• Nie Znaleziono Wyników

Stratygrafia plejstocenu dolnego Powiśla w świetle nowych prac

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Stratygrafia plejstocenu dolnego Powiśla w świetle nowych prac"

Copied!
8
0
0

Pełen tekst

(1)

S T R A T Y G R A F I A PLEJSTOCENU DOLNEGO POWI ŚLA W ŚWIETLE N OWYCH PRAC

(U w agi d y sk u sy jn e)

Стратиграфия плейстоцена в нижних частях Повисля в свете новых работ

(Дискуссионные замечания)

Som e rem arks on the stratigraphy o f the Pleistocene in the Lower Vistula area

S t r e s z c z e n i e . A u to r dyskutuje p ozycję fauny eem skiej n a P om orzu i w ypow iada się za w ielo k ro tn o ścią zalew ów interglacjalnych nad d o ln ą W isłą.

Stratygrafia plejstocenu dolnego Powiśla, opisana szczegółowo w okresie międzywojennym przez autora niniejszej notatki (1, 2, 3) przy współpracy A. G a d o m s k i e j (4), doczekała się nowej interpre­

tacji w ostatnich latach w rozprawie B. H a l i c k i e g o (5) i w obszer­

nym dziele P. W o l d s t e d t a (8). W obu wypadkach są to prace doty­

czące szerszych regionów a obszar dolnego Powiśla jest potraktow any ja k o fragm ent rozpatrywanego o b szaru 1, co jednak nie umniejsza zna­

czenia tych prac dla dolnego Powiśla a przeciwnie pozwala na spoj­

rzenie na stratygrafię pleistocenu dolnego Powiśla na tle obszaru Polski lub nawet Niżu Europejskiego. Obie wymienione prace posiadają charakter syntetyczny i dają zestawienia stratygrafii plejstocenu. B. H a ­ l i c k i opiera podział dyluwium Polski głównie na profilach plejstocenu i utw orach interglacjalnych dorzecza Niem na. P. W o l d s t e d t układa tablice stratygraficzne plejstocenu N iżu Europejskiego na podstawie krytycznej oceny istniejącej literatury.

* P. W o l d s t e d t zachowuje tradycyjną trójdzielność plejstocenu Niemiec. W ychodzi on z założenia, że w okresach interglacjalnych na skutek topnienia mas lodowych musiały nastąpić transgresje m orskie (podobnie jak polodowcowa transgresja w Litorinie). Otóż dotychczas znane są tylko dwie interglacjalne transgresje morskie: jezioro hol­

sztyńskie w czasie starszego interglacjału oraz morze eemskie wraz

1 U P. W o l d s t e d t a ja k o rozd ział pt. D ie G liederung der eiszeitlich en A b la ­ gerungen v on O st- und W estpreussen (str. 260— 277).

22*

(2)

z późniejszym M orzem Portlandzkim (Portlandiaf = Yoldiajarctica) w młodszym interglacjale (por. str. 265 i 354— 367).

Inne jest stanowisko B. H a l i c k i e g o . W skazuje on na to, iż

«zakorzenione w wielu krajach europejskich tradycyjne schematy stra­

tygraficzne powodowały zapewne nieraz błędną interpretację niektórych zjawisk i faktów» oraz że «gmachy tych konwencjonalnych konstrukcji ulegają, bardzo jednak powoli, modyfikacjom w zetknięciu z jask ra­

wymi faktam i, które pozostają z nimi w oczywistej sprzeczności»

(str. 120). B. H a l i c k i , poddając stanowiska interglacjalne N iżu E uro­

pejskiego analizie florystycznej, wysuwa tezę o «równości wieku geolo­

gicznego interglacjałów, charakteryzujących się podobnym obliczem florystycznym i podobną linią rozwojową szaty leśnej» (str. 120) i d o ­ chodzi do wniosku, że Niż Europejski uległ 6-krotnie zlodowaceniu.

