zo­ b o w ią z u je : b u d o w a ć k o n s e k w e n tn y to m iz m e g z y s te n c ja ln y , w ie r n y f a k ­ to w i re a ln e g o is tn i e n ia b y tó w je d n o s tk o w y c h .

D y s k u s y jn o ś ć i k o n tr o w e r s y jn o ś ć n ie k tó r y c h p u n k tó w filo z o fii E. G ils o n a to n ie ty le w ię c z a s trz e ż e n ia i z a rz u ty , ile r a c z e j n a r z u c a ­ n a n a m p rz e z tę filo z o fię k o n ie c z n o ść w ie rn o ś c i g e n ia ln e j r e f le k s ji, w p r o w a d z a ją c e j m e ta f iz y k ę T o m a s z a z A k w in u w k u l t u r ę i n t e le k t u ­ a ln ą X X w ie k u .

M ia ł r a c j ę k a r d . P iz z a r d o i p o tw ie r d z a to ś w ia to w a re c e p c ja d z ie ła E. G ils o n a : b y ł g e n iu s z e m w d z ie d z in ie filo z o fii.

2. K IL K A D A N Y C H B IO G R A F IC Z N Y C H JA K O C H A R A K T E R Y S T Y K A F IL O Z O F IC Z N E G O D Z IE Ł A

E tie n n e G ils o n u ro d z ił się 13 c z e rw c a 1884 w P a r y ż u , z m a r ł 19 w r z e ­ ś n ia 1978 w C r a v a n t k o ło V e r m e n to n (Y o n n e ) b lis k o śre d n io w ie c z n e g o A u x e r r e . D o k to r a t ,,ès l e t t r e s ” u z y s k a ł n a S o rb o n ie w r. 1913. W ty m s a m y m r o k u z o s ta ł p ro f e s o re m filo z o fii w L ille . W r. 1919 je s t p r o ­ f e s o re m w S tr a s b o u r g u i o b e jm u je n a S o rb o n ie p o F . P ic a v e t k a t e ­ d r ę h is to r ii filo z o fii ś r e d n io w ie c z n e j. W r. 1926 ra z e m z P. G. T h è r y z a k ła d a c z a so p ism o A r c h i v e s d ’h is to i r e , d o c tr in a l e e t l i t t é r a i r e d u m o y ­ e n -â g e , a w r. 1929 ra z e m z b a z y lia n a m i p r z y — n a le ż ą c y m do U n i­ w e r s y t e tu w T o ro n to — S t. M i c h a e l s C ollege o r g a n iz u je s a m o d z ie ln y I n s t y t u t S t u d i ó w n a d Ś r e d n i o w i e c z e m , k tó r y w r. 1939 s ta je się P o n ­ t i f i c a l I n s t i t u t e o f M e d i a e v e l S t u d i e s . E. G ils o n je s t w ty m I n s t y t u ­ c ie d y r e k t o r e m s tu d ió w . W r. 1932 p rz e c h o d z i z S o rb o n y do Collège d e F r a n c e i w y k ła d a t u do r. 1951. W r. 1946 w c h o d z i do A k a d e m ii F r a n c u s k ie j u z y s k u ją c ty m sa m y m n a jw y ż s z e , m o ż liw e w e F r a n c j i w y ró ż n ie n ie u czo n eg o i t y t u ł „ im m o r te l- n ie ś m i e r te l n y ”. W la ta c h 1947— 1948 je s t s e n a to re m R e p u b lik i. O d r. 1950 m ie s z k a n a s ta łe w T o ro n to , le c z w r a c a do F r a n c j i w r. 1973 d a le j tw ó rc z o p r a c u j ą c a ż do c h w ili ś m i e r c i 2.

P ra c o w ito ś ć E. G ils o n a , o w o c u ją c a jeg o p u b lik a c ja m i, z k tó r y c h k a ż ­ d a s ta n o w iła św ia to w e w y d a r z e n ie n a u k o w e , b y ła u d e r z a j ą c ą c ech ą o so b o w o śc i E. G ils o n a i z a ra z e m z d u m ie w a ją c y m c z y n n ik ie m w y c h o ­ w a w c z y m . E. G ilso n b o w ie m s w o ją p ra c o w ito ś ć u c z y n ił r e g u łą k o n s u l­ ta c ji, u d z ie la n y c h u c z n io m , g d y ż d y s k u to w a ł z n im i ty lk o w y n ik i k o ­ le jn y c h l e k t u r i p o s tę p u ją c y c h a n a liz b a d a n y c h te k s tó w . P rz y g o to w y ­ w a n o w ię c m a t e r i a ł k o n s u lta c ji, a b y p o n a d to z e tk n ą ć się z jeg o j a s ­ n y m są d e m i p o w s z e c h n ie z n a n y m , p e łn y m d o b ro c i i z a ra z e m c ię ty m d o w c ip e m , z w ie lk ą k u lt u r ą , o so b o w o ścią, z r e a liz o w a n y m n a co d zie ń h u m a n iz m e m 3.

D o d a je m y , że o p u b lik o w a n a d o r. 1958 b ib lio g r a fia p r a c E. G ils o n a o b e jm u je 600 p o z y c ji, a po r. 1958 m o ż n a w s k a z a ć jeszcze n a k ilk a k s ią ż e k i około 200 a r t y k u łó w 4.

2 D a n e b io g r a fic z n e E. G ils o n a p o d a ję za a r t y k u łe m F. v a n S te e n - b e r g h e n a , 538— 545. 3 P o r. M. G ogacz, R o z m o w y z G il s o n e m , „ T y g o d n ik P o w s z e c h n y ” 13 (1959) n r 8 (526*), z d n. 22. II. P o r. te ż M. G ogacz, L i s t z T o r o n t o , „ Z n a k ” 44 (1958) 208— 211. * P o r. M é l a n g e s o f f e r t s à É t i e n n e G ils o n d e l’A c a d é m i e F r a n ç a is e , d z ie ło z b io ro w e , T o ro n to 1959.

(5)

