• Nie Znaleziono Wyników

Laminacja papierów czerpanych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Laminacja papierów czerpanych"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Krzysztof Płochocki

Laminacja papierów czerpanych

Ochrona Zabytków 23/2 (89), 115-118

(2)

ne z uw agi na o b u stro n n e zam knięcie p la s ty ­ fik a to ra w tw orzyw ie.

I

Zastosow ana błona do w ypełnienia ubytków jest odw racalna, łatw o usuw alna z obrazu. U sunięcie jej w razie m ożliwości zastosow ania in nej, doskonalszej m etod y nie n apotyka na

żadne trudności. Zastosow ane błony scaliły podobrazie um ożliw iając ekspozycję obiektu z obydw u stro n (il.il. 5, 6).

m gr L id ia R am za

P ra co w n ie K o n serw a cji Z ab ytk ów K rak ów B IB L IO G R A FIA A. D r i n b e r g , T ech n ologia s u b s ta n c ji b lo n o t w ó r - c z y c h , W arszaw a 1953. M. P u c i a t a , C h o r ą g ie w nagro b n a Jana P a w i a D z ie - ly s z y ń s k i e g o , ,.O chrona Z a b y tk ó w ”, ЛШ(1954), z. 4, s. 251.

G. B a r g , Tech n olo gia t w o r z y w sz tu c z n y c h , W ar­ sza w a 1956. R. B i l i ń s k i , O cen a p r z y d a t n o ś c i n ie k t ó r y c h t w o ­ r z y w w i n y l o w y c h do k o n s e r w a c j i z a b y t k ó w , „O chro­ na Z a b y tk ó w ”, XIV(1961) z. 3— 4, s. 81. A. S i em a s z k o i S. P o r e j k o , K l e j e n a tu r a ln e i s y n t e t y c z n e , W arszaw a 1961.

SUPPLEMENTING OF CANVAS DECREMENTS IN PICTURES PAINTED ON BOTH SIDES

T he author d iscu sses a range of trials carried out w ith th e aim to fin d a m ethod o f su p p lem en tin g of ca n v a s d ecrem en ts in p ictu re pain ted on both sides. A m eth o d has been ap p lied in itia lly co n sistin g in g lu e in g -o n in d ecrem en ted p la ces o f n ettin g on w h ich both th e w arp and w o o f w e r e su p p lem en ted . H o w ­ ev er, th is m ethod w as found in su ffic ie n t due to the poor ad h esion of n ettin g and it has been decided to

su p p lem en t th e d ecrem en ted can vas portions by

m ea n s of th e film -p ro d u cin g p reparations As the fir st step trials h a v e been carried out w ith the p o ly v in y l alcohol w ith an addition of g ly cer in e a ctin g as so fte n in g agent. S in ce no sa tisfa cto ry r esu lts have been ach ieved at first v in y l p o ly a ceta ls w e r e u sed fo r fu rth er tria ls w ith an addition o f the sam e so ften in g agent, h o w ev er, no im proved resu lts

w ere obtained. O nly n ex t series of trials conducted w ith th e use o f tricresy l p h osp h ate has led to th e r esu lt desired . A fter a series of tests th e can vas d ecrem en ts w e r e su p p lem en ted fin a lly by m ea n s of 6 per cen t “M o v ita l” solu tion in pure eth an ol w ith 6 p er c e n t addition of tricresy l phosp h ate as so fte n ­ ing agent. T he te x tu r e o f can vas w a s recon stru cted on both sid es w ith th e can vas strip s used as th e b a ck in g d uring th e process of film -fo r m in g . A s the a d m ix tu res of organic and m in eral p igm en ts sh ow ed n e g a tiv e e ffe c t on th e q u a lity o f film a n eed arose to resign from th e recon stru ction of c a n v a s colou rin g in a b u lk and th e th u s prepared film s w ere coated w ith the oil paints. It d eserv es to be p oin ted out that the a b o v e-d escrib ed process is fu lly reversib le.

