ISSN 1426-3610
Wiadomości
Fary Św. Barbary
Nr 7/805 Rok XVII 13 lutego 2011 r.
Ewangelia: Mt 5,17-37
„(…)Nie sądźcie, że przyszedłem znieść Prawo albo Proroków. Nie przy- szedłem znieść, ale wypełnić. Zaprawdę bowiem powiadam wam: Do- póki niebo i ziemia nie przeminą, ani jedna jota, ani jedna kreska nie zmieni się w Prawie, aż się wszystko spełni. (…)”
VI NIEDZIELA ZWYKŁA
WSPOMNIENIE O ŚP. KS. H. MARKWICY – s. 4
PRZED BEATYFIKACJĄ – s. 5
TERAPIA POPRZEZ SZTUKĘ – s. 9
POETA W KOLORATCE CZ. III – s. 10
2
Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 7/805„Nie daj się zwyciężyć złu, ale zło dobrem zwyciężaj” św. Pawła to klucz do wprowa- dzania w życie ewangelicznego radykalizmu zawartego w spisanym przez św. Mateusza przemówieniu Jezusa: „Słyszeliście, że po- wiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam…” I często bywa, że słowa o nadstawianiu drugiego policzka stają się dla nas niewykonalne. Warto wtedy stosować Pawłową podpowiedź. Wydaje się łatwiejsze
np. pomodlenie się w intencji kogoś, kto nas krytykuje i rzuca na nas oszczerstwa, kto nagminnie sprawia, że mamy chęć odwetu.
W ten sposób mamy okazję, by powierzyć Bogu sprawę obrony naszego honoru i god- ności. Historia pokazuje, że takie działania mają moc powstrzymania łańcucha zła, uda- remniając jego szatańskie ukierunkowanie do odradzania się, a życiorys św. Pawła w zu-
pełności to potwierdza. KK
Tygodnik Rzymskokatolickiej Parafii św. Barbary w Chorzowie.
Adres redakcji: ul. 3 Maja 18, 41-500 Chorzów, tel. 32 249-64-33, fax 32 249-64-40.
Redakcja: ks. Zygmunt Błaszczok (red. naczelny), ks. Krzysztof Kajdan (sekretarz redakcji), ks. Jacek Jadasz, Marta Stankała. Stale współpracują: Edward Kawka, Helena Krais, Irena Książek, Łukasz Piper, Michał Walczyński. Redakcja zastrzega sobie prawo redagowania nadesłanych tekstów. Kolportaż: Młodzież z Ruchu Światło-Życie.
Konto Parafii św. Barbary w Chorzowie: ING Bank Śląski 42105012431000001000594943, e-mail: sw_barbara@katowice.opoka.org.pl http://www.barbarachorzow.katowice.opoka.org.pl
Skład i druk: Centrum Usług Drukarskich – Henryk Miler, ul. Szymały 11, 41-709 Ruda Śląska, tel. 32 244-38-39.
Nakład: 400 egz.
Wiadomości
Fary Św. Barbary
Z DRUGIEJ STRONY
ZAMYŚLENIA WIKAREGO
Nr 7/805 Wiadomości Fary Św. Barbary
3
Słowo Boże na każdy
dzień
NA DOBRY POCZĄTEK
Niedziela 13 II Syr 15,15-20 Ps 119 1 Kor 2,6-10 Mt 5,17-37 Poniedziałek 14 II
Dz 13,46-49 Ps 117 Łk 10,1-9 Wtorek 15 II
Rdz 6,5-8; 7,1-5.10 Ps 29
Mk 8,14-21 Środa 16 II
Rdz 8,6-13.20-22 Ps 116b
Mk 8,22-26 Czwartek 17 II
Rdz 9,1-13 Ps 102 Mk 8,27-33 Piątek 18 II
Rdz 11,1-9 Ps 33 Mk 8,34-9,1 Sobota 19 II
Hbr 11,1-7 Ps 145 Mk 9,2-13
SIEDMIU
WSPANIAŁYCH
Do grona czczonych dziś Siedmiu Świętych Zało- życieli Zakonu Serwitów Najświętszej Maryi Panny należeli: Aleksy Falconieri, Bartłomiej Amidei, Bene- dykt Antella, Buonfiglio Monaldi, Gerardino Soste- gni, Hugo Lippi-Uguccioni oraz Jan Buonagiunta Mo- netti. Najbardziej znanym z nich jest św. Aleksy Falco- nieri. Był kupcem i mieszkał we Florencji w czasach, kie- dy kraj przeżywał rozdarcie i bratobójcze walki. W 1215 roku w samą Wielkanoc u stóp Ponte Vecchio we Florencji miała pojawić się Matka Boża cała we łzach, opłakująca, że Jej dzieci są między sobą rozdarte nienawiścią i wojną. Dnia 15 sierpnia 1233 roku Matka Boża miała pojawić się po raz drugi, okryta żało- bą, pełna boleści. Reakcją na te objawienia było to, że wraz z sześcioma rówieśnikami, również florenckimi kupcami, porzucił zajęcia i usunął się na ubocze, gdzie żył w ubó- stwie i pokucie. Założył z nimi pobożną konfraternię, która podejmowała zadośćuczynienie za życie i grzechy współ- ziomków. Z czasem przeniosła się ona na Monte Senario.
