• Nie Znaleziono Wyników

Komunizm wobec parlamentaryzmu. Przyczynki i dokumenty do dziejów komunizmu międzynarodowego i polskiego

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2022

Share "Komunizm wobec parlamentaryzmu. Przyczynki i dokumenty do dziejów komunizmu międzynarodowego i polskiego"

Copied!
42
0
0

Pełen tekst

(1)

y-'-' V

m m * § m

(2)
(3)

K O M U N I Z M

fc /- i „x

WOBEC

PARLAMENTARYZMU

PRZYCZYNKI i DOKUMENTY DO DZIEJÓW KOMUNIZMU MIĘDZYNARODOWEGO i POLSKIEGO

Opracowała i wstępem opatrzyła ftUCJR BEŁCIKOWSKfl

r

W A R S Z A W A

. D O M K S J Ą Ź K I P O L S K I E J *

(4)

X - 5 Z $ ° 3 M 3 > % o

W

S P I S R Z E C Z Y .

R. I.

R. II.

R. III.

R. IV.

R. V.

P r z e d m o w a ...Str.

Wstępny. Zasady i cele komunizmu. Międzynaro­

dowa Organizacja Komunistyczna. Ruch Komuni­

styczny Zagranicą... * Ruch Komunistyczny w P o l s c e ...

Komuniści, a sprawa parlamentaryzmu ... „ - Komuniści Polscy Wobec Wyborów do II Sejmu Pol­

skiego Centralny Komitet Wyborczy Komunistycznegy Związku Proletarjatu Miast i W s i...

- Komuniści, a wybory do Rad M ie jsk ic h ... . 5 9 13

32 39

Druk. Towarzystwa Zakładów Graficznych KOŁA POLEK Nowy-Świat 8/10, t«l. 244-18

(5)

P R Z E D MOWA .

Znajdujemy się w okresie gorących walk wyborczych do drugiego Sejmu Rzeczypospolitej, w okresie, ^w^którym partje polityczne i obozy polityczno-społeczne, chcąc zjednać sobie opinję wyborców, licytują się niejako pod względem dawanych im obietnic.

Walka wyborcza nie zna granic i miary: widzimy jak wszystkie partje od najskrajniejszej prawicy do najskrajniejszej lewicy, zachwa­

lając s.vój program i taktykę, obrzucają błcćem przeciwnika, błotem którego rzeczywistą istotą są przeważnie oszczerstwa.

To też w tym wirze walki bez miary, obywatel i wyborca, prze­

ważnie bierny widz tylko, wielu rzeczy pojąć i zgłębić nie może. — Mam tu na myśli przedewszystkiem przeważny u nas brak znajomości programów naszych partji politycznych, zarówno Sejmowych, jak i po- zasejmo .vych.—Brakowi temu zaradzi niezawodnie świeżo wydana roz­

prawa o partjach politycznych w Polsce. *)—Drugą niezrozumiałą dla ogółu rzeczą, to fakt, że w wyborach do Sejmu biorą udział komuni­

ści, ciż sami komuniści, którzy w r. 191P bojkotowali solidarnie wy­

bory I Sejmu Ustawodawczego Niepodległej Polski.

Brakowi temu staram się zaradzić w pracy niniejszej, przedsta­

wiając w niej przedewszystkiem w krótkich słowach zasady komuni­

zmu, stan ruchu komunistycznego zagranicą i u nas, a dalej wszystkie tezy i rezolucje Międzynarodowej Organizacji Komunistycznej i po­

szczególnych partji komunistycznych,—(z Kom. Part ją Polski włącznie),—

w sprawie stosunku komunizmu do parlamentaryzmu.

Współczesny ruch komunistyczny, który z jednej strony — stara się przystosować coraz bardziej do obecnego ustroju i obecnej poli­

tyki wielkich mocarstw, — (zagraniczna polityka Sowietów),—z drugiej zaś strony, — przyjmuje formy bezwzględnego, krwawego terroru, — (sprawa rosyjskich Socjal-rewolucjonistów),— traktowany jest w pracy niniejszej wyłącznie z punktu widzenia historycznego i naukowego.

.______ _____ . A. B.

*) „S tronnictw o polityczne i p artje polityczno-społeczne w P olsce w r. 1922, wydanie księg. G. Szylinga, W arszawa, S zpitalna 10.

(6)
(7)

Rozdział I Wstępny.

1. ZASADY I CELE KOMUNIZMU.

2. MIĘDZYNARODOWA ORGANIZACJA KOMUNISTYCZNA.

3. RUCH KOMUNISTYCZNY ZAGRANICĄ.

1.

W przeciwieństwie do socjalizmu ewolucyjnego, który drogą re- formistyczną dąży do stopniowego wprowadzenia w życie podstawo­

wych zasad ustroju socjalistycznego, istnieje socjalizm rewolucyjny, który jedyną drogę do tegoż celu widzi w rewolucji politycznej i spo­

łecznej.

W okresie powojennej nędzy, bezrobocia, drożyzny, a co za tern idzie, w okresie ogólnego rozgoryczenia szerokich mas ludu wszyst­

kich krajów, ten właśnie socjalizm rewolucyjny więcej znalazł zwolen­

ników. Grupują się oni przeważnie w mniej lub więcej lewicowych Partjach socjalistycznych, socjal-demokratycznych, socjal-rewolucyj- nych i „niezależnych” czy „niezawisłych” socjalistów, wreszcie skrajni socjaliści rewolucyjni grupują się w partjach komunistycznych.

K o m u n i z m n i e j e s t b o w i e m n i c z e m i n n y m, j a k t y l ­ ko s k r a j n y m s o c j a l i z m e m r e w o l u c y j n y m , o p a r t y m no w y ł ą c z n y c h z a s a d a c h m i ę d z y n a r o d o w e j s o l i d a r n o ś c i r o b o t n i c z e j .

Pierwszym wyrazem teorji komunistycznej jest „Manifest Komu­

nistyczny” Karola Marksa i Fryderyka Engelsa, opublikowany po raz pierwszy w r. 1850 w Londynie w „Red Republican”.

Najbliższym celem komunistów jest zdobycie władzy politycznej przez klasę robotniczą, i zorganizowanie rządów rad robotniczych i wło­

ściańskich, a następni*:

1. W yw łaszczenie w łasności ziemski*) i użycie reszty gruntow ej na wydatki państwowe,

(8)

2. znaczny podatek postępowy, / 3. zniesienie prawa spadkowego,

4. konfiskata w łasności em igrantów,

5. centralizacja kredytu w rękach państw a zapom ocą banku narodowego z kapitałem państwowym i wyłącznym monopolem,

6. cen tralizacja środków transportow ych w rękach państw a,

7. zw iększenie ilości fabryk narodowych, narzędzi produkcji, obrabiania i ulepszania gruntów w edług wspólnego planu,

8. jednaki przym us pracy dla wszystkich, urządzenie armji przem ysłowej, zw łaszcza dla rolnictwa,

9. zjednoczenie rolnictw a z przem ysłem , d ziałanie w kierunku powolnego zniesienia różnicy między m iastem , a wsią,

10. publiczne bezp łatn e wychowanie w szystkich dzieci. Z niesienie pracy fa­

brycznej dzieci. Zjednoczenie wychowania z produkcją m aterjalną.

2.

Partje komunistyczne poszczególnych krajów stanowią części składowe, (t. zw. „sekcje”), M i ę d z y n a r o d o w e j O r g a n i z a c j i K o m u n i s t y c z n e j (t. zw. III Międzynarodówki), której siedzibą jest obecna stolica Rosji Sowieckiej Moskwa, i w Międzynarodówce tej mają swych stałych przedstawicieli (delegatów).

