• Nie Znaleziono Wyników

Udział państwowych gospodarstw rolnych w rewaloryzacji założeń parkowych

N/A
N/A
Protected

Academic year: 2021

Share "Udział państwowych gospodarstw rolnych w rewaloryzacji założeń parkowych"

Copied!
5
0
0

Pełen tekst

(1)

Hanna Chmielnik

Udział państwowych gospodarstw

rolnych w rewaloryzacji założeń

parkowych

Ochrona Zabytków 36/1-2 (140-141), 120-123

(2)

TH E P R E SE R V A T IO N OF CEM ETERY M ETAL M ONU M EN TS On th e in itia tiv e of th e S u b -C om m ission fo r H istoric

C em eteries o f th e S o ciety of W arsaw P atron s sin ce 1975 attem p ts h a v e b een m ade w ith th e aim to p ro tect W ar­ sa w h isto ric cem eteries a gain st total d estru ction . Of m ajor im p ortan ce is th e p roblem of rescu in g a v a st n u m b er of ca st-ir o n and w r o u g h t-ste e l elem en ts found on cem eteries. A fte r an in itia l recording and ev a lu a tio n of th e size of th e problem , w ork ers of th e In stitu te of P r e c is e M ech a n ics particip atin g in th e stu d ies h a v e d e ­ cid ed to w o rk out a n e w m ore e ffe c tiv e m ethod of th e p reserv a tio n of h isto ric m on u m en ts in iron and its alloys. A n o v erw h elm in g m ajority of W arsaw h isto ric cem ete­ ries lie in th e n o r th -w e st part of the tow n. U n til the 2nd W orld W ar th is part of th e tow n w a s p o o rly in d u ­ strialized , and so m eta l cem etery m on u m en ts w ere e x ­ p osed a lm o st to ta lly to th e e ffe c t of corrosion stim u la ­ ted on ly b y air h u m id ity. In th o se con d ition s it w as en ou gh fo r p reserv a tio n purposes on ly to p a in t them o cca sio n a lly . T h e situ a tio n changed d ra stica lly for th e w o r se a fter th e 2nd W orld W ar. B ecau se of a rap id ly d ev elo p in g in d u stry and m otor transport th e atm osp h ere over cem eteries go t oversatu rated h e a v ily w ith dusts and a g g r e ssiv e g a ses, ju st to m en tion su lp h a te d ioxid e and n itric o x id es. A ccord in g to th e stu d ies m ad e, due to a n ev er b ig g er p ollu tion , a rate of m eta l corrosion on h isto ric W arsaw cem eteries h as m ore th an trebled in th e recen t ten years.

It is estim a ted th a t at p resen t (in 1981) th e q u a n tity of m eta l corroding is th e sam e as th e q u a n tity of th e m e ta l corroded in tw e n ty -fiv e y ears b efo re th e 2nd W orld Wax.

T o d ay n e a r ly 4.600 m etal ob jects found on W arsaw c e ­ m eteries c a ll fo r im m ed ia te con servation .

In 98 p er cen t cem etery m etal m onum ents are either iron or w r o u g h t-ste e l products. T h ey in clu d e various fen cin g s, ra ilin g s, b alu strad es, w ick ets, gratin gs, m on u ­ m e n ts and cro sses; bronze p la tes or brass ornam ents are rather rare. T h ey are as a ru le op en -w ork products,

w ith so p h istica ted form s and w ell-d ev elo p ed su rfaces. It is b ecau se o f th ose d evelop ed surfaces and c o m p lex irreg u la r form s th a t th e p reserv a tio n of m eta l cem etery m o n u m en ts is v e r y d iffic u lt and exp en sive.

B r ie fly sp eak in g, th e m eth o d s em ployed h ith erto in th e p r eserv a tio n of iron and ste e l cem etery m on u m en ts co n ­ sisted in a m ech a n ica l rem oval of corrosion products and th e rem a in in g p ain t fo llo w ed by a n ew p ain t coat co n sistin g of m in iu m p rim in g and one or tw o lacq u er coatin gs.

W h en w o rk in g out a n e w m eth od of p reservin g c e m e ­ te r y m eta l o b jects it h a s b een assum ed th at th is m u st be a q u ick and cheap m ethod p ossib le to be used on a broad sca le and th u s a llo w in g to save and p reserv e m eta l m on u m en ts for 30 y ea rs at least.