Jej członkowie rozważali Mękę Pańską i mieli żywą cześć do Matki Bożej Bolesnej. Za Jej natchnieniem w roku 1233 powołali nowy zakon, tzw. serwitów, czyli sług Maryi. Jako wędrowni kaznodzieje przemierzyli Italię, Francję, Niemcy i Węgry. Dotarli nawet do Polski. W 1304 r. Stolica Apo- stolska zatwierdziła ich Zakon. Istnieje on do dzisiaj. Naj- większą sławą okrył zakon św. Filip Benicjusz (+ 1285), który stał się prawodawcą tej rodziny zakonnej i najwięcej przyczynił się do jej rozpowszechnienia. Niebawem po- wstał także zakon żeński, serwitek, którego założycielką była św. Juliana Falconieri (1270-1341). Św. Aleksy zmarł 17 lutego 1310 r. dożywszy 100 lat. Papież Benedykt XIII wszystkich siedmiu współzałożycieli zakonu serwitów wyniósł do chwały ołtarzy (1725), a papież Leon XIII zali- czył ich w poczet świętych. Założycieli Zakonu Serwitów wspominamy 17 lutego.
Irena Książek; tekst: www.brewiarz.katolik.pl
4
Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 7/805WSPOMNIENIE
Ksiądz Henryk Markwica urodził się 27 stycznia 1942 r. w Łagiewnikach Śląskich, gdzie także został ochrzczony. Po ukończeniu studiów w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym w Krakowie, przyjął święcenia kapłańskie 5 czerwca 1966 r. bio- rąc jako zawołanie Nikt z nas nie żyje dla siebie i nikt nie umiera dla siebie. Pracował jako wikary w Wi- śle, Zabrzegu, Tychach i Tarnowskich Górach. Miał kontynuować studia w Rzymie, lecz władze pań- stwowe odebrały mu paszport. Podjął zaoczne studia na krakowskim Papieskim Wydziale Teologicznym, a następnie na Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie. Pracował jako notariusz w katowickim sądzie biskupim. Był diecezjalnym moderatorem Ruchu Światło-Życie, później także proboszczem chorzowskiej parafii św. Jadwigi. Zmarł na skutek tragicznego wypadku drogowego18 lutego 1999 r.
Poniżej przytaczamy kilka świadectw o tym wiel- kim – skromnym kapłanie. Niech przykład jego życia pobudza do działania nie tylko kapłanów, ale także nas – świeckich.
Ksiądz Henryk kochał Jezusa Chrystusa i Jego Oblubienicę – Kościół. Służył Kościołowi z wielkim zaangażowaniem i determinacją. Pełna dyspozycyj- ność i gotowość do głoszenia Słowa Bożego wyróż- niały się szczególnie w jego postawie kapłańskiej.
Mówił prawdę niezależnie od okoliczności i uczył radykalizmu św. Jana Chrzciciela w mówieniu praw- dy bez względu na to, czy podobała się ona tym, do których była skierowana, czy też nie. Rozmodlony, miłośnik pięknej i zgodnej z dokumentami Kościoła liturgii, a zarazem człowiek czynu o trzeźwym i da- lekowzrocznym spojrzeniu.
