• Nie Znaleziono Wyników

XXX-lecie gdańskiej adwokatury

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "XXX-lecie gdańskiej adwokatury"

Copied!
10
0
0

Pełen tekst

(1)

Witold Jankowski

XXX-lecie gdańskiej adwokatury

Palestra 19/9(213), 2-10

1975

(2)

pancernika „Schleswig-Holstein”. Utrwalona tam została kanonada dział

okrętowych, świst nurkujących na Westerplatte stukasów, wybuchy

bomb, szturm oddziałów hitlerowskich na mały skrawek polskiej z ie ­

m i — Westerplatte. A w czasie tej kanonady słychać głos korespon­

denta. Donosi światu, że zaczął się totalny atak z morza, lądu i pow ie­

trza, że nawale ludzi i broni przeciwstawia się garstka obrońców W ester­

platte.

To było dnia 1 września 1939 roku o godzinie 4.45. Od 1947 roku

w każdą rocznicę Września wspomniana płyta nadawana jest przez

gdańską rozgłośnię Polskiego Radia. Bez żadnych komentarzy. Po prostu

jako memento!

Minęło od burzliwych dni wyzwolenia i powrotu Gdańska do Ma­

cierzy przeszło lat trzydzieści. Odbudowany Gdańsk z uroczymi sw ym i

przedmieściami, znane nie tylko u nas miasto Sopot, odbudowany port

gdański, potężniejący z każdym dniem przemysł stoczniowy Trójmiasta

i Elbląga — to nowe karty w dziejach regionu gdańskiego. K arty zapi­

sane trudem i znojem każdego mieszkańca tej ziemi, która „była po l­

ska i znowu jest polska’’.

W ten wysiłek gdańszczan wkomponowany jest także trud, poświę­

cenie i bezgraniczne oddanie sprawom regionu adwokatury gdańskiej.

Związana przede wszystkim ze sprawami morza i gospodarki morskiej,

adwokatura gdańska czynnie uczestniczyła i uczestniczy w budowaniu

silnej Polski na morzu.

Pokazujemy to w materiałach gdańskiego numeru „Palestry”. Poka­

zujemy tych, którzy przysparzają chwały nie tylko gdańskiej adwokatu­

rze, ale całej adwokaturze polskiej. A młodzieży adwokackiej wskazują

oni drogę, jaką należy kroczyć, by być godnym miana adwokata i oby­

watela.

K O M IT E T R E D A K C Y J N Y :

adw. Stanisław Urbaniak — przewodniczący

adw. dr Sławomir Dalka —■ członek

adw. Lucjan Ostrowski

— członek

WITOLD JANKOWSKI

XXX-lecie gdańskiej adwokatury

H isto ria p o w sta n ia i ro zw oju a d w o k a tu ry gd ań sk iej w m inionym trzy d z iesto ­ le c iu pozostaje w ścisłym zw iązku z ogólną sy tu a c ją fak ty c zn ą i p ra w n ą , w ja k ie j się znalazła a d w o k a tu ra p olska po w yzw oleniu. P oza tym , je śli chodzi o te re n gdań sk i, należy przypom nieć, żę a d w o k a tu ra p olska zarów no n a te re n a c h byłego W olnego M iasta G dańska, ja k i n a tych te re n a c h tej części Z iem O dzyskanych, k tó r a została p o d d an a k o m p eten cji Izby gdańskiej, p rzed w o jn ą organizacyjnie w ogóle nie istn iała. D opiero w ięc z chw ilą u tw o rze n ia S ąd u A pelacyjnego w G d ań

(3)

-sk u obszar działalności Izby A dw okackiej G dań -sk iej m ia ł objąć w szystkie teren y , k tó re zostały p o d d an e w łaściw ości tego S ądu. A te re n y te były n a d e r obszerne, obejm ow ały b. do n ie d a w n a (tj. przed ostatn io d okonanym now ym podziałem a d ­ m in istra c y jn y m naszego p aństw a) w ojew ództw a: gdańskie, koszalińskie i szczeciń­ skie. W ojew ództw a te były w znacznym stopniu, ja k w iadom o, zniszczone przez d ziała n ia w ojenne.

D ecyzją M in istra S praw iedliw ości z dn ia 17 p a ź d ziern ik a 1945 ro k u zo stała m ia ­ n o w a n a dla Izby A dw okackiej G dań sk iej p ie rw sz a w ogóle w h isto rii ad w o ­ k a tu r y g d ańskiej T ym czasow a R ad a A dw okacka, k tó ra n a posiedzeniu w dniu 1 listo p ad a 1945 ro k u u k o n sty tu o w a ła się, ja k n astęp u je: dziekan — adw . K azim ierz O grodzki, w icedziekan — adw . E d m u n d Szabłow ski, se k re ta rz — adw . Józef W in­ n ick i, członkow ie ra d y — adw . C zesław K uncew icz i adw . J a n in a K ochańska.

N astęp n ie M in ister S praw iedliw ości dodatkow o pow ołał na członków ra d y adw . A le k s a n d ra B ronow skiego, po w ierzając m u fu n k cję I rzecznika dyscyplinarnego, o raz adw . H alin ę Z asz to w t-S u k ien n ic k ą jako zastępcę I rzecznika dyscyplinarnego.

W ty m sam ym czasie n a p rez esa S ąd u D yscyplinarnego został pow ołany adw . T a ­ d eusz Bierow ski.

