• Nie Znaleziono Wyników

[W odpowiedzi na list]

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "[W odpowiedzi na list]"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Stanisław Sawicki

[W odpowiedzi na list]

Ochrona Zabytków 53/1 (208), 114-115

(2)

LISTY DO REDAKCJI

dr Lech K rzyżanow ski Warszawa, 14 X II 1999 r.

Redakcja „Ochrony Zabytków”

P ro fe so r S tan isław Staw icki w dyskusyjnej nocie Tumskie re­

fleksje („Ochrona Zabytków” 1999,

nr 2, s. 183) zarzucił memu spra­ w ozdaniu Dyskusja o konserwacji

m alow ideł ściennych („O chrona

Z abytków ” 1968, nr 3, s. 67-77)

„staranne pom inięcie” cytow ane­

go w dyskusji zapisu z dziennika prac konserw atorskich w 1952 r. oraz „innych dyskutow anych ser­

cem i troską autentycznych relacji”.

Wezwany po 31 latach do wy­ jaśnienia, inform uję:

1. Obszerna relacja z 1968 r. do­ tyczyła krajowej dyskusji człon­ ków Sekcji Konserwacji ZPAP, po terenowym objeździe kilkunastu malowideł ściennych. Drugi punkt p ro g ra m u p o s ta w ił p ro b le m :

„czy i w jakim stopniu uzyskano trwałość i skuteczność zastosow ­ anych m etod i środków ”.

2. W swym tekście zacytow a­ łem między innymi wypowiedzi B o h d an a M a rc o n ie g o , Jó z e fa Dutkiewicza, Jerzego Wolskiego, którzy ocenili nietrafne zabiegi konserwatorskie w Tumie. Na s. 70 swego tekstu polemizowałem z kie­

rownikiem prac tumskich, bro.aiąc praw a także do krytyki decyzji technologicznych.

3. Pierwszy wniosek z dyskusji Sekcji K onserw atorskiej, który sform ułow ałem na 76 stronie mej relacji brzmi: „Rozpoczynanie kon­

serw acji z a b y tk ó w ruchom ych w obiekcie, którego architektura nie jest doprowadzona do porząd­ ku, jest niecelowe, a naw et szkod­ liwe. Jeżeli istnieje pilna potrzeba

— należy przeprowadzić doraźne

zabezpieczenia ”. Będę zobligowany za publka- cję listu. Z w yrazam i szacunku, Lech K rzyżanouski Warszawa, styczeń 2000 r.

W odpowiedzi na list Pana dra Lecha Krzyżanowskiego

Z praw dziw ą satysfakcją w spo­ minam przyjazną i owocną współ­ pracę Sekcji Konserwacji ZPAP (re­ prezentow aną przez moją skrom ­ ną osobę) oraz Ośrodka Dokumen­ tacji Zabytków (reprezentow ane­ go przez Pana dra Lecha Krzyża­ nowskiego) związaną z organiza­ cją Objazdu Konserw atorskiego zakończonego dyskusją w dniach 10 -12 maja 1968 r. Celem tego objazdu było zapoznanie się ze stan em z a c h o w a n ia d w u n a stu obiektów m alarstw a ściennego, które uprzednio zostały poddane zabiegom konserwatorskim. Ponad trzydziestoletni okres dzielący nas od tej pory nie pow inien być jed­ nak pow odem do w yjaśnienia, które niczego nie wyjaśnia ani do inform o w an ia, k tó re właściwie o niczym nowym nie informuje.

We wstępie do wydanego d ru ­ kiem katalogu konserwowanych zabytków (Program Objazdu K on­

serwatorskiego..., Warszawa 1968,

s. 4) Pan dr L. Krzyżanowski na­ pisał m .in.: „powinna się znaleźć

jednoznaczna odpow iedź — czy i w jakim stopniu a utentyczna materia zabytku została utrw alo­ n a ” oraz, że „objazd um ożliw i sprawdzenie trwałości i skutecz­ ności zastosowanych m etod i środ­ k ó w ” i „da on rów nież okazję przekonać się (...) w jaki sposób służba konserwatorska potrafiła

— poprzez właściwą opiekę —

uszanow ać trud konserw atorów i środki łożone na zabiegi konser­ w atorskie”.

Cel objazdu zo stał przyjęty z aprobatą — consensu om n iu m \ D latego też w przygotow anym przeze mnie w prow adzeniu do dyskusji (niezależnie od w ystąpie­ nia doc. K. Dąbrowskiego) w imie­

niu członków Sekcji Konserwicji jeszcze raz z naciskiem podkreśli­ łem dwa aspekty: „konserwccję (manualną) za bytków i opiekę rad

za b ytka m i”. Tę ostatnią rozunia-

n ą „jako stw orzenie odpowied­

nich warunków, w których zraj- duje się obiekt zabytkow y, oraz stalą kontrolę stanu tego o biekti”.

