Czy aktywność seniorów zależy od nich samych?

Strona | 1

Czy aktywność seniorów zależy od nich samych?

Dla mnie osoby w wieku senioralnym intrygujące jest pytanie: Czy na naszym osiedlu seniorzy mają dobre warunki do spędzania wolnego czasu? Dla wielu osób w wieku senioralnym, mieszkańców Osiedla im. Wacława i Zofii Nałkowskich w Lublinie, ważne jest, aby mieli gdzie spędzać swój wolny czas. Zainteresowane tym tematem są osoby samotne, ale także pary małżeńskie. Oczekują, że ktoś zaproponuje im ciekawe zajęcia rozrywkowe, edukacyjne czy też artystyczne. Oczekują zorganizowania dla nich spotkań integracyjnych w gronie seniorów, ale też spotkań z młodzieżą. Owszem, można chodzić na spacery, latem posiedzieć na ławkach przy skwerkach czy uliczkach. Ale seniorzy chcą być aktywni, są ciekawi otoczenia, świata i przyrody. Jest dla nich ważne, aby mieli większy wpływ na rozwój dzielnicy, w której mieszkają. Ich oczekiwania mają spełniać powstające kluby seniora. Do jednego z nich, który powstał w osiedlu im. W. Z.

Nałkowskich, udałem się, aby zapoznać się z jego działalnością.

Na naszym osiedlu jest ciekawa propozycja

„Klub Seniora + Centrum Aktywizacji” jest jedynym w osiedlu klubem dla osób 60+. Pani Kinga Sawa, która prowadzi go dopiero od kilku miesięcy, jest przepełniona energią i ma dla uczestników wiele pomysłów. Aktualnie klub liczy 15 osób i czynny jest od poniedziałku do piątku w godzinach od 10.00 do 15.00.

Strona | 2

Osiedle im. W.Z. Nałkowskich nie ma domu kultury, dlatego też do klubu seniorzy przychodzą chętnie

Chętnie też uczestniczą w proponowanych zajęciach. A jest ich sporo.

Codziennie zajęcia klubowe prowadzi inny terapeuta. Są to zajęcia muzyczne – chór śpiewa coraz ładniej, plastyczne, psychologiczne, ruchowe, ćwiczenia umysłowe oraz w miarę zgłoszonego zapotrzebowania, inne.

, że seniorzy lubią też gry planszowe, jak warcaby, szachy czy skrable a już wkrótce będziemy prowadzić również zajęcia korzystając z metody Montessori.

Na moje pytanie jakie plany ma Pani na najbliższe miesiące, Pani Kinga wskazuje kilka inicjatyw a mianowicie:

nawiązaliśmy stałą współpracę z biblioteką osiedlową i będziemy spotykać się co dwa tygodnie w czwartki. W pomieszczeniu Klubu wkrótce, na jednej ze ścian, zamontujemy półki, na których będziemy mogli eksponować swoje prace plastyczne, choćby dla gości w wieku senioralnym, którzy odwiedzają nas chętnie. Jest też naszym pomysłem, aby na wspólne zajęcia zapraszać uczniów i przedszkolaków, aby była tworzona więź pokoleniowa, przekazywania doświadczeń i radość wspólnego przebywania.

A nad jakimi propozycjami dla mieszkańców naszego osiedla aktualnie pracuje Pani z seniorami?

Chcemy aktywnie współuczestniczyć w życiu osiedla i przygotowujemy się do obchodów Święta Niepodległości -chcemy przedstawić własny, artystyczny program na tę okazję. Obchody tego święta planujemy wspólnie z biblioteką osiedlową-

Z mojego doświadczenia jako wieloletniego mieszkańca tego Osiedla wiem, że biblioteka osiedlowa pełni istotną rolę kulturotwórczą dla naszych mieszkańców w różnym wieku. Dlatego też udałem się do biblioteki i tam osoba pracująca w samych superlatywach oceniła naszą przyszłą współpracę.

Cieszę się

że zaczynamy współpracę z Klubem Seniora.

Strona | 3

Właśnie niedawno odwiedzili nas seniorzy wraz z panią koordynator. Porozmawialiśmy o naszym bogatym księgozbiorze i roli czytelnictwa dla osób w wieku senioralnym. W efekcie cztery osoby założyły sobie konto. Myślę, że wkrótce będziemy szerzej omawiać propozycje tematów na wspólne spotkania.

Klub seniora na osiedlu ma bardzo mocne wsparcie!

Bardzo cenna i o dużej perspektywie jest współpraca zarządem Spółdzielni Mieszkaniowej im. W.Z.

Nałkowskich w Lublinie. W ocenie seniorów współpraca układa się bardzo dobrze i zawsze możemy liczyć na pomoc w realizacji naszych potrzeb. O wypowiedź, dotyczącą sytuacji osób 60+, poprosiłem Pana Piotra Gałka, Prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej im. W.Z. Nałkowskich w Lublinie:

Jestem zainteresowany działalnością Klubu Seniora i taką inicjatywę pochwalam –

. Mamy wielu mieszkańców samotnych w wieku emerytalnym. Właśnie seniorzy mogą tu przyjść, spędzić swój czas wolny na różnych zajęciach artystycznych czy gimnastyce. Właśnie Klub Seniora, daje im szanse na integrację. Spotykają się tu z innymi mieszkańcami w zbliżonym wieku, wymieniają doświadczeniami i pomagają wzajemnie. Osobiście chętnie uczestniczę w okazjonalnych spotkaniach i wzajemnie zapraszam seniorów do udziału w imprezach osiedlowych, na których to mają okazję pochwalić się swoim dorobkiem. Dobrze, że udaje nam się na takie osiedlowe festyny pozyskać sponsorów – są więc i nagrody. Kiedyś, przywiozłem seniorom na zajęcia plastyczne, szyszki sosny czarnej z których to wyczarowali piękne ozdoby świąteczne. Zauważyłem, że spotkania takie, wyzwalają inicjatywę do odgrywania małych scen teatralnych i twórczości własnej.