KRZYSZTOF PŁOCHOCKI

LAMINACJA PAPIERÓW CZERPANYCH

P a p ie ry czerpane w ykonane z w łókien szm a­ cian ych przechow yw ane w niesp rzyjający ch w aru n k ach , np. w w ysokiej w ilgotności ulega­ ją atak o w i m ikroflory, k tórego zew nętrznym objaw em jest p ojaw ienie się plam o różnym zab arw ien iu i natężeniu. D ziałanie m ik roflo ry p ro w adzi do d eg rad acji celulozy zaw artej we w łóknie, co pow oduje stopniow ą u tra tę p rzez p a p ie r w ytrzym ałości m echanicznej *.

P a p ie ry czerp an e o dużej zaw artości w łókien lnianych w y k azu ją znaczną odporność m ikro­ biologiczną; rozw ój m ik roflory w y stępu je przew ażnie tylko na części d ru k u czy ręko­ pisu, np. na rogach k a rty . Można to

zaobser-1 R. K o w a l i k , I. S a d u r s k a , E. C z e r w i ń ­ s k a , Z n is z c z e n ie p a p ie r u p r z e z m i k r o f l o r ę , „B lok - N o te s” 2, 1963.

(3)

wować na rękopisie n r inw. 2057 z B iblioteki C zartoryskich w K rakow ie. O biekt ten był konserw ow any w 2 połow ie X IX w. Roz­ wój m ik ro flory był wówczas m niej za­ aw ansow any, d late g o też podklejono cienkim papierem półpergam inow ym ty lk o te m iejsca, k tó re u tra c iły w ytrzym ałość m echaniczną. Po­ niew aż nie w ykonano w łaściw ej dezynfekcji, proces d egrad acji celulozy posuw ał się n a ­ przód, osłabiając nie tylko m iejsca p o d klejo ­ ne, ale całą k a rtk ę . Także p a p ie r półpergam i- now y i k lej skrobiow y u ży te do podklejenia zżółkły, sta ły się k ru c h e i m ało przezroczvste. K onserw acja w ym ienionego rękopisu, po p rze­ prow adzeniu dezy nfek cji w celu po w strzym a­ nia w zrostu m ikroflory, pow inna polegać na zdjęciu p apieru pergam inow ego i dokonaniu zabiegu w zm ocnienia osłabionego p a p ie ru w tak i sposób, aby tek st był łatw o czytelny. W celu oddzielenia od osłabionego rękopisu p a p ie ru pergam inow ego, przyklejonego kle­

jem skrobiow ym , n ależy zanurzyć go w wo­ dzie. Zabieg ten jest jed n a k bard zo tru d n y i niebezpieczny, poniew aż p a p ie r zamoczony w odą zachow uje tylko 2—8% sw ojej w y trzy ­

m ałości m echanicznej w stan ie s u c h y m 2. W w ypadku p a p ie ru pow ażnie osłabionego istn ieje niebezpieczeństw o rozpadnięcia się go w wodzie.

O słabiony p ap ier czerp an y m ożna oklejać (la­ m inować) papierem p ergam inow ym , szyfonem

jedw abnym lub bibułk ą japońską. Jak o k leju używ a się k la js tru ze skrobi pszennej, ryżo­ w ej, ziem niaczanej i tapiokow ej. W spólnym i * wadam i w ym ienionych m etod lam inaeji są: trudność odklejenia w razie p o trz e b y d oda­ nych części, p o stęp u jące z biegiem czasu zżółk­ nięcie i u tra ta początkow ych w łaściwości m e­ chanicznych, a także podatność klejó w skro­ biow ych na atak i m ik ro flo ry i owadów . D la­ tego też należy się zastanow ić nad p rzy d atn o ­ ścią opracow anych w ostatn ich latach m etod lam inow ania papieró w czerpanych.