W swoim sprawozdaniu (D ysiu -

sja..., „O chrona Zabytków ” 1918,

nr 3) Pan dr L. Krzyżanowski iw- zględnił co prawda ten drugi aspekt (jw., s. 76), cytując zresztą odnoś­ ny fragment w swoim liście, ale bynajmniej nie wskazał w spo;ób jednoznaczny adresata (adresatów), czyli winnych tego stanu rzeczy, kó- rymi była ówczesna służba kon­ serw atorska (M inisterstw o Kuhi- ry i Sztuki — biorąc ogólnie, Za­ rząd M uzeów i O chrony Zabyt­ ków, W ojew ódzki K o n serw ao r Z aby tk ów , P raco w n ie Konser­ wacji Zabytków i in).

(3)

„Staranne pom inięcie” — do­

kładnie piszę: „(...) te (...) i szereg (...) relacji zostały skrzętnie po ­

m inięte”... — bolesnych faktów

i faktycznych winowajców (rozu­ miem względy polityczne, który­ mi mógł albo musiał kierować się wtedy autor sprawozdania) oraz warunków atmosferycznych i zwią­ zanych z nimi skutków powodzi w 1960 r. skłoniły mnie do p aro­ krotnego już zabrania w tej spra­ wie głosu. Te słowa i relacje cy­ tow ała w czasie poobjazdowej dy­ skusji na podstawie osobiście p ro ­ wadzonego Dziennika Konserwa­ torskiego z 1960 r. (a nie z 1952 r., jak mylnie podaie w swym liście L. K.) kierow nik prac tumskich mgr Kalina Stawicka.

Podejmując jakąkolwiek dysku­ sję należy dokładnie przeczytać to,

co zostało napisane, nawet „dy­

skusyjną n o tę ” (?). Trudno bowiem

pow tarzać to, co już zostało raz (albo więcej razy) wyrażone sło­ wem drukow anym lub nawet tyl­ ko wygłoszonym, choćby to było ponad trzydzieści jeden lat temu. Dobrze słuchając i dokładnie czy­ tając, m ożna by było dowiedzieć się (albo przypom nieć sobie), że nie tylko „decyzje technologicz­

n e”, ale cały wyjazd do Tumu był

dla zespołu konserw atorskiego obligatoryjny! N atom iast m eryto­ rycznej polem iki z kierownikiem prac konserw atorskich w Tumie, niestety, nie było! Znalazło sie za to w spraw ozdaniu nader dużo krytyki pod adresem konserw a­ torów wykonujących prace kon ­ serwatorskie. A przecież nie było to naszym, tzn. ZPAP i ODZ, głów­

nym celem, choć i taka krytyka pow inna mieć zawsze miejsce.

Myślą przew odnią organizato­ ró w objazd u była au ten ty czn a troska i dobro zabytków, spon­ taniczny i czynny zarazem w nim udział (konserw atorów , history­ ków sztuki, pracow ników nauko­ w o -d y d ak ty czn y ch z K rakow a, Torunia i Warszawy itp.). Należy ró w n ie ż p o d k re ślić życzliw ość i wszechstronną pom oc Ośrodka D okum entacji Zabytków, np. sfi­ nansowanie wydania katalogu zwie­ dzanych zabytków. I to wszystko wspominam dzisiaj — nie tylko zre­ sztą ja sam — z dużym sentymen­ tem, życząc wszystkim nadal czyn­ nym konserwatorom dzieł sztuki i służbie konserwatorskiej w całej Polsce takich pożytecznych objaz­ dów obecnie.

Pozostaję z szacunkiem Stanislaw Stawicki

Sprostow anie

W ostatnim num erze „O chrony Z abytków ” (4/1999) do tekstu Wybrana bibliografia dotycząca za bytków

barokowych w Wielkopolsce na s. 471 w kradł sie błąd w nazwie miejscowości. Powinno być:

Puget-Tom icka W , Kościół i klasztor panien bernardynek w Wieluniu. Przyczynek do dziejów architektury

bernardyńskiej, „Kwartalnik A rchitektury i U rbanistyki”, t. 8, 1963, nr 1, s. 4 1 -6 1 .

A utorkę i Czytelników uprzejmie przepraszamy.

Cytaty

Powiązane dokumenty

[r]

- za zadania, za które można przyznać więcej niż jeden punkt, przyznaje się tyle punktów, ile prawidłowych elementów odpowiedzi (zgodnie z wyszczególnieniem w

Przygotowane CV i list motywacyjny przysłać na mail ( plik lub zdjęcie) Proszę podać imię nazwisko, klasę i nr w dzienniku.. Adres:

Przygotowane CV i list motywacyjny przysłać na mail ( plik lub zdjęcie) Proszę podać imię nazwisko, klasę i nr w dzienniku.. Adres:

Przygotowane CV i list motywacyjny przysłać na mail ( plik lub zdjęcie) Proszę podać imię nazwisko, klasę i nr w dzienniku.. Adres:

Przygotowane CV i list motywacyjny przysłać na mail ( plik lub zdjęcie) Proszę podać imię nazwisko, klasę i nr w dzienniku.. Adres:

Toteż w większości prac podejmował żywotne zagadnienia współczesnej Polski - „zajmowałem się raczej - mówił w wywiadzie udzielo­.. nym pismu „Student” (1972

Dziękuję Ojcze święty, że w Liście piszesz o największej miłości, o miłości Boga do ludzi, miłości, która jest troskliwa, czuła, wybaczająca, pochylająca się