Na czele Międzynarodówki Komunistycznej stoi Komitet Wyko­

nawczy, który składa się z kilkunastu delegatów najliczniejszych partji komunistycznych i in corpore urzęduje stale w Moskwie. Przewodni­

czącym Komitetu Wykonawczego jest obecnie Zinowjew (Apfelbaum), jeden z przywódców Komunistycznej Partji (bolszewików) Rosji. Przed­

stawicielem Komunistycznej Partji Robotniczej Polski (K. P. R. P.) w III Międzynarodówce był ostatnio Marchlewski. Zaznaczyć wypada, że Międzynarodówka moskiewska posiada w stosunku do poszczegól­

nych partji komunistycznych władzę tak dyktatorską, że uważać ją można za jedną partję, działającą w różnych krajach; a zarządzaną z ośrodka w Moskwie.

Do III Międzynarodówki mogą należeć te tylko partje, które przyjmą w całości poniżej podane warunki w ogólnej liczbie 21 (t. zw.

popularnie „21 warunków należenia do III Międzynarodówki”).

1. S ta ła propaganda za dyktaturą p roletarjatu. Podporządkow anie prasy za­

rządowi partyjnem u. Zerw anie z reform izm em (ugodą).

2. Rugowanie reform istów i centrow ców z naczelnych stanow isk w ruchu robotniczym.

3. Równoległe tw orzenie organizacji legalnej i nielegalnej w szędzie tam, gdzie kom uniści nie korzystają z wolność ipolitycznej lub gdzie z za o strze­

niem walki klasow ej wolność ta m oże być zagrożoną.

4. Propaganda komunistyczna w wojsku.

(9)

z i. Propaganda kom unistyczna na wsi. ->

d. Walka ze złudzeniam i burżuazyjnego pacyfizmu.

7. Zerwanie z żywiołami reform istycznym i (ugodowym i) i centrowymi (śro d ­ kowymi).

8. Walka z im perjalizm em w obronie krajów anektow anych, uciśnionych i kolonji.

9. Propaganda kom unistyczna w związkach, tw orzenie grup kom unistycznych w łonie związków.

10. Walka z „żó łtą" Międzynarodówką związkową z siedzibą w Am sterdam ie i popieranie Międzynarodówki związkowej w Moskwie.

11. Rugowanie żywiołów ugodowych z frakcji parlam entarnych: podporządko­

wanie tych frakcji ścisłej dyscyplinie partyjnej.

12. C entralizm dem okratyczny i ścisła karność wewnątrz organizacji par­

tyjnej.

13. Badanie co jakiś czas partji i usuw anie z niej żym iołów jdrobnom ieszczań- skich.

14.^ P opieranie Sowieckich republik. Bojkotowanie transportów amunicji dla ich wrogów.

15. U zgodnienie programów partyjnych z program em III Międzynarodówki.

16. U znanie uchw ał zjazdów międzynarodowych za obowiązujące.

17. Przybranie nazwy P artji Kom unistycznej.

18. O głaszanie przez partyjne organy uchw ał i odezw M iędzynarodówki. P artje które powyższe warunki uznają, powinny zwołać:

19. W ciągu 4-ch m iesięcy nadzwyczajne Zjazdy dla przeprow adzenia powyż­

szych uchwał.

20. Powinny powierzyć 'ik stanow isk w swych zarządach towarzyszom, którzy byli już kom unistam i przed Ił Zjazdem III Międzynarodówki.

21. Powinny wykluczyć z partji zasadniczych przeciwników komunizmu.

Jak dalece partie komunistyczne są ograniczone w swej działal­

ności, świadczy punkt 17 powyższych warunków, narzucający partjom nawet nazwę.

3.

Do Międzynarodówki Komunistycznej należą partje komunistycz­

ne, bądź też socjalistyczne i socjaldemokratyczne skomunizowane, następujących państw zagrani cy:

1. R o s j a — Kom unistyczna P artja (bolszewików) Rosji. W r. 1921 — 650.000 członków.

2. U k r a i n a — Komunistyczna P artja Ukrainy, do 10.000 członków.

3. B i a ł o r u ś — Komunistyczna P artja B iałorusi, do 3.000 czł.

4. O s a d y n i e m i e c k i e i n a r o d o w o ś c i w s c h o d n i e w R p s j i — tworzą fwspólnie „G rupę Kom unistyczną Osad Niemieckich i Narodowości W schodnich w R osji,.

5. F i n l a n d j a — K om unistyczna P artja Finlandji.

6. E a t o n j a — Komunistyczna P artja Estonji.

7 -

(10)

7. Ł o t w a — Komunistyczna P a rtja Łotwy.

8. L i t w a — Komunistyczna Partja Utwy.

9. N i e m c y — Zjednoczona Kom unistyczna P artja Niem iec (Zjednoczenia b. K om unistyczna P artja Niem iec t. zw. „Spartakowcy" i Komunistyczna P artja Robotnicza Niem iec).

10. A u s t r j a — Kom unistyczna P artja Austrji.

11. P o l s k a — Komunistyczna P artja Robotnicza Polski, około 160.000 członków.

12. C z e c h y — Lewica Czeskiej P artji Socjal D em okratycznej. Niem iecka Socjal - D em okratyczna P artja Czecho-Słow acji.

13. W ą g r y — K om unistyczna P artja Węgier.

14. J u g o s ł a w i a — Kom unistyczna P artja Jugosław ji.

15. W ł o c h y — Lewica W łoskiej P artji Socjalistycznej.

16. F r a n c j a — Lewica P a rtji Socjalistycznej F rancuskiej Lewica „Związku Młodzieży",

17. S z w a j c a r j a — Lewica Socjal-D em okratycznej P artji Szwajcarji.

18. B e l g j a — Grupa Komunistyczna Belgijskiej R obotniczej P artji.

19. H o l a n d j a — Kom unistyczna P artja Holandji.

20. H i s z p a n j a — H iszpańska P artja S ocjalistyczna, ok. 50.000 członków.

21. P o r t u g a l j a — Lewica P ortugalskiej P artji Socjalistycznej.

22. Anglja — Angielska P artja Kom unistyczna.

23. D a n j a — Lewica Duńskiej P artji Socjal-Dem okratycznej.

24. N o r w e g j a — N orw eska P a rtja Robotnicza.

25. S z w e c j a — Lewica Szwedzkiej P artji Socjalistycznej.

29. S t a n y Z j e d n o c z o n e — Kom unistyczna P a rtja Ameryki.

27. A r m a n j a — Komunistyczna P artja Armeyńji.

28. A ustralja — G rupa Kom unistyczna A ustralijskiej P artji Pracy.

W s c h ó d )

29. S o w i e c k a R e p u b l i k a T a t a r s k a A z a r b e j d ż a n . 30. S o w i e c k a R e p u b l i k a G r u z i ń s k a .

31. P e r s j a — Rząd Sowiecki (Oprócz kapitalistycznego).

32. I n d j e — Indyjska P artja Rewolucyjna.

33. C h i n y — P a rtja Rew olucyjno-Społeczna.

34. T u r c j a — K om unistyczna P a rtja Turcji.

35. J a p o n j a — Stronnictw o Rewolucyjne.

Ogółem Międzynarodówkę Komunistyczna reprezentuje partje 35 krajów świata, co stanowi w sumie około 3.000.000 członków.

(11)

Rozdział II.

RUCH KOMUNISTYCZNY W POLSCE.

Ruch komunistyczny w Polsce, podobnie, jak i w innych krajach, traktować należy wyłącznie jako cząstkę międzynarodowego ruchu ko­

munistycznego. Ruch ten grupuje się w t. zw. Komunistycznej Partji Robotniczej Polski.

Komunistyczna Partja Robotnicza Polski (K. P. R, P.) powstała w grudniu 1918 roku, z połączenia Socjal-Demokracji Królestwa Pols­

kiego i Litwy, —(S. D. K. P. i L.),—oraz lewicy Polskiej Partji Socja­

listycznej. — Mając więc za sobą dość pokaźną liczbę zwolenników, nowa Partja wystawiła następujący p r o g r a m .