K s ią ż k i E. G ils o n a , u ja w n ia j ą c e p ra c o w ito ś ć , są n ie ty le e ta p a m i jeg o in te le k tu a ln e g o ro z w o ju , ile r a c z e j w ła ś n ie w y d a r z e n ie m n a u k o ­ w y m , z m ie n ia ją c y m n ie o d w r a c a ln ie k ie r u n e k b a d a ń w z a k re s ie p r o b ­ le m u , czy p re z e n to w a n e g o a u to r a . S ą zaw sz e r o z ś w ie tle n ie m s p r a w n ie ­ ja s n y c h i tr u d n y c h , p r o s to w a n ie m z a w iły c h d ró g s k o m p lik o w a n e g o p ro b le m u . D la sam e g o E. G ils o n a są n ie u s ta n n i e p o s z u k iw a n ie m z w ią ­ z k u m ię d z y filo z o fią i te o lo g ią , k tó r y ja w ił się m u n a s tę p u ją c o : „ F i­ lo z o fia g re c k a w y s z ła ... ze ś r e d n io w ie c z a in n a od te j, k tó r a ... w e s z ­ ła ... T ę t a k g łę b o k ą p r z e m ia n ę filo z o fia z a w d z ię c z a te o lo g ii c h r z e ś ­ c ija ń s k ie j. T e o lo g ia z a te m n ie z a w ie r a ła po p r o s tu m e ta fiz y k i, a le m u s ia ła j ą tw o rz y ć . T a p o d w ó jn a p r z e m ia n a filo z o fii g re c k ie j w t e ­ o lo g ię c h r z e ś c ija ń s k ą , a n a s tę p n ie te o lo g ii c h r z e ś c ija ń s k ie j w filo z o ­ fię n o w o ż y tn ą z tr u d e m d a w a ła się p o g o d z ić z p rz e c iw ie ń s tw e m , ja k ie p o w s z e c h n ie u p a t r u j e się p o m ię d z y ty m i d w ie m a d y s c y p lin a m i. T r z e ­ b a w ię c b y ło k o n ie c z n ie c o fn ą ć się aż do t e j d a w n e j filo z o fii te o lo ­ gów , a b y z b a d a ć je j n a t u r ę i tr e ś ć ” 5. E. G ils o n b a d a w ię c w d z ie ­ ła c h a u to r ó w ś r e d n io w ie c z n y c h „ z rą b d o k tr y n m e ta f iz y c z n y c h ”, w z ię ­ ty c h od G re k ó w i p rz e k s z ta łc o n y c h w te o lo g ię , k tó r ą z k o le i D e s c a rte s u c z y n ił filo z o fią . A do filo z o fii E. G ils o n w ogóle d o sz e d ł od b a d a ń n a d m y ś lą D e s c a rte s a . W r. 1913 p u b lik u je sw o ją r o z p r a w ę d o k to r s k ą , p rz y g o to w a n ą pod k ie r u n k ie m L. L é v y - B r u h la , w ła ś n ie p o d ty tu łe m : W o l n o ś ć w e d ł u g D e s c a r t e s a i te o lo g ia ja k o „ gra n d e t h è s e ” o ra z I n d e x s c h o l a s t y c z n o - - k a r t e z j a ń s k i ja k o „ p e ti te t h è s e ”. W L ille w y k ła d a p o g lą d y T o m a sz a z A k w in u n a p o z n a n ie B oga i d o w o d y is tn ie n ia B y tu p ie rw s z e g o . W y ­ n ik i p rz e m y ś le ń o g ła s z a w r. 1919 w k s ią ż c e p t. T o m i z m . W r. 1922 w y d a je z n a n y p o d rę c z n ik p t. F il o z o fi a w ś r e d n i o w i e c z u , a w r. 1924 F il o z o fi ę św . B o n a w e n t u r y . W r. 1925 w r a c a do s tu d ió w n a d D e s c a r- te s e m i w y d a je k r y ty c z n ie jeg o R o z p r a w ę o m e t o d z i e . R o k 1929 p r z y ­ n o si W p r o w a d z e n i e w s t u d i a n a d św . A u g u s t y n e m , a r. 1930 z n o w u k s ią ż k ę o D e s c a rte s ie p t. O r o li f i l o z o f i i ś r e d n i o w i e c z n e j w p o w s t a n i u s y s t e m u k a r t e z j a ń s k i e g o . W r. 1932 w y c h o d z i k s ią ż k a I d e e i l i te r a tu r a , a w r. 1934 T e o lo g ia m i s t y c z n a ś w . B e r n a r d a . C h r y s t i a n i z m i f i l o z o f i a u k a z u je się w r. 1936, R e a l i z m m e t o d y c z n y w r. 1937, J e d n o ś ć d o ś w i a d ­ c z e n i a f i l o z o f i c z n e g o w r. 1938. S ła w n a k s ią ż k a p t. B y t i i s to t a w y ­ c h o d z i w r. 1948, J a n D u n s S z k o t w r. 1952, H is t o r ia f i l o z o f i i c h r z e ś ­ c i j a ń s k i e j w w i e k a c h ś r e d n i c h , w ie lk ie , e r u d y c y jn e d zieło , p o d s u m o ­ w u ją c e w ie d z ę E. G ils o n a o ś r e d n io w ie c z u — w r. 1955. P o w s ta ją i in n e , z n a c z ą c e d z ie ła E. G ils o n a , s e r ie i w ię k s z e s tu d ia , np. F i ­ l o z o f i te ologia z r. 1960 lu b L i n g w i s t y k a a f i l o z o f i a z r. 1969, czy jeszcze p ó ź n ie js z e s tu d ia o D a n te m , lecz te w y m ie n io n e il u s t r u j ą i n ­ te l e k tu a l n e p o s z u k iw a n ia E. G ils o n a , k tó r y c h c e z g o d n ie z p r a w d ą u k a z a ć d z ie je filo z o fii i ś re d n io w ie c z e , ja k o b e z p o ś r e d n ie o g n iw o m ię ­ d z y s ta r o ż y tn o ś c ią a n o w o ż y tn o ś c ią , co w y k lu c z a ł V. C o u sin . A je ż e li ś r e d n io w ie c z e p rz e n o s i w n o w o ż y tn o ść filo z o fię G re k ó w , to filo z o fię tę z m ie n iła te o lo g ia , g d y ż te o lo g ia je s t u D e s c a rte s a filo z o fią .

K lu c z e m w ię c do z ro z u m ie n ia p o s z u k iw a ń filo z o fic z n y c h E. G ils o n a , a w e d łu g n ie g o ta k ż e do z ro z u m ie n ia d z ie jó w s a m e j filo z o fii je s t w ła ś ­ n ie z w ią z e k m ię d z y filo z o fią i te o lo g ią . W y z n a c z a o n b a d a n ia E. G il­ so n a n a d śre d n io w ie c z e m , jego k o n c e p c ję h is to r i i filo z o fii, k o n c e p c ję filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j, a n a w e t te z y m e ta fiz y k i. T e n z w ią z e k E. G il­ so n w y k r y ł b a d a ją c m y ś l filo z o fic z n ą ś re d n io w ie c z a .

(6)

E. G ils o n u w a ż a , że do b a d a ń n a d ś r e d n io w ie c z e m n ie p r z y s tę p u je z ż a d n ą p re k o n c e p c ją . N ie ch ce r e je s tr o w a ć w s z y s tk ic h w y d a r z e ń f i ­ lo z o fic z n y c h ś r e d n io w ie c z b a ja k F. Ü b e rw e g , n ie ch ce w y z n a c z a ć w te j m a s ie szczeg ó łó w g łó w n y c h o r i e n ta c ji filo z o fic z n y c h ja k M. de W u lf, n ie ch ce k o n fr o n to w a ć m y ś li ś r e d n io w ie c z n e j z tr a d y c j ą g re c k ą ja k E. B ré h ie r . C h ce po p r o s tu u k a z a ć filo z o fię e p o k i ś re d n io w ie c z n e j, t a ­ k ą , ja k a ja w i się w te k s ta c h . A te k s ty są te o lo g ic z n e . C h ce w ię c u k a ­ zać filo z o fię ś r e d n io w ie c z n ą w je j n a tu r a ln y m k o n te k ś c ie te o lo g ic z ­ n y m , w k tó r y m w y s tę p u je . N ie m a ta m p o d z ia łu n a filo z o fię i teo lo g ię. S ą z a g a d n ie n ia filo z o fic z n e , k tó r e ro z w a ż a , f o r m u łu j e lu b tw o r z y te o ­ log.