Nowo m ia n o w an a R ad a A d w okacka rozpoczęła sw oją działalność w w aru n k a c h n a d e r tru d n y c h , zarów no z p rzyczyn o rg an izacy jn y ch , fin an so w y ch oraz zaw odow ych ja k i politycznych. Nie m ia ła ona p rzed e w szy stk im lo k alu , w k tó ry m by m ogła rozpocząć sw oją pracę. T rudności o b iektyw ne spow odow ane zniszczeniam i w o jen n y ­ m i, ja k rów nież b r a k zrozum ienia, a często n aw e t niep rzy ch y ln y sto su n ek ów czes­ n y ch w ład z ad m in istra c y jn y c h do p o trze b lo kalow ych R ady i ad w o k a tu ry w ogóle spow odow ały, że R ad a A dw okacka przez dłuższy czas zm uszona by ła korzystać z lo k a li zastępczych. P oczątkow o b iu ra R ady m ieściły się w p ry w a tn y m m ieszk a­ n iu w icedziekana adw . Szabłow skiego w Sopocie. N astępnie, z początkiem ro k u 1946, dzięki pom ocy ów czesnego p rez y d en ta m ia sta G dyni H en ry k a Z akrzew skiego, R a d a uzyskała sk ro m n y lo k al w gm achu Z arząd u M iejskiego w Gdyni, z którego k o rzy sta ła aż do końca ro k u 1947, kiedy to w reszcie po w ielk ich sta ra n ia c h o trz y ­ m a ła lo k al w gm achu sądów w G dańsku. Z decydow anie n ieprzychylne w dalszym ciągu stanow isko w ładz k w ate ru n k o w y c h wobec po trzeb lokalow ych a d w o k a tu ry pociągnęło za sobą w p ew nym okresie w y d an ie zarządzenia przym usow ej ek sm isji b iu r R ady A dw okackiej i m ieszczących się ju ż w ów czas w gm achu sądów zespołów adw o k ack ich do zupełnie nieodpow iednich lo k a li zastępczych. Je d y n ie dzięki s ta ­ now czej in te rw e n c ji ów czesnej R ady A dw okackiej u najw yższych czynników p a r ­ ty jn y c h i rządow ych w sp o m n ia n a ek sm isja została w strzy m an a.

D la p rze d staw ie n ia pełnego ob razu ówczesnego należy jeszcze dodać, że rozpo­ czynając sw oją działalność pierw sza polska R ada A dw o k ack a w G dańsku n ie d y ­ sponow ała p raw ie żadnym i śro d k am i finansow ym i.

P ierw szą i p o d staw o w ą czynnością R ady A d w o k ack iej było założenie listy a d ­ w o k a tó w Izby g d ań sk iej. N ależało objąć w ięzam i o rg an iz ac y jn y m i przed e w szy st­ kim tych adw okatów , k tó rzy ju ż fa k ty c z n ie na te re n ie Izby w y k o n y w ali praK tykę ad w o k a ck ą , o ra z tych, k tó rzy m ieli u p ra w n ie n ia ad w o k a c k ie i zgłaszali iię o w p isa n ie n a listę.

W ym agało to dużego w k ła d u p rac y ze stro n y R ady A dw okackiej, toteż początko­ wo w iększość posiedzeń R ady pośw ięcona b y ła spraw om p ersonalnym . W om aw ia­ nym tu okresie w pisano n a listę ad w o k ató w Izby G dańskiej 160 adw okatów , od­ m aw iając zarazem w pisu 12 osobom ; poza ty m w p ię tn a s tu w y p ad k a ch sp raw y przekazano do K om isji W e ry fik a cy jn ej, a 53 w n io sk i nie zostały załatw ione z po­ w odu brak ó w fo rm aln y ch . W ty m też okresie w p isan o n a listę ap lik an tó w a d w o ­

(4)

k ack ich 11 osób, p rzy czym pierw szy m ap lik a n te m ad w o k ack im w p isa n y m n a listę był obecny ad w o k a t Je rz y Ł apicki.

S k ład tw orzącej się ad w o k a tu ry g d ańskiej b y ł b ardzo różnorodny. Z w y ją tk ie m a d w o k a tu ry g d y ń sk ie j, k tó r a po zakończeniu w o jn y p rze w a żn ie p o w ró c iła n a sw o­ je d aw n e m iejsca p rac y w o k ręg u S ąd u O kręgow ego w G dyni, oraz jed y n eg o p rze d ­ staw iciela a d w o k a tu ry polskiej z byłego W olnego M iasta G d ań sk a w osobie ad w o ­ k a ta S ta n isła w a R om anow skiego, w pozostałej części chodziło o ad w o k a tó w p rz y ­ byłych z różnych stro n P o lsk i i spoza jej now ych granic. Rozległy te re n , n a k tó ry m w y b iera li siedziby adw okaci, pro w ad zen ie in d y w id u a ln y ch k a n c e la rii ad w okackich oraz b r a k dogodnych środków k o m u n ik a cji często p ozbaw iał R adę A dw okacką m ożliw ości bliższego k o n ta k tu ze środow iskam i ad w o k ack im i i sp ra w o w a n ia nad nim i fak ty c zn e j k o n tro li zaw odow ej.

Je d n a k ż e R ada A dw o k ack a p o d jęła duże w y siłki w ty m w zględzie, żeby te n stan rzeczy popraw ić. D oceniając znaczenie i rolę ad w o k a tu ry g d ańskiej w now ych w a ­ ru n k a c h u strojow ych, R ada A dw okacka zobow iązała przed e w szy stk im członków Izby do czynnej p rac y społecznej oraz do u d ziału w życiu politycznym , gospodar­ czym i społecznym k ra ju . P rz y stą p iła do zorganizow ania p rzy w szy stk ich sądach okręgow ych n a te re n ie całej ap e la cji gdańskiej b ez p ła tn y ch p o ra d n i dla n ie z a ­ m ożnej ludności, zobow iązując członków Izby do udziału w p rac y ty c h po rad n i, i to pod ry g o rem odpow iedzialności d y scy p lin arn ej. P o d jęła — d alej — sta ra n ia 0 p rzy z n an ie a d w o k a tu rze g d ańskiej p ra w a p rze d staw ic ie lstw a w W ojew ódzkiej R adzie N arodow ej w G dańsku, szeroko rozw inęła ak c ję zb ió rk i F u n d u szu n a o d ­ budow ę W arszaw y i n a rzecz Polskiego C zerw onego K rzyża. Jednocześnie R ada A dw o k ack a rozpoczęła szeroką ak c ję u św ia d am iają cą o ro li i znaczeniu ad w o k a­ tu ry ja k o w spółczynnika w y m ia ru spraw iedliw ości.