W ypada teraz stwierdzić, w jak i sposób odmienność poglądów u obu autorów na ilość zlodowaceń czwartorzędowych zaznacza się w ich interpretacji stratygrafii plejstoceńskiej dolnego Powiśla, w ja ­ kim stopniu ich interpretacja odbiega od poglądów dotychczasowych wyrażonych w pracach autora niniejszej notatki oraz w jakim stopniu interpretacja ich daje się pogodzić ze stwierdzonym profilem plejsto­

cenu nadwiślańskiego. Należy tu podkreślić, iż stratygrafia dyluwium dolnego Powiśla jest szczególnie w ażna dla plejstocenu Polski z po­

wodu występujących na tym obszarze osadów interglacjalnego m orza eemskiego, złożonych r ó w n o c z e ś n i e na terenie Polski, D anii, N ie­

miec Zachodnich i Holandii.

Profil dyluwium wzdłuż dolnej Wisły, ustalony przez au to ra niniejszych uwag, wykazuje przede wszystkim istnienie potężnej serii piasków warstwowanych i iłów warstwowych jak o horyzontu ciągłego.

W środku tej serii fluwioglacjalnej, dzielącej się na utwory nasuw ają­

cego i cofającego się lądolodu występują utw ory międzylodowcowe mianowicie bliżej Bałtyku piaski warstwowane z fauną m orza eem­

skiego, a bardziej na południu tj. w okolicach Chełm na i Unisławia utwory limniczne z fauną słodkow odną (Paludina diluviana, Valvata piscinalis i i.). Iły z Yoldia arctica występujące w okolicy Elbląga należą do fazy końcowej (wzgl. początkowej) tego samego okresu intergla­

cjalnego. Podobnie resztki roślinne, znalezione w Nowem, Kwidzynie, -Tczewie i M alborku, należy odnieść do okresu poprzedzającego trans- gresję.m orską lub następującego po niej. N ad powyższym kompleksem utworów interglacjalnych i fiuwioglacjalnych występują conajmniej dwa pokłady gliny morenowej przedzielone serią piasków (i iłów) fluwio- glacjalnych. Pokłady te należy odnieść do ostatniego zlodowacenia (1, str. 64). U tw ory fluwioglaćjalne przedzielające pokłady gliny, po ­ chodzą praw dopodobnie z interstadiału mazurskiego (3, str. 5). W spągu opisanego kom pleksu utworów warstwowanych stwierdzono jeszcze dal­

sze gliny morenowe wraz z przedzielającymi je osadam i fluwioglacjal- nymi, spoczywające na utw orach trzeciorzędowych wzgl. kredowych (1, str. 60—65).

P. W o l d s t e d t co praw da odnosi osady m orza eemskiego nad dolną Wisłą do ostatniego interglacjału, uważa jednak, iż fauna eemska,

(3)

występująca na zboczach doliny Wisły, pomiędzy Nowem a Tczewem, znajduje się na złożu drugorzędnym tj. w utw orach fluwioglacjalnych i morenowych. Dopiero niżej, w poziom ie 20— 50 m poniżej m orza wiercenia przebiły w M alborku, Sztumie i Dzierzgoniu piaski z fauną eemską, które zdaniem W o l d s t e d t a reprezentują pierwotne złoże osadów m orza eemskiego (str. 260—262). Iły występujące w zboczach Wyżyny Elbląskiej z Yoldia (= P ortlandia) arctica odpow iadają m orzu portlandzkiem u, które należy uważać za końcową fazę interglacjalnego m orza na terenie obecnego Bałtyku (str. 265). W o l d s t e d t nie wy­

klucza jednak możliwości, że iły yoldiowe nie należą do interglacjału młodszego, lecz do jednego z interstadiałów zlodowacenia ostatniego (str. 267—268). Piaski z fauną słodkowodną, występujące pod iłam i yoldiowymi oddzielone od nich cienką m oreną denną, wstawia W o l d ­ s t e d t — podobnie jak interglacjały słodkowodne okolic Chełm na i Uni- sławia — ze względu na obecność Paludina dilwiana do starszego inter­

glacjału.

