• Nie Znaleziono Wyników

Nowelki - Marek Łukaszewicz - pdf, mobi, epub, ebook – Ibuk.pl

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Nowelki - Marek Łukaszewicz - pdf, mobi, epub, ebook – Ibuk.pl"

Copied!
7
0
0

Pełen tekst

(1)
(2)

MAREK ŁUKASZEWICZ

NOWELKI

(3)

© Copyright by

Marek Łukaszewicz & e-bookowo

Grafika na okładce: Marek Łukaszewicz Projekt okładki: Marek Łukaszewicz Ilustracje: Marek Łukaszewicz ISBN 978-83-7859-490-1

Wydawca: Wydawnictwo internetowe e-bookowo www.e-bookowo.pl

Kontakt: wydawnictwo@e-bookowo.pl

Wszelkie prawa zastrzeżone.

Kopiowanie, rozpowszechnianie części lub całości bez zgody wydawcy zabronione

Wydanie I 2015

(4)

4

wydawnictwo e-bookowo

Marek Łukaszewicz Nowelki

Spis treści:

Chińskie retrospekcje 5

Lufka 9

Czarna strzała 13

Device rodem z kosmosu 17

Feralne posiedzenie 21

Lewitacja 25

Muchy 29

Nieziemska przypadłość 33

Pasja konstruktora 37

Poczucie humoru czapli 41

Posążek 45

Zuchwała kradzież 49

O autorze 53

(5)

5

Chińskie retrospekcje

(6)

6

wydawnictwo e-bookowo

Marek Łukaszewicz Nowelki

S zedł zdegustowany ulicami Chinatown. Ani ko- lorowe wystawy lśniące jedwabiem, ani zapachy kuchennych przysmaków, skądinąd kuszące, nie wzbu- dzały w nim poczucia radości. Gdy przechodził obok wiszących rzędem lakowanych kaczek, jakieś wariackie poczucie humoru kazało mu pomyśleć:

– Czy nie przyjemniej jest pływać gęsiego w poro- śniętym rzęsą stawie?

A na widok śmiejącego się dobrodusznie, porcelano- wego Buddy, powiedział cicho:

– Dlaczego nie przyniosłeś szczęścia tym milionom jedwabników, które nigdy nie wydostały się na wolność ze swoich więzień z kokonu?

Zawsze tak myślał, zapuszczając się w uliczki chiń-

skiej dzielnicy, taki, ot sobie, utyskujący charakter. Lecz

tym razem jego wycieczka, pełna rutynowego filozofo-

wania, została niespodziewanie przerwana. Z malutkiej

uliczki, której istnienia dotychczas nie zauważał, wy-

biegło dwóch młodych Chińczyków. Chcieli pieniędzy,

a gdy odmówił, jeden z nich wykonał w powietrzu im-

ponujący cios kung-fu, który złamał solidne skądinąd

drzewko. Sądził, że to jego charakter flegmatyka musiał

odstraszyć młodocianych agresorów. To pewnie jego

spokojny wzrok, sprawiający wrażenie nieustraszonego

spowodował, że wyparowali niczym kamfora.

(7)

53

wydawnictwo e-bookowo

Marek Łukaszewicz Nowelki

O autorze

Marek Łukaszewicz urodził się w Dzierżoniowie

w 1958 roku. Uczęszczał do Państwowej Wyższej Szkoły

Sztuk Pięknych w Paryżu. Zajmuje się literaturą i two-

rzeniem gier logicznych. Obecnie mieszka w Łodzi.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Vince Brewton pi- sze, że w literaturze Południa przemoc przejawia się najbardziej symptomatycznie w symbolicznych kulminacyjnych scenach, a Cormac od takiego ujęcia

Łowca zawsze uważał, że w tym przypadku wysoki wzrost nie był atutem, tylko przeszkodą, bo wiązał się ze stratą cennej ener- gii, ale lubił tego człowieka, bo przypominał

Tuż nad ranem położył się jak zawsze na długie minuty i usiłował wchłonąć odrobinę skroplonej pary wodnej, aby zasilić swój organizm.. O świcie ruszył

Chłopak odwraca się i znika wewnątrz domu, cały trzęsie się z zimna.. Dzieciak rozpala nieduży ogień, którym

Na pozór wydawało się, że wszystko jest dobrze, ale nie było.. Może to kompas był niesprawny, a może mapa

przeszłość i przyszłość to tylko zbędny balast podsuwany nam przez Księcia tego świata, a myślenie o nich, oddawanie się im, kłanianie się im,

Przypadek to odrobina chaosu, który wkradł się w zdeterminowany przez Boga porządek świata albo narzucony przez człowieka porządek rzeczy – pomyślał Bohdan Boss Górecki,

Nie mógł doczekać się, kiedy znowu pojawi się na placu, żeby przekonać się wreszcie, że wzrok go zmylił.. Oczekiwał w napięciu, wstając i siadając na powrót, a