N/4 P O L U POLITyCZNEM :

1. Zdobycie drogą rew olucji P olskiej Republiki Rad Delegatów Robotniczych M iast i Wsi.

2. Z n iesien ie sta łe j arm ji, a zorganizow anie n ato m ia st arm ji czerw onej, przy­

stosow anej do potrzeb rew olucji proletariackiej.

NA POLU SPOŁECZNEM:

1. W prow adzenie 6-o godzinnego dnia roboczego, w celu zm niejszenia liczby bezrobocia.

2. Radykalna zm iana system u aprow izacji, m ieszkań, zdrow otności i szkolnic­

twa na korzyść robotników.

3. W prowadzenie ubezpieczeń społecznych w duchu potrzeb i żądań robotni- ków na wypadek kalectw a, choroby niezdolności, do pracy, sta ro ści i ma­

cierzyństw a.

NA POLU GOSPODARCZEMs

1. U narodow ienie wielkich i śred n ich gospodarstw rolnych, lasów i wód 1 w szelkich źró d e ł energjj b ez odszkodowania.

2. U narodow ienie banków i kopalń, oraz w szelkich przedsiębiorstw przem ys­

łow ych i handlowych.

3. K ontrola produkcji w p rzedsiębiorstw ach je szc ze n ie unarodow ionych, s p ra ­ w owana przez związki zawodowe i kom itety fabryczne w porozum ieniu 2 Radami Delegatów Robotniczych.

(12)

10

Ponadto w odezwie „Do proletarjatu Polski*', psrtja postawił*

aobie następujące b e z p o ś r e d n i e z a d a n i a :

1. Wykazywać masom robotniczym konieczność bezpośredniej walki o *nie- sien ie kapitalizm u, którego d alsze istn ie n ie prowadzić m usi do nowych rzezi wojennych i do zakucia klas pracujących w jarzm o wzmożonego wy­

zysku.

2<- Demaskować reakcyjną i im perialistyczną is to tę h aseł, głoszonych przez p artje b urtuazyjne, które zarówno teraz, jak i podczasjjwojny u siłują tu ­ m anić masy ludowe frazesam i narodowymi i patrjofyeznem i.

3. Wpajać w masy robotnicze św iadom ości solidarności i jedności klasowej bez względu? na różnice narodow ości, pochodzenia, czy wyznania, w tym celu bezwzględnie" zw alczać partje, szerzące w ruchu robotniczym nacjo­

nalizm , oportunizm i ugodę, a więc tak zwaną F rakcję Rewolucyjną,— (P . P . S.), — która z frazesam i socjalizm u na ustach najradykalniej popiera nacjonalizm burżuazyjny, wojny im perialistyczne, i ugodę z klasam i p osia­

dającymi, i napędza m asy robotnicze do każdej kontrrew olucyjnej akcji.

Podobnież partja m usi zw alczać „Bund", który przez organizow anie robot­

ników żydowskich w odrębną p artję i odrębne związki, rozbija jedność kla­

sową p roletarjatu, przez wysuwanie h asła autonom ji kulturalnej przez schlebianie przesądom religijnym, (wzm acnianie ghetta przez walkę o św ię­

tow anie soboty, o zdobywanie gmin żydowskich i t. d.), — pcha m asy pro­

le tarja tu żydowskiego w objęcia nacjonalizm u i reakcji, przez zwalczanie i szkalow anie rew olucji proletarjackiej w Rosji, przez przeciw staw ianie się h a s łu dyktatury p ro letarjatu i popieranie h a sła konstytuanty usiłuje odgrodzić p ro letarjat żydowski od rew olucyjnego p ro letarjatu polskiego i m iędzynarodow ego, — i pow strzym ać go od udziału w rewolucji socjalnej.

4. Zadaniem partji je st dalej zaostrzać i pogłębiać starcia między klasą robotniczą, a wyzyskującemi ją klasam i posiadającem i na gruncie spraw zarobkowych, braku pracy, potw ornej lichwy żywności i m ieszkaniowej, lokautów, sabotażu i t. d. i ^wprowadzić te codzienne sta rc ia w łożysko walki o zaprow adzenie gospodarki socjalistycznej drogą dyktatury pro le­

tarjatu.

5. Skupiać najbardziej św iadom e i najbardziej rew olucyjne zastępy robotnicze w ram ach organizacji partyjnej dla nadania całem u ruchowi rozm achu i św iadom ości celu.

6. W spółdziałać jaknajczynniej w tw orzeniu Rad Delegatów Robotniczych m iast i wsi, jako organów walki m as proletarjackich, zm ierzających do skupienia całej klasy robotniczej i objęcia w jej im ieniu dyktatury, 7. W spółdziałać połączeniu się Rad Delegatów Robotniczych m iast i wsi

całego kraju w jeden wielki zcentralizow any organizm, zdolny do objęcia całej władzy w ścisłej łączności z Rządami proletarjackiem i i Radami Robotniczem i innych krajów.

8. Przygotować i organizow ać bezpośrednią walkę o w ładzę polityczną, oraz szerzyć wśród m as świadom ość, że walka ta będzie o stateczn ie rozstrzy- gnięta przez orężne sta rc ia między siłam i rewolucji i kontrrew olucji.

W lutym 1921 roku Komunistyczna Partja Robotnicza Polski przystąpiła do międzynarodówki Komunistycznej i od tego czasu uzu­

(13)

pełniła nazwę partji przez dodanie w nawiasie słów: „Sekcja Między­

narodówki Komunistycznej".

O r g a n i z a c j a wewnętrzna K. P. R. P. przedstawia się jak następuje:

Najwyższą instancją partyjną jest Zj a z d, a naczelną władzą wykonawczą i przedstawicielem partji na zewnątrz jest K o m i t e t C e n t r a l n y , wybierany przez Zjazd i przed nim odpowiedzialny.

Przy Komitecie Centralnym K, P. R. P. istnieje 9 Wydziałów nastę­

pujących: rolny, kolejowy, agitacji w wojsku, związkowy, kooperaty- styczny, kobiecy, młodzieży, żydowski i teczniczny. Działalność każ­

dego z Wydziałów, —(z wyjątkiem technicznego),—polega na prowa­

dzeniu odpowiedniej propagandy i agitacji w wyznaczonem sobie śro­

dowisku. Wydział techniczny posiada kompetencje najszersze i jest najważniejszy pod względem organizacyjnym, gdyż drukuje i kolportuje prasę komunistyczną, utrzymuje służbę informacyjną i łącznikową, a nadto prowadzi sprawy finansowe partji. Oprócz Komitetu Cen­

tralnego,^-~(K. C.), funkcjonuje Rada Partyjna, w skład w której wcho­

dzą członkowie K. C. oraz stali delegaci od okręgów.

Pod względem terytorjalnym, K. P. R. P. dzieli się na organizacje obwodowe , te zaś dzielą się na okręgowe, okręgowe na lokalne, lo­

kalne zaś, w razie potrzeby, na dzielnicowe- (np. Warszawa—Lwów - Kraków—Poznań).

Obecny stan Partji Komunistycznej w Polsce przedstawia się na­

stępująco:

Organizacji o b w o d o w y c h — dwie, a to: Komunistyczna Partja Górnego Śląska i Komunistyczna Partja Galicji Wschodniej.

Organizacji o k r ę g o w y c h — 18 (osiemnaście), a mianowicie:

1. poznańsko-pomorska, 2. Kraków-miasto, 3. krakowska-podmiejska, 4. rzeszowska, 5. kielecko-radomska, 6, częstochowska, 7. Zagłębia Dąbrowskiego 8. Warszawa-miasto, 9. warszawska-podmiejska, 10. fcódz- miasto, 11. łódzka-podmiejska, 12. lubelska, 13. płocka, 14. włocławska, 15. białostocka, 16. grodzieńska, 17. wileńska i 18. Śląska Cieszyńskiego, Pszczyny i Rybnika (oprócz CL Śląska i Gal. Wschodniej).