W r. 1936 w N ational A rchives w Stanach Zjednoczonych użyto do w zm acniania d o k u ­ m entów folii z acetylocelulozy. P rz y jej po­ m ocy łączono bibułkę japońską z papierem w prasie h yd rau liczn ej o nacisku 22— 36 kg/cm 2, p rzy te m p e ra tu rz e 150°C.3 Podobną m etodę lam inacji opracow ał i udoskonalił W. J. B arrow w L ib ra ry of th e S ta te of V ir­ ginia w r. 1939. Folię z acetylocelulozy, spec­ jalną cienką bibułkę i konserw o w an y obiekt układano w pięć w arstw w kolejności:

bibuł-2 E. S z w a r c s z t a j n , T ech n ologia p apie ru, W ar­

szaw a 1968, część I, s.. 611.

3 A.E. W e r n e r , T h e la m in a tio n of D ocu m en ts. R e p o r t P r e s e n t e d to J o in t M e e t in g of ICOM C o m ­ m i t t e e fo r M u s e u m L a b o r a to r ie s ..., W ashington —

N ew Y ork 1965.

ka, folia, konserw ow any p ap ier, folia, bibułka. U żyw ano bibułki japońskiej albo bibułki o po­ dobnych właściwościach, o inn ym jednak skła­ dzie w łóknistym (tak zw any tissue paper). W arstw y te w prow adzano do lam in atora, gdzie po podgrzew aniu p rzez okres około 2 0

sekund m iędzy dw iem a p ły ta m i o te m p e ra tu ­ rze 140— 160°C au to m aty czn ie p rzesu w ały się m iędzy dw a w alce o n acisku 25—40 kg/cm 2. Zm iękczona pod w pływ em te m p e ra tu ry folia łączyła p ap ier z bib ułk am i w jedną całość. L am inator typ u B arro w ’a dzięki sw ojej ko n ­ s tru k c ji jest lżejszy i m n iejszy niż tego sam e­ go fo rm a tu p rasa hydrau liczna.

P ra sy do różnego ty p u lam in acji skon struo ­ w ano w w ielu krajach , m iędzy innym i w e W ło­ szech, Zw iązku Radzieckim , NRF i Jugosław ii.

S ystem atycznie obserw ow ano, jak się zacho­ w uje p ap ier zalam inow any acetylocelulozą. W S tan ach Zjednoczonych w N ational B ureau of S ta n d ard s ustalono d ok ład nie cechy, jakie pow inna posiadać trw ała folia z acetylocelu­ lo z y 4. W In sty tu cie K onserw acji i R estauracji D okum entów w L eningradzie przeprow adzono badania p a p ie ru zalam inow anego acetylocelu­ lozą 5.

W ażną zaletą opisanej pow yżej m eto dy lam i­ n acji jest łatwość, z jak ą można w razie po­ trzeb y usunąć z zalam inow anego p a p ie ru fo­ lię acetylocelulozow ą i bibułki. A u to r w yko­ nał prób ę z kaw ałkiem p ap ieru gazetowego zalam inow anym w r. 1961 w pracow ni in tro li- gatorsko-ko n serw ato rskiej p rzy B ritish M u­ seum w Londynie. P a p ie r został um ieszczony w acetonie; po 1 m inucie oddzieliły się bibuł­

ki, po 5 m inutach nastąp iła całkow ita e k stra k ­

cja resztek folii acetylocelulozow ej. W adą la­ m inacji w lam inato rze je s t konieczność stoso­ w ania w ysokiej te m p e ra tu ry i ciśnienia. Pod w pływ em ciśnienia folia zostaje w prasow ana w p ap ier, pow ierzchnia sta je się gładka i zala­ m inow any p a p ie r zm ienia całkow icie swój c h a ra k te r. N ie m a to decydującego znaczenia p rzy lam inacji dokum entów nowszych, w yko­ nanych na papierach m aszynow ych, je st jed ­ n ak zjaw iskiem niepożądanym w w y pad ku p a­ p ierów czerpanych. C zynnikiem ograniczają­ cym pow szechne stosow anie tej m etody jest także w ysoki koszt lam inato ra.