Był świetnym katechetą, wędrował z młodzieżą po całej Polsce ukazując piękno Ziemi. Jego sposób prowadzenia rekolekcji oraz pełen miłości i życzli- wości styl pracy z młodymi ludźmi służył za wzór do naśladowania przez innych rekolekcjonistów. Przez wiele godzin wsłuchiwali się w Jego niesamowite, malownicze opowieści o Kościele - Matce, o chrze- ścijańskiej Polsce, o dziedzictwie wiary, o ukochanej przez Niego Królowej Jadwidze i świętym Bene- dykcie. Od czasu do czasu jak refren wplatał okrzyk:
„Kocham Kościół Chrystusa! Lecz czy wy, młodzi, już to rozumiecie?”. Codziennie o szóstej rano drep- tał z uczestnikami rekolekcji po bułki na śniadanie.
Zadziwiał nieraz młodzież, osobiście podając do sto- łu. W ten sposób uczył słowa „diakonia”.
Był gniewnym prorokiem, człowiekiem nie- przeciętnego intelektu i wielkiego poczucia hu- moru. Ogromnie kochał Kościół. Wyrażał to nie tyle słowem, co czynami, które wypełniały całe jego życie. Nie oszczędzał swojego zdrowia. Żył dla Kościoła, ukochanego Chorzowa i umiłowa- nej parafii świętej Jadwigi.
Przez lata jeździł rozlatującym się fiatem 125p, mówiąc: „nawet gdybym chciał kupić nowe auto, to nie mam za co”. Nie miał właści- wie swoich pieniędzy. Wykorzystywał je do tego co aktualnie robił, czym żył w posłudze. Czasem brano mu za złe, że zbyt łatwo daje pieniądze tym, którzy przychodzą, że daje się naciągać róż- nego rodzaju oszustom. Jego przyjaciele zawsze mieli problemy z prezentami dla niego, bo zwy- kle przy pierwszej okazji przekazywał je komuś bardziej potrzebującemu.
Energiczny, zdecydowany, o jasnych przekona- niach. Fascynował wiedzą i siłą wnętrza. Wskazy- wał na Jezusa, uczył kochać Kościół, wprowadzał na drogę wiary zaangażowanej. Ks. Markwica nie lubił wielkich słów. Ciągle zapatrzony w przyszłość (czę- sto z szelmowsko przymrużonym okiem) sprawiał wrażenie, że nie zwraca uwagi na teraźniejszość.
Owoc Jego życia pokazuje, że były to tylko pozory.
Miał ogromny wpływ na wielu kapłanów. Nig- dy nie pozostawał obojętny wobec wyzwań, które niosło życie. Nie dzielił środowiska na kościelne i to drugie. Angażował się w życie w każdym jego wymiarze. Fascynował swoją wiedzą, zwłaszcza historyczną, szczególnie tą dotyczącą Śląska. Potra- fił zaszczepić w słuchaczach miłość do tego, co jest wartością naszych dziejów. Często cytował ks. kard.
Kominka, który mawiał: wśród Słowian jestem Po- lakiem, wśród Polaków jestem Ślązakiem.
W pamięć zapadają głęboko jego stale powtarzane słowa: „jeśli ktoś coś kocha, to musi umieć poświę- cić na to i czas i ... pieniądze” oraz „trzeba umieć odejść wtedy, kiedy jest dobrze”. I odszedł – jak każ- dy – nie znając dnia ani godziny. Odszedł śpiewać swój umiłowany chorał gregoriański do niebieskie- go Tyńca. Umarł, jak żył – z ostatnim zdaniem na ustach: „Niech Bóg będzie uwielbiony”.
oprac. Mirosław Danch na podstawie materiałów ze strony http://www.
katowice.oaza.pl
KOCHAM KOŚCIÓŁ CHRYSTUSA!
Nr 7/805 Wiadomości Fary Św. Barbary
5 PRZED BEATYFIKACJĄ
Bóg nigdy nie jest daleko od cierpiące- go człowieka
Wiedzcie, że nie jesteście sami. Bóg nig- dy nie jest daleko od cierpiącego człowieka.
Wystarczy umieć odkryć tę prawdę, aby ją przeżywać. Największą wartością każdego życia ludzkiego jest bliskość z Bogiem. Tak więc cierpienie, choć jest czymś bardzo bo- lesnym, pozwala lepiej ocenić ubóstwo dóbr tej ziemi i odkryć niewypowiedziane bogac- two Boże. Wtedy przemienia się ono w ele- ment mocy i źródło radości.