A dw okaci, k tó rzy zgodnie z obow iązującym i w ów czas p rze p isam i u sta w y o u stro ­ ju a d w o k a tu ry prow adzili in d y w id u a ln e k an c e la rie adw okackie, n a p o ty k ali duże tru d n o ści m ieszkaniow e zw iązane z p row adzeniem sw ych k an c elarii.

W końcu 1947 r. n astąp iły zm iany w składzie osobow ym R a d y A dw okackiej. U stą p ił w icedziekan adw . S zabłow ski z pow odu w y jaz d u do W arszaw y, a m iejsce jego z a ją ł adw. B ronow ski. P o n ad to M inister S praw iedliw ości p ow ołał do sk ład u R ady A dw okackiej adw . Tom ickiego ze Szczecina oraz a d w o k a tó w P ow ałow skiego 1 Suligow skiego z G dyni. T em u o sta tn ie m u R ad a pow ierzy ła przew odnictw o K o­ m isji do opraco w an ia zasad p o stęp o w an ia i ety k i adw okackiej.

W połow ie ro k u 1948 u stą p ił z R ady adw . L ip iń sk i z pow odu p rzen iesien ia siedzi­ by do W arszaw y, a M in ister S praw iedliw ości pow ołał do sk ła d u R ady z końcem tego ro k u ad w o k a ta B olesław a W iącka i a d w o k a ta W itolda Roszczynialskiego. W ty m też czasie została utw o rzo n a d ele g a tu ra R ady w Szczecinie, p rzy czym n a d eleg a ta został pow ołany adw . Tom icki ze Szczecina.

Od sam ego początku sw ojej działalności R ad a pośw ięciła w iele u w ag i szerzeniu zasad p raw orządności i p o p u la ry z ac ji p raw a. Zostało zorganizow ane p rzy R adzie A dw okackiej w G d ań sk u społeczne biuro pom ocy p ra w n e j, k tó ry m kiero w ał adw. Józef W innicki.

Jed n o cześn ie R ad a A dw o k ack a zaleciła członkom Izby p rz y pro w ad zen iu obron p rzed sąd am i sp e cja ln y m i zachow anie daleko idącej ostrożności, oceniając je d n a k pozytyw nie u dział obrony w tych sp raw ac h dla w y m ia ru spraw iedliw ości.

Co się tyczy sp raw o re h a b ilita c ję odstępców od narodow ości polskiej, R ada z a ję ła stanow isko, że adw okaci nie pow inni w ystępow ać w tych sp raw ac h przed sądam i.

(5)

proces byłego g a u le ite ra gdańskiego F o rstera. R ada A dw okacka w y ty p o w a ła do obro n y z u rz ę d u w tej sp raw ie adw okatów B olesław a W iącka i T ad e u sza K u li- gow skiego. Sposób p ro w a d ze n ia tej obrony został oceniony przez T ry b u n a ł, św ia t p raw n ic zy W ybrzeża i szerokie m asy społeczeństw a polskiego n a d e r pozytyw nie, to te ż B a d a n a p osiedzeniu w d n iu 5 m a ja 1948 ro k u w y ra ziła obu ty m ad w o k a to m p odziękow anie i u zn a n ie za sposób p ro w a d ze n ia obrony.

W e w rześn iu 1949 ro k u za m ia st ad w o k a ta B ronow skiego, k tó ry opuścił W ybrzeże, fu n k c ję w iced ziek an a o b ją ł adw . W iącek. N astęp n ie pism em M in istra S p ra w ie d li­ w ości z d n ia 26 p aź d ziern ik a 1949 ro k u adw . W iącek został w yznaczony n a p rz e ­ w odniczącego O kręgow ej R ady A dw okackiej w G dańsku, o bejm ując fu n k c ję dzie­ k a n a R ady A dw okackiej z d niem 12 listo p ad a 1949 roku.

Z dniem 30 k w ie tn ia 1950 ro k u M in ister S praw iedliw ości odw ołał d o tychcza­ sow ą tym czasow ą R adę A dw okacką w całym składzie i m ianow ał n a je j m iejsce now ą w składzie n astęp u jący m : przew odniczący — adw . W iącek, z a stę p ca p rz e ­ w odniczącego — adw . Bem , se k re ta rz — adw . M arczew ski, sk a rb n ik — adw . N ie­ dzielski, członkow ie — adw . W innicki, adw . H ausknecht, adw . N ow akow ska, adw . Ja k o b so n , adw . Iżycki, adw . K raw czyński, adw . M acheta i adw . O rłowicz.

R a d a w pow yższym składzie w y k o n y w ała sw e fu n k c je do końca ro k u 1950, tj. do ch w ili p ow ołania w styczniu 1951 ro k u now ej tym czasow ej W ojew ódzkiej R ady A dw okackiej, działającej ju ż n a p odstaw ie przepisów ustaw y o u stro ju a d w o k a tu ry z d n ia 27 czerw ca 1950 roku. W ty m sam ym czasie n a s tą p ił podział dotychczaso­ w ego te re n u działalności G dańskiej Izby A dw okackiej, a to wobec p o w o łan ia Izby A dw okackiej w Szczecinie, k tó re j zostały p rzek azan e sp raw y dotyczące ad w o k a ­ tów zam ieszkałych n a te re n ie Izby szczecińskiej. Jednocześnie uległ lik w id a c ji do­ tychczasow y są d d y sc y p lin a rn y przy Izbie gdańskiej w składzie: p rze w o d n iczą­ cy — adw . M artin , członkow ie — adw . R om an, adw . B u rak o w sk i i adw . S zapiro. W te n sposób został zam k n ięty pierw szy okres o rganizacyjny a d w o k a tu ry g d ań ­ skiej, o k res tru d n y i p rac o w ity w jej dziejach. W szystkim członkom p ierw szej ty m ­ czasow ej R ady A dw okackiej Izby G dańskiej n a czele z dziekanem adw . K az im ie­ rzem O grodzkim należą się w yrazy u zn a n ia za tru d n ą i p io n ie rsk ą p ra c ę w tym okresie.

