dzą u katolika m ieszane uczucia. M ożna rozum ieć tru dn ości w p rzyjm o
w aniu katolickich dogm atów o N iepokalanym Poczęciu i W niebow zięciu
NMP. K w estionow anie n ato m iast p raw d o Bożym m acierzy ństw ie M aryi
i Je j trw ały m dziew ictw ie w y d aje się odgrzebyw aniem argum entów , k tó
re już daw no tem u zostały odrzucone. Spór w ty m w y pad ku przypom ina
do złudzenia polem ikę a ria ń sk ą w X V I-X V II w. W ówczas to n a nowo
w ysunięto problem , k tó ry został dostatecznie rozw iązany n a w ielkich
soborach try n itarn o -ch ry sto lo g iczn y ch .
K atolicki k u lt m a ry jn y k sz ta łtu je się różnie w różny ch k raja ch . N ie
kiedy rzeczyw iście p o w stają w nim przero sty . W yn ikają one je d n a k z po
ziom u w iedzy relig ijnej poszczególnych ludzi, a nie z nauczan ia Kościoła.
N ierozróżnianie ty ch źródeł prow adzi zw ykle do błędnych w niosków . J e s t
praw dą, że „do rą k teologów p ro testan ck ich dociera m ariologia w ypo
w iadająca słow a w ielkie a nieścisłe, poddająca się em ocjonalnym p o ry
w om przeciw w y m aganiom teologii, en tu zjazm u jąca się parad ok salnym i
i niezw ykle śm iałym i sform ułow aniam i, k tó re z tru dn ością m ożna zrozu
m ieć dobrze, a łatw o źle” (s. 156). N ie zw alnia to ich jed n a k od k ry ty c y
zm u w ocenie i od ostrożności w e w en tu aln y m odrzuceniu.
O.
N apiórkow ski ukazał rozbieżności p ro testan cko -k atolick ie w m ario
logii z powagą, nie p rz y stra ja ją c ich w ozdobne szaty. W ielość ty c h rożnie
nap aw a zdum ieniem . J e s t to jed n a k zarazem k ro k do przodu w stro n ę
jedności. Bo czyż m ożna stanow ić jedno, n ie znając się w zajem n ie? Do
strzeżenie w szakże różnic jest dopiero k ro kiem w stępnym . S tąd zachodzi
potrzeba dalszych kroków : w badaniach, o tw ieran iu serca, m edytacji,
p rak ty k o w an iu miłości, m odlitw ie.
REC EN ZJE 265
M. G o g a c z, E lem entarz m e ta fiz y k i, ATK, W arszaw a 1987, ss. 188
E lem entarz m e ta fizyk i, to n astęp n a pozycja k siążk ow a profesora M ieczysław a G o g a c z a, p rzyb liżająca p o d sta w y filo z o fii to m isty czn ej w w e r sji ta k zw a n eg o tom izm u k o n sek w en tn eg o . P raca ta, poza p rzed m ow ą, sło w n ik ie m term in ó w i in fo rm a cją b ib lig ra ficzn ą , sk ład a się z analizy; d w u n a stu zagad n ień , k tó re w ca ło ści p rezen tu ją isto tn ą p ro b lem a ty k ę m e ta fiz y k i w u jęciu tom izm u k o n sek w en tn eg o . A utor k siążk i M. G o g a c z, P ro feso r A k a d em ii T eo lo g ii K a to lick iej, jest k ie r o w n ik iem K ated ry H isto rii F ilo z o fii S ta ro ży tn ej i Ś red n io w ieczn ej na W yd ziale F ilo z o fii C h rześcijań sk iej A TK .1. S potkanie źródłem poznania i przedm iotu nauk (11-19) — to p ierw szy problem , w k tó ry m autor w p ro w a d za c z y te ln ik a w zagad n ien ia m e ta fiz y k i poprzez m o w ę serca jako b y to w y sk u te k p ozn an ia i p rzez proces u w y ra źn ia n ia się przed m iotu nauk.