M etodę lam inacji bez lam in ato ra opracow ali w 1955 r. O.P. Goel i Y.P. K ath palia z N aro ­ dow ego A rchiw um Indii. Na przeznaczonym do lam inacji papierze kładzie się folię

acety-4 A.E. W e r n e r , The P r e s e r v a t i o n of A r c h iv e s .

“Jou rn al o f th e S o ciety of A r c h iv is ts”, Vol. 1, No. 10 (1959).

5 N. G. В i e 1 e n к a j a, W. A. S m i r n o w a, T. N. S t r i e l c o w a , N i e k o t o r y j e s w o j s t w a la m i n i r o w a n -

noj bum agi. S ta rien ije b u m agi, M oskw a — L e n in ­

(4)

locelulozową, a na niej bibułkę japońską; ca­ łość nasyca się acetonem za pom ocą tam ponu lub pędzla. G dy folia acetylocelulozow a uleg­ nie częściow em u rozpuszczeniu i zm iękczeniu, poddaje się lam ino w any obiekt działan iu zw y­ kłej p rasy in tro lig ato rsk iej, w k tó re j n a s tę p u ­ je sklejenie w arstw . W podobny sposób lam i­ n u je się odw rotną stronę papieru. W yżej opi­ sany sposób lam inacji rozpow szechnił się w w ielu k raja ch , m iędzy inn y m i w e F ran cji, K a­ nadzie i USA, pod nazw ą „m etody in d y jsk ie j”. J e s t ona stosow ana przez m niejsze archiw a i biblioteki, poniew aż nie jest p o trzeb n y kosz­ tow ny lam in ato r; jed y n y w a ru n e k to p o siad a­ nie folii acetylocelulozow ej odpow iedniej ja­ kości.

M etodę lam in acji p rzy pom ocy roztw o ru ace­ tylocelulozy w acetonie opracow ano w A rchi­ w um G łów nym A k t D aw nych w W arszaw ie 6. Do roztw oru jako p la sty fik a to r do daw any jest fta la n d w u ety lo w y w ilości 25% w agow ych m asy acetylocelulozy. R oztw ór ten nanosi się p rzy pom ocy pędzla na rozp o starty na szkle obiekt, p rz y k ry ty arkuszem bibułki japońskiej. Po częściow ym o d p aro w an iu acetonu um iesz­ cza się zalam inow any p ap ier w prasie in tro li­ g atorskiej. Zabieg ten pow oduje sprasow anie bibułki i papieru, jednak ciśnienie p rasy in tro ­ ligatorsk iej nie rozp raso w uje nierów ności p o ­ w ierzchni, tak ch a ra k te ry sty c z n y c h dla p ap ie­ ru czerpanego. J e s t to dużą zaletą opisanej m etody. P ew ny m u tru d n ie n ie m n ato m iast je st to, że nie m a obiektyw nej m eto dy na określanie stężen ia acetylocelulozy w roztw o­ rze, z którego aceton szybko p aru je. D latego stosow anie roztw o ru o o p ty m aln y m stężeniu w ym aga dużej w praw y.

P a p ie r może być lam inow any jedno- lub d w u ­ stronnie. L am inacja jed n o stro n na jest m niej pracochłonna, m niej także pogrubia p ap ier. Ma to znaczenie p rzy lam inacji rękopisów i d r u ­ ków, k tó re po k onserw acji chcem y z po w ro­ tem opraw ić w zabytkow ą opraw ę. Poza tym lam inacja bibu łk ą japońską zawsze w jakiś sposób zm niejsza czytelność pism a, zwłaszcza w m iejscach in tensy w n ych plam spowodow a­ n ych przez m ikroflorę, d lateg o też ogranicze­ nie jej do jed nej stro n y p ap ieru może być ko­ rzystne. Trzeba jed n a k zbadać, czy jedn o stro n­