N a pod staw ie p rzepisów now ej u sta w y o u stro ju ad w o k a tu ry z 1950 ro k u zo­ s ta ła p o w ołana przez M in istra S praw iedliw ości now a W ojew ódzka R a d a A dw o­ k ac k a, k tó ra n a posiedzeniu w d n iu 29 stycznia 1951 ro k u u k o n sty tu o w a ła się, ja k n a s tę p u je : d ziek an — ad w . B. W iącek, w icedziekan — adw . R. M arczew ski, s e k re ­ ta rz — adw . T. Iżycki, sk a rb n ik — adw. J. D ąbrow ska, rzecznik d y sc y p lin a rn y — adw . A. O rłowicz, członek R ady — adw . E. K ala ta , członek K om isji D y scy p lin ar­ nej — adw . J. Ł apicki.

N ow a u sta w a o u s tro ju a d w o k a tu ry z d n ia 27 czerw ca 1950 ro k u b y ła w y razem daleko p o su n iętej nieufności do ad w o k a tu ry ja k o całości. Z nalazło to rów n ież sw ój oddźw ięk w u sto su n k o w a n iu się m ia ro d ajn y c h czynników do a d w o k a tu ry g d ań sk iej. Nowo pow o łan a R ad a A dw okacka z p.o. dziek an a adw . W iąckiem n a czele, poza n ie w ielu osobam i, rów nież d aw a ła te m u w y ra z w sw ojej działalności. W szczegól­ ności sto jący n a czele R ady adw . W iącek działalnością sw oją w yw ołał u za sa d n io n ą

d ez ap ro b atę w śród szeregów a d w o k a tu ry gdańskiej.

N ow a u sta w a n a d a l zaw ieszała sam orząd ad w o k a tu ry , znosiła w łasne sądow nic­ tw o d y sc y p lin a rn e , w p ro w a d za ła podział a d w o k a tu ry n a ad w o k ató w u p ra w n io n y c h do p ro w a d ze n ia sp ra w przed są d am i a p e la cy jn y m i i n a ad w o k ató w n ie m a ją c y c h ty c h u p raw n ie ń , n ak a zy w a ła p rzym usow ą w ery fik a c ję w szy stk ich ad w o k ató w w p i­ san y ch n a listę, u sta n a w ia ła szeroką in g e re n cję m in istra spraw ied liw o ści w e

(6)

w szystkie sp raw y ad w o k a tu ry . P ozytyw nym przepisem te j u sta w y b y ło w p ro w a ­ dzenie m ożliw ości w y k o n y w an ia zaw odu a d w o k a ta w zespołach adw o k ack ich .

W okresie działalności R ady A dw okackiej pod p rzew o d n ictw em d ziek a n a adw . W iącka, tj. do g ru d n ia 1953 roku, a d w o k a tu ra g d ań sk a przeży ła sw ój tru d n y i bolesny okres.

Z arzą d zo n a ogólna (z w y ją tk a m i dotyczącym i n ie k tó ry ch ty lk o osób) w e ry fi­ k a c ja a d w o k a tó w spow odow ała duże zam ieszanie w szeregach a d w o k a tu ry g d a ń ­ skiej. P o w o łan a w ty m celu K o m isja W ery fik acy jn a w składzie: sędzia S ąd u P o ­ w iatow ego w Sopocie ja k o przew odniczący oraz przed staw iciel W ojew ódzkiej R a ­ dy A dw okackiej w osobie adw . A. O rłow icza i p rzed staw iciel W ojew ódzkiej R ady N arodow ej ja k o członkow ie — nie sp ro sta ła sw oim obow iązkom o b ie k ty w n ej oceny w sto su n k u do poszczególnych adw okatów . R ad a A dw okacka i je j p rzed staw iciel w K o m isji W ery fik acy jn ej nie dołożyli sta ra ń , by p rzed staw ić K o m isji o b iektyw ne opinie co do w ery fik o w a n y ch osób, i nie zajęli w tej k w estii zdecydow anego s ta ­ n o w isk a. W w y n ik u tego znaczna część ad w o k a tu ry g d ań sk iej, r e k r u tu ją c a się p rzew ażnie ze sta ry c h roczników , nie została zw eryfikow ana. D ow odem tego, ja k bezzasad n e były te decyzje K om isji W e ry fik a cy jn ej, m oże być fa k t, że na sk u te k w niesionych odw ołań w szystkie decyzje zostały uchylone przez W yższą K om isję W e ry fik a cy jn ą przy M in isterstw ie S praw iedliw ości (z w y ją tk ie m je d n e j tylko, i to z pow odu śm ierci zainteresow anego adw okata).

N ie bez zn aczenia dla dalszego rozw oju ad w o k a tu ry gd ań sk iej b y ł p rze p is now ej u sta w y w p ro w a d za jąc y podział a d w o k a tu ry n a dw ie kategorie. R ad a A dw okacka n a żądanie M in istra jeszcze p rze d w ejściem w życie u sta w y w y ty p o w ała i p rz e ­ sła ła M in isterstw u spis adw o k ató w dających, je j zdaniem , szczególną ręk o jm ię w p ro w a d ze n iu w ym ienionych w u sta w ie spraw , p rzy czym w y b ó r ty c h ad w o k a­ tów przez R adę był często p rzy p ad k o w y i uzależniony od osobistych poglądów jej członków. Spow odow ało to później konieczność do k o n an ia k o re k tu ry p ierw szej listy.

R a d a A dw o k ack a tego okresu pro w ad ziła n a d e r ak ty w n ą d ziałalność społeczną, w łączając się do w szelkich ak c ji społecznych, obchodów i uroczystości, p odejm ując okolicznościow e uchw ały i rezolucje, w y syłając depesze i p o d ejm u ją c różnego r o ­ d zaju zobow iązania i w spółzaw odnictw a. Na odnotow anie zasłu g u je tu ta j o rg an i­ zow anie przez R adę A dw okacką różnych ak c ji społecznych, ja k np. udział ad w o k a­ tó w w odgruzo w y w an iu m ia sta G dańska, pom oc przy żniw ach w P G R , w pieleniu b u ra k ó w itp. Z asługą ów czesnej R ady A dw okackiej było rozpoczęcie organizacji zespołów adw okackich. P ierw sze dw a zespoły ad w okackie w G d a ń sk u i G dyni zostały pow ołane n a w niosek zain tereso w an y ch ad w o k ató w n a m ocy u ch w a ły R a­ dy A dw okackiej z d n ia 30 g ru d n ia 1951 roku, w Sopocie zaś n a m ocy uchw ały z d n ia 29 m a rc a 1952 roku. W n astęp n ej kolejności zostały utw o rzo n e zespoły adw o k ack ie w e w szystkich siedzibach sądów pow iatow ych n a te re n ie Izby.