A b y w ię c b y ć w zg o d zie z k o n k r e t n y m i te k s ta m i ś r e d n io w ie c z n y ­ m i, n ie m o ż n a p o d ją ć a b s t r a k c y j n e j d e c y z ji o d d z ie le n ia filo z o fii od je j te o lo g ic z n e g o ś r o d o w is k a , w k tó r y m p o w s ta ła . N ie m o ż n a u s ta lić g r a n ic y m ię d z y h is to r i ą filo z o fii i h is to r i ą teo lo g ii. M o żn a je d n a k o m a w ia ć to , co s ta ło się z filo z o fic z n y m i z a g a d n ie n ia m i G re k ó w , p r z y ­ ję ty m i p rz e z ś r e d n io w ie c z e , w ła ś n ie to , że s t a ły się te o lo g ic z n e 6. A d o k ła d n ie j m ó w ią c , g d y te o lo g w y ja ś n i a ją c y p r a w d y w ia r y o d w o łu je się do ro z u m u , to a lb o tw o r z y n a r o z w a ż a n y te m a t p ro p o r c jo n a ln e ro z u m o w a n ia , a lb o p o s łu g u je się ju ż g o to w y m i p r z e m y ś le n ia m i np. G re k ó w w y p e łn ia ją c ic h u ję c ia n o w y m i z n a c z e n ia m i, p ły n ą c y m i z w ie ­ d z y o p ra w d z iw y m B ogu. W o b y d w u w y p a d k a c h filo z o fia tw o rz o n a p rz e z te o lo g a u k a z u je np. B oga ja k o b y t je d y n y , n ie s k o ń c z o n y , n ie z ło - żony, w o ln y , b ę d ą c y w s z e c h m o c n ą p r z y c z y n ą s tw o r z e ń 7. T a k ic h a k c e n ­ tó w n ie w n o si filo z o fia g re c k a . W n o si je ś r e d n io w ie c z n a teo lo g ia.

F ilo z o fia ś r e d n io w ie c z n a je s t w ię c z e sp o łe m z a g a d n ie ń , tw o rz o n y c h p rz e z te o lo g a , g d y w y ja ś n ia ją c p r a w d y re lig ii o d w o łu je się on do ro z u m u .

H is to r ia filo z o fii ś r e d n io w ie c z n e j je s t b a d a n ie m w o b s z a rz e te o lo g ii u ję ć , w y ro z u m o w a n y c h p rz e z te o lo g a , w y ja ś n ia ją c e g o O b ja w ie n ie .

E. G ils o n s ą d z i w ię c , że „ p ra w d z iw i filo z o fo w ie s c h o la s ty c z n i to zaw sz e te o lo g o w ie ”, że w y tw o r z y li o n i n a jw ię k s z e , c h o ć b y w X I I I w ie k u , s y s te m y filo z o fic z n e , g d y ż z m y s ł w ia r y i te o lo g ia p o w o d u ją w z m o ż e n ie i p o g łę b ie n ie r e f le k s j i f ilo z o f i c z n e j8. F ilo z o fia je d n a k n ig ­ d y n ie je s t te o lo g ią , a n i te o lo g ia filo z o fią . T e o lo g ia b o w ie m n ie p o w ­ s ta je w o b rę b ie filo z o fii, g d y ż je s t d z ie łe m K o śc io ła , filo z o fia n a to ­ m ia s t p o w s ta je w o b rę b ie te o lo g ii i ty lk o te o lo g u m ie j ą w c ią g n ą ć w słu ż b ę p r a w d w ia r y , p o d n ie ś ć i u d o s k o n a lić n o w y m i z n a c z e n ia m i.

N ie p o d z ie li p o g lą d ó w E. G ils o n a n p . M. de W u lf, P. M a n d o n n e t, O. T h é r y , F. v a n S te e n b e r g h e n . A i n a m , d ziś p r a c u j ą c y m to m is to m i h is to ry k o m filo z o fii, n ie ła tw o zgodzić się ze w s z y s tk im i te z a m i E. G ilso n a . N ie k ie d y b o w ie m w y d a je się, że E. G ils o n n ie o d ró ż n ił p o r z ą d k u w ie d z y od p o r z ą d k u n a u k i i że za p rz e d m io t filo z o fii u z n a ł n a sp o só b id e a lis ty c z n y tw ie r d z e n ia w ia r y l u b n a w e t teo lo g ii.

6 R e f e r u ję tr e ś ć w s tę p u do I I w y d a n ia k s ią ż k i E. G ils o n a p t. L a p h i l o s o p h i e a u m o y e n - â g e , P a r i s 1976, w y d . II, t. I, 7— 8. 7 S tr e s z c z a m te z ę , f o r m u ło w a n ą p rz e z E. G ils o n a w ro zd z. V k s i ą ż ­ k i p t. F i l o z o f i teologia , 76— 95. 8 „ L e s v r a is p h ilo s o p h e s s c o la s tiq u e s s e r o n t to u j o u r s d e s th é o lo g ie n s ”. F . v a n S te e n b e r g h e n , 540.

(7)

U jm u ją c filo z o fię i te o lo g ię z p o z y c ji w ie d z y lu d z k ie j m o ż e m y p r z y ­ ją ć , że c z ło w ie k m y ś li te z a m i z a ra z e m filo z o fii i te o lo g ii, że s c a la je w so b ie w s p ó jn y o b ra z , że m oże d a ć p rz e w a g ę te o lo g ii u z n a ją c ją za ź ró d ło r e f le k s j i filo z o fic z n e j.

U jm u ją c je d n a k filo z o fię i te o lo g ię z p o z y c ji n a u k i, m u s im y p r z y ­ ją ć , że ty c h d w u n a u k n ie ró ż n i ty lk o sp o s ó b a r g u m e n ta c j i, lecz ta k ż e i p rz e d e w s z y s tk im p r z e d m io t b a d a ń . N ie m o ż n a w o b e c tego u z y s k a ć sp ó jn e g o z e sp o łu tw ie r d z e ń , je ż e li d o ty c z ą o n e d w u o d r ę b ­ n y c h p rz e d m io tó w : b y tu ja k o is tn ie ją c e g o d la filo z o fii, a o b ja w io n y c h r e l a c ji c z ło w ie k a z B o g ie m d la teo lo g ii.