2
. B y t z p o zy c ji spotkan ia i poznania (19-33) — w ty m pun k cie p racy p o d ej m u je filo z o f n a stęp u ją cą p rob lem atyk ę: m ow a serca jako d o św ia d czen ie b ytu , is to to w e p ryn cip ia b y tu (form a jako a k t i m a teria jako m ożność), n iep ełn a isto ta (ąu id d itas) i p ełn a isto ta (su b systen cja), w e w n ę tr z n y w b y cie akt istn ien ia , d w a sp osob y z in d en ty fik o w a n ia w b y cie ak tu istn ien ia , w y k lu c z e n ie k rążen ia p r y n - c ip ió w i w ied za podczas sp o tk a n ia (red itio i gnoza).3. B y t w aspekcie p rzy czy n (33-44) — to n a stęp n e zagad n ien ie, w k tórym autor za p rezen to w a ł w e w n ę tr z n e p rzy czy n y bytu (istn ien ie jak o ak t i isto ta jako m ożność) w u jęciu stru k tu ra ln y m i g en ety czn y m oraz zew n ętrzn e p rzyczyn y b ytu , w k tórych S a m o istn y ak t istn ien ia jest u jęty jako przyczyna zależnych - a k tó w istn ien ia i su b stan cje — jako p rzy czy n y celow e' isto ty b ytów .
26 6 RECENZJE
4. T ran scendentalne w łasności b ytu i p ie rw sze za sa d y (44-58) — w tym prob le m ie to m ista k o n se k w e n tn y podał an alizą n a stęp u ją cy ch zagadnień: pozn aw cza Ikolejnść tra n scen d en ta lió w , odrębność b ytu, jedność b ytu, realn ość b ytu, p ryn cyp ia b ytu a p ierw sze zasad y w y ra ża ją ce tra n scen d en ta lia , p raw d a jako w ła sn o ść b ytu , d obro jako w ła sn o ść b ytu , p ięk n o jako w ła sn o ść b y tu i zm ien n o ść b y tu z tra n s- cen d en ta łia m i.. v
5. R elacje (58.-66)— to zagad n ien ie p od ejm ow an e w ielo k ro tn ie przez autora, tu ta j zo sta ły p rzed sta w io n e n a stęp u ją ce p rob lem y: b u d ow a rela cji, p o d zia ł relacji: - r e la c je tra n scen d en ta ln e, rela c je k a teo g o ria ln e, is tn ie n io w e rela c je sp raw cze,
is tn ie n io w e r e la c je osob ow e, is tn ie n io w e re la c je n ieo so b o w e i r ela c je jistotowe.
6
. D om in ujący w bycie a k t istnienia (66-78) — prezen tu je tu taj autor p lu ra lis ty c z n e z in d en ty fik o w a n ie istn ien ia , o m aw ia ty p y a k tó w istn ie n ia i a n a lizu jein n e k on cep cje istnienia^
. 7. Istnienie sam oistne — Bóg (78-94) — teń fragm en t pracy za w iera n astęp u jącą p rob lem atyk ę: w y k r y c ie sa m o istn eg o aktu is tn ie n ia , struktura sa m o istn eg o aktu istn ien ia , B óg to żsa m y z sa m o istn y m a k tem istn ie n ia , stw arzan ie' (creatio esse), • p o d trzy m y w a n ie b ytu w istn ien iu (con sem atio esse), in n e kon cep cje Boga, m onizm
i pluralizm .
8
. Podm iot spotkan ia — człow iek (94-110) autor u m ieścił tu taj n astęp u jącą prob lem atyk ę: m ow a serca drogą do p rob lem u czło w ie k a , b y to w a stru k tu ra czło w iek a , u jęcie g en ety czn e sta n o w ią cy ch czło w ie k a p rzy czy n w ew n ętrzn y ch , dusza czło w ie k a , ciało czło w ie k a , zew n ętrzn e i w e w n ę tr z n e p rzyczyn y czło w ie k a , czło w ie k jako osoba, god n ość osob y, m iło ść jako rela c ja osobow a, w ia ra jako rela cja osobow a, n ad zieja jako- rela c ja osobow a, h u m anizm , relig ia , ciem n a n oc m iłości.9. R elacja poznania ja k o sk u tek poznania (110-119) — tu taj zn ajd u jem y n a stę p u jącą p rob lem atyk ę: p ozn an ie n iew y ra źn e (realne r ela c je m ięd zy b y tem i in te le k te m m ożn ościow ym ), p o zn a n ie w y ra źn e (tw o rzen ie w ied zy ), k o n tem p la cja i m isty k a , u w a g i o od m ian ach m eta fizy k i.