D ep en d in g on th e size o f th e e lem en ts, i.e. w h e n c le a n ­ ing sm a ll and d elica te e le m e n ts such as ca st-iro n le a v e s or orn am en ts, elec tro ch em ica l m eth od s is applied. D u rin g th is p rocess a ll p rod u cts of corrosion are rem oved , w ith n ot a sin g le gram m e of th e base m etal d estroyed or d isso lv ed . L arge elem en ts, on th e other h and, are c le ­ an ed b y m ea n s of a strea m a b ra siv e m ethod. A c lea n ed e le m e n t, p laced in a sp ecia l cham ber, is trea ted w ith a strea m o f fin e ab ra siv e pow der. In this w a y , in m ere fe w m in u tes, th e su rface w ill be id ea lly clea n and free from th e products of corrosion and paint coats. Of cou rse, also in th is case th e m on u m en t it s e lf is n ot a ffe c te d . T he n e x t trea tm en t con sists in p u ttin g on a la y e r o f m e ta llic zinc (150—200 m m thick) b y m ean s of m e ta l sp rayin g. W ith to d a y ’s a g g ressiv en ess of th e air a th ick zin c la y er p rovid es a fu ll a n ticorrosive p ro tec­ tio n for ste e l and iron products for at le a st th irty years.

In order to g iv e zin c-co a ted ste e l or iron p rod u cts a proper ap p earan ce, th e y are th en coated (once or t w i­ ce) w ith b lack p ain ts. D ep en d in g on th e req u irem en ts, th e e ffe c t m ay be m at, g lo ssy or h a v e a sp ecific grap h ite se m i-g lo ss.

H A N N A C H M IE L N IK

UDZIAŁ PAŃSTWOWYCH GOSPODARSTW ROLNYCH

W REWALORYZACJI ZAŁOŻEŃ PARKOWYCH

P aństw ow e G ospodarstw a Rolne są w łaścicielam i ponad 80% zabytkow ych p ark ów w naszym k ra ju . Ich stan, ja k pow szechnie w iadom o, je st a la rm u ­ jący, a p o djęte pró b y ra to w an ia zdołały objąć o pie­ k ą ty lk o nieliczne z nich.

P aństw ow e G ospodarstw a Rolne w w ojew ództw ie bydgoskim m ają ponad 170 park ó w o pow ierzchni p raw ie 500 ha. Po w ielu latac h sta ra ń w y p raco w a­ ły one o k re ślo n y system rew alory zacji założeń p a r­ kow ych, a w yrazem uznania przez re so rt k u ltu ry było zorganizow anie w 1979 r. w Tucholi Ogólno­ k rajow eg o Z jazdu K onserw atorów Z abytków i K o nserw ato ró w P rzyrody , poświęconego re w a lo ry ­ zacji zaby tko w y ch zespołów zieleni. Na zjeździe ty m P ań stw o w e G ospodarstw a Rolne w ojew ództw a

bydgoskiego zapoznały uczestników ze sw ym i do­ tychczasow ym i osiągnięciam i.

P od koniec la t siedem dziesiątych na tere n ie Z jed ­ noczenia P PG R działały dwa zakłady zadrzew ień o ra z k ilk a sekcji specjalistycznych w raz z sekcją leczenia drzew . P rzed siębio rstw a za tru d n iały spe­ cjalistó w zajm ujących się zadrzew ieniam i i p a rk a ­ mi, k tó rzy przechodzili system atyczne szkolenia. Z jednoczenie m iało długofalow y, szczegółowy p ro ­ g ra m rew aloryzacji zespołów żieleni, k tó ry był sy­ stem aty czn ie realizow any. W szystkie poddaw ane rew alo ry z acji ob iek ty m iały dokum entacje p ro jek ­ tow e.

W ieloletnie zan ied ban ia spraw iły jed nak , że p ro ­ b lem rew aloryzacji parków podw orskich był b a r­

(3)

dzo tru d n y i to nie tylko ze w zględu na pow ażny aspekt ekonom iczny tego zagadnienia. N ajpow aż­ niejszym i n a jtru d n ie jsz y m zarazem problem em było dopracow anie się dobrego w łasnego w y konaw ­ stw a i n ad zo ru oraz stw orzenie odpow iedniego k li­ m atu społecznego w śród k ierow nictw a i załóg go­ spodarstw rolnych.