Organizacji l o k a l n y c h zgórą 100 (sto).

Ogólna przybliżona i l o ś ć c z ł o n k ó w ; 50.000.

W d z i a ł a l n o ś c i swej, naogół mało planowej, komuniści polscy trzymają się zasady: „cel uświęca środki". Za przykład kompletnie bezplanowej działalności posłużyć mogą fakty różnych samozwańczych strajków i bojkotów, j. np. Strajk kolejarzy w lutym—marcu 1921 r., strajk górniczy na wiosnę 1522 roku, i inne.

— 11 —

(14)

12 —

P r a s a k o m u n i s t y c z n a jest względnie bogata, Organsm Centralnym R. P. R. P jest „Czerwony Sztandar'1 wydawany w War­

szawie, organem Kom. Partji Górnego Śląska również „Czerwony Sztandar" wydawany w Królewskiej Hucie, organem Partji Galicji Wschodniej „Nasza Prawda", drukowana w Wiedniu w języku ukraiń- skiem. Wreszcie wychodzą „Glos Komunistyczny1' jako pismo K. P. R. P., (Warszawa), „Biuletyn Komunistyczny" jako organ informacyjny K.P.R.P.

(Warszawa), „Gromada" i „Orka" jako „pisma dla ludu wiejskiego"

(Warszawa i Kraków), „Kolejarz—Komunista", jako pismo organizacji kolejowej K. P. R. P. — Z a g r a n i c ą : tyg. „Świt" (Wiedeń), „Młot"

(Mińsk Litewski), „Trybuna Komunistyczna" (daw. „Wiadomości Komu­

nistyczne')—Moskwa, „Głos Komunisty" w Kijowie, oraz „Gazeta Ro­

botnicza" w Chicago Ameryki Północnej.

Wszystkie wyżej wymienione pismo wychodzą nieperjodycznie.

I

(15)

Rozdział III.

KOMUNIŚCI, A SPRAWA PARLAMENTARYZMU.

Komuniści, jako zwolennicy rządów radzieckich,-—(rad robotniczych i włościańskich), zasadniczo stoją na stanowisku przeciwperlamentar- nym uważając parlament, jako reprezentację wszystkich klas społe­

czeństwa, za przedstawicielstwo „burżuazyjne“.

Rychło jednak, (bo już w końcu 1919 r.), przekonali się komu- niści, że taktyka bojkotowania parlamentów do niczego nie prowadzi, a nadto utrudnia niezmiernie rozwój partji, gdyż [pozbawia ją przed­

stawicielstwa we władzy prawodawczej. Wreszcie partje komunistyczne, działające nielegalnie pozbawione są nietykalnych agitatorów i przy­

wódców.

W 1919 r. Lenin w swej rozprawie p. t. „Czy mamy zasiadać, w parlamentach burżuazyjnych" twierdzi, ze bojkot wyrobów to... „obiaw pretensjonalny do śmieszności i jawnie niesłuszny"... (dosłownie) - J e ­ go zdaniem, ....walka z kapitalizmem nie usuwa bynajmniej koniecz­

ności walki n a g r u n c i e tegoż kapitalizmu"...

Na tą najdonieślejszą może dla komunistów sprawę taktyczną zwróciła w tymże czasie uwagę przywódczyni Komunistycznej Partji Niemiec, nieżyjąca Róża Luksemburg, ogłaszając swe „Tezy o parla­

mentaryzmie", oraz w „Rote Fahne" artykuł' p. t. „Dlaczego Komu­

niści będą wybierali?".

Stanowisko partji komunistycznych w sprawie parlamentaryzmu wyjaśniają niżej podane „Artykuły o parlamentaryzmie", przyjęte na Kongresie Międzynarodówki Komunistycznej w Moskwie.

(Odpis).

. PARTJA KOMUNISTYCZNA A SPRAWA PARLAMENTARYZMU.

1. W licznych krajach Europy Zachodniej i Ameryki jedną z najbardziej pa­

lących kw estti taktyki kom unistycznej »jest spraw a walki parlam entarnej- Rozdżwięk w niem ieckiej partji kom unistycznej, stw orzenie przeeiwparla-

(16)

_ 1 4 _ i

m entarnej frakcji we w łasnej partji, stanow isko belgijskiej grupy kom unis­

tycznej, różnice poglądów w szeregach angielskich kom unistów, w reszcie stosunek kół rew olucyjno-syndykalistycznych i l. W. W, wszystko to wy­

maga od Komunistycznej Międzynarodówki dokładnych i zdecydowanch dy-' rektyw.

2. Parlam entaryzm , jako u strój państwowy, je st to „dem okratyczna" forma panowania burżuazji, której potrzebna je st na pewnym stopniu rozwoju fikcja rep rezentacji ludowej, która na pozór byłaby w cieleniem woli poza­

klasowej, w istocie zaś narzędziem gnębienia i wyzysku w rękach panu­

jącego kapitalizm u.

3. P arlam entaryzm je st określoną form ą u stroju państwowego. Dlatego nie może on być w żadnym razie form ą kom unistycznego społeczeństw a, które nie uznaje ani klas, ani walki klasow ej, ani władzy państwowej, bez wzlędu na ich formę.

4. Parlam entaryzm nie może być również form ą rządu państwowego prole- larjatu w okresie przejściowym od dyktatury burżuazji do dyktatury prole­

tarjatu . W chwili zaostrzenia walki klasow ej, p rzekształcającej się w wojnę domową, nieuniknionem je st utw orzenie przez p ro letarjat swojej w łasnej organizacji państwowej w form ie organizacji bojowej, do której nie będą dopuszczeni przedstaw iciele dawniej panujących klas; dla p roletarjatu w prost szkodliwą je st w tym w szelka fikcja „ogólnonarodowej woli"; pro- letarjatow i nie potrzeba i naw et szkodliwym je st dla niego parlam entarny podział władzy; form ą dyktatury p ro letarjatu je s t Sowiecka Rosja.

5. Parlam enty burżtiazyjne, stanow iące jeden z w ażniejszych aparatów pań­

stwowego m echanizm u burżuazji, nie mogą być zagarnięte, jak wogóle nie może być zagarnięte państw o burżuazyjne przez p roletarjat. Zadaniem pro letarjatu je s t zburzenie państwowego m echanizm u burżuazji, a wraz z nim w szystkich ustrojów parlam entarnych, czy to republikańskich, czy konstytucyjno-m onarchistycznych.

6. S tosuje się to również do instytucji sam orządow ych burżuazji, które te o ­ retycznie przeciw staw ią się (zupełnie n ie słu sz n ie) organom państwowym.

W istocie są one aparatam i państwowego m echanizm u burżuazji, które u si­

łują unicestw ić rewolucyjny p roletarjat, na ich m iejsce pow stać powinny lokalne robotnicze rady delegatów.

7. A więc komunizm p rzekreśla parlam entaryzm , jako przyszłość; n ie Ł uzn a­

jąc go jako rormy klasowej dyktatury proletarjatu , nie uznaje możliwości zagarnięcia parlam entów; jako cel staw ia on zburzenie parlam entaryzm u.

Dlatego też m ożna mówić jedynie o w ykorzystaniu burżuazyjnych ustrojów państwowych li tylko dla ich zburzenia. Na tym i jodynie tylko na tym poziomie można rozpatryw ać tą sprawę.

8. W szelka walka klasowa je st walką polityczną, gdyż w ostatecznym wyniku je st walką o władzę. Pierwszy lepszy strajk szerzący się w całym kraju zaczyna grozić burżuazyjnem u państw u i już przez to sam o przybiera ch a­

rakter polityczny. „ Dążyć do obalenia burżuazji i zburzyć w jakikolwiek sposób jej państw o — to prowadzić walkę polityczną. Stworzyć własny aparat klasowy, rządzący burżuazją i podporzadkujący ją p roletarjatow ij bez Względu na to, jaki będzie te n aparat — t( Z n a c z y zawojować władzę polityczną.

