R E С E N Z J E
H e n ri B r u g m a n s , L es origines de la c ivilisa tio n européenne, R echerches E u ro p é en n e s — C ollection d u Collège d ’E u ro p e (B ruges), t. I, P a ris 1958, s. 264, 2 nlb.
W p rz e d w stę p ie czytam y, że dzieło n in ie jsz e sta n o w i za cz ą te k „ H isto rii E u ro p y ”, k tó re j d w a d alsze to m y m a ją się u k az ać nieb aw em . P rzed m o w ę n a p isa ł O sk a r H a 1 e с к i, sła w ią c założenia sy n te ty c zn e i o sią g n ię te w y n ik i; zd a n ie m je go a u to r o d d ał w ielk ą p rzy słu g ę w ierz ący m w p r y m a t d u ch a i godność człow ieka p rzez sw ą k ry ty k ę m a rk sizm u , k tó re m u p rz e c iw sta w ił głęboko ch rz eśc ija ń sk ą in te r p re ta c ję h is to rii (Europy). Isto tn ie , przed m o w a H aleckiego o d p o w iad a treśc i. B yłoby te d y le p iej d la zgodności ty tu łu z tre śc ią , gdyby a u to r n ie z a w a h a ł się w n ag łó w k u pow iedzieć po p ro stu , że w książce sw ej pisze o c h rz eśc ija ń sk ich k o rze n iac h cy w ilizacji eu ro p e jsk ie j. O becny ty tu ł w p ro w a d z a c z y te ln ik a w błąd , gdyż a b s tra h u ją c od w ieloznaczności fra n c u sk ie g o te rm in u civilisa tio n , o b iecuje m u on w ięcej, niż o sta te czn ie a u to r k sią ż k i p o tr a f ił dać.
K sią żk a s k ła d a się z trz e c h części. W p ie rw sz ej, za ty tu ło w a n e j ja k o „egzam in su m ie n ia ” a u to r ro zw aża ta k ie „ o d e rw a n e ” zag ad n ien ie , ja k k w e stia użyteczności h isto rii, obiek ty w izm w h isto rii, filo zo fia h isto rii, znaczenie n a ro d u , p a ń s tw a n a ro dow ego, n a c jo n a liz m u w d ziejach E u ro p y , w re szc ie odpow iedź n a p y ta n ie : co to je s t h isto ria e u ro p e jsk a ? W części te j a u to r w y k ła d a czy teln ik o w i sw ój św iato p o gląd, ale ta k ż e p ogląd n a h isto rię ja k o n au k ę . N ie w a rto tu ta j w chodzić w szcze góły ty c h poglądów ; p o b u d z a ją one n a s zb y t często do opozycji i w s k u te k tego w y m ag a ły b y zb y t o b szernej d y sk u sji. W a rto m oże ty lk o podać, że a u to r w id zi użyteczność h is to rii w ty m , że ud ziela n a m ona „le k c ji m o ra ln y c h ” (s. 14), n ie k iedy ta k ż e p ra k ty c z n y c h (s. 15); i ta k w ed łu g niego C h u rc h ill m ia ł se n su s h isto ri cus, n a to m ia st R oosevelt i C h a m b e rla in b y li go p o zb aw ien i (s. 17); m a ona ta k ż e c h a r a k te r „ p sy ch o a n aliz y ” , p o zw a lając y rozum ieć i w y ja ś n ia ć rzeczyw istość p rzez e w o lu c y jn ą fo rm ę ro z p a try w a n ia (s. · 18). Z d an iem a u to ra , eu ro p e jcz y k ó w c e c h u je skłonność do p rze o b le k a n ia się w sz aty p rzeszłości (s. 20). N iepokoi go je d n a k f a k t su b ie k ty w n o ści są d ó w h isto ry c zn y c h , gdyż u ic h p o d sta w z n a jd u je się zaw sze te o ria, w arto śc io w an ie , filo z o fia (s. 24), u p rz e d z e n ia n a ro d o w e (s. 27); ró w n o cześn ie w zy w a je d n a k h isto ry k ó w do o b iek ty w izm u i do sp ra w ie d liw e j oceny przeszło ści (s. 28). N as n ie p o k o i b a rd z ie j co in n eg o : ja k ż e m a sądzić h isto ry k cienie p rz e szłości, sk o ro w id zi je su b ie k ty w n ie , z sam ej isto ty sw ego zaw odu aprio ry czn ie! A u to r pociesza n a s w ia rą w p o stę p w ied z y (s. 32), n ie m ów i n a m ty lk o rzeczy n a j isto tn ie jsze j, że p o stę p te n zależny je st p rze d e w szy stk im od p o stę p u m eto d y n a u k o w ej. W d alszy m ciąg u a u to r u siłu je p rz e d sta w ić g łów ne te o rie h isto rio g ra fic z n e (cykliczna, fin a listy c z n a , tj. teologiczna, p ro g re sji, tj. p rze d e w szy stk im m a te ria liz m historyczny). Z e szczególną za p alczy w o ścią k r y ty k u je zało żen ia ogó ln e m a rk siz m u , ja k k o lw ie k n ie o d m a w ia w a rto śc i poznaw czej jego założeniom an a lity c z n y m (s. 44). A u to r je s t zd a n ia , że p ra w ie k aż d y h isto ry k idzie dziś śla d a m i M a r k s a i E n g e l s a ; dzieło M a rk sa „18 B ru m a ire ’a ” u w a ż a za re m a rq u a b le p e tit c h e f- -d ’ouevre. Z d an iem jego a n i P i r e n n e , ani T a w n e y , ja k o h isto ry c y , nie b y lib y do p o m y ślen ia bez M a rk sa . W k o n k lu z ji je d n a k od rzu ca te o rię m a te ria liz m u d zie jo w eg o ja k o je d n o stro n n ą i schem atyczną.