10
. R elacja postępow an ia jako p rzejście ze spotkan ia do obecności (120-129) — w ty m fra g m en cie p racy autor p rzed sta w ił n a stęp u ją ce problem y: p rzed m iot ety k i, p ryn cyp ia p o stęp o w a n ia (su m ien ie, k o n tem p la cja , m ądrość), teo ria w a rto ści, m etan oia i h u m a n izm k u ltu ry oraz prob lem p o w in n o ści.11. M e t o d y i s t r u k t u r a m e t a f i z y k i (130-140) — w ty m p u n k cie p racy zn alazły się n a stęp u ją ce zagad n ien ia: id e n ty fik o w a n ie b y tu jako m etod a u zy sk iw a n ia tw ierd zeń m eta fizy k i, szu k a n ie zgod n ości w ie d z y z b y te m jako m etod a u zn a w a n ia tw ierd zeń m eta fizy k i, krótka h isto ria m etod m eta fizy k i, u w y ra źn ien ie m eto d y id e n ty fik o w a n ia i u zn a w a n ia tw ierd zeń m e ta fiz y k i, k o lejn o ść tw ierd zeń m eta fizy k i.
12. Z d zie jó w m e ta fizy k i b ytu (141-151) — p rob lem ten autor u ją ł w sposób n astęp u jący: ok res do X X w iek u , p ow od y różn ych recep cji m y ś li św . T om asza, tom izm tra d y cy jn y , to m izm lo w a ń sk i i tra n scen d en ta ln y , to m izm eg z y ste n c ja ln y i k o n sek w en tn y , prob lem jed n ej recep cji m y ś li św . T om asza, u w a g i o życiu _ św . Tom asza.
P rezen to w a n a tu taj praca prof. M. G o g a c z a w p row ad za C zy teln ik a w m y śle n ie filozoficzn e, i w ok reślon ą m eta fizy k ę — m eta fizy k ę tom istyczn ą. N ie sta n o w i o n a p o z y ty w n e g o w y k ła d u tra d y cy jn y ch zagad n ień m eta fizy czn y ch , ale d zięk i orygin aln ej k o n cep cji m e ta fiz y k i A u tora tej pracy, w p row ad za ona odbiorcę w n o w e d zied zin y m y ś li filo zo ficzn ej zw ią za n ej z m eta fiz y k ą i w jak im ś se n sie sta n o w i m eta fizy k ę.
„E lem entarz m e ta fiz y k i”, ja k k ażda in n a praca P ro feso ra , n a p isa n a jest z w ię z łym , k la ro w n y m języ k iem , a le u odbiorcy w y m a g a sk u p ien ia i r e fle k sji przy jej lek tu rze. M o ie on a b y ć dobrą lek tu rą dla stu d e n tó w filo z o fii i dla z a in te r e so w a n y c h filo z o fią to m isty czn ą . N a zak oń czen ie te j in fo r m a c ji p rzy ta cza m y te k st
RECENZJE 267
autora: „Życzliwości i uwadze Czytelników polecamy w yniki naszej wspólnej pracy prosząc, aby staw ali się przyjaciółm i rzeczywistości, która tym, że 'jest i czym jest, staje się pięknem metafizyki, szczęściem intelektu, biernym oczyszczeniem go i sytuowaniem nas wśród realnych bytów, a głównie wśród osób, dzięki wierności istnieniu, z którym k o n tak tu ją nas relacje istnieniowe, oparte na realności, praw dzie i dobru jako przejaw ach istnienia bytu”.