(17)

— 15 —

9. A więc kw estję walki politycznej nie sprowadzam y do w spólnego mianow­

nika z zagadnieniem o stosunku do parlam entaryzm u. J e s t to ogólne zagadnienie walki klasow ej proletarjatu o tyle, o ile walka ta przekształca się z drobnej, częściowej, na walkę o obalenie u stro ju kapitalistycznego.

10. Z asadniczą m etodą walki pro letarjatu z burżuazją, t. j. z jej w ładzą pań­

stwową je st system w ystąpień masowych. Zbiorowe organizacje prole­

ta rjatu pod ogólnem kierownictwem spoistej, dyscyplinarnej, zcentralizo­

wanej partji kom unistycznej, organizują i kierują tem i wystąpieniam i.

W wojnie tej p ro letarjat m usi posiadać doskonały, polityczny oficerski korpus, w łasny dobry polityczny sztab generalny; kierujący wszystkiemi operacjam i we wszystkich dziedzinach walki.

11. Walka zbiorowa, to całkowity system rozw ijających się w ystąpień, zaotrza- jących się ze względu na swą form ę i logicznie doprow adzających do pow­

sta n ia przeciwko państw u kapitalistycznem u: W tej zbiorowej walce, rozwi­

jającej się w wojnę domową p ro letarjat musi, według ogólnych praw, utrzy­

mać w swych^ rękach w szelkim i środkam i stanow iska legalne, stw arzać z nich punkty oparcia dla roboty rewolucyjnej i podporządkowywać te

stanow iska głównej kam panji, kam panji walk zbiorowej.

12. Jednym z takich punktów obrad je st trybuna parlam entu burżuazyjnego.

O dtąd udziału w walce partyzanckiej nie można motywować tern, że je st to burżuażyjny u strój państwowy. P artja kom unistyczna, bierze udział w tej instytucji nie po to, aby prowadzić tam robotę organizacyjną, a po to, aby zdem ontow ać państwowy m echanizm burżuazji i o słab ić parlam ent (np. działalność Liebknechta w Niem czech, bolszewików w carskiej dum ie, w „Radzie D em okratycznej", w „przedparlam encie" K iereńskH go, w reszcie na „zebraniu U staw odaw czem “, a także w Radzie M iejskiej).

13. Robota w parlam encie wprowadza w pierwszym rzędzie do agitacji rew o­

lucyjnej z trybuny parlam entu, uśw iadom ienia przeciwników, ideowego połączenia mas i t. d. całkow icie powinna być pośw ięcona dla celów i zadań walki zbiorowej na zew nątrz parlam entu.

14. Do tego niezbędne są n astęp u jące warunki: 1) pozbaw ienie parlam entar­

nej frakcji kom unistycznej wszelkiej „autonom ji" i bezw zględne podpo­

rządkowanie jej C entralnem u Komitetowi Partji; 2) ustaw iczna kcntrola i dyrektywy Komitetu Wykonawczego; 3) przystosow anie akcji parlam en­

tarnej do działalności parlam entarnej; 4) stanow isko rewolucyjne w parla­

m encie t. j. „zasadnicze” wyzbycie się obaw wobec przekraczania ramek, zakreślanych przez regulam in parlam entarny; 5) zapełnienie oddziałów pozaparlam entarnej roboty przez członków parlam entu-kom unistów , zw łasz­

cza w związku ze zbiorowemi w ystąpieniam i; 6), ustaw iczne utrzym anie kontaktu z robotą nielegalną i wykorzystanie w tym celu nietykalności poselskiej, o ile ta istnieje; 7) natychm iastow e odwołanie, lub wydalenie z partji członka parlam entarnej frakcji, który w swej działalności p arla­

m entarnej rozm inie się z dyrektywami partji.

15. Sam a kam panja wyborcze! nie powinna dążyć do uzyskania maximum m an­

datów w parlam encie, a do rewolucyjnego zm obilizowania mas pod h a­

słem proletarjackiej rewolucji. Walkę wyborczą winna prowadzić nie głowa partji, a cała m asa członków partji. Koniecznem je st by korzystanie i utrzy­

m anie stałego kontaktu z w ystąpieniam i zbiorowemi (dem onstracje, roz-

(18)

miehy wśród wojska i marynarzy) aktualnem i w danym momeneiei je st niezbędnem w ciągnięcia do akcji czynnej wszystkich zbiorowych organizacji proletarjackich.

1®. Uwzględniwszy te warunki robota parlam entarna je st zupełnem przeciw ­ staw ieniem tego brudnego rozpolitykowania które upraw iają p artje socjal­

dem okratyczne w szystkich krajów, w stępują one do parlam entu, chcąc podtrzym ania tej instytucji „dem okratycznej", lub w najlepszym razie „zwy­

ciężenia” jej.

P artja kom unistyczna może sta ć jedynie na stanow isku rewolucyjnego wy­

zyskania parlam entaryzm u K arola Liebknechta, H eglunda i bolszewików, 17. Wobec tego zasadniczy „antyparlam entaryzm ” w znaczeniu zupełnego wy­

rzeczenia się udziału w wyborach i rewolucyjnej robocie parlam entarnej je st niew ytrzym ującą krytyki, naiw ną i m łodzieńczą doktryną, która moty­

wuje niekiedy zdrowy w stręt do politycznego parlam entaryzm u, lecz która jednocześnie nie wierzy w możliwość rewolucyjnego parlam entaryzm u.

Często doktryna ta łączy się z zupełnie źle zrozum ianą rolą partji, którą w tym wypadku należy uznać nie za bojową zcentralizow aną aw angardę robotników, a za zdecentralizow any system źle spojonych ze sobą rew olu­

cyjnych „jaczejek".

18. Skądinąd zasadnicze uznanie roboty parlam entarnej nie dowodzi koniecz' ności uznania niezbędności konkretnych wyborów i konkretnego w spółudziału na posiedzeniach parlam entu. W pewnym zbiegu wypadków w ystąpienie z parlam entu m oże okazać się koniecznem .

Jak uczynili bolszewicy, opuszczając przedparlam ent, aby go zburzyć) uczynić bezsilnym i jaskraw o przeciw staw ić go Radzie P etersburskiej w przedednim objęciu kierow nictw a pow stania, tak sam o postąpili w dniu rozpędzenia Z ebrania U stawodaw czego, przenosząc wszystko na 11 Zjazd Sowietów. W innych w arunkach m oże się okazać niezbędne bojkotow anie wyborów, oraz bezpośrednie, gwałtowne zaatakow anie parlam entarnej burżuazyjnej kliki, albo też branie udziału w wyborach przyrównoczesnem

bojkotow aniu parlam entu, i t. d.

19. A więc, uznając, jako prawo ogólne konieczność brania udziału w wybo­

rach, jak do parlam entów centralnych, tak i do instytucji sam orządu m iej­

skiego, a także pracę w tych instytucjach p artja kom unistyczna niusi roz­

strzygnąć tę spraw ę konkretnie, wziąwszy pod uwagę i oceniwszy m om ent bieżący. Bojkotowanie wyborów, w ystąpienie z parlam entu je st dopusz­

czalne przew ażnie wtedy, kiedy staje się wobec warunków bezpośredniej zbrojnej walki o władzę.

20. Przytem należy m ieć na względzie stosunkow o m ałą wagę tej kwestji.

Je śli środek ciężkości spoczywa w pozaparlam entarnej walce o władzę państwową, sam o przez się jestzrozum iałe, że nie da się porównać sprawy dyktatury parlam entarnej i zbiorowej walki o nią z częściow ą kw estją wy­

zyskania parlam entaryzm u.