8 М. В r z o z o w s к a-J a b ł o ń s к a, P o r ó w n a n ie n i e k t ó r y c h w ła s n o ś c i f i z y k o c h e m i c z n y c h i m e c h a ­ n ic z n y c h w y b r a n y c h p a p ie r ó w d a w n e j i w s p ó ł c z e s ­ n e j p r o d u k c j i z w ła s n o ś c ia m i ty c h p a p i e r ó w po la­ m i n o w a n i u a c e ty lo c e lu lo zą . “A rch eio n ” X L V II, 1967;

M. H u s a r s k a , I. S a d u r s k a , K o n s e r w a c j a z b i o ­

r ó w a r c h i w a l n y c h i b ib l io t e c z n y c h , W arszaw a 1968.

7 B ad an ia na sa m o zerw a ln o ść zo sta ły p rzep row ad zo­ ne w oparciu o n orm ę P N -54/P -04011, na zryw arce

prod u k cji VEB T h ü rin ger In d u striew erk R au en ­

stein , T yp F D P 40. O znaczenie liczb y p od w ójn ych zgięć p rzep row ad zon e zostało w oparciu o norm ę P N -54/P -04012, na ap aracie sy stem u S choppera

pro-nie zalam inow any p ap ier m a w ystarczającą w ytrzym ałość m echaniczną, by poddać go za­ biegom intro lig ato rsk im .

A u to r poddał zalam inow any jedno- i d w u ­ stro n n ie p ap ier badan iu na sam ozerw alność i liczbę podw ójnych z g ię ć~. Do badań zosta­ ły użyte nie zapisane k a rtk i p a p ie ru czerpa­ nego, w y ję te z rękopisu B iblioteki C zarto ry ­ skich „ In w e n ta rz pom iarow y wsi klucza sie- niaw skiego z r. 1827” . P a p ie r rękopisu był tak dalece osłabiony działaniem m ikroflory, że nie m ożna było z niego sporządzić pasków, k tó re dały by się założyć w zaciski ap arató w do po­ m iaru w ytrzym ałości. Został on zalam inow any jedn o- i d w u stro n n ie roztw orem acetonow ym acetylocelulozy i bibułką japońską. Ze w zglę­ du na m ałą ilość przeb adan eg o m ate ria łu tru d ­ no w yciągnąć zbyt ogólne wnioski. Można jed ­ nak stw ierdzić, że chociaż jed n ostro nn a lam i­ nacja zwiększa w łaściw ości m echaniczne osła­ bionego pap ieru , dopiero przez lam inację d w u ­ stro n n ą osiągam y w łaściwości m echaniczne poró w n y w aln e z dobrze zachow anym papie­ rem czerpanym . Można też stosować rozw ią­ zanie p ośrednie, to znaczy lam inow ać jed n o­ stro n n ie w m iejscu tek stu , z dodatkow ym w zm ocnieniem z pasków bibułki japońskiej na m arginesach i w m iejscach zgięć.

W czasie lam inacji roztw orem acetylocelu­ lozy w ydzielają się łatw o paln e i szkodliwe dla zdrow ia p a ry acetonu. D latego też pom ieszcze­ nie w k tó ry m lam inacja się odbyw a pow inno mieć dobrą w entylację. Nie można jed nak sto­ sować zbyt silnego stru m ien ia pow ietrza, jak to m a m iejsce w w yciągach lab o rato ry jnych , gdyż uniem ożliw iałoby to pracę z osłabionym i p o d a rty m p apierem i bibułką.