Pan Prezes podkreśla, że wsparcie ze strony Spółdzielni dla Klubu Seniora jest ważne, ponieważ znaczna część mieszkańców naszego osiedla to seniorzy i dlatego też, jak mówi Pan Prezes -

w roku

bieżącym, na prośbę Pani Dyrektor Zespołu Ośrodków Wsparcia, przekazaliśmy do dyspozycji klubu

pomieszczenia na parterze. Uciążliwe było bowiem funkcjonowanie klubu na pierwszym piętrze w

budynku bez windy. Zdążyliśmy przed zimą wybudować wiatrołap, co znakomicie poprawiło warunki

cieplne.

Strona | 4 Aktywność seniora jest różnorodna

Ważną rolę dla seniorów na naszym osiedlu odgrywa także Osiedlowy Klub „Źródło”, który pełni rolę mini domu kultury. Klub ma wiele propozycji dla mieszkańców osiedla a jedną z nich dla seniorów jest możliwość korzystania z zajęć gimnastycznych i to przez cały rok, za niewielką opłatą. Raz w roku proponowane są seniorom bilety do teatru. Z moich obserwacji z tych propozycji seniorzy korzystają dosyć chętnie. Dotację na utrzymanie klubu, oraz extra na bilety przekazuje Urząd Miasta Lublin, Wydział Kultury. Tutaj chciałbym włodarzom miasta podziękować w imieniu seniorów naszego osiedla.

Sami seniorzy z „Klubu Seniora + Centrum Aktywizacji” z działalności klubu zadowoleni są bardzo.

Nie muszą teraz spędzać czasu w fotelu przed telewizorem czy z gazetą w ręku. Czytają owszem, nadal, tyle że już w klubie. Podoba im się praca terapeutów. Mówią, że stawiane przed nimi, czasem wymagające zadania, mobilizują ich fizycznie i umysłowo. Nawet nie wiedzieli dotąd że pewne czynności są trudne, ale inne za to łatwe. Nawet nie wiedzieli, że lubią malować, śpiewać czy tańczyć.

Panie, z którymi rozmawiałem w Klubie Seniora, zgodnym chórem mówią, że to dobrze, że klub istnieje. Podkreślają, że aby uczestniczyć w spotkaniach muszą się przygotować i postarać ładnie wyglądać. To je mobilizuje o dbanie o swój wygląd i zdrowie. Przyjście do klubu choćby na tzw.

pogaduchy z innymi seniorami, sprawia im przyjemność, ale także jest formą dalszej edukacji, wzbogacenia ich wiedzy o nowe informacje i doświadczenia.

Seniorzy mają dużo inwencji.

Czego seniorom brakuje? Otóż chętnie dodatkowo widzieliby zajęcia taneczne i kulinarne. Chętnie gościliby radnych, zarówno dzielnicowych jak i miejskich. Chcą, bowiem wiedzieć, co dzieje się w ich mieście i dzielnicy. A nóż, korzystając z własnego, wieloletniego doświadczenia, potrafią coś doradzić, zaproponować?

Strona | 5 Z wypowiedzi zarówno opiekunów, jak i samych seniorów wynika potrzeba większego zaangażowania w życie seniorów Rady Dzielnicy Wrotków. Dobrze byłoby, aby także seniorzy uczestniczyli w życiu dzielnicy. Chcieliby być informowani o zamierzeniach, ustaleniach, problemach i realizacji w tym zakresie. Dobrze byłoby, aby czasem Klub Seniora odwiedzali Radni Miejscy i opowiedzieli o swoich działaniach dla emerytów, dla dzielnicy w której przecież ich wybrano. Członkowie „Klubu Seniora + Centrum Aktywizacji” widzą swoją zbyt małą aktywność w dzielnicy - a potencjał mają! Jak widać, działalność skupiająca się tylko na zajęciach klubowych, seniorom nie wystarcza.

W Klubie, pomimo krótkiego jego działania, już kształtuje się wiele inicjatyw, tworzy się poczucie wspólnoty i zarazem tradycji Klubu. Tutaj wymownym przykładem mogą być spotkania z okazji Świąt Wielkanocnych, czy też Bożego Narodzenia, podczas których nasz Klub odwiedza ksiądz, aby poświęcić pokarmy lub przełamać się opłatkiem, wspólnie z nami przebywać przy przygotowanym przez nas świątecznym stole. Na takich spotkaniach odczuwamy, że jesteśmy wspólnotą nie tylko seniorów ale wspólnoty osiedla.

Jestem przekonany, widząc sytuację seniorów w naszym osiedlu, że nasza aktywność, jeżeli ma wsparcie różnych instytucji, może być duża i twórcza, w pełni zaspokajać nasze oczekiwania. Niech załączone zdjęcia, które przedstawiają różne formy aktywności naszych członków, są jej dobrą ilustracją.

Leszek Szwajgier