T e z a E. G ils o n a b y ła b y s łu s z n a , g d y b y p r z e d m io te m filo z o fii b y ły tw ie r d z e n ia . S ta w a ła b y się w te d y r e f le k s j ą n a d tw ie r d z e n ia m i n a u k , r ó w n ie d o b rz e p rz y r o d n ic z y c h , j a k i te o lo g ic z n y c h . T y m c z a s e m p r z e ­ cież p rz e d m io te m filo z o fii są re a ln e b y ty , a n ie w ie d z a o n ic h . P r z e d ­ m io te m te o lo g ii, ow szem , je s t w ie d z a o b ja w io n a o r e l a c ja c h c z ło w ie k a z B o g iem i te o lo g ia w y ja ś n ia z b a w c z ą w a r to ś ć ty c h re la c ji. A r e f le k s ja filo z o fic z n a z ja w ia się w te o lo g ii w te d y , g d y te o lo g c h c e w y ja ś n ić n ie w a rto ś ć , lecz b y to w ą p o z y c ję o b ja w io n e j r e a ln o ś c i ty c h r e la c ji, k t ó ­ r y c h filo z o f b y tu n ie w y k r y w a b a d a ją c d o s tę p n y b e z p o ś re d n io jego p o z n a n iu b y t je d n o s tk o w y ja k o is tn ie ją c y . T eo lo g w ię c , a b y w y ja ś n ić re a ln o ś ć o b ja w io n y c h r e la c ji, m u s i a lb o p o słu ż y ć się filo z o fią b y tu , a lb o w y ro z u m o w a ć n o w e u ję c ia , je ż e li z a s ta n e n ie w y r a ż a ją w p e ł­ n i o b ja w io n e j rz e c z y w is to śc i.

W y d a je się, że E. G ils o n w id z i filo z o fię ś r e d n io w ie c z n ą p o p rz e z t e k ­ s ty g łó w n ie E riu g e n y , A n z e lm a z C a n te r b u r y , B o n a w e n tu r y i je d n a k m n ie j p rz e z te k s ty T o m a sz a z A k w in u .

4. K O N C E P C JA F IL O Z O F II C H R Z E S C IA Ń S K IE J

W r. 1922 E. G ils o n w y d a je k s ią ż k ę p t. „ F ilo z o fia w ś r e d n io w ie c z u ”, a w r. 1955 t ę s a m ą p r o b le m a ty k ę n a z y w a „ H is to r ią filo z o fii c h r z e ś ­ c ija ń s k ie j w w ie k a c h ś r e d n ic h ”. W s k a z u je to n a p rz e k o n a n ie E. G il­ so n a , że filo z o fia ś r e d n io w ie c z n a s p e łn ia p r z y j ę tą p rz e z n ieg o k o n ­ c e p c ję filo z o fii c h rz e ś c ija ń s k ie j.

W ie lk a p o le m ik a , w k tó r e j E. G ilso n w z ią ł u d z ia ł, n a te m a t f ilo ­ zo fii c h r z e ś c ija ń s k ie j m ia ła m ie js c e w r. 1931 i w m n ie js z y m z a k re s ie , ja k o p o ja w ia ją c e się od c z a su do c z a su w y p o w ie d z i, t r w a do d z is ia j. M a m y w ię c do d y s p o z y c ji k ilk a k o n c e p c ji filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j: a) w s e n s ie m e to d o lo g ic z n y m je s t ty lk o filo z o fia , b) w s e n s ie h is to r y c z ­ n y m filo z o fię c h r z e ś c ija ń s k ą s ta n o w ią p r o b le m y filo z o fic z n e , z g ła s z a n e p rz e z c h rz e ś c ija n , k tó r z y w id z ą k o n f lik t m ię d z y p r a w d a m i w ia r y i z n a ­ n y m i im s y s te m a m i filo z o fii, p r o b le m y ro z w ią z y w a n e je d n a k w o p a rc iu ty lk o o ro z u m o w a n ie , p o s z u k u ją c e z g o d n o śc i m ię d z y filo z o fią i te o lo ­ g ią , c) w s e n s ie a n tr o p o lo g ic z n y m filo z o fią c h r z e ś c ija ń s k ą są p r o b le ­ m y filo z o fic z n e , in te r e s u ją c e d a n e g o c z ło w ie k a ja k o w ie rz ą c e g o , n p. p ro b le m is tn ie n ia b a r d z ie j n iż p ro b le m m y ś le n ia , d) w s e n s ie ś w ia to ­ p o g lą d o w y m filo z o fia c h r z e ś c ija ń s k a je s t p o łą c z e n ie m tw ie r d z e ń f i lo ­ z o fic z n y c h i te o lo g ic z n y c h .

P o g lą d E. G ils o n a je s t jeszcze in n y . U w a ż a on, że „ filo z o fią c h r z e ś ­ c ija ń s k ą n a z y w a m y p o s łu g iw a n ie się p o ję c ia m i filo z o fic z n y m i p rz e z a u to r ó w c h r z e ś c ija ń s k ic h ” 9, i że filo z o fia t a z a ró w n o w ś re d n io w ie c z u ,

9 E. G ilso n , H is t o r ia f i l o z o f i i c h r z e ś c i j a ń s k i e j w w i e k a c h ś r e d n i c h , tłu m . S. Z a le w s k i, W a rs z a w a 1966, 5 (p rz e d m o w a ).

(8)

j a k i k ie d y k o lw ie k , w y s tę p u j e g łó w n ie lu b ty lk o w te k s ta c h te o lo g ic z ­ n y c h c h rz e ś c ija n . D o d a je te ż , że tę filo z o fię „m o że z ro z u m ie ć ty lk o te n , k to c z y ta (np. T o m a sz a z A k w in u ) ja k o teolog... M ó w iąc k ró tk o , z ro ­ z u m ie n ie filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j w y m a g a od je j in t e r p r e t a t o r a a u t e n ­ ty c z n ie c h rz e ś c ija ń s k ie g o w y c z u c ia ..., a le n ie p r z e m k n ie się n ig d y o s t a ­ te c z n e g o s e n s u m y ś li b ę d ą c e j c a łk o w ic ie n a u s łu g a c h w ia r y , je ż e li się te j w ia r y n ie p o d z ie la ” 10.

E. G ils o n c z y n i w ię c k lu c z e m z ro z u m ie n ia te z filo z o fii c h r z e ś c ija ń ­ s k ie j z a ró w n o z n a jo m o ś c i te o lo g ii, ja k i w y c z u c ie c h rz e ś c ija ń s k o ś c i u ję ć o ra z b y c ie k im ś w ie rz ą c y m . S p e łn ia ją c te w a r u n k i, c z ło w ie k m o ­ że sta ć się filo z o fe m c h rz e ś c ija ń s k im , k im ś w ię c , k to d o k o n u je „ w y ­ b o ru m ię d z y z a g a d n ie n ia m i filo z o fic z n y m i”, k to „ b ę d z ie się in t e r e s o ­ w a ł w y łą c z n ie lu b sz c zeg ó ln ie ty m i z a g a d n ie n ia m i, k tó r y c h r o z w ią z a ­ n ie m a ja k ie ś z n a c z e n ie d la jeg o ż y c ia r e lig ijn e g o ”. I w ła ś n ie „z c h w i­ lą..., g d y w ś ró d p rz e d m io tó w sw e j w ia r y o d k ry w a p e w n ą lic z b ę p r a w d m o g ą c y c h s ta ć się p r z e d m io te m p o z n a n ia — s ta je się filo z o fe m . J e ś li z aś te n o w e z d o b y cze filo z o fic z n e z a w d z ię c z a w ie rz e c h r z e ś c ija ń ­ s k ie j — s ta je się filo z o fe m c h r z e ś c ija ń s k im ”. O s ta te c z n ie w ię c filo z o fią c h r z e ś c ija ń s k ą je s t w s z e lk a filo z o fia , „ k tó r a ro z g r a n ic z a ją c f o r m a ln ie o b y d w a p o r z ą d k i p o z n a n ia u z n a je je d n a k o b ja w ie n ie c h rz e ś c ija ń s k ie za n ie z b ę d n ą p o m o c d la r o z u m u ” 11.