Równolegle z odtw orzeniem założeń parkow ych pow stał problem odpow iedniej ad ap tacji obiektów do potrzeb współczesnego społeczeństw a w iejskiego. Chodziło o to, aby o biekt nie tracąc nic ze sw oich zabytkow ych w artości architektoniczno-p rzestrzen - nych został jednocześnie praw idłow o w ykorzy sta­ ny. P a rk bow iem w m iejscow ym społeczeństw ie spełniać pow inien określoną rolę d ydaktyczno-w y­ chowawczą. Z daw ano sobie bow iem spraw ę, że nie ma d rugiej tak iej dziedziny, k tó ra zaw ierałab y ty ­ le dydaktycznych treści.

D bając o zachow anie zabytkó w k u ltu ry uczyliśm y, na k o n k re tn y m przykładzie, n ie tylko szacunku dla przyrody, ale przede w szystkim zrozum ienia dla h isto rii i d o robku społecznego. Nie pozostaw a­ ło to bez w pływ u na popraw ę postaw y społecznej wsi. P aństw ow e G ospodarstw a Rodne s ta ra ły się w in teresie społecznym podejm ow ać, zwłaszcza w okresie ostatniego dziesięciolecia, w ielokierunkow e działania, w iedząc że działalność gospodarcza msusi uw zględniać nie ty lk o zysk bezpośredni, ale ró w ­ nież in teres społeczny.

S tan p ark ó w podw orskich n a te re n ie w ojew ództw a bydgoskiego, k tó ry od 1980 r. w yraźnie się p o p ra ­ w iał, ostatnio uleg ł g w ałtow nem u pogorszeniu. N iew ątpliw ie m a n a to w pływ zły stan ekonom i­ czny naszego k ra ju . Nie je st to jed n ak jed y n y po­ wód. N ajistotniejsze zm iany przyniosła refo rm a go­ spodarcza, a w raz z n ią ko lejn a już reo rg an izacja P aństw ow ych G ospodarstw Rodnych. „Nowej s tr a ­ teg ii” ekonom icznej od lipca 1981 r. tow arzyszyła często akcja o czerniania P ań stw ow ych G ospodarstw Rolnych, k tó ry m zarzucano m iędzy innym i w y d a t­ kow anie zbyt dużych sum n a ra to w an ie z a b y t­ ków.

P rzy k ład em ilu stru ją c y m to zagadnienie może być rew alo ry zacja L ubostronia. Zespół pałacow o-parko- w y w L u bo stro n iu leżący n a g ran icy P a łu k i K u ­ jaw jest jed nym z najcenn iejszy ch zespołów k lasy- cystycznych w Polsce. S tanow i on założenie za­ b ytkow e o w y b itn ej w artości, a p a rk w chodzący w sk ład zespołu u zn a n y je st za u n ik aln y przy k ład rozw iązania krajobrazow ego. P ałac zbudow any w la ta c h 1795— 1980 w ty p ie widii p alad iań sk iej, jest dziełem arc h ite k ta S ta n isła w a Zaw adzkiego. Ten rezydencjonalny zespół ufun d o w an y został przez F ranciszk a Skórzew skiego. C zterdziestohektaro w y p ark, stanow iący pięk n ą op raw ę rezydencji, za p ro ­ jek to w ał arc h ite k t—ogro d n ik T aic h ert około 1800 r. L ubo stro ń jest w spaniałym p rzykładem p ra w id ło ­ wo rozw iązanej kom pozycji p rzestrzennej, ob ejm u ­ jącej piękne elem enty przyrodnicze i zab y tk i a rc h i­ te k tu ry .