Zbliżona do lam inacji roztw orem acetylocelu­ lozy jest m etoda lam inacji roztw orem m ety ­ lo ce lu lo z y 8. W odny ro ztw ó r m etylocelulozy jest bezw onny. Zasada lam inacji jest podob­ na do lam inacji k lejam i skrobiow ym i. Od tych ostatnich m etyloceluloza różni się odpornością na a ta k m ik ro flo ry i lepszym i w łaściw ościam i m echanicznym i, a także tym , że 'Zalaminowa­ n y w odnym roztw orem m etylocelulozy p ap ier m ożna łatw o rozlam inow ać przez zanurzenie w n iek tó ry ch rozpuszczalnikach organicznych.

d q k cji V EB W erk sto ffp rü fm a sch in en L eipzig. Typ DFZ. W yn ik i p odane są w załączonej tab elce, zob. też K. M o d r z e j e w s k i . J. O l s z e w s k i , J. R u t k o w s k i , M e t o d y badań w p r z e m y ś l e c e lu l o ­ z o w o - p a p i e r n i c z y m , Łódź 1966. 8 N. G. В i e 1 o n к a j a, W. F. G o r s z e n i n a, E. N. K u z n i e c o w a , P r im ie n i e n ij e m e t i l c e l l u l o z y dla r e s t a w r a c y i a r c h i w n y c h i b ib l io t e c z n y c h m a t e r i a łó w .

S ta rien ije b um agi, M oskw a—L en in grad 1965; N.G.

B i e l e n k a j a , E.N. K u z n i e c o w a , M i e to d i k a p r i m i e n ie n i ja w o d o r a s t w o r i m o j m e t i l c e l l u l o z y p r i r e ­ s t a w r a c y i k n ig i d o k u m i e n t o w . P r ic z in y ra z r u s z e n i ja p a m i a t n i k o w p iś m i e n n o s ti i pieczati, L en in grad 1967.

(5)

W łaściwości m echaniczno-fizyczne poddanego lam inae j i pap ieru czerpanego, osłabionego

przez działanie m ik ro flo ry

Gru­ Samozer­ Liczba

Lp. Stan papieru bość walność podwójnych

w mm w metrach * zgięć * 1 przed laminacją 0,15 _ ** _ ** 2 po laminacji jed­ nostronnej acetylocelu­ lozą 0,19 2180 85 3 po laminacji dwustronnej acetylocelu­ lozą 0,23 3750 120

O dporność na zginanie i zryw anie zdrow ych (nie noszących śladów akcji m ikroflory) p a ­ pierów czerpanych m ieści się na ogół w n a ­ stępujących granicach: sam ozerw alność w m e­ tra c h 1800 do 4000 i liczba podw ójnych zgięć 40 do 300.

m gr K rzy szto f P łoch ock i

K ated ra T ech n o lo g ii i T ech n ik M alarskich A SP K raków

* W yn ik i podane jako śred n ia z obu k ieru n k ów . ** P ap ier b y ł tak osła b io n y , że nie dał się założyć w zacisk i aparatów .

LAMINATION OF HAND-MADE PAPERS

U nder certain con d ition s th e h an d -m ad e papers m a ­ n u factu red from rag fib res are ex p o sed to attack s of m icro -o rg a n ism s thus su ffe r in g th e degrad ation of c ellu lo se con ten t in fib res. P ap ers so con tam in ated are gra d u a lly loosin g th eir o rig in a l m ech a n ica l

stren gth . *

A t th e end of th e 19th cen tu ry a m ethod has been found for stren g th en in g of w ea k en ed papers by their lin in g w ith a rtific ia l p arch m en t glu ed on b y m eans of th e starch glues. H o w ev er, w ith th e p a ssin g tim e a rtific ia l p archm ent is g ettin g m ore and m ore b rittle and lo o ses its tra n sp a ren cy w h e r e a s its rem ovin g from th e w e a k en ed paper b ecom es very d iffic u lt and cau ses sev era l con sid erab le trou b les.