W y d a je się, że — ja k w y n ik a z p rz y to c z o n y c h w y p o w ie d z i E. G il­ so n a — p o jm u je on filo z o fię c h r z e ś c ija ń s k ą w w y ró ż n io n y m t u se n s ie g łó w n ie a n tr o p o lo g ic z n y m i częścio w o h is to ry c z n y m .

J e ż e li ch o d z i o filo z o fię c h r z e ś c ija ń s k ą w s e n s ie m e to d o lo g ic z n y m , to E. G ils o n n ie m o że u z n a ć t e j filo z o fii po p r o s tu za filo z o fię , bez p r z y m io tn ik a „ c h r z e ś c ija ń s k a ” , g d y ż u to ż s a m ia p r z e d m io t filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j z p r z e d m io te m teo lo g ii. T y m p r z e d m io te m je s t Bóg, w k tó re g o w ie rz ę . G d y to , w co w ie rz ę , m o g ę u c z y n ić p rz e d m io te m p o z n a n ia , s t a ję się filo z o fe m . F ilo z o fię w ię c od w ia r y i te o lo g ii ró ż n i ty lk o a r g u m e n ta c ja , a n ie r e a l n ie r ó ż n y p rz e d m io t.

N ie o d ró ż n ia ją c p r z e d m io tu filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j od p rz e d m io tu te o lo g ii, to ż sa m e g o z re s z tą z p r z e d m io te m w ia r y , E. G ils o n m u s ia ł g ło sić r e f e r o w a n ą t u k o n c e p c ję filo z o fii c h rz e ś c ija ń s k ie j.

5. JE G O M E T A F IZ Y K A

A b y u k a z a ć , że p r z e d m io te m m e ta f iz y k i je s t b y t ja k o is tn ie ją c y , E. G ils o n u z a s a d n ia n a jp i e r w te o r io p o z n a w c z y re a liz m . W s u b te ln e j, s z e r o k ie j a n a liz ie ro z w a ż a te z y id e a liz m u , k a r t e z ja ń s k ie „ c o g ito ”, s t a ­ n o w is k o K a n ta i w y k a z u je , że n ie s p rz e c z n e w y ja ś n ie n ie lu d z k ie g o p o z ­ n a n ia w y m a g a u z n a n ia re a ln ie is tn ie ją c y c h b y tó w za ź ró d ło w ie d z y , b y tó w a k ty w iz u ją c y c h w ła d z e p o z n a w c z e p o d m io tu do d o k o n y w a n ia cz y n n o śc i p o z n a w c z y c h . N ie są te w ła d z e n a p ę d e m p o z n a n ia , ty m n a p ę d e m je s t b y t, k tó r y p o z n a ją . N asze w ię c m y ś le n ie n ie w s k a z u je n a b y to w a n ie , lecz w ła ś n ie b y t u z a s a d n ia a k ty w n o ś ć p o z n a w c z ą p o d ­ m io tu . I d a le j, a b y u k a z a ć is tn i e ją c y b y t ja k o p r z e d m io t m e ta fiz y k i, E. G il­ so n z k o le i d o k o n u je p rz e g lą d u z n a n y c h z h is to r ii filo z o fii k o n c e p c ji b y tu . D a je w s p a n ia ły o b ra z p o w o d ó w filo z o fic z n y c h d la k tó r y c h ta k

10 E. G ilso n , F il o z o f i te ologia , 184.

11 E. G ilso n , D u c h f i l o z o f i i ś r e d n i o w i e c z n e j , tłu m . J . R y b a łt, W a rs z a ­ w a 1958, k o le jn o 39, 37, 38.

(9)

ró ż n o r o d n ie p o jm o w a n o b y t. K ie r u ją c się (regułą r e a liz m u u j a w n ia n i e ­ sp ó jn o ść p r z y jm o w a n y c h k o n c e p c ji, ic h a p r io r y c z n e lu b s p rz e c z n e z a ­ ło ż e n ia , b łę d n e w n io s k i i e lim in u ją c te n ie d o k ła d n o ś c i d o p ro w a d z a r e f le k s ję filo z o fic z n ą do je j p rz e d m io tu : do b y tu ja k o is tn ie ją c e g o .

R e a liz m te o r io p o z n a w c z y i h is to r i a filo z o fii w y z n a c z a ją w ię c w ła ś ­ c iw e r o z u m ie n ie b y tu ja k o b y tu , a ty m s a m y m w y z n a c z a ją m e ta f iz y ­ kę.

O p ie ra ją c się n a re a liz m ie te o r io p o z n a w c z y m E. G ils o n u w a ż a , że p o d s ta w o w y w y n ik n a sz e g o p o z n a n ia w y r a ż a z d a n ie e g z y s te n c ja ln e : coś is tn ie je . Z d a n ie to s ta je się z a ra z e m p u n k te m w y jś c ia m e ta fiz y k i, g d y ż w ła ś n ie w y r a ż a je j p rz e d m io t: b y t ja k o is tn ie ją c y , u r e a l n io n ą is tn ie n ie m je d n o s tk u j ą c ą je is to tę . R o z w a ż a ją c is tn ie n ie w jego z w ią z k u z is to tą , m e ta f iz y k d o c h o d z i do w n io s k u , że b y te m je s t to , co p o s ia d a is tn ie n ie , i że w ty m i s tn i e ­ n iu ja k o p o s ia d a n y c h p rz e z b y t, n a le ż y sz u k a ć w y ja ś n ie n ia b y tu , a n ie w fa k c ie b y c ia b y te m . P o s ta w ie n ie m a k c e n tu n a is tn ie n ie lu b n a b y t ró ż n i się, w e d łu g E. G ils o n a , m e ta f iz y k a T o m a s z a z A k w in u od m e t a ­ fiz y k i H e id e g g e ra . S z u k a ją c b o w ie m „ k o r z e n i” is tn i e n ia i w y c h o d z ą c p o z a b y t je d n o s tk o w y , to m is ta w y k r y w a S a m o is tn y a k t is tn i e n ia ja k o b y t p ie r w s z y p o z o s ta ją c w ię c w o b sz a rz e b y tó w i w m e ta fiz y c e . A h e i- d e g g e ry s ta s z u k a ją c „ k o r z e n i” b y tu m u s ia łb y w y jś ć p o z a b y t i p o za m e ta fiz y k ę b y tó w , co k ie r u je do n ico ści. O p u sz c z e n ie w ię c m e ta f iz y k i n ie je s t m o ż liw e , g d y ż n ie m o ż n a w y jś ć z o b s z a r u b y c ia i z teg o w z g lę d u w y ja ś n ie n ia b y tu i b y c ia n ie m o ż n a u z y s k a ć 12.