Je śli chodzi o sądow nictw o dyscyplinarne, to zgodnie z p rze p isam i now ej u s ta ­ w y zostało ono p rzek azan e W ojew ódzkiej K om isji D y scyplinarnej pow oływ anej przez M in istra w składzie: sędziego — ja k o przew odniczącego oraz p rze d staw i­ ciela R ady W ojew ódzkiej i przed staw iciela R ady A dw okackiej w osobie adw . J e ­ rzego Ł apickiego — ja k o członków. W pierw szym okresie p rac y tej k om isji pod przew o d n ictw em sędziego T om aszew skiej działalność je j n a p o ty k ała pow ażne tr u d ­ ności z pow odu b ra k u przyg o to w an ia do tego ro d za ju działalności ze stro n y człon­ ków k om isji nie będących adw okatam i, a n astęp n ie b ra k u znajom ości zasad etyki ad w o k a ck ie j i obow iązków zaw odow ych adw okatów . W tej sy tu a c ji p rze d staw i­ ciel R ady A dw okackiej adw . J. Ł ap ick i m iał pow ażne tru d n o ści w przek o n y w an iu członków K om isji o potrzebie w łaściw ego u sta w ien ia jej pracy.

(7)

D ecyzją z d n ia 7 g ru d n ia 1953 ro k u M in ister S praw iedliw ości odw ołał d o ty c h ­ czasową R ad ą A d w o k ack ą pod p rzew odnictw em dziek an a adw . W iąc k a i tą sa m ą decyzją pow ołał: d ziek a n a — adw . B ro n isław a A u g u sty n ia k a, w ice d ziek a n a — adw . R om ana Thiem ego, se k re ta rz a — adw . Z dzisław a K m inikow skiego, s k a rb n i­ k a — adw . T ad e u sza Iżyckiego, rzeczn ik a dyscyplinarnego — adw . A n ato liu sz a W alickiego, i członków R ady — adw . S tan isław a G ołatę i adw . Z dzisław a D ą­ brow skiego.

N ow a R ad a A d w ak ac k a rozpoczęła sw oją działalność z dn iem 1 stycznia 1954 r o ­ ku. Radę tę m ożna o kreślić ja k o R adę m łodzieżow ą. T rzej członkow ie now o m ia ­ now an ej R ady: adw . S. G ołata, adw . Z. K m in ik o w sk i i adw . A. W alick i b y li do n ie d a w n a jeszcze a p lik a n ta m i ad w okackim i i zostali w p isa n i decy zją M in istra n a lis tę ad w o k ató w bez egzam inów . A dw okaci B. A u g u sty n iak , R. T h iem e i Z. D ą ­ b ro w sk i rów nież należeli do m łodego pokolenia a d w o k a tu ry . Je d y n ie adw . Iży ck i b y ł łącznikiem pom iędzy d aw n y m i a now ym i członkam i.

N ow a R ad a A dw o k ack a n a jed n y m z pierw szych posiedzeń u ch w a liła a m b itn y p la n pracy. Z a k ła d a ł on podjęcie s ta ra ń o dalsze podnoszenie zaw odow ego i po­ litycznego poziom u a d w o k a tu ry gdańskiej, ściślejsze pow iązanie ad w o k a tu ry z m a ­ sa m i w teren ie.

W chw ili pod jęcia działalności przez Radę sta n osobow y a d w o k a tu ry g d a ń sk ie j w y n o sił n a dzień 31 g ru d n ia 1953 ro k u 161 adw okatów i 19 ap lik a n tó w ad w o k a c­ kich. W okresie sw ojej k ad e n c ji R ada A dw okacka w p isa ła n a lis tę a d w o k a tó w 56 osób, w tym byłych sędziów , p ro k u ra to ró w , byłych radców P ro k u ra to rii G ene­ r a ln e j o raz in n y c h łącznie 42, tj. 65% ogólnej liczby w p isa n y ch , a a p lik a n tó w ad w o k ack ich je d y n ie 14, tj. 25%. S pośród ogólnej liczby 56 w pisów — 25 w pisów , czyli 45%, zostało doko n an y ch n a polecenie M in istra S p raw ied liw o ści. P rzy to czo n e d an e św iadczą o tym , że w pow yższym ok resie R a d a A dw okacka nie m ia ła w ię k ­ szego w p ły w u n a dobór członków a d w o k a tu ry gdańskiej.

W o m aw ianym ok resie adw okaci, z w y ją tk ie m kilk u , w y k o n y w ali swój zaw ód w zespołach adw okackich.

Od początku p o w sta n ia zespołów ad w okackich m ia ły one p ow ażne tru d n o śc i lokalow e, szczególnie po opuszczeniu przez zespoły zajm ow anych p rz e d te m lo k a li w gm achach sądow ych w G d ań sk u i ,w G dyni. P rzyczyną tego b y ły n ie tylko o biek­ ty w n e tru d n o ści lokalow e, szczególnie n a W ybrzeżu, ale rów n ież nie zm ieniony, n a d a l niep rzy ch y ln y sto su n ek w ładz lokalow ych do po trzeb ad w o k a tu ry . W ty c h w a ru n k a c h R ada A dw o k ack a rozpoczęła s ta ra n ia o budow ę w łasnego gm ach u n a po trzeb y R ady i n ie k tó ry c h zespołów adw o k ack ich w G d ań sk u . N a przeszk o d zie d a rea lizo w a n ia ty c h zam ierzeń sta ł b ra k odpow iednich fu n d u szy o raz lo k alizacji ze stro n y w ładz a d m in istra cy jn y c h . W reszcie w końcu ro k u 1955 P re zy d iu m M iej­ sk iej R ady N arodow ej w G dań sk u przydzieliło ad w o k a tu rze gd ań sk iej do odbudow y uszkodzony przez działan ia w o jen n e b u d y n ek w G d ań sk u p rzy ul. C hleb n ick iej, a N aczelna R ad a A d w okacka zapew niła n a te n cel odpow iednie środki. Był to po ­ czątek bud o w y D om u A d w o k ata w G dańsku.