PRZEGLĄD H ISTOR YCZNY T o m Ы П — z e sz y t 1
192 E M A N U E L R O S T W O R O W S K I
M ożem y tu t a j pomina.ć ro z w a ż a n ia a u to ra w k w e stii „n a c jo c e n try z m u ” h i sto ry k ó w E u ro p y . Z a trz y m a jm y się jeszcze k ró tk o p rz y k w e stii: czym je s t h is to ria e u ro p e jsk a ? W odpow iedzi a u to r u s ta lił k ilk a te z: 1. N ie zn am y se n su h isto rii; za ró w no h isto ry c y ch rz eśc ija ń scy , ja k i m a rk siśc i podchodzą do sw ego z a d an ia z p u n k tu w id z e n ia w ia ry , a n ie z po staw y em p iry czn ej! A u to r n asz p odziela po g lą d H. I. M a r r o u, że ty lk o m yśl b o sk a je st w sta n ie w y d ać osąd n a d h isto rią ; d la niego osobiście „ h isto ria p o zo staje ta je m n ic ą ” . 2. H isto ry k n ie p o w in ie n ro z w ażać przeszłości n a ro d ó w w osobności, lecz ujm o w ać w szers ej całości, ja k o cy w iliz ac ję , tzn . w asp ek cie p o lity cz n y m , k u ltu ra ln y m , ek onom icznym i społecz nym . 3. E u ro p a je st p rzed e w sz y stk im societas societa tu m ; b y łoby rzeczą b łę d n ą w idzieć w z ró ż n ico w an iu n a ro d o w y m isto tę jej dziejów . 4. L u d y i cy w iliza cje są w b e z u sta n n y m r u c h u i zm ienności. 5. Z m ia n y zachodzą w fo rm ie m u ta c ji (challenges, ja k m ów i T o y n b e e ) , tj. najczęściej w sposób k a ta stro fic z n y , re w o lu c y jn y , „sk o k o w y ” (par bonds). 6. Z ja w isk a k s z ta łtu ją c e dzieje E u ro p y n ig d y nie m ia ły c h a r a k te ru w y łąc zn ie n arodow ego; c e n tra „ ru c h u ” u ja w n ia ły się w różn y ch k r a ja c h i je g o o d d ziały w a n ia b y ły p rz y jm o w a n e w sposób ró żn o ro d n y ; o sta tn io n a w e t n ac jo n a liz m s ta ł się m ię d zy n a ro d o w y ; „w szędzie zbiorow ość e u ro p e jsk a i je j los tw o rz ą tło n aszej h is to rii” (s. 69). O to je s t ry n s z tu n e k m etodologiczny, w k tó ry m B r u g m a n s p rz y s tę p u je do n a k re śle n ia d ziejów cy w ilizacji e u ro p e j sk ie j. Z p u n k tu w id ze n ia filozoficznego je s t to ja k a ś m ie sz an in a fid eisty czn eg o re a liz m u z m a rk sizm e m . Z p u n k tu w id ze n ia politycznego je st to p ró b a stw o rze n ia h isto ry c zn e j p o d b u d o w y d la tw o rzą cej się w tej ch w ili w E u ro p ie za chodniej w sp ó ln o ty politycznej w o p arc iu o ideologię c h rz eśc ija ń sk ą. W ty c h sw oich u siło w an ia ch B ru g m a n s n ie je s t odosobniony. T w o rzen ie ta k ie j ideologii n a k an w ie śred n io w iecza za p o cz ątk o w a ł ju ż w r. 1932 a n g ielsk i h isto ry k , C h risto p h e r D a w s o n („T he M ak in g of E u ro p e. A n I n tro d u c tio n to th e H fsto ry of E u ro p e a n U n ity ”, L ondon 1932). W ty m sa m y m d u c h u d z ia ła ją dziś s z w a jc a rsk i h is to ry k -p u b lic