Józef M. Dołęga
D o k u m e n ty n a u k i społecznej Kościoła, R edakcja: ks. M arian R a d w a n
SCJ, O. Leon D y c z e w s k i OFM Conv., A dam S t a n o w s k i , , R zym -
-L ub lin 1987, Część 1, s. 460; Część 2 s. 456
W ydany przez Fundację Ja n a Paw ła II, Polski In sty tu t K ultury Chrześcijań skiej, Rzym, zbiór dokum entów społecznej nauki Kościoła pod Redakcją W ydaw nictw KUL jest pozycją bardzo cenną. Zebrano w niej przetłum aczone na język polski liczne dokum enty nauki społecznej i w ydano w starannej form ie zew nętrz nej w raz z uwzględnieniem strony praktycznej.
Cześć pierwsza zbioru jest zaopatrzona w arty k u ł w prow adzający ks. J. M a j k i pt. Nauka społeczna Kościoła, jej charakter i m iejsce w orędziu ewangelicznym. Zbiór dokum entów zaczyna się od Encykliki o kw estii robotniczej Rerum novarum L e o n a X III. Praktyczną stroną w wydaniu tego dokum entu jest w prowadzenie num eracji, której nie m iał m. in. w zestwieniu w „Znaku” (332-334), a k tó ra u ła t wia korzystanie z niego i odsyłanie do niego. Ponadto w części tej zamieszczono nie tylko encykliki społeczne, lecz także K onstytucję duszpasterską o Kościele w świecie współczesnym (Gaudium et spes) i D eklarację o wolności religijnej (Dignitatis humanae) Soboru W atykańskiego II, Przem ówienia i Orędzie na Św ia towy Dzień Pokoju 1973. Część ta stanow i zatem zbiór najistotniejszych społecz nych dokumentów Kościoła poprzedzających pontyfikat Jan a Paw ła II.
Część druga zbioru zaczyna się od Orędzia Jan a Paw ła II do biskupów W Puebla (28 stycznia 1979 r.), dotyczącego teraźniejszości i przyszłości ewangelizacji w Ameryce Łacińskiej. W zasadzie jest ona poświęcona dokumentom społecznym Ja n a Paw ła II. Tylko bowiem D eklaracja Stolicy Apostolskiej w spraw ie Polski (Madryt, 12 lutego 1982) znajduje się wśród dokum entów Jan a Paw ła II oraz dwa dokum enty Kongregacji N auki Wiary. Pierwszy z nich to Instrukcja o 'niektórych aspektach „teologii wyzwolenia”, drugim jest Instrukcja o chrześcijańskiej w ol ności i wyzwoleniu.
Zamieszczone w dwóch częściach społeczne dokum enty Kościoła stanow ią cenną pozycję. Tworzą one zbiór najw ażniejszych dokum entów dotyczących problem atyki religijno-społecznej. Szkoda może, że do tego zbioru w języku polskim nie’ dołączo no dokum entów Paw ła VI po roku 1973. Idzie szczególnie o Przem ówienie z nocy 25 grudnia 1975 r., w którym Paw eł VI sprecyzował zadanie budow ania' „cywili zacji miłości” (AAS 68/1976/N. 2/143-145). Jest ono postawieniem przed ludzkością ważnym ogniwem wiążącym poprzednie dakum enty z późniejszymi. Niezależnie program u w dziedzinie społecznej, gospodarczej, k u ltu ro w e j' i politycznej oraz jednak od tej luki zebrane dokum enty stanow ią pozycję wartościow ą, godną polecenia. Dostarcza nie tylko spory zasób dokum entów społecznych, lecz jedno cześnie uiatw ia w tym zakresie korzystanie z takich źródeł jak np. Acta Leonis Pontificis Maximi, Acta Sanctae Sedis, Acta Apostolicae Sedis, Insegnam enti di Paolo VI i innych oraz przybliża je tym , którzy do nich dostępu nie mają. P raktyczną stronę zbioru powiększa zamieszczenie na końcu not o tekstach