Rok 1956 przy n ió sł duże zm iany w k ra ju , a tym sam y m ta k ż e w o rg a n iz a c ji i życiu ad w o k a tu ry . O głoszona w d n iu 19 listo p ad a 1956 ro k u u sta w a w p ro w a d ziła szereg zm ian do u sta w y z d n ia 27 czerw ca 1950 ro k u o u stro ju a d w o k a tu ry , p rz y ­ w ra c a ją c ad w o k a tu rze sam orząd.

Z w ołane n a 24 czerw ca 1956 ro k u przez u stę p u ją cą tym czasow ą R adę A dw o­ k a c k ą N adzw yczajne W alne Z eb ran ie członków Izby G dańskiej dokonało w y b o ró w do R ady A dw okackiej i K om isji R ew izyjnej.

(8)

tu r y g d ań sk iej u k o n sty tu o w a ła się, ja k n astęp u je: d ziek an — adw . E d m u n d M a- sia k , w iced ziek an — adw . G ra c ja n P łocieniak, se k re ta rz — adw . S ta n is ła w Cho­ le w a , s k a rb n ik — adw . Ignacy N ow ak, rzecznik d y sc y p lin a rn y — adw . Jó zef W in­ n ic k i, członkow ie R ady — adw . B e rn a rd K osm ow ski, adw . S ta n is ła w G ołata, ad w . W itold Ja n k o w sk i i adw . B ro n isław A ugustyniak.

N a W alnym Z eb ran iu odbytym w g ru d n iu 1956 r. zostały p rze p ro w ad z o n e w y ­ b o ry do K o m isji D yscy p lin arn ej, k tó re j przew odniczącym został adw . S tan isław S u ch o rze w sk i, a zastępcam i adw okaci B ohdan Suligow ski i T adeusz Iżycki.

W te n sposób od stycznia 1957 ro k u w szystkie o rg an y sa m o rz ąd u ad w o k a tu ry g d a ń s k ie j pochodziły ju ż z w yboru. K ad e n cja tych organów tr w a ła do 19 k w ie tn ia 1959 ro k u , k ie d y to n a Z w yczajnym W alnym Z g rom adzeniu W ojew ódzkiej Izby A d w o k ack iej w G d ań sk u zostały przeprow adzone ponow ne w y b o ry do w szystkich o rg a n ó w sam o rz ąd u adw okackiego oraz w ybory delegatów n a Z jazd A d w o k atu ry w W arszaw ie. W w y n ik u ty c h w yborów R ada A dw o k ack a I I k a d e n c ji u k o n sty ­ tu o w a ła się, ja k n astęp u je: dziekan — adw . G ra c ja n P ło cien iak , w ice d ziek a n — adw . S ta n isła w Suchorzew ski, s e k re ta rz — adw . Ignacy N ow ak, s k a rb n ik — ad w . W itold K urow ski, rzecznik d y sc y p lin a rn y — adw . T adeusz Iżycki, członkow ie R a d y — adw . Z dzisław K m inikow ski, adw . S tan isław G ołata, adw . E d m u n d M a- s ia k i adw . B ro n isław A ugustyniak.

P re ze sem K o m isji D y scyplinarnej został adw . B ohdan S uligow ski, zastępcą ad w . B e rn a rd K osm ow ski.

N a d e le g a ta n a Z jazd A d w o k atu ry został w y b ra n y ad w o k a t M ichał D ereziński. Z ja zd A d w o k a tu ry odbył się w d n iach 24 i 25 p aź d ziern ik a 1959 roku.

K a d e n c ja II R ad y A dw okackiej trw a ła od d n ia 9 m a ja 1964 r., k ie d y to p rz e ­ p ro w a d zo n e zostały w yb o ry do organów ad w o k a tu ry n a p o d sta w ie n ow ych zasad, w y n ik a ją c y c h z przepisów now ej u sta w y o a d w o k a tu rze z d n ia 19 g ru d n ia 1963 ro k u . Z o stała w ted y w y b ra n a R ad a A dw okacka w n a stę p u ją c y m składzie: dzie­ k a n — adw . B ro n isław A ugustyniak, w icedziekan — adw . S ta n isła w G ołata, se ­ k r e ta r z — adw . Ignacy N ow ak, sk a rb n ik — adw . A natoliusz W alicki, rzecznik d y sc y p lin a rn y — adw . Z. K anclerzew ski, prezes K om isji D yscy p lin arn ej — adw .

Z.

K m in ik o w sk i, członkow ie R ady — adw. G ra c ja n P łocieniak, adw . Ja n u sz K u ­ b ic k i i adw . S tefan A ndryszkiew icz.

P ow yższy sk ła d R ady A dw okackiej w ciągu dalszych k a d e n c ji u le g ał je d y n ie n ie zn a cz n y m ty lk o zm ianom perso n aln y m , zachow ując n a sta n o w isk ac h k ie ro w n i­ czych przew ażn ie te sam e osoby.

N ow a u sta w a o u s tro ju ad w o k a tu ry z 1963 r. w niosła do życia a d w o k a tu ry g d ań ­ sk ie j pew nego ro d za ju stabilizację, a jednocześnie u m ożliw iła jej dalszy rozw ój w dro d ze n o rm alnego doboru now ych k a d r adw okackich.

N a dzień 31 g ru d n ia 1970 r. ogólny sta n w p isan y ch n a listę ad w o k a tó w w ynosił 247 osób. W okresie od 1 stycznia 1964 r. do 31 g ru d n ia 1970 r. w pisano n a listę ogółem 62 now ych członków, w ty m 24 byłych ap lik an tó w ad w okackich, 20 adw o­ k a tó w w zw iązku ze zm ian am i siedziby i rad có w p raw n y ch po złożeniu egzam inu

ad w o k ack ieg o , a ty lk o 18 osób przechodzących — z mocy p o sia d an y c h u p ra w ­ n ie ń — z in n y c h zaw odów do adw o k atu ry .