21. Dlatego Kom unistyczna Międzynarodówka zaznacza, że uważa za zdradę ruchu robotniczego w szelką rozbieżność, lub usiłow anie stw orzenia roz­

bieżności w łonie partji kom unistycznej, które idą po tej linji. Zjazd wzywa wszystkie elem enty, stojące na gruncie uznania walki klasowej o dyktaturę proletarjatu pod kierownictwem zcentralizow anej partji rewo-

— 16 —

(19)

lueyjnefo prolłterjatu, realłrującej swoj* wpływy wasystklch łbiorawyeh organizacjach klasy robotniczej, aby dążył do zupełnego zjednoczenia e le ­ mentów komunistycznych bez względu na mogącą powstać rozbieżność poglądów w sprawie parlamentaryzmu.

PARLAMENTARYZM, A WALKA O RADY ROBOTNICZE CYRKULARZ KOMITETU WYKONAWCZEGO

MIĘDZYNARODÓWKI KOMUNISTYCZNEJ.

Szanowni Towarzysze!

Obecna faza ruchu rew olucyjnego między innem i bardzo silnie zao*

strzyła kw estję parlam entaryzm u, We Francji, w Ameryce, w N iem czech rozwija się jednocześnie ze wzmożoną walką klasow ą ruch komunistyczny, który zciąga w szelkie żywioły rewolucyjne, jednocząc je pod h asłem władzy rad robotniczych. A narchistyczne grupy dają się porwać przytem prądowi ogólnem u. K om itet Wykonawczy Międzynarodówki K om unistycznej wita ruch te n serdecznie.

We Francji grupa syndykalistyczna tow. P erica t je st jądrem Partji Komunistycznej, w Ameryce, a po części i w Anglji prow adzą w alkę o Rady organizacje tego pokroju, co I. W. W. (Industrial W orkers of th e World).

Grupy te i kierunki zaw sze czynnie zw alczały m etody walki parla m en tar­

nej. Z drugiej strony czynniki partji kom unistycznej, które wyszły z łona organizacji socjalistycznych, sk ła n ia ją się do uznania również w ystąpień parlam entarnych (Np, grupa Loriot we Francji, członkow ie A. S. P. w Ame­

ryce, I. L. P. w Anglji i t. d.). W szystkie te kierunki, które jaknajprędzej zlać się powinny w jednę p artję kom unistyczną, posiadać m uszą wspólną taktykę. K westję należy tedy roztrzygnąć zasadniczo, i K. W. *) M iędzyna­

rodówki Komunistycznej zwraca się do w szystkich b ratnich organizacji z cyrkularzem niniejszym , poświęconym specjalnie spraw ie wyżej wymie­

nionej.

O gólną platform ą jednoczącą je st w chwili obecnej uznanie koniecz­

ności walki o dyktaturę p ro letarjatu w postaci rad robotniczych. H istorja kwestję t ę postaw iła w te n sposób, że tu w łaśnie przeciągnąć należy linję graniczną między, partją p ro letarjatu rewolucyjnego a oportunistam i, między kom unistam i a socjal-zdrajcam i, bezw zględu na miano, jakie noszą, T. zw. „C entrum ” , (Kautsky w N iem czech, Longuet we Francji, I. L. P.

niektóre żywioły B. S. P. w Anglji, H ilquit w Ameryce), tworzy pomimo wszelkich swych zapew nień kierunek — objektywnie b iorąc — anty-socja­

listyczny, gdyż nie m oże i nie chce walczyć o dyktaturę pro letarjatu .

1 naodwrót, te grupy i partje! które w przeszłości swej nie uznawały żadnej walki politycznej, (np,: n iektóre grupy anarchistyczne) wyrzekły się, swego stanowiska apolitycznego, gdyż uznały tym samym zagarnięcie władzy przez klasę robotniczą, jako nieodzowny środek zdław ienia staw ia­

jącej opór burżuazji. A to stanowi, — powtarzam y, — platform ę ogólna, platform ę walki o dyktaturę Rad.

*) K. W. Komitat Wykonawczy.

(20)

— i a

Dawny podział w międzynarodowym ruchu robotniczym j«$t dziś przeżytkiem oczywistym. Wojna dokonała przegrupowania. Wielu anarchi­

stów i syndykalistów, nie uznających parlam entaryzm u, zachowywało się w ciągu pięciu la t wojny również podle i zdradziecko, jak dawni wodzo­

wie oficjalnej socjaldem okracji, wzywający im ienia Marksa nada remno.

Układ się odbywa teraz w innej płaszczyźnie i kto je ś t zw olennikiem rew o­

lucji proletarjakiej, zw olennikiem Rad, dyktatury, wystąpień masowych, do pow stania zbrojnego w łącznie''— i kto je s t ich przeciwnikiem? Oto sprawa zasadnicza dni obecnych. O to najw ażniejsze kryterjum . Oto oznaka, we­

dle której będą się tworzyć i już się tw orzą nowe zjednoczenia.

Jaki je s t sto su n ek ideji rad robotniczych do p arlam entaryzm u? Na­

leży tu odgraniczyć ściśle dwie kw estje, które logicznie nie m ają ze sobą nic wspólnego: kw estję parlam entaryzm u, jako pożądanej formy ustroju państwowego i kw estję wykorzystania parlam entaryzm u dla rozwoju rew o­

lucji. Obu tych kw estji tow arzysze bardzo często nie odróżniają, co od­

bija się n ader ujem nie na całej walce praktycznej. Rozpatrzmy je ko­

lejno i wyciągnijmy wnioski odpowiednie.

Jaką form ę ma przybrać dyktatura proletarjatu? — odpowiadamy na to: form ę Rad robotniczych. Dowiedziono tego za pomocą dośw iadczenia m ającego znaczenie w szechśw iatowe.

Czy w ładza Rad da się połączyć z parlam entaryzm em ? Nie, po trzykroć nie. Z istniejącym parlam entaryzm em nie da~się połączyć abso­

lutnie, gdyż parlam ent rep rezen tu je skoncentrow aną potęgę burżuazji. De­

putowani, izby deputowanych, gazety ich, przekupstw a, zakulisowe stosunki działaczy parlam entarnych z bankieram i, zw iązek nierozerw alny z całym aparatem państw a burżuazyjnego — wszystko to zakuwa w kajdany klasę robotniczą. Trzeba rozkuć te kajdany. M achinę państwową burżuazji.

a także, należy zdruzgotać, rozpędzić, zniweczyć; należy na gruzach ich zbudować nową władzę, w ładzę klasowych zjednoczeń robotniczych, czyli w ładzę Rad.

Tylko zdrajcy sprawy robotniczej mogą łudzić robotników nadzieją przew rotu społecznego „w drodze pokojowej", za pomocą reform p arla­

m entarnych. Ludzie tacy, to najwięksi wrogowie klasy robotniczej, z któ- rem i należy walczyć najbardziej bezlitośnie; nie wolno zaw ierać z niemi żadnych kompromisów.

Dlatego dla w szelkiego kraju burżuazyjnego mamy hasło: P r e c z z p a r l a m e n t e m , n i e c h ż y j e w ł a d z a R a d !

Możnaby jednak zadać tu pytanie: Dobrze — nie uznajecie władzy obecnych parlam entów , ale czem u nie chcecie organizować nowych, bar­

dziej dem okratycznych na zasadzie rzeczyw istego powszechnego prawa wyborczego? — odpowiadamy na to: walka w chwili rewolucji socjalistycz­

nej je st tak zaostrzona, że klasa robotnicza działać m usi szybko, stanow ­ czo, nie to leru jąc w obozie swym organizacji władzy wrogów klasowych.

Żądaniu tem u zadość — uczynią jedynie R a d y R o b o t n i c z e , Ż o ł ­ n i e r s k i e , W ł o ś c i a ń s k i e , R a d y M a r y n a r z y , wybrane we fabry­

kach, na ferm ach, w koszarach. Teraz zaś należy o b a l a ć rządy królów, prezydentów , parlam enty, izby panów, n»si wrogowie nieubłagani, których P aleiy pokonać i zniweczyć.