P rac e k o n serw ato rsk ie w ob iek tach k u b atu ro w y ch oraz w p a rk u rozpoczęto w 1976 r. K oszty re m o n ­ tu obiektó w arch itek to n iczn y ch p o kry w ane b yły dotychczas z dotacji n a zab ytki, a p race w p a rk u ze środków funduszu rekulty w acy jn ego. S tan za­ aw an sow ania prac w p a rk u w ynosi blisko 70%, m i­ mo to zostały one p rz erw a n e, a środków n a dalszą

ich k o n ty nu ację nie przyznano. Od lipca 1981 r. trw a ją bezskutecznie sta ra n ia o fundusze na k o n ­ ty n u a c ję p rac w tym , ta k w ażnym dla k u ltu ry ca­ łego regionu, zabytku. O statnio przedsiębiorstw o PG R L u b o stro ń w ystąpiło o poparcie w tej sp ra w ie do K om isji K u ltu ry w Sejm ie. P ozostaje więc ocze­ kiw ać n a decyzje S ejm u i p ań stw a w tej spraw ie. W obecnym praw od aw stw ie istn ie ją dw a fundusze, k tó ry m i m ożna Się posługiw ać w re w alo ry z acji i p ielęgn acji p ark ó w podw orskich (Wiejskich): celow y fun du sz o chro n y i re k u lty w a cji g ru n tó w o raz F u n ­ dusz O chrony Środow iska. P rak ty czn ie jed n ak obec­ nie w ym ienione fundusze są nieosiągalne, p rz ew a­ ża bow iem opinia, że w dzisiejszej tru d n e j sy tu acji ekonom icznej n ie pow inny być przeznaczane n a te cele.

R eform a gospodarcza, w w y n ik u k tó re j zm ieniono w 1981 r. system zarządzania i fin anso w ania PGR, stała się bezpośrednim pow odem decyzji m ogących przynieść ko lejn ą już w naszej po w ojennej h isto rii d ew astację zabytkow ych zespołów zieleni. W zre ­ form ow an ych PG R nie m a już m iejsca na p y ta ­ nie — czy podejm ow ane decyzje są słuszne dla sze­ rzej p o jęty ch in tere só w społecznych? W n o w y m p ro ­ gram ie działan ia gospodarczego u w zględnia się t y l ­ ko zysk doraźny, pom ijając te jego elem en ty, k tó re ogólnie o k re śla się jako n ieprod uk cyjne. N ie zn a­ czy to jed n ak , że P aństw ow e G ospodarstw a Rolne nie zd ają sobie spraw y, jak ie niebezpieczeństw a k ry je frag m en tary c zn e, a nie kom pleksow e tra k to ­ w anie p rz estrze n i rolniczej — w raz z całym jej bogactw em w arto ści p rod uk cy jny ch i k u ltu ro w y ch , na trw a le w pisanych w h isto rię i g ospodarkę r e ­ gionu. Tw orząc m a ją te k P ań stw ow y ch G ospodarstw R olnych, z p u n k tu w idzenia społecznego, są w spól­ nym dorobkiem narodow ym . Obecny sy stem fin a n ­ sow y z całym m echanizm em zakazów i san k cji nie zezw ala je d n a k n a ta k dow olną in te rp re ta c ję . T rze­ ba zatem ab y państw o ingerow ało wszędzie tam , gdzie o chro na naszego wspólnego do bra jest za g ro ­ żona. W iadom o bow iem , że p ań stw o m a obow iązek chronić te dziedziny, k tó re dochodu nie przynoszą, a uw ażane są za społecznie ważne.

Do M in isterstw R olnictw a o raz F in an sów z P a ń ­ stw o w ych G ospodarstw R olnych w ielo k ro tn ie k ie ro ­ w ano pism a z prośbą o pomoc dla ty ch obiektów zabytkow ych, k tó ry ch rem on ty rozpoczęto, a k tó ­ ry m grozi znacznie pow ażniejsza, bo w tó rn a , d e­ w astacja.

Nowe p rzepisy, k tó re d o ta rły do PGR, m ów ią o u trzy m a n iu do tacji państw ow ych na re m o n ty p a ­ łaców, p ra k ty c zn ie jed n ak funduszu tak ieg o n a r a ­ zie nie przyznano, nie w iadom o więc jak im i śro d ­ kam i będzie m ożna dysponow ać i, co w ażniejsze, od kiedy. S form ułow anie „na rem o n ty p ałacó w ” o ty le je st dziw ne, że sam pałac o w artości zab y tk u nie stanow i.