R ów nież w ty m okresie n a s tą p iła sta b ilizac ja liczby zespołów adw okackich, w y ­ noszącej n a dzień 31 g ru d n ia 1970 ro k u 25 jednostek. D zięki p o d ję ty m sta ra n io m ze stro n y R ady A dw okackiej część ty c h zespołów uzy sk ała now e lo k ale odpow ia­ d a ją c e ich potrzebom , w in n y c h zaś zespołach przeprow adzono rem o n ty i a d a p ta ­ c je . O czyw iście n ie znaczy to, że ju ż w szy stk ie zespoły a d w o k a c k ie p ra c u ją dziś w w a r u n k a c h odpow iednich.

(9)

D ow odem w łaściw ej oceny p rac y społecznej ad w o k a tu ry g d ań sk iej było p rz y ­ znanie i w ręczen ie n a Z grom adzeniu D elegatów W ojew ódzkiej Izby A dw okackiej w G d a ń sk u w d n iu 29 k w ie tn ia 1967 ro k u p rzy zn an y ch przez O gólnopolski K o­ m ite t F ro n tu Jed n o ści N arodu odznaczeń adw okatom : A ugu sty n iak o w i, J a k ito w i- czowi, G ajew skiem u, G oryszew skiem u, G rabow skiem u, N ow akow i, P łocieniakow i i R oszczynialskiem u.

N a Z eb ran iu D elegatów w d n iu 26 k w ie tn ia 1969 ro k u w ice m in ister sp ra w ie d li­ w ości K azim ierz Z aw ad zk i stw ierdził, że od ro k u 1964 w iele się zm ieniło w ad w o ­ k a tu rz e n a lepsze i że w zw iązku z tym fu n k c je nadzorcze M in iste rstw a po w in n y ulec zm niejszeniu.

W ro k u 1972 a d w o k a tu ra g d ań sk a obchodziła d w ie rocznice: 25-lecie a d w o k a ­ tu r y g d ań sk iej o ra z 20-lecie p o w sta n ia g d ań sk ich zespołów ad w o k ack ich .

D w udziestopięciolecie a d w o k a tu ry gdańskiej obchodzono w d n iu 8 k w ie tn ia 1972 ro k u . U roczystość ta została połączona z otw arciem „Domu A d w o k a ta ” . J e s t to pięk n y , zabytkow y b u d y n ek , k tó ry ja k o p o m n ik ofiarności i solidarności ad w o ­ k a tó w całego k r a ju służy celom sam orządu adw okackiego. W uroczystości w zięli udział w ice m in ister sp raw iedliw ości A dam Z borow ski, p rze d staw ic ie l N aczelnej R ady A dw okackiej n ieżyjący ju ż dziś W itold D ąbrow ski, prze d staw ic ie le o rg a n i­ zacji politycznych, w ład z p aństw ow ych oraz liczni adw okaci i a p lik a n c i adw okaccy Izby gdańskiej. W icem in ister A. Z borow ski w przem ó w ien iu sw oim stw ierd ził, że a d w o k a tu ra g d a ń sk a dobrze się zasłużyła w p rac y i w w alce o re a liz a c ję u sta w o ­ w y ch za d ań oraz w w alce o in te g rację swego zaw odowego środow iska.

W to k u uroczystości adw okaci: J a n in a H orbatow ska, M ichał D ereziński, W ik to r H irsch, W itold Ja n k o w sk i, Ja n u sz K ubicki, W itold K urow ski, K azim ierz O grodzki i E d m u n d Z rodow ski zostali u d ek o ro w an i odznaką „Zasłużony d la Ziem i G d a ń ­ sk ie j”.

W la ta c h n a stę p n y c h w ielu a d w o k a tó w Izby gd ań sk iej o trzy m ało szereg od zn a­ czeń pań stw o w y ch i resortow ych, m .in. adw okaci B ro n isław A u g u sty n iak , Ignacy N ow ak, A n ato liu sz W alicki i M a ria Jaroszew iczow a odznaczeni zostali Z łotym i i S re b rn y m i K rzyżam i Z asługi. A dw okaci: B ohdan S uligow ski, T ad eu sz Iżycki, E d m u n d M asiak, Ignacy N ow ak, B ronisław A ugustyniak, S ta n is ła w Jak ito w icz, Je rz y Ł apicki, K azim ierz W itulski, S tan isław U rb a n ia k i inni odznaczeni zostali: je d n i — odznaiką „ A d w o k a tu ra P R L ”, in n i — m e d ale m X X X -le cia , m e d a la m i r e ­ sortow ym i i S ił Z bro jn y ch . Św iadczy to o tym , że coraz szerzej i pełn iej zaczęto oceniać rolę i p ra c ę ad w o k a tu ry gdańskiej, zarów no społeczną ja k i zaw odow ą.

W ro k u 1973 p rz y p a d ł koniec k ad e n c ji organów gdańskiego sa m o rz ąd u ad w o ­ kackiego w y b ra n y c h w ro k u 1970 i w zw iązku z ty m dokonany został w y b ó r no ­ w ych członków tychże organów . Do R ady A dw okackiej w eszli: d ziekan — adw . B. A ugu sty n iak , w icedziekan — adw . S. Jakitow icz, s e k re ta rz — adw . I. N ow ak, s k a rb n ik — adw . A. W alicki, rzecznik d y sc y p lin a rn y — adw . W. H irsch, prezes W ojew ódzkiej K o m isji D yscy p lin arn ej — adw . S. Spiechow icz, przew odniczący K o m isji K u ltu ry i T u ry sty k i — adw . J. H orb ato w sk a, k ie ro w n ik d o sk o n alen ia z a ­ w odow ego ad w o k ató w i szkolenia ap lik an tó w ad w okackich — adw . Z. C ieśliński, członek R ady — adw . S. G ołata, zastępcy członka — adw . T. K o bylański, adw . J . L ip sk i i adw . K . W itulski.