(21)

Przejdfm y te ra z do drugiej kw estji zasadniczej: czy m ożna wyko­

rzystać parlam enty burżuazyjne dla celów rozwoju rew olucyjnej walki klas?

Kwestja ta — jak zaznaczyliśm y wyżej — niem a żadnego związku logicznego ze spraw ą wyżej omówioną. W rzeczy sam ej: wszak m o ż n a d ą ż y ć d o u n i c e s t w i e n i a d a n e j o r g a n i z a c j i , b i o r ą c w n i e j u d z i a ł , „ w y k o r z y s t u j ą c " , ją sa m ą.j R ozum ieją to doskonale i nasi wrogowie klasowi, w ykorzystują dla w łasnych celów oficjalne' p artje S. d., t r a d e - u n i o n y rządowe i t. p. Weźmy przykład krańcowy: rosyjscy ko­

m uniści - bolszewicy w ybierali do Konstytuanty. Z asiadali w sali jej ze­

brań. Lecz przyszli tam poto, by po upływie 24 godzin rozpędzić tę Kon­

sty tu an tę i osiągnąć pełnię władzy Rad.

P artja bolszewików m iała posłów naw et w carskiej Dumie państw o­

wej. A czyż „uznaw ała" wówczas Dumę, jako idealną, lub naw et znośną form ę u stroju państwowego? S zaleństw em byłoby przypuszczać coś

1 1 . t i n p rze d staw ic ie li, by i tutaj psuć apa­

ra t władzy carskiej, by przyczyniać się do zagłady sam ej Dumy państw o­

wej. N iedarm o rząd carski skazał „parlam entarjuszów " bolszew ickich na katorgę za — „zdradę stanu". P o s ł o w i e b o l s z e w i c c y , k o r z y ­ s t a j ą ci— z c h w i l o w e j c h o c i a ż „ n i e t y k a l n o ś c i " o s o b i s t e j , p r a c o w a l i r ó w n i e ż n i e l e g a l n i e , s k u p i a j ą c - m a s y d o szturm u przeciwko caratow i.

Lecz taka działalność „parlam entarna" m iała m iejsce nietylko w Rosji. Weźcie Niemcy i dzieło Liebknechta. Zm arły tow arzysz był wzorem rew olucjonisty. I czyi. było co nierew olucyjnego w tem , że wzy­

w ał żołnierzy z trybuny przeklętego sejm u pruskiego do pow stania prze­

ciw tem u sejmowi? Przeciw nie. Widzimy tu ta j zupełną możliwość i po­

żytek parlam entu. Gdyby Liebknecht nie był-posłem , nigdyby mowy jego nie miały takiego oddźwięku. Przykład pracy p arlam entarnej kom unistów szwedzkich przekonywa nas o tym samym. W Szwecji odgrywał i odgrywa tow arzysz Hoglund tak ą sam ą rolę jak Liebknecht w N iem czech. Korzy­

sta ją c ze stanow iska poselskiego, pomaga dzielnie do skończenia z sy ste­

mem parlam entów burżuazyjnych: nikt w Szwecji nie uczynił tyle dla sprawy rew olucji i walki z wojną, jak te n nasz towarzysz. To sam o widzimy w Bułgarji. Komuniści bułgarscy z powodzeniem wykorzy­

stują trybunę parlam en tarn ą dla celów rewolucyjnych. Podczas wyborów ostatnich udało się im otrzym ać 47 m iejsc w parlam encie. To­

w arzysz Błagojew, Kirkow, Kolarow i inni wodzowie bułgarscy partji kom unistycznej potrafią zm usić trybunę parlam entu do słu żen ia rew olucji proletarjackiej.

Taka praca „parlam entarna„ wymaga specjalnej odwagi i ducha rewolucyjnego; są to placówki najbardziej niebezpieczne: t o w a r z y s z e p o d m i n o w u j ą o b ó z w r o g a , s a m i w n i m p r a c u j ą c ; nie idą jednak do parlam entu poto, by cały ten aparat d o sta ł się im do rą k lecz poto, by pomódz masom, stojącym poza m uram i parlam entu rozsadzić gmach jego.

A więc czy jesteśm y zwolennikami burżuazyjnych parlam entów „de­

mokratycznych jako formy rządów państwowych?

(22)

Ni*, pod n d n y m posorem . Jasiwim y zwolennikami Ra* robotni- eayeh. A czy jesteśm y z* tym, aby wyzyskać parlam enty dla sprawy naszej pracy kom unistycznej, dopóki nie zbierzem y sił ostatecznych do rozpędze­

nia parlam entu?

Tak je st, chcem y je wykorzystać w ten sposób, pod rozm aitem i w arunkam i jednakże.

Wiemy doskonale, że we Francji, w Ameryce, w Anglji nie było, jeszcze takich parlam entarzystów , wybranych z pośród robotników: dotych­

czas panuje tam system zdrady p arlam entarnej. Nie dowodzi to wszakże • bynajmniej, że praktyka nasza była zła: polega to zjawisko na tym, i e nie było dotychczas w tych krajach partji proletarjackiej, isto tn ie rewolucyjnej w rodzaju bolszewików rosyjskich, lub spartakusow ców niem ieckich. Gdy \ p artja taka istn ieje wszystko odbywa się 'in ac ze j J N iezbędne jest: 1) ż e b y p u n k t c i ę ż k o ś c i w a l k i l e ż a ł p o z a p a r l a m e n t e m , ( s t r e j * k i p o w s t a n i a , i t e m p o d o b n e p r z e j a w y w a l k i m a s o ­ w e j ) . 2) ż e b y w y s t ą p i e n i a p a r l a m e n t a r n e b y ł y ś c i ś l e z t ą w a l k ą z w i ą z a n e . 3) ż e b y p o s ł o w i e p r a c o w a l i t a k ż e n i e l e g a l n i e 4) ż e b y p o d l e g a l i p a r t y j n e m u K o m i t e t o w i C e n t r a l n e m u i s p e ł n i a l i j e g o p o l e c e n i a ; 5) ż e b y w y s t ą ­ p i e ń i c h n i e k r ę p o w a ł y f o r m y p a r l a m e n t a r n e ( b y n i e o b a w i a l i s i ę s t a r ć b e z p o ś r e d n i c h z w i ę k s z o ś c i ą b u- r ż u a z y j n ą , b y m ó w i l i „ p o n a d j e j g ł o w a m i " i t. d.).

Czy brać udział w danych wyborach, czy też nie — to zależy, od całego szeregu konkretnych warunków, które w każdym poszczególnym wypadku specjalnie należy rozpatryw ać. Bolszewicy rosyjscy byli za boj­

kotem wyborów do pierw szej Dumy państwowej w r. 1906. I ciż sam i bol­

szewicy, po upływie pół roku, stali się zwolennikam i wyborów do drugiej Dumy, gdy oczywistym się stało , że w ładza burżuazyjno agrarjuszow ska potrw a jeszcze przez kilka la t w Rosji. P rzed wyborami do konstytuanty niem ieckiej część spartakusow ców była za wyborami, druga część była im przeciwna. A p artja S partakusa pozostała jedyną kom unistyczną partją Niemiec.

Nie możemy w zasadzie odrzucić myśli w ykorzystania parlam entary­

zmu. P a rtja bolszewików w Rosji na w iosnę r. 1918, czyli już po ujęciu władzy w ręce, ośw iadczyła w specjalnej rezolucji że gdyby wskutek spec­

jalnego zbiegu okoliczności burżuazja dem okratyczna w Rosji raz jeszcze czasowo znalazła się w steru, — kom uniści rosyjscy mogliby ew entualnie być zm uszeni do przywrócenia taktyki wykorzystania parlam entu burżua- zyjnego. Nie należy w tej spraw ie krępować sobie swobody ruchów,

Chcemy podkreślić specjalnie, że radykalne rozw iązanie kwestji odbędzie się we wszelkich okolicznościach poza parlam entem , na ulicy.