W dotychczasow ych przepisach b yła m ow a o zespo­ łach pałacow o-.parkow ych — w now ych napisano już w yraźn ie, że dotacje przy znaje się „do p ałac y ”. Gzy je st to przeoczenie, czy now e ekonom iczne spo jrzenie n a zabytkow e zespoły?

Co będzie z dobrym k lim atem społecznym , jak im cieszyły się jeszcze do niedaw na p odejm ow ane za­ dania zw iązane z ren ow acją zabytkow ych zespołów zieleni? K lim a t społeczny jest w ypadkow ą w ielu działań, ale przed e w szystkim odpow iedzią n a p ra ­

(4)

widłową politykę państw a. M amy nadzieję, że są to trudności przejściow e. W now ej sy tu acji gospo­ darczej P aństw o w e G ospodarstw a Rolne pro p o n u ­ ją U rzędom K on serw atorskim k o n k re tn ą fachow ą pomoc i w spólną ochronę narodow ego dorobku. Co P aństw ow e G ospodarstw a Rolne m ają do za­ p roponow ania w now ych w aru n k ach społeczno-eko­ nom icznych?

Uznając, że obecna refo rm a jest gospodarczo słu ­ szna i uzasadniona trzeb a stw ierdzić, że może je d ­ nak stać się ona zagrożeniem dla dalszej działalno ­ ści m ającej na celu ochronę zabytkow ych zespołów pałacow o-parkow ych. PG R proponują, aby spec­ jaliści zajm u jący się dotychczas tą p ro b lem aty k ą pod nadzorem Zjednoczenia, konty n u o w ali swoje zadania w op arciu o U rząd K o n serw ato ra Z ab y t­ ków.

W w y b ra n y ch zagadnieniach rew alo ry zacji zespo­ łów pałacow o-park ow ych pośrednik iem pom iędzy U rzędem a p rzedsiębiorstw am i może być pow ołany przez PGR — Z akład U sług Technicznych; po­ m ocny P G R w zakresie obsługi in w esty cyjnej, za tru d n ia obecnie służbę specjalistyczną, insp ek to ­ rów nad zoru i specjalistów branżow ych. W grupie tej znaleźli się też specjaliści ds. zabytków i zie­ leni. P rze w id u je się, że m iędzy innym i będą oni pełnili n adzór n ad obiektam i zabytkow ym i zleco­ nym i przez U rząd K o n serw ato rsk i i na jego w nio­ sek-zlecenie, sporządzali okresow e ra p o rty oraz ek s­ pertyzy.

Z aletą tego nowego system u w spółpracy jest m ożli­ wość sporządzania pełnych ocen, wówczas gdy t a ­ ka ocena pow inna być w ypadkow ą sądu w ielu spec­ jalistów , np. z zakresu budow nictw a, m elioracji, ochrony środow iska, leśnictw a itp.

Do n iedaw na podstaw ow ym zagrożeniem dla środo­ w iska przyrodniczego, w tym i dla zespołów za b y t­ kow ych (pałacow o-parkow ych), były spontanicznie pow stające inw estycje. Obecnie w tru d n y c h w a­ ru n k a ch ekonom icznych ob serw u je się now e zagro­ żenia w ynikające z konieczności podejm ow ania

ad ap tacji. W szystkie prow adzone inw estycje, r e ­ m onty, p rzebudow y znane są specjalistom z Z a k ła ­ du Usług Technicznych, gdyż pełnią oni rolę in ­ spektorów nad zo ru i bio rą udział w p rzygo tow an iu do kum entacji. W zespole tym p ra cu ją w spom niani już specjaliści ds. zabytków a rc h ite k tu ry i zieleni, w tym zieleni zabytkow ej, znane są im więc w szy ­ stkie ew en tu aln e zagrożenia już na etap ie p o d ej­ m ow ania decyzji lokalizacyjnych. U m ożliw ia to w szechstronną ochronę u k ład u zabytkow ego, gdyż stw arza podstaw y do tw orzenia zabezpieczających stref ochrony ekologicznej o ra z k o n serw ato rsk iej w raz z odpow iednim pow iązaniem z dalekim k r a j ­ obrazem .