A d w o k a tu ra g d a ń sk a w ciągu m inionych la t trz y d z ie stu w dużym sto p n iu p rz y ­ czyniła się do o rg an izacji w łaściw ego w y m ia ru sp raw iedliw ości i szerzenia zasad praw o rząd n o ści w śró d społeczeństw a W ybrzeża i Z iem O dzyskanych. W sw ej d zia­ łalności i p rac y zaw odow ej m a ja k o pie rw sz a p olska a d w o k a tu ra n a ty m te re n ie d u że osiągnięcia. S poradyczne błędy, u ch ybienia i n a ru sz e n ia zasad e ty k i ad w o ­

(10)

kackiej przez poszczególne je d n o stk i nie m ogą przynosić u jm y całej k o rp o racji, zw łaszcza że n ie je d n o k ro tn ie sp raw cy ty c h u ch y b ień b y li ty lk o fo rm a ln ie zw ią­ zani z tą k o rp o ra cją .

W ciągu ty c h m inionych la t w ielu członków a d w o k a tu ry g d ańskiej odeszło od niej czy to z pow odu śm ierci, czy też w iek u em ery taln eg o lu b z innych przyczyn. P rzyszli i przychodzą now i członkow ie, w tym dużo m łodych, k tórzy zaw ód ad w o ­ k a ta w y b ra li z praw dziw ego pow ołania. D aje to podstaw ę do pom yślnych ro k o w a ń n a przyszłość.

JERZY GRABOWSKI

Obrona interesów polskich

w Wolnym Mieście Gdańsku

A r ty k u ł -przedstawia stru k tu rą praw ną b. W olnego M iasta G dańska i w alką o in te re sy p o lskie n a ty m obszarze, ta k u n ik a ln y m pod w zglądem pra w n o - p a ń stw o w ym .

N iew ielu P olaków , i to n a w e t sta rsze j generacji, p a m ię ta jeszcze, czym b y ł dla P olski G d ań sk w okresie po pierw szej w ojnie św iatow ej i ja k i b y ł c h a ra k te r p r a w ­ ny tego te ry to riu m , leżącego u u jśc ia W isły, przy k tó ry m z n a jd o w ał się duży p o rt. P ierw szą w zm ian k ę o Polsce z zapew nionym dostępem do m orza zaw iera p u n k t 13 słynnego orędzia p rez y d en ta U SA W ilsona, wygłoszonego 8 stycznia 1918 ro k u w K ongresie w W aszyngtonie o celach, dla k tó ry ch osiągnięcia U SA p rzy stą p iły w 1917 ro k u do w o jn y św iatow ej. W ilson pow iedział w ów czas, że należy u tw o ­ rzyć n ie p o d leg łe P ań stw o P olskie, k tó re by obejm ow ało o bszary zam ieszkałe przez ludność polsk ą, z zapew nieniem m u zarazem w olnego i bezpiecznego dostępu do m orza, i k tó reg o polityczna i gospodarcza niepodległość oraz całość te ry to riu m ' b y ­ łaby z a g w aran to w a n a przez zaw arcie um ow y m iędzynarodow ej.

Gdy po zakończeniu p ierw szej w o jn y św iatow ej zw ycięskie M ocarstw a S p rzy ­ m ierzone i Stow arzyszone (tak b rzm iało oficjalne określen ie państw , k tó re p ro w a ­ dziły w o jn ę przeciw Niem com) p rze d staw iły stro n ie pokonanej w a ru n k i pokoju, zn a­ lazły się w śród nich także p ostanow ienia o p rzy zn an iu Polsce G d ań sk a z całym ujściem W isły. Niem cy je d n a k ze szczególną zażartością w alczyły o zachow anie dla siebie tego m ia sta i obszaru. Ó wczesny p re m ie r W ielkiej B ry ta n ii L loyd G eorge w ypow iedział się w ted y za stanow iskiem Niem ców , ale potem doszło do kom p ro m i­ sowego za ła tw ie n ia tej ta k w ażnej d la P o lsk i sp raw y , co zaw ażyło później w spo­ sób isto tn y n a rozw oju sy tu a cji politycznej i gospodarczej P olski i p rzy n a jm n ie j fo rm a ln ie przyczyniło się z czasem do w y b u ch u k o n flik tu zbrojnego z N iem cam i w d rugiej w o jn ie św iatow ej.

W tra k ta c ie pokojow ym podpisanym w W ersalu w d n iu 28 czerw ca 1919 ro k u N iem cy zrzekły się na rzecz M ocarstw S przym ierzonych i S tow arzyszonych obszaru obejm ującego M iasto G dańsk z zapleczem , k tó re odpow iadało te ry to ria ln ie dotych­ czasow em u pow iatow i g d a ń s k ie m u 1 z Ż uław am i. N ato m iast M ocarstw a S przym ie­

Cytaty

Powiązane dokumenty

• Będzie dotyczył posługiwania się podstawowymi mechanizmami arkusza (zastosowanie formuł, funkcji, poleceń), wykorzystywanymi w czasie realizacji projektów.

Krawędzi, które łączą wierzchołki należące do różnych kawałków, jest dokładnie n k − 1, a ponieważ poddrzewa połączone takimi krawędziami składają się z

Jeśli natomiast wielkość przeszkody staje się porównywalna z długością fali (dźwięk), opis przy użyciu promieni załamuje się, ponieważ fala ulega silnemu ugięciu

Wysoka przydatnoœæ z³o¿a chalcedonitowego do od¿elaziania i odmanganiania wody przejawia siê g³ównie wystêpo- waniem w filtrze strefy od¿elaziania o ma³ej wysokoœci,

Wypisać wszystkie elementy ciała Z 3 (α) oraz obliczyć sumy i iloczyny wybranych elementów tego ciała.. (16) Zbudować ciało 4-elementowe oraz ciało 9-elementowe jako

Następnie wszystkie zabawki, które uczniowie przynieśli na lekcję zostają na ławce i każdy z uczniów zabiera jedną bądź dwie zabawki... i podchodzi do kolegi, zadając

[r]

[r]