Z jednej strony należy przyznać, że mogą się budzić wątpliwości odnośnie pierwotności złożenia fauny eemskiej występującej w zbo­

czach doliny dolnej Wisły, skoro faunę tę spotyka się także w glinie morenowej podścielającej owe piaski warstwowane z fauną. W ątpli­

wości te autor próbow ał wyjaśnić, przyjmując nie jednorazow e, lecz kilkakrotne pojawienie się m orza eemskiego, powołując się na o d ­ nośne w tej sprawie poglądy O. v. L i n s t o w a (6) i częściowo także W. W o l f f a (por. 1, str. 60—65). Z drugiej jednak strony należy za­

kwestionować możność stwierdzenia charakteru złożenia fauny eemskiej na podstawie szczupłego m ateriału wiertniczego. Poza tym fauna eemska w profilu wiertniczym w Sztumie (8, str. 261) występuje w podobnej sytuacji stratygraficznej jak wyżej w zboczu dolinnym , a więc również:

pod przykryciem piasków i żwirów pochodzenia północnego.

M oże należałoby jednak zrezygnować z tezy jednorazowego po­

jaw ienia się m orza interglacjalnego na terenie Bałtyku, tezy p o sta­

wionej przez V. N o r d m a n n a (7) i podtrzymywanej m. i. przez P. W o l d s t e d t a (str. 262), a rozważyć możliwość istnienia m orza (o zmiennym zasięgu) na terenie Bałtyku we wszystkich okresach inter­

glacjalnych, tym bardziej, że w starszym interglacjale W o l d s t e d t a istniało na terenie Półwyspu Jutlandzkiego tzw. jezioro holsztyńskie, które mogło mieć swój odpowiednik na obszarze obecnego M orza Bałtyckiego. W arto tu podkreślić, że wschodnia granica jeziora hol­

sztyńskiego nie jest jeszcze znana. W każdym razie — jak podaje W o l d s t e d t — jezioro holsztyńskie przekroczyło Półwysep Jutlandzki i sięgało do Rugii (str. 357 i 366). Sądzę, że zagadnienie ew. wielo­

krotności pojawienia się m orza interglacjalnego na terenie Bałtyku wymaga ponownego rozpatrzenia, a praca O. v. L i n s t o w a — w szcze­

gółach zapewne już nieaktualna — większej niż dotąd uwagi.

P. W o l d s t e d t , opierając się na tezie V. N o r d - m a n n a o jed n o ­ razowym pojawieniu się m orza interglacjalnego (eemskiego) na terenie Bałtyku, a widząc pierwotne osady eemskie na obszarze dolnego P o ­ wiśla dopiero na głębokości 20— 50 m poniżej poziomu m orza, stoi

(4)

w obec faktu, że powyżej przyjętego przez niego interglacjału morskiego znajduje się na dolnym Powiślu 4— 5 pokładów glin m orenowych, k tó re razem z przedzielającym je potężnym kompleksem warstwowa­

nych piasków i iłów w myśl jego koncepcji należą do j e d n e g o tj. o stat­

niego zlodowacenia. Równocześnie W o l d s t e d t dochodzi do przeko­

nania, że interstadial mazurski, mający przedzielić stadium poznańskie (frankfurckie) od następnego tj. pom orskiego, przynajmniej w części je s t utworem postglacjalnym (str. 272—277).

Odnośnie poglądów P. W o l d s t e d t a na pozycję stratygraficzną interglacjału eemskiego nad dolną W isłą mamy niewątpliwie do czy­

nienia ze zbyt schematycznym ujmowaniem stratygrafii dyluwialnej, opartym na sztywnym stosow aniu zasady trójdzielności epoki lodowej n a terenie Europy Niżowej. Koncepcja W o l d s t e d t a nie wyjaśnia istniejących wątpliwości, a prow adzi na terenie dolnego Powiśla do nowych trudności w interpretacji wiekowej osadów młodszego plej­

stocenu.