The w ea k en ed papers can also be la m in a ted w ith silk ch iffo n or J ap an ese tissu e paper, but h ere th e fa u lts com m on for th e both m eth od s of lam in ation con sist in — d iffic u ltie s to strip the lin in g s from th eir beds in th e case of need, a d van cin g fla v e s - cen ce, loss of m ech a n ica l stren g th , and th e su scep ti­

b ility of starch glu es to th e action o f m icro­

-o rg a n ism s and in sects. A ll th e a b ove factors n e c e ss i­ ta te th e con sid erin g of p o ssib ilities to ap p ly other m eth od s o f lam in ation for h a n d -m a d e pap ers. M e­ thod of la m in a tio n u sin g a c e ty lc e llu lo se fo il w orked out by B arrow and its m o d ifica tio n s ap p lied su c c e s s­ fu lly in sev era l cou n tries can be con sid ered as proper one for lam in ation of m a ch in e-m a d e papers, and in

particu lar th ose con tain in g groundw ood. H ow ever,

th e h an d -m a d e papers ch an ge th eir te x tu r e appa­ ren tly after processin g of th eir su rfa ces.

L am in ation w ith th e u se of a c e ty lc e llu lo se fo il par­ tia lly solved in acetone appears to be a b etter m e ­ thod in ap p lication for old p ap ers sin ce it elim in a tes th e need for high tem p eratu re and pressu re b u t th e a c e ty lc e llu lo se fo il of high q u a lity is req uired for th is purpose. In th e N a tio n a l M ain A rch iv o f Old R ecord, W arsaw a m ethod has b een d ev elo p ed for lam in ation u sin g th e a ceton e so lu tio n of a c e ty l­ cellu lo se. T he solu tion is rubbed on th e p aper and tissu e paper by m eans of a p a in ter’s brus/h en a b lin g to la m in a te th e paper on both sid es or on on e side only. H o w ev er, th e lam in ation on b oth sid e s is m ore lab o u r-co n su m in g operation and lea d s to the in creased paper th ick n ess but at th e sa m e tim e p rovid es th e h igh er m ech a n ica l stren gth . In the cou rse o f la m in a tio n by m ean s o f a c e ty lc e llu lo se aceton e solu tion th e to x ic and h ig h ly in fla m m a b le vap ou rs arise.

S im ila r to th e ab ove m eth od is la m in a tio n u sin g th e m e th y lc e llu lo s e solu tion . T he aq u eou s solu tion of m e th y lc e llu lo s e is e n tirely odourless. T he p rin ­ cip le of la m in a tio n procedure is m uch th e sa m e as in th e case of starch glu e la m in a tio n w ith th is sole e x c e p tio n th at paper la m in a ted w ith m e th y lc e llu ­ lose is m uch m ore resistan t to th e attack in g m icro ­ organ ism s and at th e sa m e tim e sh o w s con sid erab le im p ro v em en t of its m ech an ical stren gth .

Cytaty

Powiązane dokumenty

Farba jest cieczą, której lepkość zmniejsza się wraz ze wzrostem szybkości mieszania (tzw. shear-thinning liquid)..

padku produktów i potraw regionalnych kolejnym krokiem rozwoju powinna być standaryzacja tych produktów i potraw oraz poddanie ich procesom legislacyjnym,

Tolerancja jest logicznym następstwem przyjętego stanowiska normatywnego, jeśli to stanowisko obejmuje jedno z poniższych przekonań: (1) co najmniej dwa systemy wartości

Również omówiony wcześniej przykład pliku wsadowego, który usuwał wszystkie pliki podane jako argumenty jest przykładem pętli o znanej liczbie powtórzeń - plik można

Przedstaw ione modele rozmyte obiektów jak i algorytmy ich identyfikacji m ogą zostać rozbudowane na inne obiekty oraz zastosow ane do identyfikacji innych obiektów.

Pamiętać należy, że w terapii substytucyjnej stosowane są znacznie wyższe dawki leku niż w leczeniu bólu i jak dotąd w literaturze brak jest opisu wystąpienia

polega na uszkodzeniu błony komórkowej grzyba [6]. Podobnie jak gryzeofulwina, działa fungistatycznie lub grzybobójczo, w zależności od stężenia, wzglę- dem mikroorganizmów z

Jeśli po pomnożeniu danej liczby przez 8 i powiększeniu o 1 otrzymamy kwadrat liczy naturalnej, jest to liczba trójkątna np.. Właściwości