P ra c a zespołu pozw ala na w n ikliw e analizow anie lokalizacji w o brębie zespołów zabytkow ych, u m o ­ żliw iając zachow anie w artości k ra jo b ra z u k u ltu ­ rowego, stanow iącego tło i o p raw ę w szystkich t a ­ kich zespołów. P ełne inform acje na ten tem at u zy s­ k u je się w zespole, bez dodatkow ych b iu ro k ra ty c z ­ nych czynności i form alności. N ależy przypom nieć, że dotychczas tak ie uzgodnienia były p rak ty czn ie bardzo skom plikow ane i u tru d n io n e.

Na te re n ie w ojew ództw a bydgoskiego propozycje P aństw ow ych G ospodarstw R olnych zostały przez U rząd K o n serw ato ra Z abytków przyjęte. Nową fo r­

mę ochrony i n adzoru zabytków — w tym nad p a r ­ kam i podw orskim i — zorganizow ano dość pośpiesz­ nie, zakładam y więc, że w toku p racy ulegnie ona korekcie lub dopracow aniu w szczegółach. Jedn ak że zasadnicza idea w ydaje się pop raw na, a pierw sze nasze dżiałania p o tw ierd zają słuszność tak iej o rg a­ nizacji pracy. P aństw ow e G ospodarstw a Rolne ocze­ k u ją ze s tro n y U rzędu K o n serw ato ra Z abytków d al­ szych decyzji o rganizacyjnych dotyczących form w spółpracy, w y rażając rów nocześnie nadzieję, że ta słuszna idea nie zostanie zaprzepaszczona ze s tro ­

n y re so rtu k u ltu ry .

mgr inż. Hanna C hm ielnik Bydgoszcz

THE PA R T IC IPA T IO N OF S T A T E -O W N E D FA R M S IN THE REN EW AL OF PA R K G R O U N D S

S ta te -o w n e d farm s ow n over 80 per cen t h isto ric parks in Poland. A s it is w e ll-k n o w n th eir co n d itio n is d is­ q u ietin g and th e a ttem p ts m ade to sa v e th e m covered only som e of them . S ta te -o w n e d farm s in B ydgoszcz d istrict h a v e 170 parks wiith th e area of n e a r ly 500 ha. A fter m an y y ears of effo rts th ey h a v e w o rk ed out a sp ecific sy stem of th e re n e w a l of park grou n d s, w h ich found its ex p ressio n in th e organ isation at T u ch ola in 1979 of a ll-P o la n d M eetin g of M onum ents and N ature C onservators, d evoted to th e ren ew a l of h isto ric g r e ­ en eries. A t th is m eetin g sta te -o w n e d farm s from B y d ­ goszcz d istrict acq u ain ted th e p a rticip a n ts w ith h ith erto attain m en ts.

M any years of n eg lig en ce h a v e u n fo r tu n a te ly resu lted in th e situ a tio n w h ere th e p rob lem of th e r e v iv a l of p ost-m an or parks has beoom e v e r y serious, not o n ly for econom ic reasons. T he m o st seriou s and d iffic u lt p ro­ b lem w a s to a tta in a sa tisfa cto ry le v e l of p erform an ce and control and to create th e righ t so cia l atm osp h ere

am on gst m a n a g eria l and other s ta ff in sta te-o w n ed farm s.

T he r e v iv a l o f parks g a v e rise to th e p roblem of proper ad ap tation of b u ild in gs for th e n eed s of to d a y ’s rural com m unity. T h e th in g w a s th at th e o b ject should not o n ly p reserv e it s h isto ric anc’hitecturail and n atu ral v a lu es b u t at th e sam e tim e it sh ou ld be put to a pro­ per use. In th e lo ca l com m u n ity th e park should p lay a sp ecific didactic and ed u ca tio n a l role.

T he econ om ic reform of 1981 w h ic h brou gh t about a change in th e m an agem en t and fin a n cin g of sta te -o w ­ ned farm s has beoom e a direct rea so n for d ecision s that can resu lt in s till another d ev a sta tio n in th e p ost-w ar h isto ry of park grounds. T here is n o p lace in th e r e ­ form ed sta te -o w n e d farm s for th e q u estio n w h eth er d e­ cisio n s m ad e are ju s tifie d w ith regard to social interests co n ceiv ed broadly. A n e w program m e of econ om ic ope­ ration a llo w s o n ly for a tem p orary p ro fit lea v in g out

(5)

th ose elem en ts w h ich are g e n e r a lly determ ined as n o n ­ -productive.

