• Nie Znaleziono Wyników

Niebezpieczne czasy

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Niebezpieczne czasy"

Copied!
3
0
0

Pełen tekst

(1)

Niebezpieczne czasy

Palestra 2/10-11(11), 74-75

(2)

MIIO/Vm/l

W.

P /IR /IC R /IF E lf

I. Sp rze d la ły czterdziestu: w rzesień — październik 1918 r.

Z e ś w i a t a

Liberalizm z konieczności i jego skutki

Wobec k lęsk m ilita rn y c h ponoszonych przez ipaństwa cen traln e na w szystkich fro ntach , w Niemczech szerzy się gw ałtow na agitacja a n ty ­ w o jen n a i an ty cesarsk a. Rząd, zbyt już słaby, by uciec się do zw ykłych m etod rep re sji, usiłuje przeciw działać „w rogiej propagandzie” przez różne apele do społeczeństw a. Naczelny dowódca arm ii niem ieckiej H in d en b u rg ta k pisze w odezwie do żołnierzy:

„W róg zu żytk o w u je jako jedną z nie n ajm niej niebezpiecznych swoich strz a ł z a tru ty c h m aczanych w farbie drukarskiej podawanie w ynu rzeń niem ieckich osobistości i niem ieckich gazet (...) Siłą naszą, lecz i naszą słabością zarazem , je s t to, że pozw alam y swobodnie w ypow iadać każde zdanie, n a w e t w czasie w ojny. Jest to naszą siłą, gdyż dowodzi poczucia mocy, lecz je s t jednocześnie słabością, gdyż umożliwia dostanie się do nas jad u nieprzyjacielskiego. Dlatego też, arm io niemiecka i ojczyzno niem iecka, pom yśl, ż e od w roga nie pochodzi nic, co by było z korzyścią d la N iem iec (...) G dy spotkasz kogoś, będącego z nazwiska i pochodzenia N iem cem , lecz należącego ze względu na sposób swego m yślenia do obozu n iep rzyjacielskiego, to trzym aj się od niego z dala i pogardzaj nim. P o staw go zupełnie o tw arcie pod ipręgierz, aby i inni praw dziw i N iem cy m ogli n im pogardzać. S trzeż się, arm io niem iecka i ojczyzno niem iecka!"

W kilka ty g o d n i później w ybuchła w Niemczech rew olucja.

Z k r a j u

N ieb ezp ieczn e czasy

W m iarę zbliżania się nieuchronnej klęski w ojennej Niemiec coraz tru d n ie jsz a s ta je się sy tu a c ja polskiej R ady Stanu, powołanej przez nie­ m ieckie w ładze ok upacyjne na teren ie tzw . Kongresówki. Przed siedzi­

(3)

-Nr l ( j U K R O N I K A Z P A R A G R A F E M 7 5

bą R ady dochodzi do p ro te sta c y jn y c h m an ifestacji różnych gru p ludności. P rzed Sądem pokoju 21 okręgu w W arszaw ie odbyw a się w łaśnie proces d w u osób oskarżonych o udział w jed n y m z tak ich zgrom adzeń. O skar­ żeni B iderm an i S ilm an do w in y się nie p rzy zn ają. W noszący oskarżenie p rzedstaw iciel m ilicji dom aga się jed n a k w yro ku skazującego, arg u m en ­ tu ją c następująco:

„Skoro uciekali — znaczy się są w inni. Z resztą obrońca ich na w stę­ pie ju ż prosił o łagodny w y m iar k a ry ” .

Rzekom i przestępcy, zap ytani przez Sąd, czem u uciekali, odpow iedzieli: „ In n i uciekali — to i m y; w dzisiejszych czasach, jak się w idzi, że cały tłu m rusza z ko p y ta — to i człow iek u ciek a”.

Sąd, najw idoczniej uznając słuszność tych w yjaśnień, oskarżonych u niew innił.

W ie c z n e kłopoty palestry

M imo że już od ro k u na ziem iach b. K rólestw a P olskiego działają polskie sądy, dotychczas nie został w y d an y now y s ta tu t adw ok atury, k tó ra nadal podlega p rze starz ały m przepisom zaborczym . D e p a rta m e n t Spraw iedliw ości w spraw ozdaniu ze sw ej rocznej działalności tłum aczy to opóźnienie tym , że w opracow ującej p ro je k t tego a k tu kom isji rze ­ czoznaw ców zarysow ały się dw a rozbieżne i tru d n e do pogodzenia k ie­ runki, „z k tó ry ch jed e n dążył do całkow itego uniezależn ien ia organizacji adw okackiej od jakiegokolw iek dozoru państw ow ego, d ru g i zaś stał na stan o w isk u p rzekazania M inistrow i S praw iedliw ości k o n tro li zw ierz­ c h n ie j nad działalnością ra d adw okackich” .

Zło d ziejskie słowo honoru

Działalność organizujących się stopniow o w ładz polskich, m iędzy in n y m i m ilicji, cechuje daleko posunięty liberalizm , nie zaw sze w s k u t­ kach korzystny. N aczelnik m ilicji m iejsk iej w W arszaw ie zm uszony był w zw iązku z tym w ydać sp ecjaln e zarządzenie o niedopuszczalności zw al­

niania zatrzy m an ych na „gorącym u czy n k u ” złodziei kieszonkow ych po o d e b ra n iu od nich uroczystego przyrzeczenia na piśm ie, że staw ią się na k ażde w ezw anie w ładzy. Sądy i p ro k u ra tu ra sk a rż y ły się bowiem , że ,,zain tereso w an i” nie d o trzy m u ją słowa.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Proste (liczby, znaki, wartości logiczne, typy porządkowe, wskaźniki) – nie mają wewnętrznej struktury...

Dlaczego się tak stało, trudno mi dzisiaj wyjaśniać; powiem tylko, że nawet wzajemne porozu­ miewania się wydawców było niemożliwe z powodu niebywałego

także wymiar użytkowy. Klasycznym przykładem ta­ kich dzieł mogą być oprawne książki — stare druki, rękopisy lub albumy. Posiadają one oprócz szaty

Otóż, o ile rzeczywiście model LCDM przewiduje, że w galaktyce o wielkości Drogi Mlecznej powinny się znajdować setki skupisk ciemnej materii w przedziale mas galaktyk karłowatych,

Schemat komunikowania się jest następujący: Istnieje zbiór oryginałów komunikatów tworzące tekst nadawcy, który celem przesyłu do odbiorcy kodujemy w sygnały, przesyłamy

Schemat komunikowania się jest następujący: Istnieje zbiór oryginałów komunikatów tworzące tekst nadawcy, który celem przesyłu do odbiorcy kodujemy w sygnały, przesyłamy

Nie tu miejsce opisyw ać obszerniej uk ład Jowisza; chciejmy ty lko zwrócić uwagę, żc Jow isz znacznie w yróżnia się swojemi objaw am i od wszystkich plan et i

najwyżej się realizować, ale sam król nie mógł liczyć na ubóstwienie oraz na to, by zaczęto go traktować jako kon- kurenta Boga 9 • Dlatego też problem rozumienia