y s ta G on zag u e de R e y n o l d („La F o rm a tio n d e l'E u ro p e ”, P a ris 1953); E m m a n u el B e r i („H isto ire d e l ’E u ro p e ", P a ris 1945); a u s tria c k i h isto ry k F rie d ric h H e e r („A u fg an g E u ro p a s. E in e S tu d ie zu d en Z u sa m m e n h ä n g e n zw ischen p o litisc h e r R elig io sität, F rö m m ig k e itsstil u n d dem W e rd en E u ro p a s im 12 J a h r h .”, W ien - -Z ü ric h 1949; „D ie T ra g ö d ie des H eilig en R e ic h es”, 1952; „ E u ro p äisch e G eistesg e sc h ic h te ”, S tu ttg a r t 1953); zob. też dzieło zb io ro w e „ T h e E u ro p e a n In h e rita n c e ” t. I—III, L o n d o n 1954. T a je d n a k je s t p o d sta w o w a ró żn ic a m iędzy in ic ja to re m t a k ie j in te rp re ta c ji d ziejó w E u ro p y , że w p isa rs tw ie sw oim był, rzec m ożna, b ez in te reso w n y , n a to m ia st jego k o n ty n u a to rz y są ju ż b ez p o śred n io z a an g a żo w an i w tw o rz e n iu w sp ó ln o ty , k tó re j k o n tu r y p rzy św ie ca ły ju ż L eopoldow i R a n k e , gdy d zieje E u ro p y w tła c z a ł w r a m y g e rm a ń sk o -ro m a ń sk ie j w sp ó ln o ty . O rozszerzenie ty c h r a m i o objęcie n im i ta k ż e k a to lic k ic h k r a jó w sło w ia ń sk ic h u p o m in a się w sw y ch z n a n y c h d zieła ch a u to r p rze d m o w y d o n in ie jsz ej k siążk i, O sk a r H alecki („T he L im its a n d D ivisions of E u ro p e a n H isto ry ”. L o n d o n -N e w Y o rk 1950; „ B o rd e rla n d s of W e ste rn C iv iliz a tio n ”, N ew Y o rk 1952); ja k k o lw ie k b y ły one a d r e so w a n e g łó w n ie do u czonych zach o d n ich , om ów ione w n ic h fa k ty zn a la zły słab y u n ic h oddźw ięk. P rz y k ła d e m k la sy cz n y m m oże b y ć o m a w ia n a tu ta j książka.
W części d ru g ie j (s. 72—99) H. B ru g m a n s om ów ił p o bieżnie ró ż n e d ziedzictw a, k tó ry c h sp a d k o b ie rc ą b y ła śred n io w ie cz n a E u ro p a . W ym ienia tu ta j przede w szy stk im dziedzictw o rzy m sk ie, z a m y k a ją c się w łaściw ie w g ra n ic a c h p ra w a rzy m sk ieg o , d a le j dziedzictw o „ b a rb a rz y ń s k ie ”, tj. p rz e d e w szy stk im g erm ań sk ie, n a s tę p n ie h e lle ń sk ie (p o p ra w n iej ch y b a n ależ ało b y m ów ić o „ h e lle n isty c zn y m ”); iz ra e ls k ie (poprzez S ta r y i N ow y T estam en t), w reszcie ch rz eśc ija ń sk ie. R ozw aża n ia te są n a ogół o d erw a n e od te m a tu k sią żk i i poza p o sta w ie n ie m sam ego p ro b le m u. n ie w noszą n ic now ego. A u to r n ie p o tra fił n a w e t w y k o rz y sta ć m a te ria łu n a
R E C E N Z JE 1 9 3
g rom adzonego przez D aw so n a w jego dziele „R eligion an d th e R ise of W e ste rn C u ltu re ”, N ew Y ork 1951 (polski p rze k ład , „R eligia i p o w sta n ie k u ltu r y zachod n ie j”, W a rsza w a 1958).