B. H a l i c k i , wprow adzając podział dyluwium na 6 zlodowaceń, umieszcza warstwy z fauną eemską nad dolną W isłą w czwartym intei - glacjale a faunę słodkow odną okolic Chełm na i Unisławia w trzecim interglacjale. O statni (piąty) interglacjał reprezentują wg H a l i c k i e g o (tabl. II) piaski rzeczne, bliżej przez autora nie określone. O statnie zlodowacenie obejmuje dwie moreny denne: bałtycką morenę dolną i bałtycką morenę górną, przedzielone interstadialem m azurskim A więc trzeci interglacjał H a l i c k i e g o odpow iada starszemu inter- glacjałowi W o l d s t e d t a , a czwarty (przedostatni) interglacjał H a l i c ­ k i e g o młodszemu interglacjałowi W o l d s t e d t a . H a l i c k i nie precy­

zuje bliżej, które złoża fauny eemskiej przyjmuje jak o pierwotne. Przy przyjęciu koncepcji W o l d s t e d t a odnośnie stratygrafii fauny eemskiej nad dolną Wisłą (patrz wyżej) powstaje konieczność zaliczenia conaj- mniej czterech pokładów glin morenowych nad dolną „Wisłą do dwóch zlodowaceń tj. do piątego i szóstego zlodowacenia. Tymczasem w tabl. II H a l i c k i e g o figurują dla tego okresu t r z y gliny morenowe tj. m orena denna piątego zlodowacenia oraz bałtycka m orena dolna i bałtycka m orena górna szóstego zlodowacenia. W wypadku przyjęcia koncepcji a u to ra niniejszych rozważań odnośnie położenia fauny eemskiej nad interglacjałem eemskim znajdują się d w i e m oreny denne przedzielone fluwioglacjałem. Przy zastosowaniu podziału plejstocenu H a l i c k i e g o każda z nich mogłaby reprezentować osobne zlodowacenie tj. piąte i szóste zlodowacenie. W tym jednak wypadku trzeba by zrezygnować z zaliczenia osadów międzymorenowych w sposób przyjęty zarówno przez H a l i c k i e g o jak i autora do interstadiału mazurskiego i znaleźć w nich conajmniej międzylodowcowe piaski rzeczne.

Z powyższych uwag wynika, że obaj autorzy, wychodząc z od­

m iennych założeń i innych terenów, interpretują plejstocen nad dolną W isłą w sposób, odmienny, nie ustalający bezspornie przynależności danych utw orów plejstcceńskich nad dolną W isłą do poszczególnych glacjałów i interglacjałów. M nie się wydaje, że ostateczne ustalenie ilości zlodowaceń n a tym terenie, tak ważnym dla stratygrafii dylu-

(5)

wium Polski, zależy nie w małym stopniu od stwierdzenia pozycji stra­

tygraficznej fauny eemskiej nad dolną W isłą oraz stwierdzenia ilości i zasięgu m órz międzylodowcowych na Bałtyku. Pomimo zasadniczych i cennych prac, zwłaszcza N o r d m a n n a w tej dziedzinie, sprawa p o ­ zycji stratygraficznej osadów m orskich nad Bałtykiem i M orzem P ół­

nocnym zdaje się być jeszcze otw artą i wymagającą ponownych badań terenowych.