Oczywistym już się stało, że strejk i pow stanie zbrojne — są jedyną m e­

to d ą’ walki rozstrzygającej między pracą, a kapitałem .. Oto dlaczego główny wysiłek wszystkich towarzyszy powinien być skierowany na zm obilizowanie m as: na tw orzenie partji, tw orzenie w łasnych grup w związkach zawodo­

wych i o sta te czn e ich zdobycie; na pierwszym planie powinno być zorga­

nizowanie: procesu walki o Rady, kierow ani* walką klasową, agitacja za rew olucją w jn**ach; walka parlam #ntam a, udział w kam panji wyborcza}

i r

(23)

i*s< jednym *e środkow pom ocniczych w ł ą praey. meaym tti«sei-

Je śli ta k je st, a jeo t tak napewno, to 'rozum ie r ię sam o p**et że nie w arto urządzać rozłamów, tylko z tej przyczyny, obecnie drugo*

rządnej. Praktyka prostytuow ania się w parlam entach tak była wstrętną, że nawet wśród najlepszych towarzyszy spotykamy się z przesądami w tej sprawie. Trzeba, aby utonęły one w w alce rew olucyjnej. Dlatego zwra­

camy się do w szystkich grup i organizacji, walczących szczerze o Rady robotnicze, z usilną prośbą, żeby dążyły do jaknajw iększego skupiania się, mimo dzielących je różnic w poglądach na spraw ę parlamentaryzmu.

Wszyscy zwolennicy Rad i dyktatury proletariackiej powinni zjedno­

czyć się jaknajszybciej i utworzyć jedną p artję kom unistyczną,

Z kom unistycznym pozdrowieniem Przew odniczący K om itetu Wykonawczego M iędzynarodówki Komunistycznej

G. Zinowjew.

MOSKWA We W rześniu 1919 r.

DODATEK DO TEZ O PARLAMENTARYZMIE.

Projekt instrukcji dla posłów komunistycznych o parla­

mentach burżuazyjnych i dla Komitetów Centralnych Partji Komunistycznej, które kierują frakcjami komunistyczne™!

w parlamentach burżuazyjnych:

Opozycja przeciwko udziałowi komunistów w parlamentach bur- iuazyjnych czerpie główne argumenty ze wspomnień o parlamentaryz­

mie socjal-demokratycznym II Międzynarodówki. Zachowanie się ogromnej większości posłów socjal-demokratycznych w parlamencie bur- żuazyjnym było w istocie pozbawione zasad i stanowiło nawet praw­

dziwą zdradę. To gorzkie doświadczenie nie tak prędko będzie za­

pomniane przez klasę robotniczą W tym celu jest konieczne:

1) Aby Partja Komunistyczna i jej ;Komitet Centralny upewniła się podczas okresu przedwyborczego o szczerości i wartości kandy­

data do parlamentu. Komitet Centralny powinien być odpowiedzialny za wszystkie czyny frakcji parlamentarnej komunistycznej, musi mieć prawo niezaprzeczone usuwania wszelkiego kandydata, proponowanego przez lokalne organizacje, jeśli uważa, że ten kandydat mógłby źle wypełnić swój mandat komunistyczny, partje komunistyczne powinny zaniechać zwyczaju wybierania posłów z pośród reprezentantów wol­

nych profesji: adwokatów i t. d. Niechaj regułą będzie wybieranie

(24)

— t i _

kandydatów t poSród robotników, bez względu na tch deźwiadczwiij?

parlamentarne. Partje Komunistyczne powinny z bezlitosną pogardą odpędzać żywioły karjerowiczowskie, które się wślizgują do partji w przededniu wyborów z jednym celem wejścia do parlamentu. Ko­

mitety Centralne powinny zatwierdzać jedynie kandydatury ludzi, któ­

rzy przez swą przeszłość dali niezaprzeczone dowody swego oddania sprawie klasy robotniczej.

2) Po zakończeniu wyborów organizacja frakcji parlamentarnej powinna znajdować się całkowicie w rękach Komitetu Centralnego partji, bez względu na.to, czy ten komitet jest legalny, czy nielegalny.

Wybór prezydjum frakcji parlamentarnej podlega zatwierdzeniu przez Komitet Centralny. Komitet Centralny winien posiadać w frakcji par­

lamentarnej przedstawiciela mającego prawo weta. Co do wszystkich ważniejszych kwestji politycznych frakcja winna się zwracać do Komi- tetn Centralnego o uprzednie dyrektywy Komitet Centralny ma prawo i obowiązek wyznaczać i usuwać mówców dla wystąpienia w ważniej­

szych sprawach. Mówcy ci winni przedstawić komitetowi myśli prze­

wodnie swego przemówienia, a nawet tekst dosłowny. Każdy kandy­

dat listy komunistycznej winien się zobowiązać do złożenia mandatu na pierwsze żądanie Komitetu Centralnego, umożliwiając w ten sposób partji zastąpienie go przez kogo innego.

3) W krajach, w których żywioły reformistyczne, półreformistyczne albo wprost karjerowiczowskie wcisnęły się do frakcji komunistycznej (a stało się to już w niektórych krajach). Komitety Centralne Partji Komunistycznej powinny wykluczać je bezlitośnie. Frakcja nieliczna, ale naprawdę komunistyczna lepiej służy interesom klasy robotniczej od frakcji licznej, a pozbawionej stałości zasad.

4) Każdy po3eł komunista w parlamencie powinien zawsze sobie uprzytomnić, że nie jest „prawodawcą” wśród innych „prawodawców”

ale agitatorem partyjnym, wysłanym do nieprzyjacielskiego obozu.

5) Każdy poseł komunistyczny powinien zależnie od instrukcji Komitetu Centralnego łączyć pracę nielegalną z legalną., W krajach w których nietykalność ta winna być wyzyskana dla organizacji pro­

pagandy nielegalnej partji.

6) Posłowie komunistyczni powinni przemawiać w parlamencie w sposób zrozumiały dla każdego robotnika i chłopa, by mowy ich mogły być drukowane i rozpowszechniane w postaci ulotek.

7) Najdrobniejsze nawet czyny posłów komunistycznych w par­

lamencie winny być podporządkowane pracy partyjnej pozaparlamen­

tarnej składanie projektów do praw czysto demonstracyjnych, ułożo-

Cytaty

Powiązane dokumenty

Keywords: effective width; live loads; load distribution; reinforced concrete; slab bridges; shear1. The shear capacity as prescribed by NEN 6720 3 and NEN-EN 1992-1-1 2

Wniesienie apelacji w kanonicznym procesie o nieważność małżeństwa Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 30/3-4,

Prawo Kanoniczne : kwartalnik prawno-historyczny 30/3-4,

Sądząc po licznych wzmiankach szczególnie przy konwersjach bardzo poważna część dóbr, poza starostwami grodo­ wym i i wielkorządami krakowskimi, znajdowała się

poslova” [online, dostęp: 12 X 2018], dostępny w internecie: &lt;http://www.mvep.hr/fi les/ fi le/2016/1608222-dubrovnik-forum-draft-program.pdf&gt;... Trudno też odpowiedzieć

W życiu patriarchy nie można oddzielić obietnic składanych przez Boga od Jego nakazów, wiary od posłuszeństwa, skoncentrowania na wnętrzu od zewnętrznych zachowań,

Dla autorki ważna jest również kwestia fenomenu popularności serialu, dlatego też stara się przyjrzeć mu bliżej w niniejszej pracy.. Słowa kluczowe: narkotyki,

Od­ jeżdża więc z niczym, koszty zaś przejazdu i diet obciążają