T he p resen t fin a n cin g sy stem w ith its all m ech an ism s of bans and san ction s does not h o w ev er perm it any free in terp retation . It is thus n ecessa ry for th e S ta te to in ­ terfere in e v e r y case w h ere p rotection of our com m on good is th reaten ed . It is w e ll-k n o w n th at it is th e d u ty

of th e S ta te to p rotect th e fie ld s w h ic h do not yield an y profit but are regarded a s so cia lly im portant. S ta te-o w n ed farm s ex p ect th e M on u m en ts C onservation O ffice to u n d erta k e further org a n isa tio n a l d ecision s con ­ cerning form s of cooperation and th e y e x p ress also hope th at th is ju st id ea w ill n ot be w a sted b y departm ent of culture.

TA D E U SZ B O R SA

DOŚWIADCZENIA Z REWALORYZACJI SZYDŁOWA

Dzisiejszy Szydłów m a statu s wsi gm innej, k tó ra liczy około dw óch tysięcy m ieszkańców. U kład p rz e­ strze n n y tej m iejscow ości ch a rak tery zu je w ydrążo­ ne centrum , w ciągu 35 lat w ypełnione nekropolią gotyckiego, kazim ierzow skiego m iasta, k tó re w 1979 r. uczciło 650 rocznicę sw ej d rugiej lokacji w ybiciem m edalu. H istorię m iasta n ajlep iej ilu s tru ­ ją w ielow arstw ow e pokłady popiołów i zgliszcz, do­ k u m en tu jące kolejne pożary od 1544 do 1944 r. oraz k olejne odbudow y. D rew niane m iasto odbudow y­ w ało śię zazw yczaj szybko, problem odbudow y X lX -w iecznej zabudow y m urow anej okazał się zn a­ cznie tru d n iejszy . W jego rozw iązyw anie włączyły się W ydziały A rc h ite k tu ry co najm n iej trzech P o ­ litechnik, zafascynow ane unikalnością sylw ety ru in m iasteczka w k ra jo b razie północnej M ałopolski. Szydłów stał się poligonem dośw iadczalnym w p ro ­ cesie dydaktycznym architektów . W ydaje się, że uzyskane tym sposobem propozycje projektow e ce­ chuje w spólna w ada: oderw an ie od realió w m ało ­ m iasteczkow ego życia. Ich autorzy po prostu nigdy nie m ieszkali w ta k m ałym m ieście, wobec czego u siłu ją organizow ać ra m y p rzestrzen ne życia w t a ­ kich jednostkach osadniczych na sposób w ielk o­ m iejski. Je st to tym dziw niejsze, że zapom ina się przy tym , że od sześćdziesięciu la t m am y kom pen ­ dium budow y m iast m ałych i m iasteczek A rtu ra K iihnela.1 Je st spraw ą zastanaw iającą, w jak m a­ łym sto pniu za w arte w nim zasady uległy d ezak tu ­ alizacji w w yniku dw u w ojen i w szelkich zm ian społeczno-ekonom icznych oraz geograficznych i po­ litycznych. M ałe rolnicze m iasteczka nie podlega­ jące procesom w zrostu, trw a ją niezm iennie tak d łu ­ go, jak długo egzystuje stru k tu ra rolnictw a na o ta ­ czających je terenach, k tó ra pow ołała je do życia. M ałe m iasteczka p o trze b u ją „planów zabudow an ia”, a o trzy m u ją „plany zagospodarow ania p rz estrze n ­ n eg o ”.

1 A. K ü h n e i , Z a s a d y B u d o w y M ia st M a łych i M i a s te ­

czek., z 136 rysunkam i. L w ów , 1918, n ak ład em K sięg a r­

ni P o lsk ie j B ernarda P ołon ieck iego.