S a m o is tn e is tn ie n ie , k tó r e s tw a r z a is tn ie n ie b y tó w je d n o s tk o w y c h , to Bóg.

O p ie ra ją c się n a h is to r i i filo z o fii, w k tó r e j p re c y z o w a ły się f ilo ­ zo fic z n e d o ś w ia d c z e n ia l u d z i , 13 E. G ils o n w y ja ś n ia , że k o n c e p c ję i s t ­ n ie n ia b y tó w je d n o s tk o w y c h i k o n c e p c ję S a m o is tn e g o a k tu is tn ie n ia , b ę d ą c e g o B ogiem , w y p r a c o w a li te o lo g o w ie d o k o n u ją c ro z u m o w a ń , z w ią z a n y c h z o b ja w io n y m p rz e z B oga J e g o im ie n ie m : „ J e s te m , k tó ­ r y j e s te m ”. W ła ś n ie O b ja w ie n ie i w y ja ś n i a ją c a je te o lo g ia są o b s z a ­ re m , w k tó r y m c h r z e ś c ija ń s k a r e f le k s j a filo z o fic z n a p o d e jm u ją c p ro b le m b y tu u d o s k o n a liła go a s p e k te m is tn ie n ia , p o g łę b iła i p o d n io s ła w c ią g a ­ ją c w słu ż b ę p r a w d w ia ry . J e s t to w e d łu g E. G ils o n a zg o d n e z n a jg łę b s z y m d ą ż e n ie m n a t u r y c z ło w ie k a . K a ż d y b o w ie m c z ło w ie k p r a g n ie p o z n a ć p rz y c z y n ę s k u tk u . I n t e le k t lu d z k i p o z n a ją c b y t ja k o b y t p ra g n ie w ię c p o z n a ć p r z y ­ c z y n ę b y tu , k tó r ą je s t p rz e c ie ż ty lk o Bóg. P o z n a n ie B oga je s t w o b e c te g o o s ta te c z n y m ce le m c z ło w ie k a , a z a ra z e m o s ta te c z n y m c e le m m e ­ ta f iz y k i. J e ż e li m e ta f iz y k a je s t w ie d z ą o b y c ie ja k o b y c ie , k tó re g o is tn ie n ie s tw a r z a Bóg, to m e ta f iz y k a t a je s t s k ie r o w a n a k u te o lo g ii, a ty m sa m y m k u B ogu, ja k o p a r e x c e l l e n c e p rz y c z y n ie is tn i e n ia b y ­ tó w b ę d ą c e j S a m o is tn y m is tn ie n ie m 14.

N ie p o k o ją c y E. G ils o n a z w ią z e k m ię d z y filo z o fią i te o lo g ią w y z n a ­ c zy ł ta k ż e w e r s ję jeg o m e ta fiz y k i.

R o z w a ż a ją c z u w a g ą im p o n u ją c e i w p r o s t n ie d o ś c ig łe w ic h s u b t e l­ n o śc i i b o g a c tw ie a n a liz y m e ta fiz y c z n e E. G ils o n a , n a t r a f i a m y je d n a k 12E. G ilso n , B y t i is to ta , tłu m . P. L u b ic z i J . N o w a k , W a rs z a w a 1963, 324— 325.

13 P o r. E. G ilso n , J e d n o ś ć d o ś w i a d c z e n i a fi lo z o f i c z n e g o , tłu m . Z. W rzeszcz, W a rs z a w a 1968.

(10)

n a m o ż liw e do s k o r y g o w a n ia n ie k o n s e k w e n c je , n a n ie d o s k o n a ło ś c i g e n ia ln y c h u ję ć . N ie k o n s e k w e n c ją je s t u k a z y w a n ie m e to d o lo g ic z n e j n ie ­ z a le ż n o śc i m e ta f iz y k i ja k o filo z o fii p ie r w s z e j i z a ra z e m u z a le ż n ie n ie je j od r e a lis ty c z n ie u p r a w ia n e j t e o r ii p o z n a n ia o ra z od te o lo g ii, w o b ­ sz a rz e k tó r y c h m e ta f iz y k a p o w s ta je w w y n ik u r e f le k s j i c h r z e ś c ija n i­ n a n a d p o z n a n ie m i p r a w d a m i w ia ry . N ie k o n s e k w e n c ją je s t w y a k c e n ­ to w a n ie , że p r z e d m io te m m e ta f iz y k i je s t b y t ja k o is tn i e ją c y i z a ra z e m u z n a w a n ie za te n p r z e d m io t is tn i e n ia ja k o u ję te g o w z d a n iu e g z y ­ s te n c ja ln y m , a w c z e ś n ie j u k a z y w a n e g o w o b ja w io n e j in f o r m a c ji B o ­ ga. M e ta fiz y k a je s t w ię c n ie z a le ż n a i z a ra z e m p o c h o d n a od te o r ii p o z n a n ia i te o lo g ii. J e j p r z e d m io te m je s t b y t r e a ln ie is tn i e ją c y i z a ­ ra z e m in f o r m a c ja n a s z y c h w ła d z p o z n a w c z y c h lu b O b j a w i e n i a 15.

6. B L A S K I I C IE N IE F IL O Z O F IC Z N E G O D Z IE Ł A

P r e z e n t u ją c tu E. G ils o n a i jeg o filo z o fię ro z w a ż a n o ty lk o jeg o p o ­ g lą d n a filo z o fię ś r e d n io w ie c z n ą , k o n c e p c ję filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j, g łó w n e te n d e n c je jeg o m e ta f iz y k i n a tle w a ż n ie js z y c h d a n y c h b io g r a ­ f ic z n y c h i d o k u m e n to w a n e j ju ż r e c e p c ji jeg o d z ie ła . B r a k u je o m ó ­ w ie n ia ty lk o w s p o m n ia n e j te o r ii p o z n a n ia , te o r ii p o z n a n ia is tn ie n ia , m o n o g r a fic z n y c h o p ra c o w a ń a u to r ó w i n u r tó w filo z o fic z n y c h , k o n ­ c e p c ji h is to r i i filo z o fii, p o g lą d u n a . filo z o fię n o w o ż y tn ą i w sp ó łc z e s n ą , r o z w a ż a ń n a d e s te ty k ą , l i t e r a t u r ą , g łó w n ie n a d P e t r a r k ą i D a n te m , s tu d ió w n a d ję z y k ie m . C h o d z i b o w ie m o to , a b y s k ła d a ją c h o łd g e ­ n iu s z o w i E. G ils o n a i jeg o d z ie łu , ty lk o u s p r a w ie d liw ić n a s z p o d z iw o ra z w ie lk o ś ć i w s p a n ia ło ś ć d a r u , k tó r y m d la k u l t u r y X X w ie k u je s t filo z o fia E. G ilso n a .