U z u p e ł n i e n i e

Po napisaniu powyższych uwag dyskusyjnych i przekazaniu ręko­

pisu Redakcji Rocznika Polskiego Towarzystwa Geologicznego ukazały się trzy artykuły na tem at interglacjału eemskiego nad dolną W isłą (9)r które przynoszą nowe szczegóły i poglądy odnośnie fauny eemskiej i jej pozycji stratygraficznej na tym terenie. Podtrzym ując swoje wyżej wyrażone uwagi i pogląd na zagadnienie interglacjału Eemu nad dolną Wisłą, podaję szereg uwag dodatkow ych

1. Przede wszystkim zachodzi pytanie, czy fauna eemska w p ro ­ filach w Tychnowach (na pn. od Kwidzynia), opisanych przez J. S a m ­ s o n o w i c z a , odpow iada osadom z fauną eemską w profilach w M al­

borku, Sztumie i Dzierzgoniu, podanych w dziele P. W o l d s t e d t a na str. 261—262 według opisu z r. 1913 W. W o l f f a i innych. W tych profilach fauna eemska występuje na głębokości 24— 50 m poniżej p o ­ ziomu m orza, natom iast w Tychnowych 6,4 m wzgl. 5,5 m poniżej poziom u m orza. Poza tym w profilach z M alborka, Sztumu i D zierz­

gonia fauna występuje w wielkiej ilości w delikatnych piaskach, n ato ­ m iast w Tychnowach według S a m s o n o w i c z a w popielatych m arglach z rzadkim i gniazdowymi smugami piasku kwarcowego (str. 303). N a razie więc nie m a pewności, czy mamy do czynienia z jednym i tym samym horyzontem osadów m orza interglacjalnego na złożu pierw otnym . 2. J. S a m s o n o w i c z i B. H a l i c k i przyjm ują w tórność złożenia fauny eemskiej w zboczach doliny Wisły bez przeprow adzenia szczegó­

łowych badań wzdłuż obu zboczy doliny dolnej Wisły oraz wzdłuż N ogatu. Miałem już m ożność (3) zwrócenia uwagi na fakt, że dyskusja nad pozycją stratygraficzną fauny eemskiej na terenie dolnego Powiśla, trw ająca już kilkadziesiąt lat, odbywa się przeważnie zdała od terenu,, dzięki czemu jako pierwszy stwierdziłem w r. 1935 bogate występo­

wanie fauny eemskiej w prawym (naówczas niemieckim) zboczu doliny Wisły pod Białą G órą (na zach. od Sztumu). Nie należy zamykać dy­

skusji nad charakterem złożenia fauny eemskiej w warstwowanych piaskach w zboczach doliny dolnej Wisły (na wysokości kilkunastu m nad rzeką) bez uwzględnienia istniejącej dla tego zagadnienia opinii paleontologa (por. pracę A. G a d o m s k i e j ) , a przede wszystkim bez dokonania szczegółowych badań terenowych. Kwestię występowania fauny eemskiej w zboczach doliny Wisły in situ uważam co najmniej' za otw artą a wielokrotność pojawienia się m orza interglacjalnego n a południowych brzegach Bałtyku za rzecz udow odnioną. Poglądowi tem u dałem wyraz zarówno w swej pracy o dolinie dolnej Wisły (1 ,

(6)

str. 60—65), ja k i w swym referacie na konferencji Asocjacji dla Badań Czwartorzędu w W iedniu w r. 1936, spotykając się z przeciwnym zda­

niem ze strony W o l d s t e d t a a zwłaszcza N o r d m a n n a (por. 3, str. 5).

L IT E R A T U R A

1. R . G a l o n : D o lin a dolnej W isły, jej k ształt i rozw ój n a tle d o ln e g o P o ­ w iśla. B adania G eograficzne, zeszyt 12, P o zn a ń 1934. — 2. R . G a l o n : Stratygrafia d y lu w iu m w zd łu ż lew ego brzegu d olin y W isły i N o g a tu o d G ardeji d o M a lb o rk a ora z w o k o licy E lbląga. Spraw . P ozn . Tow. P rzy j. N a u k , str. 133— 137, P o zn a ń 1938.