W c~ęści trz e c ie j (s. 101—264) om ów ił a u to r ta k ie za g ad n ien ia, ja k u p a d e k i p rz e trw a n ie p a ń s tw a za ch c d n ic -rz y m sk ie g o (aż do V I w.), k o n ty n u a c ja im p e r iu m rzym skiego w B izan cju m , u m o c n ien ie k ato lic y zm u i p ap iestw a , znaczenie m o n a ch iz m u euro p ejsk ieg o , p o w sta n ie p ierw szy ch ch rz eśc ija ń sk ich k ró le stw (Hisz p an ia, F ra n k o n ia ), z a b u rz e n ia m u z u łm a ń sk ie i o drodzenie c e sa rstw a (państw o k aro liń sk ie ), d alej n a jw a ż n ie jsz e w y d ar. en ia z IX i X w., ja k now e n a ja z d y , n o
w e k ró le stw a i p onow ne odro d zen ie ce sa rstw a , w reszcie p o sta w ien ie k ro p k i nad ro k ie m 1000, k tó ry m a być d a tą n a ro d z e n ia się E u ro p y (l’E urope est faite). A u to r d o p isa ł m im o to jeszcze je d en ro zdział, ty tu łu ją c go ja k o p ie rw sz ą re w o lu c ję e u ro p e jsk ą ; m a tu ta j n a m yśli sp ó r o in w e s ty tu rę . A u to r p o tra k to w a ł sw oje za d an ie w sposób m a ło m a ją c y w spólnego z k la sy cz n ą h isto rio g ra fią . S ą to w łaściw ie glossy g lo ry fik u ją c e ch rz eśc ija ń stw o , a zw łaszcza w jego o b ręb ie kościół rz y m sk o -k a to licki. A u to r p ozw olił się ponieść m etodzie d z iejo p isarsk ie j, k tó rą w u w ag a ch w stę p n y c h te o re ty cz n ie potęp ił. W ystarczy tu ta j w sk az ać n a in te r p re ta c ję ów cze snego m illen iu m . „K oło ro k u 1000 — pisze on — E u ro p a je st fa k ty c z n ie u k s z ta ł to w a n a . D zieli ją p o d sta w o w a ró żn ica od tego, czym b yło im p e riu m c h rz e śc ija ń sk ic h cesarzy: nie p o sia d a ona jed n o ści p o lity cz n ej; je s t ona p o dzielona na n ie z li czoną ilość su w e re n n y c h te ry to rió w , ...stanow iących złożoną h ie ra rc h ię , k tó re j b r a k głow y. A je d n a k E u ro p a je st ideą, odczuciem duchow ej w spó ln o ty , św iadom ością re lig ijn ą , k tó ra p rz e c iw sta w ia się p o g ań stw u i islam ow i, k tó re ją o ta c z a ją , je s t w sp ó ln y m losem i w ezw aniem , k tó re po zw o lą p o d ją ć p rze d u p ły w em w ie k u w ie l k i ru c h krzyżow y. K ró tk o , je s t ona c h rz e śc ija ń stw e m ” (s. 228). T o się n a z y w a — spro w ad zić rzecz do b an a łu .
A u to r p o ru sz a ją c y się sta le n a w y ży n a ch p o lity k i i ideologi, o cenianej z p u n k tu w id ze n ia in s ty tu c ji kościoła, je s t b ez n a d z ie jn ie o d e rw a n y cd rzeczyw istości h isto ry c zn e j. P ro b le m a ty k a ekonom iczna, społeczna i u stro jo w a ta m ty c h czasów je s t m u całk o w icie obca (jak k o lw iek od czasu do cz asu p o w o łu je się n a dziełko P ire n n e ’a o m ia sta c h śred n io w ie cz n y ch ); f a k ty p o lity cz n e i ideologiczne są m u z n a n e ty lk o z d ru g ie j rę k i i to jeszcze w dość n ik ły m w yborze. K opciuszek za c h o d n iej h isto rio g ra fii, dzieje S łow iańszczyzny, i ty m ra z e m zn alazły b a rd z o m ie rn e g o p o śred n ik a . W edług B ru s m a n s a „ k ró l” czeski W acław w stą p ił n a tro n w ro k u 927 i poniósł śm ierć w ro k u 935 w sk u te k re w o lty sw oich p o g ań sk ich p o d d a n y c h (s. 224); od ro k u 962 C zechy sta ły się częścią in te g ra ln ą c e sa rstw a O tto n ó w (s. 225); p le m io n a łu ż y ck ie zostały bez resz ty z g e rm an iz o w an e p rze z B ism a rc k a ; w ciąg u d ru g ie j połow y X I w . b isk u p O tto z B a m h e rg a n a w ró c ił P o m o rz e z t a k im sk u tk ie m , że uleg ło ono g erm a n iza cji, co je d n a k — pisze a u to r — opłaciło się lep iej, n iż c a łk o w ita e k s te rm in a c ja (s. 225); R u m u n ia zo stała zaliczona dr: k a to lic k ic h k ró le stw (s. 229) itp.
K ró tk o m ów iąc, k sią ż k a o p o cz ątk ac h c y w iliza cji e u ro p e jsk ie j p rz e ro sła m oż liw ości d zie jo p isa rsk ie je j a u to ra .