E. G ils o n ja k o h is to r y k filo z o fii je s t n a jd o c ie k liw s z y m , c h y b a s p o ­ ś ró d w s z y s tk ic h , a u to r e m u k a z u ją c y m ta k sz e ro k o i w n ik liw ie d z ie ­ je sa m y c h p ro b le m ó w filo z o fic z n y c h , a n ie ty lk o d z ie je te k s tó w , f i ­ lo z o fó w i szkół. J e s t w z w ią z k u z ty m tw ó r c ą p o g lą d u , że w ła ś c iw ą h is to r i ą filo z o fii są w ła ś n ie d z ie je p ro b le m ó w filo z o fic z n y c h . Ic h u k a ­ z a n ie w y m a g a , a b y h is to r y k filo z o fii b y ł g łó w n ie filo z o fe m , n ie t y l ­ k o h is to r y k ie m i filo lo g ie m . D z ie je w ię c szk ó ł, k tó r e o m a w ia h is ­ to r y k i d z ie je te k s tó w , k tó r e o m a w ia filo lo g , n ie s ta n o w ią w ła ś c iw e j h is to r ii filo z o fii. S ą w o b e c n ie j r a c z e j p o m o cn icze.

E. G ils o n ja k o h is to r y k filo z o fii ś r e d n io w ie c z n e j u k a z a ł r ó ż n o r o d ­ n o ść i b o g a c tw o s ta n o w ią c y c h ją p ro b le m ó w i p o g lą d ó w ja k o w e r s ji p ro b le m u , g ło s z o n y c h p rz e z o g ro m n ą ilo ść a u to r ó w , szkół, ś ro d o w is k in te le k t u a ln y c h i i n s ty t u c ji n a u k o w y c h . W y k a z a ł, że filo z o fia ś r e d n io ­ w ie c z n a je s t b e z p o ś r e d n im ź ró d łe m n o w o ż y tn o śc i, że ś r e d n io w ie c z e w y p e łn iło filo z o fic z n y d o ro b e k G re c ji i R z y m u r e f le k s j ą te o lo g ic z ­ n ą , że w ła ś c iw ie ś r e d n io w ie c z n a te o lo g ia i w ia r a sp o w o d o w a ły r o z ­ w ó j filo z o fii w k i e r u n k u u k s z ta łto w a n ia się w n ie j m e ta f iz y k i is tn i e ­ n ia . J a k o h is to r y k filo z o fii, E. G ils o n s ta ł się z a ra z e m a u to r e m p o g lą ­ d u , że n a le ż y w y o d rę b n ić filo z o fię c h rz e ś c ija ń s k ą , k tó r ą s ta n o w i g łó w ­ n ie m e ta f iz y k a b y tu ja k o is tn ie ją c e g o , g d y ż o b ja w io n e im ię B oga s k ło n iło te o lo g ó w do p o d ję c ia ro z u m o w a ń , d o p ro w a d z a ją c y c h do t e ­ o rii is tn ie n ia i p o g łę b ia ją c y c h w te n sp o só b p r o b le m a ty k ę b y tu . E. G il-15 P o r. sz e rsz e u ję c ie tr u d n o ś c i, z w ią z a n y c h z p r z y ję c ie m p o g lą d ó w E. G ils o n a w a r t y k u le : M. G ogacz, P r o b l e m a w i c e n i a ń s k i c h e l e m e n t ó w w t o m i z m i e e g z y s t e n c j a l n y m , W : A w ic e n n a , M e t a f i z y k a , W a rs z a w a 1973, 43— 55.

(11)

so n s ą d z i p o n a d to , że „ to m is ty c z n e p o ję c ie esse je s t o s ta te c z n e w sw e j d e f in ic ji, (że) je s t to... p o d s ta w a , m e ta f iz y k i d la w s z y s tk ic h c z a s ó w ” le. Z g a d z a ją c się z E. G ils o n e m , że te o r ia is tn ie n ia je s t w m e ta fiz y c e b y tu n ie z w y k ły m je j d o p re c y z o w a n ie m i w y p e łn ie n ie m , z n a le z ie n ie m p r a w d z iw e j d ro g i do r e a ln o ś c i w s z y s tk ic h b y tó w łą c z n ie z r e a ln o ś c ią B oga, n ie n a le ż y je d n a k u w a ż a ć te j te o r ii za z e sp ó ł w n io s k ó w w y ­ n ik a ją c y c h z te o lo g ic z n e g o w y ja ś n ie n ia O b ja w ie n ia i s ta n o w ią c y c h filo z o fię w y łą c z n ie c h rz e ś c ija ń s k ą . W n io s k i te w y n ik a ją z a n a liz y r e ­ a ln y c h b y tó w je d n o s tk o w y c h , co w ła ś n ie u k a z a ł T o m a sz z A k w in u d o ­ k o n u ją c r e f le k s j i filo z o fic z n e j n a d b y te m i h is to ry c z n ie d a n y m i p o ­ g lą d a m i n a p r z e d m io t m e ta fiz y k i. M o żn a się je d y n ie zgodzić, że te o r ia is tn ie n ia , s to s o w a n a w te o lo g ii, w y r a ż a re a ln o ś ć B oga z g o d n ie z O b ­ ja w ie n ie m .

F ilo z o fię c h r z e ś c ija ń s k ą , t a k ja k p o jm u je j ą E. G ilso n , s ta n o w iło b y w y ja ś n ie n ie o b ja w io n y c h r e la c ji c z ło w ie k a z B o g iem ja k o re a ln y c h , n p. a n a liz a b y to w e j s t r u k t u r y ła s k i ja k o p r z y p a d ło ś c i oso b y , a n a liz a b y to w e j s t r u k t u r y c n ó t te o lo g ic z n y c h ja k o w y w o ła n e g o p rz e z B oga p r z y s to s o w a n ia d u s z y lu d z k ie j do k ie r o w a n ia się k u B ogu ja k o i s t ­ n ie n iu (m iło ść), ja k o p r a w d z ie (w ia r a ), ja k o d o b ru (n a d z ie ja ), a n a liz a b y to w e j s t r u k t u r y d o ś w ia d c z e n ia m is ty c z n e g o ja k o u ja w n ie n i a się w e w ła d z a c h d u s z y B oga o so b o w o o b ecn eg o w is to c ie d u s z y n a sp o só b z a m ie s z k a n ia , n a sp o só b w ię c z w ią z k u ty lk o p rz y p a d ło śc io w e g o .

P r z y t a k r o z u m ia n e j filo z o fii c h r z e ś c ija ń s k ie j m e ta f iz y k a b y tu ja k o is tn ie ją c e g o je s t p o p r o s tu filo z o fią .