A zatem ktoś, kto uczy się cierpieć w duchu miłości Bożej, nie staje na mar- ginesie życia, ale przyczynia się do ubo- gacenia świata.
Oto przybywam do was, by wam o tym przypomnieć; i chciałbym to powtórzyć chorym całego świata. Przybyłem, by prosić o współpracę w zakresie waszych modlitw i cennej ofiary waszego codziennego krzyża, aby pomóc ludzkiemu światu stać się bar- dziej ludzkim i bardziej chrześcijańskim.
Przybyłem także po to, by powiedzieć wszystkim, którzy z taką miłością opiekują się wami, że również ich praca, często nie- znana, na trwałe zapisuje się w Bożej księ- dze. Nic nie zostanie bez szczodrej nagrody.
Treviso, 16 czerwca 1985 Nie zapominajcie o chorych i starych. Nie opuszczajcie niepełnosprawnych i obłożnie chorych. Nie usuwajcie ich na margines społeczeństwa. Ponieważ jeżeli to robicie, zapominacie, że w tych osobach jest zawar- ta ważna prawda.
Ludzie chorzy, starzy, kalecy i niepełno- sprawni uczą nas, że słabość jest twórczym elementem, ludzkiego życia i że cierpienie można przyjąć, nie tracąc godności.
Jeżeli zabrakłoby wśród was tych osób, moglibyście ulec pokusie i myśleć, że zdro- wie fizyczne, siła i władza są jedynymi ważnymi dobrami, o które trzeba zabiegać w tym życiu.
Jednak Chrystusowa mądrość i moc Chrystusa ujawniają się w słabości tych, którzy uczestniczą w Jego cierpieniach.
Niech chorzy i niepełnosprawni staną w centrum naszego życia. Otaczajmy ich opieką i z wdzięcznością uznajmy dług, jaki wobec nich zaciągamy.
Kiedy pomyślimy, by im coś podarować, dojdziemy do wniosku, że to my jesteśmy ich dłużnikami.
Bóg błogosławi i umacnia wszystkich, którzy cierpią. A Jezus Chrystus, Zbawiciel świata i lekarz chorujących, niech zajaśnie- je swoim światłem przez ludzką słabość jako przewodnik dla nas i dla całego świa- ta. Amen.
Wielka Brytania, 28 maja 1982 (teksty zaczerpnięto z książki pt. „Jan Pa- weł II – Modlitwy – Ewangelia cierpienia”, Dom Wydawniczy REBIS, Poznań 2002)
WARTO WRACAĆ DO NAUCZANIA
JANA PAWŁA II…
6
Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 7/805INTENCJE MSZALNE
Sobota 12.02.2011 r.
Dzień powszedni
18.00 – Do Bożej Opatrzności przez wstawiennictwo św. Krzysztofa, z podzię- kowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o Boże błogosławieństwo, zdrowie i zdanie egzaminu, w intencji Krzysztofa Piskorz z okazji 18. rocznicy urodzin od babci Marii
Niedziela 13.02.2011 r.
VI Niedziela Zwykła
7.00 – Kaplica św. Jadwigi – Intencja za- mawiana w szpitalu
7.00 – Przez wstawiennictwo MB Fatim- skiej w intencji czcicieli i ofiarodawców
9.00 – Za Halinę Nowak od siostry Ur- szuli z rodziną
10.45 – Za Marię Paul w 1. rocznicę śmierci
12.00 – Do Bożej Opatrzności z podzię- kowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o Boże błogosławieństwo i zdrowie, w inten- cji Krystyny Czernedy z okazji 75. rocznicy urodzin (Te Deum)
17.30 – Nieszpory Niedzielne
18.00 – Za Stanisława Kabalskiego w 30 dni po śmierci
Poniedziałek 14.02.2011 r.
Święto Świętych Cyryla, Mnicha i Me- todego, Biskupa, patronów Europy
7.00 – Za męża Wiktora Pasiekę w 20.
rocznicę śmierci
7.00 – Za rodziców Jadwigę i Wacława Szubert oraz teściów Annę i Wiktora Pasieka
18.00 – Za Jadwigę Rzepka w 15. rocz- nicę śmierci, teścia Leona, męża Kry- stiana oraz ojca Konrada Morawiec
Wtorek 15.02.2011 r.
Dzień powszedni
7.00 – Za ks. Wilhelma Ohmana od parafian
7.00 – Za męża Stefana Skorackiego i
zięcia Andrzeja Stępnia
18.00 – Za Andrzeja Dziedzic w 2.
rocznicę śmierci
Środa 16.02.2011 r.