3. R . G a l o n : D ie L agerung der E em fau n a an der unteren W eich sel nebst B em er­

k u n gen über d ie D ilu vialstratigrap h ie anliegender G eb iete. Verhandlungen d er I I I In­

tern ation alen Q uartär-K on feren z, II B and, str. 1— 5, W ien 1 9 3 6 .— 4. A . G a d o m s k a : D ie E em fauna an der unteren W eichsel. Verhandlungen... j. w. str. 68. — 5. B. H a ­ l i c k i : Z zagad n ień stratygrafii plejstocen u na N iż u E uropejskim . A c ta G eologica P olonica, v o l. I, str. 133— 137, W arszaw a 1950. — 6. O . v. L i n s t o w : D ie V erbrei­

tu n g der tertiären un d d ilu vialen M eere in D eu tsch lan d . Jb. Preuss. G eol. L an des­

a n sta lt 1922. — 7. V. N o r d m a n n : L a p o sitio n stratigraphique d es d ep o ts d ’E em . G eo lo g isk e U ndersogelse, II R a ek k e nr 47, K o p en h a g a 1928. — 8. P. W o l d s t e d t : N o rd d eu tsch la n d un d an gren zen d e G eb iete im E iszeitalter. G eographische H a n d ­ b ü ch er Stuttgart 1950. — 9. J. S a m s o n o w i c z : Interglacjał eem ski nad d o ln ą W isłą.

R o czn i k P o lsk ieg o T o w a rzystw a G eologicznego t. X X , zesz. 3 za r. 1950, str. 303—

308, K rak ów 1951. — 10. W . P o ż a r y s k i : O tw o m ic e eem sk ie z n ad dolnej W isły, j a k wyżej str. 309— 312. — 11. B. H a l i c k i : P ozycja stratygraficzna o sa d ó w eem skich

B ad d olfią W isłą, ja k wyżej str. 313— 318.

РЕЗЮМЕ

Автором обсуждаются главные тезиси и результаты работ Г а л и ц к о г о (5) и В о л ь т т е д т а (8), произведенных в южных

частях Повисля.

Автор констатирует разницу в интерпретации плейстоценовых осадков низовьев Вислы, какую приводят оба автора, исходящие с различных тезисов и изучения разных районов.

В о л ь ш т е д т исходит из предпосылки, якобы следствием таяния ледниковых мае во время межледниковых периодов были морские трансгрессии (озеро Голыптинское и море Эмское). Следо­

дательно автором сохранена традиционная троекратность герман­

ского плейстоцена и сопредельных районов.

Г а л и ц к и й — же, подвергая флористичискому анализу меж­

ледниковые центра северо-европейских равнин, выдвигает тезис

«о геологической единовременности интергляциалов, характери­

зуемых сходством в развитии флористического лика и подобьем в развитии лесного покрова» и приходит к заключению, что северо­

европейская равнина подвергалась 6-кратному олединению.

Определение числа оледенений в низовьях Вислы зависит не в меньшей степени от установления стратиграфического положения эмской фауны в этом районе, а также от сконстатирования коли­

чества и предела межледниковых морей Балтика. Несмотря на ос­

новные и ценные работы, затрагивающие этот проблем, в особен­

(7)

ности на труды Н о р д м а н а (7), вопрос стратиграфического поло­

жения межледниковых осадков у Балтийского мора, кажется, остается еще открытым.

За последнее время Я. С а м с о н о в и ч е м , И. П о ж а р ы с к и м и Б. Г а л и ц к и м (9) приведены новые детали и взгляды относи­

тельно эмской фауны и ея стратиграфического положения у низо­

вьев Вислы.

Автор сей заметки обращает внимание на различия в лито- логических условиях, в каких находится эмская фауна в разрезе в Тихновах (9, стр. 303— 308) с одной стороны, с другой-же в раз­

резах у Дзежгони, Ш тум е'и Мальборке (8 , стр. 261— 262), в осо- бенности-же на разницу глубин, на каких находятся отложения с эмской фауной.