N ajnow sza h isto ria Szydłow a zaczyna się od o fen ­ syw y 12 styczn ia 1945 r., nazyw an ej „m anew rem , k tó ry ocalił K ra k ó w ”. Ten fascy nu jący z pu n k tu w idzenia taktycznego epizod II w o jny św iatow ej, rozpoczął się w łaśnie w tej m iejscow ości. Po p rz e j­ ściu fro n tu ludność pow róciła na zgliszcza i roz­ począł się długi proces odbudow y, re k o n stru k cji, r e ­ w aloryzacji, k tó ry trw a do dzisiaj, a dżieli się na cztery fazy:

— W 1946 r. — pro gram inż. J. Żukow skiego. W biednym , całkow icie w yniszczonym k ra ju , p rz y stą­ piono do odbudow y, ze środków państw ow ych, o­ biektów sak raln y ch , zam ku, m u ró w obronnych w raz z D ram ą K rakow ską. P ro g ra m ten zrealizo­ w ano z sukcesem , dzięki czem u Szydłów pozostał na m apie k u ltu ry polskiej.

— W 1957 r. — p rog ram dr. arch. A. K lim ka. W oparciu o tere n o w ą p racow nię PK Z z W arszawy, m iał na celu głów nie rew alo ry zację ry n k u w o p a r­ ciu o pro g ram rozw oju rzem iosła oraz in fra s tru k ­ tu rę m iasta. Z rek o n stru o w an o b u d yn ek ratu sza na śladach fundam entów . D ziałania te nie pow iodły się.

— W 1975 r. — Szydłów o trzy m u je now e funkcje ośrodka gm iny, co pozwoliło na u stalen ie p rog ram u jego aktyw izacji, a co rozpoczęto od k o n k u rsu SARP i TUP w 1977 r. na plan zabudow y. Do realizacji skierow ano p ra cę zespołu dr. arch. A. C hylaka z P o litech nik i W arszaw skiej, z w yk orzy stan iem p ro ­ pozycji za w arty ch w najlepszy ch z pozostałych prac. — W 1978 r. — znakom itym realizato re m p ro g ra ­ m u aktyw izacji okazał się m gr S ta n isła w H araziń- ski, naczelnik gm iny, k tó ry — w ciągu czterech lat zdołał odbudow ać dw ie pierzeje ry n k u o program ie m ieszikalno-usługowym , zreko n stru o w ać siłam i PKZ synagogę w edług dziew iętnastow iecznych rysunków Stronczyńskiego, usunąć zabudow ę z przedm urza, uporządkow ać elew acje budynków , przeprow adzić bad an ia h isto ry czn o -arch itek to n iczn e n a zam ku (Prof. A. M iłobędzki) i uczytelnić zarys m u ró w o­ bronnych. P onadto m iasto uzyskało szereg obiek­ tów usługow ych i p ro du kcyjn ych (fab ry ka zab a­ wek). Życie pow róciło w sta re m ury.

Cytaty

Powiązane dokumenty

Głównym kierunkiem w produkcji zwierzęcej jest hodowla bydła mlecznego oraz chów bydła opasowego, odbywający się w ramach pełnej kooperacji i specjalizacji ferm wchodzących

Jeśli pracownik przedszkola zauważy podejrzaną osobę (agresywną) na terenie przedszkola powiadamia Dyrektora przedszkola lub osobę zastępującą Dyrektora lub

Planuje się rozebranie istniejących zewnętrznych schodów do piwnicy oraz jednej studzienki doświetlającej oraz zasypanie pozostałych po rozbiórce wykopów. Należy

niem praktycznym. Jed n ak obok form teoretycznych istnieją <inne fakty, których nie można zaniedbać. Ledwie filozoficzny Eros rozpiął skrzydła nad Helladą,

wozów w różnych środowiskach glebowych wyciągnął T. Rychlik.3 Jego zdaniem, wysokość przyrostu plonów zależy od jakości gleby, z tym że na glebach słabszych przyrost

Udział trwałych użytków zielonych w strukturze użytków rolnych najwyższy jest w grupie I gospodarstw i waha się od 28,4% do 33,7%, natomiast gospodarstwa w grupie

Tabele I i II wskazują, że średnie wartości kaloryczne obiadów ze stołówek Państwowych Gospodarstw Rolnych i Państwowych Ośrodków Maszynowych nie wykazują wyraźnej

1) Spółce przysługuje prawo ochronne na znak towarowy „MMYY&”. Z tytułu opłat licencyjnych uiszczanych przez inny podmiot za korzystanie z tego znaku towarowego