Dzień powszedni
7.00 – O beatyfikację sługi Bożego Jana Pawła II
18.00 – Za Stefana Szwedo w 2. rocz- nicę śmierci
18.00 – Za Sylwestra Szukałę od loka- torów z ul. Floriańskiej 26
Czwartek 17.02.2011 r.
Dzień powszedni 7.00 – Wolna intencja
16.30 – Za Jadwigę Bregułę w mie- siąc po śmierci
17.15 – Adoracja Najświętszego Sakra- mentu
18.00 – Za Krystynę Simińską, ro- dziców i z rodziny z obu stron
Piątek 18.02.2011 r.
Dzień powszedni
6.30 – Nabożeństwo do Miłosierdzia Bo- żego
Nr 7/805 Wiadomości Fary Św. Barbary
7
INTENCJE MSZALNE
Informujemy, że intencja Mszy św. pozostanie wolna, jeżeli nie zostanie potwierdzona wraz z uiszczeniem ofi ary najpóźniej
na dwa tygodnie przed dniem Mszy św.
7.00 – Do ukrzyżowanego Pana Jezusa w intencji czcicieli
7.00 – Za Gertrudę Androsz od Marii i Romana z dziećmi z Korbielowa
18.00 – Do Bożej Opatrzności, z podzię- kowaniem za otrzymane łaski, z prośbą o błogosławieństwo Boże, zdrowie, dary Du- cha Świętego i opiekę Matki Bożej Kalwa- ryjskiej, w intencji Katarzyny z okazji 30 rocznicy urodzin
Sobota 19.02.2011 r.
Dzień powszedni
6.30 – Godzinki do Niepokalanego Serca Maryi
7.00 – Wolna intencja
18.00 – Za Marię Wodarka w 1. rocz- nicę śmierci
Niedziela 20.02.2011 r.
VII Niedziela Zwykła
7.00 – Kaplica św. Jadwigi – Intencja za- mawiana w szpitalu
7.00 – Za Gertrudę Androsz od Łobo- zów i Kapałów z Jeleśni
9.00 – Za Annę Wilk i siostrę Bo- gumiłę
10.45 – Za Sylwestra Szukałę w mie- siąc po śmierci
12.00 – Do Bożej Opatrzności, w inten- cji Magdy Sosińskiej – Poloczek z okazji 1.
rocznicy urodzin, z prośbą o Boże błogo- sławieństwo i zdrowie oraz opiekę Anioła Stróża
17.30 – Nieszpory Niedzielne
18.00 – Za Ernesta Grzesika w 2.
rocznicę śmierci
Zredagowała: Helena Krais
BAL KARNAWAŁOWY
Zapraszamy na Bal Karnawałowy, który odbędzie się 26 lutego
2011 roku, w Domu Parafi alnym, przy ul. Chrobrego w Chorzowie.Zapewniamy wodzireja, dobre jedzenie oraz zabawę do białego rana.
Koszt 50 zł od osoby. Zapisy w kancelarii parafi alnej parafi i św. Jadwigi
w Chorzowie przy ul. Wolności 51. Rozpoczęcie balu o godz. 20.
8
Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 7/805OGŁOSZENIA DUSZPASTERSKIE
WPROWADZENIE DO LITURGII
Bóg zaprasza człowieka do dialogu.
Stwórca ukazuje się jako Ten, który mówi i który słucha. Gdy człowiek wchodzi w dialog z Bogiem, zostaje hojnie obdarowa- ny. Ewangelia opisuje wiele takich spotkań, jak chociażby dzisiejsze z trędowatym. Ich owocem może być uzdrowienie fizyczne lub duchowe. Eucharystia jest szczególną okazją do podjęcia dialogu z Panem. Słysząc Jego głos, nie zatwardzajmy naszych serc.
(ks. Tomasz Bieliński, „Oremus”, styczeń/
luty 1999, s. 56) KOLEKTA
Boże, Ty chcesz przebywać w sercach pra- wych i szczerych, daj, abyśmy z pomocą Twojej łaski stali się godnym mieszkaniem dla Ciebie.
Przez naszego Pana Jezusa Chrystusa...