Пока-же нет уверенности, имеем-ли мы дело с одним и тем-же горизонтом межледникового (эмского) моря, находящимся на перво­

начальном месторождении.

Затем автором обращ ается. внимание на необходимость раз­

решить вопрос о появлении эмской фауны на местах — в склонах берегов долины нижней Вислы fin situ).

Многие из авторов принимают это месторождение за вторич­

ное. Автором подчеркивается наконец принятие им в своих трудах (1, 2, 3) многократного появления межледникового моря в районе Балтики.

SU M M A R Y

A b s t r a c t . T h e p o sitio n o f th e E em ian d ep osits a lo n g the L ow er V istu la is d is­

cussed. In the w riter’s o p in io n th e L ow er V istu la area m ight have been inundated during each interglacial.

The writer discusses the results o f works o f H a l i c k i (5) and W o l d s t e d t (8) concerning the stratigraphy of the Pleistocene in the Lower Vistula area. Both writers basing on the results obtained in different areas classify differently the Pleistocene beds o f the area.

According to W o l d s t e d t there existed m arine transgression in each interglacial period. So far two transgressions are known, th at of the Holstein Lake and Eem Sea. These divide the Pleistocene deposits in three glacial series. On the contrary H a l i c k i has arrived at the view th at there have been six glacial epoches basing on floristic analysis of interglacial deposits.

The num ber of glaciations in the Lover Vistula area depends on the stratigraphic position o f the Eemian deposits in this area and exten­

sion o f interglacial seas. In spite o f precious works o f N o r d m a n n (7) this position is still not clear. The recent papers o f S a m s o n o w i c z , ' H a l i c k i and P o z a r y s k i are discussed. The present writer doubts whether

(8)

the Eemian fauna o f Tychnowy (9) belongs to the same horizon as th a t in the profiles o f Dzierzgoń, Sztum and M albork (8, p. 261—

262). Both occur at different depths (the difference in depth am ounts to m ore than 20 m) and in lithologically different beds. The position o f the Eemian fauna in the slopes o f Lower Vistula is also uncertain. Some authors regard this fauna as rew orked but the writer m aintains his previously expressed view (1, 2, 3) that the sea entered the Lower Vistula basin m ore than once.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Istnienie takiej dolinki w Bardonkach jest uzasadnione, jeżeli przyjmiemy, że procesy, glacy tektoniczne w tylD rejonie miały miejsce w czasie transgresji zlodowacenia

Raistrickia microhorrida (Horst) Potonie et Kremp x Raistrickia saetosa (Loose), Schopf, Wilson et.. Bentall

ing the chronological position of the glaciation, which fixes in Poland the southern limit of erratics, may be applied as well to Germany 9 •. It is generally

Czwartorz~d w sw cz~sci Pojezierza Mazurskiego 369 Druga transgresja l~dolodu w okresie zlodowacenia srodkowopolskiego spo- wodowala pocz~tkowo akumulac~ w zbiornikach

częściowe rozmycie gliny 'zwałowej notuje się na lewym Ibrzegu Wisły (Łomi:a.nIki), gdzie warStwa 'bruIlru osiąga miąrżsrość 'l,'O m. Gliny zwałowe, stadiału

ml()n'tu s.1., jednakż.e doO morltu nieco młodszeg.o aniżeli ten, który reprezentują paleoceńskie osady wPo1.sce środkowej. Mont w PoOI- sce , środkowej leży b~rednioO

Zbiornik (w pó³nocnej czêœci), w przypadku nadmiernej eksploatacji wód podziemnych w bezpoœrednim s¹siedztwie brzegu morskieg, jest nara¿ony równie¿ na ingresjê wód mor-

Bardzo podobny skład oraz zły stan zachowania okrzemek notowano u schyłku fazy pyłkowej III 4 w profilu Ławki 7, którego osady są również zaliczane do