E. G ils o n ja k o m e ta f iz y k w p ro w a d z ił w filo z o fię X X w ie k u tę w s p a ­ n ia łą m e ta f iz y k ę is tn ie n ia i s ta ł się ra z e m z J . M a r ita in e m w s p ó ł­ tw ó r c ą e g z y s te n c ja ln e j w e r s ji to m iz m u . J e g o k o n c e p c ja filo z o fii c h rz e ś ­ c ija ń s k ie j i p o d le g a n ie w w y k ła d z ie m e ta f iz y k i n a p o ro w i m e to d o lo ­ g ic z n y c h p o s tu la tó w p o z y ty w iz m u je s t w ty m e g z y s te n c ja ln y m to m i- zm ie ty lk o n ie d o s k o n a ło ś c ią , w y w o łu ją c ą p o tr z e b ę w ie rn o ś c i k o n s e k ­ w e n tn ie u p r a w ia n e j m e ta fiz y c e b y tu ja k o is tn ie ją c e g o , u k a z u ją c e g o re a ln o ś ć S a m o is tn e g o is tn ie n ia . T o w ła ś n ie E. G ils o n w e r s ją sw e j m e ta fiz y k i, p o w ta r z a ją c e j w n o w y m k o n te k ś c ie m y ś l T o m a sz a z A k ­ w in u , u k a z a ł re a ln o ś ć B oga.

E. G ils o n ja k o te o r e ty k p o z n a n ia p rz e k o n u ją c o z a k w e s tio n o w a ł id e a ­ liz m , o b ro n ił te o r io p o z n a w c z y re a liz m , s f o rm u ło w a ł te o r ię p o z n a n ia is tn i e n ia i te o r ię z d a ń e g z y s te n c ja ln y c h , k tó r y m i m o b iliz o w a ł w ie le p o ­ k o le ń filo z o fó w do p r z e m y ś le n ia n a n o w o m e ta fiz y k i.

W n o sz ą c w k u lt u r ę in t e le k t u a ln ą X X w ie k u t a k w ie le tw ó rc z y c h p r z e m y ś le ń z m u s z a ją c y c h do r e f le k s ji i k o r e k t y p r z e k o n a ń filo z o fic z ­ n y c h , z a ra z e m w y w o łu ją c p o tr z e b ę k o ry g o w a n ia jego k o n c e p c ji, g d y ż n ie d o s k o n a ło ś c i w w ie lk im d z ie le są n ie do z n ie s ie n ia d la o d b io rc y , p o w o d o w a ł s p rz e c iw y , p o le m ik i, d o ty k a ł t a k g łę b o k o i często b o le ś n ie w a ż n y c h i u z n a w a n y c h ro z w ią z a ń , że p r a w ie m u s ia ł w y w o ła ć w o ­ b ec sw eg o d z ie ła c ie ń św . O ffic iu m p rz e d I I S o b o re m W a ty k a ń s k im . W h e r m e n e u ty c e u ż y w a się o k re ś le n ia , że sy m b o l d a je do m y ś le ­ n ia . P rz e k s z ta łc a ją c to o k re ś le n ie m o ż e m y p o w ie d z ie ć , że G ils o n d a ­ je do m y ś le n ia sz e re g p ro b le m ó w i ro z w ią z a ń . T y m i p ro b le m a m i i ro z w ią z a n ia m i, jeg o w ie lk im d z ie łe m filo z o fic z n y m m y ś li w ie le p o ­ k o le ń filo z o fó w i n ie ty lk o to m is tó w . E. G ils o n z c h w ilą ś m ie rc i s ta ł się je d n a k ta k ż e sy m b o le m teg o , co w to m iz m ie p o w a ż n e , g łę b o k ie i tr w a łe . Z a ra z e m je d n a k n ie je s t ty lk o sy m b o le m . J e s t r a c z e j ju ż n a

(12)

z a w sz e u c z e s tn ik ie m n a sz e g o m y ś le n ia m e ta fiz y c z n e g o , g d y r o z w a ż a ­ m y r e a l n ie is tn i e ją c y b y t je d n o s tk o w y i S a m o is tn e is tn ie n ie B oga, T a k im i n a z aw sze u c z e s tn ik a m i m y ś le n ia lu d z i są r a c z e j g e n iu sz e . M ia ł r a c j ę k a r d . P iz z a r d o , G ils o n b y ł g e n iu s z e m . Ś w ia d c z y o ty m w ie lk o ś ć jeg o d z ie ła i o b ecn o ść teg o d z ie ła w m y ś le n iu filo zo fó w .

A t a k n ie d a w n o E. G ils o n b y ł w e F r a n c j i, w K a n a d z ie . W T o re n to p r a c o w a ł r a n o od ó sm e j do tr z y n a s te j. O c z te r n a s te j u d z ie la ł k o n s u l­ ta c ji, po p o łu d n iu p r z y jm o w a ł gości. W e w to r k i p r o w a d z ił w y k ła d y i s e m in a r ia w I n s ty tu c ie . W p ią t k i je ź d z ił z c ó rk ą p o z a k u p y m a ły m V o lk s w a g e n e m i w p ią t k i w ie c z o re m , r a z w m ie s ią c u s p o ty k a ł się ze w s z y s tk im i s tu d e n ta m i n a h e rb a c ie , u r z ą d z a n e j p rz e z s e k r e t a r i a t I n s ty tu t u . B y ł w te d y w e so ły , ż a rto b liw y , d o s tę p n y b l i s k i l7.

I m o że w z ru s z a ć ta k ż e to , że p r e z e n to w a n ą za T o m a s z e m z A k w in u te o r ią B oga ja k o e n s a se E. G ils o n p rz y g o to w y w a ł n a w r ó c e n ie T o m a ­ sza M e rto n a . P isz e o ty m T. M e r to n w sw e j a u to b io g ra f ii. T o w ie lk a p o c h w a ła d la filo z o fa , k tó r y je s t c h r z e ś c ija n in e m : g ło s z o n ą filo z o fią p rz y b liż y ć k o g o ś d o B oga. J e s t to z a ra z e m p o c h w a ła totnizlm u.

Cytaty

Powiązane dokumenty

It is interesting to note that the old power circuit configuration [see Fig. The reduction in output power is rooted in three facts: 1) In the new power circuit only one side

(5): Department of Earth Sciences, Program for Air, Water and Landscape Sciences, Uppsala University, Villav. river discharge corresponding to a given return period. This

After a period on the staff at Mandon he served as Marine Engineer Officer in a frigate and was later appointed Nuclear Power Manager at the Naval Base, Chatham. He then

In einer klinische Fallstudie mit amputierten Probanden können die in dieser Arbeit entwickelten Modelle validiert und abschlie- ßend untersucht werden, ob sensorisches Feedback

A pesar de que muchos países han mejorado y adaptado sus políticas para el avance del acceso y del uso de las nuevas tecnologías, estas no son suficientes para producir un desarrollo

Keywords: urban design, public space, modernism, Nieuwe Bouwen, reconstruction, Rotterdam, city centre, Coolsingel, Lijnbaan, Rotterdam Forum, Cool63, Schouwburgplein, Dudok,

Also the different ways of transportation and especially of the handling of the containers that flow between the distripark and the terminals at the Maasvlakte are considered..

It can be seen that the vortex generated by the baseline is an elliptic form but the vortices generated by the fillet fonns are circular forms. lt means that the vortex generated by