ZAPOWIEDZI
Sakramentalny związek małżeński zamierza- ją zawrzeć:
Wichary Adrian, s. Gerarda, zam. Cho- rzów, ul. Łukasińskiego
Czarnohorska Żaneta, c. Piotra, zam. Cho- rzów, ul. Krakusa
LITURGIA TYGODNIA
W poniedziałek – ŚWIĘTO ŚW. CYRY- LA, MNICHA I METODEGO, BISKUPA, patronów Europy
We wtorek – wspomnienie dowolne bł. Mi- chała Sopoćko, prezbitera
W czwartek – wspomnienie dowolne św.
Siedmiu Założycieli Zakonu Serwitów NMP
PARAFIA
Witamy w naszej parafii ks. diakona Bogdana Kanię, który będzie u nas na stażu diakonackim.
Kolekta dzisiejszej niedzieli przeznaczo- na jest na potrzeby archidiecezji – na utrzy- manie i działalność diecezjalnych domów rekolekcyjnych.
Wszystkich parafian zapraszamy na Nie- szpory, które odprawimy dzisiaj, o godz. 17.30.
Rodzina bł. Edmunda Bojanowskiego za- prasza na spotkanie w poniedziałek, 14 lutego, które rozpocznie się Mszą św. o godz. 17 w kapli- cy Sióstr Służebniczek, przy ul. Karola Miarki.
W czwartek, o godz. 16.30 zapraszamy na Mszę św. szkolną. O godz. 17.15 Adoracja Naj- świętszego Sakramentu.
Również w czwartek, po Mszy św. o godz.
7 odbędzie się spotkanie III Zakonu św. Fran- ciszka, w salce na probostwie.
Spotkanie Grupy Jana Pawła II odbędzie się w czwartek, o godz. 19 w salce na probostwie.
W tym tygodniu przypada III piątek mie- siąca. O godz. 6.30 odprawimy Nabożeństwo do Miłosierdzia Bożego, o godz. 7 Msza św. w intencji czcicieli Ukrzyżowanego Pana Jezusa.
W sobotę o godz. 6.30 godzinki o Niepo- kalanym Poczęciu NMP.
Kolekta przyszłej niedzieli będzie przezna- czona na potrzeby naszej parafii.
W każdy wtorek i środę, do końca kwiet- nia, w godz. od 11.00 do 12.00 przedstawiciel Akcji Katolickiej będzie udzielał pomocy przy wypełnianiu zeznań podatkowych za 2010 rok w kancelarii parafialnej.
Zachęcamy do czytania prasy religijnej, w tym najnowszego wydania „Gościa Niedzielne- go”.
Wszystkim parafianom i gościom życzymy błogosławionej niedzieli.
13 lutego 2011 r.
– VI NIEDZIELA ZWYKŁA
Nr 7/805 Wiadomości Fary Św. Barbary
9 O SZTUCE INACZEJ
Pracownia stała się jej własnym pokojem, a w chwilach gwałtownych konfliktów, je- dynym miejscem łączącym ją z jej twór- czym ja. Było to miejsce odległe od kuchni.
Codziennej rutynie ulgę przynosiło piękno.
Artystka trzymała się tej przestrzeni, wiele czasu tam spędzała, chociaż podobnie jak inne kobiety – artystka dużo czasu spędzała poza pracownią. Ten opis pasowałby do co drugiej kobiety – osoby z pasją. Dla osób niepełnosprawnych sztuka jest czymś wię-
cej niż tylko ucieczką od rutyny. Dzięki temu, że zaczęli malować, rzeźbić nabrali wiary w siebie, otworzyli się na otaczający świat, zaczęli mówić. Ich obrazy są pełne światła i kolorów. A tym, co najczęściej ko- munikują światu, jest przyjaźń i radość.
Niezwykle trudnym do scharakteryzowa- nia zjawiskiem jest twórczość osób niepeł- nosprawnych intelektualnie. Być może dla- tego istnieje tak wiele określeń tego rodzaju sztuki, choć one wszystkie wydają się być nieadekwatne. Czy można użyć określenia sztuka naiwna wobec abstrakcyjnych kom- pozycji Roberta Bindasa, rysowanych per- fekcyjnie z wyczuciem koloru i formy do- równującym artystom wielkiego formatu?
Czy można mówić o prymitywizmie w od- niesieniu do wyrafinowanego malarstwa Henryka Żarskiego?
Twórczość niepełnosprawnych umysło- wo stawia nas przed niezwykłą tajemnicą, z którą spotykamy się u źródeł sztuki. Jak to się dzieje, że osoby, które nie studiowały hi- storii sztuki, nie mające żadnego wykształ- cenia i nie będące w stanie zatroszczyć się o swoje najprostsze potrzeby, tworzą rzeczy tak zaskakujące w swym pięknie?
Pokrewieństwo twórczości niepełno- sprawnych umysłowo ze sztuką współcze- sną sięga przełomu XIX/XX wieku, kiedy to twórcy zaczęli zwracać się do źródeł spoza kanonu kultury śródziemnomorskiej.
Kubiści czerpali inspiracje z rzeźby afry- kańskiej, surrealiści interesowali się twór- czością psychicznie chorych. Nawet Ignacy Witkiewicz próbował środków halucyno- gennych, aby ujrzeć świat innymi oczami, poza kontekstem. Swoje dzieła tworzył pod wpływem piwa, papierosów, herbaty, kawy, kokainy, eteru, morfiny, peyotlu. Wrażenia z odbywających się pod opieką lekarzy eks- perymentów umieścił w słynnych Narkoty- kach. Także współczesna sztuka zmęczona sztywnymi konwencjami, zwraca się do
TERAPIA POPRZEZ SZTUKĘ
Sztuka to obraz wewnętrznego życia człowieka. Jego aspiracji i inspiracji, nadziei i obaw. To również wyraz duchowości i samoświadomości człowieka. Sztuka staje się nieraz ostatnią deską ratunku dla niepełnosprawnego człowieka, swoistą terapią.
Autor: Damian Mynarek
DOKOŃCZENIE NA STR. 11
10
Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 7/805 Nr 7/805WSPOMNIENIE
Ks. Jan Bujara zostawił po sobie bar- dzo bogaty dorobek literacki. Spod jego pióra wyszło co najmniej kilkaset wier- szy. Pod koniec swojego życia zebrał swoją twórczość poetycką, uporządko- wał i przygotował do druku w tomiku pt.: Z lutnią po Bożej niwie. Niestety, wybuch wojny spowodował, że zbiór tych wierszy zaginął jeszcze przed wy- daniem. Spośród utworów jakie miały znaleźć się ww. tomiku były wiersze nie tylko religijne, ale także wiersze oko- licznościowe, wiersze dla dzieci i wier- sze patriotyczne.
Pani Irena Chrostek pisząc o wierszach ks. Bujary w przedmowie do książki „Ks.
Jan Bujara poeta w koloratce”, stwierdza:
„Zgłębiając twórczość księdza – poety
jestem przekonana, że On też zawsze znalazł czas, by napisać wiersz, artykuł, publikację, czy szkic literacki, ponieważ pragnął poruszyć strunę wrażliwości w sercu niejednego Ślązaka oraz obdaro- wać wszystkich klejnotami ponadczaso- wymi: Wiarą... Nadzieją ... Miłością..., by rozszerzyć horyzonty myślenia i ubo- gacić duszę człowieka, szczególnie tego zagubionego”.
Wielka szkoda, że tomik wierszy Z lutnią po Bożej niwie nigdy nie został wydany, a wiersze, które nawet jeśli zostały gdzieś opublikowane, niestety można powiedzieć, że są anonimowe, bo któż wie kto to jest ks. „ B-a”. Przy- kładem tego są Nieszpory Kolędowe, gdzie autorem trzech niepowtarzalnych
POETA W KOLORATCE, cz. III
Zdjęcie wykonane przed budynkiem „Sierocińca” od strony podwórza, podczas pry- micji ks. Reinholda Brauna, 4 sierpnia 1937 roku. Ks. Jan Bujara pierwszy z lewej w pierwszym rzędzie od dołu. (Archiwum Parafialne)
Nr 7/805 Wiadomości Fary Św. Barbary
11
psalmów jest właśnie ks. Jan Bujara.
Śpiewamy: „Noc nadeszła pożądana”, nagrywane są płyty (z tymi nieszpora- mi), na których okładkach czytamy, kto wydał, kto wykonał itd., ale nigdzie nie ma autora. Jest to przykre. Dziś w naszej gazetce wiersze, które nie będą już pod- pisane „ks. B – a”, ale ks. Jan Bujara.
Edward Kawka
WSPOMNIENIE
KS. JAN BUJARA DUMKA SĘDZIWEGO KAPŁANA Jesień idzie – owoc pada,
Kwiaty mrą na szarej glebie;
Trudno jednak, śmierci blada, Zgasić blaski gwiazd na niebie.
Tak też śmierć mą lutnię skruszy, Co mi dzisiaj życie słodzi;
Bo, co ziemskie, czas rozprószy, Zemrze to, co człowiek płodzi.
Wszystko pierzchnie i zaginie, Co swym sierpem śmierć poruszy Ależ „Prawdy” blask nie minie, Tej ostoi mojej duszy!
Weź mnie, śmierci – jestem stary, Pójdę na twe zawołanie,
Wiedząc, że się „Prawda” Wiary Nigdy pastwą Twą nie stanie!
Wszystko mija, wszystko ginie, Prawdy Bożej blask nie minie.
obszarów wolnych od schematów kulturo- wych. Dlatego wielu współczesnych artystów bliskich jest twórcom, którzy przez swoje upośledzenie pozostali z dala od akademic- kich norm, snobizmów i konwencji funkcjo- nujących w sztuce. Ich twórcza wyobraźnia sięga źródła zwanego archetypem. Dzieła powstałe w dziewiczych obszarach świado- mości zaskakują siłą ekspresji, szczerością i estetyczną dojrzałością. Mają w sobie ta- jemnicę i doskonałość malowideł z Lascaux.
Dzięki nim dowiadujemy się, że sztuka jest obszarem wolnym od podziału na sprawnych i niepełnosprawnych. W niej manifestuje się człowieczeństwo bez granic.
Tuż obok nas istnieje inny wymiar – świat ludzi niepełnosprawnych. Jest to bolesna rzeczywistość, której nie należy i nie wolno przemilczeć. Nasz świat jest dla nich nieprzyjazny i dziki – potrzebu- je oswojenia. Nie jest to zadanie dla nie- pełnosprawnych. To my musimy oswoić świat, który stworzyliśmy.
Kończąc refleksję, chciałabym zachę- cić was do ofiarowania w modlitwie lu- dzi niepełnosprawnych. Nie potrzebują oni litości, potrzebują wsparcia przede wszystkim duchowego, którego jesteśmy w stanie im udzielić.
Aleksandra Sorotowicz KS. JAN BUJARA
PROŚBA
Zachowaj, Matko, mnie od złego W tym złym, burzliwym świecie Ach, bądź przytułkiem dnia każdego Biednemu księdzu – poecie!
Bo wiersze klecić idzie snadnie, Lecz trudno żyć jak Święci;
Bym naśladował ich przykładnie Wspomagaj me siły i chęci.
DOKOŃCZENIE ZE STR. 9
TERAPIA POPRZEZ SZTUKĘ
12
Wiadomości Fary Św. Barbary Nr 7/805PIEŚNI
WEJŚCIE
62 5
Ty wszechmocny Panie, * Naszych serc wzdychanie * Łaskawie słuchasz, * Ty nam we dnie, w nocy * Udzielasz pomocy, * Tylko ty, tylko Ty, Panie, Boże nasz. Wielki Boże w niebie! * Ty w każdej potrzebie * O nassię starasz; * Któż by się zlitował, * Któż by nas ratował, * Jako
Ty, jako ty, Panie, Boże nasz. Błogosław nas, Panie! * Ty nasze staranie * W rękach swoich masz; * Nikt nam nie pomoże * Tylko Ty, o Boże; * Tylko Ty, tylko Ty, Panie Boże nasz PSALM RESPONSORYJNY Błogosławieni szukający Boga. OFIAROWANIE
61 7
Wierni: Przykazanie nowe daję wam, * Byście się wzajemnie miłowali. * Kapłan: Gdybym mówił językami ludzi i aniołów, * A miłości bym nie miał, * Stałbym się jak miedź brzęcząca * Albo cymbał brzmiący. * Przykazanie nowe daję wam, * Byście się wzajemnie miłowali. * Gdybym posiadał wszystką wiedzę * I wiarę taką, iżbym góry przenosił, * Lecz miłości bym nie miał, * Byłbym niczym. Przykazanie nowe daję wam, * Byście się wzajemnie miłowali. * I gdybym rozdał ubogim całą swoją majętność, * A ciało swe wystawił na spalenie, * Lecz miłości bym nie miał, * Nic mi nie pomoże.KOMUNIA ŚW.